Autor Wątek: Dyskusja: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...  (Przeczytany 180286 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Siri Irme

  • Newbie friendly!
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 161
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Siri Irme
  • Korporacja: Low Technology
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #105 dnia: Październik 20, 2010, 13:09:05 »
W ramach oczekiwania nabyłem sobie 'Najlepszą Załogę Słonecznego" :D

Bardzo fajna rzecz. U mnie leży już od dawien dawna na półce :)

"Nie pasowali ani do miejsca, ani do przestrzeni.
No to kim mieli zostać, jak nie bohaterami?"

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #106 dnia: Październik 27, 2010, 11:50:39 »
Dla tych co nie wiedzą BAEN jako wydawca ma pewien miły zwyczaj. Mianowicie co jakiś czas wydaje CD z pełną serią danej sagi. W ten sposób można przeczytać komplet Starfire, Honor Harrington, Dahak, Posleen i parę innych.
Wszystkie CDki są FOC w pełni LEGALNIE !

Oczywiście NIE wolno nimi handlować aczkolwiek można dowolnie dystrybuować !!!!

Dla nas są dostępne dzięki uprzejmości Szymona Sokół. Wszystkie CDki BAEN są w formie zipa ISO, oraz czytalnej przez przeglądarkę ! Wszystkie są w EN.

U Szymona właśnie pojawił się nowy CD od BAENa, ale tym razem jest to KOMPLET sagi o Vorkosiganach !!!
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Gregorius

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #107 dnia: Październik 27, 2010, 12:28:53 »
Kiedyś miałem fajniaste e-booki Philipa Dicka... po 30 stronach jednego z nich stwierdziłem, że czytanie tekstu na monitorze doprowadza mnie do szału. Drukarka poszła w ruch.

Teraz, gdy "dorosłem" wolę zanabyć książkę (nawet używaną) a już totalnym wybawieniem jest dla mnie biblioteka ^_^. Jeśli książka jest niedostępna na naszym rynku - cóż... toner drożeje ;|

Btw. ktoś przebrnął przez cały cykl 'Fundacja' Asimowa ? (się zastanawiam, czy warto ruszać :D)

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #108 dnia: Październik 27, 2010, 12:39:41 »
Zacznij od cyklu o robotach, bo on stanowi tło dla Fundacji i naprawdę warto zacząć od samego początku. Ja osobiście zacząłem od "Pozytonowego detektywa", ale o ile dobrze pamiętam całość powinna być w ten czy inny sposób osiągalna w PL.

Podejrzewam, że warto również przeczytać wszystkie 3 tomy Imperium Galaktycznego, ale tych akurat nie mogłem znaleźć. Odnoszę nieodparte wrażenie, że są powiązane z cyklem Fundacji. Jak i również mam podejrzenia, że w podobny sposób co cykl robotów...

Nie mogę Ci zdradzać szczegółów, bo byłoby to nieuprzejme z mojej strony :P

Z drugiej strony Fundacja to zupełnie inny poziom i czyta się znacznie trudniej. Osobiście nie skończyłem cyklu (bodaj 3 pierwsze tomy mam za sobą), ale tylko dlatego, że miałem pod ręką inne cykle do dokończenia.

Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #109 dnia: Październik 27, 2010, 12:52:02 »
Polecam audiobooki - kapitalna rzecz do samochodu. No i można angielski podciągać, słuchając w oryginale.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #110 dnia: Październik 27, 2010, 13:02:05 »
Hehe... też niedawno sięgnąłem po Dziedzictwo... może ktoś ma i może pożyczyć 4-ty tom w EN ? BTW Dahak jest bardzo podobny IMHO.

Mission of Honor - jestem na etapie "Chapter Thirty-Five" i muszę powiedzieć, że poziom chyba zaczyna wracać do tego co było w kilku pierwszych tomach.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Oxylan

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #111 dnia: Październik 27, 2010, 13:06:23 »
Metro 2033 :)

Jedna z lepszych ksiązek jakie czytalem. Świetnie naszkicowany świat pos-apokaliptyczny w moskiewskim metrze :D
 Zakończenie wymiata.


Przyznam że nie czytałem, dla fanów Metra umieszczam link do gry opartej na tej książce, może ktoś będzie mieć ochotę zagrać.
http://www.metro2033game.com/en




SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #112 dnia: Październik 27, 2010, 13:10:51 »
Próbowałem też audiobooków w samochodzie, ale to się nie sprawdza jeśli jest się kierowcą :P

Ja audiobooki palę na płyty CD jako mp3 i wrzucam do firmowego radia - żadne słuchawki w grę nie wchodzą.

