Autor Wątek: TNQ - Inne  (Przeczytany 185595 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
TNQ - Inne
« dnia: Styczeń 22, 2009, 20:47:46 »
Jeśli nie znalazłeś pasującego wątku lub nie jesteś pewien gdzie je umieścić, wpisz swoje pytanie tutaj. Moderatorzy je przeniosą w odpowiednie miejsce lub założą nowy wątek.
Przedwieczny.

Niezdecydowany

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 27, 2009, 17:24:20 »
Nie mam pojęcia gdzie mogę się o to zapytać.

Bardzo mi się zarówno pomysł jak i wykonanie EVE podoba, jednak moim problemem jest czas jaki mogę poświęcić na grę - często byłoby to kilka godzin w tygodniu w weekendy. Na szczęście najchętniej grałbym inżynierem zarabiającym na projektach, a latającym głównie w bitwach graczy małym stateczkiem (docelowo Heavy Assault Ship lub, mniej chętnie, Interceptor lub SB). W związku z tym mam kilka pytań, zanim radośnie sobie opróżnię konto:

1) Czy ma to w ogóle sens?

2) Jaką ścieżkę rozwoju (jeśli chodzi o to czym bym latał) wybrać?

3) Czy opłacałoby się zakupić ISK za TimeCode, by od razu mieć dostęp do drogich książek (głównie do nauki) i wszczepów?

4) Czy z robienia projektów da się utrzymać konto i po jakim czasie gry?

5) Czy taka osoba jest przydatna w Korporacji?

Z góry dziękuję za rozwiązanie wątpliwości  :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 27, 2009, 17:30:55 »
Cytuj
5) Czy taka osoba jest przydatna w Korporacji?
Zalezy od tego czy korp ma innych jajogłowych, a jeśli tak to w jakij liczbie i w czym się specjalizujących, a dodatkowo od możliwości badawczych (laby itp)
Cytuj
3) Czy opłacałoby się zakupić ISK za TimeCode, by od razu mieć dostęp do drogich książek (głównie do nauki) i wszczepów?
Na początku? Nie. Drogie książki będą ci potrzebne za jakiś czas kiedy będziesz miał już skile pozwalające na trening ich zawartości, podobnie z implantami, chociaż te +5 możesz mieć i tak nieporównanie szybciej niż jakikolwiek skil dorównujący im ceną
Cytuj
1) Czy ma to w ogóle sens?
Jeśli ci to będzie sprawiać przyjemność? TAK.
Odnosnie dwóch  pozostałych pytań musisz poczekać na kogoś kto gra "troche" dłuzej niż ja ;)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NeX

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 27, 2009, 17:41:27 »
Uchm... Zdecydowanie najpierw powinieneś trochę pograć i zorientować się czym właściwie jest EVE. Czas nie jest jej największym problemem. Na początku, a pewnie i na dłużej zarabiać będziesz wykonując misje, lub kopiąc. Inne zajęcia wymagają albo sporych skili, albo realnego talentu np do handlu. Optymistycznie bym powiedział, że 2 miesięczny chara może robić misje lev 4 i zarabiać na GTC. Ale zajmie mu to dużo czasu i przy obecych cenach popsuje grę. Nie warto myśleć o płaceniu ISKami za abonament gdy dopiero rozpoczynamy przygodę z EVE.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 27, 2009, 17:56:46 »
Cytuj
Nie warto myśleć o płaceniu ISKami za abonament gdy dopiero rozpoczynamy przygodę z EVE.
Wydaje mi się ze jemu chodzi o coś wręcz odwrotnego :P

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NeX

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 27, 2009, 18:12:37 »

4) Czy z robienia projektów da się utrzymać konto i po jakim czasie gry?


Pośrednio także i o to, a z produkcji nowa postać nie zarobi, a z misji owszem, ale nie wato co argumentowałem wyżej. :P
Kupować isków na cokolwiek zresztą także nie warto. Normalna ga zapewnia wszysko w miarę rozwoju skili.

