Autor Wątek: Czy moj CEO mnie oszukal ?  (Przeczytany 25930 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 03, 2011, 11:58:06 »

Goomich

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 03, 2011, 12:47:39 »
Jak to ktoś słusznie zauważył - kontraktem można przekazać.

Z tytana średnio się kontraktuje. :P

A pr0 jak ja robią to tak: do supera statki wozi się carrierem, to są 3 do SC (lub 5 kursów do tyteksa). Statki muszą być podpisane nickiem osoby, która je daje, w przeciwnym wypadku są moje. Przedmioty z cargo holda, przez które nie można włożyć statku do ship maintenance są moje. Na miejscu wystawiam kontrakty na nicki copypastowane z nazw, dzięki czemu nie muszę się synchronizować z klientem oraz nikt mi nie wyskoczy, że nie oddałem (a jak wyskoczy, to są kwity).

Syntion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 135
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Syntion
  • Korporacja: PBN
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 03, 2011, 13:07:03 »
No to mi pojechales, teraz zjaram cegle i pobiegne do mojej kuchni z placzem  :D
A teraz ladnie odpowiedz, czemu zabrales sobie korpowe BPO odchodzac.


To może ja ci odpowiem na to pytanie bo ja też podobnie jak kilka innych osób współtworzących wówczas LFN wyszedłem z RAVE do nowo powstałego korpa.
W RAVE w tamtym czasie była cała masa nieaktywnych członków, którzy byli tylko i wyłącznie na papierze a ściślej mówiąc w show info korpa. Takie trupy robiące liczby "ile to korp nie ma członków".
W tym samym czasie w RAVE była grupka ludzi którzy pomimo afkerskiego statusu korpa chcieli coś działać. Zaczęliśmy razem latać, razem sobie racić, ludzie coraz chętniej uczestniczyli we wspólnych przedsięwzięciach, pogaduchach i głupawkach na TS/Vencie. Z czasem wkurzało nas to, że chcemy działać i rozwijać korpa a reszta w Rave ma na to wyje***e. Generalnie pomysłów mieliśmy sporo ale ciągnęliśmy za sobą wielkiego spuchniętego w Wiśle trupa czyli tych dinozaurowych nieaktywnych członów.

Sama idea wełniaków jako grupy która ma spory dystans do siebie powstała właśnie w tamtych czasach. Wtedy to powstał pierwszy SIG który potem zapoczątkował serię LDA (http://lda.eve-on.net/sig/?page=53).

Sporo włożyliśmy w tamtych czasach w korpa żeby móc się bawić bez spinania się. Zauważyliśmy, że jak się ma fajną, nawet niewielką grupę ludzi można sporo zdziałać i mieć z tego satysfakcję.
Stwierdziliśmy że mamy dość użerania się i że możemy spróbować stanąć na własnych wełnianych nogach. Faktycznie wtedy jako odzyskanie części naszego wkładu w aktualny wizerunek RAVE wzięliśmy BPO na statki. Cała sprawa oczywiście nagle wybudziła wszystkich tych wielkich nieobecnych co to poczuli się okradzeni mimo że od miesięcy a nawet i lat mieli centralnie wyj***ne na korpa. Logowali się raz na "ruski" rok wsiadali w ravena albo geddona i racili aż do wyrzygania nie czytając nawet korpowego i nie latając z resztą aktywnych graczy.

Tak czy inaczej cała sprawa zakończyła się tak że BPO zostały zwrócone. Jako że po naszym odejściu w RAVE został jeden wielki burdel to nie byli się w stanie doliczyć ile tego "lamby ukradły" a ile "zabezpieczyli" owi wiecznie afkujący członkowie. Tak czy siak LFN wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle i oddaliśmy więcej niż zabraliśmy dla świętego spokoju czyli tzn ogólnego dobra sojuszu.
Wtedy relacje pomiędzy RAVE a nowo sformowanym LFN były największym zmartwieniem sojuszu.
LFN był wtedy inny, c0ven był inny. Potem było już tylko ... inaczej .. i tak jest po dziś dzień.

a propos trolli żerujących na relacji c0ven vs różne korpy które stały się wrogiem sojuszu:
Cytuj
Jeżeli ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu.

Liczymy na was ;)



Counting the days in the haze around me

Pynio

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 03, 2011, 13:07:38 »
Nie będę się wcinał, bo jakby nie jestem w ogóle strona w temacie - jednak szkoda, że Polish community w taki sposób załatwia takie sprawy. Nowi koledzy czytając tego typu tematy na forum mogą się zrazić to raz, dwa - każdy powinien reprezentować (i z pewnością reprezentuje) klasę wyżej niż w tego typu sprzeczkach - zatem "po co"? Trzy - niezależenie od tego jak bardzo Kochamy Eve - to tylko gra :) Warto się tam spinać?

Już siedzę cichutko ;)

[mod]<- korp, ally. M.[/mod]
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 13:15:24 wysłana przez Mona X »

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 03, 2011, 13:15:53 »

 Ja nie kumam ludzi ktorzy ida do 0.0 a nie potrafia sie ogarnac i w czasie jakiejs przeprowadzki zawracaja dupe zeby im shipy przewiesc i to jeszcze zajmuja pozycje roszczeniowa tymbardziej ze afaik ta przeprowadzka to raczej ewakuacja byla. Ofc trzeba sobie pomagac nawzajem ale nie z takim podejsciem.

@eloelo hahahha samemu trzeba bylo wozic iteronem ten swoj stuff, a nie zadac od kogokolwiek aby ci go przewiozl - po takim poscie to sie nie dziwie ze widget sie olal. ......



Dark ja się tylko zapytam, czy takie reguły współpracy, koleżeństwa panują u Ciebie w korpie?

Co ty piszesz człowieku? Przecież nie każdy ma carriera, i tytka, no chyba, że Ty miałeś od razu, a ile dałeś za konto? Ebay?