Fakt, że to najlepiej sprawdza się na dojazdach do i z pracy (mam 25 km w jedna stronę, więc dziennie 1,5h przesłucham).


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gregorius

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #113 dnia: Październik 27, 2010, 14:42:51 »

Przyznam że nie czytałem, dla fanów Metra umieszczam link do gry opartej na tej książce, może ktoś będzie mieć ochotę zagrać.
http://www.metro2033game.com/en

2034 soon !! :D (książeczka już tuż tuż; gra ciut później ;) )

MGGG

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #114 dnia: Październik 27, 2010, 14:45:04 »
Co do Aasimowa - kurcze, czytałem to daaaaaaaawno temu, pamiętam, że pierwsze części Fundacji były nawet nawet, choć nie wszystko do końca wtedy rozumiałem (miałem 13 czy 14 lat :P). Ale im dalej w las, tym było gorzej i po kilku tomach dałem sobie spokój. Podobnie było z Diuną. Początek powalający, rozwinięcie raczej usypiające...

No u mnie z Assimovem było podobnie. Ale dwa lata temu wróciłem do Fundacji i wrażenie były mocno na plus.
Jesli końcowe tomy cyklu Diuna sa zle napisane, to znaczy ze nie czytales tego co spłodził z notatek ojca syn Herberta.
Cykl z Gigantami także należy do moich ulubionych. Nie wiedziełem, że wydali czwarty tom :)

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #115 dnia: Październik 27, 2010, 14:49:42 »
Ja audiobooki palę na płyty CD jako mp3 i wrzucam do firmowego radia - żadne słuchawki w grę nie wchodzą.

Fakt, że to najlepiej sprawdza się na dojazdach do i z pracy (mam 25 km w jedna stronę, więc dziennie 1,5h przesłucham).

To fakt są rewelacyjne! Wtedy żaden korek nie jest za długi, jedziesz i przed samym celem podróży zwalniasz, żeby dosłuchać rozdział do końca. W trasie tez Ci się nie spieszy. Rewelacyjny sposób na redukcje punktów i mandatów i święty spokój w korkach.

Ja niestety razem z żona śmigam do pracy (30km), i muszę w słuchawkach, bo każde co innego ma na tapecie:)

A propos, to rewelacyjny sposób na spokój w domu:) moja odkąd się zaraziła audiobookami chodzi po domu w słuchawkach i nie marudzi, wtedy nic jej nie przeszkadza, byle do niej nie mówić :) POLECAM!
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #116 dnia: Październik 27, 2010, 14:54:49 »
Rewelacyjny sposób na redukcje punktów i mandatów

Empirycznie potwierdzone, że słuchając audiobooka da się toczyć 80 km/h na tempomacie, podczas gdy jadąc "pod" jakiś szybszy kawałek na pedał gazu upada mi cegła :D


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Stary Pierdola

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #117 dnia: Listopad 02, 2010, 15:23:09 »
Janusz Zajdel - Limes Inferior

Bylo ale ksiazka jest taka dobra ze mozna dwa razy:)

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #118 dnia: Listopad 04, 2010, 13:43:01 »
A mi akurat Campbell kompletnie nie podszedł. Może to wina pierwszego tomu (potem się podobno rozkręca), nie wiem, nie potrafiłem się zmusić do kolejnych. Jakieś to takie... płaskie było...

Elka Moon natomiast całkiem fajna. Czytałem serie Serrano i Suiza i muszę sobie skołować kolejne.

"Giganci" są bardzo fajni, aczkolwiek przy Entoverse się nieco zakręciłem i nie doczytałem jeszcze do końca. A o piątej części to nawet nie słyszałem :)
Przedwieczny.

Trefnis

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 184
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Trefnis
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Amarr Empire
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #119 dnia: Listopad 04, 2010, 14:50:34 »
a ja raczej z pytaniem nie z tytulami
szukam czegos o wielkiej wojnie

gdzies czytalem (moze nawet ten topic ale przejzalem od poczatku i nie znalazlem)

opowiesc sie zaczynala od wojny na zwykle statki kosmiczne i przez eskalacje i postep technologiczny
doszlo do walk na gwiazdy i wycinanie calych polaci kosmosu.


Xeovar

  • Moderator
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #121 dnia: Listopad 04, 2010, 18:07:59 »
Mam prośbę. Od pewnego czasu zabieram się do przeczytania Asimova, całej serii Fundacji i wszystkiego co jest związanego. Niestety, nie udało mi się znaleźć rozsądnej listy tytułów w temacie, a najchętniej czytałbym to mniej więcej chronologicznie... czy ktoś może pomóc ?