Niezdecydowany

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 27, 2009, 18:22:00 »
Chodzi mi o obie rzeczy: tzn na początek kupienie ISK, by znacznie szybciej się rozwijać, jednak po jakimś czasie (najchętniej jakieś pół roku lub mniej) przejść na opłacanie TimeCode'ów z zysków.

W EVE grałem przez 2 miesiące jakiś czas temu. Odechciało mi się przez lagi i koszt zabawy, jednak po ostatnich poprawkach i po zbadaniu sprawy z opłacaniem konta za ISK chciałbym wrócić. Jednak dużo bardziej interesuje mnie PVP niż misje, zwłaszcza, że nie dysponuję dużą ilością czasu na ich wykonywanie.

Starałem się pomysł dokładnie przemyśleć. Tani statek wymagający mało umiejętności, jeśli tylko będzie przydatny w bitwach, może być fajny, a przy okazji nie przeszkadza w zarabianiu na konto ani w rozwoju umiejętności, które do zarobku się przyczyniają. Jeżeli od razu skupiłbym się jedynie na umiejętnościach dla wybranego statku potrzebnych/przydatnych, mógłbym szybko grać w większym zespole.

PS. Wiem jak ważna jest tutaj praca zespołowa i dostosowanie statku do potrzeb floty, jestem otwarty zarówno na wszelkie ćwiczenia, manewry jak i na propozycję zestawienia zarówno wyposażenia, jak i umiejętności dawane przez ewentualnych pracodawców ;)

misao

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 27, 2009, 18:24:09 »
kupowanie iskow to lamanie EULA i w 90% stracuisz iski a moze zarobisz banana

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 27, 2009, 18:44:13 »
Akurat ten sposób który chce zastosować jest w 100% legalny.
I strasznie nie opłacalny w stosunku do nielegalnej alternatywy - TC to około 110 do 120 zeta, a za jego sprzedaż w grze jest maks 800kk, za podobna kase na alegro można kupić sobie blisko dwa razy tyle
Co nie zmienia faktu że na początku takie podładowywanie portfela raczej nie jest potrzebne, bo skille z gatunku must have które lepiej zrobić szybciej niż później i tak grosze kosztują, a funkci które sobie podałeś do robienia we flocie nie za bardzo podołasz na t1 shipach z noob skilami, no ewentualnie tacler kamikadze który przytrzyma coś  o te dwie 3 sekundy potrzebne na zalokawanie celu przez właściwego taclera ;)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NeX

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 27, 2009, 19:07:21 »
Tfu, choć nie mam żadnej Achury na koncie. Powiem tak: skiluj Drake. Wszędzie jakoś się przyda. Szybko pozwoli zarabiać. Wykorzystają go koledzy w gangu. Tani, łatwy w skilowaniu i obsłudze.  :laugh:

Niezdecydowany

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 28, 2009, 00:00:23 »
Pomysł zakładał rozłożenie osiągnięcia poszczególnych celów w czasie.

Np. po ok 2 miesiącach gry  zaczęcie korzystania z interceptorów i dopiero wtedy rozpoczęcie uczenia się rysowania planów.

Głównym pytaniem jest: czy taki pomysł jest realizowalny? Czy rozsądnie podchodząc do zagadnienia da się grać w EVE grając kilka godzin w tygodniu? Oraz czy da się (oczywiście po pewnym czasie) w ten sposób utrzymywać konto?

PS. Zastanawiałem się nad Achurą lub kimś z Minmataru. Jeżeli nie używa się Warfare Linków Achura jest świetny, ale przyznam się, że bardzo podoba mi się Vagabond.

NeX

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 28, 2009, 03:00:53 »
  Oczywiście, że da się grać po parę godzin. Czas to nie jest krytyczny element w EVE o ile nie masz z kolegami w corpie jakiejś ważnej kampani, a i wtedy ci z którymi warto grać przyjmą do wiadomośći ograniczenia gameplay jakie masz.

