Autor Wątek: Aldrin  (Przeczytany 5182 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aldrin

  • Gość
Aldrin
« dnia: Styczeń 24, 2012, 21:16:16 »
Podłączę się pod temat kolegi, nie ma co mnożyć bytów, poza tym jest w tym inna prawidłowość, o tym poniżej...
[admin]Akurat ten dział jest po to aby kazdy miał w nim osobny topic. Wydzielam
Doom[/admin]

Dzień dobry :)

Na Centrali konto założyłem już dawno dawno czasy temu, poprzyglądałem się, poczytałem, uśmiałem się kilka razy szczerze, nie czułem jednak potrzeby wcinania się między wódkę a zakąskę z moją skromną osobą, jako że właściwie nie grałem.

Znaczy się założyłem postać, przeszedłem treningi w UA, zastanawiałem się co robić gdzie iść, komu krzywdę robić... ale jakoś zdecydować się nie mogłem, wkręcać w życie społeczne korporacji.

Więc przez dłuższy czas zajmowałem się wrzucaniem nowych skilli do treningu, drobną spekulacją marketową, spokojną kerbirką w hi. No nie mam czasu, zarobiony jestem. Jak tu do korporacji dołączyć, jak z ludzmi się bawić, kiedy trzeba iść spać 20min po zebraniu gangu? Ale jednak ciągnie i kusi, nęci i przyzywa, więc nie potrafię podjąć męskiej decyzji i piznąć to lub drugie w kąt, by skoncentrować się na jednym.

Az tu nagle natrafiłem na posty kolegi Tonego, pomyślałem, pokombinowałem, wyszło że takie zajęcie właśnie idealne na moje krótkie wieczory :)

Początki były trudne, pierwsza ofiara okazała się mieć zęby, pazury, no i weba z painterem. Już drapałem po strukturze, jednak moja dupa pękła pierwsza...
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12174745

Ale potem było już tylko lepiej, smaczniej...
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12174744

Bawię się tak już od pewnego czasu, z nową radością, nadal jednak nie miałem bodźców do zabierania głosu. Do dzisiaj, dzisiejszym Złem muszę się pochwalić, moje słodkie, początkujące skurwysyństwo, aż serce roście :) Moje nuberskie serce, może też i wasze, bitterveckie się rozczulą ;)

Wyskanowałem byłem Scorpiona Navy. Nie obiecywałem sobie dużo, jakoś tak bywa, że ludzie w droższych shipach są ostrożniejsi, czysta logika w sumie. Grind isków trochę trwa, w tym czasie masz szansę otrzeć się o pewne zasady, nawet jeśli nie szukasz. Aczkolwiek zawsze pozostają idioci, którzy mimo wszystkich lekcji życia - pozostają nieskalani mądrością. Gdzie idiota - tam nadzieja.

Pierwszy grzech - gniew. Więc krążę wokół żółciutkich wraków, salvaguję, czekam na convo. Jest i convo, kilka pierwszych słów. Gram głupiego, "zbieram na battleshipa z powrotem", krążę dalej. Gniew jednak zawodzi: "a zbieraj resztki z pańskiego stołu, proszę". Rozczarowanie.

Drugi grzech - chciwość. "Nazbierałem 50m prawie, oto tu w ładowni mojego małego, bezbronnego statku, to już prawie battleship!". I znowu rozczarowanie: "Gratuluję, nawet do floty cię wezmnę, coby lepiej było zarabiać nie obawiając się mojej zemsty". Zrezygnowany - dołączam. Wraki z soczyście złotych zmieniają się w spokojnie i nudnie biało-szare. Zero zagrożenia, zero emocji, widoki depresyjne. Nawet pierwsza myśl o warp-oucie.

