Eve-Centrala
Śmietnisko => Flamewar => Wątek zaczęty przez: Alrekus w Lipiec 08, 2011, 12:45:42
-
http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=162221
-
Tylko ja taki staroświecki jestem że uważam że jak ktoś się okupił to się go puszcza w tym za co zapłacił okup?
-
nie, nie tylko ty
-
Za moich czasow tylko Azbuga nie puszczal, a wszyscy pozadni piraci respektowali okupy i pojedynki 1 vs 1, budowalo sie w ten sposob reputacje w srodowisku
-
Chciałem napisać, że niskich lotów akcja, ale CAT mi właśnie przypomniał jak sie robiło w Kozie i jakie to było ZŁE & so fun :P
-
puściłoby się jeśli koleś byłby ogarnięty. Na kilometr widać, że to newbie, który kupił konto.
Od takiego to można ciągnać iski :D
PRAWIDŁOWO!
-
wziac ransom, potem ubic...
i dlatego po wszystkim mozecie wracac do obory gnoj przerzucac... :-*
-
Ubicie po zaplaceniu okupu to ********, przez takich jak wy pozniej mi nie chca placic :P
-
tak płaczecie a to był noob, który nawet pewnie nie wiedział co to ransom.
-
no no no! kozą sobie proszę gęby nie wycierać!
my zwyczajnie mordowaliśmy i mordować będziemy - bo o okup nie prosimy tylko składamy ofiary >:D a jeśli chodzi o nierespektowanie 1v1 i inne brudne i nieładne zagrania to tak i taka jest idea korporacji - dla killa wszystko.
czyń ZŁO :)
-
Coz tego ze noob i nie wiedzial co to ransom? teraz juz "wie" ze nie warto placic :p
-
Gorsze od tchórza, bo tak: kuna nie wlyzie, tchórz nie wlyzie, asica wlyzie.
To je punie jakieś takie, że łudusi i zostawi!
Bo żeby zażarło to nie, ino tak: łudusi i zostawi! Łudusi!!!
-
NO NO Colonel jaka pikna gwara ];)
-
Tylko ja taki staroświecki jestem że uważam że jak ktoś się okupił to się go puszcza w tym za co zapłacił okup?
Nie tylko ty :) ja nie będę tak delikatny i napisze wprost, dla mnie takie praktyki to zwykłe kurestwo, są ludzie z honorem i bez, w końcu mamy wolność słowa =] ktoś może napisać honor w grze buhaha.. Dla mnie honor istnieje i albo się go ma albo nie, albo jest się zwykłą szują i oszustem człowiekiem bez godności osobistej, albo człowiekiem z honorem i zasadami.
-
Jak jest się piratem to jest się piratem, wątpię aby pirat puścił mnie z moim złotem jeśli bym mu część dał jeśli chodzi o realia, tak samo jak się płaci okup to bandyci nie zawsze zwracają to za co się płaci, więc skończcie tak płakać, że koleś zapłacił i spadł, a nazywanie tego tak jak pan wyżej to nie wiem pod co zakwalifikować. Czepiacie się tego jak rzep psiego ogona, wyzywacie. etc. tylko hgw po co? Świata na lepsze nie zmienicie a się pienicie strasznie, jedni puszczają za okup inni nie, więc spasujcie już, zasady wszędzie są inne, nie przyrównujcie ludzi do siebie i swoich zachowań bo niczego nie jest warte. Zresztą, za bycie idiotą trzeba płacić, bo mniemam, że koleś nim był.
-
E-honor w najlepszym wydaniu LOL.
Piraciki mogą sobie mieć kodeks ransomu ale Ci co go ubili piratami nie byli i mają swój własny: hurt as much as You can.
"Twój plejstajl przeszkadza mojemu plejstajlowi" pozdrawiam :D
-
E-honor w najlepszym wydaniu LOL.
Piraciki mogą sobie mieć kodeks ransomu ale Ci co go ubili piratami nie byli i mają swój własny: hurt as much as You can.
"Twój plejstajl przeszkadza mojemu plejstajlowi" pozdrawiam :D
:-*
-
E-honor w najlepszym wydaniu LOL.
Piraciki mogą sobie mieć kodeks ransomu ale Ci co go ubili piratami nie byli i mają swój własny: hurt as much as You can.
"Twój plejstajl przeszkadza mojemu plejstajlowi" pozdrawiam :D
this
-
to nie jest gra dla troskliwych misiów - tu się rucha w dupe młotkiem
-
Jak jest się piratem to jest się piratem, wątpię aby pirat puścił mnie z moim złotem jeśli bym mu część dał jeśli chodzi o realia, tak samo jak się płaci okup to bandyci nie zawsze zwracają to za co się płaci, więc skończcie tak płakać, że koleś zapłacił i spadł, a nazywanie tego tak jak pan wyżej to nie wiem pod co zakwalifikować. Czepiacie się tego jak rzep psiego ogona, wyzywacie. etc. tylko hgw po co? Świata na lepsze nie zmienicie a się pienicie strasznie, jedni puszczają za okup inni nie, więc spasujcie już, zasady wszędzie są inne, nie przyrównujcie ludzi do siebie i swoich zachowań bo niczego nie jest warte. Zresztą, za bycie idiotą trzeba płacić, bo mniemam, że koleś nim był.
Ja nikogo nie wyzywam tylko pisze jak ja to widze ogólem bez owijania w bawełne, dla mnie to jak pisałem jest to kurestwo i koniec tematu, a ty co w obronie szuji jestes czy może jaśnej się określisz, bo albo jesteś za albo przeciw, osobiście wstydziłbym się z takimi ludzmi latać w roamie czy być z takimi ludzmi w korpie ale to moje zdanie każdy ma inne.
A co do przedpiscy który pisał że eve to nie dla troskliwych misiaków... Co mają kebiry oraz ludzie uprawiający prawdziwe pvp do skurwysyństwa w społeczności graczy, oczywiście ktoś może robić takie umery jeśli to poprawia jego e-pena czy też ego, w grze o kosmiczych statkach hyhy, jego sprawa.
-
Często ludzie w realu pokazują prawdziwe oblicze i charakter w chwili gdy mają władzę lub czują się bezkarni - znajomi mówią o nich " zmienił się strasznie" w najłagodniejszym wydaniu , w grze też czujemy się bezkarni i czasami widać jak z przyjacielskiego i fajnego kolegi wychodzi świnia - ja bym uważał na takich bo jak opierdoli
korpa to też powie że to tylko gra ...
Dla mnie to tylko nierasowe świnie
-
Często ludzie w realu pokazują prawdziwe oblicze i charakter w chwili gdy mają władzę lub czują się bezkarni - znajomi mówią o nich " zmienił się strasznie" w najłagodniejszym wydaniu , w grze też czujemy się bezkarni i czasami widać jak z przyjacielskiego i fajnego kolegi wychodzi świnia - ja bym uważał na takich bo jak opierdoli
korpa to też powie że to tylko gra ...
Dla mnie to tylko nierasowe świnie
+1
-
Oj tm... oj tam... Kazdy gra jak chce, voodoo odgrywaja pewien rpg, bawia sie w piratow i respektuja ransom. Inni graja dla statsow i maja gdzies czy ofiara zaplacila
Wcielajac sie w postac z gry przenosimy do niej swoja osobowosc, jesli w realu jestes cwe*** to i w grze cwe*** bedziesz n_n po to wlasnie sa korporacje zrzeszajace takich ludzi, w vudu by nie zagrzali miejsca ani chwili :) najwazniejsze ze wszyscy sie dobrze bawia a ja respektujac swoj smieszny e-honor moge sie czuc lepszy od tych ktorzy tego nie robia :)
-
Często ludzie w realu pokazują prawdziwe oblicze i charakter w chwili gdy mają władzę lub czują się bezkarni - znajomi mówią o nich " zmienił się strasznie" w najłagodniejszym wydaniu , w grze też czujemy się bezkarni i czasami widać jak z przyjacielskiego i fajnego kolegi wychodzi świnia - ja bym uważał na takich bo jak opierdoli
korpa to też powie że to tylko gra ...
Dla mnie to tylko nierasowe świnie
+1
NO NO Colonel jaka pikna gwara ];)
http://microcys.wrzuta.pl/audio/9Nsy9UUZUq2/kazik_-_rozprawa_o_robokach
-
szuja, kurewstwo, świnia, cwel... panowie? co wy macie w głowach i kto was skrzywdził? Bo ktoś skasował statek po tym jak wziął okup? i wy mówicie o honorze obrzucając gównem kogoś kto w eve sandboxie sobie wymyślił inne zasady niż wy? co do jedności honoru w grze i honoru w realu :) może dotrze do niektórych że odgrywanie ról nie oznacza grania siebie cały czas? To że ktoś in game postanowił grać konkretną rolę nie oznacza że jest taki sam w realu...
-
szuja, kurewstwo, świnia, cwel... panowie? co wy macie w głowach i kto was skrzywdził? Bo ktoś skasował statek po tym jak wziął okup? i wy mówicie o honorze obrzucając gównem kogoś kto w eve sandboxie sobie wymyślił inne zasady niż wy? co do jedności honoru w grze i honoru w realu :) może dotrze do niektórych że odgrywanie ról nie oznacza grania siebie cały czas? To że ktoś in game postanowił grać konkretną rolę nie oznacza że jest taki sam w realu...
nadinterpretacja ;D
-
szuja, kurewstwo, świnia, cwel... panowie? co wy macie w głowach i kto was skrzywdził? Bo ktoś skasował statek po tym jak wziął okup? i wy mówicie o honorze obrzucając gównem kogoś kto w eve sandboxie sobie wymyślił inne zasady niż wy? co do jedności honoru w grze i honoru w realu :) może dotrze do niektórych że odgrywanie ról nie oznacza grania siebie cały czas? To że ktoś in game postanowił grać konkretną rolę nie oznacza że jest taki sam w realu...
Mialem kiedys takiego znajomego, ktory zarabial wbijajac sie do korpow kupiona postacia, zdobywal zaufanie i kradl co sie dalo. Mialo to swoj zabawny aspekt, nie powiem, zwlaszcza jak opowiadal o tym jak skasowal jakichs kerbirow ze wszystkiego co mieli, czysta piratka. Ale z drugiej strony gdybym mial go jakos nazwac, to tylko jedno slowo przychodzilo mi do glowy, i nawet gdyby sie za nie obrazil to nadal twierdzilbym, ze jest taka osoba. Podobnie jezeli ktos sie umawia ze mna na 1 vs 1, i potem rzuca na leb 3 drejki albo co gorsza 5 nyxow i erebusa na samotnego vagabonda (!) jak Quam w Bosenie, to mam o nich wyrobione zdanie i dla mnie to sa chuje. Nazywajmy rzeczy po imieniu Azbu, to tylko gra i nikt cie nie zmusi zebys honorowal ransomy, ale tez nie powinno cie dziwic, ze czesc osob ktore spedzaja w tej grze duzo czasu na kultywowaniu tradycji wymuszania okupow, moze uwazac Twoje i tobie podobnych zachowanie za naganne :)
-
To że ktoś in game postanowił grać konkretna rolę nie oznacza że
jest taki sam w realu ale sposób w jaki to robi bardzo często
określa jego charakter w grze i w realu .Powiedz mi jak opierdolisz
kolegów albo korpowy wallet to też im będziesz tłumaczył że bardzo
wczułeś się w rolę? 8) bo ty nie masz ehonoru
A tak na marginesie chyba nie dotknęło cie parę epitetów
skierowanych do kilku wyimaginowanych postaci w grze?
Więc o co ci chodzi? jeden łamie ransom i się cieszy jak murzyn
blaszką a drugi go wyzywa - to chyba normalne reakcje naszych
bohaterów in game?
-
[admin]Dyskusja wydzielona (ja już naprawdę nie mogę iść spać żeby po wstaniu nie zobaczyć nowego flame poza dozwoloną sekcją forum?). Kilka osób które się zapomniało otrzymało punkty uznania. [/admin]
-
nie pierdolcie, że gościa, który sobie kupił konto i lata pustym dredem po słońcach nie można wyłudzić kasy
błagam was
za dużo rycerstwa się w was odezwało.
-
1) Nie jestem piratem i nigdy za takiego się nie uważałem
2) Moja korporacja nie jest piracką korporacją więc stfu
3) przetłumaczcie nazwę korporacji na polski
4) frajerów trzeba tępić
5) najgłośniej ujadają małe cherlawe psy :D
-
Oj tm... oj tam... Kazdy gra jak chce, voodoo odgrywaja pewien rpg, bawia sie w piratow i respektuja ransom. Inni graja dla statsow i maja gdzies czy ofiara zaplacila
Wcielajac sie w postac z gry przenosimy do niej swoja osobowosc, jesli w realu jestes cwe*** to i w grze cwe*** bedziesz n_n po to wlasnie sa korporacje zrzeszajace takich ludzi, w vudu by nie zagrzali miejsca ani chwili :) najwazniejsze ze wszyscy sie dobrze bawia a ja respektujac swoj smieszny e-honor moge sie czuc lepszy od tych ktorzy tego nie robia :)
zapraszam do venal :) tylko kup lubrykant
-
nie pierdolcie, że gościa, który sobie kupił konto i lata pustym dredem po słońcach nie można wyłudzić kasy
błagam was
za dużo rycerstwa się w was odezwało.
od tego jest zeby z niego "wyludzic", kwestia tylko w tym kto z czym lepiej sie poczuje...
jeden bedzie chcial kila, zeby miedzy swoimi "cieszyc sie" ubiciem slepego mamuta bez nóg i kłów.
inny wylozone bedzie mial na takiego kila, bo jedyne co go interesuje to reputacja w branży...
jeszcze inny go pusci bo to nie e-honorowo, chyba te dwa ostatnie podejscia sa tym samym :P
-
nam głownie chodzi o to, że utożsamiacie nasze działania z działaniami vudu
vudu powinno mieć reputacje jeżeli chodzi o ransomy, więc skoro koleś widzi, że-to-nie-vudu to musi uważać bo go wyruchają
abstrachując od tego, że to noob na maksa,
może nie macie renomy ? : D
-
a jak na reputacje wpływa puszczenie takiego goscia? on się tym raczej nie pochwali, ci co go puscili moga sie pochwalic miedzy sobą... slad zostaje jedynie na killboardzie
-
a jak na reputacje wpływa puszczenie takiego goscia? on się tym raczej nie pochwali, ci co go puscili moga sie pochwalic miedzy sobą... slad zostaje jedynie na killboardzie
ludzie chetnie zaplaca za nie wyladowanie na kb,
coraz czesciej tez wiedza ze piratom ktorzy kultywuja swoj "folklor" mozna placic,
to poprostu klienci, klient zadowolony wraca, kumple przekazuja sobie takie info...
komu mozna placic a komu nie.
Pozatym jest forum na ktorym ludzie wymieniaja tych nie akceptujacych zasad ransomowania.
I zeby bylo jasne, nikogo nie staram sie naprostowac, nasze zasady obowiazuja w naszej grupie..
poprostu sygnalizujemy ze takie istnieja...
-
ludzie chetnie zaplaca za nie wyladowanie na kb,
coraz czesciej tez wiedza ze piratom ktorzy kultywuja swoj "folklor" mozna placic,
to poprostu klienci, klient zadowolony wraca, kumple przekazuja sobie takie info...
komu mozna placic a komu nie.
Pozatym jest forum na ktorym ludzie wymieniaja tych nie akceptujacych zasad ransomowania.
I zeby bylo jasne, nikogo nie staram sie naprostowac, nasze zasady obowiazuja w naszej grupie..
poprostu sygnalizujemy ze takie istnieja...
ciekawi mnie tylko czy shadow cartel by honorował ransom np od was :D
nie wydaje mi się....
a to tez piraci
tacy z wyższej półki
-
a jak na reputacje wpływa puszczenie takiego goscia? on się tym raczej nie pochwali, ci co go puscili moga sie pochwalic miedzy sobą... slad zostaje jedynie na killboardzie
jak topic był w głownym
to przekonywaliście przez miliard stron, że ma wpływ
no zdecydujcie sie wreszcie
-
ciekawi mnie tylko czy shadow cartel by honorował ransom np od was :D
nie wydaje mi się....
a to tez piraci
tacy z wyższej półki
a mnie to nie ciekawi...
bo nie place ransomow,
dwa razy dawno przed vudu mialem okazje zaplacic i wolalem POD express...
czy oni sa z gornej polki? to kwestia interpretacji, moze dla Ciebie i sa...dla Nas nie sa :D
-
a mnie to nie ciekawi...
bo nie place ransomow,
Ej, a to nie brzmi trochę tak, że nie wierzysz w to co sam robisz? Czy po prostu żaden pirat z reputacją Cię nie zransomował? :P
-
Ej, a to nie brzmi trochę tak, że nie wierzysz w to co sam robisz? Czy po prostu żaden pirat z reputacją Cię nie zransomował? :P
to oznacza ze nikt nie ma czasu lub okazji na to zeby mnie ransomowac :D...
-
Założę się, że większość ludzi spod szyldu "lol ransom? I tak zabiję" jest też z drużyny "o niee, selfdestructowała się niehonorowa k***a".
-
Założę się, że większość ludzi spod szyldu "lol ransom? I tak zabiję" jest też z drużyny "o niee, selfdestructowała się niehonorowa k***a".
W moim bio prawie od początku można przeczytać "I give to quarter nor expect one" (mniej więcej "nie biorę jeńców/nie okazuję łaski i sam tego nie oczekuję"). Jak najbardziej uważam za szczyt pedalstwa selfdestruct złapanego carriera, ale co to ma wspólnego z wzięciem od kogoś kasy, a potem zapakowania mu poda?
Pierwszy jest naginaniem głupiej mechaniki gry, drugi - cóż, rodzajem RPG.
Zresztą - nigdy nie odpuściłbym killa za parę ISK.
-
w sumie to zaden flejm, wiec temat zgasl zanim sie dobrze rozkrecil ::)
-
*fap fap fap fap
-
W sumie to zalezy od ludzi i ich charakterow. W PBN i teraz w Voodoo latam z ludzmi, ktorzy maja te tzw. e-bushido . W PBN zlapalismy kiedys frachta to gostek chcial sie wykupic na localu. Odpowiedzilismy mu, ze nie chcemy isk tylko killa na kb bo jeszcze takiego nie mamy. Przy swoich solo akcjach tez na localu gostkowie pisali mi czy nie chce roamsowac, ale zawsze przekladalem killa nad iskami. Ten kill Juicy Nightmare i ich komenty potem wywoluja u mnie niesmak. Mozna mowic sobie, ze to tylko gra, ale najczesciej postepowanie gracza odzwierciedla jego zachowanie w rl. Usprawiedliwianie sie, ze to dla maksymalnego zaszkodzenia, bo gostek to ebay warrior itp itp itp to jak dla mnie tylko zaslona dymna. Dla mnie to zachowaliscie sie jak taka banda pod blokowiskiem. Dopadliscie grubasa, skroiliscie go z komorki pod grozba wpierdu, a na koniec i tak jeszcze mu spusciliscie wpierdol. Po czym zaczeliscie sie przechwalac przed panienkami na trzepaku jacy z was to zajebisci goscie i jakim frajerem byl ten grubas.
-
W sumie to zalezy od ludzi i ich charakterow. W PBN i teraz w Voodoo latam z ludzmi, ktorzy maja te tzw. e-bushido . W PBN zlapalismy kiedys frachta to gostek chcial sie wykupic na localu. Odpowiedzilismy mu, ze nie chcemy isk tylko killa na kb bo jeszcze takiego nie mamy. Przy swoich solo akcjach tez na localu gostkowie pisali mi czy nie chce roamsowac, ale zawsze przekladalem killa nad iskami. Ten kill Juicy Nightmare i ich komenty potem wywoluja u mnie niesmak. Mozna mowic sobie, ze to tylko gra, ale najczesciej postepowanie gracza odzwierciedla jego zachowanie w rl. Usprawiedliwianie sie, ze to dla maksymalnego zaszkodzenia, bo gostek to ebay warrior itp itp itp to jak dla mnie tylko zaslona dymna. Dla mnie to zachowaliscie sie jak taka banda pod blokowiskiem. Dopadliscie grubasa, skroiliscie go z komorki pod grozba wpierdu, a na koniec i tak jeszcze mu spusciliscie wpierdol. Po czym zaczeliscie sie przechwalac przed panienkami na trzepaku jacy z was to zajebisci goscie i jakim frajerem byl ten grubas.
+1
bardzo dobrze podsumowane, oczywiscie tacy ludzie tez istnieli , istnieja i beda istniec, pytanie czy wy chcecie byc takimi ludzimi? jesli tak to prosze bardzo wolny wybor, tylko pozniej sie nie dzwcie ze ludzie traktuja was jak dresiarzy
-
ja tak jak im moi ludzie nie będą nigdy uginać się przed zabiciem kogoś, ze względu na to ze zapłacił jego sprawa
my jesteśmy źli i jesteśmy z tego dumni
możecie sobie porównywać nas do dresów i innego marginesu dynda nam to koło pędzla
co do alliansu od poniedziałku już nie będziemy was niepokoić naszym "dresiarskim" i "****" podejściem do sprawy :)
[admin]Punkty dla Pana za nierespektowanie postanowień administracji.
Doom[/admin]
-
ja tak jak im moi ludzie nie będą nigdy uginać się przed zabiciem kogoś, ze względu na to ze zapłacił jego sprawa
my jesteśmy źli i jesteśmy z tego dumni
możecie sobie porównywać nas do dresów i innego marginesu dynda nam to koło pędzla
co do alliansu od poniedziałku już nie będziemy was niepokoić naszym "dresiarskim" i "kurewskim" podejściem do sprawy :)
zli nie piraci, wiec dobrzy piraci :D ? ?
uuuuaałłł
btw wstepujecie do kartel dot ?
-
W sumie to zalezy od ludzi i ich charakterow. W PBN i teraz w Voodoo latam z ludzmi, ktorzy maja te tzw. e-bushido . W PBN zlapalismy kiedys frachta to gostek chcial sie wykupic na localu. Odpowiedzilismy mu, ze nie chcemy isk tylko killa na kb bo jeszcze takiego nie mamy. Przy swoich solo akcjach tez na localu gostkowie pisali mi czy nie chce roamsowac, ale zawsze przekladalem killa nad iskami. Ten kill Juicy Nightmare i ich komenty potem wywoluja u mnie niesmak. Mozna mowic sobie, ze to tylko gra, ale najczesciej postepowanie gracza odzwierciedla jego zachowanie w rl. Usprawiedliwianie sie, ze to dla maksymalnego zaszkodzenia, bo gostek to ebay warrior itp itp itp to jak dla mnie tylko zaslona dymna. Dla mnie to zachowaliscie sie jak taka banda pod blokowiskiem. Dopadliscie grubasa, skroiliscie go z komorki pod grozba wpierdu, a na koniec i tak jeszcze mu spusciliscie wpierdol. Po czym zaczeliscie sie przechwalac przed panienkami na trzepaku jacy z was to zajebisci goscie i jakim frajerem byl ten grubas.
haha smutne musi byc zycia jak sie trzeba dopatrywac anologii i prowadzic wielkie dyskusje na temat wirtualnego swiata i tego jakim kto jest naprawde na podstawie tego jak sie bawi :)
-
haha smutne musi byc zycia jak sie trzeba dopatrywac anologii i prowadzic wielkie dyskusje na temat wirtualnego swiata i tego jakim kto jest naprawde na podstawie tego jak sie bawi :)
hehe, damski troll, slaby troll
-
zli nie piraci, wiec dobrzy piraci :D ? ?
uuuuaałłł
btw wstepujecie do kartel dot ?
nie jesteśmy piratami to juz chyba wczesniej pisalem
co do cartelDOT, nie ma nic takiego w planach przynajmniej na razie
-
co do alliansu od poniedziałku już nie będziemy was niepokoić naszym "dresiarskim" i "****" podejściem do sprawy :)
Ach... czyżby coven stracił swe najcenniejsze ogniwo? Jakaż to przytłaczająca smutkiem chwila dla całego ally...
I szła za nimi wielka rzesza ludu i niewiast, które płakały i użalały się nad nimi. Płakało też wszystko stworzenie, zapłakało też to, co zostało stworzone na dole i w górze. W górze słońce, które się zaćmiło, a na dole ziemia, która zadrżała, a skały się rozpadły. Płaczą też dzwony, które nie biją, płaczą ogołocone ołtarze, płaczą kapłani i klerycy, którzy śpiewają lamentacje, dlatego wraz z nimi głośno płaczą także wszyscy inni.... przejebane... :(
-
Ach... czyżby coven stracił swe najcenniejsze ogniwo? Jakaż to przytłaczająca smutkiem chwila dla całego ally...
I szła za nimi wielka rzesza ludu i niewiast, które płakały i użalały się nad nimi. Płakało też wszystko stworzenie, zapłakało też to, co zostało stworzone na dole i w górze. W górze słońce, które się zaćmiło, a na dole ziemia, która zadrżała, a skały się rozpadły. Płaczą też dzwony, które nie biją, płaczą ogołocone ołtarze, płaczą kapłani i klerycy, którzy śpiewają lamentacje, dlatego wraz z nimi głośno płaczą także wszyscy inni.... przejebane... :(
Poplakalem sie ze smiechu przed monitorem. Na wiesc, ze korp Juicy Nightmare dolacza do c0ven moja jedyna reakcja byl facepalm.
-
Ach... czyżby coven stracił swe najcenniejsze ogniwo? Jakaż to przytłaczająca smutkiem chwila dla całego ally...
