Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Mosu045 w Listopad 16, 2013, 23:00:33

Tytuł: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Mosu045 w Listopad 16, 2013, 23:00:33
Witam, cześć, czołem o7.

Chciałbym się zapytać o rozwój typowego gracza PVE w swiecie EVE.
Mam za sobą 7 lat rozgrywki w gre Lineage 2. Przez te 7 lat było dużo handlu, kraftu i ogólnego zarabiania dużych ilości golda.

Chciałbym się zapytać czy w Eve mógłbym coś ugrać jako solo PVE ew. mniejsze lub większe korporacje?

Marzy mi się coś w stylu:

-kupuje taniej, przetwarzam i sprzedaje,
-transportuje za pieniądze różnego rodzaju dobra
-kopie i przetwarzam z zyskiem
-gram ogólnie kilkoma kontami, nie jednym. wszystkie te konta współpracują ze sobą by generować zyski

Po prostu kręci mnie ilość isków w wallecie, a nie ilość kili ;) Kariera typowego "byznesmena"

Jak to widzicie? Są tu jacyś doświadczeni gracze PVE ?

o7

Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Shanda la w Listopad 17, 2013, 00:04:51
Jeśli naprawdę jesteś w stanie grać na kilka kont, to w kwestii kariery producenta jesteś w stanie fajnie się pobawić.
Kilka kont to możliwa mała korporacja, z własnym POS`em, w której można robić research blueprintów, do tego jakaś przeróbka pozyskanych surowców z pasków, rigów z misji, planetek, w końcu  produkcja rigów i modułów i sprzedaż tego w Jita.  >:D
Marzenie każdego cerrebear'a  :D moje też, tylko ja nigdy nie będe w stanie grać naraz na kilka kont -- brak czasu.

Tego planu są 2 zagrożenia:
1.Nic tu nie wygrindujesz. W Eve czas to pieniądz i musi minąć czas żeby postać wyskilowała umiejętności.
2.Dzicy pvp'erzy od napierd.,,.,nki założą korporację krzak w Highs-sec'u i wypowiedzą Ci wojnę dla zabawy i Twoj POS może mieć problem.  :-[

P.S. Żadna MMO nie daje takich możliwości zabawy w produkcję, nawet solo jak Eve online  :D
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 17, 2013, 00:11:16
Co do posa, to chowasz labki onlinujesz dziala i za parę dni wojna sie konczy. Jak w miedzyczasie trzeba dowiezc paliwo, to robisz to altem, który nie jest w korporacji.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 17, 2013, 11:31:50
To może ja Ci może też trochę podetnę skrzydła - eve to najtrudniejsze popularne MMO i jeśli chodzi o zarobek to nie jest zbalansowane:

Cytuj
-kupuje taniej, przetwarzam i sprzedaje,
Usuńmy przetwarza, co do handlu jest to imho najbardziej opłacalny zarobek w grze jednak ... nie na początek. Mówią, że trzeba mieć wkład 1B (tutaj nie mówi/pisze się miliard a bilion ISK) ... ale jak zaczynałem moją przygodę z handlem właśnie od takiej ilości kasy wsadowej myślałem, że się pochlastam. Dobrze się bawiłem przy 5B które najpierw musisz skombinować i nikt ale to nikt Ci nie pożyczy. Następnie musisz być master of excel, najlepiej nauczyć się dobrze latać frachtami baaa i mieć frachta.
Przejdźmy do przetwarzam, żeby przetwarzać musisz najlepiej mieć BPO obrobione, pobawić się w inwencję ... to są miesiące skillowania, następnie dłuższy czas (przy prostych modułach tygodnie) obróbki - przez ten czas będziesz zarabiał grosze w porównaniu do tych, którzy zajmują się czymś innym.

Cytuj
-transportuje za pieniądze różnego rodzaju dobra
Pograj najpierw trochę, musisz mieć na colloteral. Co 2-3 dni wysyłam transporty - płacę za przewóz itemów jakiemuś randomowemu kolesiowi i teraz uwaga 6.5kk przy colloteral 1B :] czyli jeśli gościa zestrzelą ja dostaje 1B (+ on traci dodatkowo wartość statku o wiele wyższą jak mój colloteral) od niego a koleś musi polecieć prawie 200x takim transportem żeby mu się to zwróciło. Dodam, że są wyspecjalizowane osoby w wystawianiu contractów tylko i wyłącznie w celu ustrzelenia haulera i otrzymaniu ubezpieczenia ... Jakiś czas temu był założony polski corp haulerowy ... ale stanął chyba na 5 członkach :]

Life is brutal full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas

Fakt w takim wypadku najlepiej dołączyć do jakichś haulerów typu pushx czy frogi jednak ... nie możesz tego traktować jako głównego źródła zarobku a bardziej jako fabularne 4fun. Start z taką przygodą od 8-9B ?

Cytuj
-kopie i przetwarzam z zyskiem

Zdaje się rok temu CCP pokazywało statystyki skąd biorą się minsy, wychodzi na to, że 70% rudy w grze to po prostu przemielone itemy, moduły. Sam mam jedną postać kopacza i powiem Ci tak. Opłaca się kopać imho np 3x hulk + orca więc 4 konta ... ale teraz uwaga ... zarobie nieznacznie mniej jednym kontem robiąc misje milicyjne (nie rób normalnych imho) na wysokim tierze. Sic! Za to co Ci polecam ... są itemy w grze, które opłaca się skupować co czynię i refinować i sprzedawać minsy - to też nie są kokosy a kilkadziesiąt kk dziennie o ile Ci się chce ... mi się chciało chyba kilka dni.

Cytuj
-gram ogólnie kilkoma kontami, nie jednym. wszystkie te konta współpracują ze sobą by generować zyski
Tak gra większość


Teraz tak podsumuje - produkcja, handel opłaca się jeśli masz zaplecze, przyjaciół którzy Cię ochronią. Do tego pokaźną ilość gotówki na start. No i jedno - nie idź do corpa prowadzonego przez nowych graczy i odradzam Ci hi na początek imho to najbardziej niebezpieczna część space :D

Teraz to porównam - tym co ja się zajmuje to milicja jednak w sposób właściwy - prowadzę akademię która uczy gry, zarabiania i PVP, które jest absolutnie konieczne.

Na walletcie mam akurat teraz około 5B bo straciłem dużo kasy ostatnio przez nadmierną ilość % we krwi podczas zabawy w handel ... ale nie o tym.

Przychodzą do mnie nowi gracze, w chwili obecnej mam kilku graczy, którzy grają 2-4 miesiące w Eve, którzy maja w journal LP o wartości 50B i jakieś 1-10B na wallet. Im się chce farmić, mi nie. Mam ekipę nowych graczy, którzy kupili sobie (character bazaar - legalne kupno) postacie np pod produkcje za 10-20B, postacie pod linki, postacie pod pve/pvp. Jestem pewien, że jeśli chodzi o najmłodszych graczy posiadam największą bazę "bilionerów". Tylko oni zajmują się pvp :) ... a teraz dzięki kasie rozwijają się w innych gałęziach - bo ich na to stać:).

Stąd pisałem - Eve nie jest zbalansowane jeśli chodzi o zarobek.