Uważasz, że on sam sobie wymyślił tą przeprowadzkę? Na pewno nie! Jak się przyjmuje ludzi do korpa, bez doświadczenia, i z małą ilością SP, to trzeba się liczyć, że nawet w 0,0 prowadzi się ich za rączkę.

Powiedz mi Dark na ch..... mu korporacja, skoro sam ma się, dorobić tytka żeby się przeprowadzić, po co on w ogóle ma się z kimś wiązać, skoro nie może oczekiwać pomocy?

Mam nadzieję, że ktoś z CBC odszczeka to co bredzi Dark, bo jak w Waszej korporacji tak wygląda wzajemna współpraca, to ja od razu odradzam wszystkim zainteresowanym, chcecie sobie radzić sami, to idźcie tam gdzie jest Dark Flonoe!


« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 13:48:25 wysłana przez Chupacabra »
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 03, 2011, 13:38:04 »
Nie będę się wcinał, bo jakby nie jestem w ogóle strona w temacie - jednak szkoda, że Polish community w taki sposób załatwia takie sprawy. Nowi koledzy czytając tego typu tematy na forum mogą się zrazić to raz, dwa - każdy powinien reprezentować (i z pewnością reprezentuje) klasę wyżej niż w tego typu sprzeczkach - zatem "po co"? Trzy - niezależenie od tego jak bardzo Kochamy Eve - to tylko gra :) Warto się tam spinać?

Patrząc na spinki na tym forum faktycznie można odnieść błędne wrażenie, że polskie community to jeden wielki syf, zawiść, rozdrapywanie ran itp.

Rzecz jasna nie jest to prawdą.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 03, 2011, 13:39:38 »

To może ja ci odpowiem na to pytanie

Sporo włożyliśmy w tamtych czasach w korpa żeby móc się bawić bez spinania się. Zauważyliśmy, że jak się ma fajną, nawet niewielką grupę ludzi można sporo zdziałać i mieć z tego satysfakcję.
Stwierdziliśmy że mamy dość użerania się i że możemy spróbować stanąć na własnych wełnianych nogach. Faktycznie wtedy jako odzyskanie części naszego wkładu w aktualny wizerunek RAVE wzięliśmy BPO na statki. Cała sprawa oczywiście nagle wybudziła wszystkich tych wielkich nieobecnych co to poczuli się okradzeni mimo że od miesięcy a nawet i lat mieli centralnie wyj***ne na korpa. Logowali się raz na "ruski" rok wsiadali w ravena albo geddona i racili aż do wyrzygania nie czytając nawet korpowego i nie latając z resztą aktywnych graczy.

Tak czy inaczej cała sprawa zakończyła się tak że BPO zostały zwrócone. Jako że po naszym odejściu w RAVE został jeden wielki burdel to nie byli się w stanie doliczyć ile tego "lamby ukradły" a ile "zabezpieczyli" owi wiecznie afkujący członkowie. Tak czy siak LFN wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle i oddaliśmy więcej niż zabraliśmy dla świętego spokoju czyli tzn ogólnego dobra sojuszu.
Wtedy relacje pomiędzy RAVE a nowo sformowanym LFN były największym zmartwieniem sojuszu.

Nie bylo mnie wtedy przy tej sytuacji, ale bylem przy rozmowie/klotni o te BPO z Wigetem, kiedy zarzucano mu, ze zmuszony przez alians do oddania BPO nie oddal wszystkich, usprawiedliwiajac brak tych najlepszych "burdelem w RAVE". Uderzylo mnie jedno: jego tlumaczenie, ze te BPO "naleza sie ludziom ktorzy na nie pracowali, i sa ich wlasnoscia, nie wlasnoscia etykietki korpa, w ktorym siedza sami niekatywni". Bylbym sklonny nawet zaakceptowac taka argumentacje (pomijajac czy, i ile tych BPO faktycznie zginelo, bo jak juz zaznaczalem nie bylo mnie przy tym), gdyby nie to, jak tlumaczyl potem Wiget uprowadzenie Gacula. Mowil tutaj na tym forum dokladnie cos odwrotnego, tzn to ze w LFN zostaly 2 osoby z tych, ktore na Gacula charowaly nic nie znaczy, poniewaz tytan nalezy "do korpa", a nie do ludzi. Wiec to, ze praktycznie WSZYSTKIE stare owce wyszly z LFN, zostawiajac Wigeta samego z nazwa korpa nie ma zadnego znaczenia.

Wiec albo w tzw miedzyczasie zaszla w glowie Wigeta olbrzymia zmiana, i po prostu zmienil poglady - to sie zdarza, tylko krowa nie zmienia zdania - albo ktores z tych dwoch tlumaczen jest zwyklym cynicznym usprawiedliwieniem dla zagarniecia cudzego mienia (w grze bo w grze, ale jednak).
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Syntion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 135
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Syntion
  • Korporacja: PBN
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 03, 2011, 13:51:05 »
Nie bylo mnie wtedy przy tej sytuacji, ale bylem przy rozmowie/klotni o te BPO z Wigetem, kiedy zarzucano mu, ze zmuszony przez alians do oddania BPO nie oddal wszystkich, usprawiedliwiajac brak tych najlepszych "burdelem w RAVE". Uderzylo mnie jedno: jego tlumaczenie, ze te BPO "naleza sie ludziom ktorzy na nie pracowali, i sa ich wlasnoscia, nie wlasnoscia etykietki korpa, w ktorym siedza sami niekatywni". Bylbym sklonny nawet zaakceptowac taka argumentacje (pomijajac czy, i ile tych BPO faktycznie zginelo, bo jak juz zaznaczalem nie bylo mnie przy tym), gdyby nie to, jak tlumaczyl potem Wiget uprowadzenie Gacula. Mowil tutaj na tym forum dokladnie cos odwrotnego, tzn to ze w LFN zostaly 2 osoby z tych, ktore na Gacula charowaly nic nie znaczy, poniewaz tytan nalezy "do korpa", a nie do ludzi. Wiec to, ze praktycznie WSZYSTKIE stare owce wyszly z LFN, zostawiajac Wigeta samego z nazwa korpa nie ma zadnego znaczenia.