I szła za nimi wielka rzesza ludu i niewiast, które płakały i użalały się nad nimi. Płakało też wszystko stworzenie, zapłakało też to, co zostało stworzone na dole i w górze. W górze słońce, które się zaćmiło, a na dole ziemia, która zadrżała, a skały się rozpadły. Płaczą też dzwony, które nie biją, płaczą ogołocone ołtarze, płaczą kapłani i klerycy, którzy śpiewają lamentacje, dlatego wraz z nimi głośno płaczą także wszyscy inni.... przejebane... :(
marny troll :)
c0ven radzi sobie doskonale z nami tak jak i bez nas
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=corp_detail&crp_id=3117
v o o d o o
pamiętamy [ * ]
PS:
Facepalmy to strzelajcie w swoim c3 :P
-
marny troll :)
c0ven radzi sobie doskonale z nami tak jak i bez nas
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=corp_detail&crp_id=3117
v o o d o o
pamiętamy [ * ]
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=corp_detail&crp_ext_id=98002761 moje prywatne staty > waszego niedzwiadkowego korpika ergo mam wiekszego penisa od waszego.
Dobrze to zrobilem ?
-
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=corp_detail&crp_ext_id=98002761 moje prywatne staty > waszego niedzwiadkowego korpika ergo mam wiekszego penisa od waszego.
Dobrze to zrobilem ?
v o o d o o - founded 2008.03.07
J-N - -||- 2010.11.16
PS: you fail
PS2: jak przypadkiem takich irc/web warriorow pukniemy gdzies po drodze
to rozpalimy ognisko i będziemy tańczyć nago jak dzikusy :D
damn it... zapomniałem, ze dredy sie nie przecisna do tej waszej c3
-
v o o d o o - founded 2008.03.07
J-N - -||- 2010.11.16
PS: you fail
U fail z powodu nieumiejetnosci czytania tekstu pisanego. Ja napisalem MOJE staty, a nie voodoo. Tak na marginesie voodoo zmienilo kb i w rezultacie wcielo 2+ lata killi wiec tez bym nie bral tego kb pod uwage. Poza tym piraci najczesciej biora okup wiec nie ma killi na kb. No, ale ty jestes specjalny pacjent wiec pozwalam ci.
PS. Dogryzka z c3 jest bardzo slaba. Jak ja z ludzmi z aliansow stacje/sovy zdobywalem to ty welda w noob shipie kopales, a na kernit mowiles byb.
-
no ja nie jestem piratem wiec co ma piernik do wiatraka =]
tak btw aby było ciekawiej:
http://eve.battleclinic.com/killboard/combat_record.php?type=player&name=mpp born (2009.12.04)
http://eve.battleclinic.com/killboard/combat_record.php?type=player&name=Deaell+Portt born (2006.12.30)
are you F kiddin me ? :D
a sorry zapomniałem wy łapiecie ransomy
no tak.
-
Chyba wam killboard nie updatuje z battleclinica ;)
-
hehe, damski troll, slaby troll
Trzeba sie dostosowac do poziomu dyskusji w typ topicu 8). Widze juz chlopaki sie statystykami na kb obrzucaja :D
-
Trzeba sie dostosowac do poziomu dyskusji w typ topicu 8). Widze juz chlopaki sie statystykami na kb obrzucaja :D
Ja nic nie wrzucalem. To kolega sie tak ponapinal. Pewnie w fabryce telewizorow pracuje ;-) . Wracajmy do tematu Juicy Nightmare korp na miare PL i jeden z glownych assetow c0venu z mentalnoscia dresiarzy o mieciutkich serduszkach.
LEAAAAVEEE JUICYYYY NIGHTMAREEEE ALONEEEE .
-
Ja nic nie wrzucalem. To kolega sie tak ponapinal. Pewnie w fabryce telewizorow pracuje ;-) . Wracajmy do tematu Juicy Nightmare korp na miare PL i jeden z glownych assetow c0venu z mentalnoscia dresiarzy o mieciutkich serduszkach.
LEAAAAVEEE JUICYYYY NIGHTMAREEEE ALONEEEE .
wolimy mieć mentalność dresiarzy o mięciutkich serduszkach
niż jak v o o d o o mentalność poznańskich słowików o mieciutkich pupciach :D
Troll mode off.
-
wolimy mieć mentalność dresiarzy o mięciutkich serduszkach
niż jak v o o d o o mentalność poznańskich słowików o mieciutkich pupciach :D
Masz co do poznaniakow ? Poza tym twoja analogia do wykorzystywanych niepelnoletnich chlopcow mowi mi, ze masz jakies kompleksy seksualne. Pokaz na lalce, gdzie Col cie dotykal ?. Nie boj sie, my mamy dla takich grupe wsparcia w Voodoo. Bedziesz jak Bob w Fight Club !!!! .
-
jeden z glownych assetow c0venu
Już nie :D
P.S. Czyżby nowa drama w C0VEN ? :)
-
Już nie :D
P.S. Czyżby nowa drama w C0VEN ? :)
Zachowujesz sie jak pryszczata pensjonarka, ktora cieszy sie ze znowu cos sie ciekawego dzieje ;)
-
Zachowujesz sie jak pryszczata pensjonarka, ktora cieszy sie ze znowu cos sie ciekawego dzieje ;)
Sio do garów jak faceci rozmawiają. Tu masz swój wątek:
http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=9528.msg162496#msg162496
:P
-
Sio do garów jak faceci rozmawiają. Tu masz swój wątek:
http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=9528.msg162496#msg162496
:P
No teraz to faktycznie pojechales mi po rajtuzach wrzuc moze jakis teledysk peji na youtube zrobi sie swojsko :)
-
No teraz to faktycznie pojechales mi po rajtuzach wrzuc moze jakis teledysk peji na youtube zrobi sie swojsko :)
Wrzucę jak zrobisz pranie ;)
-
well aby była jasność, i aby przystopować wszystkie troll bagienne
Jesteśmy wdzięczni c0venowi, za całokształt etc etc, niestety zmęczenie materiału i inne wyobrażenie tego co chcemy robić spowodowało taką a nie inną decyzje
może kiedyś jak sie odrodzimy postrzelamy jeszcze ramie w ramie, bo z tego co mi wiadomo nie dostaliśmy bana ever :)
-
well aby była jasność, i aby przystopować wszystkie fanki
Jesteśmy wdzięczni c0venowi, ze chcieli nas laskawie przyjac chociaz nasza reputacja nas wyprzedzala, niestety zmęczenie kopaniem velda na paskach, glupim wtapianiem raciarek na paskach, przylatywanie z dupy statkami na cta i ze inni nie dostrzegali naszej zajebistosci spowodowało taką a nie inną decyzje
może kiedyś jak sie nachapiemy iskow gdzie indziej postrzelamy jeszcze w swoim kierunku, bo z tego co mi nie wiadomo dostaliśmy bana forever ever :)
Fixed for u.
-
Fixed for u.
nie oceniaj wszystkich swoją miarą :*
-
i inne wyobrażenie tego co chcemy robić spowodowało taką a nie inną decyzje
To nie wasza wina, poprostu nikt wam nie powiedzial ze coven to ally nastawione na pvp...
-
Przecież nie ma żadnej dramy na rozstanie, JN to bardzo młody korp poszukujący swojej drogi w Eve. Niech robią co chcą i bawią się dobrze.
-
Przecież nie ma żadnej dramy na rozstanie, JN to bardzo młody korp poszukujący swojej drogi w Eve. Niech robią co chcą i bawią się dobrze.
To juz bufony przemawiaja za c0ven :-) ? Czy po prostu taka bieda w pilotach, ze juz sie chwytacie wszystkiego co by zaobsorbowac mlodej krwii ?
-
Jak na razie to Wy się ich czepiacie, a na Twojego żenującego posta szkoda słów.
-
tak btw aby było ciekawiej:
http://eve.battleclinic.com/killboard/combat_record.php?type=player&name=mpp born (2009.12.04)
are you F kiddin me ? :D
999 killi w ponad dwa lata... zdaje się, że niedawno miałem ponad 800 w ciągu miesiąca :P
/me kładzie wielkiego murzyńskiego e-peena na stół, kompletnie przesłaniając to co tam wcześniej próbował położyć MPP
-
Jak na razie to Wy się ich czepiacie
Widzę, że Deaell zarobił na pluralis majestatis :D
-
Widzę, że Deaell zarobił na pluralis majestatis :D
Nie pisz takich trudnych slow w flamewar. Bo za chwila ktos posta po lacinie napisze, albo jakis piktogram odpierdoli. Poza tym on jest z Bufu wiec i tak nie zrozumie >:D .
-
999 killi w ponad dwa lata... zdaje się, że niedawno miałem ponad 800 w ciągu miesiąca :P
/me kładzie wielkiego murzyńskiego e-peena na stół, kompletnie przesłaniając to co tam wcześniej próbował położyć MPP
do cyborgów sie nie porównuje :P
poza tym 1 działko na tego i 1 na tamtego beee ;p
-
o leje ;D... jaki kozak kerbir zaczepniak sie zrobil z tego empepa, drapie, kasa, ugryzc probuje...
argumenty godne przecietnego matoła z anomalki,
pewnie masz duzo czasu na te swoje forumfrustracje klepiac czerwone krzyzyki :D
pamietam te akcje jak nam chlopa ze spalonymi dzialkami ubili,
wskakuje do systemu, na pasek i gwiazdeczka...kazdy dzida w inna stacje
i na lokalu...o7 col...
pytam: to tanczymy dalej?, dock, cisza...
pare flejmow temu...bufu mu smierdzace bylo a teraz juz wiatr zmienil kierunek :D
"...i uchron nas panie od takich przyjaciol"
-
Nie pisz takich trudnych slow w flamewar. Bo za chwila ktos posta po lacinie napisze, albo jakis piktogram odpierdoli. Poza tym on jest z Bufu wiec i tak nie zrozumie >:D .
Z głową wszystko w porządku?
-
pamietam te akcje jak nam chlopa ze spalonymi dzialkami ubili,
wskakuje do systemu, na pasek i gwiazdeczka...kazdy dzida w inna stacje
To pewnie o tym:
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=9724393
Mhm bo jakby tempest mial sprawne dzialka to oczywiscie raz dwa rozwalilby wszystkich: tajfuna, dreja i megatrona sfitowanych tez na t2.
Jak zwykle trzeba prostowac posty Colonela bo brednie sa nieziemskie.
Prosze jeszcze powiedz czym ich baitowales skoro sie pochowali i ilu miales kolegow?
-
To pewnie o tym:
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=9724393
Mhm bo jakby tempest mial sprawne dzialka to oczywiscie raz dwa rozwalilby wszystkich: tajfuna, dreja i megatrona sfitowanych tez na t2.
Jak zwykle trzeba prostowac posty Colonela bo brednie sa nieziemskie.
Prosze jeszcze powiedz czym ich baitowales skoro sie pochowali i ilu miales kolegow?
20-toma dredami przylecieli
tez działka popalili ..... :(
pare flejmow temu...bufu mu smierdzace bylo a teraz juz wiatr zmienil kierunek :D
"...i uchron nas panie od takich przyjaciol"
look at bio nie zapominaj, ze latałem z nimi 1,5 roku i były to zaczepki do yurioniego i dodam typowo forumowe "trollowanie"
ni mnie to ziębi ni grzeje czy z nim latam
-
Dobra panowie koniec obijania zaczac flame bo przy poniedzialkowej porannej kawie w pracy nie ma co czytac i sie z czego smiac 8)
-
Mhm bo jakby tempest mial sprawne dzialka to oczywiscie raz dwa rozwalilby wszystkich: tajfuna, dreja i megatrona sfitowanych tez na t2.
Obiektywnie rzecz biorąc, Megas MUSIAŁBY spaść - znam pilota ;)
MPP - jak tam FC-owanie gangów z BUFU? I wskakiwanie frytkami na 50+ Thundercatów?
poza tym 1 działko na tego i 1 na tamtego beee ;p
Nigdy w życiu.
-
nie postuje czlowiek jakis czas i od razu powychodzilo forumowe tlatajstwo na swiatlo dzienne, ale poziom jak zwykle trzyma poziom metanowego pierda po 2 dniowej imprezie w zawilgotnialym pomieszczeniu, czyli lezy i kwieczy, anyway bring it on bitchez!
-
Przyjmuje wasz atak bez obrażeń...
Mam +5 do rezista na e-siusiaki kerbirow :D
Wciąż damski troll, pani szrekowa...
Przylecialem tam falconem, z klouka nie wyszedłem jeszcze jak już spierdalali, na pasku był tez nasz Machariel, to już było za dużo dla człowieka o imieniu sudanskiej kozy :*
-
Na razie Col to jedyne osoby które tu kogoś atakują i obrażają to Ty wraz z Daellem.
Opowiadasz o epickich walkach, o tym jak to innych nastraszyliście i jak wszyscy drżą ze strachu przed okrutnymi piratami. Tym czasem patrząc po killboardzie widać pustki, zgankowane indory i jakiś totalnych nubków, którzy wylecieli do low na paski nie wiedząc nawet jakie działka pasują do ich shipa. To jest Wasze pvp.
Oh wait! Przecież wy uprawiacie pvp bez pvp - ransomujecie! Dziesiątki (podobno) zransomowanych ludzi każdego miesiąca. Wow!
Gdyby Twój korp nie orał WH to z głodu byście zdechli... ej ale czy nie mieliście zarabiać na ransomach? To takie pirackie.
Sięgacie jeszcze niżej wyśmiewając się z korpa, który stawia praktycznie pierwsze samodzielne kroki. Zapomniał wół kiedy cielęciem był?
Skoro jesteś taki kozak to powalcz z korpem, który ma nieco więcej doświadczenia niż oni. Może wpadniesz do nas?
Edit - a tym bardziej z pozycji moderatora powinieneś się czasami pohamować bo to co piszesz do ludzi to żenada.
-
ni mnie to ziębi ni grzeje czy z nim latam
damn, a ja biedny myslalem, ze chociaz troszke cieplo ci sie robi na serduszku jak o mnie pomyslisz :(
-
[admin] W FW Col nie ma żadnej władzy. Pisze jako zwykły użyszkodnik i na tej samej zasadzie za pisanie tu jest rozliczany[/admin]
-
Czyli można tutaj ludzi nazywać matołami itp?
[mod]To, że władza Cola tu nie sięga, nie znaczy, że panuje totalne bezmoderatorewie. M.[/mod]
-
Czyli można tutaj ludzi nazywać matołami itp?
ostatnio nawet gowno nie mozna bylo napisac, wiec not sure if serious...
-
argumenty godne przecietnego matoła z anomalki,
To można czy nie można, bo już się pogubiłem... Czy wystarczy użyć porównania, żeby uszło płazem?
-
cos czuje ze bedzie centralagate :D
-
Na razie Col to jedyne osoby które tu kogoś atakują i obrażają to Ty wraz z Daellem.
Mnie tez calkiem niezle idzie n_n i to prawie bez przeklinania :)
-
W sumie to zalezy od ludzi i ich charakterow. W PBN i teraz w Voodoo latam z ludzmi, ktorzy maja te tzw. e-bushido . W PBN zlapalismy kiedys frachta to gostek chcial sie wykupic na localu. Odpowiedzilismy mu, ze nie chcemy isk tylko killa na kb bo jeszcze takiego nie mamy. Przy swoich solo akcjach tez na localu gostkowie pisali mi czy nie chce roamsowac, ale zawsze przekladalem killa nad iskami. Ten kill Juicy Nightmare i ich komenty potem wywoluja u mnie niesmak. Mozna mowic sobie, ze to tylko gra, ale najczesciej postepowanie gracza odzwierciedla jego zachowanie w rl. Usprawiedliwianie sie, ze to dla maksymalnego zaszkodzenia, bo gostek to ebay warrior itp itp itp to jak dla mnie tylko zaslona dymna. Dla mnie to zachowaliscie sie jak taka banda pod blokowiskiem. Dopadliscie grubasa, skroiliscie go z komorki pod grozba wpierdu, a na koniec i tak jeszcze mu spusciliscie wpierdol. Po czym zaczeliscie sie przechwalac przed panienkami na trzepaku jacy z was to zajebisci goscie i jakim frajerem byl ten grubas.
:D
Ty chyba przyjaciół nie masz...
-1
-
:D
Ty chyba przyjaciół nie masz...
-1
jak koles potepia dresiarstwo to oznacza ze nie ma przyjaciol? ciekawy wniosek... w takim razie tylko wspolczuc ci twoich przyjaciol
-
Chyba się nieco zagalopowaliście. Eve to tylko gra, w której gracz ma po prostu wiele możliwości. Nie ma nic wspólnego z rl chyba, że ktoś jest nolifem.
Jak gracie w GTA to znaczy, że wychodząc z domu na ulicę strzelacie do ludzi i handlujecie koksem? Nie. Tu jest tak samo. Jeden lubi grabić i mordować, jeden uwielbia wymuszenia i okupy, ktoś tam zabija w ciszy, a jeszcze inny jest handlowym gigantem.
W rl nikomu byś nie rozwalił wozu baseballem i nie podpalił go na koniec, a w Eve zamieniasz czyjeś "wozy" na metal scrapsy i jest luz.
-
Chyba się nieco zagalopowaliście. Eve to tylko gra, w której gracz ma po prostu wiele możliwości. Nie ma nic wspólnego z rl chyba, że ktoś jest nolifem.
Jak gracie w GTA to znaczy, że wychodząc z domu na ulicę strzelacie do ludzi i handlujecie koksem? Nie. Tu jest tak samo. Jeden lubi grabić i mordować, jeden uwielbia wymuszenia i okupy, ktoś tam zabija w ciszy, a jeszcze inny jest handlowym gigantem.
W rl nikomu byś nie rozwalił wozu baseballem i nie podpalił go na koniec, a w Eve zamieniasz czyjeś "wozy" na metal scrapsy i jest luz.
Dla zainteresowanych dlaczego chlopaki z Bufu sie tak zagotowali, ze zaraz im bedzie uszami dym leciec. Wystarczy wejsc na kb c0venu i samemu na wlasne oczy popatrzec na poniektore kille. Mysle, ze ta czynnosc spowoduje, ze zapanuje jasnosc. Dla leniwych http://hq.c0ven.pl/kb/ .
Co do topica nitefisha
Twoje porownanie do gta jest nie adekwatne poniewaz to nie mmo. Juz nawet nie che mi sie zaglebiac w roznice w mechanice gier.
Szkoda, ze z jednej strony twierdzisz, ze internetz spaceship to tylko gra, a samemu machasz szabelka w kierunku Col bo smial cos napisac w flamewar. Internet thug best thug. Zalosne tylko takie slowo sie cisnie na usta. Co do twojej obrazy to rofl. W moim kierunku non stopa ida tu inwektywy, docinki dotyczace RL i po mnie to splywa i nikogo nie raportuje bo to flamewar a nie forum hello kitty. Po to jest flamewar moj ty specjalny przyjacielu, zeby komus dogryz, ponabijac sie. Z tego co wiem flamewar jest dobrowolny, a nawet trzeba zaznaczyc opcje w profilu forum, iles tam miec postow. Jak tak bardzo bulwersuje cie ten dzial to uwazaj, zeby na odchodnym drzwi nie uderzyly cie w pupe bo nikt cie tu nie zatrzymuje. Przy skroni tez nikt ci nie trzyma broni zebys postowal. Wiec pozwole sobie polecic ci twoje wlasne lekarstwo chilllll i rozluznij poslady.
PS. Co do zarabiania w wh to rzeczywiscie ludzie tu przymieraja glodem. Col karmi nas jak kaczki pustymi frazesami i tylko wbrew Bufu siedzimy w tym wysoce nieprzyjemnym miejscu.
-
Dla zainteresowanych dlaczego chlopaki z Bufu sie tak zagotowali, ze zaraz im bedzie uszami dym leciec. Wystarczy wejsc na kb c0venu i samemu na wlasne oczy popatrzec na poniektore kille. Mysle, ze ta czynnosc spowoduje, ze zapanuje jasnosc. Dla leniwych http://hq.c0ven.pl/kb/ .
Co do topica nitefisha
Twoje porownanie do gta jest nie adekwatne poniewaz to nie mmo. Juz nawet nie che mi sie zaglebiac w roznice w mechanice gier.
Szkoda, ze z jednej strony twierdzisz, ze internetz spaceship to tylko gra, a samemu machasz szabelka w kierunku Col bo smial cos napisac w flamewar. Internet thug best thug. Zalosne tylko takie slowo sie cisnie na usta. Co do twojej obrazy to rofl. W moim kierunku non stopa ida tu inwektywy, docinki dotyczace RL i po mnie to splywa i nikogo nie raportuje bo to flamewar a nie forum hello kitty. Po to jest flamewar moj ty specjalny przyjacielu, zeby komus dogryz, ponabijac sie. Z tego co wiem flamewar jest dobrowolny, a nawet trzeba zaznaczyc opcje w profilu forum, iles tam miec postow. Jak tak bardzo bulwersuje cie ten dzial to uwazaj, zeby na odchodnym drzwi nie uderzyly cie w pupe bo nikt cie tu nie zatrzymuje. Przy skroni tez nikt ci nie trzyma broni zebys postowal. Wiec pozwole sobie polecic ci twoje wlasne lekarstwo chilllll i rozluznij poslady.
PS. Co do zarabiania w wh to rzeczywiscie ludzie tu przymieraja glodem. Col karmi nas jak kaczki pustymi frazesami i tylko wbrew Bufu siedzimy w tym wysoce nieprzyjemnym miejscu.
Mua ha ha ha...:D
Daj mu jeszcze trochę o nas poopowiadac Deaell...
On tylllleee wieee:D
Matoł !
He he he
-
Z tym linkiem do kb c0ven to masz na mysli ze jak JN odejdzie to pustki tam beda bo patrzac po ostatnich tygodniach innych wnioskow nie widac. Tylko nie rozumiem dlaczego bufu sie ma z ma sie z tego powodu gotowac :D
Anyway to juz nasz sport centralowy obrzucanie sie dla zabawy obelgami na centrali. Watpie zeby ktos to do serca bral bo to mimo wszystko jest TYLKO gra i jak ktos nie rozgranicza i uwaza ze tak nie jest to ;D ;D
-
Z tym linkiem do kb c0ven to masz na mysli ze jak JN odejdzie to pustki tam beda bo patrzac po ostatnich tygodniach innych wnioskow nie widac. Tylko nie rozumiem dlaczego bufu sie ma z ma sie z tego powodu gotowac :D
Anyway to juz nasz sport centralowy obrzucanie sie dla zabawy obelgami na centrali. Watpie zeby ktos to do serca bral bo to mimo wszystko jest TYLKO gra i jak ktos nie rozgranicza i uwaza ze tak nie jest to ;D ;D
jutro po lejbach solo za szkola szmaciarzu!
-
sorry ale flejm zmierza ku niewłaściwemu kierunkowi, zamiast wycierać sobie gębę bogu ducha winnym c0venem zajmijcie się lepiej grą w bierki...
-
Yeah
Stawiam stolec i +3 do charyzmy ze nie napiszecie niczego co mnie wkurwi!
Wogole co za fajny topic ...
Serio można od czarnuchow wyzywać ? :D
-
Nie jestes na biezaco: teraz nie mowi sie czarnuch tylko ginger
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
-
Z tym linkiem do kb c0ven to masz na mysli ze jak JN odejdzie to pustki tam beda bo patrzac po ostatnich tygodniach innych wnioskow nie widac. Tylko nie rozumiem dlaczego bufu sie ma z ma sie z tego powodu gotowac :D
Anyway to juz nasz sport centralowy obrzucanie sie dla zabawy obelgami na centrali. Watpie zeby ktos to do serca bral bo to mimo wszystko jest TYLKO gra i jak ktos nie rozgranicza i uwaza ze tak nie jest to ;D ;D
Mam to drogi Sherlocku, ze z nimi latacie wiec tu na forum teraz im bedziecie dupcie calowac i chronic ich wianek :-* co by samemu go pop teh cherry. Dlatego sie tez tak zagotowal Nitefish jak go zapytalem w poscie 2 strony wczesniej :-).
PS. Ginger dont have SOUL .
-
Mua ha ha ha...:D
Daj mu jeszcze trochę o nas poopowiadac Deaell...
On tylllleee wieee:D
Matoł !
@Col - matoła to sobie w rodzinie poszukaj. Jedyne na co cię stać to pisanie takich pierdoł na forum wirtualnej gry bo gdybyś takie rzeczy mówił do ludzi na ulicy to miałbyś ryj obity jak wór na ziemniaki.
Ale widocznie to cię kręci, a może masz po prostu kompleks małego fiutka i wydaje ci się że tu jesteś kimś.
@Deaell - chyba nie doczytałeś albo nie zrozumiałeś. Nie jest ważne, że przyczepiliście się akurat do nich a oni z nami latają. Po prostu śmieszy mnie to, jak pogardzacie innymi młodymi korpami kiedy sami nie macie specjalnie nic do pokazania.
Porównanie gier jest jak najbardziej adekwatne. Tu nie chodzi o gatunek tylko o fakt, że dla ciebie robienie czegoś w grze wprost przekłada się na rl. Być może powinieneś przestać grać bo to ci szkodzi.
Ty jesteś niby piratem a przechodniów nie łupisz, zgadza się?
-
kiedy sami nie macie specjalnie nic do pokazania.
Wiesz... voodoo ma naprawde sporo do pokazania (i nie mowie tu o mudrzynskim wisiorku) ma chocby klimat...
