Autor Wątek: LEGO Universe  (Przeczytany 2965 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
LEGO Universe
« dnia: Sierpień 01, 2010, 12:58:56 »
Kiedyś był temat, ale chyba podczas przeprowadzki poleciał.

Lego Universe - MMO z klocków LEGO.
http://universe.lego.com/en-us/thegame/default.aspx

Właśnie dostałem się do closed bety i spędziłem całkiem miłą godzinkę grająć :)
Gra dość prosta, na razie troszkę pve (misje na starcie uczące rozgrywki + trochę innych), widać, że adresatem są dzieci, ale i stare pryki trochę się pobawią :)
Jeśli ktoś chce spróbować, to mogę udostępnić slot na postać, bo ja zbytnio czasu na razie na granie nie mam.
Przedwieczny.

Sammani

  • Gość
Odp: LEGO Universe
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 01, 2010, 15:42:57 »
mozna sie jeszcze dostac na bete? Jak bedzie open beta planuje dac grze szanse spodziewajac sie epickich lolow i milej rozrywki :)

Szakal

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 763
  • 16 lat z EvE. Kupa czasu ;] Date of Birth 2004
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Szakal
  • Korporacja: Caldari Provisions
Odp: LEGO Universe
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 01, 2010, 16:41:16 »
grałem od 3 miechów w close bete gra to crap i tyle.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: LEGO Universe
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 07, 2010, 12:49:41 »
Widzisz Szak, masz złe podejście.
Generalnie udało mi się pograć trochę (kilka godzin), więc kilka moich uwag.
Po pierwsze, trzeba pamiętać, że jest to gra przeznaczona dla raczej młodszego odbiorcy. Choć nie dla bardzo młodego, myślę, że tak okolice 9 lat to minimum żeby ogarnąć sterowanie i rozgrywkę. Pewnie z pomocą rodziców mogłyby w to pograć i młodsze dzieci (choć może nie doceniam dzisiejszej młodzieży :P).
Gra jest w fazie closed bety, więc jest jeszcze trochę niedociągnięć, dwa razy gra mi się wyłożyła do windozy.
Instalacja polega na ściągnięciu małego pliczku, który potem dociąga resztę. Sama gra jest dość spora (w tej chwili zajmuje mi ponad 12GB), ale zacząć grać można dość szybko, bo ściąganie idzie w tle. Ja jednak polecam trochę cierpliwości i najpierw zainstalowanie pełnego klienta, potem granie, bo podczas grania w trakcie instalacji gra się trochę tnie i potrafi wykrzaczyć (choć devsi już nad tym pracują).
Po zalogowaniu się mamy ekran wyboru postaci, możemy mieć je 4 na jednym koncie (ma być możliwość rozszerzenia tego, ale nie wiadomo kiedy).
Postać tworzy się tak jak ludzika lego - wybieramy mordkę, spodnie, korpus, włosy, voila, działa. Wpisujemy też imię, ale nie od razu pojawi się ono w grze - dostajemy tymczasowe, aż moderatorzy nie zatwierdzą naszego wpisanego (to samo jest później z wszelkimi nazwami, imionami petów itp). Co się dzieje, jak nam imię odrzucą - nie wiem, moje przyjęli.
Wyboru serwera nie zauważyłem, być może w closed becie jest tylko jeden i gra nie zawiera jeszcze tego elementu.
Postać jest opisana przez trzy parametry - życie, pancerz i wyobraźnia (coś w stylu many/energi/capacitora). Maksima wszystkich zależą od elementów, z jakich się składamy, nie zauważyłem, żeby było zbieranie expa, levelowanie itp. Rozwój w całości następuje przez robienie misji za które dostajemy lepsze itemki i ciuszki oraz ewentualnie na kupowaniu ich w sklepikach.
Zero grindu, co mi się bardzo podoba (w końcu to gra dla dzieci i nie powinno być w niej za dużo przemocy).
Rozwijamy się także w klanach, których jest 4 (wojownicy, odkrywcy, inżynierowie i badacze paradoksu, być może są inne, a ja ich jeszcze nie odkryłem). Za wykonywanie kolejnych misji zdobywamy ranki w wybranym klanie i uzyskujemy dostęp do coraz lepszych, klanowych, itemków.
Sterowanie. Ta gra jest chyba stworzona pod pada, bo sterujemy na wsadzie plus 3 klawisze akcji i klawisz skoku. Ewentualnie kierunek myszką, reszta z klawy. Dla mnie osobiście sterowanie jest dość upierdliwe, bo nie jestem przyzwyczajony do tego typu gier, no i refleks już nie ten (starość nie radość :P). Gra wymaga nieco zręczności, jest trochę skakania po platformach itp.
Walka. Jest, owszem. Polega głównie na podbiegnięciu do przeciwnika, ustawieniu się do niego mniej więcej przodem i naciśnięciu przycisku ataku. Walka na dystans wygląda podobnie, tylko podbiegać nie trzeba :)
Jak zginiemy, nie tracimy za dużo - rozsypujemy się i składamy kawałek wcześniej. No i nasze bieżące punkty wyobraźni spadają do połowy (co nie jest problemem, bo wszędzie znajdzie się coś, z czego wypadają). Generalnie - zero stresu.
Walki za dużo nie ma, głównie polega na tym, że mamy zepsuć iluś tam przeciwników, żeby zaliczyć misję. Przeciwnicy są tylko w określonych lokalizacjach i poza nimi raczej nie przeszkadzają.
Fabuła świata też nie jest jakaś skomplikowana. Ot są ludziki LEGO, które posługują się wyobraźnią (imagination) do budowania rzeczy wszelakich i jest maelstorm paradoksu, który tą wolną wyobraźnię wsysa, oraz napełnia niektórych swoją energią - to ci "źli".
Lokalizacji jest na razie pięć (ja tyle odkryłem, wliczając tutorialową) plus nasza "property", gdzie możemy budować, ze znalezionych elementów, co tylko sobie zamarzymy (tak wynika z opisu, bo mi się jeszcze nie udało zdobyć własnej wysepki - za bardzo zręcznościowa i chyba nie obliczone na jedną osobę). Oczywiście na "cudzych" wysepkach możemy robić to samo, ale wstęp mamy tylko na te, które są w posiadaniu ludzi z naszej książki adresowej (ingame).
Co do znajomych, to w ogóle jest w grze sporo miejsc, w których możemy ze sobą współzawodniczyć. Rajdy samochodami (jeszcze nie próbowałem), biegi z przeszkodami na czas itp.
Interakcja między postaciami to standard - chat, emotki itp., jak w wowie czy podobnych.
PvP _chyba_ nie ma. Ale głowy nie dam, w każdym razie ja się nie spotkałem.
Za to PvE jest mnóstwo. W zasadzie cała gra :P
Zadania są dość proste i raczej standard gatunku: "znajdź kogośtam i pogadaj", "znajdź i zanieś itemek", "popsuj przeciwników, i zbierz x itemków, które z nich wypadają". Oprócz tego są zadania mniej standardowe, np "przeżyj co najmniej minutę na >arenie<" (przenosi nas w lokalizację, niedużą, gdzie jesteśmy otoczeni przez przeciwników i musimy tylko przeżyć jak najdłużej), "przejdź tam i zbuduj cośtam" (takie budowanie polega zwykle na wydaniu odpowiedniej ilości punktów wyobraźni, czasem jakiś klocków z plecaka i przytrzymaniu przycisku budowania odpowiednio długo, co czasem jest trudne, jeśli ktoś nas atakuje). Aby wykonać niektóre misje, oprócz punktów wyobraźni musimy jeszcze, w ograniczonym czasie, wybrać ze stosu klocki, z których jest zbudowany pokazany nam modelik.
Za zadania dostajemy części ludzika (z lepszymi parametrami), kasę, klocki do budowy oraz części prekonstruowanych modeli (do rajdówki, stateczku, którym latamy między lokalizacjami, zamku czy domku, który możemy postawić "u siebie" itp). Niektóre z misji kierują się dość dziwną "logiką" i są nieco abstrakcyjne, ale może graczowi w wieku 9 lat nie będą sprawiały tyle kłopotu co mi :P
Poza tym są różne "archivmenty" oraz flagi i inne duperele, które zbieramy w lokalizacjach, ale służą one chyba tylko do podnoszenia swojego e-peena wśród znajomych (9-10 lat i epeen to trochę nie tak, ale nie wiem co się podnosi w tym wieku :P).