Kończę podcinać skrzydła. Teraz na początek co się opłaca -  chcesz koniecznie koniecznie koniecznie PVE? Jeśli nagniesz się do PVP i chcesz kasę to Cię mogę pod moje skrzydła zabrać ale jeśli nie to na początek byś zarobił kasę polecam Ci odnośnie "PVE":
 
- Eksploracja czyli na początek robisz data jednak z większym zapałem relic site ale w low i null. Minus jest taki, że to na co trafisz to ruletka, możesz latać tydzień i zarobić kilkaset milionów tylko, możesz latać 1 dzień i zgarnąć kilka drogich BPC. Jak wyskillujesz jakiś dobry statek (nie chodzi o to, żeby w niego wejść a założyć odpowiednie moduły) Dedy 4/10+ - ale i to jest ruletka co wypadnie, czy będzie eskalacja czy nie. Jak Rubicon będzie pewnie będzie się opłacać robić ghost sites ale będzie do tego na pewno trzeba ekipy 2-3 ludzi minimum ... ktoś na polishu pokazywał jak to na sisi wygląda i łatwe to to nie jest tym bardziej, że łatwo stracić ship bo dużo punktów raty zakładają, bo weby bo inne EWF i do tego musisz wbić w puszkę no i jest timer, po którym wszystko bierze pierdut robi.
- Inkursje - tu znam jedynie teorie nigdy się tym nie zajmowałem, minusem jest to, że co tydzień musisz się przeprowadzać a to boli ... z chęcią przyjmują pilotów logistyków ... jestem bardzo sceptyczny do skillowania logistyków i tego typu statków jako pierwszy wybór w grze. Popytaj się in game może, ktoś robiący inkursje Cie przygarnie jako "healera" ;) Krówki Thunder bluff kwiczą z zachwytu ;)
- Naucz się scamów :D ale tu nie będę pisał co i jak :). Zarobek ? kiedyś wymieniłem 2x gneiss na 2x gnosis :P +200kk :] ah taka prywatna radocha. Ale myśle, że robienie scamów wymaga trochę wiedzy na  temat itemów w grze i ogólnego obycia. Tak samo imho handel wymaga chociażby podstaw statystyki.

Wsio :D jak zwykle ściana :]
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Listopad 17, 2013, 11:49:32
Ładna ściana tekstu Tęczowy.
Od siebie dodam, że w rentierskich systemach 0,0 można na początek dogadać się z kimś i zbierać śmieci ze zrobionych przez innych graczy anomalek i z pozyskanych w ten sposób modułów uzyskiwać minerały do produkcji. W 0,0 głębokim masz bardzo dużo możliwości zarobkowych związanych z handlem (standardowo cena modułów jest 2x droższa niż w HI sec). Masz także dostęp do planetek i może z czasem moongoo czyli przetwarzania pierwiastków w inne rzeczy.
Myślę, że to jedyne miejsce na tyle bezpieczne w świecie EVE pozwalające na grę spokojną osobie nie zainteresowanej PVP a PVE.
To tyle z mojej strony.

ps. Piszę to jako osoba, która tym się nigdy nie zajmująca a jedynie znająca "sprawę" z przysłowiowego słyszenia.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Listopad 17, 2013, 12:13:09
Zdaje się rok temu CCP pokazywało statystyki skąd biorą się minsy, wychodzi na to, że 70% rudy w grze to po prostu przemielone itemy, moduły.

Bardzo chciałbym zobaczyć te dane. Patrząc po ilości minerałów jakich potrzeba do wyprodukowania jednego battleshipa, po nerfie dronkowa i lootu z misji, jakoś ciężko mi w wierzyć, że prawie całe industry w grze opiera się głównie na pve.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Zgudi w Listopad 17, 2013, 12:58:49
Cytuj
teraz uwaga 6.5kk przy colloteral 1B :] czyli jeśli gościa zestrzelą ja dostaje 1B
Dla zrozumienia autora tematu. Nierzadko fracht bierze kilka transportów wartych kilkaset m-1b każdy, ile się zmieści. Więc jak spadnie to może stracić kilka B.

Inkursje odradzam. Nowy gracz nie jest w stanie tam nic zrobić a już na pewno nikt go do drużyny nie weźmie. Do tego trzeba długie miesiące skilli i kosztowny statek, dopiero w tedy można zaczynać zabawę.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Havk w Listopad 17, 2013, 15:01:28
Podsumowując ;). EvE daje tyle możliwości prowadzenia postaci... w teorii. A w praktyce, boty i gracze z długim stażem posiadający po x postaci zrobią wszystko lepiej i szybciej niż noob. Po takim wstępie 3 razy zastanowiłbym się po co zaczynać. Część informacji dotyczących milicjowania daje jakąś nikłą nadzieję, że może kiedyś, jak się już kupi gotowego chara będzie można pograć, a i to nic pewnego ???
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Listopad 17, 2013, 15:51:00
(http://image.blingee.com/images18/content/output/000/000/000/78e/768640492_1703283.gif)

C6/5 Magnetar
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 17, 2013, 19:29:27
Podsumowując ;). EvE daje tyle możliwości prowadzenia postaci... w teorii. A w praktyce, boty i gracze z długim stażem posiadający po x postaci zrobią wszystko lepiej i szybciej niż noob. Po takim wstępie 3 razy zastanowiłbym się po co zaczynać. Część informacji dotyczących milicjowania daje jakąś nikłą nadzieję, że może kiedyś, jak się już kupi gotowego chara będzie można pograć, a i to nic pewnego ???

No, ale czego Ty oczekujesz? Że pograsz 2 tygodnie i będziesz tu bogiem? To zapraszam do jakiegoś World of Tanks, koniecznie z golden ammo.

Eve to gra na lata. Większość z nas gra po kilka lat, swoje wyskillowała. Ja osobiście uważam, że farmienie w celu kupna gotowego chara to totalna n00beriada i przepis na kretyńskie wtopy, bo tu liczą się nie tylko skille (w rozumieniu umiejętności postaci) ale SKILL - czyli umiejętność grania. Tę nabierasz stopniowo i żadna kasa - realna czy ingame - tego Ci nie kupi. Co z tego, że będziesz miał dobrego chara i kasę na dobrego shipa, jak nie będziesz umiał tym latać.

Jeśli zniechęcasz się tak łatwo, to Eve nie jest dla Ciebie. Jeśli lubisz wyzwania i nie pękasz na widok wysokiej ściany, Eve może stać się Twoim drugim domem. Harden The Fuck Up (http://www.youtube.com/watch?v=VgvM7av1o1Q)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Zgudi w Listopad 17, 2013, 20:17:14
Zapędziłeś się trochę SokoleOko :D

Gość napisał
Cytuj
Po prostu kręci mnie ilość isków w wallecie, a nie ilość kili

Facet chce widzieć wiele okrągłych zer na wallecie, a z czasem w ramach przerwy pewnie wybierze się PIMP statkiem do low/0.0 trochę się rozerwać.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 17, 2013, 21:14:35
Zapędziłeś się trochę SokoleOko :D

Czyżby? Pisałem ogólnie, a nie o PvP. Uważasz, że producent/handlowiec nie wtopi, jak nie będzie znał gry?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: FITTIpalti w Listopad 18, 2013, 09:14:11
Są gracze którzy siedzą w Jita (hub handlowy)  i robią kasę. Kupić sprzedać, kupić sprzedać, dolary, marki...
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Listopad 18, 2013, 10:26:55
Można wprowadzić jakiś okresowy ban za chamskie wrzucanie tekstów rekrutacyjnych do wątków z rekrutacją niezwiązanych?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 18, 2013, 10:40:07
[admin] Nie można, przynajmniej nie od razu, niemniej rekrutujący moga się czuć ostrzeżeni[/admin]
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 18, 2013, 10:48:32
ok.
Są i na to sposoby. Tyle, że nie rekrutuję byle gdzie. Piszę tylko, bo facet idealnie się w nas wpasował. Po co ma rozkminiać czy się da, czy się nie da, czy można, czy nie, skoro my to i tak robimy. Czy ja się wypisuję pod postami/w tematach PVPrów? Nie! Kolega, chwilę wcześniej proponował, że jak się nasz Hero przeżuci na PVP, to on go pod swoje skrzydła weźmie.
No więc, może by tak bez polowania na czarownicę? Co? ;p

@GlassCutter,

Obrońco moralności i dobrych obyczajów. Na tym forum offtop goni offtop. Więc może się odczepisz? Nie miałeś nic błyskotliwego do napisania, do tej pory, w tym temacie. A na koniec tak cię uraziło, że zaproponowałam pasujący korp i walnąłeś komentarz... No brawo...
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 18, 2013, 10:54:35
Uważam, że wywiązuje się tu ciekawa dyskusja.

