Widze ze zostalem zle zrozumiany.
Excelenta/Diablo i jakie tam jeszcze alty ma, to gracz ktory zeby delikatnie powiedziec ma baaardzo niski stand u nas.
Byl jakis krotki czas w Xpendables, gdzie mialem watpliwa przyjemnosc poznac go.Po wyrzuceniu go z
korporacji przeszedl do amarrskiej milicji by wsrod "Kozy z piekla" brylowac swoim watpliwym intelektem,
gdzie w drodze do chwaly brakowalo mu tylko skilli i wtedy bedzie überkillerem (patrz char Diablo).
Po wyrzuceniu go z "Kozy" wyszedl z amarrskiej milicji by wrocic jako neutral do Eszur by brylowac tu na
lokalu. A my tu nie tolerujemy chamstwa, glupoty, ksenofobii i jakie tam watpliwe zalety posiada ow osobnik.
I dlatego zostal zlomowany, jakoz rowniez poproszony o opuszczenie systemu.
Moj wpis na temat charakteru BSI byl w moim oczach pochwala postepowania,
iz mimo ze dziela nas cele i byc moze sposob zabawy w EVE ale chamstwo i sposob walki z nim
ma dla nas wszystkich jeden wymiar.
I wpisy typu - "
Uczcie się, może kiedyś zrobicie w tej grze coś więcej swoim wspaniałym korpem niż kampienie gejta trasherami, gankowanie i lataniem małymi gównami." ,sa dla mnie dlatego niezrozumiale iz patrzac na
poszczegolne akcje gracza PC5
http://eve.battleclinic.com/killboard/combat_record.php?type=player&name=PC5, swoja finezja niczym sie nie wyrozniaja, ale byc moze cos przeoczylem.