Patrzysz jedynie na killboard i sie wypowiadasz, tyle ze w dupie byles i gowno widziales, ktos taki nigdy nie zagosci w voodoo :)
fakt, że dla ciebie robienie czegoś w grze wprost przekłada się na rl.
Musze powiedziec ze bardzo slabo ci idzie czytanie ze zrozumieniem... chodzi o osobowosc ktora przelewasz na swoja postac w swiecie gry, a nie o przeklad "wprost" jak to ujales, w realu nie mozesz sobie na pewne rzeczy pozwolic (z wiadomych przyczyn) wiec robisz to w grze, a jesli w grze tak latwo stajesz sie zwyklym dresem bez honoru to w rl prawdopodobnie tez masz mentalnosc dresa...
Nawet w grze nie pozwalam sobie na wszystko, moralnosc nie pozwala mi np: okrasc czy oklamac kolegow, badz tez zabic ofiare po odebraniu ransomu
To bardzo proste, jesli jestes fagasem w rl to podswiadomie ten fagas przejdzie na twoja postac z gry, zaczniesz robic to czego nie mozesz w rl z obawy przed beckami badz wymiarem sprawiedliwosci
podsumowanie:
fagas wannabe rl = fagas ingame
-
@Col - matoła to sobie w rodzinie poszukaj. Jedyne na co cię stać to pisanie takich pierdoł na forum wirtualnej gry bo gdybyś takie rzeczy mówił do ludzi na ulicy to miałbyś ryj obity jak wór na ziemniaki.
Ale widocznie to cię kręci, a może masz po prostu kompleks małego fiutka i wydaje ci się że tu jesteś kimś.
@Deaell - chyba nie doczytałeś albo nie zrozumiałeś. Nie jest ważne, że przyczepiliście się akurat do nich a oni z nami latają. Po prostu śmieszy mnie to, jak pogardzacie innymi młodymi korpami kiedy sami nie macie specjalnie nic do pokazania.
Porównanie gier jest jak najbardziej adekwatne. Tu nie chodzi o gatunek tylko o fakt, że dla ciebie robienie czegoś w grze wprost przekłada się na rl. Być może powinieneś przestać grać bo to ci szkodzi.
Ty jesteś niby piratem a przechodniów nie łupisz, zgadza się?
nadal damski flejm laleczko, pije spokojnie patrzac ci w różowe lico i czekam na wiecej :-* :-* :-*
-
Musze powiedziec ze bardzo slabo ci idzie czytanie ze zrozumieniem... chodzi o osobowosc ktora przelewasz na swoja postac w swiecie gry, a nie o przeklad "wprost" jak to ujales, w realu nie mozesz sobie na pewne rzeczy pozwolic (z wiadomych przyczyn) wiec robisz to w grze, a jesli w grze tak latwo stajesz sie zwyklym dresem bez honoru to w rl prawdopodobnie tez masz mentalnosc dresa...
Nawet w grze nie pozwalam sobie na wszystko, moralnosc nie pozwala mi np: okrasc czy oklamac kolegow, badz tez zabic ofiare po odebraniu ransomu
To bardzo proste, jesli jestes fagasem w rl to podswiadomie ten fagas przejdzie na twoja postac z gry, zaczniesz robic to czego nie mozesz w rl z obawy przed beckami badz wymiarem sprawiedliwosci
podsumowanie:
fagas wannabe rl = fagas ingame
Lol, tylko że do niewłaściwej osoby pijesz. Gdyż jakbyś nie zauważył nie miałem nic wspólnego z ransomem i killem revelki. Ciekawe jest jest to, że piszesz o okradaniu i okłamywaniu kolegów skoro chłopaki z JN po protu spotkali obcą osobę.
To jest tylko gra, jak wiele innych. Została tak zaprojektowana, żebyś mógł w niej robić rzeczy których nie robisz w rl. Na tym polegają gry, czy to Simsy, Need For Speed czy Eve. Każda na swój sposób pozwala Ci zrobić coś, czego nie robisz w rl i to jest ciekawe.
Jeśli nie odpowiadają ci zasady gry to zmień ją na np WoW - tam o ile się nie mylę nie da się kogoś okraść itp.
Piszecie o e-bushido.... hmmm wg was wygląda to tak, że można kogoś napaść, okraść z kasy (ale za pomocą honorowego pirackiego wymuszenia) i jest luz. Jak nie zapłaci to uwalić mu shipa z podem. To nie jest dresiarstwo, za to haracz + spuszczanie komuś bęcków to już jest. ;)
Jakbyś chciał to przełożyć na rl to za jedno i drugie byś odpowiadał przed sądem. Nie wiem czy wtedy powiedział byś, że zachowałeś się honorowo bo przecież mogłeś kolesia jeszcze pobić ale piracki kodeks nie pozwolił ci na to.
Skoro dla ciebie gra i rl to to samo, czas na leczenie. Nie jest to żart wbrew pozorom, bo wielu ludzi ma z tym problemy i być może do nich należysz nie zdając sobie z tego sprawy.
-
Skoro dla ciebie gra i rl to to samo, czas na leczenie. Nie jest to żart wbrew pozorom, bo wielu ludzi ma z tym problemy i być może do nich należysz nie zdając sobie z tego sprawy.
Zasady i system wartości przelewasz na grę. Możesz być piratem i zabijać i real tutaj nie ma nic wspólnego, ale to czy opierdolisz kolegę, jesteś niehonorową szmatą, ma właśnie wspólnego z realem, bo jeżeli nie uznajesz czegoś to w grze tego też nie zrobisz, pomimo że to gra. Jeżeli ktoś w realu ma tendencje do przygarniania sobie pieniążków to w grze też to zrobi. Jeżeli kradnę w grze a w realu nie, to znaczy że mam co do tego predyspozycje, jedynie konsekwencje powodują, że tego nie robię.
Nie czytasz w ogóle Egnosia, bo dobrze gada właśnie, przelewasz na swojego chara swoją osobowość chcąc nie chcąc. Czy w grze nagle stajesz się inny? Jeżeli jesteś na codzień spokojny i opanowany to w grze nagle jesteś samcem alfa, który non stop kurwuje i obraża ludzi? Mylisz mechanikę z osobowością, zabijanie i palenie statków to cel tej gry i nie ma to nic wspólnego z realem, ale relacje z innymi graczami jak najbardziej odzwierciedlają to jaki jesteś.
Więc, jeżeli ktoś ransomuje i tego nie honoruje, ma imho predyspozycje, żeby robić coś takiego w realu, tylko okoliczności/konsekwencje/bilans zysków i strat powoduje że wybiera inną opcję.
-
z tego co pamiętam, to pandemicy nigdy nie nie wywiązywali się z ransomów, to znaczy ze to też szmaty z eve ? :(
najwięcej ujada zawsze cherlawy pies
-
Zasady i system wartości przelewasz na grę. Możesz być piratem i zabijać i real tutaj nie ma nic wspólnego, ale to czy opierdolisz kolegę, jesteś niehonorową szmatą, ma właśnie wspólnego z realem, bo jeżeli nie uznajesz czegoś to w grze tego też nie zrobisz, pomimo że to gra. Jeżeli ktoś w realu ma tendencje do przygarniania sobie pieniążków to w grze też to zrobi. Jeżeli kradnę w grze a w realu nie, to znaczy że mam co do tego predyspozycje, jedynie konsekwencje powodują, że tego nie robię.
Więc, jeżeli ktoś ransomuje i tego nie honoruje, ma imho predyspozycje, żeby robić coś takiego w realu, tylko okoliczności/konsekwencje/bilans zysków i strat powoduje że wybiera inną opcję.
To sa zdecydowanie zbyt daleko idace wnioski.
-
Zasady i system wartości przelewasz na grę. Możesz być piratem i zabijać i real tutaj nie ma nic wspólnego, ale to czy opierdolisz kolegę, jesteś niehonorową szmatą, ma właśnie wspólnego z realem, bo jeżeli nie uznajesz czegoś to w grze tego też nie zrobisz, pomimo że to gra. Jeżeli ktoś w realu ma tendencje do przygarniania sobie pieniążków to w grze też to zrobi. Jeżeli kradnę w grze a w realu nie, to znaczy że mam co do tego predyspozycje, jedynie konsekwencje powodują, że tego nie robię.
Ale właśnie może Ty tak robisz, albo Egnos. Ja nie łączę gry z realem bo to dla mnie dwie różne sprawy. Tak ciężko zrozumieć, że nie każdy zachowuje się tak samo?
Uparcie staracie się powiedzieć, że oni postąpili źle bo nie dość że wymusili kasę to jeszcze kolesia potem ubili. To jak w takim razie wytłumaczysz piractwo w grze? To znaczy że w rl też opierdalasz staruszki z kaski łaskawie ich nie bijąc?
To chyba lekka niekonsekwencja.
Nie czytasz w ogóle Egnosia, bo dobrze gada właśnie, przelewasz na swojego chara swoją osobowość chcąc nie chcąc. Czy w grze nagle stajesz się inny? Jeżeli jesteś na codzień spokojny i opanowany to w grze nagle jesteś samcem alfa, który non stop kurwuje i obraża ludzi? Mylisz mechanikę z osobowością, zabijanie i palenie statków to cel tej gry i nie ma to nic wspólnego z realem, ale relacje z innymi graczami jak najbardziej odzwierciedlają to jaki jesteś.
Tak się składa, że bardzo długi czas interesowałem się grami włącznie z ich produkcją. Patrząc na nie historycznie praktycznie od zawsze była dostępna 1 opcja:
- ty jesteś dobry i walczysz przeciw złym - nie ważne czy byłeś rycerzem, czy pacmanem, chodzi o podejście.
Pewnego dnia wyszła gra, w której wcielałeś się w tego złego. Od tego momentu posypały się takie gry masowo. Z czasem producenci doszli do tego, że w grach mogłeś być dobry jak i zły (to czy działało to sensownie to inna sprawa).
W grach takich jak Eve masz wolność wyboru i możesz się wcielić w kogo tylko chcesz. To jest właśnie fajne, bo nie musisz być w rl zabójcą, górnikiem czy piratem żeby robić to w grze. Płacisz za grę i robisz to na co masz ochotę bo tak została zadesignowana.
Osobiście bym nie zransomował gościa zabijając go potem co nie znaczy, że mam coś przeciw takim kolesiom. Dla mnie osobiście bardziej wkurzający są spekulanci w Jita niż "niehonorowi ransomerzy".
Więc, jeżeli ktoś ransomuje i tego nie honoruje, ma imho predyspozycje, żeby robić coś takiego w realu, tylko okoliczności/konsekwencje/bilans zysków i strat powoduje że wybiera inną opcję.
Idąc twoim tokiem rozumowania mógłbym napisać:
Jeśli ktoś w grze okrada innych graczy łapiąc ich na gejtach i wymuszając okup to w realu robi tak samo - stoi w bramie łapiąc przechodniów i krojąc ich z kasy, komórki, etc.
Czy tak jest? Szczerze w to wątpię.
-
Jeśli ktoś w grze okrada innych graczy łapiąc ich na gejtach i wymuszając okup to w realu robi tak samo - stoi w bramie łapiąc przechodniów i krojąc ich z kasy, komórki, etc.
Czy tak jest? Szczerze w to wątpię.
No pewnie że tak, chłopaki w Poznaniu mi raz na imprezie opowiadali jak Col dopadł babcie pod klatką :D, Bank Robber ją neutował a Zwierzax uciekał z torebką. Purifire mi opowiadał ;).
-
Lol, tylko że do niewłaściwej osoby pijesz. Gdyż jakbyś nie zauważył nie miałem nic wspólnego z ransomem i killem revelki. Ciekawe jest jest to, że piszesz o okradaniu i okłamywaniu kolegów skoro chłopaki z JN po protu spotkali obcą osobę.
To jest tylko gra, jak wiele innych. Została tak zaprojektowana, żebyś mógł w niej robić rzeczy których nie robisz w rl. Na tym polegają gry, czy to Simsy, Need For Speed czy Eve. Każda na swój sposób pozwala Ci zrobić coś, czego nie robisz w rl i to jest ciekawe.
Jeśli nie odpowiadają ci zasady gry to zmień ją na np WoW - tam o ile się nie mylę nie da się kogoś okraść itp.
Piszecie o e-bushido.... hmmm wg was wygląda to tak, że można kogoś napaść, okraść z kasy (ale za pomocą honorowego pirackiego wymuszenia) i jest luz. Jak nie zapłaci to uwalić mu shipa z podem. To nie jest dresiarstwo, za to haracz + spuszczanie komuś bęcków to już jest. ;)
Jakbyś chciał to przełożyć na rl to za jedno i drugie byś odpowiadał przed sądem. Nie wiem czy wtedy powiedział byś, że zachowałeś się honorowo bo przecież mogłeś kolesia jeszcze pobić ale piracki kodeks nie pozwolił ci na to.
Skoro dla ciebie gra i rl to to samo, czas na leczenie. Nie jest to żart wbrew pozorom, bo wielu ludzi ma z tym problemy i być może do nich należysz nie zdając sobie z tego sprawy.
Twoj podstawowy blad jest taki, ze nie ogarniasz na czym polega piractwo. Bedac sam osoba, ktora cale swoje evkowe zycie spedzila w deep 0.0 nie czyni mnie tez specjalista, ale uswiadomila mnie, ze moje wyobrazenia o tym sa bardzooo mylace. Jako zolnierza ally moje piractwo ograniczalo sie do ustawienia z chlopakami w tempescie na przelotowce do Jita i rozwalenia jakiegos frachta, indyka. I to bylo cale nasze piractwo. Niektorzy tam latali po low sec i cos tam ubijali. Nie wiazalo sie z tym zadne rpg, a tylko liczylo sie ile gostek mial w ladowni i czy warty jest pufniecia czy nie. Zdecydowanie tez nikt z nas sie nie bawil w jakies ransomy bo wiadomo, ze kb na pierwszym miejscu. Mysle, ze duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ciezkim zadaniem jest sciagniecie z kogos ransoma i jakim funem jest to dla obydwoch stron . Ubic, zgankowac kogos w iles osob to nie jest jakas trudna czynnosc.
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle. U pirata zlapanie kogos dopiero zaczyna caly fun. Nastepuje sciagniece takiej zlapanej osoby na specjalny kanal ransom. Gdzie w ascci wita go bandera piracka z informacjami, ze ransom bedzie honorowany, ma wylaczyc bron etc etc . Nastepnie jedna osoba (najczesciej fc) zaczyna w kulturalny sposob powiadamiac ofiare, ze zostal pojamy, podaje mu warunki i daje 20 sekund na podporzadkowanie sie poleceniom. Caly ten czas pirat musi miec oczy dookola glowy bo koledzy ofiary moga przyjsc mu z pomoca . Osoby ransomowane sa caly czas traktowane z kultura, a nie jak frajer zlapany przez bande dresiarzy. Do tego stopnia, ze 2 dni temu ktos przez pomylke wlaczyl dzialka zamiast punkt, weba i klient zostal rozwalony.
Musial zwrocic koszty strat zlapanemu klientowi, zebral zjebke od kolegow i generalnie sam od samego poczatku przepraszal po swoim uczynku. Piraci i osoby ramsomowane maja zas piekne historie do opowiadania. Nie twierdze, ze zycie pirata jest lepsze/ gorsze twierdze tylko, ze inne i najczesciej malo znane przez innych graczy. Uslyszalem zabawne i naprawe ciekawe pirackie przygody. Szkoda, ze najczesciej piraci stronia od pisania na forach bo naprawde maja co opowiadac . Dzisiaj na naszym ally tsie o 22 bedziemy goscic kolege z korpa Veto, ktory mam nadzieje opowie nam swoje pirackie przygody. Wiec moj rum i fajka czekaja gotowe na posluchanie grubych opowiesci bo jakby nie bylo Veto to chyba najstarszy i najbardziej znany korp piracki w Evce, a jego Ceo Verone kilkanascie razy byl specjalista/komentatorem w AT. No i beda w tym roku wraz CCP hostowac LAN party.
-
Hmmm sadzac po wypowiedziach ze rl charakter i czlowiek przeklada sie na wirtualna postac to mozna wysnuc wnioski ze:
- Jestem kobieta -> wszystkie moje toony sa female
- Mam rozdwojenie jazni -> mam wiele altow
- Jestem dresem -> bije wszystko co sie da
- Jestem tchorzem i nie mam honoru -> jak mnie bija i moge spasc przepalam mwd i tyle mnie widzieli
- Mam mentalnosc kibola -> Lubie walczyc duzych flotach
- Jestem jajoglowy -> bo zajmuje/walem sie badaniami
- Jestem producentem -> bo zajmuje/walem sie produkcja na masowa skale
- Jestem spekulantem -> bo bawie sie czasem w market pvp
- Jestem szarym pracownikiem w fabryce ktory np. skreca telewizory -> bo potrafilem kilkagodzin robic anomalke za anomalka
itd.
Hellou - TO JEST GRA -> kto nie widzi roznicy to powinien przestac grac bo kiedys moze zostac bohaterem jednego z ponizszych artykulow:
- http://gazetaolsztynska.pl/16-latek-zabil-siostre--zranil-matke,65918
- http://wiadomosci.wp.pl/kat,1023303,title,Zaatakowal-nieznajomego-nozem-bo-ten-zabil-go-w-grze,wid,12313520,wiadomosc.html?ticaid=1ca5a
i wielu wielu innych
VOODOO - bawi sie w prawych piratow ktorzy respektuaj ransom,
JN/BUFU - poprostu bije wszystko co sie rusza a jak im wpadna jakies iski bo ktos da sie nabrac na ransom to coz maja dodatkowy zarobiek
Wlasnie dlatego eve jest taka fajna ze kazdy sie moze bawic jak chce, w eve jest chyba najwiecej profesji ze wszystkich mmo a najfajniejsze jest to ze kazdy moze zajmowac sie wszystkimi jednoczesnie
-
Twoj podstawowy blad jest taki, ze nie ogarniasz na czym polega piractwo. Bedac sam osoba, ktora cale swoje evkowe zycie spedzila w deep 0.0 nie czyni mnie tez specjalista, ale uswiadomila mnie, ze moje wyobrazenia o tym sa bardzooo mylace. Jako zolnierza ally moje piractwo ograniczalo sie do ustawienia z chlopakami w tempescie na przelotowce do Jita i rozwalenia jakiegos frachta, indyka. I to bylo cale nasze piractwo. Niektorzy tam latali po low sec i cos tam ubijali. Nie wiazalo sie z tym zadne rpg, a tylko liczylo sie ile gostek mial w ladowni i czy warty jest pufniecia czy nie. Zdecydowanie tez nikt z nas sie nie bawil w jakies ransomy bo wiadomo, ze kb na pierwszym miejscu. Mysle, ze duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ciezkim zadaniem jest sciagniecie z kogos ransoma i jakim funem jest to dla obydwoch stron . Ubic, zgankowac kogos w iles osob to nie jest jakas trudna czynnosc.
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle. U pirata zlapanie kogos dopiero zaczyna caly fun. Nastepuje sciagniece takiej zlapanej osoby na specjalny kanal ransom. Gdzie w ascci wita go bandera piracka z informacjami, ze ransom bedzie honorowany, ma wylaczyc bron etc etc . Nastepnie jedna osoba (najczesciej fc) zaczyna w kulturalny sposob powiadamiac ofiare, ze zostal pojamy, podaje mu warunki i daje 20 sekund na podporzadkowanie sie poleceniom. Caly ten czas pirat musi miec oczy dookola glowy bo koledzy ofiary moga przyjsc mu z pomoca . Osoby ransomowane sa caly czas traktowane z kultura, a nie jak frajer zlapany przez bande dresiarzy. Do tego stopnia, ze 2 dni temu ktos przez pomylke wlaczyl dzialka zamiast punkt, weba i klient zostal rozwalony.
Musial zwrocic koszty strat zlapanemu klientowi, zebral zjebke od kolegow i generalnie sam od samego poczatku przepraszal po swoim uczynku. Piraci i osoby ramsomowane maja zas piekne historie do opowiadania. Nie twierdze, ze zycie pirata jest lepsze/ gorsze twierdze tylko, ze inne i najczesciej malo znane przez innych graczy. Uslyszalem zabawne i naprawe ciekawe pirackie przygody. Szkoda, ze najczesciej piraci stronia od pisania na forach bo naprawde maja co opowiadac . Dzisiaj na naszym ally tsie o 22 bedziemy goscic kolege z korpa Veto, ktory mam nadzieje opowie nam swoje pirackie przygody. Wiec moj rum i fajka czekaja gotowe na posluchanie grubych opowiesci bo jakby nie bylo Veto to chyba najstarszy i najbardziej znany korp piracki w Evce, a jego Ceo Verone kilkanascie razy byl specjalista/komentatorem w AT. No i beda w tym roku wraz CCP hostowac LAN party.
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHahahaahahahahahahahahahahah
Honorowy pirat
-
Hmmm sadzac po wypowiedziach ze rl charakter i czlowiek przeklada sie na wirtualna postac to mozna wysnuc wnioski ze:
- Jestem kobieta -> wszystkie moje toony sa female
- Mam rozdwojenie jazni -> mam wiele altow
- Jestem dresem -> bije wszystko co sie da
- Jestem tchorzem i nie mam honoru -> jak mnie bija i moge spasc przepalam mwd i tyle mnie widzieli
- Mam mentalnosc kibola -> Lubie walczyc duzych flotach
- Jestem jajoglowy -> bo zajmuje/walem sie badaniami
- Jestem producentem -> bo zajmuje/walem sie produkcja na masowa skale
- Jestem spekulantem -> bo bawie sie czasem w market pvp
- Jestem szarym pracownikiem w fabryce ktory np. skreca telewizory -> bo potrafilem kilkagodzin robic anomalke za anomalka
itd.
Hellou - TO JEST GRA -> kto nie widzi roznicy to powinien przestac grac bo kiedys moze zostac bohaterem jednego z ponizszych artykulow:
- http://gazetaolsztynska.pl/16-latek-zabil-siostre--zranil-matke,65918
- http://wiadomosci.wp.pl/kat,1023303,title,Zaatakowal-nieznajomego-nozem-bo-ten-zabil-go-w-grze,wid,12313520,wiadomosc.html?ticaid=1ca5a
i wielu wielu innych
Stary Ty sie naprawde rozmieniasz na drobne za kazdym postem. Nikt z tego co widzialem nie pisal, ze EVE to nie jest gra. Jest to jednak gra gdzie mimo wszystko sa akceptowane zachowania przez rzesze graczy, a sa takie ktore nazywa sie po imieniu czystym skurwy..... Wiec dziwi mnie twoja reakcja, ze sa ludzie, ktorzy nie pochwalaja takich dzialan pomimo, ze w EVE odgrywaja piratow. Czy wszystkie zachowania w EVE pochwalasz bo to jest gra ? Nawet w GS maja jakies zasady bo inaczej juz by sie dawno rozpadli.
-
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHahahaahahahahahahahahahahah
Honorowy pirat
Pewnie byloby inaczej gdybym gracz mogl wykopac kogos z pochwyconego statku, wziasc jego iski, zgwalcic jego zone/corke/psa po czym po wszystkim isc przepic/przecpac w przyjaznie nastawionej do niego stacji . Mechanika w EVE wymusza tez w pewny sposob zachowanie graczy. Gdyby wszyscy piraci w EVE brali ransom, a pozniej i tak rozwalali statek to nikt by nie placil okupu.
PS. Ja jako czytelnik, ktory zaczytywal sie w powiesciach korsarskich Meissnera wole taki bardziej bialy typ piratow. Zdaje sobie doskonale sprawe, ze to obraz sztuczny/romantyczny a nie jak to bylo w rzeczywistosci . No, ale po to gramy w gry, ogladamy filmy,czytamy ksiazki,komiksy aby uciec w pewien sposob od tej brudnej rzeczywistosci . Jezeli kogos ciekawia ksiazki Meissnera to polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kuna .
-
Stary Ty sie naprawde rozmieniasz na drobne za kazdym postem. Nikt z tego co widzialem nie pisal, ze EVE to nie jest gra. Jest to jednak gra gdzie mimo wszystko sa akceptowane zachowania przez rzesze graczy, a sa takie ktore nazywa sie po imieniu czystym skurwy..... Wiec dziwi mnie twoja reakcja, ze sa ludzie, ktorzy nie pochwalaja takich dzialan pomimo, ze w EVE odgrywaja piratow. Czy wszystkie zachowania w EVE pochwalasz bo to jest gra ? Nawet w GS maja jakies zasady bo inaczej juz by sie dawno rozpadli.
Tzn jakie zasady ma GS? Chetnie o nich poczytam.
Pewnie byloby inaczej gdybym gracz mogl wykopac kogos z pochwyconego statku, wziasc jego iski, zgwalcic jego zone/corke/psa po czym po wszystkim isc przepic/przecpac w przyjaznie nastawionej do niego stacji . Mechanika w EVE wymusza tez w pewny sposob zachowanie graczy. Gdyby wszyscy piraci w EVE brali ransom, a pozniej i tak rozwalali statek to nikt by nie placil okupu.
Naiwny jestes.
-
Twoj podstawowy blad jest taki, ze nie ogarniasz na czym polega piractwo. Bedac sam osoba, ktora cale swoje evkowe zycie spedzila w deep 0.0 nie czyni mnie tez specjalista, ale uswiadomila mnie, ze moje wyobrazenia o tym sa bardzooo mylace. Jako zolnierza ally moje piractwo ograniczalo sie do ustawienia z chlopakami w tempescie na przelotowce do Jita i rozwalenia jakiegos frachta, indyka. I to bylo cale nasze piractwo. Niektorzy tam latali po low sec i cos tam ubijali. Nie wiazalo sie z tym zadne rpg, a tylko liczylo sie ile gostek mial w ladowni i czy warty jest pufniecia czy nie. Zdecydowanie tez nikt z nas sie nie bawil w jakies ransomy bo wiadomo, ze kb na pierwszym miejscu. Mysle, ze duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ciezkim zadaniem jest sciagniecie z kogos ransoma i jakim funem jest to dla obydwoch stron . Ubic, zgankowac kogos w iles osob to nie jest jakas trudna czynnosc.