Czyżby? Pisałem ogólnie, a nie o PvP. Uważasz, że producent/handlowiec nie wtopi, jak nie będzie znał gry?

Ja się z SokoleOko całkowicie zgadzam, że doświadczenie personalne jest ważniejsze jak ilość skilli. Jednak ...powiedzmy, że ktoś chciałby latać (nie pisze tu o tym by wsiąść a odniosę się jedynie do znanej mi materii) wszystkimi frytami, jakimiś tam frytami t2, deskami, cruzami, cruzami t2, BCkami, BS'ami i chociażby mając killratio 1:1 bawić się. Uważam, że do takiego punktu może dojść osoba, która codziennie przez pół roku bawiąc się w pvp, nie mając do tego jakiegokolwiek talentu jednak z upartością osła dojdzie. Jednak po pół roku może liczyć na wyskillowanie powyższych statków nie licząc t2 jedynie jednej rasy po zmianach jakie zaserwowało nam Odyssey. IMHO może ta osoba poświęcić kolejne kilkanaście miesiący na doskillowanie reszty statków tej klasy bądź kupić postać, która ją zadowoli co jest całkowicie zgodne z EULA. Wszystko jest kwestią rozsądku i mimo to polecam kupowanie postaci o ile kogoś stać przez Character Bazaar co skraca skillowanie nawet o kilka lat. To nie wow, że pójdziemy sobie na kilka instancji, raidów ze znajomymi i nam wbiją lvle. To także plus dla naszego polskiego community byśmy mieli więcej aktywnych Polaków, mających skille. Natomiast wiedza jaką te osoby posiadają w gruncie rzeczy jest odzwierciedleniem zachowania starszych kolegów po fachu, którzy tłumaczą a raczej częściej karzą się wypchać - np słynny trollish.

Są gracze którzy siedzą w Jita (hub handlowy)  i robią kasę. Kupić sprzedać, kupić sprzedać, dolary, marki...

Zgadza się, Masters of Excel :D. I to jest podobno najlepszy zarobek w grze polecam to jeśli ktoś lubi, świetny sposób na zdobycie kapitału. Polecam też strone www.eve-central.com do sprawdzania cen, https://www.fuzzwork.co.uk/lpstore/ do sprawdzania zmian w cenach w LP Store - przelicznik LP/ISK. Jak ktoś ma jeszcze jakieś strony, które mogą się przydać przy tego typu działalności to wrzucajcie może będziemy mieli więcej handlowców i scamerów:D Margin trading FTW :D


Na sam koniec parafrazując to co znalazłem przed chwilą na mojej skrzynce mailowej na forum. Mam wrażenie, że na centrali bezpieczniej rozpocząć flame war gnojąc przy tym kogoś jak rozpoczynając jakąkolwiek konstruktywną dyskusję. Dziękuje za ostrzeżenie ... już na pewno nie będę :].
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 18, 2013, 11:03:15
Ty zacząłeś/zaczęłaś (nigdy nie wiadomo czy jakieś tajskie dziewcze się nie kryje po drugiej stronie kabla) bardzo chamską rekrutacje więc spadaj od mojego wniosku :).

Ale odpisując Ci na to w tym temacie fakt - offtop goni offtop:)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Listopad 18, 2013, 11:08:23
ok.
Są i na to sposoby. Tyle, że nie rekrutuję byle gdzie. Piszę tylko, bo facet idealnie się w nas wpasował. Po co ma rozkminiać czy się da, czy się nie da, czy można, czy nie, skoro my to i tak robimy. Czy ja się wypisuję pod postami/w tematach PVPrów? Nie! Kolega, chwilę wcześniej proponował, że jak się nasz Hero przeżuci na PVP, to on go pod swoje skrzydła weźmie.
No więc, może by tak bez polowania na czarownicę? Co? ;p

@GlassCutter,

Obrońco moralności i dobrych obyczajów. Na tym forum offtop goni offtop. Więc może się odczepisz? Nie miałeś nic błyskotliwego do napisania, do tej pory, w tym temacie. A na koniec tak cię uraziło, że zaproponowałam pasujący korp i walnąłeś komentarz... No brawo...

Niepotrzebnie bierzesz to personalnie. Trafiło akurat pod twój post, bywa. Powinno pod tęczowego matematyka, no ale tam już były inne posty ;)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 18, 2013, 11:17:12
@GlassCutter,

Po prostu nie widzę nic złego w konstruktywnej rekrutacji. Ale nie wiedziałam, że na to jest paragraf... ;p
No offence :*
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 18, 2013, 11:17:25
Szkiełko proszę rozwiń swoją myśl. Może sam policzysz na paluszkach :)?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: FITTIpalti w Listopad 18, 2013, 11:30:38
Czyli że jak napisze że u nas w BUFU dajemy szanse dorobić się na markecie lub produkcji i że w naszym korpie latały takie znakomitości jak Sokole który również zarabiał kopiąc na paskach to będzie rekrutacja ?
Czy może info o dorabianiu się na markecie i koparkach ?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 18, 2013, 11:40:33
Czyli że jak napisze że u nas w BUFU dajemy szanse dorobić się na markecie lub produkcji i że w naszym korpie latały takie znakomitości jak Sokole który również zarabiał kopiąc na paskach to będzie rekrutacja ?
Czy może info o dorabianiu się na markecie i koparkach ?

Myślę, że nie możesz tego napisać i nie pisz bo dostaniesz ostrzeżenie a to grozi rakiem ... ostrzega Ministerster Zdrowia i Opieki Społecznej.

Ja natomiast nie napisze, że leciałem raz na roama wiele lat temu którego prowadził SokoleOko po nullu. Jednak kilka h nie mogliśmy znaleźć celu więc zwyczajowo naje**łem się i zasnąłem przed kompem na bramie. Jednak wiedza mistrza spłynęła tam gdzie powinna Żywcem :D
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 18, 2013, 11:43:30
Jak ktoś chce kogoś zrekrutować w ten sposób to zawsze można napisać mu priv, a nie walić posta "jacy to jesteśmy wszechzajebiści".

Natomiast co do meritum - nawet handlowiec/producent musi ogarniać grę, żeby wiedzieć na co jest popyt i dlaczego. Rynek jest naprawdę bardzo skomplikowany i trzeba wiedzieć co z czym się je, a nie dziabnąć pierwszego z brzegu BPO, obrobić i próbować zostać jakimś producentem.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: FITTIpalti w Listopad 18, 2013, 11:45:14
(http://image.blingee.com/images18/content/output/000/000/000/78e/768640492_1703283.gif)

C6/5 Magnetar

To Volta dalej siedzi w WH ?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Listopad 18, 2013, 11:45:44
Po prostu nie widzę nic złego w konstruktywnej rekrutacji.

