Wczoraj wpadłem na pomysł aby local był wszędzie na wzór tego z wh space, a będąc w przestrzeni mielibyśmy skaner, który działałby jak zautomatyzowany 360 dscan i informowałby sygnałem dźwiękowym wyłącznie o warpującym się w sferze skanowania statku (działałby jak wykrywacz ruchu rodem z alien vs predator), nie dając jednak info o typie statku itd. Sfera skanowania oczywiście byłaby stosunkowo mała (max kilka AU). Gra chyba stałaby się bardziej hardkorowa.
Może trochę za bardzo hardkorowo.
Lokal niech pozostanie, dajmy 15 AU. Niech będzie, że tyle od ciebie widzisz ludzi na lokalu.
Albo inne wyjście:
Bez lokalu, 2 skanery - 2 okienka.
Jeden kierunkowy, drugi ogólny.
Ogólny stale monitorowałby co się wokół Ciebie dzieje. Pokazywał sumę niezidentyfikowanych obiektów (ratów i graczy) w przedziałach: 1-5au, 5-10au, 10-15au, 15-20au od Ciebie
I poszczególne jednostki z rodzajem statku, nazwą i rozróżnieniem na rat czy gracz w przedziale 0-1au
Kierunkowy działałby jak ten teraz.
Teorii można mnożyć..........