Wiec albo w tzw miedzyczasie zaszla w glowie Wigeta olbrzymia zmiana, i po prostu zmienil poglady - to sie zdarza, tylko krowa nie zmienia zdania - albo ktores z tych dwoch tlumaczen jest zwyklym cynicznym usprawiedliwieniem dla zagarniecia cudzego mienia (w grze bo w grze, ale jednak).

Tak, masz rację możesz wszystkich którzy wówczas przystąpili do LFN nazywać złodziejami.
Nie chce mi się prowadzić dalej tej dyskusji bo to zmierza donikąd. Jak już napisałem. Prastare to dla mnie dzieje i wracać mi się do nich już nijak nie chce. A na pewno nie w powyższym wątkowym kontekście.

GL&HF
Counting the days in the haze around me

garnoo

  • Leń Patentowany
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 147
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Garnoo
  • Korporacja: Eternity INC.
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 03, 2011, 13:51:34 »

nareszcie mam dostep do tego topica (btw. dlaczego nie mam dostepu do noobgarden? uwazacie ze jestem noob-unfriendly?  :P  )

widze ze domin1 jest troche jak garnek... i tak ten cytat chyba wyladuje u mnie w sygnaturce bo wymiata:
Cytuj
wstydliwe pytania o reinbusty bo na CTA mielismy latac przymusowo
przypusowe CTA..... tego nikt sie nie spodziewal...
(reimbursy.... w przypadku domina to 2 stracone dreje... nie reimbursowane ale to szczegol - o to chodzi?)

historia przedstawiona przez domina zostala na potrzeby kampani reklamowej (czytaj: forum) podkolorowana  8)
no tak, cala drama opiera sie o to ze 2 tygodnie byl w podzie i nie potrafil sobie zalatwic zastepczego statku (w hisecu? kapuje... kiepski market) zeby moc cokolwiek porobic  :'(

Cytuj
Gj widget czy kto tam go kicknol bez ostrzezenia
nie bylo to dla niego niespodzianka... pogadalismy, pozegnalismy sie (podziekowalismy za wspolprace!) - moglismy to zrobic w bardziej bolesny sposob; niestety ale po prawie poltoragodzinnej rozmowie chlopak nadal czul sie poszkodowany i niewiele do niego docieralo - nie mielismy nadzieji na dalsza 'wspolprace'

@Chupacabra
kazdy zdrowo myslacy gracz idacy do 0.0 zdaje sobie sprawe ze zakupy i transporty planuje sie z wyprzedzeniem i nie powinno byc to zaskoczeniem - nie wszedzie jf/carriery/tytki skacza codziennie; jezeli sie czeka na ostatnio chwile (bo jeszcze dalo sie racic) to juz nie nasz problem...
"Głupi jak komentarz na Centrali" - stara indiańska obelga

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 03, 2011, 13:54:04 »
Dzięki Dark że zwróciłeś na mnie uwagę :P Czekałem kiedy wtrącisz swoje 3 grosze jak zawsze pisząc o czymś o czym nie masz pojęcia...
może ci wytłumaczę , nie miałem czasu wozic tego iteronem bo :
nie mam na niego skili
obiecywali że wywioza to korpowym JF
w tym czasie woziłem shipy wszystkich korpowiczów ze stacji do tytka
dopiero po zwiezieniu wszystkiego do tytka Widget powiedział że nie weźmie mojego kontraktu ,
zaproponowałem mu że odkupie od korpa ten trit bo wiecej strace na stufie ale co on zrobił?
znowu wyszedł z TS ...
Był jeden normalny kolega który w czasie naszej roznmowy zaproponował przewiezienie tego rurką
 ale Widget mu to odradził a ja to olałem bo nie chciało mi sie prosic byly dupka żeby wypełnił swoja obietnicę
Przeprowadzka z GE 8 była na poczatku mojej kariery w LFN każdy może sprawdzić datę kiedy stamtąd
uciekaliśmy i nie bardzo rozumiem za co miałby akurat mnie olać ..
Potem doszły wstydliwe pytania o reinbusty bo na CTA mielismy latac przymusowo ,
 następne wstydliwe pytania czemu na CTA lecimy wszyscy trzech - pieciu z 130 osobowego korpa ,
następne wstydliwe pytanie to czemu Ozii chciał oszukać na matce kolege
Teraz wiem że to jest normalna polityka korpa ale chyba każdy musi sie sam przekonać i zapłacic za naukę ,
Widać to po postach Widgeta i chatlogach a ty Dark chyba czegos nierozumiesz albo jestes jakiś dziwny ,
bo co innego oszukiwać kogoś na gridzie a oszukiwać swoich korpowiczy .


Człowieku, nie wiesz nawet czego oni naobiecywali Garnkowi, ......on miał  mieć wszystko, a co dostał?


aż chce się napisać "miałeś chamie złoty róg, ostał ci się jeno sznur"
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 03, 2011, 13:54:44 »
Cytuj
nareszcie mam dostep do tego topica (btw. dlaczego nie mam dostepu do noobgarden? uwazacie ze jestem noob-unfriendly?    )
Na pewno forum rules unfriendly skoro się nawet z nimi nie zapoznałeś...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 03, 2011, 14:00:03 »
Tak, masz rację możesz wszystkich którzy wówczas przystąpili do LFN nazywać złodziejami.