Ja również, ale w miejscu do tego przeznaczonym. Jak ktoś chce dostać od ludzi co łaska to zakłada fundacje i jakoś tam się reklamuje, albo zagaduje z proboszczem. Żebranie na głównym deptaku, lub w niedziele pod kościołami jest delikatnie mówiąc nieteges. Podobnie widzę takie wątki wrzucane niby to przypadkiem, dziwnym trafem robią to w 90% jakieś dziwne korpy rentierskie lub w ten czy inny sposób związane z farmerką. Bo ktoś chce się dorobić na nieświadomych noobkach. Nie twierdzę że robisz to w tym samym celu, lub że masz złe intencje. Wiesz o co mi chodzi.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 18, 2013, 11:51:21
@GlassCutter,

Po prostu nie widzę nic złego w konstruktywnej rekrutacji. Ale nie wiedziałam, że na to jest paragraf... ;p
No offence :*

Ja widzę sporo złego. Jestem wręcz reakcyjnie nastawiony do osób które tak robią czy to na centrali czy to na kanałach ingame za które odpowiadam. Za rekrutację poprzez priv też daję ostrzegawczy strzał w potylicę... ze srótówki
Konczcie temat rekrutacji bo się zezłoszczę
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [NAUKE] Son of Rainbow w Listopad 18, 2013, 12:26:46
Jak ktoś chce kogoś zrekrutować w ten sposób to zawsze można napisać mu priv, a nie walić posta "jacy to jesteśmy wszechzajebiści".

Natomiast co do meritum - nawet handlowiec/producent musi ogarniać grę, żeby wiedzieć na co jest popyt i dlaczego. Rynek jest naprawdę bardzo skomplikowany i trzeba wiedzieć co z czym się je, a nie dziabnąć pierwszego z brzegu BPO, obrobić i próbować zostać jakimś producentem.

Pomijając rzeczywiście fakt, że temat zaczął iść w złą stronę.

Oczywiście co do popytu, wpływu podaży w określonych okolicznościach ... podstawy statystyki by odczytywać wykresy i jak zawsze piszę doskonała znajomość Excela to podstawa imho handlowca. I o ile taki handlowiec potrzebuje jedynie hmm miesiąca? skilli w trade (standy załóżmy, że wynajmie korpa który mu nabije) i ... kurcze nie wiem ile skilluje sie frachta od podstaw ale pewnie 4-6 miesięcy o ile dany handlowiec będzie chciał przewozić towar. Jednak ... skille trade przydają się tylko do trade a skille na frachta oczywiście podstawowe tam pod CPU, Grida itd przydadzą się z czasem do innych rzeczy o ile ta postać będzie rozwijana ale na te załóżmy pół roku postać tak skillowana zajmie się handlem i tylko handlem. No i oczywiście duża wiedza na temat rynku, grałem w trochę mmo nie widziałem nigdzie tak rozbudowanego.

Przejdźmy do górnika - robiąc skille mining, zajmujemy się mining i tylko mining. Oczywiście wchodząc na refining możemy się pobawić ze skillami trade w skup towaru i przemiałkę na minsy. Ale to kilka miesięcy skillowania dla nowej postaci by robić to dobrze i ta osoba zajmie się tylko tym. Do tego jeśli poleci do 0.5-0.7 to 1-3 catalystów w kilka sekund zestrzeli mu jego hulka za 250kk 4fun&tears.

Producent? Ok fajnie mieć posa (koszt posa + paliwo i możliwa wojna w hi no i kwestia standingów) albo wiedzieć gdzie lecieć na zadupie by znaleźć stacje, na której nikt nie obrabia (taaak są takie ale nie wiem czy po obrobieniu bym wrócił:D). Dochodzimy do podobnej kwestii - kilka miesięcy skillowania by porządnie obrabiać, kopiować, ewentualnie inwencje robić. Pewnie zrobimy sobie refining by minsy sobie samemu ze skupu robić poprzez przemiałkę. I tutaj nowy gracz dochodzi znowu do tego samego momentu w którym skillował kilka miesięcy i może wykonywać jedną i tą samą rzecz. Pójście do nulla/wh w takim wypadku jest bardziej rozsądne ale no ... mi by się tam nie chciało być jedynie producentem, warto mieć coś czym można zrobić kuku. Baa i fakt to co Sokole słusznie napisał ... trzeba umieć liczyć nie wszystko opłaca się produkować ba nawet bardzo dużo rzeczy nie opłaca się i koszt minsów będzie wyższy jak koszt sprzedaży towaru.

Teraz dla odmiany. Czy chcesz na początku gry zacząć robić misje w hi, później iść do jakiegoś C1, C2 (lub wyżej jak masz z czym) ze znajomymi z lepszym czy gorszym statickiem, czy do milicji, bić sobie raty na paskach w nullu czy klepać anomalki sygnatury ... i tu przechodząc bawić się w eksplorację (tak dorzućmy, że trzeba mieć dodatkowe skille w skanowaniu - ale żeby mieć znaleźć sygnaturę wcale jak odpowiednie rigi i moduły się wrzuci nie trzeba dużo), robić inkursje itd itd ... To Szanowne Panie i Panowie ... To się opiera na tej samej rodzinie skilli i poboczne rakiet, gun'ów, dron zostają te same - kwestia czy potrzebujesz fryty/deski, cruza, bcka, bsa czy lotniska etc.

Zatem jeśli nowy gracz spyta się mnie prywatnie - od czego zacząć w Eve to powiem mu, że od powyższego. Dlatego, że jeśli uzna, że to nie dla niego to "przeskillowanie" się z robienia misji lvl4 do bicia się w C2 WH to kwestia ogarnięcia innego środowiska gry i innego do jego podejścia.

Za to z czasem taki gracz pozna właśnie co do czego służy, dlaczego w określonym czasie podaż pewnych przedmiotów się zwiększa/zmniejsza. Pozna po co używa się np Navy Cap Boostera 400 a nie zwykłego ... a przecież daje tyle samo no nie ?.

Producent, Handlowiec, Górnik - fajna sprawa - nigdy 1st choice! bo to przepis na to by jakiś gracz przyszedł i poszedł ze względu na małe perspektywy przeskillowania się na inną działalność w szybkim czasie. Nie wiem czy argumenty, które przedstawiłem trafiają do wszystkich, do mnie na pewno :D


Na sam koniec, koniec  bo poczułem się po raz pierwszy urażony. W działalności jaką prowadzę większość wie nie odnoszę jakichkolwiek profitów  a do interesu się zwyczajnie dokładam i lubię robić to co robię. Po prostu jeszcze mi się chce, przestanie mi się chcieć oddam tą działalność pewnie komuś komu się będzie chciało. Wsio,
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Egzarcha w Listopad 18, 2013, 12:55:21
Witaj w centralowym, polskim piekiełku.

Jak już pewnie zauważyłeś, gra niewiele ma wspólnego z Lineage 2. To samo tyczy się marketu i prowadzenia biznesu. Po zadomowieniu się w eve, rozgrywka w innych grach mmo, przypomina mi "chodzenie" z god mode w shooterach. Za wyjątkiem może WoTa i jego golden ammo. ;)

-kupuje taniej, przetwarzam i sprzedaje,
Śledzenie tabelek, tworzenie własnych tabelek, porównywanie tabelek, walka z zombie traderami.