No bo jak ugryźć w dupę Czystego i Nieskalanego w high-secu? Pozbawionego instynktów barana o obfitym runie? Zero pomysłów, a szkoda, bo śliny już naciekło... I wtedyk mnie dopadło, niczym grom z jasnego nieba i boski wiatr jednocześnie, myśl tak głupia i naiwna - po prostu na miarę skrojna do mej ofiary :)

"Dzięki ci, przyjacielu" - powiadam - "żeś mnie nie zaszczelił, żeś się paść na gwiezdnych pastwiskach dał biednemu. A w podzięce - cukierek ode mnie, działka salvagu, bo na mnie już czas". Z floty wychodzę, zarzucam puszkę z przynętą, warpuję do stacji, przesiadam się w brutuska, wylogowuję i idę zapalić.

Zadziałał grzech trzeci, najważniejszy i najprostszy. Głupota i naiwność :)
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12232060

I taka jest moja opowieść na dziś wieczór :)
Za podstawową wiedzę o pvp dziękuję SokoleOko, Piterowi oraz Papugowi. Za inspirację op-owi. ;)
That is all.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2012, 09:27:05 wysłana przez Doom »

Kharim

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kharim Katelo
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 25, 2012, 10:08:59 »
Wzruszyła mnie Twoja historia :)

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 25, 2012, 11:20:20 »
Jestes bardzo zlym czlowiekiem. Tak trzymaj. :)

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 25, 2012, 11:23:31 »
+1 :)


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Ranshe

  • Gość
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 25, 2012, 11:33:31 »
To ja też +1 :)

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 25, 2012, 16:37:09 »
Że aż pozwolę sobie zacytować klasyka: "Hej święty Piotrze otwórz bramy Nieba, takich ludzi nam tu trzeba, takich ludzi nam tu trzeba..."  :D
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 25, 2012, 18:49:40 »
Ogień!

Aldrin

  • Gość
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 25, 2012, 19:45:59 »
Latam dalej po Heimatar:
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=12240070

Tym razem trafił mi się gniewny drejek, czysta i prosta akcja, znowuż odmowa ransomu, zresztą zupełnie niezrozumiała. Odstrzeliłem, już miałem wylogować, jednak coś podkusiło mnie by skoczyć z powrotem. Moja radość była niewyobrażalna, gdy na scannerze pojawił się baddon :D

"Ha!" mówi mój sprytny rozmówca "sprobuj zestrzelić taki duzi statek! Z aktywnym tankiem!". I rzeczywiście, tank trzyma, mi kończy się ammo... "Wygrałeś" powiadam "rób se te swoje misje, lepszym ode mnie się okazałeś, chylę czoła". Warp out, refit, reload, zmiana dron z ecm na hammerheady. I znowu łapie chłopaka ze spuszczonymi do kostek gaciami i wypiętą dupą - nawet alignu brak... Mój dobry uczynek polegał dziś na uświadomieniu koledze istnienia neutów :D

Najśmieszniejsza w tym wszystkim jest pomoc, którą kolega zawezwał: Domi Navy. Szkoda że z innego korpa. :D Nawet nie zdążyłem zwhorować concordowi killa :D

Tloluvin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 526
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Tloluvin
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2012, 09:24:19 »
znowuż odmowa ransomu, zresztą zupełnie niezrozumiała
Czemu niezrozumiala? To przeciez prosta kalkulacja
Ma do wyboru stracic statek i poda albo statek, poda i kase to woli stracic tylko statek i poda. Normalna ludzka minimalizacja strat.
"Termin "troll" bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia"

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2012, 10:01:11 »
Czemu niezrozumiala? To przeciez prosta kalkulacja
Ma do wyboru stracic statek i poda albo statek, poda i kase to woli stracic tylko statek i poda. Normalna ludzka minimalizacja strat.

Poda w hisecu to raczej nie.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 26, 2012, 10:02:57 »
Poda w hisecu to raczej nie.