Nic takiego nie napisalem. Po prostu od dawna zastanawialem sie nad ta roznica w pogladach Wigeta, kiedy odchodzil z RAVE, i kiedy odchodzil z C0venu, tzn ktore sa prawdziwe - bo przeciez wzajemnie sobie przecza. Tbh ja tez uwazam, ze dobytek powinien nalezec do tych, ktorzy go wypracowali, a nie do jakiejs pustej wydmuszki ktora udaje korp i hamuje rozwoj, wiec niezaleznie od tego jak to bylo z tymi BPO, to wam sie napewno czesc slusznie nalezala. Po prostu ciekawi mnie, co powiedzialby na to Wiget w kontekscie sprawy z tytanem LFN - nie mam zbyt wielu okazji zeby spytac, bo niestety jak wszyscy nieprawomyslni nie mam dostepu za zelazna kurtyne za ktora zyje "Nowy LFN", wiec pytam tutaj, moze za ktoryms razem dostane inna odpowiedz niz "o, znowu lancuch do kuchni sie urwal"  ;D
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Goomich

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 03, 2011, 14:05:21 »
Tbh ja tez uwazam, ze dobytek powinien nalezec do tych, ktorzy go wypracowali,

WTS 4/10 udziału w BPO na Rorqula w PTFie. :P

Syntion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 135
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Syntion
  • Korporacja: PBN
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 03, 2011, 14:11:42 »
Nic takiego nie napisalem. Po prostu od dawna zastanawialem sie nad ta roznica w pogladach Wigeta, kiedy odchodzil z RAVE, i kiedy odchodzil z C0venu, tzn ktore sa prawdziwe - bo przeciez wzajemnie sobie przecza. Tbh ja tez uwazam, ze dobytek powinien nalezec do tych, ktorzy go wypracowali, a nie do jakiejs pustej wydmuszki ktora udaje korp i hamuje rozwoj, wiec niezaleznie od tego jak to bylo z tymi BPO, to wam sie napewno czesc slusznie nalezala. Po prostu ciekawi mnie, co powiedzialby na to Wiget w kontekscie sprawy z tytanem LFN - nie mam zbyt wielu okazji zeby spytac, bo niestety jak wszyscy nieprawomyslni nie mam dostepu za zelazna kurtyne za ktora zyje "Nowy LFN", wiec pytam tutaj, moze za ktoryms razem dostane inna odpowiedz niz "o, znowu lancuch do kuchni sie urwal"  ;D

Cat posłuchaj, decydując się na budowę tytana nie spisaliśmy sobie umowy, która zapewniła by udział bądź zwrot kosztów poniesionych przez poszczególnych korpaków w przypadku gdyby doszło do wewnętrznych kłótni lub zatargów. Po porstu o tym tak nie myśleliśmy - bo i po co. To była tylko gra i nikt tu własnej złotówkowej kasy albo pieniędzy na operację nie wpompował żeby być straszliwie stratnym. Zgodziliśmy się wówczas wszyscy, że tytana zbudujemy dla LFNu - korporacji, którą w tamtym czasie stanowiliśmy. Kto ile włożył to już jego indywidualna sprawa. Porównywanie sytuacji z RAVE do sytuacji z tytanem LFN jest niedorzeczne. Niby komu miałby przypaść ten tytan skoro z LFNu nie utworzył się spośród jego członków nowy, lepszy twór a poszczególni starzy LFNowcy po prostu poodchodzili do innych różnych korpów. LFN po ich odejściu nadal pozostało aktywne więc korp nadal miał tytana. Koniec i kropka.  A tak z ciekawości to ile osób ma jakiekolwiek roszczenia co do owego LFNowego tytana?

Jeżeli ktokolwiek czuje się pokrzywdzony to mogę spróbować zadośćuczynić w statkach lub ficie. Ja i tak już właściwie nie gram w tą grę więc w imię starego LFNu chętnie spróbuję takim osobom wyrównać poniesione straty, choćby symbolicznie.
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 14:19:51 wysłana przez Syntion »
Counting the days in the haze around me

Jonas

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 03, 2011, 14:21:30 »
ostatecznie stanęło na tym że Jonas miał burdel w papierach i brakuje kilku dredów
Dotychczas zlewałem cię ciepłym moczem, ale jak nie masz na to dowodu to nie pisz, chyba że potrzeba ci kolejnego wroga. Też mogę zacząć wyciągać logi i pokazywać palcem, kto się dreadami zajmował zanim mi wsadził ten burdel na głowę i w jakich sytuacjach tajemniczo nie wracały do korphangaru, ale nie lubię się w cudzym gównie babrać, więc się wstrzymuję. A ja was jak dotąd o kradzież nie oskarżałem, więc mnie w to nie mieszaj z łaski swojej.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 03, 2011, 14:58:11 »
Zgodziliśmy się wówczas wszyscy, że tytana zbudujemy dla LFNu - korporacji, którą w tamtym czasie stanowiliśmy. Kto ile włożył to już jego indywidualna sprawa. Porównywanie sytuacji z RAVE do sytuacji z tytanem LFN jest niedorzeczne. Niby komu miałby przypaść ten tytan skoro z LFNu nie utworzył się spośród jego członków nowy, lepszy twór a poszczególni starzy LFNowcy po prostu poodchodzili do innych różnych korpów. LFN po ich odejściu nadal pozostało aktywne więc korp nadal miał tytana. Koniec i kropka.