-transportuje za pieniądze różnego rodzaju dobra
"Warp drive active"
<zieeeew>
<drzemka>
Karol 10 lat później... "Warp drive active"

-kopie i przetwarzam z zyskiem
Chyba jedna z największych zagadek w eve. Co jest takiego magicznego, w śledzeniu cykli minera (modułu do kopania)?! Skoro nawet Sokole kopał, musi coś w tym być.  :P Przetwarzanie, patrz pierwszy cytat. Tylko dochodzą jeszcze blueprinty i wspomniane chyba wcześniej badania, inwencje itp.

-gram ogólnie kilkoma kontami, nie jednym. wszystkie te konta współpracują ze sobą by generować zyski
Jak prawie każdy, generując sobie zabawę.

Po prostu kręci mnie ilość isków w wallecie, a nie ilość kili ;) Kariera typowego "byznesmena"
Rób to, na co masz w grze ochotę. Choć wielu będzie po Tobie jechać, że nie grasz jak oni tego chcą. Z upływem czasu, sam znajdziesz sobie niszę w grze. A wraz z nią, przyjdą i pieniądze. Choć wydaje mi się, iż poza kopaniem na kilka kont, żadne z w/w zajęć nie przyniesie Ci fenomenalnych isk/h.

Powodzenia!
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Centurion w Listopad 18, 2013, 13:05:33
Wszyscy powyżej piszą jakieś dyrdymały. Skoro cię kręci wallet i migające iski to masz tylko 1 drogę - szpiegowanie i scamowanie. W skrócie wszelkiego rodzaju przekręty i oszukiwanie ludzi, reszta to jakieś marne w porywach 100-200 mln isk/h :-X

Popatrz na wątek z pokerem - to oczywiście nie jest scam :P , ale gdyby był to można na tym zbudować piękną piramidkę, na początek 1b, potem 2b, potem 5b, potem 10, przy 50 inkasujesz kasę, zwijasz interes i zmieniasz chara ;)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 18, 2013, 13:44:59
Ty wredota jesteś, Centurion ;p
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 18, 2013, 13:50:06
Skoro nawet Sokole kopał, musi coś w tym być. 

Uzupełniając, robiłem to dwoma altami i Sokołem na pół gwizdka, w dodatku był to efekt dość specjalnej sytuacji, w której kilkuset osobowy alians stłoczony był w jednej konstelacji, w której do racenia nadawały się ze 2-3 systemy, a kopać się nikomu nie chciało. To umożliwiło mi bycie "królem ABC", podczas gdy reszta potykała się o siebie, żeby trafić ryjem do koryta anomalkowego.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Centurion w Listopad 18, 2013, 13:52:10
Ty wredota jesteś, Centurion ;p

Dziękuję. ;D
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [BU FU] Karas w Listopad 18, 2013, 14:21:58
Uzupełniając, robiłem to dwoma altami i Sokołem na pół gwizdka, w dodatku był to efekt dość specjalnej sytuacji, w której kilkuset osobowy alians stłoczony był w jednej konstelacji, w której do racenia nadawały się ze 2-3 systemy, a kopać się nikomu nie chciało. To umożliwiło mi bycie "królem ABC", podczas gdy reszta potykała się o siebie, żeby trafić ryjem do koryta anomalkowego.

lol, Ty sie tlumaczysz ; ]
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Listopad 18, 2013, 14:50:50
To Volta dalej siedzi w WH ?
Tylko ta bogatsza część.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 18, 2013, 14:52:08
lol, Ty sie tlumaczysz ; ]

Nie, raczej chodzi o to, że były to specyficzne warunki oraz to, że używałem do tego głównie altów. To coś zupełnie innego niż kopanie Velda w hisecu mainem i wbijanie na nim Hulka + Stripów T2.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Havk w Listopad 18, 2013, 17:05:09
No, ale czego Ty oczekujesz? Że pograsz 2 tygodnie i będziesz tu bogiem? To zapraszam do jakiegoś World of Tanks, koniecznie z golden ammo.

Eve to gra na lata. Większość z nas gra po kilka lat, swoje wyskillowała. Ja osobiście uważam, że farmienie w celu kupna gotowego chara to totalna n00beriada i przepis na kretyńskie wtopy, bo tu liczą się nie tylko skille (w rozumieniu umiejętności postaci) ale SKILL - czyli umiejętność grania. Tę nabierasz stopniowo i żadna kasa - realna czy ingame - tego Ci nie kupi. Co z tego, że będziesz miał dobrego chara i kasę na dobrego shipa, jak nie będziesz umiał tym latać.

Jeśli zniechęcasz się tak łatwo, to Eve nie jest dla Ciebie. Jeśli lubisz wyzwania i nie pękasz na widok wysokiej ściany, Eve może stać się Twoim drugim domem. Harden The Fuck Up (http://www.youtube.com/watch?v=VgvM7av1o1Q)
Nic takiego nie napisałem ;). Odpowiedzi na pytania autora topiku były po prostu zniechęcające. Masz rację co do tego, że w grze przewagę dają umiejętności gracza. Pozostaje kwestia ile czasu zajmuje ich zdobycie a ile zrobienie postaci. Kiedyś system skilowania w eve wydawał mi się plusem obecnie nie jestem już tego taki pewien. Kupno postaci jest pewnym rozwiązaniem. Generalnie myślałem, że jakoś zachęcicie nowego (mam ofk na myśli autora tematu a nie moją osobę) a wyszło jak zwykle ;) .
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Net w Listopad 22, 2013, 15:16:59
Cytat: Rainbow
Producent, Handlowiec, Górnik - fajna sprawa - nigdy 1st choice!

To powinien nowym graczom powtarzac kazdy niezatrudniny przez CCP... Nowy bedzie skilowal miesiac, dwa+ i nagle stwierdza, ze jego postac jest jakas taka malo samodzielna... Ktos mu musi pasek wyczyscic ale po 15 minutach musi wiac z paska bo raty wrocily (kiedys mozna bylo tankowac druga postacia); kazdy nie-miner na lokalu to pro-pvp'r i ma wladze nad twoim zyciem i smiercia a zwlaszcza cargo; urobek trzeba tez zmielic -> odpowiednie skile i wywiezc (lub odsprzedac za niepelna cene...); kaza ci latac na hours-for-roam bo 'event akurat chcemy' a ty masz skille do strzelania na lvl2 - chciales sobie spokojnie pokopac i najpierw podskilowac, ale nie: lecimy! nie wazne ze nie masz w czym, nie wazne, ze do niczego sie nie przydasz, zmarnujesz czas, bedziemy !szukacdoskutkutakrealpvprsdo! o jest! wszyscy skakac! mamgo! targetowac!targetowac! retriverisprimary!! lapac bo ucieknie!  udalo sie! udalo! I wlasnie zepsules koledze po fachu narzedzie pracy... A koledzy pijani z radosci :)

A co najwazniejsze dla nowego gracza: NIE MOZNA LATAC TYMI WSZYSTKIMI UBER-HIPER STATKAMI, KTORYMI WSZYSCY DOOKOLA LATAJA!!! No, nie mozna bo sie ich wlasnie nie skiluje :)

No i zarobek z kopania jest wiecej niz marny. Uber-perfect-miner na kopaniu Mercoxitu mogl kiedys naprawde dobrze zarobic ale "to juz minelo ten klimat, ten...". Bo zeby kopac dobre mineraly musisz zyc w null a zycie w null kosztuje - czyli kopiesz, zeby zyc. Sie nie oplaca.