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle. U pirata zlapanie kogos dopiero zaczyna caly fun. Nastepuje sciagniece takiej zlapanej osoby na specjalny kanal ransom. Gdzie w ascci wita go bandera piracka z informacjami, ze ransom bedzie honorowany, ma wylaczyc bron etc etc . Nastepnie jedna osoba (najczesciej fc) zaczyna w kulturalny sposob powiadamiac ofiare, ze zostal pojamy, podaje mu warunki i daje 20 sekund na podporzadkowanie sie poleceniom. Caly ten czas pirat musi miec oczy dookola glowy bo koledzy ofiary moga przyjsc mu z pomoca . Osoby ransomowane sa caly czas traktowane z kultura, a nie jak frajer zlapany przez bande dresiarzy. Do tego stopnia, ze 2 dni temu ktos przez pomylke wlaczyl dzialka zamiast punkt, weba i klient zostal rozwalony.
Musial zwrocic koszty strat zlapanemu klientowi, zebral zjebke od kolegow i generalnie sam od samego poczatku przepraszal po swoim uczynku. Piraci i osoby ramsomowane maja zas piekne historie do opowiadania. Nie twierdze, ze zycie pirata jest lepsze/ gorsze twierdze tylko, ze inne i najczesciej malo znane przez innych graczy. Uslyszalem zabawne i naprawe ciekawe pirackie przygody. Szkoda, ze najczesciej piraci stronia od pisania na forach bo naprawde maja co opowiadac . Dzisiaj na naszym ally tsie o 22 bedziemy goscic kolege z korpa Veto, ktory mam nadzieje opowie nam swoje pirackie przygody. Wiec moj rum i fajka czekaja gotowe na posluchanie grubych opowiesci bo jakby nie bylo Veto to chyba najstarszy i najbardziej znany korp piracki w Evce, a jego Ceo Verone kilkanascie razy byl specjalista/komentatorem w AT. No i beda w tym roku wraz CCP hostowac LAN party.
BLAGAM KURWA DOŚĆ NIE MOGE SIĘ PRZESTAC ŚMIAĆ
-
BLAGAM KURWA DOŚĆ NIE MOGE SIĘ PRZESTAC ŚMIAĆ
>:D
-
Tragiczny ten flejm jedna strona gryzie, a druga idzie schować się pod płaszczykiem admina lamo.
Co z wami chłopaki. Z Alto jakoś mogliście się od pedałów wyzywać 0_0. Jak sobie nie radzicie to dajcie królikom prawo głosu w waszym imieniu.
-
Tragiczny ten flejm jedna strona gryzie, a druga idzie schować się pod płaszczykiem admina lamo.
Co z wami chłopaki. Z Alto jakoś mogliście się od pedałów wyzywać 0_0. Jak sobie nie radzicie to dajcie królikom prawo głosu w waszym imieniu.
A moj kolega powiedzial ze jego kolega powiedzial.
-
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle. U pirata zlapanie kogos dopiero zaczyna caly fun. Nastepuje sciagniece takiej zlapanej osoby na specjalny kanal ransom. Gdzie w ascci wita go bandera piracka z informacjami, ze ransom bedzie honorowany, ma wylaczyc bron etc etc . Nastepnie jedna osoba (najczesciej fc) zaczyna w kulturalny sposob powiadamiac ofiare, ze zostal pojamy, podaje mu warunki i daje 20 sekund na podporzadkowanie sie poleceniom. Caly ten czas pirat musi miec oczy dookola glowy bo koledzy ofiary moga przyjsc mu z pomoca . Osoby ransomowane sa caly czas traktowane z kultura, a nie jak frajer zlapany przez bande dresiarzy. Do tego stopnia, ze 2 dni temu ktos przez pomylke wlaczyl dzialka zamiast punkt, weba i klient zostal rozwalony.
Musial zwrocic koszty strat zlapanemu klientowi, zebral zjebke od kolegow i generalnie sam od samego poczatku przepraszal po swoim uczynku. Piraci i osoby ramsomowane maja zas piekne historie do opowiadania. Nie twierdze, ze zycie pirata jest lepsze/ gorsze twierdze tylko, ze inne i najczesciej malo znane przez innych graczy. Uslyszalem zabawne i naprawe ciekawe pirackie przygody. Szkoda, ze najczesciej piraci stronia od pisania na forach bo naprawde maja co opowiadac . Dzisiaj na naszym ally tsie o 22 bedziemy goscic kolege z korpa Veto, ktory mam nadzieje opowie nam swoje pirackie przygody. Wiec moj rum i fajka czekaja gotowe na posluchanie grubych opowiesci bo jakby nie bylo Veto to chyba najstarszy i najbardziej znany korp piracki w Evce, a jego Ceo Verone kilkanascie razy byl specjalista/komentatorem w AT. No i beda w tym roku wraz CCP hostowac LAN party.
Nie no, masz rację historia prawie jak z Jerry Springers show... LOL
-
Twoj podstawowy blad jest taki, ze nie ogarniasz na czym polega piractwo. Bedac sam osoba, ktora cale swoje evkowe zycie spedzila w deep 0.0 nie czyni mnie tez specjalista, ale uswiadomila mnie, ze moje wyobrazenia o tym sa bardzooo mylace. Jako zolnierza ally moje piractwo ograniczalo sie do ustawienia z chlopakami w tempescie na przelotowce do Jita i rozwalenia jakiegos frachta, indyka. I to bylo cale nasze piractwo. Niektorzy tam latali po low sec i cos tam ubijali. Nie wiazalo sie z tym zadne rpg, a tylko liczylo sie ile gostek mial w ladowni i czy warty jest pufniecia czy nie. Zdecydowanie tez nikt z nas sie nie bawil w jakies ransomy bo wiadomo, ze kb na pierwszym miejscu. Mysle, ze duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ciezkim zadaniem jest sciagniecie z kogos ransoma i jakim funem jest to dla obydwoch stron . Ubic, zgankowac kogos w iles osob to nie jest jakas trudna czynnosc.
Wiem, na czym polega piractwo lecz się nim nie param. Ot co.
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle.
U pirata zlapanie kogos dopiero zaczyna caly fun. Nastepuje sciagniece takiej zlapanej osoby na specjalny kanal ransom. Gdzie w ascci wita go bandera piracka z informacjami, ze ransom bedzie honorowany, ma wylaczyc bron etc etc . Nastepnie jedna osoba (najczesciej fc) zaczyna w kulturalny sposob powiadamiac ofiare, ze zostal pojamy, podaje mu warunki i daje 20 sekund na podporzadkowanie sie poleceniom. Caly ten czas pirat musi miec oczy dookola glowy bo koledzy ofiary moga przyjsc mu z pomoca . Osoby ransomowane sa caly czas traktowane z kultura, a nie jak frajer zlapany przez bande dresiarzy. Do tego stopnia, ze 2 dni temu ktos przez pomylke wlaczyl dzialka zamiast punkt, weba i klient zostal rozwalony.
Musial zwrocic koszty strat zlapanemu klientowi, zebral zjebke od kolegow i generalnie sam od samego poczatku przepraszal po swoim uczynku. Piraci i osoby ramsomowane maja zas piekne historie do opowiadania. Nie twierdze, ze zycie pirata jest lepsze/ gorsze twierdze tylko, ze inne i najczesciej malo znane przez innych graczy. Uslyszalem zabawne i naprawe ciekawe pirackie przygody. Szkoda, ze najczesciej piraci stronia od pisania na forach bo naprawde maja co opowiadac . Dzisiaj na naszym ally tsie o 22 bedziemy goscic kolege z korpa Veto, ktory mam nadzieje opowie nam swoje pirackie przygody. Wiec moj rum i fajka czekaja gotowe na posluchanie grubych opowiesci bo jakby nie bylo Veto to chyba najstarszy i najbardziej znany korp piracki w Evce, a jego Ceo Verone kilkanascie razy byl specjalista/komentatorem w AT. No i beda w tym roku wraz CCP hostowac LAN party.
Piszesz, że jaracie się piractwem, negocjacjami z ofiarą etc. i to jest takie super. To jest super dla pirata.
To czym my się zajmujemy pojmujesz to w prosty sposób na bazie swoich prywatnych doświadczeń. Wklejenie ofiary na kb jest tylko etapem końcowym walki, która miała miejsce wcześniej.
My jaramy się bitkami na śmierć i życie bez żadnych negocjacji gdzie liczy się skill FC oraz poszczególnych członków gangu.
Łapiemy tłuste raciarki w środku terytorium wroga i czekając na respawn gangu ratunkowego.
Mieszkamy w systemach gdzie im więcej neutów tym lepiej, żeby już po wydoku można było mieć bitkę. Jaramy się tym, że mieszkając z Venal mieliśmy neuta do wszystkich stron konfliktu (to było najlepsza decyzja), mieszkaliśmy z ewakuującymi się Razorami, których było 100 lekką ręką w naszym systemie. W odległości kilku jumpów mieliśmy Pandemikow (część z nich mieszkała zresztą u nas), NC. oraz całą resztę splusowanej ferajny.
Jakoś nasz killboard nie był wtedy czerwony, a wręcz przeciwnie.
Więc jak sam widzisz w null tez bywa różnie, a korpy w nim mieszkające dzieli często przepaść.
Wracając do JN - oni nie są piratami z low, ofiara nie była ich kolegą, zrobili chyba wszystko co najgorsze aby gościa pogrążyć. W świecie Eve wiele osób by postąpiło tak samo, część odwrotnie, a jeszcze inni w ogóle nie zapuszczają się do low. Taki lajf.
-
Nikt z tego co widzialem nie pisal, ze EVE to nie jest gra. Jest to jednak gra gdzie mimo wszystko sa akceptowane zachowania przez rzesze graczy, a sa takie ktore nazywa sie po imieniu czystym skurwy..... Wiec dziwi mnie twoja reakcja, ze sa ludzie, ktorzy nie pochwalaja takich dzialan pomimo, ze w EVE odgrywaja piratow.
No ransomowanie i palenie pozniej jest tak jak piszesz czystym skurwy... ale nie znaczy to ze trzeba takich ludzi linczowac i potepiac - chce byc skur.... w grze -> to nim jestem co nie znaczy ze w rl wogole przeszlo by mi to przez mysl
Czy wszystkie zachowania w EVE pochwalasz bo to jest gra ? Nawet w GS maja jakies zasady bo inaczej juz by sie dawno rozpadli.
AFAIK z wyjatkiem jednej to wszystkie: okradania wlasnych friends/corpow/ally/sojusznikow. Nawet szpiegow/avoxerow ktorzy mnie strasznie irytuja.
Tzn jakie zasady ma GS? Chetnie o nich poczytam.
Ja tez ;)
-
Dael nie rozumiesz, że to jest mechanika gry, możesz być kim chcesz i wyznawać zasady jakie chcesz, a Ty starasz się narzucić innym swoje poglądy, które [no offence] ale dla innych mogą wydawać się z dupy. Jak nie wiesz o co chodzi to odsyłam Cie do krótkiej lektury
http://www.youtube.com/watch?v=oq2oxt7Nrxo&hd=1 (http://www.youtube.com/watch?v=oq2oxt7Nrxo&hd=1)
Jak masz problemy ze zrozumieniem, to mogę Ci pomóc z tłumaczeniem...
-
Wiem, na czym polega piractwo lecz się nim nie param. Ot co.
Piszesz, że jaracie się piractwem, negocjacjami z ofiarą etc. i to jest takie super. To jest super dla pirata.
To czym my się zajmujemy pojmujesz to w prosty sposób na bazie swoich prywatnych doświadczeń. Wklejenie ofiary na kb jest tylko etapem końcowym walki, która miała miejsce wcześniej.
My jaramy się bitkami na śmierć i życie bez żadnych negocjacji gdzie liczy się skill FC oraz poszczególnych członków gangu.
Łapiemy tłuste raciarki w środku terytorium wroga i czekając na respawn gangu ratunkowego.
Mieszkamy w systemach gdzie im więcej neutów tym lepiej, żeby już po wydoku można było mieć bitkę. Jaramy się tym, że mieszkając z Venal mieliśmy neuta do wszystkich stron konfliktu (to było najlepsza decyzja), mieszkaliśmy z ewakuującymi się Razorami, których było 100 lekką ręką w naszym systemie. W odległości kilku jumpów mieliśmy Pandemikow (część z nich mieszkała zresztą u nas), NC. oraz całą resztę splusowanej ferajny.
Jakoś nasz killboard nie był wtedy czerwony, a wręcz przeciwnie.
Więc jak sam widzisz w null tez bywa różnie, a korpy w nim mieszkające dzieli często przepaść.
Wracając do JN - oni nie są piratami z low, ofiara nie była ich kolegą, zrobili chyba wszystko co najgorsze aby gościa pogrążyć. W świecie Eve wiele osób by postąpiło tak samo, część odwrotnie, a jeszcze inni w ogóle nie zapuszczają się do low. Taki lajf.
Nitefish moze to i wszystko prawda. W co osobiscie watpie :P, no ale nie takie rzeczy ludzie sobie wmawiali. Na to wszystko co napisales wystarczy jedno slowo : ATLAS .
-
Nitefish moze to i wszystko prawda. W co osobiscie watpie :P, no ale nie takie rzeczy ludzie sobie wmawiali. Na to wszystko co napisales wystarczy jedno slowo : ATLAS .
mhm
mój mały dresiarski móżdżek nie pojmuje o co kaman z ATLASEM rozwiń myśl prosze
-
Dael nie rozumiesz, że to jest mechanika gry, możesz być kim chcesz i wyznawać zasady jakie chcesz, a Ty starasz się narzucić innym swoje poglądy, które [no offence] ale dla innych mogą wydawać się z dupy. Jak nie wiesz o co chodzi to odsyłam Cie do krótkiej lektury
http://www.youtube.com/watch?v=oq2oxt7Nrxo&hd=1 (http://www.youtube.com/watch?v=oq2oxt7Nrxo&hd=1)
Jak masz problemy ze zrozumieniem, to mogę Ci pomóc z tłumaczeniem...
Zaraz stop . To mam prawo i inni wyglaszac swoje opinie na tym forum czy nie ? Bo z trgo co ty napisales to TY mnie przymuszasz, zebym wyznawal tylko twoj poglad. W skrocie sporowadza sie on do "skoro to tylko gra to moge sie w niej zachowywac jak dresiarz i gowno innym do tego".
-
mhm
mój mały dresiarski móżdżek nie pojmuje o co kaman z ATLASEM rozwiń myśl prosze
Zapytaj kolegow z Bufu napewno ci doskonale wytlumacza buhehehe .
-
Zapytaj kolegow z Bufu napewno ci doskonale wytlumacza buhehehe .
nie muszą nie zapominaj, że latałem pod skrzydłami bufu 1,5roku o ile sie nie myle
ATLAS był jednym z lepszych czasów ale czasy curse prawdę mówiąc najlepszymi :)
anyway powodzenia w gankowaniu rifterów i indyków
-
@ Dael
Ty naprawdę nie czytasz ze zrozumieniem... Nie mamy o czym w takim razie rozmawiać skoro masz braki ze szkoły podstawowej... ???
-
@Daell - o co chodzi z tym Atlasem? Wyskoczyłeś z nim ni w pipe ni w oko, a to zamierzchła historia.
-
nie muszą nie zapominaj, że latałem pod skrzydłami bufu 1,5roku o ile sie nie myle
ATLAS był jednym z lepszych czasów ale czasy curse prawdę mówiąc najlepszymi :)
anyway powodzenia w gankowaniu rifterów i indyków
I nadal nie wiesz o co mi chodzilo z "Atlas" ? Opowiedz mi jak to dzielnie i meznie stawaliscie do boju za ten alians ? A moze wkleic tu posty Bufu jak c0ven szedl na wojne z sysolami ? Jak to papierowe tygryski z Bufu machaly szabelkami co to oni nie zrobia z stain wagonem? No, ale zapomnialem ty nie przylecisz do nas bo nie wrzucisz nam dredow do c3. Jestes zalosnym malym fiu... jak i caly twoj korpik i generalnie do tego to sie sprowadza. Bufu rzucilo sie do obrony swoich kolegow i ja to rozumiem . Razem w 20 napierdalacie tego n-tego botujaceg cariera na anomalce i jest zajebiscie. Ja tam wole poscigac "riftery/indyki" bo wiem, ze w nim siedzi czlowiek a nie h-bot ver. xx i zarabiac te grosze w wh.
-
Dael, czy ty naprawdę jesteś taki mało inteligentny czy tylko udajesz? Sorry, że pytam, ale nie wiem jak z Tobą mam rozmawiać...
-
Jest.
-
I nadal nie wiesz o co mi chodzilo z "Atlas" ? Opowiedz mi jak to dzielnie i meznie stawaliscie do boju za ten alians ? A moze wkleic tu posty Bufu jak c0ven szedl na wojne z sysolami ? Jak to papierowe tygryski z Bufu machaly szabelkami co to oni nie zrobia z stain wagonem? No, ale zapomnialem ty nie przylecisz do nas bo nie wrzucisz nam dredow do c3. Jestes zalosnym malym fiu... jak i caly twoj korpik i generalnie do tego to sie sprowadza. Bufu rzucilo sie do obrony swoich kolegow i ja to rozumiem . Razem w 20 napierdalacie tego n-tego botujaceg cariera na anomalce i jest zajebiscie. Ja tam wole poscigac "riftery/indyki" bo wiem, ze w nim siedzi czlowiek a nie h-bot ver. xx i zarabiac te grosze w wh.
to, że korp jest mały fakt
to, że jestem marnym ceo fakt
ale w d*** byles G*** widziałeś wiec nie wypowiadaj sie o całosci korpa :)
co do jechania po bufu czy c0venowiczach
to obawiam sie, ze jak wpadniecie na jednych czy tam 2-gich to godzinami bedziecie wydłubywac z du** zyżyte gumki
albo sie działka wczesniej spalą :)
-
Dael, czy ty naprawdę jesteś taki mało inteligentny czy tylko udajesz? Sorry, że pytam, ale nie wiem jak z Tobą mam rozmawiać...
Tak masz racje i tylko TY. Powolywanie sie na inteligencje oponenta w dyskusji zawsze bylo przejawem wyzszosci intelektualnej w dyskusji. To byla ironia jakbys nie zalapal. Wiem, ze niektorzy ludzie maja problemy z wylapywaniem takich niuansow wiec wole to odpowiednio zakcentowac, zebys w swoim kolejnym poscie nie popelnial ciagle tego samego bledu.
-
I nadal nie wiesz o co mi chodzilo z "Atlas" ? Opowiedz mi jak to dzielnie i meznie stawaliscie do boju za ten alians ? A moze wkleic tu posty Bufu jak c0ven szedl na wojne z sysolami ? Jak to papierowe tygryski z Bufu machaly szabelkami co to oni nie zrobia z stain wagonem? No, ale zapomnialem ty nie przylecisz do nas bo nie wrzucisz nam dredow do c3. Jestes zalosnym malym fiu... jak i caly twoj korpik i generalnie do tego to sie sprowadza. Bufu rzucilo sie do obrony swoich kolegow i ja to rozumiem . Razem w 20 napierdalacie tego n-tego botujaceg cariera na anomalce i jest zajebiscie. Ja tam wole poscigac "riftery/indyki" bo wiem, ze w nim siedzi czlowiek a nie h-bot ver. xx i zarabiac te grosze w wh.
Chyba coś Ci się znowu pomyliło. Podczas pobytu w IT polecieliśmy pognębić AAA wraz z aliansem. Taka nudna powinność jak to w każdym aliansie. Bufu to była tam kropla w morzu.
Co do bocących carrierów bez "człowieka" na pokładzie... masz jakieś dziwne doświadczenia z przeszłości i wydaje Ci się, że inni mają takie same.
Co by tu nie mówić nawet kerbiskie lotnisko stanowi większe wyzwanie od 2 tygodniowej postaci w rifterze zgankowane w low :P
-
to, że korp jest mały fakt
to, że jestem marnym ceo fakt
ale w d*** byles G*** widziałeś wiec nie wypowiadaj sie o całosci korpa :)
co do jechania po bufu czy c0venowiczach
to obawiam sie, ze jak wpadniecie na jednych czy tam 2-gich to godzinami bedziecie wydłubywac z du** zyżyte gumki
albo sie działka wczesniej spalą :)
Zacytuj gdzie pisalem o twojej urojonej naszej zajebistosci. Glosy w glowie tez jakies slyszysz ?
-
Tak masz racje i tylko TY. Powolywanie sie na inteligencje oponenta w dyskusji zawsze bylo przejawem wyzszosci intelektualnej w dyskusji. To byla ironia jakbys nie zalapal. Wiem, ze niektorzy ludzie maja problemy z wylapywaniem takich niuansow wiec wole to odpowiednio zakcentowac, zebys w swoim kolejnym poscie nie popelnial ciagle tego samego bledu.
Kolega Kira twierdzi inaczej, no offence ale podzielam powoli jego zdanie... Znacie się na pvp jak świnie na gwiazdach, ewentualnie czytaliście na temat ten w "cd action" albo równie popularnych czasopismach. Weź skocz do kibla i się porządnie wysr** bo naprawdę masz gówni*** pomysły i teksty :)
-
Chyba coś Ci się znowu pomyliło. Podczas pobytu w IT polecieliśmy pognębić AAA wraz z aliansem. Taka nudna powinność jak to w każdym aliansie. Bufu to była tam kropla w morzu.
Co do bocących carrierów bez "człowieka" na pokładzie... masz jakieś dziwne doświadczenia z przeszłości i wydaje Ci się, że inni mają takie same.
Co by tu nie mówić nawet kerbiskie lotnisko stanowi większe wyzwanie od 2 tygodniowej postaci w rifterze zgankowane w low :P
Znaczy Bufu nie bylo w aliansie Atlas ? Bo nie wiem czemu ty mi z jakims IT wyjezdzasz. Ja pije do tego jak to Bufu meznie stawalo za alians o ktorym na tym forum legendy czytalismy i jaki zajebisty ally to byl. A u was na tsie tylko bylo slychac " gdzie teraz spierdalamy ? " .
-
Daell i cala reszta lamusow, mam dla was propozycje, wezcie przestancie postowac, bo juz od paru stron (chociaz po dluzszym namysle, to chyba kazdy post kogos z vudu jest pisany w tym tonie) widac, ze macie male irl peeny ktore staracie sobie kompensowac wirtualnym e-bushido i "piratowaniem", wiec nie widze sensu by dalej nas o tym przekonywac, bo sie moze okazc, ze tak naprawde jestescie banda 15 letnich plastikowych galerianek z parciem na szklo...
-
Kolega Kira twierdzi inaczej, no offence ale podzielam powoli jego zdanie... Znacie się na pvp jak świnie na gwiazdach, ewentualnie czytaliście na temat ten w "cd action" albo równie popularnych czasopismach. Weź skocz do kibla i się porządnie wysr** bo naprawdę masz gówni*** pomysły i teksty :)
Kolega Kira to emo dzieciak (nie moje slowa tylko wiekszosci ludzi w pbn), ktory po dyskusji w ally wyrzucil na posie tytka po czym spierdolil jak obrazona dziewczynka do TRI. Po czym po miesiacu pisania na kanale bunniesy jak to jest zajebiscie w TRI pojawil sie podczas wojny z sysolami z powrotem w korporacji. Gdzie przez kolejny miesiac plakal jak mala dziewczynka jak to piloci tytkow c0ven ssa. Nasze opinie o sobie sa nam doskonale znane bo powiedzielismy je sobie w 4 oczy i to nie raz.
Byl jednym z powodow dlaczego odszedlem z PBNu jak i paru innych osob. Ja generalnie najlepsze czasy przezywalem w PBN jak on nie gral. Domyslam sie, ze on mial tak samo w stosunku do mojej osoby. No, ale takie jest zycie, ze wszyscy nie moga cie lubic i ja sie juz z ta prawda zyciowa dawno temu pogodzilem i nie probuje wejsc bez wazeliny/z kazdemu w dupe. Wiec powolowywanie sie na opinie Kire wywoluje tylko usmieszek na mojej twarzy. No, ale cokolwiek cie uszczesliwia .
-
Daell i cala reszta lamusow, mam dla was propozycje, wezcie przestancie postowac, bo juz od paru stron (chociaz po dluzszym namysle, to chyba kazdy post kogos z vudu jest pisany w tym tonie) widac, ze macie male irl peeny ktore staracie sobie kompensowac wirtualnym e-bushido i "piratowaniem", wiec nie widze sensu by dalej nas o tym przekonywac, bo sie moze okazc, ze tak naprawde jestescie banda 15 letnich plastikowych galerianek z parciem na szklo...
U mad ?
-
U mad ?
jak moge byc zly na osobe uposledzona, ktora nie potrafi nawet zacytowac wiecej niz 1 osoby w jedym poscie? :( co najwyzej moge ci dac lizaka i jakis kaftan, bo z taka logika jaka prezentujesz ty i twoi pozal sie boze koledzy to nawet bez broni jestescie niebezpieczni...