Z góry dzięki

Ellaine

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #122 dnia: Listopad 04, 2010, 19:06:05 »
    * Preludium Fundacji (Prelude to Foundation, 1988)
    * Narodziny Fundacji (Forward the Foundation, 1993)
          o Zagrożenie Fundacji (Foundation's Fear, 1997) (aut. Gregory Benford)
          o Fundacja i Chaos (Foundation and Chaos, 1998) (aut. Greg Bear)
          o Tryumf Fundacji (Foundation's Triumph, 1999) (aut. David Brin)
    * Fundacja (Foundation, 1951)
    * Fundacja i Imperium (Foundation and Empire, 1952)
    * Druga Fundacja (Second Foundation, 1953)
    * Agent Fundacji (Foundation's Edge, 1982)
    * Fundacja i Ziemia (Foundation and Earth, 1986)

Z Wikipedii :) W tym pod-cykl Narodziny Fundacji nie jest Assimova tylko naśladowców.

Trefnis

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 184
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Trefnis
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Amarr Empire
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #123 dnia: Listopad 04, 2010, 20:22:55 »
mona dziekuje kochanie :)


Xeovar

  • Moderator
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #124 dnia: Listopad 06, 2010, 15:36:00 »
Dzieki Albi i Khobba, wlasnie o te nie fundacyjne bety mi chodzilo, kojarzylem ze w tym samym swiecia sa i roboty i cykl Imperium tylko nie wiedzialem jak to sie ma jedno do drugiego...

HammerSnake

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #125 dnia: Grudzień 21, 2010, 22:41:57 »
Przeczytał ktoś metro 2034 i mógłby się podzielić odczuciami ?
Święta świętami i większość podanych tu tytułów jest nie do zdobycia w księgarniach  >:(

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #126 dnia: Grudzień 21, 2010, 22:44:49 »
Z ciekawości Młoteczku ale ... nie ma gdzieś obok Ciebie np jakiegoś antykwariatu?

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #127 dnia: Grudzień 21, 2010, 22:47:07 »
Nie wiem jak tam u Ciebie, ale w antykwariatach u mnie to mozna dostac takie perełki jak jakieś komunistyczne prlowskie ścierwo, z żadka jakieś rarowe pozycje naukowe, cos takiego jak literatura nie naukowa tam nie trafia, lub nie jest wystawina

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #128 dnia: Grudzień 21, 2010, 23:33:22 »
Nie wiem jak tam u Ciebie, ale w antykwariatach u mnie to mozna dostac takie perełki jak jakieś komunistyczne prlowskie ścierwo, z żadka jakieś rarowe pozycje naukowe, cos takiego jak literatura nie naukowa tam nie trafia, lub nie jest wystawina

Zdarzało mi się kupować perełki, nie tylko wśród książek ale czasem i komiksów. Dodatkowo kiedyś sam sporo książek oddałem.

Ps. Napisz co Cię interesuje to może się wymienimy bo po co u mnie ma zbierać kurz jakaś książka jeśli kogoś innego ona ucieszy (sporo książek po moich rodzicach mi zostało do których nigdy nie zajrzę ];) bo ... nie te klimaty np.). Dodatkowo może to działać w drugą stronę przecież.

Swoją drogą co powiecie na taką właśnie inicjatywę. Wymianę nie odpłatną książek między ludźmi tym zainteresowanymi?

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #129 dnia: Grudzień 21, 2010, 23:35:41 »
Nie wiem jak tam u Ciebie, ale w antykwariatach u mnie to mozna dostac takie perełki jak jakieś komunistyczne prlowskie ścierwo, z żadka jakieś rarowe pozycje naukowe, cos takiego jak literatura nie naukowa tam nie trafia, lub nie jest wystawina
to słabo. ja ostatnio kupiłem "Cylinder van Troffa" Zajdla i "My"*  Zamiatina za w sumie 4 zł.



* "Nas"? Czy tego rodzaju tytuł należy odmieniać?

Gregorius

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #130 dnia: Styczeń 24, 2011, 16:32:50 »
Pochłonąłem ją dosłownie w 4 dni. Niesamowicie wciąga i jednocześnie robi w mózgu niezłą wichurę. Głuchowski przeszedł samego siebie.

Tak, tak, piszę o drugiej jego post-apokaliptycznej książce "Metro 2034" Fantastyczna koncepcja. Myślałem, że będzie to kontynuacja a otrzymujemy zupełnie inną historię z niesamowitym podtekstem. Rok po przygodach Artema, metrem wstrząśnie coś zupełnie innego, niż Czarni. Potwór nadchodzi... a może już tu był ?