  Chodzi mi tylko o to abyś przyjął do wiadomości, że na obróbce BPO nie wystartujesz w tej grze, bo nie masz jak, abstrachując w ogóle ile na tym się zarabia. Ty jeszcze nawet nie wiesz na czym polega inżynierka w EVE i podchodzisz do tego tak jak w grach typu L2, czy WoW gdzie wybierasz profesję i z definicji klepiesz matsy, bo taka profka i już. U nas jest, to jednak bardziej podobne do realnego świata.

  Najpierw nauka (skile) i źródło dochodu (np misje, lub RATing w null secu). Misje da się robić bez wsparcia solidnego corpa, o samotnym RATingu w null możesz zapomnieć. Nawet dla kogoś z doświadczeniem i dwoma kontami byłoby to dziwactwo. Aby zajmować się BPO/BPC będziesz w praktyce potrzebował +/- rocznych skili, wysokich standingów imperialnych zrobionych (najszybciej) na misjach L4 aby postawić posa w Empire. Wysokich dochodów pozwalających na zakup tegoż posa (jego produkcję) i jego utrzymanie. Prawdopodobnie także alternatywnie skili do kopania lodu, bo na wszelki wypadek powinieneś być gotów sam go nakarmić. Wtedy da się na BPC zarobić, ale gdzie Ty tu widzisz czas na PVP?

  Aby skrócić męczarnie, to od razu nastaw się na korporację w szkoleniową, a po załapaniu klimatu przejdź do któregoś aliansu z silnym zapleczem industrialnym w null secu. Wielu doświadczonych graczy grających zarówno solidne, wojenne PVP jak i mających szerokie doświadczenie w produkcji znajdziesz w corpach Covenu, a także w Husarii - CVA, która było niebyło nakopała na własną stację, wybudowała ją i ma szeroki zakres produkcji. No i oczywiście BUFU, które zagwarantuje Ci latanie Vagabondem, a i zajęcia dodatkowe z produkcji by dali choć ich PR głosi, że są jedynie uber pawnzorami. :laugh:

  Tyle, że aby ktoś poważnie potraktował Twoje aspiracje do produkcji połączonej z PVP, to musisz najpierw dorobić się z 15mil SP bojowych i sporo naukowych, które malo kogo raczej będą obchodzić na młodej postaci, bo to Twoja prywatna sprawa jak prawie każdy drobny biznes, zanim stanie się duży i bezpośrednio przydatny dla corpa, a także własnego źródła dochodu na parę miliardów miesięcznie, abyś miał z czego tracić. Dobre wujki dają na fregaty, albo koparki.  Na HACe trza zarabiać. Stąd moja popozycja abyś startował do pieniędzy i gangów z poziomu BC Drake + plus np Assault Frigate i interceptory. Na tym da się utrzymać i zarazem bawić w PVP zanim narobisz multum skili.

Zerknij sobie na wymagania polskich korporacji dla rekrutów i zacznij gdzieś spokojną karierę bez wybujałych aspiracji. Z czasem znajdziesz sobie takie miejsce, które spełni Twoje oczekiwania i może za rok albo dwa coś sensownego wyprodukujesz, czy też postawisz swoje pierwsze posy jeśli wciąż cię będą bawić.  O0
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2009, 03:07:08 wysłana przez NeX »

Niezdecydowany

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 29, 2009, 00:08:24 »
Dzięki, na taką rzeczową odpowiedź czekałem.

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 06, 2009, 13:57:29 »
jak przejac outpost?

nie, niemam w planach przejmowac nikomu odpostu.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 06, 2009, 14:30:11 »
Złamać sov w systemie i ustanowić swój?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 06, 2009, 14:33:19 »
Złamać sov w systemie i ustanowić swój?

i jaki lvl sova potrzeba?

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 06, 2009, 16:24:20 »
Nie potrzeba sova
Jeśli sov jest neutralny każdy może strzelać w stację i jak spadnie jej shield wszyscy tracą na niej locka i korporacja do której należy pilot który miał 'final blow' na stacji przejmuje kontrole nad outpostem. Można to robić nieskończoną ilość razy a jak raz shield spadnie to odnawia się dość długo stąd określenie station pingpong.
Jeśli jest sov ale korporacja do która ma kontrole nad stacją nie jest w sojuszu który ma sov w tym systemie można stacje lockować i przejąć w taki sam sposób.
Jeśli jest sov i korporacja która ma kontrole nad outpostem należy do sojuszu który ma sov w tym systemie stacja jest nielockowalna.