-
Dael... Akurat opinia innych jest mi znana... Mija się z Twoją. Pamiętam jak opuszczałeś bufu i to też był fail. Ogólnie to fail Ci towarzyszy przez cały czas w eve wiec nie dziwne, że gdzieś musisz sobie e-pena hodować. Eve Centrala Paladin - to jest to!! :D
-
jak moge byc zly na osobe uposledzona, ktora nie potrafi nawet zacytowac wiecej niz 1 osoby w jedym poscie? :( co najwyzej moge ci dac lizaka i jakis kaftan, bo z taka logika jaka prezentujesz ty i twoi pozal sie boze koledzy to nawet bez broni jestescie niebezpieczni...
Wybacz, ale jestem tylko leniwym srednio inteligentnym szympansem. Nigdy nie twierdzilem, ze moje zdolnosci umyslowe sa ponad przecietne, ale milo mi ze w ten sposob kiedys mnie postrzegaliscie na forum o internet spaceships :-X .
-
Wybacz, ale jestem tylko leniwym srednio inteligentnym szympansem. Nigdy nie twierdzilem, ze moje zdolnosci umyslowe sa ponad przecietne, ale milo mi ze w ten sposob kiedys mnie postrzegaliscie na forum o internet spaceships :-X .
spoko, ale nie schlebiaj sobie, wszyscy wiedza, ze jestes jak dziecko z downem, trzeba je kochac i pielegnowac, ale nigdy, przenigdy nie nalezy miec nadziei, ze kiedykolwiek zmadrzeje...
-
Dael... Akurat opinia innych jest mi znana... Mija się z Twoją. Pamiętam jak opuszczałeś bufu i to też był fail. Ogólnie to fail Ci towarzyszy przez cały czas w eve wiec nie dziwne, że gdzieś musisz sobie e-pena hodować. Eve Centrala Paladin - to jest to!! :D
Kolejny z definicja win w EVE. To sie juz naprawde robi nudne. Pala za oryginalnosc .
PS. Dobrze, ze znowu nie powtorzyles klamsta jakoby to mnie z Bufu wyrzucili. No, ale ciagle czekam na docinke z konwojem . Chociaz ta plyta juz jest tak zjechana, ze nie dziwie sie ze odzeszla do lamusa.
-
WTS popcorn
-
spoko, ale nie schlebiaj sobie, wszyscy wiedza, ze jestes jak dziecko z downem, trzeba je kochac i pielegnowac, ale nigdy, przenigdy nie nalezy miec nadziei, ze kiedykolwiek zmadrzeje...
Wow. Jakis z bufu nie obruszy sie jakie to brzydkie wyrazy tutaj padaja. Nikt nie wola admina ? No i wlasnie tacy jestescie w Bufu. Podwojna moralnosc Kalego. Najlepsze jest to, ze tak postujac juz ktorys rok wyraznie pokazujecie swoje prawdziwe kolory, wiec smialo ublizaj dalej.
-
Wow. Jakis z bufu nie obruszy sie jakie to brzydkie wyrazy tutaj padaja. Nikt nie wola admina ? No i wlasnie tacy jestescie w Bufu. Podwojna moralnosc Kalego. Najlepsze jest to, ze tak postujac juz ktorys rok wyraznie pokazujecie swoje prawdziwe kolory, wiec smialo ublizaj dalej.
pierwszej czesci nawet nie skomentuje, bo szkoda klawiatury, a co do reszty:
misiu, jedyna obraza jaka tu zauwazam jest to, ze czytajac twoje posty wiekszosc osob uraga swojej inteligencji, no ale coz w kazdej spolecznosci musi byc jakis wioskowy glupek, poki co sprawdzasz sie idealnie w tej roli...
PS
a w stosunku do ublizania z mojej strony, to chyba pomyliles slowa ublizanie i diagnoza...
-
Kolejny z definicja win w EVE. To sie juz naprawde robi nudne. Pala za oryginalnosc .
PS. Dobrze, ze znowu nie powtorzyles klamsta jakoby to mnie z Bufu wyrzucili. No, ale ciagle czekam na docinke z konwojem . Chociaz ta plyta juz jest tak zjechana, ze nie dziwie sie ze odzeszla do lamusa.
A nie było tak Daelku?
Słyszałem jeszcze alternatywną wersję o rozmowie na Vencie, ale ten konwój to najprawdziwsza prawda... Jesteś żałosny i mocny w gębie siedząc w WH i trollując na forum. Uważasz się za bóg wie kogo zupełnie nie wiadomo czemu. Jesteście naprawdę cienką korporacją i walki na forum nic tego nie zmienią. Trollując innych staracie się odciągnąć uwagę od tego jakimi lamerami jesteście... smutne
End of Story
P.S. Go play Barbie Online... It'll suit you...
-
Wow. Jakis z bufu nie obruszy sie jakie to brzydkie wyrazy tutaj padaja. Nikt nie wola admina ? No i wlasnie tacy jestescie w Bufu.
Owszem, jestem oburzony. Ale jak sam zauważyłeś admin tu nie działa chyba, mimo że pisane są rzeczy wbrew regulaminowi. Od czasu jak Col w mailu do mnie wyśmiał władzę adminów szkoda czasu na złudzenia, że coś się zmieni.
-
pierwszej czesci nawet nie skomentuje, bo szkoda klawiatury, a co do reszty:
misiu, jedyna obraza jaka tu zauwazam jest to, ze czytajac twoje posty wiekszosc osob uraga swojej inteligencji, no ale coz w kazdej spolecznosci musi byc jakis wioskowy glupek, poki co sprawdzasz sie idealnie w tej roli...
Za to twoja elokwencja powoduje u wszystkich opad szczeki. Poza tym nazwaniem mnie "wioskowym glupkiem" to naprawde mnie skomplementowales, tylko nie wiem czy zdawales sobie z tego sprawe.
http://www.filmus.pl/wallander-wioskowy-glupek/film/17838 - to jeden z moich ulubionych filmow wiec :-* .
Uśmiechnięty
zawsze szczęśliwy
pogodzony z losem
wioskowy głupek
każdemu pomocny
przez każdego odtrącony
on ma swoje tajemnice
ukryte w duszy
mądrości człowiecze
miłość do Boga
bezsporna i ufna
i pasje
o których nie mówi nikomu
że rzeźbi maluje
czyta po kryjomu
wie więcej
niż myślisz
Wczoraj przystanęłam
z wioskowym głupkiem
rozmowę zaczęłam
blask w oczach
ujrzeć mogłam łatwo
opowieści słuchałam
nie chciałam by skończył
zaraził mnie swoją głupotą
wioskowy głupek
wioskowy mędrzec
-
A nie było tak Daelku?
Słyszałem jeszcze alternatywną wersję o rozmowie na Vencie, ale ten konwój to najprawdziwsza prawda... Jesteś żałosny i mocny w gębie siedząc w WH i trollując na forum. Uważasz się za bóg wie kogo zupełnie nie wiadomo czemu. Jesteście naprawdę cienką korporacją i walki na forum nic tego nie zmienią. Trollując innych staracie się odciągnąć uwagę od tego jakimi lamerami jesteście... smutne
End of Story
P.S. Go play Barbie Online... It'll suit you...
U jelly mad ?
-
Owszem, jestem oburzony. Ale jak sam zauważyłeś admin tu nie działa chyba, mimo że pisane są rzeczy wbrew regulaminowi. Od czasu jak Col w mailu do mnie wyśmiał władzę adminów szkoda czasu na złudzenia, że coś się zmieni.
Wzruszyla mnie twoja historia.
-
deaell mnie wzruszył twój killboard :D
płakałem z żalu całą noc
-
Domyślam się, teraz możesz usiąść przy butelce rumu z fajką i opowiedzieć ją potomnym jak prawdziwy pirat.
-
blablabla
naprawde ciesze sie, ze moglem pomoc, ale nawet najlepsza nadinterpretacja nie zmieni smutnego faktu, iz jestes rasowym failem (i uprzedzam, ze slowo rasowy w tym przypadku nie jest powodem do dumy)
-
Człowieku idź pograć w Diabolo "wiedz, że coś się dzieje" albo "pokemony kieszonkowe potwory" bo eve to widać nie dla Ciebie...
-
deaell mnie wzruszył twój killboard :D
płakałem z żalu całą noc
Domyślam się, teraz możesz usiąść przy butelce rumu z fajką i opowiedzieć ją potomnym jak prawdziwy pirat.
Gaunt
Jaka reakcje ma to u mnie wzbudzic ? Kolejenym krokiem bedzie mierzenie penisow, ktory ma wiekszy ?.
Nitefish
Jak napisalem w duzo wczesniejszym poscie nie jestem specjalista od piractwa. To ciagle dla mnie nowy swiat i inny sposob grania w Eve . Wiec z checia poslucham dzisiaj kolegi z Veto przy szklaneczce rumu. Z papieroskiem zamiast fajki, ktorej nie posiadam.
PS.
Teraz zdaze odpowiedziec na 2 od razu. Bo poprzednio jak wysylalem moja odpowiedz to juz byly 2 kolejne >:D .
-
Wow. Jakis z bufu nie obruszy sie jakie to brzydkie wyrazy tutaj padaja. Nikt nie wola admina ? No i wlasnie tacy jestescie w Bufu.
Owszem, jestem oburzony. Ale jak sam zauważyłeś admin tu nie działa chyba, mimo że pisane są rzeczy wbrew regulaminowi. Od czasu jak Col w mailu do mnie wyśmiał władzę adminów szkoda czasu na złudzenia, że coś się zmieni.
[admin]Admina wyskanował, dopadł i staclował blob dokumentów w pracy dodatkowo zachowujący się tak jakby miał zaraz hotdropować więcej kolegów.
Wieczorem przejrzę wątek i nagrodzę najbardziej aktywnego i elokwentnego lingwistę karnym jeżykiem, w planie są również nagrody pocieszenia w postaci punktów karnych[/admin]
-
Jak napisalem w duzo wczesniejszym poscie nie jestem specjalista od piractwa. To ciagle dla mnie nowy swiat i inny sposob grania w Eve. Wiec z checia poslucham dzisiaj kolegi z Veto przy szklaneczce rumu. Z papieroskiem zamiast fajki, ktorej nie posiadam.
Ha, a ja posiadam rum oraz fajkę :)
-
naprawde ciesze sie, ze moglem pomoc, ale nawet najlepsza nadinterpretacja nie zmieni smutnego faktu, iz jestes rasowym failem (i uprzedzam, ze slowo rasowy w tym przypadku nie jest powodem do dumy)
Człowieku idź pograć w Diabolo "wiedz, że coś się dzieje" albo "pokemony kieszonkowe potwory" bo eve to widać nie dla Ciebie...
Aldaris
Ja osobiscie czekam na 3 czesc Diablo i mam nadzieje, ze ukaze sie na gwiazdke. Nie rozumiem wiec w jaki sposob mialo mnie to obrazic.
Yurioni
Rasowy zawsze oznaczalo "szlachetniejszy" wiec tez nie widze powodu, zeby sie obrazic.
Next .
-
Aldaris
Ja osobiscie czekam na 3 czesc Diablo i mam nadzieje, ze ukaze sie na gwiazdke. Nie rozumiem wiec w jaki sposob mialo mnie to obrazic.
Yurioni
Rasowy zawsze oznaczalo "szlachetniejszy" wiec tez nie widze powodu, zeby sie obrazic.
Next .
ale zdajesz sobie sprawe, ze fail at failing /= win?
-
Ha, a ja posiadam rum oraz fajkę :)
Nie rozumiem twojego toku myslenia. Jezeli masz ochote na posluchanie kolegi z Veta mysle, ze nie bedzie problemu, zeby cie zaprosic na tsa Aegis co bys razem z nami mial szanse posluchac fajnych historii i poznac nas chociaz glosowo na tsie. Nie taki diabel straszny jak go maluja :P. Obiecuje nie poruszac tematu Bufu.
-
Człowieku idź pograć w Diabolo "wiedz, że coś się dzieje" albo "pokemony kieszonkowe potwory" bo eve to widać nie dla Ciebie...
e? A co jest zlego w diabełku, grałęm w jedynke i dwójke i pewnie pogram w trojke
-
Nie rozumiem twojego toku myslenia. Jezeli masz ochote na posluchanie kolegi z Veta mysle, ze nie bedzie problemu, zeby cie zaprosic na tsa Aegis co bys razem z nami mial szanse posluchac fajnych historii i poznac nas chociaz glosowo na tsie. Nie taki diabel straszny jak go maluja :P. Obiecuje nie poruszac tematu Bufu.
My mamy całe mnóstwo fajnych historii, podstawowa różnica polega na tym, że nie pojawia się w nich słowo ransom.
-
ale zdajesz sobie sprawe, ze fail at failing /= win?
Nie. Dziekuje ci za zwrocenie mojej uwagi na ten aspekt. Jak juz wczesniej byles sklonny zauwazyc nie grzesze specjalnie inteligencja i cierpie na przez ciebie zdiagnozowana chorobe.
-
nie pojawia się w nich słowo ransom.
"BOOOOOOOOOORIIIIIING!!!"(TM)
Nie. Dziekuje ci za zwrocenie mojej uwagi na ten aspekt. Jak juz wczesniej byles sklonny zauwazyc nie grzesze specjalnie inteligencja i cierpie na przez ciebie zdiagnozowana chorobe.
do uslug, ale milo, ze wreszcie to do ciebie dotarlo, aczkolwiek watpie abys potrafil zrobic z tej wiedzy jakikolwiek uzytek :)
-
My mamy całe mnóstwo fajnych historii, podstawowa różnica polega na tym, że nie pojawia się w nich słowo ransom.
Nie moge odpowiadac za to, co kolega z Veta bedzie opowiadal >:D . Mysle, ze caly czas chociaz bardzo mi milo z tego powodu wymagacie ode mnie za duzo.
-
"BOOOOOOOOOORIIIIIING!!!"(TM)do uslug, ale milo, ze wreszcie to do ciebie dotarlo, aczkolwiek watpie abys potrafil zrobic z tej wiedzy jakikolwiek uzytek :)
Ironia. Przepraszam zapomnialem to zaznaczyc w poprzednim poscie. Niestety zmylila mnie twoja pewnosc co do wlasnego intelektu. Kolejny raz mnie zawiodles :-( . Nie wiem czy po takim czyms moje zaufanie do ciebie powroci. No, ale nadal cie :-* za wioskowego glupka wiec juz sie nie gniewam.
-
Ironia. Przepraszam zapomnialem to zaznaczyc w poprzednim poscie. Niestety zmylila mnie twoja pewnosc co do wlasnego intelektu. Kolejny raz mnie zawiodles :-( . Nie wiem czy po takim czyms moje zaufanie do ciebie powroci. No, ale nadal cie :-* za wioskowego glupka wiec juz sie nie gniewam.
widzisz, ciezko sie spodziewac po osobie twojego pokroju czegos z ukrytym podtekstem, wiec prewencyjnie odpowiedzialem rowniez bez podtekstow, jednakze niezaleznie od tego czy twoja ironie zauwazylem czy nie, moja odpowiedz jest tak czy siak aktualna, a to czy jest moja faktyczna opinia czy otwartym polem do nadinterpretacji przez ciebie pozostawiam juz do rozgryzienia tobie :)
-
Heh, pewnie Wasze "przekomarzanie się" może być zabawne dla kogoś z zewnątrz - coś na zasadzie oglądania meczu krykieta w TV.
Ale jak się Was zna ingame - nie jako grupę, tylko tak bardziej indywidualnie - to trudno nie docenić kompetencji. Problem w tym, że bardzo często czynnik "emo" bierze w górę. Szkoda.
-
widzisz, ciezko sie spodziewac po osobie twojego pokroju czegos z ukrytym podtekstem, wiec prewencyjnie odpowiedzialem rowniez bez podtekstow, jednakze niezaleznie od tego czy twoja ironie zauwazylem czy nie, moja odpowiedz jest tak czy siak aktualna, a to czy jest moja faktyczna opinia czy otwartym polem do nadinterpretacji przez ciebie pozostawiam juz do rozgryzienia tobie :)
Tym swoim postem udowoniles, ze jednak dla ciebie posiadam jakis MUZG skoro uciekasz sie do tak machiavellistycznych i podstepnych postow. A takze, ze odbierasz moja osobe jako inteligentna na tyle, zeby stosowac ukryte podstepy. Azaliz, ktora wersja twojego toku myslenia jest prawidlowa ? Poniewaz obydwie nie moga byc jednoznaczne i tak samo wazkie.
-
Tym swoim postem udowoniles, ze jednak dla ciebie posiadam jakis MUZG skoro uciekasz sie do tak machiavellistycznych i podstepnych postow. A takze, ze odbierasz moja osobe jako inteligentna na tyle, zeby stosowac ukryte podstepy. Azaliz, ktora wersja twojego toku myslenia jest prawidlowa ? Poniewaz obydwie nie moga byc jednoznaczne i tak samo wazkie.
kombinuj mala, kombinuj :)
-
Heh, pewnie Wasze "przekomarzanie się" może być zabawne dla kogoś z zewnątrz - coś na zasadzie oglądania meczu krykieta w TV.
Ale jak się Was zna ingame - nie jako grupę, tylko tak bardziej indywidualnie - to trudno nie docenić kompetencji. Problem w tym, że bardzo często czynnik "emo" bierze w górę. Szkoda.
Sokole Ty jak inni piloci ex-pbn doskonale wiesz, ze ja jak mantre zawsze powtarzalem, ze zaden ze mnie uber pvper a zwykly wyrobnik. Doskonale tez wiesz, ze lubie sobie trolowac z chlopakami z Bufu i innymi co sie napatocza. Zawsze ze mnie byl forum warrior. Postowaniem kolegi z JN swoich i moich wynikow na battleclinicu wywolala tylko u mnie usmiech. Poniewaz wiekszosc moich walk to byly blob festy, albo niesamowicie poukladane gangi wyczynowcow w stylu PBN z ktorym najczesciej oponenci nie mieli zadnych szans. Nie ukazuja ani troche prawdy jakim graczem w Eve jestem. Prawda jest taka, ze jestem przecietnym graczem. W polskiej spolecznosci nie mamy tez graczy takich jak creamster, dhb wildcat etc etc , ktorzy sa szeroko znani i respektowani w gronie spolecznosci EVE. I chocby sie koledzy z Bufu napinali jak tacy kulturysci na wybiegu to tego nie zmienia.
PS. Po przeczytaniu uswiadomilem sobie, ze pisze wierutne banialuki. Jest jeden polski pilot, ktory jest znany szerokiemu srodowisku EVE. Dwukrotnie bral udzial w AT i zajmowali chlopaki wysokie miejsca za kazdym razem. To oczywiscie Lovekebab .
-
kombinuj mala, kombinuj :)
No, ale ty juz mi udzieliles odpowiedzi. Wiec nie mam sie czego wiecej doszukiwac bo i nic wiecej w tym nie ma.
-
I chocby sie koledzy z Bufu napinali jak tacy kulturysci na wybiegu to tego nie zmienia.
ale czy ty myslisz, ze taki jest nasz cel? na samym poczatku przydreptaliscie tu z swoim pirackim e-bushido jadac po JN, pomijam fakt, ze za to jak failowal przez caly czas pilot dreda powinien jeszcze w dodatku do dreda i kasy stracic konto. Caly problem polega na tym, ze chcieliscie zrobic rozglos jakie to vudu jest honorowe zajebiste i w ogole, a caly pomysl wypalil wam w twarz, bo z kazdym kolejnym postem i odpowiedziami na nie okazywalo sie, ze tak w zasadzie to nie powinniscie w ogole zabierac glosu obojetnie w jakiej kwestii, bo poza waszymi nieudokumentowanymi ransomami na nubach z low seca, nie jestescie w stanie wniesc nic rzeczowego do dyskusji...
No, ale ty juz mi udzieliles odpowiedzi. Wiec nie mam sie czego wiecej doszukiwac bo i nic wiecej w tym nie ma.
Azaliz, ktora wersja twojego toku myslenia jest prawidlowa ? Poniewaz obydwie nie moga byc jednoznaczne i tak samo wazkie.
to w koncu jak?
-
spoko, ale nie schlebiaj sobie, wszyscy wiedza, ze jestes jak dziecko z downem, trzeba je kochac i pielegnowac, ale nigdy, przenigdy nie nalezy miec nadziei, ze kiedykolwiek zmadrzeje...
/*** Offtop
Post zgłoszony do moderacji z tytułu obrazy ludzi chorych na zespół downa
Dla autora wyjaśnienie:
Osoby z zespołem Downa mają mniejsze zdolności poznawcze niż średnia w populacji zdrowej. Wahają się one od lekkiej do umiarkowanej niepełnosprawności intelektualnej. Zaburzenia rozwojowe manifestują się głównie jako skłonność do zawężonego myślenia lub naiwność. Niewiele osób wykazuje niepełnosprawność intelektualną w stopniu głębokim. Częstość występowania zespołu Downa szacuje się na 1 przypadek na 800–1000 żywych urodzeń.
Offtop ***/
Rozumiem że to flamewar i lubicie się wyzywać od takich i owakich ale widząc takie coś jako osoba dorosła mam wrażenie że dużo się nie różnicie od drugiej strony.
Może zadam pytanie z innej beczki, czy członkowie korporacji BUFU mają prikaz obrażania strony przeciwnej i obrzucania jej przysłowiowym błotem? Czy to tylko niedouczenie co niektórych osób w tej grupie?
-
/*** Offtop
Post zgłoszony do moderacji z tytułu obrazy ludzi chorych na zespół downa
Dla autora wyjaśnienie:
Osoby z zespołem Downa mają mniejsze zdolności poznawcze niż średnia w populacji zdrowej. Wahają się one od lekkiej do umiarkowanej niepełnosprawności intelektualnej. Zaburzenia rozwojowe manifestują się głównie jako skłonność do zawężonego myślenia lub naiwność. Niewiele osób wykazuje niepełnosprawność intelektualną w stopniu głębokim. Częstość występowania zespołu Downa szacuje się na 1 przypadek na 800–1000 żywych urodzeń.
Offtop ***/
Rozumiem że to flamewar i lubicie się wyzywać od takich i owakich ale widząc takie coś jako osoba dorosła mam wrażenie że dużo się nie różnicie od drugiej strony.
Może zadam pytanie z innej beczki, czy członkowie korporacji BUFU mają prikaz obrażania strony przeciwnej i obrzucania jej przysłowiowym błotem? Czy to tylko niedouczenie co niektórych osób w tej grupie?
ale przeciez ten opis doskonale pasuje do postujacych tu ludzi z vudu, wiec nadal uwazam, ze w zaden sposob ich nie obrazilem, a jedynie postawilem trafna diagnoze, wiec o co ci chodzi czlowieku?
(http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmrnffh6T81qdvatvo1_500.jpg)
-
/*** Offtop
Post zgłoszony do moderacji z tytułu obrazy ludzi chorych na zespół downa
Dla autora wyjaśnienie:
Osoby z zespołem Downa mają mniejsze zdolności poznawcze niż średnia w populacji zdrowej. Wahają się one od lekkiej do umiarkowanej niepełnosprawności intelektualnej. Zaburzenia rozwojowe manifestują się głównie jako skłonność do zawężonego myślenia lub naiwność. Niewiele osób wykazuje niepełnosprawność intelektualną w stopniu głębokim. Częstość występowania zespołu Downa szacuje się na 1 przypadek na 800–1000 żywych urodzeń.
Offtop ***/
Rozumiem że to flamewar i lubicie się wyzywać od takich i owakich ale widząc takie coś jako osoba dorosła mam wrażenie że dużo się nie różnicie od drugiej strony.
Może zadam pytanie z innej beczki, czy członkowie korporacji BUFU mają prikaz obrażania strony przeciwnej i obrzucania jej przysłowiowym błotem? Czy to tylko niedouczenie co niektórych osób w tej grupie?
masz 25 postów...
Jakim prawem piszesz na flejmie?
-
@Minna - skoro jedni mogą (przewiń kilka stron wstecz) to czemu my mamy nie móc?
-
masz 25 postów...
Jakim prawem piszesz na flejmie?
Bo to centrala tu sa rowni i rowniejsi. Np Colonel moderuje garazownie a ch.. sie zna na fitach.
-
W skrócie, zabieram się za poczytanie tych waszych wypocin i zgłaszanie co gorszych postów pod karny język. Statystyki tego dopisze później.
Nadal jednak członkowie BUFU ukrywają odpowiedź na moje pytanie.
@Nitefish - jeśli inni też obrażają w taki sposób, na pewno pójdzie zgłoszenie, o to się nie martw.
-
ale czy ty myslisz, ze taki jest nasz cel? na samym poczatku przydreptaliscie tu z swoim pirackim e-bushido jadac po JN, pomijam fakt, ze za to jak failowal przez caly czas pilot dreda powinien jeszcze w dodatku do dreda i kasy stracic konto. Caly problem polega na tym, ze chcieliscie zrobic rozglos jakie to vudu jest honorowe zajebiste i w ogole, a caly pomysl wypalil wam w twarz, bo z kazdym kolejnym postem i odpowiedziami na nie okazywalo sie, ze tak w zasadzie to nie powinniscie w ogole zabierac glosu obojetnie w jakiej kwestii, bo poza waszymi nieudokumentowanymi ransomami na nubach z low seca, nie jestescie w stanie wniesc nic rzeczowego do dyskusji...
to w koncu jak?
