Eve-Centrala

Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: horax w Marzec 30, 2012, 22:53:20

Tytuł: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: horax w Marzec 30, 2012, 22:53:20
Ponoć nieemitowany w GB... może sie Wam spodobać

[youtube]http://www.youtube.com/watch_popup?v=ptijNcDanVw[/youtube]
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Marzec 30, 2012, 23:31:18
Ponoć nieemitowany w GB... może sie Wam spodobać

[youtube]http://www.youtube.com/watch_popup?v=ptijNcDanVw[/youtube]


nie emitowany i zablokowany.
W "UK" dziala wersja bez polskich napisow:
http://www.youtube.com/watch?v=UY4ySZXjZXs
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Marzec 31, 2012, 00:22:18
Napisy są dostępne do 35 minuty chyba jedynie.
A film jak zwykle pouczający. Nie pierwszy raz Polacy pomagali i walczyli za innych a później dostawali po dupie.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: StellarSheep w Marzec 31, 2012, 01:30:37
Ogladalem juz kiedys. Zreszta wiele tez czytalem.
To co smutne to to, ze tak malo wiemy o polskich bohaterach, bo tak powinno sie tych ludzi nazywac. Nie ucza o nich w szkole. Nie przyklada sie jakies specjalnej wagi do uczczenia ich pamieci. Zamiast tego uczymy sie historii obcych narodow i ich bohaterow :(
To smutne. Powtarzam sie ale to smutne :(
Nie jestem jakims wielkim patriota ale historia tego dywizjonu i jeszcze pare innych powinny byc znane kazdemu dzieciakowi w polsce.

Co do napisow. Sa caly czas :)
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Julius Septimus w Marzec 31, 2012, 01:46:03
Smutne to jest głównie to, że nie uważałeś w szkole, ponieważ jest to zawarte w programie i sam to ze szkoły pamiętam.

A o historii innych narodów uczymy się, ponieważ wbrew temu co niektórym się wydaje, nie żyjemy na niedostępnej wyspie i ta historia wpływa też na nas. Poza tym celem nauki historii nie jest wzbudzanie uniesień patriotycznych a skłonienie do krytycznego myślenia, wyciągania wniosków itd.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Iron Joker w Marzec 31, 2012, 02:48:49
co to ma wspólnego z EVE ?
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: NeX w Marzec 31, 2012, 03:38:57
co to ma wspólnego z EVE ?

Jest o lataniu. Jakiś problem?

@Aeon Horax thx za linka, wreszcie jest pożytek z Centrali :P
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Marzec 31, 2012, 06:52:27
co to ma wspólnego z EVE ?

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSD73n0fN--MtNHoEfWqZjJb8RIqwOcbAxwC0TB_9aHlZKc98UL-A)
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Iron Joker w Marzec 31, 2012, 09:41:03
dlaczego używasz słowa "problem", tam gdzie nie ma o tym mowy?
Czy jesteś fanatycznym kibicem?
oni uwielbiają to słowo

Oczywiście że jest o lataniu .
Ale tematem tego forum jest gierka , natomiast tematem filmiku historia i polityka.
Więc z czystym sumieniem mogę ponowić swoje  pytanie
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Striker w Marzec 31, 2012, 09:42:41
Cytuj
Więc z czystym sumieniem mogę ponowić swoje  pytanie

Cytuj
Eve centrala »  Śmietnisko » Off Topic

Mam nadzieję, że uzyskałeś odpowiedź.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Iron Joker w Marzec 31, 2012, 09:57:53
tak :))

film i temat świetne, ale to miejsce....
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Julius Septimus w Marzec 31, 2012, 14:02:44
Cytuj
    Eve centrala »  Śmietnisko » Off Topic
Mam nadzieję, że uzyskałeś odpowiedź.
Już, czy powinniśmy Ci to rozrysować? :)
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Marzec 31, 2012, 14:12:36
Smutne to jest głównie to, że nie uważałeś w szkole, ponieważ jest to zawarte w programie i sam to ze szkoły pamiętam.

To miałeś prawdziwy fart, gdyż nasze szkolnictwo jest zorganizowane w tak idtiotyczny sposób, że masz gwarancję dwukrotnego przerobienia starożytności za cenę kompletnego pominięcia historii współczesnej z powodu obsuwy. W mojej klasie maturalnej (LO, profil humanistyczny rocznik 1978) historia skończyła się na Kampanii Wrześniowej.

Nie miało to jednak większego wrażenia, bo polscy lotnicy z czasów II wojny światowej byli moimi bohaterami od dziecka. Później miałem to szczęście, że jako dziennikarz mogłem uczestniczyć w odsłonięciu ich pomnika w Warszawie i osobiście porozmawiać z takimi ludźmi jak generał Tadeusz Sawicz (niedawno umarł -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Sawicz)

(http://www.andrychow.pl/modules/Subjects/pages/lotnictwo/pomnik/F4POMNIK.jpg)

Kto mieszka w Warszawie - powinien się wybrać na Pole Mokotowskie (POLE, nie Pola, słoiki!). W tym miejscu przed Wojną było lotnisko, to właśnie tutaj latali tacy ludzie jak Żwirko czy Bajan. Na liście nazwisk łatwo wyłowić te znane z książek.

Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Julius Septimus w Marzec 31, 2012, 14:42:41

Cytuj
To miałeś prawdziwy fart, gdyż nasze szkolnictwo jest zorganizowane w tak idtiotyczny sposób, że masz gwarancję dwukrotnego przerobienia starożytności za cenę kompletnego pominięcia historii współczesnej z powodu obsuwy. W mojej klasie maturalnej (LO, profil humanistyczny rocznik 1978) historia skończyła się na Kampanii Wrześniowej.