Toć się da ];))))))

Tloluvin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 526
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Tloluvin
Odp: Odp: Witam pilotów polskiego półświatka
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 26, 2012, 10:10:52 »
Poda w hisecu to raczej nie.
Pisalem ogolnie bez rozbijania na hi sec / low sec / 0.0
No ale jak co mozna wykreslic PODa i wyjdzie na to samo - lepiej stracic sam statek niz statek i kase. Nie mowiac juz o tym, ze stata kasy bedzie niejako zaplata za wlasne zabojstwo
"Termin "troll" bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia"

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 26, 2012, 12:06:44 »
A jeszcze lepiej unikać low sec jeśli nie czujesz się na siłach tam być.

Swoją drogą powinieneś się nauczyć jak ratować poda a nie dawać sobie go zestrzelić.

Tloluvin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 526
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Tloluvin
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 26, 2012, 13:42:40 »
A jeszcze lepiej unikać low sec jeśli nie czujesz się na siłach tam być.

Swoją drogą powinieneś się nauczyć jak ratować poda a nie dawać sobie go zestrzelić.
Zeby nauczyc sie jak ratowac poda trzeba pare stracic  :P Poza tym nie ma to nic wspolnego z kalkulacja, ktora jest pewnie prawdziwa dla 99% kerbirow i pewnie jeszcze wiekszego odsetka mordulcow  ;D  bez wzgledu na ich stosunek do hi seca/low seca/0.0
"Termin "troll" bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia"

Ranshe

  • Gość
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 26, 2012, 16:50:21 »
Zeby nauczyc sie jak ratowac poda trzeba pare stracic  :P

Tak? No popatrz, a mnie nauczyli ratować poda w UA bez tracenia :P

A minimalizacja strat to by była, jakby nie był głupi w ogóle i nie agrował. Dla głupich nie ma litości :)

Tloluvin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 526
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Tloluvin
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 27, 2012, 09:59:12 »
Tak? No popatrz, a mnie nauczyli ratować poda w UA bez tracenia :P
Ale nie bylo to na zasadzie nie wydokuj  ;)

A minimalizacja strat to by była, jakby nie był głupi w ogóle i nie agrował. Dla głupich nie ma litości :)
Ale co ma wspolnego minimalizacja strat z inteligencja albo litoscia?
Byl glupi i zostal potraktowany jak nalezy przy czym stwierdzil, ze nie bedzie totalnym kretynem i nie dorzuci do strat dodatkowej kasy
IMO slusznie
Zreszta sam jak zaczynalem gre zrobilem tak samo  :P
"Termin "troll" bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia"

Tony Solando

  • Gość
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 03, 2012, 14:39:10 »
Cieszy oko uczeń nowy. Moc w Tobie, silną wyczuwam.
Psychiką wroga manipulować potrafisz. Nie daj się zwieść jasnej stronie mocy.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 03, 2012, 14:49:01 »
Tony - czytałem Twój ostatni wpis o zniszczonej kapsule. Ten GM Mace to skończony kretyn, ostatnio pechowo przytrafił mi się do obsługi mojej petycji.... co się natłumaczyłem to moje, na końcu jak skumał że wyszedł na kretyna to bez słowa załatwił sprawę nawet nie odpisując.

Tony Solando

  • Gość
Odp: Aldrin
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 03, 2012, 15:01:58 »
[offtop]

Też doszedłem do takiego wniosku po kilku mailach. Swoją drogą mam wrażenie że w CCP panuje zasada niepodważania zdania innego gamemastera. Stąd to całe głupie tłumaczenie. Wprawdzie straciłem tylko jakieś 100mln (szybko odrobiłem). Korespondencję z GMami zamieściłem w celach ostrzegawczych. Niestety okazuje się że w hisecu też trzeba pilnować jajek.

Przepraszam za offtop w temacie Aldrina. [/offtop]


i żeby być bardziej na temat, to dodam że ściągnięcie na siebie aggro w hisecu to sztuka. Kiedyś ktoś napisał mi, że dziwi się, że w ogóle zdarzają się idioci, którzy dają się nabrać na moje sztuczki. Nie wystarczy wlecieć na misję i zabierać wraki. Aldrin ma dobre wyczucie co pisać carebearowi, żeby sprowokować agresję. Moje wyrazy uznania :)