Zapominasz, ze starzy LFNowcy nie podchodzili z wlasnej woli, tylko w wyniku tego, jak zaczal sie zmieniac korp po wplywem nowych rzadow Ozziego, La Mara i Wigeta, kazda z tych osob przyznala sie, ze boci, czy to w logach czy w tasmach prawdy, wiec nie sa to zadne pomowienia, jak zwykle to zarzucacie. Ostateczna decyzja o wyjsciu z coven zapadla dokladnie wtedy, kiedy Ozzy zarzyczyl sobie od aliansu systemu na wylacznosc dla swojego altkorpa, czyli de facto zalegalizowania bocenia w coven, i nie bylo na to zgody. Kazdy z wychodzacych LFNowcow dokladnie napisal, czemu odchodzi: najpierw chyba Akira przez Ozziego, potem Blacklamb przez RMT, potem Skeer przy probie zagarniecia przez LFN stacji w Omist, potem po kolejnym plebiscycie popularnosci Ozziego i ogloszeniu decyzji wyjscia z covenu mimo przegranego glosowania reszta. Te osoby nie odeszly z wlasnej woli, tylko zostaly "wykurzone", albo nie chcialy sie zgodzic na robienie statsow na kb zeby Ozzy mogl bocic, albo nie zgadzaly sie z polityka mergowania korpow rentierskich, dzieki ktorym Ozzy zostal wybrany CEO, itd itp. Wiec pisanie, ze poodchodzili z wlasnej woli to jednak moim zdaniem naduzycie, bo zaloze sie ze woleliby zostac w LFN, gdyby sie dalo. I zaloze sie, ze conajmniej niektorym ze starych LFNowcow jest przykro, kiedy patrza na to co sie dzieje z nazwa i tytanem LFN, bo piszac o hamujacej rozwoj poszczegolnych graczy atrapie korpa pisalem wyzej nie tylko o RAVE z okresu, kiedy odchodziliscie, ale tez o tym, co sie teraz dzieje z LFN. Jest to przykre, bo korpa (i tytana) dostali w swoje rece ludzie kotrzy praktycznie nie graja, do gry maja podejscie cyniczno-bociarskie, a korp jest im potrzebny tylko i weylacznie po to, zeby umozliwic zakazana przez EULA dzialalnosc - jednym slowem szajka. Takze nie, te osoby nie poodchodzily z wlasnej woli, a to ze "LFN zostal aktywny" stawiam pod duzym znakiem zapytania, bo jest to aktywnosc innego rodzaju niz mozna by oczekiwac patrzac na jego chlubna historie, tworzona przez ludzi, ktorzy siedza teraz w Vide albo IDEA  :-[ Aktywnosc PVP polega na doklejaniu sie do duzych flot aliansowych, a wyniki ostatniego roadtripa do lowseca zostala skrzetnie ukryta przez kolejna zmiane API przez ceo, i mozna je ogladac tylko na battleclinic, bo ani na KB LFN ani AAA nie wkleja sie lossow  ;D po prostu pro PVP

GL&HF
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 03, 2011, 15:27:51 »
Garnoo ja to wiem , że to nie Jita i nie ma niczego na zawołanie. Ja nawet nie pisałem nic o tym że to LFN czy ktoś inny potraktował go z buta. Wkurzyło mnie podejście Darka F. do współpracy między ludźmi w tej grze. Wg niego na prawde nie ma po co iść do korporacji, no chyba że ktoś lubi robić wszystko sam, ale po co do tego komuś jest korp?

Nie wiem jak tam w korpie Darka, ale w C0ven wrzucam graty do hangaru w punkcie A i wyciągam w punkcie B.

Poza tym u nas nie ma że ktoś nie ma shipa na wspólny lot, bo zaraz ma 10 propozycji, bezpłatnego udostępnienia statku, żeby tylko umiał nim latać, tzn miał skila. Na prawde nie rozumiem jak ktoś może 2 tygodnie, nie ważne może być 2 dni, siedzieć w jajku i nie mieć, czym polecieć. Gdzie FC, CEO, nikt się nie zainteresował, że klient nie lata.

abstrahując od poszczególnych korporacji, aliansów itp to problem tkwi w rekrutacji i wypełnianiu korporacji na siłę liczbami, którymi potem nie ma się kto zająć, ściąganie niedojrzałych charów do nullseka, wszystko to ma takie właśnie konsekwencje. Wiem co pisze, bo sam miałem kiedyś podobną przygodę w 0,0 razem z Bufu za co ich i gry o mało nie znienawidziłem, ale powodem był brak przygotowania, i nie doskilowany char, niedoświadczony gracz. Po prostu dla niektórych jest  za wcześnie na przygodę z 0.0, co kończy się tak jak w powyższym przypadku.
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 03, 2011, 15:34:57 »
...Wiem co pisze, bo sam miałem kiedyś podobną przygodę w 0,0 razem z Bufu za co ich i gry o mało nie znienawidziłem, ale powodem był brak przygotowania, i nie doskilowany char, niedoświadczony gracz. Po prostu dla niektórych jest  za wcześnie na przygodę z 0.0, co kończy się tak jak w powyższym przypadku.

No w tym przypadku akurat Twoja przygoda nie miała nic wspólnego z problemami Domina1, więc nie była "podobna". Z nas 4 którzy wtedy przyszli zostałem tylko ja + praktycznie nieaktywny Nikodemus :P

Poza tym BUFU nigdy nie było korpem rekrutującym jak popadnie Chupa, a to że zawsze był spory odsiew to cóż... życie.

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 03, 2011, 15:42:48 »

Dark ja się tylko zapytam, czy takie reguły współpracy, koleżeństwa panują u Ciebie w korpie?
Po pierwsze wypowiadam sie we wlasnym imieniu a nie mojego corpa, aczkolwiek odpowiadajac na Twoje pytanie nope odnosnie regul nie jestem upowazniony aby sie wypowiadac. Ja tam nigdy nie mialem problemow z paczkami (shipy sobie sam przewalam) - kwestia podejscia i tego ile ty dajesz korpowi i nie zapominaj ze to Ty do kogos idziesz w laske, a nie on do ciebie zeby Ci przewiesc paczke. Nawet jak bylem pierwszy  dzien to zalatwilem sobie od razu transport zabawek, a bedac pierwszy miesiac zalaltwilem sobie przewiezienie raciarki w proszku "od reki" - wiec kwestia podejscia.

