Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
https://zkillboard.com/corporation/98527575/https://zkillboard.com/corporation/98527575/ship/28352/ - nie ma się czego czepiać, rurek nie tracą.
To wy tak?
plus większe cargo na cap boosterki
Wystarczy zwiekszyc ciezar paliwa i cala logistyka "bloba superow" idzie w pizdu :-D super ktory co 2 skoki musi sie zatankowac to koszmar logistyczny.Dopiero co (listopad) zwiększyli ilość skoków, które możesz zrobić na jednym baku, a przy długich trasach i tak będziesz po 3 cynach skakać co 30 minut z uwagi na fatigue (nieco szybciej niż obecne skok/godzina). Nie będzie za to starej sytuacji typu palisz 3-4 cyna dalej, a potem nie masz po co logować przez tydzień.
Chcę skupić się na przemyśle w bardziej pasywny sposób, aktywnie bawiąc się w PvP/PvE.Shocky Industries/Blackwater Task Forces/CBC Interstellar (kolejność przypadkowa) w Goonswarm Federation - w każdym z tych corpów są osoby zajmujące się industrialką na większą skalę, a ilość dostępnych opcji PvP i PvE jest całkiem spora. Nie jest to opcja dla każdego, ale tobie powinno być tam całkiem dobrze, wnioskując po tym czego oczekujesz.
Okazjonalne PVP jak spadasz w raciarce, ew. koparce. DobrePytanie filozoficzne: czy strzelanie do struktur to pve czy pvp? I czy umownie uznajemy Rorquale/Excavatory za struktury?
Jak chodzi o corpy, w których szybko opanujesz podstawy, będą osoby chętne uczyć cię gry i nie będą wymagać wielkiej aktywności - Aideron Robotics w sojuszu FEDUP jeśli czujesz się dobrze z angielskim (lowsec/nullsec, gallente factional warfare), jeśli corp polskojęzyczny - jest jakiś polski corp w aktywnym fw/npcspace który jest w stanie zająć się nowymi?https://zkillboard.com/related/30001681/201802180700/Fleetwarp to death.
Ostatnio kolega od nas skorzystal z gosciny na freeporcie w low. Tubylcy byli na tyle uprzejmi ze ugoscili jego supera po dlugiej podrozy :-)Heimatar jest urocze o tej porze roku. Zapraszamy częściej. :^)
"Jestem przekonany, że jeżeli ktoś zachowa procedurę sugerowaną przez ccp i zaraportuje bota to nikt mu złego słowa w goonach nie powie. " O ile nie ogłosi tego właśnie wszem i obec w aliansie że zaraportował go bo wg niego on bociBędzie jak z zeszłorocznym CSM ballot - jak zaraportujesz i nic o tym nie powiesz, to nikt ci nic nie zrobi, bo nawet nie mają jak sprawdzić. Jak zaczniesz się chwalić, że raportujesz boty bezpośrednio to CCP to polecisz za otwarte sprzeciwianie się regułom Imperium. Nic nowego.
I teraz weż 3000 gości z karmafleet, którzy po tygodniu grania w eve widzą 6 rorqualiChyba 26. :^)
Co kurwa?
Ty to na serio piszesz?
Za niewinność nie banują ale widzę w goonach rączka rączkę myje.
Te tłumaczenie jest tak pokrętne, że to jest masakra jakaś.
"Procedura weryfikacyjna"?!? Jaka?
-hej stary, chodzą plotki że bocisz czy to prawda?
-nie no co Ty, multiboxuje sobie na lajcie
-hehe
Pobijcie to
https://zkillboard.com/kill/67938773/
https://zkillboard.com/kill/67938727/
Przecież to nie zgłaszający banuje konto, co ten Mittani wymyśla. Zgłaszający zwraca CCP uwagę, że być może ten statek lata na bocie.
Dla mnie przesłanie tego Pana jest następujące:
"Widzisz coś niezgodnego z EULA w NASZYM aliansie to morda w kubeł!"
I jakiś taki niesmak powstaje, ale nie żeby to zachowanie liderszipu jakoś mnie dziwiło, jest takie EvEkowe.
Kolejnym razem proponuję do tego dorzucić firewall BSy i Domifleet, to może chociaż node zginie.
100 mln to w dzisiejszych czasach dobrze wyskilowana postać.No dzięki, injectowanie do 100kk kosztuje fortunę.
Wszystko zależy od rozłożenia skilli, prawie idealny skillset pod latanie Kestrelem/Hookbillem to zaledwie 18kk SP, prawie idealny phantasm to 31kk SP, wszystko zależy od rozłożenia skilli. Jako że w grze dostępne są skill injectory - wybierz postać którą wolisz (character name, historia itd.) i miej na uwadze, że do 50kk SP jesteś w stanie dobić injectorami bardzo szybko i łatwo.
Szybko zerkasz na historię korpów do jakich należał. Jeśli gra w to już ładne parę lat i ostatnio miał przyjemność (dla niego) i nieprzyjemność (dla ciebie) należeć do takich zajmujących się mordowaniem innych graczy, to jeśli sam nie jesteś pewien swoich umiejętności, omijasz gościa szerokim łukiem. Albo się bijesz, jeśli stać cię na stratę i ten treninghttps://localthreat.xyz/ - klikasz na listę postaci w oknie Local, Ctrl+A, Ctrl+C, potem Ctrl+V do tej aplikacji - dostaniesz orientacyjne info jak bardzo (nie)ogarnięci są (na podstawie statystyk z zkillboard) prawdopodobnie pozostali w systemie. Wygodne do szybkiego sprawdzania, czy nieszczęsna ofiara nie jest przypadkiem baitem. W kwestii ilości skillpointów - nie przewidzisz tego, od kiedy są skill injectory, dwugodzinna postać może siedzieć w dowolnym statku.