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 06, 2009, 16:44:19 »
mozna uzyc shield transportera na outposcie?
da sie zniszczyc outpost?
ile zajelo by zdjecie shielda z 10 000dps? [a raczej ile shielda ma outpost i ile regeneracji]

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 06, 2009, 18:21:01 »
mozna uzyc shield transportera na outposcie?
da sie zniszczyc outpost?
ile zajelo by zdjecie shielda z 10 000dps? [a raczej ile shielda ma outpost i ile regeneracji]




mozna, a nawet trzeba shield transporterow uzywac

nie da sie zniszczyc outpostu

outposty maja 40 mil hp, 0% resists.


myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 06, 2009, 18:50:04 »
czyli w 10 osob da sie mu zdjac 50% w jakies 30min, tak?
:>

------------------
a moduly do outpostu sa drogie?
ile one maja hp?
ile zajmuje podlaczenie nowych?
dlaczego niemozna ich bic dronkami?
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2009, 18:58:35 wysłana przez mystiq »

Goomich

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 07, 2009, 00:20:38 »
------------------
a moduly do outpostu sa drogie?

Jak cholera.

ile one maja hp?

Jakiego hp?

ile zajmuje podlaczenie nowych?

http://www.eve-guides.com/outposts/OutpostUpgrades.php

dlaczego niemozna ich bic dronkami?

Kto tak powiedział?

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 07, 2009, 17:23:43 »
zwyklego hp -lacznie, shield i armor i st czy co one tam maja. bilem w outpost bufonow przez chwile, lecz mi potem sie ammo szkoda zrobil. probowalem dronki przypisac do atakowania, lecz niemoglem ;/

Szakal

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 763
  • 16 lat z EvE. Kupa czasu ;] Date of Birth 2004
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Szakal
  • Korporacja: Caldari Provisions
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 07, 2009, 17:27:39 »
laczenie 100mil hp

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 07, 2009, 17:35:11 »
laczenie 100mil hp

kazdy jeden modul? przeca to wiecej niz sam outpost o_O

Szakal

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 763
  • 16 lat z EvE. Kupa czasu ;] Date of Birth 2004
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Szakal
  • Korporacja: Caldari Provisions
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 07, 2009, 18:04:12 »
Q - How many hitpoints do the Upgrade Platforms and Outpost Upgrades have?
A - 100,000,000pkt

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 07, 2009, 18:12:50 »
Q - How many hitpoints do the Upgrade Platforms and Outpost Upgrades have?
A - 100,000,000pkt

da sie zniszycz jeden pojedynczy modul?

Szakal

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 763
  • 16 lat z EvE. Kupa czasu ;] Date of Birth 2004
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Szakal
  • Korporacja: Caldari Provisions
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 07, 2009, 18:38:32 »
Q - Can I damage an Upgrade Platform or Outpost Upgrade whilst it is anchoring?
A - Yes

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 07, 2009, 19:28:01 »
Q - Can I damage an Upgrade Platform or Outpost Upgrade whilst it is anchoring?
A - Yes

dobra, wiec ile hp ma pojedynczy modul, a nie calosc :>

Szakal

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 763
  • 16 lat z EvE. Kupa czasu ;] Date of Birth 2004
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Szakal
  • Korporacja: Caldari Provisions
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 07, 2009, 19:42:11 »
Q - How many hitpoints do the Upgrade Platforms and Outpost Upgrades have?
A - 100,000,000pkt

^^
^^
^^
||||
||||

myst1q

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 07, 2009, 19:49:35 »
Q - How many hitpoints do the Upgrade Platforms and Outpost Upgrades have?
A - 100,000,000pkt

^^
^^
^^
||||
||||

AND znaczy I iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiii

Wilk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 660
    • Zobacz profil
    • Gildia
  • Imię postaci: Wilk Stepowy
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 08, 2009, 09:07:20 »
Wiem że angielski to trudny język, ale postaraj się przeczytać ze zrozumieniem, a nie skupiać się na "and"
na urlopie od EVE