Gdyby to byla gra z wiekszym % nastolatkow sobie farmiacych na kupienie artefaktu lub innych bucikow to mozna by zaczynac od kopania :)  Ale ta gra nie jest dla nastolatkow bo CCP woli ludzi pracy :)

Cytat: Egzarcha
Chyba jedna z największych zagadek w eve. Co jest takiego magicznego, w śledzeniu cykli minera (modułu do kopania)?!

A probowales kiedys ? Powinienes sprobowac. Bo jak odpalasz stripy... Czlowieku... Nieporownane uczucie... To jest jak... Ciezko to wytlumaczyc. Odpalsz stripy i sam ich dzwiek jest... No, to po prostu MA cos w sobie. Nieocenione.  A i tez masz cargo na rude, musisz pamietac, zeby bylo miejsce i to przed koncem cyklu bo inaczej zmarnujesz to co ukopales. Przerzucasz do jetisona, potem robisz kolejny, robisz bmki. A wiesz wogole ile rudy miesci sie w jetisonie??  I te statki, Orca, Rorqual - daja boosty. I te napiecie - bo widzisz to nie jest tak, ze cykl sie kreci a ty sie patrzysz - kreci sie i kreci i znowu... Bo to zupelnie nie o to tutaj chodzi. Bo np. w kazdej chwili moze cos wskoczyc na pasek i ty musisz byc przygotowany... Bo co, myslisz, ze wlecisz sobie byle jak na pasek, zaparkujesz pod skalka a potem to juz samo sie kreci, co ? Czlowieku, zapomnij... To nie jest zajecie dla byle kogo, nie wszyscy sobie dadza rade...

--
Net
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 22, 2013, 15:37:49
-

Eve jest dla każdego i każdy robi co mu się podoba. Można lubić kopanie albo PVP albo jedno i drugie. Ale taka krytyka, to sorry ale lekka przesada. Śmieszna, ale przesada. Bez górników nie byłoby rudy, więc tak, robaki nie są fajne, ani sexy pvp-pro wurm w śliskim dresie i złotym łańcuchem na szyi w wypasionym Rifterze... Ale użyźniają ziemię.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: FN w Listopad 22, 2013, 15:39:23
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CS9OO0S5w2k[/youtube]
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Net w Listopad 22, 2013, 17:32:18
-

Eve jest dla każdego i każdy robi co mu się podoba. Można lubić kopanie albo PVP albo jedno i drugie. Ale taka krytyka, to sorry ale lekka przesada. Śmieszna, ale przesada. Bez górników nie byłoby rudy, więc tak, robaki nie są fajne, ani sexy pvp-pro wurm w śliskim dresie i złotym łańcuchem na szyi w wypasionym Rifterze... Ale użyźniają ziemię.

O, z ta pochwala/porownaniem to chyba Pani przesadzila :)

Ale, ale... Skoro w Eve mamy prawdziwy market to gdy spadnie ilosc gornikow ceny mineralkow powinny pojsc w gore...  Zaczeloby sie oplacac kopac :) Szkoda tylko, ze to malo realne w najblizszej przyszlosci - zdaje sie zapasy gora :)

--
Net
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 25, 2013, 09:57:04
No ale niby każdy z kopania kiedyś wychodzi albo kończy grę ;p
Ja sobie kopię i kopię. Ale to nie mój cel w grze a jedynie środek do osiągnięcia celu. Co nie znaczy, że na razie rozwijam mocno górnictwo aż do Makinava (za dwa dni) i spylam do 0.0. ^^
Zawsze, parę godzin wydajnej pracy na pasku, to łatwa kasa na statki. Potem Planetary się rozwinie i górnictwo zostanie mi, w razie co.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 25, 2013, 11:43:23
Planetary Interaction / POS-y / Kopanie - święta trójca najgorsze gameplayu w tej grze.

Nawet robienie misji L4 czy wręcz farmienie tygodniami jednej i tej samej anomalii w 0.0 jest bardziej "fun", niż wyżej wymienione. A często i bardziej dochodowe.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: FITTIpalti w Listopad 25, 2013, 14:10:50
Ja miałem ostatnio posy, strasznie fajna sprawa
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Listopad 25, 2013, 14:16:42
Ja miałem ostatnio posy, strasznie fajna sprawa

Na celowniku je miałeś?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Zygi O. w Listopad 25, 2013, 15:31:10
Na celowniku je miałeś?

Strzelanie do posa rzeczywiście jest nudne ale posiadanie posa? Co nudnego w posiadaniu struktury którą trzeba się od czasu do czasu zająć?:o to samo z planetami.. ot pasywny zarobek..
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Pabllo w Listopad 25, 2013, 15:35:42
No mając Posy człowiek, wie, że ktoś na niego czeka, czuje się potrzebny, ma do kogo wracać, dać jeść, a czasami coś zabrać w nagrodę. Super sprawa.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Listopad 25, 2013, 15:39:37
No i musi planować urlop uwzględniając potrzeby swojego zwierzaka :P
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Ptysiu w Listopad 25, 2013, 15:49:48
No i musi planować urlop uwzględniając potrzeby swojego zwierzaka :P

Jak to? Urlop bez komputera i internetu?  ???
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 25, 2013, 16:35:13
Co nudnego w posiadaniu struktury którą trzeba się od czasu do czasu zająć?:o to samo z planetami.. ot pasywny zarobek..

Po zmianach rozstawianie POS-a nie jest ani trudne, ani upierdliwe. Ale jego obsługa owszem. Pół biedy jeśli tylko kopiesz coś z moona - raz na tydzień czy czasem raz na miesiąc zbierasz surowiec JF-em i wieziesz sprzedać.

Przez kilka tygodni bawiłem w reakcje. OK, samo posiadanie POS-a, jego zaopatrywanie raz na tydzień i dorzucanie surowca co drugi dzień jest OK. Tyle, żeby to miało sens ekonomiczny (kupować tanio surowiec, sprzedawać produkt drogo) musiałem być zalogowany w Jita 12+ godzin dziennie i przebijać co 5 minut ordery. Ultra-upierdliwe.

PI - znów, zabawne tylko jak wszystko ustawiasz. Potem jest to koszmar pamiętania, żeby o tej samej porze wszystko znów ustawić, zebrać stuff, przewieźć i tak dalej. W dodatku ciągłe zmaganie się z jakimiś niedoskonałościami logistycznymi (czegoś robi się za dużo i trzeba to upychać, czegoś minimalnie brakuje, przez co klęka efektywność całego łańcucha).
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Havk w Listopad 25, 2013, 23:07:14
A propo planetary interaction, da się z tego jakoś wyżyć w Hi sec?
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 09:24:24
A propo planetary interaction, da się z tego jakoś wyżyć w Hi sec?