No i jeszcze powinien otrzymac chloste. Czlowieku ty nawet tego gostka nie znasz a juz go zrobiliscie ebay warriorem, zyciowym nieudacznikiem etc etc . Czy ty czytasz co piszesz i chociaz przez milisekunde nachodza cie jakies refleksje na ten temat ? W dodatku w stosunku do voodoo wysuwasz tak samo wysnute z palca opinie. Jezeli voodo jako korp piracki nie mialo prawa zebrac glosu co mysli o postepku JN to ja naprawde nie wiem kto. Jakbys nie wiedzial Col jest jednym z instruktorow w UA i naprawde nie potrzebuje takiego typu rozglosu na Centrali jaki ci sie ubzdural. Koledzy JN z swoim ransomem weszli na jego ogrodek i u nas sprawa byla szeroko komentowana i potepiana na tsie aliansu. Wiec nie dziw sie jak Filip z konopii, ze sprawa jest ta przez nas pietnowana .
Gdyby tu byla dyskusja na temat sovow, ally itp itp mialbys pelne prawo oponowac, ze bijemy piane dla rozglosu. Nastepna sprawa to wasze tezy, ze wasz playstajl > nasz playstajl . Przy okazji rownoczesnie oskarzajac nas, ze nie potrafimy zrozumiec playastalu innych ludzi. Caly czas piszecie indyki,rifterki noby low secowe sami zyjac w npc space i nie biorac w walce o sova od kilku miesiecy. Gdybym byl zlosliwy to bym wam napisal, ze wracajcie do whorowania misji dla angeli, ale tak naprawde nic mi do tego jak ktos zarabia w tej grze. I przestan innym ludziom mowic co moga robic a czego nie robic bo ostatnio jak sprawdzalem zyjemy w spoleczenstwie, ktore dopuszcza swobode wypowiedzi i opinii. Mozesz sie z tym nie zgadzac, ale g.... ci kto jakie ma zasady i czy moze /nie moze sie wypowiadac czy to w rl czy w grze internetowej o statkach .
-
W skrócie, zabieram się za poczytanie tych waszych wypocin i zgłaszanie co gorszych postów pod karny język. Statystyki tego dopisze później.
Nadal jednak członkowie BUFU ukrywają odpowiedź na moje pytanie.
@Nitefish - jeśli inni też obrażają w taki sposób, na pewno pójdzie zgłoszenie, o to się nie martw.
eeeeee to jest flejm, rozumiesz definicję??
-
Nadal jednak członkowie BUFU ukrywają odpowiedź na moje pytanie.
nic nie ukrywaja, ale rowniez nie widza powodu, aby sie spowiadac przed jakims anonimowym czlonkiem official forum police...
No i jeszcze powinien otrzymac chloste. Czlowieku ty nawet tego gostka nie znasz a juz go zrobiliscie ebay warriorem, zyciowym nieudacznikiem etc etc . Czy ty czytasz co piszesz i chociaz przez milisekunde nachodza cie jakies refleksje na ten temat ? W dodatku w stosunku do voodoo wysuwasz tak samo wysnute z palca opinie. Jezeli voodo jako korp piracki nie mialo prawa zebrac glosu co mysli o postepku JN to ja naprawde nie wiem kto. Jakbys nie wiedzial Col jest jednym z instruktorow w UA i naprawde nie potrzebuje takiego typu rozglosu na Centrali jaki ci sie ubzdural. Koledzy JN z swoim ransomem weszli na jego ogrodek i u nas sprawa byla szeroko komentowana i potepiana na tsie aliansu. Wiec nie dziw sie jak Filip z konopii, ze sprawa jest ta przez nas pietnowana .
a kto normalny dal by sie zlapac pojedynczemu hurkowi, i trzymac x czasu w miedzyczasie wylogowywujac i logujac sie spowrotem pare razy, az przyleci reszta osob i zmieni go w metal scrapsy?
I przestan innym ludziom mowic co moga robic a czego nie robic bo ostatnio jak sprawdzalem zyjemy w spoleczenstwie, ktore dopuszcza swobode wypowiedzi i opinii. Mozesz sie z tym nie zgadzac, ale g.... ci kto jakie ma zasady i czy moze /nie moze sie wypowiadac czy to w rl czy w grze internetowej o statkach .
chcial bym zauwazyc, ze to wy pierwsi przypieprzyliscie sie do "plajstajlu" JN, i zeby byla jasnosc, ja nie mam nic przeciwko swobodzie wypowiedzi, ale dobrze by bylo gdyby osoba wypowiadajaca sie miala choc cien pojecia o tym o czym chce pisac, zeby daleko nie szukac:
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle.
tak to moze wygladac jak w 5 gankujesz indyka na bramie w low, ale to sie nie zdarza raczej zbyt czesto...
-
@Voodoo - Patrząc na wasz killboard, to z piractwa została wam chyba fajka i rum... sad...
-
@ up
i przeświadczenie, że są zajebiści w pvp i fitowaniu
-
@Voodoo - Patrząc na wasz killboard, to z piractwa została wam chyba fajka i rum... sad...
@ up
i przeświadczenie, że są zajebiści w pvp i fitowaniu
Aldaris
Sie pracuje , sie ma :-)
Gaunt
To samo moglbym wysnuc pod adresem Bufu, ale przeciez oboje znamy prawde.
-
W polskiej spolecznosci nie mamy tez graczy takich jak creamster, dhb wildcat
PS. Po przeczytaniu uswiadomilem sobie, ze pisze wierutne banialuki. Jest jeden polski pilot, ktory jest znany szerokiemu srodowisku EVE. Dwukrotnie bral udzial w AT i zajmowali chlopaki wysokie miejsca za kazdym razem. To oczywiscie Lovekebab .
Widzisz, akurat zawsze twierdziłem, że AT to żart i żadne PvP, ale trzeba było dopiero ostatniego finału, żeby większa grupa ludzi zaczęła tak myśleć. Więc - z całym szancunkiem dla LoveKebaba, w środku zadniej ciemności mam wyczyny w AT. Zresztą, Razorowi też nieźle szło ostatnio, a tymczasem w prawdziwej Eve wykorzeniano ich z Tenal.
W tym co napisałem chodziło mi raczej o to, że zespół stworzony z całej ekipy wylewającej na siebie pomyje w tym wątku, mógłby być czymś na miarę Genos w Eve. Cartel praktycznie to udowodnił, a to były zaledwie dwie korporacje i kilka miesięcy latania.
Niestety, para idzie w gwizdek i "emo" zawsze bierze górę.
-
Niestety, para idzie w gwizdek i "emo" zawsze bierze górę.
Tutaj trzeba dodac ze "emo" bylo czesto tez Twoim udzialem :) eaaaaasyy
Po prostu wszedzie bylo pelno zajebistosci i parcia ;p
-
Widzisz, akurat zawsze twierdziłem, że AT to żart i żadne PvP, ale trzeba było dopiero ostatniego finału, żeby większa grupa ludzi zaczęła tak myśleć. Więc - z całym szancunkiem dla LoveKebaba, w środku zadniej ciemności mam wyczyny w AT. Zresztą, Razorowi też nieźle szło ostatnio, a tymczasem w prawdziwej Eve wykorzeniano ich z Tenal.
W tym co napisałem chodziło mi raczej o to, że zespół stworzony z całej ekipy wylewającej na siebie pomyje w tym wątku, mógłby być czymś na miarę Genos w Eve. Cartel praktycznie to udowodnił, a to były zaledwie dwie korporacje i kilka miesięcy latania.
Niestety, para idzie w gwizdek i "emo" zawsze bierze górę.
Sokole mi chodzilo o rozpoznawalnosc gracza. I jakbys nie umniejszal rangi AT co po ostatnim wydaniu nie jest takie trudne to i tak Lovekebab jest naszym najbardziej znanym i rozpoznawalnym polakiem w EVE. Co animozji do siebie sam doskonale wiesz, ze niektore sprawy ciagna sie latami. Szczerze watpie, zeby powstal Cartel. gdy byliby obecni starzy gracze PBN . Wbrew pozorom ja nie bylem najwiekszym hejterem Bufu, moze ze wzgledu na moje postowanie na Centrali za takiego bylem postrzegany. Bedac tylko miesiac w Bufu tam tez wiekszosc graczy nie darzyla miloscia, wtedy mi nie znany alians c0ven i korp PBN. Ci ludzie mieli historie ciagnace sie tez od lat i lata rywalizacji ze soba.
-
Tutaj trzeba dodac ze "emo" bylo czesto tez Twoim udzialem :) eaaaaasyy
Po prostu wszedzie bylo pelno zajebistosci i parcia ;p
Moje emo trwało kwadrans i dotyczyło konkretnych faili, ale nigdy nie było personalne - to musisz przyznać.
Co więcej, starałem się różnie inne "emo" gasić - np. Twoje, gdy lecąc w moim gangu postanowiłeś strzelić focha i się wylogować w Commandzie :)
-
nic nie ukrywaja, ale rowniez nie widza powodu, aby sie spowiadac przed jakims anonimowym czlonkiem official forum police...a kto normalny dal by sie zlapac pojedynczemu hurkowi, i trzymac x czasu w miedzyczasie wylogowywujac i logujac sie spowrotem pare razy, az przyleci reszta osob i zmieni go w metal scrapsy?chcial bym zauwazyc, ze to wy pierwsi przypieprzyliscie sie do "plajstajlu" JN, i zeby byla jasnosc, ja nie mam nic przeciwko swobodzie wypowiedzi, ale dobrze by bylo gdyby osoba wypowiadajaca sie miala choc cien pojecia o tym o czym chce pisac, zeby daleko nie szukac:tak to moze wygladac jak w 5 gankujesz indyka na bramie w low, ale to sie nie zdarza raczej zbyt czesto...
W swoich wczesniejszych postach napisalem dlaczego dowalilem sie do plajstajlu JN i naprawde nie mam ochoty tego znowu przerabiac. Moze ten gostek mial dluzsza przerwe, spanikowal, niedzielny gracz ....skad ja mam to wiedziec, ale wiem ze wysnuwac z palca opinie jest najlatwiej i pozwala to lepiej na siebie patrzec.
Co do twojego spojrzenia na nasze fighty w low sec to tylko poplakac sie. Jak ci napisal Col masz zero pojecia o piractwie w wh i low secu. Ja nie czuje sie na tyle specjalista, zeby ci tlumaczyc niuansy.
-
Co do twojego spojrzenia na nasze fighty w low sec to tylko poplakac sie. Jak ci napisal Col masz zero pojecia o piractwie w wh i low secu. Ja nie czuje sie na tyle specjalista, zeby ci tlumaczyc niuansy.
aha, ale czujesz sie na silach zeby napisac cos takiego o pvp innym niz piracenie, o ktorym jak sam piszesz, nie wiesz za duzo
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle.
zdecyduj sie w koncu
-
aha, ale czujesz sie na silach zeby napisac cos takiego o pvp innym niz piracenie, o ktorym jak sam piszesz, nie wiesz za duzozdecyduj sie w koncu
No opisalem jeden z miliona typowych roamingow jaki mozna spotkac w tysiacach korporacji . Znaczy blob 10+ pilotow dopada jeden cel, gdzies na gate w 0.0. Nie wiem dlaczego tak bardzo uczepiles sie tego fragmentu . No chyba, ze w bufu kazdy roam to epicka opowiesc sama w sobie. Co do opinii o postepku JN 2 raz zwracam uwage nie chce mi sie ponownie przepisywac tego co pisalem w wczesniejszych postach. Wystarczy, ze ty cofniesz sie w dyskusji o kilka stron i bedziesz w domu.
-
No opisalem jeden z miliona typowych roamingow jaki mozna spotkac w tysiacach korporacji . Znaczy blob 10+ pilotow dopada jeden cel, gdzies na gate w 0.0. Nie wiem dlaczego tak bardzo uczepiles sie tego fragmentu . No chyba, ze w bufu kazdy roam to epicka opowiesc sama w sobie. Co do opinii o postepku JN 2 raz zwracam uwage nie chce mi sie ponownie przepisywac tego co pisalem w wczesniejszych postach. Wystarczy, ze ty cofniesz sie w dyskusji o kilka stron i bedziesz w domu.
dokladnie w taki sam sposob moge opisac wasze cale ransomowanie zamiast wklejania na kb, otwierasz convo i podajesz cene, albo typek zaplaci albo nie, jesli nie laduje na kb, proste jak konstrukcja cepa, wiec nie wiem skad ta twoja gloryfikacja piratki. I tak, czesc roamow to dopadniecie pojedynczego losia gdzies tam i zestrzelenie go, ale rownie czesto zdarzaja sie bitki z wyrownanymi, mniejszymi lub wiekszymi silami, gdzie liczy sie cos poza poetyckimi zadaniami o okup... A jak czesto wam sie zdarzaja bitki z wiecej niz jedna bezbronna osoba? Moze kiedys uda wam sie zransomowac gang 20 osob wtedy bedziecie mieli co opoiwadac swoim dziatkom...
-
No opisalem jeden z miliona typowych roamingow jaki mozna spotkac w tysiacach korporacji . Znaczy blob 10+ pilotow dopada jeden cel, gdzies na gate w 0.0.
Zależy gdzie roamujesz Daell. My wybieramy miejsca gdzie granica pomiędzy jednym celem a hostowym gangiem się zaciera bo wszyscy mieszkają koło siebie i jest gęsto, a bywa i bardzo gęsto. O to właśnie chodzi.
-
Koledzy JN z swoim ransomem weszli na jego ogrodek i u nas sprawa byla szeroko komentowana i potepiana na tsie aliansu. Wiec nie dziw sie jak Filip z konopii, ze sprawa jest ta przez nas pietnowana .
wtf? od kiedy to jest Col'a ogrodek?
W tym co napisałem chodziło mi raczej o to, że zespół stworzony z całej ekipy wylewającej na siebie pomyje w tym wątku, mógłby być czymś na miarę Genos w Eve. Cartel praktycznie to udowodnił, a to były zaledwie dwie korporacje i kilka miesięcy latania.
Niestety, para idzie w gwizdek i "emo" zawsze bierze górę.
Z punktu widzenia obserwatora Cartel pokazal ze mozna zrobic darkside/genosow jak sie ma dobrych pilotow, niestety pokazal rowniez ze ciezko to utrzymac...a szkoda
-
dokladnie w taki sam sposob moge opisac wasze cale ransomowanie zamiast wklejania na kb, otwierasz convo i podajesz cene, albo typek zaplaci albo nie, jesli nie laduje na kb, proste jak konstrukcja cepa, wiec nie wiem skad ta twoja gloryfikacja piratki. I tak, czesc roamow to dopadniecie pojedynczego losia gdzies tam i zestrzelenie go, ale rownie czesto zdarzaja sie bitki z wyrownanymi, mniejszymi lub wiekszymi silami, gdzie liczy sie cos poza poetyckimi zadaniami o okup... A jak czesto wam sie zdarzaja bitki z wiecej niz jedna bezbronna osoba? Moze kiedys uda wam sie zransomowac gang 20 osob wtedy bedziecie mieli co opoiwadac swoim dziatkom...
Placone byly okupy przez cale ally/korporacje. Ale jak mowilem nie do mnie nalezy opowiadanie tych historii. I caly czas ci mowie, ze masz zle wiadomosci o piractwie. My mamy static wyjscia , ktore sie otwieraja w random miejscach. Jedynym statycznym miejscem jest nasz pos w wh. To jak myslisz jak wylatujemy z tego wh to co zastajemy ? Same plusy,zero na localu ? Zapominasz, ze ja tez latalem w PBN i bitki o jakich mowisz nie sa dla mnie nowoscia.
-
wtf? od kiedy to jest Col'a ogrodek?
Ramsomowanie dla okupu, piractwo, ceo pirackiego korpa=ogrodek. Za duzy skrot myslowy ?
-
Placone byly okupy przez cale ally/korporacje. Ale jak mowilem nie do mnie nalezy opowiadanie tych historii.
Wybacz Deaell ale ransom płacony przez alians korpowi w którym jest nieco ponad 30 osób jest z lekka.... niewiarygodny. Chyba, że było to ally 5 osobowe.
-
To jak myslisz jak wylatujemy z tego wh to co zastajemy ? Same plusy,zero na localu ? Zapominasz, ze ja tez latalem w PBN i bitki o jakich mowisz nie sa dla mnie nowoscia.
http://vu-du.org.pl/kb/?a=home&m=07&y=2011&view=kills
no nie wiem co wy tam zastajecie, ale bitkami to bym tego nie nazwal...
-
Wybacz Deaell ale ransom płacony przez alians korpowi w którym jest nieco ponad 30 osób jest z lekka.... niewiarygodny. Chyba, że było to ally 5 osobowe.
no to malo wiesz... wjezdzasz kerbirskiemu ally do kurwidolka i kampisz cloakerami cala dobe, w koncu pekna i zaplaca zebys sie wyniosl i nie przeszkadzal orac anomalek
do takich akcji nie trzeba miec nawet 30 osob, kilka wystarczy
-
Wybacz Deaell ale ransom płacony przez alians korpowi w którym jest nieco ponad 30 osób jest z lekka.... niewiarygodny. Chyba, że było to ally 5 osobowe.
No i widzisz zaciekawilo cie to. Poza tym masz zle info o naszej liczbie.
http://vu-du.org.pl/kb/?a=home&m=07&y=2011&view=kills
no nie wiem co wy tam zastajecie, ale bitkami to bym tego nie nazwal...
No widzisz, ale kb nie jest takim super narzedziem zwlaszcza dla piratow. Zwlaszcza jak nikt nie ginie. No bo jak wrzucic na kb gostka, ktory zaplacil i zostal puszczony. Albo, ze ceo korpa zaplacil okup za swojego pilota, zebysmy go nie ubili. Ty tu nic nie widzisz a ja widze walke z milicja matarska i potyczke na gate z jakims korpem pirackim. Wtope mojej vagi na gangu w Syndicate. Czego nie widzisz to w ostatnich dniach zaplaty ransoma przez korpa za uwolnienie jego pilota, darmowej orki, wizyty na kopaniu korpowym w wh x 2 etc etc etc . Generalnie nie widzisz tez 2 naszego kb, ktory nalezy do korporacji Polish Mercenaries .
-
No widzisz, ale kb nie jest takim super narzedziem zwlaszcza dla piratow. Zwlaszcza jak nikt nie ginie. No bo jak wrzucic na kb gostka, ktory zaplacil i zostal puszczony. Albo, ze ceo korpa zaplacil okup za swojego pilota, zebysmy go nie ubili. Ty tu nic nie widzisz a ja widze walke z milicja matarska i potyczke na gate z jakims korpem pirackim. Wtope mojej vagi na gangu w Syndicate. Czego nie widzisz to w ostatnich dniach zaplaty ransoma przez korpa za uwolnienie jego pilota, darmowej orki, wizyty na kopaniu korpowym w wh x 2 etc etc etc . Generalnie nie widzisz tez 2 naszego kb, ktory nalezy do korporacji Polish Mercenaries .
nadal potwierdzasz fakt, ze nie robicie w zasadzie nic poza smutnym gankowaniem/ransomowaniem przypadkowych losi, gdzie te bitki ktore nie sa ci obce?
http://mmalyska.rootnode.net/eve/kbt/?a=home&m=07&y=2011&view=kills ten kb?
taka sama bieda jak na waszym natywnym kb...
anyway u nas na kb tez nie zobaczysz shipow ktore albo selfdestructnely albo pilot wyskoczyl z szipa przez co stalismy sie bogatsi o np tengu... ale poza tym JEST cos jeszcze, a nie tylko smutne riftery i haulery...
-
No opisalem jeden z miliona typowych roamingow jaki mozna spotkac w tysiacach korporacji . Znaczy blob 10+ pilotow dopada jeden cel, gdzies na gate w 0.0. Nie wiem dlaczego tak bardzo uczepiles sie tego fragmentu . No chyba, ze w bufu kazdy roam to epicka opowiesc sama w sobie. Co do opinii o postepku JN 2 raz zwracam uwage nie chce mi sie ponownie przepisywac tego co pisalem w wczesniejszych postach. Wystarczy, ze ty cofniesz sie w dyskusji o kilka stron i bedziesz w domu.
zrozum wreszcie kurzy móżdżku, ze nie jesteśmy piratami i całą piracką doktrynę mamy głęboko miedzy pośladkami
dla nas zadawanie jak największego zła nie ważne gdzie czy to będzie null czy low jest primary i na prawde nie ma to znaczenia
czy to jest noob czy gracz z 2004-6 roku fakt revelka topiła sie zaskakujaco szybko nikt nie klikał jego bio przed zabiciem i nie sprawdzał metryki
to samo zrobilibyśmy z starszym pilotem jedyne czym by sie to różniło to to, ze trzeba by wiecej nakładu i statków aby przebić tank oskillowanej sfitowanej revelki
tyle odemnie
flejm do dupy dla tego trolluje nie piszac nic sensownego ale kwa sie nie da bo jak czyta sie twoje wypociny to zal poślady sciska a stolec woła
"na potęge posępnego czerechu!"
-
nadal potwierdzasz fakt, ze nie robicie w zasadzie nic poza smutnym gankowaniem/ransomowaniem przypadkowych losi, gdzie te bitki ktore nie sa ci obce?
http://mmalyska.rootnode.net/eve/kbt/?a=home&m=07&y=2011&view=kills ten kb?
taka sama bieda jak na waszym natywnym kb...
Mamy inny playstajl i nie dokladnie rozumiem jakiego typu walki od nas oczekujesz? Takiego jak mialem w PBN to jest iles drake, tengu/command na linkach + dwa logistyki lub wiecej +lapcze+ew i mlocilismy jakies przypadkowe moski co robily nam noob spawn bo na anomalce kogos tam trzymalismy ? To jest niby twoj wyznacznik bycia pro? F1-F3 i ewentualnie brodcast do logiego o shield. Zlituj sie stary i przestan opowiadac banialuki jakie to niby epickie walki macie.
Co wedlug ciebie mamy robic ? Zdobywac sova w 0.0? Rzucac sie na kilka tysieczne ally ? Ja nic ci nie musze udowadniac bo i po co. Jezeli chce mi sie logowac do gry i cos robic to jest wszystko w porzadku. Jezeli tobie sie chce logowac do gry i robic to co robisz tez si. Cala ta jednak dyskusja zaczela sie od dresiarskiego zachowania JN przy zabiciu dreda. To nie ja zaczalem przeksztalcac ja w dyskusje moj plajstyle>wasz playstayle.
-
<facepalm>
swoją droga połowa v o o d o o to też dresiarze, przeciez maja kilku ex pbn'ów co przeciez gankowali w 20 drejków przypadkowych łosi na anomalkach ^^
stary śmierć przez tabu tabu !
-
zrozum wreszcie kurzy móżdżku, ze nie jesteśmy piratami i całą piracką doktrynę mamy głęboko miedzy pośladkami
dla nas zadawanie jak największego zła nie ważne gdzie czy to będzie null czy low jest primary i na prawde nie ma to znaczenia
czy to jest noob czy gracz z 2004-6 roku fakt revelka topiła sie zaskakujaco szybko nikt nie klikał jego bio przed zabiciem i nie sprawdzał metryki
to samo zrobilibyśmy z starszym pilotem jedyne czym by sie to różniło to to, ze trzeba by wiecej nakładu i statków aby przebić tank oskillowanej sfitowanej revelki
tyle odemnie
flejm do dupy dla tego trolluje nie piszac nic sensownego ale kwa sie nie da bo jak czyta sie twoje wypociny to zal poślady sciska a stolec woła
"na potęge posępnego czerechu!"
Jestes dresiarzem. Swoim postowaniem tylko jeszcze bardziej upewniasz ludzi w tej opinii. Gdy ludzie zaczeli krzywo patrzec na wasz kill to zaczales wymachiwac szabelka, piszac inwektywy w stosunku do innych ludzi. Twoje tlumaczenia sa z konca plecow. Bo nie chodzi o to, ze ubiliscie rewelke jak doskonale sobie zdajesz sprawe. Tylko o to, ze najpierw wzieliscie od gostka iski za nie zrobienie tego. Dlatego ten kill wzbudzil we mnie i w innych niesmak bo jeszcze przyszliscie sie nim tutaj chwalic jakby bylo czym. Ten twoj post gdybym go zglosil zapewnil by ci 2 tygodnie odpoczynku od centrali. No, ale jak juz pisalem wczesniej. Ja nie jestem tak malostkowy jak poniektorzy z Bufu, ktorzy niby sa tak bardzo chill na temat gry w internet spaceship.
-
No i widzisz zaciekawilo cie to. Poza tym masz zle info o naszej liczbie.
Wiem ilu was jest, przecież na kb macie staty wszystkich korpów. Chociaż chyba tylko 2 w ogóle coś działają w sensie killboardowym.
Kill revelki już przerabialiśmy - oni nie są piratami i nie mają w tej materii żadnych zasad. Rzekłbym nawet, że ich jedyną zasadą jest spowodowanie możliwie największej szkody przeciwnikowi co też się stało. Więc po co się przywalać bez sensu?
Za to ten koleś być może do końca życia zapamięta, żeby pustą revelką nie stać jak łoś na słońcu w lowsecu bo ktoś może go bardzo brzydko potraktować.
O ile się nie mylę to nigdzie się nim nie chwalili, jedynie śmiali się z kolesia, który latał pustym dredem po systemie w low.