Ellaine

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 08, 2009, 11:14:47 »
Stacje dostały swoje hapeki w czasach kiedy nie było POSów, nie było capitali a szczytem bloba było 100 BSów (które nie miały rigów ani dział T2). Przez chwilę to działało a potem gracze stworzyli wystarczająco duże bloby żeby zajmować stacje w kilka godzin (swojego prime time), co sprowadziło wojny do "station ping pong" co doprowadziło do wprowadzenia mechaniki POSów i zajmowania nimi systemów.
Upgrady stacji dostały swoje hapeki dużo dużo później i są one proporcjonalne do możliwości graczy.

Poza tym one chyba działają tak jak zewnetrzne moduly POSów - relatywnie latwo je wylaczyc (przebic armor i shield) ale zniszczyc zupelnie - ciezko i zmudnie. Ale nie jestem pewien czy tak jest.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 10, 2009, 19:34:23 »
Chyba tu bedzie najlepiej:

1200 hp
1600 hp
1800 hp

To powyżej to średnie wartości jakie uzyskałem strzelając różnymi odmianami rakiet cruise. Od góry typ Fury, Precysion, Standard. Tylko ja mam dziwne wymagania czy tez dam zadawany przez rakiety jest dziwny jakis? Wszystkie salwy poszły w jeden cel (bs npc) i były wsparte painterem. Cel nie oszukiwał włączając mwd itp tylko grzecznie łykał salwy próbując blasterami przebić mi osłony... Skilowałem t2 cruisy mając nadzieję ze fury wydatnie skrócą mi walkę z bs na l4, a tymczasem nie dość że nie skracają to wręcz odwrotnie i jeszcze generują znacznie wyższe koszty z salwy. Ma ktoś jakiś pomysł odnośnie tego? Jeśli zachodzi tu patent ze speed / sygnatur tankiem to czy ktoś wie jak przeliczyć jak wolny / duży musi być cel żeby fury miały większą skuteczność niż standardy?
Precyzyjne działają nawet lepiej niż miałem nadzieje więc ponad miech skilowania nie ;poszedł tak zupełnie w błoto ale...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

NeX

  • Gość
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 10, 2009, 20:10:05 »
  To jakiś dziwny wynik. Używam Fury i jest znacząco skuteczniejsze od Standard. Włącz raport o damage i ostrzelaj jakiś stacjonarny obiekt bez resów. Otrzymasz 100% skuteczność DPH określonych rakiet na niebronionym celu. Na aktywnym NPCu może być różnie, ale statystycznie całą ich masę rozwala się szybciej za pomocą Fury. Porównywalnie do zwiększonego DPSa.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: TNQ - Inne
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 10, 2009, 22:20:50 »
  To jakiś dziwny wynik. Używam Fury i jest znacząco skuteczniejsze od Standard. Włącz raport o damage i ostrzelaj jakiś stacjonarny obiekt bez resów. Otrzymasz 100% skuteczność DPH określonych rakiet na niebronionym celu. Na aktywnym NPCu może być różnie, ale statystycznie całą ich masę rozwala się szybciej za pomocą Fury. Porównywalnie do zwiększonego DPSa.

Cytuj
21:02:17 Combat Your group of Paradise Precision Cruise Missile hits Sansha Lookout, doing 2990.2 damage.
21:02:42 Combat Your group of Paradise Cruise Missile hits Sansha Lookout, doing 3450.2 damage.
21:03:08 Combat Your group of Paradise Fury Cruise Missile hits Sansha Lookout, doing 4416.3 damage.
Tak to wygląda przy strzelaniu w cel który chyba ma 0 resów
Walka wyglądał mniej więcej jak pisałem wcześniej
Pociski t2 używam od wczoraj, kiedy poleciałem gnebic angeli było jeszcze ciekawiej bo fury raz biły machariela za jakieś 2,5k (czyli tak jak się spodziewałem), a raz za 700 i troche :/


W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.