Niektore misje wymagaja zabicia czegos 100km od beacona i bzdura byloby latanie.Misje z frytkami nazywają się "burnery" - robi się je w garmurze, AF/pirackich frytach lub HAC/pirackich cruzach, zależy która misja (Garmur pozwala robić wszystkie team burnery i jest dobrym punktem startowym). Zanim ruszysz burnery - poczytaj o nich i obejrzyj na Youtube jak się tą konkretną misję robi, jak nie znasz dobrej metody to na 99% spadniesz.
https://zkillboard.com/kill/66281234/Bo generalnie chyba średnio miał pojęcie. Na reddicie była wzmianka (nie mogę teraz znaleźć linku do komentarza, zrobię edit jak w końcu zlokalizuję) że Marshala dostał za bycie na Fanfeście i Vegas od CCP i chciał być pierwszym, który ten ship wtopi - liczył że coś ubije zanim spadnie i... cóż, przeliczył się.
juz po samym rozstawieniu fitu i tego co zalozyl widac, ze nie ma pojecia co robi. jesli dla niego smarta t2 jest wazniejsza niz dobry neut, to gg.
Istnieje jeszcze inna opcja, czyli NIE dolaczanie do nas. ALE latanie z nami. raczej nie powinno sie to wiazac z wiekszymi komplikacjami.
)?
Wzajemne pocieranie sie blue balls przez testy i goonswarm nazywasz kontentem ? a moze kupowanie kontraktów za 50 % w celu odspzedazy to kontent ?Reddit. To, co się działo (i dalej dzieje) dostarczyło mi więcej funu niż jakakolwiek wojna w EVE. Nic tylko czytać, śmiać się i śledzić którędy pozostałości CO2 będą się ewakuować - zabawa się nie skończyła, asset safety nadal wędruje a nie wszyscy z CO2 dołączą do GSF/TEST.
Asm, ja cię czytam, to się cieszę i troche dziwie przy okazji, że odszedłeś od nas w taki sposób w jaki to zrobiłeś. No chyba że nasza biurokracja korpowa jeszcze nie trafiła na puste hangary :pJak odchodziłem, nie miałem (i nie mam) żadnej urazy do corpa, więc nie miałem powodu żeby coś takiego zrobić. Utrzymanie kontaktu z BWTF jest zdecydowanie warte więcej niż może 40B gdybym wywoził wszystko co nieprzyspawane przez tydzień
Gdybym jednak odchodził z CO2, FCON czy Tri (do całej trójki mam bardzo wrogie podejście) mając jakieś role/uprawnienia to zrobiłbym podobnie jak Judge - zalał benzyną, rzucił zapałkę i patrzył czy ładnie świeci.
Rozsądne to by było gdyby wyszedł z korpa jak człowiek, nie zgodzę się z nazywaniem rozsądnym kogoś kto zdradził i okradł mnóstwo ludzi z którymi się kolegowal bo nie zgadzał się z polityką ceo.Przechodził do największych wrogów grupy, z którą latał; miał znacznie większe uprawnienia niż potrzebne do wykonywania powierzonej mu roli - z czysto pragmatycznego punktu widzenia byłby kretynem, gdyby nie wykorzystał sytuacji, żeby ubić CO2 i przywłaszczyć sobie 1.5T ISK. Poza tym ostatnimi laty EVE za bardzo stało się "postrzelajmy się dla zabawy, chodźmy wyfarmić nowe statki i obyśmy nie zrobili sobie poważnej krzywdy", co trafiło nawet goonów - brakowało takich akcji i przypomnienia, że w EVE na zaufaniu prędzej czy później można się tylko poważnie przejechać. Jaka była ostatnia akcja tego typu - Kratton i stary Goonswarm? Band of Brothers?
Gdyby taki gościu o którym wiadomo, że lubi się tak "ciekawie" bawić był w moim korpie (obojętnie w jakiej grze) to albo bym wyszedł stamtąd, albo chciał go wywalić, albo trzymał wszystko co mam zdala poza jego zasięgiem. Też się dziwię goonom.Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego - TheJudge patrzy na swój interes, więc dopóki w jego interesie będzie pozostać w danej grupie i nie wynosić się z wszystkim, co nie jest przyspawane do innych postaci, nie zrobi tego. Zaufanie to jedna sprawa, ale bezgraniczne zaufanie, niezależnie od jakichkolwiek innych czynników, jest głupie - szczególnie w EVE. Judge dostał pełne możliwości i praktycznie pełne dostępy do wszystkiego w CO2, więc - jak zorientował się, że gigx pcha sojusz w coraz to kolejne wojny bez zastanowienia się przedyskutowania szans czy możliwych konsekwencji - stwierdził że lepiej wyjdzie pakując wszystko i przenosząc się do Goonów, niż zostając w CO2, które wkrótce i tak pewnie byłoby (znowu) zaorane. To co zrobił może i było podłe czy niemoralne, ale jednocześnie też rozsądne.