Cytuj
Co ty piszesz człowieku? Przecież nie każdy ma carriera, i tytka, no chyba, że Ty miałeś od razu, a ile dałeś za konto? Ebay?
Ano nie kazdy ma, ale jak ktos nie ma carriera/jfa to nie jest powod zeby przyjmowal pozycje roszczeniowa bo to ktos mu robi łaske. Tymbardziej, ze zostal wcielony z akademiii wiec nikt mu nie dal spraw logistycznych do ogarniecia (takie moje zalozenie) jak np. tankowanie posow skladanie aliansowych shipow etc to aby pomodz korpowi zostalu mu sie wykazac na kb. A na kb bieda wiec innymi slowy to on ciagnąl z korpa pelnymi garsciami nie dajac nic w zamian. Zapewne jakby pomagal dyrektorom to i widget by znalazl czas i adhoc zalatwil sprawe.

Cytuj
Uważasz, że on sam sobie wymyślił tą przeprowadzkę? Na pewno nie! Jak się przyjmuje ludzi do korpa, bez doświadczenia, i z małą ilością SP, to trzeba się liczyć, że nawet w 0,0 prowadzi się ich za rączkę.
nope. Raczej rekrut powinien mierzyc sily na zamiary

Cytuj
Powiedz mi Dark na ch..... mu korporacja, skoro sam ma się, dorobić tytka żeby się przeprowadzić, po co on w ogóle ma się z kimś wiązać, skoro nie może oczekiwać pomocy?
Nie pytaj co korporacja moze zrobic dla Ciebie, tylko zapytaj sie co Ty mozesz zrobic dla korporacji.

Cytuj
Mam nadzieję, że ktoś z CBC odszczeka to co bredzi Dark, bo jak w Waszej korporacji tak wygląda wzajemna współpraca, to ja od razu odradzam wszystkim zainteresowanym, chcecie sobie radzić sami, to idźcie tam gdzie jest Dark Flonoe!
WTF?! To jest MOJE prywatne zdanie, ktora przynajmniej dyrektorzy znaja bo im nie raz mowilem ze za bardzo niancza nowych. Co nie znaczy ze sam nie pomagam jak widze ze jest komu.

Chupacabra

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 218
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blackchupacabra
  • Korporacja: Blackwater Company
  • Sojusz: Frozen Synapse
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 03, 2011, 15:48:38 »
No w tym przypadku akurat Twoja przygoda nie miała nic wspólnego z problemami Domina1, więc nie była "podobna". Z nas 4 którzy wtedy przyszli zostałem tylko ja + praktycznie nieaktywny Nikodemus :P

Poza tym BUFU nigdy nie było korpem rekrutującym jak popadnie Chupa, a to że zawsze był spory odsiew to cóż... życie.

oczywiście że nie miał nic wspólnego z przygodami Domina1, ale ja wtedy też nei byłem jak się okazało na to gotowy :) Zostałeś Ty, Tobie się udało zaadaptować, ja musiałem odczekac i powtórzyć próbe jeszcze raz tym razem z sukcesem :) chyba :)


No Dark trochę lepiej, ale ja to odebrałem tak jak napisałem. nie chcesz niańczyć młodych to rekrutuj doświadczonych, chcesz mieć nieskazony narybek to wychowuj, dmuchaj, chuchaj i niańcz. Z tym niańczeniem tez trzeba uważać, bo kiedyś trzeba od cycka oderwać
Dark Flonoe:
ludki z lolseca mowiace o tym ze tidi jest fajne na podstawie papierowych wyliczen i filmu na yt lol

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 03, 2011, 15:58:15 »
@Chupa, lepiej powiedz kiedy będziesz w stolycy to znowu wyskoczymy do Szweja na pifko ;)

xiii

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 03, 2011, 16:29:02 »
nie zapominaj ze to Ty do kogos idziesz w laske
Całe szczęście, że nigdy na takich ludzi nie trafiłem, którzy to robią łaskę, że kolegom z korpa przerzucają statki. Cóż, przynajmniej wiadomo, gdzie nie aplikować...

akira akawa

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 03, 2011, 17:04:56 »

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 03, 2011, 17:09:23 »
Całe szczęście, że nigdy na takich ludzi nie trafiłem, którzy to robią łaskę, że kolegom z korpa przerzucają statki. Cóż, przynajmniej wiadomo, gdzie nie aplikować...

Trolled by UA = double win. :)

Gaunt

  • 1337
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 129
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Teh Gaunt
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Verge of Collapse
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 03, 2011, 17:21:09 »
pewpew

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 03, 2011, 17:33:11 »
Całe szczęście, że nigdy na takich ludzi nie trafiłem, którzy to robią łaskę, że kolegom z korpa przerzucają statki. Cóż, przynajmniej wiadomo, gdzie nie aplikować...

Woziles kiedys ludziom regularnie stuff i/lub byles dyrkiem w null sec corpie ktory ma posy i inne alinsowe sprawy do ogarniecia? Jesli nie to sprobuj a zobaczysz jak to fajnie jak sie logujesz aby sobie bezstresowo postrzelac a masz zylion spraw do zalatwienia i wrocimy do tematu jak gra w mmo stala sie twoja druga praca tyle ze jako wolontariusz. Ja bylem i powiedzialem sobie nigdy wiecej.

Powtarzam nie chodzi oto aby byc selfish bitch tylko oto, ze jesli zmuszasz pilota jf/carriera aby cos ci przewalil to on ci robi laske a nie ty jemu ze pozwalasz mu przewiesc twoj stuff. I tak wk.... mnie wszyscy ludzie ktorzy mecza pilotow jfow pytajac czemu nie wzial jego paczki, podpierajac sie jeszcze korpowym punktem o przewozeniu stuffu. I tak jak mowilem sam nie raz przewalalem ludziom stuff(frachtem) i shipy nawet zdarzylo sie mi emergency leciec 40 jumpow przez 3 kampy w czasie inwazji drf na nc zeby wywiesc kumplowi carriera ktory nie mial wyskillowanego jdc - chodzi mi tylko o podejscie roszczeniowe niektorych ludzi ze im sie nalezy przewiezienie stuffu jak psu miska. A szczytem juz bylo jak jeden selfish bitch zrugal pilota jfa (ktory byl dyrektorem notabene) za to ze ten jego paczki nie przewalil i nie pomogly spokojne tlumaczenia ze jest wojna i jfrachty nie lataja. Zeby to jeszcze zrobil zasluzony czlonek a nie gosc dla ktorego istnieja tylko anomalki i wlasny wallet.