Trudno ocenić, biorąc pod uwagę zmiany wprowadzone w Rubicon (czyli że teraz gracze ustalają wysokość podatków). No i co znaczy wyżyć? Na waciki - zarobisz, ale generalnie to zawracanie dupy.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 26, 2013, 09:38:40
Oczywiście, że się da. A  jak się ma plan, to można baaardzo fajnie żyć. Niestety, tajemnica corpowa, więc się nie podzielę ;p

Poza tym nie rozumiem.. W dużej mierze EVE, to symulacja ekonomicznno-handlowa. Nie rozumiem dlaczego pvp'erzy tak bardzo umniejszają tą lwią część zabawy? Ja nie mam nic, przeciwko polataniu sobie pvp. Ale Chcę mieć też dobre zaplecze ekonomiczne. Tak by nie ciułać na statek albo liczyć, że korp mi da to, co rozbijam na prawo i lewo. Co w tym dziwnego, że chcę korzystać z tego co oferuje gra?
Mogę poświęcić czas na wszystko. Bo gdzie miejsce na pvp, jak chcę równocześnie obejrzeć film? PVP'er wyłącza wtedy grę. A ja? Lecę sobie na skałki i tylko, co jakiś czas, przełączam lasery.

A tak btw, to jak bym chciała grać tylko pvp, to zostałabym przy PlanetSide2 a nie wbijała się w EVE.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 10:01:34
Nie rozumiem dlaczego pvp'erzy tak bardzo umniejszają tą lwią część zabawy? Ja nie mam nic, przeciwko polataniu sobie pvp. Ale Chcę mieć też dobre zaplecze ekonomiczne. Tak by nie ciułać na statek albo liczyć, że korp mi da to, co rozbijam na prawo i lewo.

Tak się tylko składa, że PvPer zwykle bez mrugnięcia okiem wdupia kolejne T3 kosztujące 0,5-1B sztuka, a ci którzy "korzystają z wszystkiego co gra im oferuje" stękają jak trzeba wystawić BC z fitem T2. Jak już go wtopią, to potem miesiąc zarabiają na kolejny. True story.

Żeby nie przytaczać argumentacji, która byłą tu już przerabiania:

1) Niestety, praktycznie każde PvE (strzelanie do ratów, PI, mining - wybieraj) jest do bólu powtarzalne. OK, za pierwszym razem to jest nawet fun. Za dziesiątym - rutyna. Za setnym - prawdziwy ból. Jedynym powodem robienia tego jest zatem chęć zdobycia ISK. Nie inaczej niż w realu - masa ludzi chodzi do nielubianej pracy, bo musi z czegoś zapłacić rachunki. Tyle, że Eve ma być zabawą i w Eve zawsze mamy wybór

2) Skoro mamy wybór, trzeba wybierać to, co daje najlepsze ISK/h ratio. I tu niestety, mining/PI/industry wypada bardzo, bardzo blado. Między bajki można włożyć te wszystkie pierdoły o "pasywnym dochodzie" - pasywne to jest kopanie z moona tych materiałów, które mają małą objętość i szpilkę można opróżniać raz na miesiąc. Cała reszta to klikalnie, latanie, wożenie, sprzedawanie - wszystko nuda jak jasna cholera, a w przypadku przebijania orderów w Jita - dodatkowo mega frustrujące, gdy jeden retard przebija Ci order o 10% (a tłuszcza podąży za trendem) i dzięki temu jesteś na całej partii 200 mil w plecy. Być może wielkoskalowe industry (takie, gdzie kupujesz surowca za kilkadziesiąt B) daje dobry dochód, ale znów - nie założyłbym się, że ISK/h wychodzi lepiej, nie wspominając już o ryzyku.

Czyli - lepiej koncentrować się na tym co jest dla nas dostępne i nie odciąga kolejki skillowania od tego, co umożliwi farmienie na wyższym (znów: ISK/h) poziomie.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Listopad 26, 2013, 10:11:50
Oczywiście, że się da. A  jak się ma plan, to można baaardzo fajnie żyć. Niestety, tajemnica corpowa, więc się nie podzielę ;p

Poza tym nie rozumiem.. W dużej mierze EVE, to symulacja ekonomicznno-handlowa. Nie rozumiem dlaczego pvp'erzy tak bardzo umniejszają tą lwią część zabawy?
Nie pvperzy tylko każdy kto ma porównanie PI z hi seca i PI z 0.0, kto ma porównanie górnictwa z hi seca i górnictwa z 0.0. To samo misje, po części handel itd. Po prostu nie ta skala, nie te zarobki. W hi secu zarabia się kokosy - na handlu w Jita, reszta to waciki. Niewyskilowana postać w Venturze kopiąc gaz w wormholu zarobi więcej niż armia hi secowych Hulków-Veldojadów.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 26, 2013, 10:30:59
Ale... Czy ja choć pół zdaniem pisałam o hi-sec? Mój korp działa i ma swoje tereny w null. Nie rozumiem ::)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 10:34:10
Ale... Czy ja choć pół zdaniem pisałam o hi-sec? Mój korp działa i ma swoje tereny w null. Nie rozumiem ::)

Najwywaźniej :)

Bo pytanie było o hisecowe PI.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 26, 2013, 10:39:57
Poważnie? Ale wtopa...
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Havk w Listopad 26, 2013, 12:00:48
Tak tak, chodziło o HI. Myślałem o zrobieniu tych skili na dodatkowej postaci (w sumie nie jest tego dużo) i potraktowania tego jako dodatkowego "pasywnego" źródła dochodu. Na luzie bez bawienia się w przebijanie cen na markecie. Nie mam natomiast pojęcia ile da się z tego wyciągnąć i ile czasu trzeba poświęcić planetom.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 12:02:54
Tak tak, chodziło o HI. Myślałem o zrobieniu tych skili na dodatkowej postaci (w sumie nie jest tego dużo) i potraktowania tego jako dodatkowego "pasywnego" źródła dochodu. Na luzie bez bawienia się w przebijanie cen na markecie. Nie mam natomiast pojęcia ile da się z tego wyciągnąć i ile czasu trzeba poświęcić planetom.

W hisecu - nie wiem. Czas temu bawiłem się w to na kilka charów w 0.0 mając dostęp do własnych POCOs (tax = 0%) i wychodziło mi z tego wysokie kilkaset milionów miesięcznie, produkując nanite paste, która wtedy kosztowała ok 20k za sztukę. Dziś nawet nie wiem ile kosztuje, bo wciąż zużywam tamten zapas.

W hisecu nie dość, że masz tax dla NPC i na pewno jeszcze tax dla jakiegoś aliansu (trwa właśnie wojna o najlepsze planety), to jeszcze generalnie surowców jest dużo mniej w 0.0, czy choćby low.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 26, 2013, 12:18:14
Ja na górnictwie w Hi-sec, teraz, czyli chwilkę przed przeskoczeniem do null, wyciągam 1.170.000.000,00 na 24 dni. Dużo, mało oceńcie sami.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 12:32:42
Ja na górnictwie w Hi-sec, teraz, czyli chwilkę przed przeskoczeniem do null, wyciągam 1.170.000.000,00 na 24 dni. Dużo, mało oceńcie sami.

A ile godzin dziennie?

Tu masz porównanie:

Zrobienie anomalki w 0.0 carrierem (skille na IV, anomalka dostępna prawie wszędzie) trwa 20 minut (prawie dokładnie tyle co tick). Bounty wynosi ok. 27-30 mil (są wariacje). Zebranie tej anomalki Noctisem trwa (ze stoperem w ręku) -7 minut i daje kolejne 20 mil w loocie. Czyli - dla równego rachunku, 90 mil/h z pełną powtarzalnością (brak przestojów). Zatem to, co Tobie zajęło 24 dni, tu zajmuje 12... roboczogodzin.

Przy czym nie trzeba używać carriera - prawdopodobnie faction BS/Marauder zapewnia podobne tempo farmienia (ten sam DPS co carrier).

