71
NoobGarten / Odp: Jak grać panie premierze?
« dnia: Maj 25, 2015, 14:04:08 »
Dzięki za błyskawiczne odpowiedzi. To fakt - Venture jest lepszy od rookie shipa
To teraz dwa następne pytania:
Skille dotyczące statków:
Wbiłem Caldari Industrial Ship: 1
Mogę latać borsukiem - czy jest sens skillować bardziej?
To samo pytanie dotyczące fregat. Mam Caldari Frigate na 2 lvl. Czy jest sens wbijać kolejne stopnie?
Wiem, że kolejne levele pozwalają prowadzić coraz bardziej zaawansowane fregaty. Ale pytanie właściwe brzmi - Czy dla mnie, jako pilota Merlina będzie różnica w obsłudze/osiągach statku jeśli będę miał Caldari Frigates dobite na wyższy poziom - np 4? Czy te skille to raczej coś jak kategorie prawa jazdy?
Chyba nie sądzisz, że ktoś obciąża swoją kartę kredytową na 50 dolców, żeby potem sprzedać Ci nabyte dobro za 30 dolców?
W ogóle bym tego nie rozważał i odradzam innym. Większość tego typu transakcji jest przeprowadzane przy użyciu skradzionych kart kredytowych. Napisałem większość, a nie wszyscy, bo nie można wykluczyć, że istnieje jakiś jeden rodzynek na milion oszustów, który robi to legalnie przepalając np. jakieś punkty lojalnościowe. Kiedyś postanowiłem poznać dokładnie na czym to polega i nawet dotarłem do chińskich hackerów, którzy świadczą takie usługi.
Zatem pogram jeszcze tydzień / dwa i jeśli nie dotrę do jakiegoś punktu gdzie się zniechęcę, to kupię pakiet na 6 miechów
To teraz dwa następne pytania:
Skille dotyczące statków:
Wbiłem Caldari Industrial Ship: 1
Mogę latać borsukiem - czy jest sens skillować bardziej?
To samo pytanie dotyczące fregat. Mam Caldari Frigate na 2 lvl. Czy jest sens wbijać kolejne stopnie?
Wiem, że kolejne levele pozwalają prowadzić coraz bardziej zaawansowane fregaty. Ale pytanie właściwe brzmi - Czy dla mnie, jako pilota Merlina będzie różnica w obsłudze/osiągach statku jeśli będę miał Caldari Frigates dobite na wyższy poziom - np 4? Czy te skille to raczej coś jak kategorie prawa jazdy?
Jeśli chodzi o kupowanie plexów to tak ale z tego co się orientuję to GTC można kupować na allegro legalnie.
Chyba nie sądzisz, że ktoś obciąża swoją kartę kredytową na 50 dolców, żeby potem sprzedać Ci nabyte dobro za 30 dolców?
W ogóle bym tego nie rozważał i odradzam innym. Większość tego typu transakcji jest przeprowadzane przy użyciu skradzionych kart kredytowych. Napisałem większość, a nie wszyscy, bo nie można wykluczyć, że istnieje jakiś jeden rodzynek na milion oszustów, który robi to legalnie przepalając np. jakieś punkty lojalnościowe. Kiedyś postanowiłem poznać dokładnie na czym to polega i nawet dotarłem do chińskich hackerów, którzy świadczą takie usługi.
Zatem pogram jeszcze tydzień / dwa i jeśli nie dotrę do jakiegoś punktu gdzie się zniechęcę, to kupię pakiet na 6 miechów