Akira zlapales sie za glowe, czy chcesz powiedziec ze w twoim sojuszu jest tak wszystko ladnie i cukierkowo se paczki sa dostarczane tego samego dnia i piloci jfow blagaja zeby ktos pozwolil im przewiesc wlasny stuff?
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 17:46:20 wysłana przez Dark Flonoe »

Kira Korpii

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 196
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia D'maro
  • Korporacja: Pink Bunnies
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 03, 2011, 17:36:40 »
Dobrze ze mi przypomnieliscie! Zostawilem w ragnaroku c0vena vagabonda i tempesta. Kiedy moge oczekiwac zwrotu - moze byc kontrakt nawet w bz-.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 03, 2011, 17:46:19 »
Woziles kiedys ludziom regularnie stuff i/lub byles dyrkiem w null sec corpie ktory ma posy i inne alinsowe sprawy do ogarniecia? Jesli nie to sprobuj a zobaczysz jak to fajnie jak sie logujesz aby sobie bezstresowo postrzelac a masz zylion spraw do zalatwienia i wrocimy do tematu jak gra w mmo stala sie twoja druga praca tyle ze jako wolontariusz. Ja bylem i powiedzialem sobie nigdy wiecej.

Hehehehehehe

Hi Jas can you do me a favour cause i forgot to fuel esoteria and if we fuck this up we will lose sov on DT. Jak ja uwielbialem takie jazdy :D.

xiii

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 03, 2011, 18:15:04 »
Woziles kiedys ludziom regularnie stuff
Nie, nie woziłem, ale mi wożono i nigdy nie odczułem aby ktoś uważał, że robi mi łaskę i o to konkretnie mi się rozchodzi. Oczywiście działa to w obie strony i gdyby ktoś mi przyszedł i powiedział, że MAM mu przewieźć stuff już teraz natychmiast to by w zależności od humoru został olany lub zjebany. Wzajemny szacunek podstawą dobrych stosunków.
A jak ktoś nie chce być ceo bo to za duże obciążenie to niech zwyczajnie zrezygnuje, najgorsze to robić coś na co się kompletnie nie ma ochoty.

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 03, 2011, 18:18:26 »
Wzajemny szacunek podstawą dobrych stosunków.


This.

I wlasnie opowi tego threada zabraklo szacunku dla haulera. Bo chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie zgodzi sie z tym, ze widget chcial goscia oscamowac na ravena i pare bckow - nawet nie chodzi o charakter widgeta tylko oto ze wartosc stuffu jest zdecydowanie za niska zeby sie narazac na publiczne oszczerstwa.

Jesli to Ci pomoze w odczytaniu moich intencji zamien "robi laske" na "oddaje przysluge".

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 03, 2011, 18:34:03 »
Cytuj
Hi Jas can you do me a favour cause i forgot to fuel esoteria and if we fuck this up we will lose sov on DT. Jak ja uwielbialem takie jazdy .
Cały region o.0 ???

Ja rozumiem zapomnieć zatankować jeden - dwa posy, ale cały kuźwa region? przecież jak wy mieliście esoterie to to sie w trzycyfrowej liczbie zamykaly te posy?

This.

I wlasnie opowi tego threada zabraklo szacunku dla haulera. Bo chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie zgodzi sie z tym, ze widget chcial goscia oscamowac na ravena i pare bckow - nawet nie chodzi o charakter widgeta tylko oto ze wartosc stuffu jest zdecydowanie za niska zeby sie narazac na publiczne oszczerstwa.

Jesli to Ci pomoze w odczytaniu moich intencji zamien "robi laske" na "oddaje przysluge".
Podejrzewam że dowolny aktywny pilot c0ven się z tobą nie zgodzi choćby dla zasady...  >:D

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

eloelo

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 03, 2011, 18:35:15 »
This.

I wlasnie opowi tego threada zabraklo szacunku dla haulera. Bo chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie zgodzi sie z tym, ze widget chcial goscia oscamowac na ravena i pare bckow - nawet nie chodzi o charakter widgeta tylko oto ze wartosc stuffu jest zdecydowanie za niska zeby sie narazac na publiczne oszczerstwa.
Poczytaj o szacunku i oddaniu przysługi poniżej skoro znowu nic nie wiesz ...
Rozumiem Dark że ty znasz Widgeta i byłeś pod jego władzą ...Przewożony stuff był warty jakieś 1 B - śmiesznie mało
Pewnie wiesz też że jak ja wyleciałem z korpa to LFN miał kilka B długu...
Czemu nikt nie komentuje ceny kadluba NYXa za 18 B - za tą cenę można już się narażać na publiczne oszczerstwa?

Dla mnie EOT, ale jak masz ochotę się jeszcze pożalić wal śmiało ;).
No to lecim :P