-
Jestes dresiarzem. Swoim postowaniem tylko jeszcze bardziej upewniasz ludzi w tej opinii. Gdy ludzie zaczeli krzywo patrzec na wasz kill to zaczales wymachiwac szabelka, piszac inwektywy w stosunku do innych ludzi. Twoje tlumaczenia sa z konca plecow. Bo nie chodzi o to, ze ubiliscie rewelke jak doskonale sobie zdajesz sprawe. Tylko o to, ze najpierw wzieliscie od gostka iski za nie zrobienie tego. Dlatego ten kill wzbudzil we mnie i w innych niesmak bo jeszcze przyszliscie sie nim tutaj chwalic jakby bylo czym. Ten twoj post gdybym go zglosil zapewnil by ci 2 tygodnie odpoczynku od centrali. No, ale jak juz pisalem wczesniej. Ja nie jestem tak malostkowy jak poniektorzy z Bufu, ktorzy niby sa tak bardzo chill na temat gry w internet spaceship.
brak mi rąk na facepalmy :D , nikt a tym bardziej ja nie chwalił się tu tym killem jedynie jakiś laps zrobił z tego flame w dodatku z posa ally jak i z poza korpa
a tak btw i tak ten pseudodresiarski kill revelki jest lepszy niż wasze riftery (przynajmniej lootu wiecej)
PS2: po raz n-ty "małe cherlawe pieski ujadają najgłośniej"
PS3: chyba w ciebie koledzy w podstawówce rzucali ogryzkami.... ogarnij się
-
brak mi rąk na facepalmy :D , nikt a tym bardziej ja nie chwalił się tu tym killem jedynie jakiś laps zrobił z tego flame w dodatku z posa ally jak i z poza korpa
a tak btw i tak ten pseudodresiarski kill revelki jest lepszy niż wasze riftery (przynajmniej lootu wiecej)
Uzyj nog.
-
Mamy inny playstajl i nie dokladnie rozumiem jakiego typu walki od nas oczekujesz? Takiego jak mialem w PBN to jest iles drake, tengu/command na linkach + dwa logistyki lub wiecej +lapcze+ew i mlocilismy jakies przypadkowe moski co robily nam noob spawn bo na anomalce kogos tam trzymalismy ? To jest niby twoj wyznacznik bycia pro? F1-F3 i ewentualnie brodcast do logiego o shield. Zlituj sie stary i przestan opowiadac banialuki jakie to niby epickie walki macie.
Co wedlug ciebie mamy robic ? Zdobywac sova w 0.0? Rzucac sie na kilka tysieczne ally ? Ja nic ci nie musze udowadniac bo i po co. Jezeli chce mi sie logowac do gry i cos robic to jest wszystko w porzadku. Jezeli tobie sie chce logowac do gry i robic to co robisz tez si. Cala ta jednak dyskusja zaczela sie od dresiarskiego zachowania JN przy zabiciu dreda. To nie ja zaczalem przeksztalcac ja w dyskusje moj plajstyle>wasz playstayle.
misiu widze, ze juz totalnie sie oderwales od rzeczywistosci, ostatnie pare postow jest odpowiedzia na to To jak myslisz jak wylatujemy z tego wh to co zastajemy ? Same plusy,zero na localu ? Zapominasz, ze ja tez latalem w PBN i bitki o jakich mowisz nie sa dla mnie nowoscia.
Walisz z kolegami do momentu kiedy cel przestanie istniec potem zlootowanie, wklejenie na kb i tyle.
mianowicie chodzi o to, ze caly czas twierdzisz, iz gowno wiem o piratce, w miedzyczasie wypowiadajac sie na tematy o ktorych masz faktycznie gowniane pojecie, co juz ci udowodnilem, i tyle. I faktycznie moze malo wiem o piraceniu, ale zlapanie i zransomowanie kogos nie daje ci prawa do pisanie, jako by "normalne" pvp bylo czyms gorszym albo jak mozna sie domyslec z kontekstu latwiejszym, a koniec koncow jesli ransomujecie taki sam shit jak zabijacie to ja juz przepraaszam i sie wiecej nie odzywam. Z kolei, nie wiem jakie sa niuanse ktorych nie pojmuje w piraceniu? delikatne przekazy podprogowe zmuszajace ofiare do wplacenia wyzszego ransomu niz powinen? Tajemne zaklecia negocjacyjne? Coz jest takiego w tym piraceniu czego zwykly zjadacz chleba mogl by nie wiedziec? plz oswiec mnie
-
Wiem ilu was jest, przecież na kb macie staty wszystkich korpów. Chociaż chyba tylko 2 w ogóle coś działają w sensie killboardowym.
Kill revelki już przerabialiśmy - oni nie są piratami i nie mają w tej materii żadnych zasad. Rzekłbym nawet, że ich jedyną zasadą jest spowodowanie możliwie największej szkody przeciwnikowi co też się stało. Więc po co się przywalać bez sensu?
Za to ten koleś być może do końca życia zapamięta, żeby pustą revelką nie stać jak łoś na słońcu w lowsecu bo ktoś może go bardzo brzydko potraktować.
O ile się nie mylę to nigdzie się nim nie chwalili, jedynie śmiali się z kolesia, który latał pustym dredem po systemie w low.
Dla zasady skur..... , zeby pietnowac takie postepowanie.
-
misiu widze, ze juz totalnie sie oderwales od rzeczywistosci, ostatnie pare postow jest odpowiedzia na tomianowicie chodzi o to, ze caly czas twierdzisz, iz gowno wiem o piratce, w miedzyczasie wypowiadajac sie na tematy o ktorych masz faktycznie gowniane pojecie, co juz ci udowodnilem, i tyle. I faktycznie moze malo wiem o piraceniu, ale zlapanie i zransomowanie kogos nie daje ci prawa do pisanie, jako by "normalne" pvp bylo czyms gorszym albo jak mozna sie domyslec z kontekstu latwiejszym, a koniec koncow jesli ransomujecie taki sam shit jak zabijacie to ja juz przepraaszam i sie wiecej nie odzywam. Z kolei, nie wiem jakie sa niuanse ktorych nie pojmuje w piraceniu? delikatne przekazy podprogowe zmuszajace ofiare do wplacenia wyzszego ransomu niz powinen? Tajemne zaklecia negocjacyjne? Coz jest takiego w tym piraceniu czego zwykly zjadacz chleba mogl by nie wiedziec? plz oswiec mnie
Nie chcialo mi sie czytac tego belkotu. Napisz poprawnie, albo sie nie odzywaj.
-
Ramsomowanie dla okupu, piractwo, ceo pirackiego korpa=ogrodek. Za duzy skrot myslowy ?
zdecydowanie bo "jego ogrodek" sugeruje ze jako jedyny ma prawo okreslac zasady ransomowania i ich respektowania - a tak nie jest.
-
Nie chcialo mi sie czytac tego belkotu. Napisz poprawnie, albo sie nie odzywaj.
przyznaj sie po prostu, ze albo nie umiesz czytac zlozonych zdan w jezyku polskim, albo ze brak ci argumentow....
-
przyznaj sie po prostu, ze albo nie umiesz czytac zlozonych zdan w jezyku polskim, albo ze brak ci argumentow....
Nie no serio. Nie chcialo mi sie czytac tej sciany belkotu i pseudo z dupy przemyslen i to w dodatku jakbym jasnie panowi z Bufu winnym byl jakies wyjasnienia. Kim ty jestes i za kogo sie niby uwazasz?
-
Jestes dresiarzem. Swoim postowaniem tylko jeszcze bardziej upewniasz ludzi w tej opinii. Gdy ludzie zaczeli krzywo patrzec na wasz kill to zaczales wymachiwac szabelka, piszac inwektywy w stosunku do innych ludzi. Twoje tlumaczenia sa z konca plecow. Bo nie chodzi o to, ze ubiliscie rewelke jak doskonale sobie zdajesz sprawe. Tylko o to, ze najpierw wzieliscie od gostka iski za nie zrobienie tego. Dlatego ten kill wzbudzil we mnie i w innych niesmak bo jeszcze przyszliscie sie nim tutaj chwalic jakby bylo czym. Ten twoj post gdybym go zglosil zapewnil by ci 2 tygodnie odpoczynku od centrali. No, ale jak juz pisalem wczesniej. Ja nie jestem tak malostkowy jak poniektorzy z Bufu, ktorzy niby sa tak bardzo chill na temat gry w internet spaceship.
proszę cie zasłaniasz się swoim ceo (bodajze) który jest tu adminem czy moderatorem nie wiem i śmiesz mnie wyzywać od dresów robiąc dokładnie to samo co dresy jak są zagrożone :) weź ochłoń
ban na forum które czasami czytam przy kawie dłubiąc w serwerowni... dzizas
doom jak to czytasz zgłaszam się na 2tyg do karnego jeżyka jako pokutę za jakąś revelke w low :D
bo widze bez tego Deaell nie zaśnie dziś
-
proszę cie zasłaniasz się swoim ceo (bodajze) który jest tu adminem czy moderatorem nie wiem i śmiesz mnie wyzywać od dresów robiąc dokładnie to samo co dresy jak są zagrożone :) weź ochłoń
ban na forum które czasami czytam przy kawie dłubiąc w serwerowni... dzizas
doom jak to czytasz zgłaszam się na 2tyg do karnego jeżyka jako pokutę za jakąś revelke w low :D
bo widze bez tego Deaell nie zaśnie dziś
1/10 . Caly czas ci powtarzam, ze nie chodzi o kill revelki tylko wasz sposob pobrania okupu od jego pilota. Chociazbys swoj tekst powtarzal jak mantre to juz nie ma nazistowskich Niemiec i propaganda Gebelsa nie jest juz tak skuteczna jak kiedys. Nie rob z ludzi debili mkay ?
-
@Deaell - ale to wasze zasady mówią o tym, że po ransomie należy wypuścić ofiarę, ich nie. To tylko gra :)
-
no no widze, że rozmawiamy z pro graczem, DJ'em EvE, który zaskakuje nie tylko na forach ale także mixami w fitach statków w stylu VooDoo... Drone Link Augumentor na Vagasie... Chyba za dużo VooDoo ziół spaliłeś chłopie... :D
-
Nie no serio. Nie chcialo mi sie czytac tej sciany belkotu i pseudo z dupy przemyslen i to w dodatku jakbym jasnie panowi z Bufu winnym byl jakies wyjasnienia. Kim ty jestes i za kogo sie niby uwazasz?
krotko rzecz ujmujac, nie masz zadnych argumentow, wiec wszystko co napisze jest belkotem, brawo, gratuluje umiejetnosci dyskusji. A kim ty jestes zeby sie przypierzac do tego jak, co i w jakis sposob ktos zabije? Podsumowujac twoje wypowiedzi tutaj mozna stwierdzic niemalze jednoznacznie, ze jestes smutnym czlowieczkiem bez wyobrazni podskakujacego w rytm muzki, poki jeszcze moze probowac rozmawiac do momentu w ktorym trzeba przytoczyc jakis argument, albo nie daj boze z jakims polemizowac...
a teraz spakuj sie i wyjdz, bo juz chyba bardziej pograzyc sie nie mozesz :/
http://www.youtube.com/watch?v=rY0WxgSXdEE
-
mam taki mały prezencik dla wszystkich zainteresowanych i wielbicieli forumowych :D wiedzący o co kaman
(http://img69.imageshack.us/img69/9783/juicynightmare.jpg)
-
Dajcie uz sobie na dzis spokoj, jest po 17stej jutro tez jest nudny dzien w pracy
-
doom jak to czytasz zgłaszam się na 2tyg do karnego jeżyka jako pokutę za jakąś revelke w low :D
+1
-
krotko rzecz ujmujac, nie masz zadnych argumentow, wiec wszystko co napisze jest belkotem, brawo, gratuluje umiejetnosci dyskusji. A kim ty jestes zeby sie przypierzac do tego jak, co i w jakis sposob ktos zabije? Podsumowujac twoje wypowiedzi tutaj mozna stwierdzic niemalze jednoznacznie, ze jestes smutnym czlowieczkiem bez wyobrazni podskakujacego w rytm muzki, poki jeszcze moze probowac rozmawiac do momentu w ktorym trzeba przytoczyc jakis argument, albo nie daj boze z jakims polemizowac...
a teraz spakuj sie i wyjdz, bo juz chyba bardziej pograzyc sie nie mozesz :/
http://www.youtube.com/watch?v=rY0WxgSXdEE
Nie po prostu skonczylem pracowac, wlasnie zjadlem obiadek w domu i mam ciekawsze rzeczy do robienia niz tlumaczyc jak krowie na rowie po raz enty. Dla waszej informacji to jest topik o killu JN, a nie voodoo. Ja wiem, ze bardzo sie staracie zmienic temat i musicie miec ostatni glos w dyskusji. No, ale temat wyczerpal sie kilka stron temu. Reszta to zabijanie nudy w robocie z mojej strony. Co do wklejania linkow z yt to przewaznie ich nie odpalam wiec oszczedz sobie zachodu.
PS. A teraz Col ich mozesz szystkich pobanowac Muhahahaha (Deael sie smieje podkrecajac wasa). Niektorzy tu niezle z garnkami maja ::) .
-
PS. A teraz Col ich mozesz szystkich pobanowac Muhahahaha (Deael sie smieje podkrecajac wasa). Niektorzy tu niezle z garnkami maja ::) .
są plecy w virtualu :>?
-
muahaha ha ha ha
Podrapaliscie nas po lewym pośladzie... ;D
umujcie ząbki i teraz przez kolejne 10 stron podrapcie po prawym,
dopiero potem was podsumuje...a moze poprostu podziekuje i powiem ze nie mam wiecej pytan...
do dziela cipeczki :-*
====edit
do kb korpa mozna dojsc grzebiac w info korpa drogie matołki
-
No właśnie, byłem ciekaw gdzie jest ten upgrade z ransomami. Już myślałem, że wywaliliście.
-
są plecy w virtualu :>?
No nie zalapales bo to kolega z JN zaczal tekstem, ze Col ma tu moderatora i chroni moje plecy. Co jak juz kilka stron wczesniej wyjasnil moderator Doom, ze na tym dziale Col ma takie same prawa jak kazdy inny. Dlatego tez postanowilem sie ponabijac z was . Kumasz czy brailem ci napisac ?
-
No nie zalapales bo to kolega z JN zaczal tekstem, ze Col ma tu moderatora i chroni moje plecy. Co jak juz kilka stron wczesniej wyjasnil moderator Doom, ze na tym dziale Col ma takie same prawa jak kazdy inny. Dlatego tez postanowilem sie ponabijac z was . Kumasz czy brailem ci napisac ?
pismem klinowym
-
No nie zalapales bo to kolega z JN zaczal tekstem, ze Col ma tu moderatora i chroni moje plecy. Co jak juz kilka stron wczesniej wyjasnil moderator Doom, ze na tym dziale Col ma takie same prawa jak kazdy inny. Dlatego tez postanowilem sie ponabijac z was . Kumasz czy brailem ci napisac ?
ee juz po 19, po bajce i poszli spac..
swoja droga to straszne ilu rodzicow w polsce nie stac na to aby ich pociechy spedzaly wakacje gdzies nad morzem :(
siedza potem cale dnie na forum swojej gierki i jebia dyrdymaly az do dobranocki :D
to jeszcze dobrze ze to zero zero jest, to sobie chociaz na TC i drejka do pvp zarobia te biedne dzieci
bo jakby nie bylo to emo, mamy tabletki na sraczke i samobojstwo gotowe :D
Deaell, nie szturchaj juz...niech posmierdza jeszcze, lubie czytac jakie to z nas "niedojdy" >:D
-
ee juz po 19, po bajce i poszli spac..
swoja droga to straszne ilu rodzicow w polsce nie stac na to aby ich pociechy spedzaly wakacje gdzies nad morzem :(
siedza potem cale dnie na forum swojej gierki i jebia dyrdymaly az do dobranocki :D
to jeszcze dobrze ze to zero zero jest, to sobie chociaz na TC i drejka do pvp zarobia te biedne dzieci
bo jakby nie bylo to emo, mamy tabletki na sraczke i samobojstwo gotowe :D
Deaell, nie szturchaj juz...niech posmierdza jeszcze, lubie czytac jakie to z nas "niedojdy" >:D
nie martw się colonel, dla biednych jest jeszcze opcja wyjazdu z Caritasem więc nie bój nic, załapiesz się na jakieś wakacje z poznańskimi słowikami :-*
-
[admin] Topic przejrzany. Kilka osób za chwilę dostanie punkty karne, a cirka połowa postujacych tu w ostatnich 24h godzinach jak jeszcze raz bryknie przed szereg to straci możliwość pisania we flamewar przez miesiąc.
W temacie tego że jaśnie Pan z bufu czy JC był urazony o to ze ktoś śmie mieć mniej postów i pisać w FW, piszę to tylko dlatego żeby byla jasność: jeśli ktoś pisze tu z mniejszą ilością postów na liczniku niż być powinno to jest albo kimś z administracji forum (wliczając globalnych modertorów), albo MIAŁ wymaganą liczbę postów w momencie skladania podania. Skrypt forum w kilku miejscach zachowuje się dziwnie i czasem modyfikuje licznik postów w oparciu o przeniesienie postów w dział gdzie jest on wyłączony a czasem nie. Ewentualnie posty te zostały usunięte definitywnie. Macie w swoich szeregach aż za dużo osób ktore myślały że jak uczyłem ich w UA to i po znajomości dam dostęp do FW, podobnie kilka osób z mojego korpa / ally też się spażyło.
Że administracja jest stronnicza? Byłbym stronniczy gdybym z racji dajmy na to mojej niechęci do Bufu sypal punktami karnymi w każdego jej membera który mnie zdrazni. Tak powiedzmy 5 karniaków dzienie za kazdym razem jak zobaczę post któregoś z was. Pasi? [/admin]
-
Skąd ta niechęć Mando, no powiedz...
-
całe szczęście nie jestem już w bufu, może mnie polubi? ;)
-
dobrnalem do konca... uff, czyta sie to jak jakas ksiazke :)
co do wypowiedzi "pana" yurioni, to niektore "panskie" posty pelzaja ponizej wszelkiego poziomu...
co do killa to imho dresiarstwo w najlepszej wymasterowanej postaci, ze o zjebanej reputacji korpa nie wspomne...
-
co do wypowiedzi "pana" yurioni, to niektore "panskie" posty pelzaja ponizej wszelkiego poziomu...
nie rozczulaj mnie... :)
-
co do killa to imho dresiarstwo w najlepszej wymasterowanej postaci, ze o zjebanej reputacji korpa nie wspomne...
Bo JN nie mają reputacji i nie chcą jej mieć. Vudu pracuje na swoją piracką reputację, stąd przenigdy by nie zransomowali a potem nie ubili ofiary.
Simple as that.
-
Bo JN nie mają reputacji i nie chcą jej mieć. Vudu pracuje na swoją piracką reputację, stąd przenigdy by nie zransomowali a potem nie ubili ofiary.
Simple as that.
Mhm jaka pyszna ta smietana.
-
+1
-
+1
niestety Administracja lubi tylko fejsbuka i dała buttony tylko do fejsbuka, a do gógla plusjeden już nie :'(
Ale również zgadzam się z postami Deaella.
-
Bo JN nie mają reputacji i nie chcą jej mieć.
Każdy ma reputacje, czy tego chce czy nie...
-
No ich reputacja jest taka, że jeśli dasz się złapać to nigdy nie płać im okupu bo i tak cię zabiją.
-
No ich reputacja jest taka, że jeśli dasz się złapać to nigdy nie płać im okupu bo i tak cię zabiją.
i zgwałcą jego zwłoki tyle odnosne reputacji :)
a teraz dawać komórki i 5-taka
-
co do killa to imho dresiarstwo w najlepszej wymasterowanej postaci, ze o zjebanej reputacji korpa nie wspomne...
Za to Voodoo to ma wspaniałą reputację nuboow co nie wiedzą jak fitować statki, no i wszyscy są happy, my z ransoma i killa revelki, wy z podów, rifterów i indyków na swoim kb :)
-
Za to Voodoo to ma wspaniałą reputację nuboow co nie wiedzą jak fitować statki, no i wszyscy są happy, my z ransoma i killa revelki, wy z podów, rifterów i indyków na swoim kb :)
Mhm pyszna smietana.
-
Pierd
Pograj trochę, napisz czasem coś mądrego na centrali
To może nie będziesz się musiał rozpedzac na czyjejś orbicie
Oderwana z dupy pseudo gwiazdo telewizji osiedlowej :*
-
Pograj trochę, napisz czasem coś mądrego na centrali
To może nie będziesz się musiał rozpedzac na czyjejś orbicie
Oderwana z dupy pseudo gwiazdo telewizji osiedlowej :*
Ej no Col, nie o to przecież chodzi :D
Problem tkwi tu: http://www.youtube.com/watch?v=4M3AHQqT53U
xD
-
NIEZŁE AŻ BOCZKI ZRYWAĆ
XDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDX DXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXD XXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDX
~~
-
o cos takiego jak reputacja dbają tylko noooblety które w żaden inny sposób nie potrafią sie wykazać ani zaistnieć.
Jeżeli ktoś ma skila to nie interesuje go reputacja bo wie że killboard > reputacja, bycie fajnym nikim, whatever
-
Pograj trochę, napisz czasem coś mądrego na centrali
To może nie będziesz się musiał rozpedzac na czyjejś orbicie
Oderwana z dupy pseudo gwiazdo telewizji osiedlowej :*
Wiesz co? Całe szczęście, że taki pajac jak ty może co najwyżej mi nafukać jak mały szczeniak osiedlowy :) Nie wiesz ile i kim gram i nie wiesz o mnie nic :) natomiast lamo jak fitujesz nanoplate curse'a to nie dziw się, że ludzie kręcą z ciebie bekę, nie mówiąc już o fitach z dupy Twojego przydupaska Daella, co nie ma pg na wadze i montuje drone control unit (imo już mniej lamerski byłby salvager). Wiem, że każda informacja ma problemy z przebijaniem się przez tą warstwę szlamu, która pokrywa twój mózg co widać w twoich postach tak płytkich jak wasza bajeczka o ransomach. Pocałujcie naszego corpa mocno i soczyście w dupę, tylko najpierw umyjcie buźki bo nie chcemy jakiegoś syfa dostać.
To wszystko z mojej strony, pałujcie się nadal nad tą revelką i waszymi ransomami, honorowymi czy też nie buziaki i pa pa.
P.S. Mam głęboko w dupie czy macie plecy u admina, jeśli nie jesteście w stanie przyjąć prawdy to biegnijcie do niego :)
-
Ej no Col, nie o to przecież chodzi :D
Problem tkwi tu: http://www.youtube.com/watch?v=4M3AHQqT53U
xD
NIEZŁE AŻ BOCZKI ZRYWAĆ
XDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDX DXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXD XXDXDXDXDXDXXDXDXDXDXDX
~~
Moglo byc gorzej, mogl wkleic teledysk Peji :D
-
(http://iceyboard.no-ip.org/images/whitenoise.gif)
Czy ktoś działający dekoder postów tego pana?
-
nie mówiąc już o fitach z dupy Twojego przydupaska Daella, co nie ma pg na wadze i montuje drone control unit (imo już mniej lamerski byłby salvager).
drone link augmentor raczej ;)
-
....nie wiesz o mnie nic....
I nikt cie nie rozumie...
http://www.youtube.com/watch?v=5xIAYKpxzBU
-
Wiesz co? Całe szczęście, że taki pajac jak ty może co najwyżej mi nafukać jak mały szczeniak osiedlowy :) Nie wiesz ile i kim gram i nie wiesz o mnie nic :) natomiast lamo jak fitujesz nanoplate curse'a to nie dziw się, że ludzie kręcą z ciebie bekę, nie mówiąc już o fitach z dupy Twojego przydupaska Daella, co nie ma pg na wadze i montuje drone control unit (imo już mniej lamerski byłby salvager). Wiem, że każda informacja ma problemy z przebijaniem się przez tą warstwę szlamu, która pokrywa twój mózg co widać w twoich postach tak płytkich jak wasza bajeczka o ransomach. Pocałujcie naszego corpa mocno i soczyście w dupę, tylko najpierw umyjcie buźki bo nie chcemy jakiegoś syfa dostać.
To wszystko z mojej strony, pałujcie się nadal nad tą revelką i waszymi ransomami, honorowymi czy też nie buziaki i pa pa.
P.S. Mam głęboko w dupie czy macie plecy u admina, jeśli nie jesteście w stanie przyjąć prawdy to biegnijcie do niego :)
Ty naprawde specjalny jestes. Uwierz mi, ze ten drone link w moim przypadku jest specjalnie, a nie dlatego bo brakuje mi pg do neuta. Dlaczego go fituje to niechce mi sie tobie tlumaczyc eft wariorze tylko taki maly hint "ecm drony" . Co do fitu Cola to gdybys latal po low sec i atakowal pod sentrami to bys wiedzial dlaczego ma taki a nie inny fit. Co do mycia sie i calowania to tylko powiem, ze na pieszczoty to trzeba zasluzyc. Wiec zaloz swoj dresik w 4 paski i idz z pieskiem pocwiczyc z oponkami.
-
taki maly hint "ecm drony" .
na ki ch** ci control range do ecm dronek na vadze?
-
na ki ch** ci control range do ecm dronek na vadze?
hehe. Przyznam, że spoglądając na twój bc bardzo mnie rozbawiła twoja ekspercka mina.
Ty jesteś altem czy mainem? (tak btw).
-
No ich reputacja jest taka, że jeśli dasz się złapać to nigdy nie płać im okupu bo i tak cię zabiją.
