141
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: C0VEN - dyskusja
« dnia: Marzec 22, 2017, 17:12:14 »To, co zwykle.Droga od membersa do szydercy jest czasem zastanawiająco krótka.
Pozdrawiam,
Janus
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
To, co zwykle.Droga od membersa do szydercy jest czasem zastanawiająco krótka.
Pozdrawiam,
Janus
Sorki ale piszesz tak jakby się dało skrócić rok o parę dniWyobraź sobie farmę PI. Zamiast trzymać 30dniową subskrypcję, aktywujesz premkę na 1h dziennie żeby ustawić robotę i zebrać urobek.
Swoją drogą ciekaw jestem czy piraci próbowali dotykach ruskie statkiZ tego co pamiętam to piraci, w prawdzie przez pomyłkę i po ciemku, próbowali sterroryzować uzbrojoną jednostkę wojskową. To chyba było gdzieś w okolicy Somalii. I wyszło bardzo śmiesznie.
Oto w ten sposob rozmowa odnosnie CSM zeszla w kierunku wodnej armatury. Takie rzeczy tylko na centraliI tu są statki i tam są statki. To i tak mniejszy rozstrzał niż w większości wątków
nerf hica jest co najmniej w dobrym tonie.Nie było tematu, przeczytałem highseca -. -
Pewnie dlatego tak duzo poco w hi nalezy do altowych corpow ludzi z nulla.W POCO zarabiasz na skali. Im więcej ludzi kopie Twoje planety, tym więcej podatku nominalnie dostajesz. Nic dziwnego, że zorganizowane ally się za to zabrały. Darmowy zauważalny hajs.
Jest jakis niewypowiedziany bol do osob ktore byly zwiazane z ali nawet po 10 lat prawie .. bo po 10 latach postanowili zobaczyc inne eve.A ciekawość nagle wzięła ich gdy...?
Racja. Tylko po co w takim razie te ankiety, zebrania i radosc, ze w sumie udalo nam sie dogadac aby pojsc gdzies razem dalej?To akurat i dla mnie nie było do końca jasne.
Teraz to wyglada tak, ze 3 najwieksze korpy poszly krabic, a jedyna sluszna opcja zostala ku chwale ojczyzny afczyc w stain. No nic, have funKij ma dwa końce, wyjście z ally tłumaczone złym zarządzaniem też nie jest do końca prawdą. W końcu, póki haveny były dostępne, jakoś nikogo to zarządzanie tak bardzo nie uwierało.
Kto polozyl lache ma tych co nie chcieli w Stain sie bawic?Stain to nie był plan długoterminowy dla ally, tylko alternatywa na okres przejściowy.
Qlko dla mnie jesteś krypto psychopatą, który nie odróżnia reala od virtualaO, to jest jakiś konkret, podyskutujmy merytorycznie o tym. Najpierw sprawdź słowo merytorycznie.
to że staram się być grzeczny nie znaczy że nie umiem być niegrzeczny więc zamknij wkońcu tą swoją mordę bo ci znajdę dokładnie twoją jednostkę chorobową, po prostu się grzecznie pożegnaj.Gdzieś zgubiłem moment, w którym byłeś grzeczny. Rozumiem, że powinniśmy działać według różnych standardów. Jeśli ty nazwiesz kogoś głupkiem, to jest to ok. Jeśli ja zrobię to samo w stosunku do Ciebie to będzie wielkie oburzenie
Ale to już różnice zdań, skoro uwaliłem wam wszystkie argumenty związane z grą to się oddelegowuję.Serio czujesz, że "uwaliłeś" nam którykolwiek argument? Chyba żyjesz na stałe w swoim kolorowym, wyimaginowanym świecie.