Nie zbitego pieska tylko oszukanego , co do bicia to może was nie lałem ale jabałem na TS przez 2 tygodnie jak bure suki aż pękliście
i dalej kłamaliscie w żywe oczy swoim koprowiczom hehe .
Może opowiesz co odpowiadałeś swoim korpowiczom na pytania?
mam ważniejsze sprawy ?
ide pograć w inną gre bo EVE jest zjebana [ NAGLE sie zjebała a nie było zadnego patha]
teraz mam narade?
potem bo jestem wkurwiony ...
hehehe w 2 tygodnie kazać ludziom przenosić swój dobytek na 4 stacje po kolei a potem udaje głupa na forum i sie dziwi ze nikt nie ma porobionych jump clonów?
Może opowiesz jak to raz pekłeś i zaczołeś jebać kurwami na mnie przy wszystkim bo weszłeś w pół zdania i jak zawsze nie zajarzyłeś o co chodzi ? [potem Ozzi wziął nas na osobny kanał i tam we 2 przepraszaliście mnie hehe]
Co do wywożenia stufu to łatwiej ci było wywieźć 130 mln trita czyli jakieś 1.3 mln m3 jak upchać moją paczke ze 100 k m3 ? i to odwołałeś w ostatniej chwili jak ja skończyłem wam pomagac w przeprowadzce waszych shipów ?
Tak postępuje dyrek , właściciel korpa albo nawet normalny kolega? chyba nie ale ty wiesz lepiej ...
A co do wyprowadzania ludzi z korpa to co ja im powiedziałem ? wypierdalać stąd ? i gdzie oni poszli ?
Jak sie dowiesz to daj znać bo odzeszli najlepsi i chętnie bym z nimi polatał jeszcze ...
Ale moge ci powiedzieć co zrobia inni :
jeden idzie do innego korpa w aliansie
jeden chce wypierdalac nieważne gdzie
kilku ucieka do goonsów
To co zostanie to własciciel , Ceo i kilku przydupasów co sie ślinią na zajebiste funkcje w korpie ...
I powiedz mi jak to jest ? nie ma mnie w korpie 2 tygodnie a wiem co sie tam dzieje ... pewnie mam szpiega i wszyscy mu mówią podczas snu/hipnozy co chcą zrobić?
Nie sadze - nie lubie takich aspektow gry a gdybym miał już szpiega to na pewno nie marnowałbym go na takim gównianym korpie , myślę że w 2 miesiace ludzie mnie poznali i nadal z nimi rozmawiam a ja mam dla nich czas jako kolega i jeśli moge staram sie każdemu pomóc ..
ty znasz ich pewnie dłużej i pewnie juz sie napomagałeś że jesteś tak zmeczony i spocony ze masz już wszystkich w dupie , Pan kazał reszta musi służyć ...
Miałem szczęście być w innym korpie gdzie funkcja dyrektor oznaczała służbę - dyrek mial obowiązek pomagać nowym jak sie fituje , podać itemy z zastrzeżonych zakładek , wprowadzic lub przeprowadzić nowego gracza , wytłumaczyć mu wszystko czego nie wie i o co sie zapyta
a wszystkie funkcje jako dyrektor miały mu w tym pomagać a u was jest zupełnie odwrotnie . Może dam przykład : Domin nie latał na CTA bo LFN nie chciało brac akademi żeby nie zjebali im KB [ nie umieli zmieniać API po wtopie]
Ale już nadawał sie na zwiezienie obrony z posa LFN jak był jeszcze w akademi - niemożliwe? zaraz wytłumacze :P
Ozzy pyta sie na TS kto pomoze zwieśc frakcyjną obrone z POSa w CNC bo na drugi dzień pada stacja - cisza żaden z LFN na TS nie odpowiada ...
Domin mówi że może tam poleciec podexpresem -Ozzi sie łaskawie zgadza ...Oflinuje i unachoruje moduły i każe mu wszystko zwieśc do stacji w FAT i idzie dalej grać w LOLa z kolega z korpa...
Nie zostawili mu nawet scauta bo po co? Jak by spadł to by były komentarze że tak lata tylko noob po 00... i pewnie też byłby zdziwiony jak Widget :P
Jak mu odpłacili za ta przysługe ? właśnie czytamy ...
Wszystko co opisałem działo sie w korpie i na TS - zawsze było kilka [ bo wiecej sie nie loguje nigdy ] milczących świadków co to słyszeli ale na ich wypowiedź musimy poczekać aż będą bezpieczni czyli wyjdą z korpa :P
Nie wiem jak było w tym korpie wcześniej sam uważałem go za najlepszy korp PVP w 00 ale to co jest teraz to horror i terror ,
masz inne zdanie - wypierdalasz , nie podoba ci sie wypierdalsz , chcesz mieć jakąś funkcje to liż dupe Widgeta i Ozziego [koniecznie trzeba obu na raz bo ich decyzje często sie wykluczaja ]
Tak kończy kiedyś dumny i chlubny korp ...

Kira Korpii

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 196
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Julia D'maro
  • Korporacja: Pink Bunnies
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 03, 2011, 18:47:25 »
omnomnom :>

sc0rp

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 03, 2011, 18:53:45 »
Poczytaj o szacunku i oddaniu przysługi poniżej skoro znowu nic nie wiesz ...
Rozumiem Dark że ty znasz Widgeta i byłeś pod jego władzą
Nigdy nie bylem jak to napisales pod wladza Widgeta, ot znam czlowieka i wiem z czym sie wiaze zarzadzanie corpem null secowym.

eloelo

  • Gość
Odp: Czy moj CEO mnie oszukal ?
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 03, 2011, 19:10:03 »
Czyli w nie byłeś w LFN nie wiesz jak tam jest ..
Znasz Widgeta skad ? z opowiadań z reala? pewnie znasz też Tuska :P
Ja też znałem LFN i Widgeta wcześniej i sie baaardzo zawiodłem
Korp to nie tylko Ceo czy właściciel to też ludzie którzy w nim żyją ..
Ja byłem CEO byłem dyrkiem w innym korpie i wiem że to ciężka praca ale Widget
 tego nie wie bo jak są problemy to spieprza z TS ...
Napisz moze że chociaż jesteś adwokatem bo bronisz kogoś bez żadnych faktów tylko żeby wcisnąć swoje 3 grosze
Ja pisze o jakimś fakcie ty pierdolisz że nie byłes przy tym ale było inaczej
Napisałem jak się odwdzięczyli Dominowi ty piszesz że on pierwszy obraził/żadał czegoś
Pisałem że mnie oszukali z wywózka ty pierdolisz ze powinienem mieć swojego JF
Ty naprawde tylko pierdolisz tu głupoty wychodząc z zasady ze i tak sie nie zgodzisz bo chcesz mieć inne zdanie
Jak napisze że jestes małym mądrym trolem to z czym sie nie zgodzisz?:P