W ogóle nauczanie historii w stylu "wkuwamy coraz to nowe daty od starożytności po współczesność" zamiast dyskusji nad poszczególnymi zagadnieniami, podstawy analizy źródeł itp. jest moim zdaniem pomyłką.
Co z tego, że uczeń wkuje kiedy były bitwy pod Salaminą, Kannami, Grunwaldem i Kircholmem skoro nie potrafi osadzić tego w żadnym kontekście, nie ma pojęcia co z czego wynika itd.
To podejście staje się coraz głupsze, zwłaszcza gdy czas potrzebny do sprawdzenia tak prostego faktu jak data jakiegoś wydarzenia to w taj chwili poniżej minuty, dzięki internetowi w każdym telefonie.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Marzec 31, 2012, 14:52:23
Bardzo słuszna uwaga.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Marzec 31, 2012, 15:54:21
Odnosnie tego jak powinna wygladac historia zarowno w szkole podstawowej jak i sredniej to - http://www.youtube.com/user/surgepolonia (filmy zaczynajace sie od "Jędrek o...")
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Kwiecień 01, 2012, 00:02:01
W ogóle nauczanie historii w stylu "wkuwamy coraz to nowe daty od starożytności po współczesność" zamiast dyskusji nad poszczególnymi zagadnieniami, podstawy analizy źródeł itp. jest moim zdaniem pomyłką.
Co z tego, że uczeń wkuje kiedy były bitwy pod Salaminą, Kannami, Grunwaldem i Kircholmem skoro nie potrafi osadzić tego w żadnym kontekście, nie ma pojęcia co z czego wynika itd.
To podejście staje się coraz głupsze, zwłaszcza gdy czas potrzebny do sprawdzenia tak prostego faktu jak data jakiegoś wydarzenia to w taj chwili poniżej minuty, dzięki internetowi w każdym telefonie.

Właśnie jest wprowadzana zmiana (albo choć próba zmiany) podstawy programowej nauczania historii, mniej więcej w kierunku w jakim Ty to widzisz.

I co?

W Krakowie kilka osób głoduje w proteście,  w Wawie Kaczyński gardłuje o eksterminacji narodu polskiego i jak znam życie, PO może znów się wycofać z kolejnej fajnej zmiany :/
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Julius Septimus w Kwiecień 01, 2012, 00:56:55
A to nie słyszałem o takich protestach. Możesz wrzucić linka? [EDIT: już sobie znalazłem]

Mama nadzieję, że jednak to przejdzie bo dzisiejsza praktyka jest naprawdę XIX-wieczna. Marzy mi się, żeby lekcje, choćby i tylko w szkole średniej wyglądały trochę bardziej jak na uniwersytecie, a więc uczniowie muszą przeczytać jakiś tam fragment podręcznika a potem na zajęciach dyskutować na jego podstawie. Bo jaki sens w istnieniu tego nauczyciela jeśli ogranicza się on do papugowania za książką.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Alrekus w Kwiecień 01, 2012, 03:08:04
Co do zajęć na historii to zależ właśnie od nauczyciela, miałem faktycznie takiego fajnego gościa który tak samo potrafił wciągnąć jak Jędrek swoją gadaniną. Dało się coś wynieść poza plecakiem z zajęć i miało się ochotę gościa słuchać. Niestety teraz nam zmieniono na babkę która uczy także polskiego (wtf?) i historia poszła w las, najlepsze jest jak przyszła studentka teraz do nas uczyć się nauczania, babka przez 45 minut czyta cholerną książkę i myśli że kogoś to interesuje jak ona sobie czyta... prawda taka że każdy ma to w 4 literach bo sam sobie może także przeczytać (tu wątpię czy ludzie w ogóle czytają niektórzy książki). Wszystko też zależy od ludzi na jakich trafisz jako uczniów, czasem się trafi na takiego betona że się go nie przebije.
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Kwiecień 02, 2012, 12:59:09
Takiej nauczycielce co to wszystko czyta z podrecznika, a jeszcze lepiej wlasnego zeszytu (mielismy taka w "Renomowanem Warszawskiem Licełum") latwo wykrecic trolla. Pamietam, ze kiedys podczas "odpowiedzi ustnej" (czyt. recytacji notatek z jej zeszytu, wymaganych co do slowa) cos tam palnalem o jakims faraonie, ktorego w rzeczywistosci nie bylo. No to dawaj, zrobilem "referat" na temat tego faraona, z powolaniem sie na zrodla, zdjecia z British Museum, jego wplywie na jakas tam wersje hieroglifow, ogolnie niezle jaja. Babka oczywiscie nie zweryfikowala zadnego z tych zrodel, i przez cztery lata mielismy polewke jak z ust kolegow z mlodszych klas padalo haslo "Meket-Re Drugi", bo "pani profesor" zapisala to sobie do swojego zeszytu i uczyla tego ludzi...
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Kwiecień 02, 2012, 13:33:08
Co do zajęć na historii to zależ właśnie od nauczyciela, miałem faktycznie takiego fajnego gościa który tak samo potrafił wciągnąć jak Jędrek swoją gadaniną. Dało się coś wynieść poza plecakiem z zajęć

Łał, to nawet starych magnetowidów nie mieliście?
Tytuł: Odp: o honorze, odwadze i zdradzie :P
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Kwiecień 02, 2012, 13:35:24
Łał, to nawet starych magnetowidów nie mieliście?
My mieliśmy i było nawet gorzej, bo nie dało się w brydża pograć, bo dziewczynom przeszkadzało (w 6-ciu możliwa jest gra na 2 stoliki !)  8)