Porównywalnie dochodowe jest robienie misji pirackich L4 w 0.0, aczkolwiek są przestoje (nie każdą misję robi się szybko, więc odrzucasz, agent daje kolejną z dupy i masz 4 godziny w plecy).

I to wszystko JEDNYM charem. Dualboxując czy jadąc na trzy konta, możesz zrobić więcej. Nawet w hisecu, na incursjach, latając Bazyliszkiem sfitowanym na T2, zarabiałem w dobrych flotach po 150 mil/h.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Coritsikaela Enth w Listopad 26, 2013, 12:37:10
Ja na górnictwie w Hi-sec, teraz, czyli chwilkę przed przeskoczeniem do null, wyciągam 1.170.000.000,00 na 24 dni. Dużo, mało oceńcie sami.

Czyli tyle co anomalkowicz / misjonarz w 0.0 w jeden dzień  >:D

Swojego czasu miałem 2 konta (każde po 3 chary) z PI w WH i wychodziło z tego 3,5-4b miesięcznie (czyli 2-5-3b na czysto po odjęciu ceny plexów opłacających te konta). Faza planowania i liczenia co będzie najefektywniejsze w excelu, zrobienie rozpiski itp - fakt bawiłem się nieźle. Ale dalej - klliknięcie rozstawienia 6 charów x 5 planet każdy - koszmar. "Iteronowanie" tego miałem tak obmyślone że zajmowało 15-20 minut co 2 dni więc nie najgorzej. Ale przestawienie produkcji czy przełożenie wydobycia jak się w danym miejscu złoże nico zarżnęło było koszmarem i nie jedną cholerę przestawiając to przy kompie wykrzyczałem.  Zarobić na tym się da - ale stopień upierdliwości połączony z "chce iść spaaaaććć padam na twarz, ale jak nie klikne planetek to produkcja będzie stała i łolaboga tragedia" imo nie jest warta tego żebym osobiście do planetek wrócił.

edit: Zamiast robić PI w hi-sec gdzie bedzie wszystko obstawione i strasznie zarżniete to nie lepiej znaleść sobie c1/c2 z statickiem do hi i pocos npc? Wtedy planetki dużo lepsze, a wyciągnięcie zawartości i tak max raz na tydzień wiec nie wielki problem.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 12:45:22
Zarobić na tym się da - ale stopień upierdliwości połączony z "chce iść spaaaaććć padam na twarz, ale jak nie klikne planetek to produkcja będzie stała i łolaboga tragedia" imo nie jest warta tego żebym osobiście do planetek wrócił.

Dokładnie to!

Przypomnijmy sobie teraz bombastyczne dev-blogi przed "Tyrannisem" (zwróćmy uwagę na nazwę), które sugerowały że będziemy mieli interakcję z mieszkańcami tych planet i będziemy mogli decydować, czy będziemy ich miłym szefem, czy bezwględnym władcą marionetek... a tu wyszło takie "gunwo".
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 26, 2013, 12:46:22
To jakieś 3 godziny dziennie, średnio.
Hmmm, no ok, wygląda na to, że różnica jest kolosalna. Ale rozumiem, że kopanie w null też przyniesie mi relatywnie większe zyski?
A wiecie może jak sprawa wygląda jeśli chodzi o piractwo solo? To tak, pytanie na boku ;p
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Listopad 26, 2013, 12:52:08
A wiecie może jak sprawa wygląda jeśli chodzi o piractwo solo? To tak, pytanie na boku ;p
O dochód pytasz ? Najwięcej czasu spędzisz na szukaniu właściwego celu, ale w końcu wciąż trafiają się tacy co wożą drogie rzeczy (np. PLEX => SIC !!!!!) shutlem.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 12:53:07
To jakieś 3 godziny dziennie, średnio.
Hmmm, no ok, wygląda na to, że różnica jest kolosalna. Ale rozumiem, że kopanie w null też przyniesie mi relatywnie większe zyski?

Relatywnie tak, ale nadal Ty będziesz panią z okienka w McDrive a my będziemy podjeżdżać luksusowymi brykami i mówić "nie, nie chcemy frytek do tego" :D


A wiecie może jak sprawa wygląda jeśli chodzi o piractwo solo? To tak, pytanie na boku ;p

Raz na sto lat trafi Ci się złoty strzał, przez pozostałe 99 lat będziesz klepać biedę. Nie mówiąc o tym, że latanie solo to naprawdę wysoka poprzeczka skillowa.

Generalnie - lepsze jest niższe ISK/h ratio ze 100% powtarzalnością niż szukanie "złotych okazji". Po Odyssey wziąłem się za eksplorację - faktycznie, kasa z tego była niezła, ale jak policzyłem skanowanie systemów w poszukiwaniu site'ów oraz ich robienie razem, to już ISK/h zaczęło być dupne. Ostatecznie, interesuje mnie wyłącznie ISK, najlepiej zarobiony jak najmniejszym kosztem i w jak najszybszym czasie.
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 26, 2013, 12:59:50
Czyli sprzedaż pleksów? ;)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 13:16:14
Czyli sprzedaż pleksów? ;)

Teoretycznie - to byłoby najlepsze rozwiązanie (zero farmy).

Ale gdybym w realu dysponował kasą, która pozwoliłaby generować sobie przychód ze sprzedaży GTC równy temu, co wyciągam ingame, nie grałbym w ogóle w Eve, bo miałbym lepsze rzeczy do roboty ;)
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Dux w Listopad 26, 2013, 13:22:46
Ale gdybym w realu dysponował kasą, która pozwoliłaby generować sobie przychód ze sprzedaży GTC równy temu, co wyciągam ingame, nie grałbym w ogóle w Eve, bo miałbym lepsze rzeczy do roboty ;)

Zrezygnowałbyś z EVE dla wakacji w tropiku, tłumu kobiet i drogich drinków? Wstydź się! :P
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Kharim w Listopad 26, 2013, 13:39:36
Wy tu gadu gadu o kopaniu, anomkach i misjach, a tymczasem na markecie w Jita postacią z niewielką paczką skili do trade zarabia się kupe kasy na regularnym zmienianiu orderów.

Wysłane z mojego ZAX 1.2

Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 26, 2013, 13:41:18
Co 5 minut, 18 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu.

Dzięki, w porównaniu z tym moja PRACA jest lekka i bardzo fun :P
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Listopad 26, 2013, 14:25:02
W Jita to może tak, ale już na przykład w nullsecu spekulowanie towarami pierwszej potrzeby (paliwo do capitali zwłaszcza) jest działalnością przynoszącą calkiem godne zyski bez praktycznie jakiegokolwiek nakładu pracy. Przez okres około 9 miesięcy od upadku Esoterii do czasu powrotu c0venu do macierzy zarobiłem około 14 b na czysto, sprawdzając ordery średnio raz na 2 dni albo i rzadziej. I jeszcze mają poczucie dobrze spełnionego obowiązku (na przykład czyszcząc cały rynek wrogiego jeszcze wtedy regionu z paliwa na dzień przed ważnym timerem). >:D
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Kharim w Listopad 26, 2013, 15:27:18
Wystarczy kilka-kilkanascie razy dziennie. Bez przesady Sokole. A w nullsecu faktycznie rzadziej.
Wysłane z mojego ZAX 1.2
Tytuł: Odp: Kariera handlowca, górnika i producenta.
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Marzec 04, 2014, 20:38:32
Nie wiedziałem gdzie to podlinkować.
http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=1464