Gorąco polecam!

Ninja Edit :

Przy okazji chciałbym zaproponować coś jeszcze z naszego ogródka "Głowa Kasandry" Baranieckiego. Wgniata w fotel. Każde opowiadanie w zbiorze (ja mam taki z lat 80tych) utwierdza mnie w przekonaniu, że polska fantastyka była na bardzo wysokim poziomie (a może jeszcze jest ?)

Xeovar

  • Moderator
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #131 dnia: Styczeń 25, 2011, 09:42:57 »
Przy okazji chciałbym zaproponować coś jeszcze z naszego ogródka "Głowa Kasandry" Baranieckiego. Wgniata w fotel. Każde opowiadanie w zbiorze (ja mam taki z lat 80tych) utwierdza mnie w przekonaniu, że polska fantastyka była na bardzo wysokim poziomie (a może jeszcze jest ?)

QFT. Głowa Kasandry miażdży, do dzisiaj pamiętam tę historię.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #132 dnia: Luty 03, 2011, 21:31:40 »
Ps. Napisz co Cię interesuje to może się wymienimy bo po co u mnie ma zbierać kurz jakaś książka jeśli kogoś innego ona ucieszy (sporo książek po moich rodzicach mi zostało do których nigdy nie zajrzę ];) bo ... nie te klimaty np.). Dodatkowo może to działać w drugą stronę przecież.

Swoją drogą co powiecie na taką właśnie inicjatywę. Wymianę nie odpłatną książek między ludźmi tym zainteresowanymi?

Wracam do swojego pytania i apelu do ludzi tu zaglądających.
Nikt nie jest zainteresowany wymianą książek?

A aby to nie był taki kompletny off top to od siebie dodam książkę, którą dawno temu czytałem ale chyba po nią ponownie sięgnę autorstwa Harrego Rarrisona pod tytułem "Przestrzeni Przestrzeni".

ps. Po co warto sięgnąć na początek
Gra Endera czy Metro 2033 lub może Neuromancer?

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #133 dnia: Luty 03, 2011, 22:43:54 »
próbowałem przebrnąć przez metro 2033 ale to jest gniot straszliwy :) dotarłem do jakiś 2/3 ksiązki i podziękowałem zniesmaczony.

za to trafiłem ostatnio na coś bardzo dobrego. 2 tomy opowiadań "Retrospektywa" Georga R.R. Martina. Znanego głównie z rewelacyjnego cyklu fantasy "Gra o tron" i kontynuacji. Opowiadania są w klimacie SF i kilka jest naprawdę świetnych.

Z ciekawych staroci zbiór opowiadań Krzysztofa Kochańskiego "Zabójca czarownic" - doskonałe opowiadanie tytułowe i "Łyżwiarz"

Some Men Just Want to Watch the World Burn

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #134 dnia: Luty 12, 2011, 19:30:32 »
Właśnie skończyłem Davida Webera "Rafa Armagedonu". Polecam. Zaczyna się typowo jak dla Webera - space opera. Potem jest zmiana dekoracji i akcja dzieje się na planecie na poziomie rozwoju naszego XVII-XVIII wieku. Bardzo ciekawe szczególnie dla wielbicieli marynistyki. Dawno nie mnie tak nie wciągnęła żadna nowa książka.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #135 dnia: Luty 12, 2011, 20:11:43 »
Hmm, z Twojego opisu wnoszę że już coś podobnego czytałem też Webera ;D

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Mac Dercad

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #136 dnia: Luty 12, 2011, 23:39:59 »
Weber generalnie napisał jedną - średnią - książkę. Potem tylko zmieniał imiona postaci oraz setting i wydawał pod innymi tytułami.

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #137 dnia: Luty 13, 2011, 09:11:21 »
Weber generalnie napisał jedną - średnią - książkę. Potem tylko zmieniał imiona postaci oraz setting i wydawał pod innymi tytułami.
za to go kochamy, za space opery  8)

Mac Dercad

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #138 dnia: Luty 13, 2011, 09:17:14 »
Nawet te ze smokami i lokomotywami parowymi 8)

Starakopara

  • Gość
Odp: Najlepsza ksiazka Sci-fi ktora przeczytales i wracasz do niej po latach...
« Odpowiedź #139 dnia: Luty 13, 2011, 10:37:44 »
próbowałem przebrnąć przez metro 2033 ale to jest gniot straszliwy :) dotarłem do jakiś 2/3 ksiązki i podziękowałem zniesmaczony.
(...)

oooo to, to, tylko że ja dotarłem do końca, ale z pewnością nie zabiorę się za Metro 2034 :P