Zdecyduj się ;)
Wiesz co? Całe szczęście, że taki pajac jak ty może co najwyżej mi nafukać jak mały szczeniak osiedlowy :) Nie wiesz ile i kim gram i nie wiesz o mnie nic :) natomiast lamo jak fitujesz nanoplate curse'a to nie dziw się, że ludzie kręcą z ciebie bekę, nie mówiąc już o fitach z dupy Twojego przydupaska Daella, co nie ma pg na wadze i montuje drone control unit (imo już mniej lamerski byłby salvager). Wiem, że każda informacja ma problemy z przebijaniem się przez tą warstwę szlamu, która pokrywa twój mózg co widać w twoich postach tak płytkich jak wasza bajeczka o ransomach. Pocałujcie naszego corpa mocno i soczyście w dupę, tylko najpierw umyjcie buźki bo nie chcemy jakiegoś syfa dostać.
To wszystko z mojej strony, pałujcie się nadal nad tą revelką i waszymi ransomami, honorowymi czy też nie buziaki i pa pa.
P.S. Mam głęboko w dupie czy macie plecy u admina, jeśli nie jesteście w stanie przyjąć prawdy to biegnijcie do niego :)
Żeś dojebał po całości, zanim coś napiszesz następnym razem zarzuć paczkę Nerwosolu i popij meliską, może da się to przeczytać...
-
Cytat: Aldaris Haller w Dzisiaj o 16:07:49
Wiesz co? Całe szczęście, że taki pajac jak ty może co najwyżej mi nafukać jak mały szczeniak osiedlowy :) Nie wiesz ile i kim gram i nie wiesz o mnie nic :) natomiast lamo jak fitujesz nanoplate curse'a to nie dziw się, że ludzie kręcą z ciebie bekę, nie mówiąc już o fitach z dupy Twojego przydupaska Daella, co nie ma pg na wadze i montuje drone control unit (imo już mniej lamerski byłby salvager). Wiem, że każda informacja ma problemy z przebijaniem się przez tą warstwę szlamu, która pokrywa twój mózg co widać w twoich postach tak płytkich jak wasza bajeczka o ransomach. Pocałujcie naszego corpa mocno i soczyście w dupę, tylko najpierw umyjcie buźki bo nie chcemy jakiegoś syfa dostać.
To wszystko z mojej strony, pałujcie się nadal nad tą revelką i waszymi ransomami, honorowymi czy też nie buziaki i pa pa.
P.S. Mam głęboko w dupie czy macie plecy u admina, jeśli nie jesteście w stanie przyjąć prawdy to biegnijcie do niego :)
Żeś dojebał po całości, zanim coś napiszesz następnym razem zarzuć paczkę Nerwosolu i popij meliską, może da się to przeczytać...
Stare stetryczale trolle forumowe mawiaja, ze przed napisaniem porannego posta powinno sie przegryzc pelnoziarnista grahamke, popic bezkofeinowka albo herbatka z Melisy (2,50 zl w aptece na rogu), zagryzc zeby na jakims podluznym drewnianym przedmiocie (moze byc kij od szczotki) i przede wszystkim juz po popelnieniu posta policzyc do 10 ODDYCHAJAC!!! (to bardzo wazne) i przeczytac to co napisalismy jeszcze raz. Jezeli juz mamy zupelna pewnosc, ze to co napisalismy nadaje sie do puszczenia bez poprawek, to oznacza totalna porazke i mamy wtedy pewnosc, ze caly post jest do dupy, kasujemy wszystko i dajemy sobie spokoj. Jezeli mamy watpliwosci, albo nam sie nie podoba to, co napisalismy, to znak, ze mozna zaczac pracowac nad tekstem, czyscic wulgaryzmy (pamietamy o zaciskaniu zebow na kiju od szczotki), nadawac sens wypowiedzi, przynajmniej na tyle, zeby wypowiedz byla skladna i zeby nie wyjsc na debila.
-
śmieszne jest to, ze pisze to kot który ;na trollowaniu eve-centrali i postów lambów zjadł sobie już wszystkie zęby :D
kot przyznaj się jak pada co pewien czas centrala to spamujesz 4chana :DD
-
a więc wracając do tematu ... :D
Ransomy drodzy państwo są honorowane przez renomowane korporacje pirackie...w tym VUDU
Piraci, którzy starają sie żyć zgodnie z zasadami "veto"
czyli nie zarabiać na żadnym korycie jakie podsuwa ccp pod nos a zarabiać tylko na działalności przestępczej + pvp
natomiast cała "huliganka / dresy", pety i inne nie określone organizacje bez backgroundu i wizji mają na to wyłożone.
Zawsze tak było, że jak jakiś niewyżyty bałwan dopadł się do okazji
to nie umiał inaczej postąpić bo przecież wykładnikiem jego e-ego jest to co na kb...
i żadne zasady go nie obowiązują a do zarabiania ma w końcu "Raty"...
Oczywiście takim postępowaniem ów bałwan psuje działkę piratów
bo przeciętna ofiara i tak nie odróżnia jednych od drugich...
dlatego wyciągnąć ransom nie jest łatwo..
dlatego mawia się: nie ufaj piratom !
Oczywiście moje podejście do ransomów jest i będzie inne niż "przeciętnego bałwana"
i wcale nie zamierzam nikogo nawracać...
informuje tylko ze w światku pirackim takie zachowanie nie jest akceptowane.
podobnie jak w świecie petów i kerbirów dekloukowanie uber kombajnu "Tytan" podczas walk o pegieery
-
@egnos - kiedyś to latałeś teraz tylko trollujesz, a szkoda ładne filmy robiłeś i nawet potrafiłeś fitować statki a ten nano płyta loki to po prostu pfff hahahahhaha lol...
Co do waszych ekstrawaganckich fitów z tym drone link augmentor, to żeś powiedział... Widać, że vage to cie chyba młodszy brat fitować uczył, nie wiem co ty chcesz jammować z zasięgu znacznie przekraczającego warp disruptora... Ale zapewne wymyślisz jakieś wspaniałe przeznaczenie dla tego fitu... (wg mnie jedyne przeznaczenie to fail)
Co do pięknego nano - plate - lol - cursa to zróbcie go na szhieldzie - 45k ehp i jeden tracking disruptor styka, chyba że wchodzisz jak idiota komuś na close, a nie takie nie w p***ę ni w oko do du*y nie podobne coś...
Do reszty forumowych trolli
Nawiązując do tematu, który został już dawno zapomniany przez bezsensowne trollowanie tych i owych powiem jedno. Ransom może być respektowany przez jednych lub drugich i nie macie prawa wyzywać nikogo kto go nie respektował, to jest gra i tylko gra. Mówiąc jakieś bezsensowne teksty o tym, że jeśli robi się to w grze to w realu łatwiej jest zrobić coś podobnego jest tak z d**y jak fity ŁUDU :D
Nasz ransom, nasz honor, nasza sprawa. Widać na pierwszy rzut oka, że kolegów z WH aż skręciło z zawiści, że im się nie trafił taki kąsek. Przykre, bo mentalność dresów to właśnie Voodoo - zwykłe zawistne polactwo jakiego należy się wstydzić.
Z mojej strony to wsjo, bo strzępić język na takie puste i tępe gnioty jak wy, to aż szkoda...
-
W sumie nie chce mi sie czytac calosci twojego posta, nano z prostego powodu, nic wiecej sie nie moglo zmiescic, fit na styk tylko to mialem w hangu w momencie wylotu... nano albo pusty slot FO
Faktycznie nie gram od dluzszego czasu i jakos dobrze mi z tym, za to ty moj panie zawiodles mnie na calej linii dolaczajac do soczystych koszmarkow... opuszczajac bufu ich aura zajebistosci przestala na ciebie dzialac i... no coz...
-
W sumie nie chce mi sie czytac calosci twojego posta, nano z prostego powodu, nic wiecej sie nie moglo zmiescic, fit na styk tylko to mialem w hangu w momencie wylotu... nano albo pusty slot FO
Faktycznie nie gram od dluzszego czasu i jakos dobrze mi z tym, za to ty moj panie zawiodles mnie na calej linii dolaczajac do soczystych koszmarkow... opuszczajac bufu ich aura zajebistosci przestala na ciebie dzialac i... no coz...
W sumie mam podobne odczucia co do Ciebie w ŁuDu... a lokiego się fituje na 1 płycie i więcej resów, wszystko by się zmieściło i jeszcze lepsza mobilność a ehp podobnie :)
-
@egnos - kiedyś to latałeś teraz tylko trollujesz, a szkoda ładne filmy robiłeś i nawet potrafiłeś fitować statki a ten nano płyta loki to po prostu pfff hahahahhaha lol...
Co do waszych ekstrawaganckich fitów z tym drone link augmentor, to żeś powiedział... Widać, że vage to cie chyba młodszy brat fitować uczył, nie wiem co ty chcesz jammować z zasięgu znacznie przekraczającego warp disruptora... Ale zapewne wymyślisz jakieś wspaniałe przeznaczenie dla tego fitu... (wg mnie jedyne przeznaczenie to fail)
Co do pięknego nano - plate - lol - cursa to zróbcie go na szhieldzie - 45k ehp i jeden tracking disruptor styka, chyba że wchodzisz jak idiota komuś na close, a nie takie nie w p***ę ni w oko do du*y nie podobne coś...
Do reszty forumowych trolli
Nawiązując do tematu, który został już dawno zapomniany przez bezsensowne trollowanie tych i owych powiem jedno. Ransom może być respektowany przez jednych lub drugich i nie macie prawa wyzywać nikogo kto go nie respektował, to jest gra i tylko gra. Mówiąc jakieś bezsensowne teksty o tym, że jeśli robi się to w grze to w realu łatwiej jest zrobić coś podobnego jest tak z d**y jak fity ŁUDU :D
Nasz ransom, nasz honor, nasza sprawa. Widać na pierwszy rzut oka, że kolegów z WH aż skręciło z zawiści, że im się nie trafił taki kąsek. Przykre, bo mentalność dresów to właśnie Voodoo - zwykłe zawistne polactwo jakiego należy się wstydzić.
Z mojej strony to wsjo, bo strzępić język na takie puste i tępe gnioty jak wy, to aż szkoda...
smutny jestes emo pajacyku, rzeklbym ze impetu ci brakuje ...
napisz cos jak pierwszy wlos na jajkach ci sie pojawi ;D
-
W sumie mam podobne odczucia co do Ciebie w ŁuDu... a lokiego się fituje na 1 płycie i więcej resów, wszystko by się zmieściło i jeszcze lepsza mobilność a ehp podobnie :)
Bufu jest zajebiste, opusciles bufu = juz nie jestes zajebisty, za to jestes w smiesznym dresiarskim korpiku przez co tez nie uwazam cie za osobe ktora moze mnie pouczac w kwestiach fitowania okretow. Co innego gdybys nadal byl w bufu... wtedy szacun, a teraz to czytam twoje posty tylko do polowy
Ech, tak wiem... nik cie nie zna... nikt cie nie rozumie, ale aldarisy Von Emo juz tak maja
(emo mode on)
NIGDY :* bym ci nie pocisnal gdybys nie zaczal jechac po moim korpie, trodno sie mowi... zrozum, musialem cie poswiecic :)
(emo mode off)
-
ja posłuże się definicją
Piraci – podobni do PvP-erów, ale dużo lepsi. Ich główną umiejętnością jest czekanie godzinami na bramach na których totalnie nic się nie dzieje, w nadzieji, że przyleci jakiś noob którego można będzie zestrzelić w 4 sekundy. Drugą ważną zdolnością jest błyskawiczne chowanie się do dziupli kiedy tylko w okolicy pokazuje się podobna siła. To właśnie czyni piratów lepszymi graczami od zwykłych PVP-erów z 0.0, bo piraci biorą udział w małych ekscytujących walkach, samej esencji PVP.
-
Voodoo lamie stereotypy :) widac ze tam nie byles
-
Bufu jest zajebiste...
hał najs!
-
ja posłuże się definicją
Piraci – podobni do PvP-erów, ale dużo lepsi. Ich główną umiejętnością jest czekanie godzinami na bramach na których totalnie nic się nie dzieje, w nadzieji, że przyleci jakiś noob którego można będzie zestrzelić w 4 sekundy. Drugą ważną zdolnością jest błyskawiczne chowanie się do dziupli kiedy tylko w okolicy pokazuje się podobna siła. To właśnie czyni piratów lepszymi graczami od zwykłych PVP-erów z 0.0, bo piraci biorą udział w małych ekscytujących walkach, samej esencji PVP.
Nasze indyki http://kb.vu-du.org.pl/?a=kill_detail&kll_id=11024 . Trzeci darmowy tengu z fitem w tym miechu. Wormhole , brak locala <3 . Wracaj do swojego caps online i placz jak to was blobuja matkami .
-
Bylem w bufu i wciaz mam do nich duzy szacunek za upor i profesjonalizm, stara gwardia voodoo zreszta zawsze podzielala moje podejscie do tematu "plazowych chlopcow" wiec nie wiem o co ta spina :) no chyba ze szukacie przyjaciol w szeregach soczystych koszmarkow... to oczywiscie zmienialo by postac rzeczy
Sa mlodym korpem wiec faktycznie wiele od nich wymagac nie mozna... ale jak widac chocby po tym topicu z uporem pracuja na swoja "renome"
Gdy wroce do aktywnego grania i przypadkiem mi sie zawinie jakis JN-boj na punkcik to obiecuje nie brac ransomu
-
Bo w sumie nie ma o co się spinać. Renomę korpów można w skrócie opisać następująco:
Piraci
- primary - biorą ransomy i wywiązują się z nich
- secondary - nieźle się klepią
Null sec korp
- primary - nieźle się klepią
Innymi słowy JN może zdobyć renomę poprzez prawdziwie rzeźnickie walki pvp, nie inaczej (tak, tu muszą jeszcze popracować :P). Wszystko poza tym mają w głębokim poważaniu. Nawet nikt chyba nie wymaga czegoś innego od korpa latającego po null i nie parającego się piratką.
Osobiście nie wziął bym ransona i nie ubił hosta bo mam za miękkie serce. Zdarzało się nawet że jak zobaczyłem wiek ubitej postaci to przelewałem kolesiowi kasę za straconego shipa bo mi go szkoda było :P
-
Bylem w bufu i wciaz mam do nich duzy szacunek za upor i profesjonalizm, stara gwardia voodoo zreszta zawsze podzielala moje podejscie do tematu "plazowych chlopcow" wiec nie wiem o co ta spina :) no chyba ze szukacie przyjaciol w szeregach soczystych koszmarkow... to oczywiscie zmienialo by postac rzeczy
Sa mlodym korpem wiec faktycznie wiele od nich wymagac nie mozna... ale jak widac chocby po tym topicu z uporem pracuja na swoja "renome"
Gdy wroce do aktywnego grania i przypadkiem mi sie zawinie jakis JN-boj na punkcik to obiecuje nie brac ransomu
nie zapominaj, ze dyrekcja JN to w 2/3 starzy ludzie z bufu
reszta jest to świeża krew brana z przypadku , a to z polisha a to z hi seca gdzieś od niechcenia komuś kiedyś indyka zabiłem etc etc
nawet azbuge gdzieś tam w 0.5 trafiłem :P ale oddałem potem omena navy jak chłopa na meetingu ccp poznałem
wiec o renomie korpa pisać jest trochę śmiesznie
a tak na marginesie, widać jakie wzbudziło to zainteresowanie skoro tyle stron flama o jakiś szit poszło :D
co do wyjścia z c0venu wyszliśmy będąc na granicy rozpadu, z prostej przyczyny młodzi w większości nie tak wyobrażali sobie pew pew blue ball z wszystkich stron praktycznie nie był tym czego oczekiwali a w stain wszystko (no może nie wszystko ale zdecydowana większość ) chowało sie na stacji a lovekebab wszystko z baśki traktował (DD)
co do mnie miałem perma emo co tez na morale w znacznej części wpływało, jako pilot wychowany w plażowiczach
bylem przyzwyczajony do perma szukania czegos do zabicia, do tej pory mam respekt do venzona, ze zawsze wie gdzie sie wpitolić na 3-go w sam środek jatki i pociągnać za sobą do grobu wszystko do okoła ;)
co do ludzi z c0venu z którymi przyszło mi latać są to piloci z klasą i dużą dawką wyrozumiałości co też przekładało
się na atmosferę w ally oraz fakt, ze zostaliśmy ciepło przyjęci za co dziękuje
może kiedyś jeszcze przyjdzie nam strzelać razem :) jak to było w jednym z filmów eve to gigantyczny sandbox
o/
-
Ryba zrzucaj role, nie nadajesz sie...
-
Oj tak ze dwa razy mi się zdarzyło... tylko że mi się szkoda hosta robi dopiero jak go zabije.
-
Nasze indyki http://kb.vu-du.org.pl/?a=kill_detail&kll_id=11024 . Trzeci darmowy tengu z fitem w tym miechu. Wormhole , brak locala <3 . Wracaj do swojego caps online i placz jak to was blobuja matkami .
wrzucice gdzies fit tego tengacza , moze odkupie dla Adaska do klepania misji :]
To chyba nie zbyt po piracku robic misje ;)
-
To chyba nie zbyt po piracku robic misje ;)
Adasiek to ktos kto nie lata z nami ;D
-
Gdy wroce do aktywnego grania i przypadkiem mi sie zawinie jakis JN-boj na punkcik to obiecuje nie brac ransomu
Zransomoj i zabij, 0.0 style
-
Kazdy region rzadzi sie wlasnymi prawami.
-
smutny jestes emo pajacyku, rzeklbym ze impetu ci brakuje ...
napisz cos jak pierwszy wlos na jajkach ci sie pojawi ;D
Ja myślałem, że już ci przeszło... Widzę że twoja choroba postępuje w dość drastyczny sposób...
Widać w twoich nędznych postach piętno przeszłości, pewnie byłeś tak brzydkim dzieckiem, że starzy musieli na tobie mięso wieszać, żeby psy z Tobą chciały się bawić.
Nie mówiąc już o tym, że pewnie byłeś kołysany w betoniarce...
Pogódź się z tym, że jesteś zerem, eve nie zrobi z ciebie kogoś kim tak naprawdę nie jesteś...
Statki fitujesz jak cipa i nic tego nie zmieni...
end of story
-
Nasze indyki http://kb.vu-du.org.pl/?a=kill_detail&kll_id=11024 . Trzeci darmowy tengu z fitem w tym miechu. Wormhole , brak locala <3 . Wracaj do swojego caps online i placz jak to was blobuja matkami .
No faktycznie macie się czym chwalić... Jedyne w czym jesteście pr0 to bycie retardami na centrali i to nawet w tym kulejecie... :'(
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2516 (http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2516)
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2321 (http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2321)
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2515 (http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2515)
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2463 (http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2463)
http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2247 (http://kb.juicy-nightmare.org/?a=kill_detail&kll_id=2247)
P.S. To tylko same t3 na naszym boardzie i bitki nie polegały na siedzeniu na bramie jak pała i czekaniu na ch00y wie co.
przepraszam za post jeden po drugim, jest 3cia w nocy i naprawdę nie miałem siły na edycję poprzedniego...
-
oooo wrocilo juz dziecko z kolonii :D
i jak bylo?
chyba ciezko, bo poczucie humoru wciaz gowniane
...z tengu sie wysadza pilota i je potem sprzedaje a nie psuje...
tak robia piraci :D opozniony chlopczyku,
wogole byloby milo gdybys zaczol pisac ze swojego konta ...
czy bana zlapales i nie mozesz?
mamy kolejnego hejtboja :-* lol
pisz jakies dluzsze te swoje "wylewy" bo slabo wychodza na screenach do kolekcji :D
-
wogole byloby milo gdybys zaczol pisac ze swojego konta ...
czy bana zlapales i nie mozesz?
Wut? Nie kumam sposobu twojego braku myślenia
...z tengu sie wysadza pilota i je potem sprzedaje a nie psuje...
tak robia piraci opozniony chlopczyku,
Ty tak zawsze pierdo**sz bez najmniejszego sensu?
wogole byloby milo gdybys zaczol pisac ze swojego konta ...
Pisze się "zaczął" niedouczony kmiocie Brak autokorekty boli nie? Polska język trudna język... Odpisywanie na wasze kolejne posty uważam za całkowicie zbędne.
Podtrzymuję swoje zdanie, że jesteś nikim i statki fitujesz jak cipa. Team techniczny?? Chyba od pchania karuzeli lol
Sorry, że tak naskakuję na VooDoo, ale nie lubię zbytnio piratów słodkowodnych.
P.S. Ten flame i twoje teksty stały się tak nudne jak wasz killboard, zakończ ten pokaz swojego upośledzenia i naucz się fitować statki z "pazurem" (nie myślałem, że jesteś idiotą, ale jak to przeczytałem to zmieniłem zdanie)
-
Jeszcze trochę i ci zylka pęknie emocipo :D
Albo kupisz sobie pistolet i przebierzesz się za policjanta...
Żeby tak nie było to musisz:
A. Poprosić mamę żeby ci zabronila grać
B. Pisać w swoim imieniu na forum
Buzi i klapsik :D
-
Jeszcze trochę i ci zylka pęknie emocipo :D
Albo kupisz sobie pistolet i przebierzesz się za policjanta...
Żeby tak nie było to musisz:
A. Poprosić mamę żeby ci zabronila grać
B. Pisać w swoim imieniu na forum
Buzi i klapsik :D
Klapsiki to pewnie od kolegów w celi dostajesz codziennie.
A piszę ze swojego konta i nie kumam o co ci chodzi.
Emocipa? Eeeee... stać cie na więcej, pokaż swój "pazur" szczeniaczku :)
-
No widzę ze już po melisce ...
Może niech ci mama nie slodzi bo cukier tez szkodzi w takich przypadkach jak twój
:-*
-
No widzę ze już po melisce ...
Może niech ci mama nie slodzi bo cukier tez szkodzi w takich przypadkach jak twój
:-*
Pytasz kolegów co napisać?
Pamiętaj, że kto się pi*dą urodził, kanarkiem nie umrze... ;D
-
Co ty tu za wyrazy piszesz :D
Motto taty które ci zawsze na dobranoc powtarza?
Ja to naprawdę doceniam ze starasz się tutaj blysnac dowcipem
I pamiętaj ze nie jestem odpowiedzialny za twoja krzywdę :)
Nawet mogę pogadać z twoja mama
żeby znów pozwoliła ci się malować
No ...chociaż oczy i paznokcie.
Znam tez ludzi, którzy pomagają osobom takim jak ty :)
Nawet dam ci plusa w grze żebyś się nie bał :)
-
Bez kitu... jak widzę co piszesz to normalnie staję się powoli zwolennikiem aborcji...
-
Bez kitu... jak widzę co piszesz to normalnie staję się powoli zwolennikiem aborcji...
musiales z meliską przesadzic ze juz ci mama mowi co masz pisac...
no chyba, ze przychodza jej na mysl pierwsze wspomnienia zwiazane z toba :D
-
Ech... znalem dosc dlugo Aldarisa i jestem pewien ze osoba piszaca z jego konta to NIE jest ten sam czlowiek
Naprawde nie wiem co tu sie dzieje, po cholere sie wymieniac epitetami z jakims dzieciakiem ktory normalnie zaczyna postowac od godziny 15:00 (teraz pewnie ma wakacje)
No chyba ze wy sobie tak tylko jaja robicie...
-
AFAIR Aldaris przestał grać i sprzedał/oddał chara.
EDIT: Aczkolwiek z tego konta Aldaris postował jeszcze w czerwcu ubiegłego roku i na 100% było to pierwszy właściciel chara.
-
czyli przepychanka idzie z jakimś gimbusem, który kupił charka i nie walnął jeszcze tekstu "twoja stara lata ibisem".
eh.
Wszystkim fanom popcornu komunikujemy, że jutro prawdopodobnie nie będzie do czego wcinać. :(
-
(http://vu-du.org.pl/forum/download/file.php?avatar=54_1311507207.jpg)
-
Tak kupiłem chara Egnos ty lamo, weź się zastanów... Widzę, że siedzenie w WooDoo do końca zlasowało ci mózg... A i owszem sprzedałem nawet 2 chary Alexieja i Thais, ale maina się nie sprzedaje i chooy. Co do postowania po 15 to chyba przez pracę, takie trudne zajęcie kiedy wychodzi się z pod klosza rodziców, Colonel tego jeszcze nie doświadczył, bo jakiś rok temu pewnie się dopiero odessał od cycka mamy i teraz trolluje na takim poziomie na ile mu wiek pozwala. Czyli jest bardzo malutkim misiem o małym rozumku. A co do twoich informacji Sokole to weź sprawdź źródła.
Tak więc pozwólcie, że skończę ten żałosny flame. Jak spotkam któregoś z VooDoo to nie dojdzie do ransoma bo trudno jest to robić gdy statek pod dupą się pali. Jedyna osoba, nad którą bym się ewentualnie zastanawiał zanim sprzedałbym poda to Egnos bo jego znam i nawet lubię. Do dziś pamiętam jak tak się uwalił na krakowskim zjeździe, że usiłował gankować statki w jita. Ponoć Klo tam cie ostro chciał "zrejpować" po pijaku ;)
-
musiales z meliską przesadzic ze juz ci mama mowi co masz pisac...
no chyba, ze przychodza jej na mysl pierwsze wspomnienia zwiazane z toba :D
Sorry ale z frajerami nie gadam, już się wystarczająco upodliłem zniżając się do twojego żałosnego poziomu Colonel. Idź grać w Barbie online :)
-
[admin]Wątek się widzę wyczerpał. Zamykam. Stronom sugeruję wzmiankowaną melisę bo się wszyscy nieco za bardzo otarliście o pozbawienie praw do flame z paragrafu o wycieczkach osobistych. Grzecznie radzę nie wznawiać dyskusji czy to tutaj czy poza offtopem bo się zrobię skrajnie nie miły[/admin]