Ile lat stałęś na bramie i strzelałeś do samotnych ludzi popijając piwko z innymi? I tu nagle mówisz... że te aspekty gry są ok, a jakieś wyimaginowane "złodziejstwo" jest bee - nie bądź śmieszny chłopie już... to element gry jak wszystkie pozostałe.Nie no, zgadza się. Jest to element gry. Ale nie o to się spieramy. Ja twierdzę że popełnienie elementu gry jakim jest kradzież definiuje gracza.
też ci zdradzę sekret - nie ma złodziejstwa w evie bo wszystko co uważasz że masz nie jest twoje tylko ccp. Nie można ukraść czegoś co nie jest twoją własnością, poczytaj se eula. Jedyne co tracisz to czas, czyli standardową walutę gry którą tracisz przy różnej formie przegranych. Ludzi "złodzejstwo w eve" wnerwia bo po prostu nie lubią przegrywać i nie mogą pogodzić się z porażką
Qlko serjo czy kiedykolwiek miałeś profit z gry komputerowej ??Ależ doskonale rozumiem. Różnimy się tylko w kilku punktach. Ja nie wierzę, że człowiek siadając do komputera doświadcza rozdwojenia jaźni.
jeśli nie to powinieneś rozumieć różnicę między grą a rzeczywistością, ty jej kompetnie nie odróżniasz.
Jak byś zacża grać w mario to byś był mario. Gra to nie jest real i nigdy nim nie bedzie - ściganie kogoś za "zbrodnie" w grze
jest jak palenie na stosie kogoś za mokre sny... ŚREDNIOWIECZE...
ostatnia odpowiedź... z szacunku do Twojej osoby w realu.
LOOL qolko bot-net wzor przyzwoitosci
nie ma bo ccp nie przewidziało kary za kradzież. W wielu grach są kary, bany itd, w evce jest zachęcenie do tego. Jesteś ograniczony umysłowoCzyli kradzież nie jest kradzieżą bo nie ma za to kary... Przedkładasz zasady moralne przyjęte przez twórców gry komputerowej nad normy społeczne wynikające z kilku tysięcy lat moralnej ewolucji.
dla tego nie jesteś w stanie ogarnąć bogatego świata eve w dostarczającym zakresie, stąd się nie rozumiemy.
Może kiedyś dojrzejesz .
Qlko w tej grze nie ma czegoś takiego jak kradzież w twoim rozumieniu.A to dopiero rewelacja. Oczywiście że jest coś takiego jak kradzież. Co jakiś czas jest drama, że ktoś korporacji wyczyścił hangar. Co to niby jest?
pojmij to w końcu. CCP tak to obmyśliło i na tym polega jeden z aspektów tej gry. Jak masz ból dupy to jest na to maść
głupi jesteście i tyle - na to nic sie nie da poradzić więc nie zamierzam kontynuować tego tematu - za dużo mety, za mało gammingu.
Nope.Mogę prosić 50/50?
Widocznie:
a) obracasz się w takim towarzystwie, dlatego uważasz to za normę
b) masz pecha i trafiasz tylko na takich ludzi
c) masz taki charakter, że prowokujesz ludzi do takiego zachowania wobec Ciebie
d) a i c
Ale tak w eve wszyscy ludzie to banda skurwysynów bez wyjątku - taka gra.Nie sądzę, skurwysyn to skurwysyn. Różnica jest taka, że w realu boi się konsekwencji, więc często się z tym kryje
potem jak już utyjecie do nieprzytomności wjebać jfa w hiseku, albo dreda na 3 altach i zrefundować to sobie.Nie twierdzę, że nie ma czego zarzucić C0venowi jako organizacji. Z pewnoscią ma za uszami sporo brudu, jak każda.
Zarząd covenu to parodia jest... z tymi ludźmi się nie da grać sorry wy tylko ludziom psuliście fun całe lata. Kto tam nie poszedł a nie był z tego środowiska miał tylko zgagę
Ja bym wolał iść jako sojusz, ale skoro Gooni nie chcą wziać c0venu do Imperium, a i c0ven jako całość się nie pali.. cóż. Wasza sprawa, nie zrobiłbym tego, ale rozumiem.C0ven jako całość nie miał raczej nic przeciwko.
Auto filmu mówi że jest komu i podaje listę. Niektórzy z tej listy byli w top 10 zabijaków jak palili ezoterię... naprawdę nie ma komu oddać czy to kwestia przyspawania się do stołków?To, że chciałbyś komuś przekazać buławę nie jest tożsame z tym, że on chciałby ją dźwigać.
Ale stołka nie oddadząBo nie bardzo jest komu Wiesz, wszyscy krzyczą, że trzeba zmian, ale nikt nie ma ochoty podwinąć rękawów i wziąć się do roboty.