Podsumowując. Biorąc pod uwagę adresata, gra mi się podoba. Jest kolorowa, spokojna, rozwija wyobraźnię i nieszablonowe myślenie, spostrzegawczość. W dość łagodny sposób uczy współzawodnictwa oraz współpracy.
No i można sobie pobudować z klocków :D
Dla starego pryka takiego jak ja, to fajna odskocznia. Wchodzę sobie na godzinkę, żeby się odstresować, uspokoić... A jak ma się znajomą brygadę (albo własne dzieci w odpowiednim wieku), to można dla funu się np. pościgać rajdówkami i potem zadbać o swojego e-peena na pewnym forum :P
Jeśli natomiast ktoś nastawia się na poważną grę, full rpg, wymagające misje, granie po kilkanaście godzin dziennie, grind, PvP itp., to pewnie stwierdzi to co mój przedmówca :)
Tylko, że jeśli gra będzie płatna w modelu abonamentowym (na co się zapowiada, choć oficjalnej informacji nie ma), to dla mnie będzie oferowała zbyt mało, aby ponosić takie koszty dla godzinki grania od czasu do czasu. Wolałbym grę opartą o minipłatności.
Generalnie, póki jest beta (open się zbliża, na razie cały czas można się zapisywać na closed), można za free się pobawić :)
Zapraszam, moja postać to ofkors Xarthias :)
Przedwieczny.