to jak będą wyglądać wojny? jeśli walczące frakcje przydzieli do innych instancji?
Nie ma info o szczegółach. Instancje to coś, co będzie robione najprawdopodobniej na końcu. Więc jak to będzie dokładnie wyglądać, okaże się z czasem. A jak Ty byś to zrobił?
Sprawa druga.Po osiągnięciu 20 000 000 $, pewnie gdzieś za 2 tygodnie twórcy zabiorą się za "First person combat on select lawless planets. Don’t just battle on space stations and platforms… take the fight to the ground!"
Otrzymamy możliwość walk z perspektywy pierwszej osoby na wybranych planetach, na których panuje prawo pięści.
Trzecia sprawa.Czyli rozumiem, że przeskakując z systemu do systemu będę wrzucany do jednej z kilku/kilkudziesięciu Instancji. A przydział będzie na podstawie strefy geograficznej zamieszkania, skilli i preferencji odnośnie PVP. Niektóre Instancje będą PVE czyli niemożliwość atakowania, inne będą PVP, czyli atakowanie dozwolone.
Serio?
W tym momencie kończy się moje zainteresowanie...
Po pierwsze:Napisali "temporary..." i że na dobry początek jest to rzecz łatwa to wdrożenia.
Po drugie:Każdy system ma być niepowtarzalny i mocno rozbudowany, między innymi o planety, na których będą miasta i miejsca do wylądowania. Dlatego stworzenie tysięcy oryginalnych systemów, gdzie wszyscy by się ładnie pomieścili, byłoby zbyt trudne technicznie.
Po trzecie:Nie ma też kasy na tysiące takich systemów, prędzej na dziesiątki.
I po czwarte:Napisałem wyżej, że ja tak rozumiem tekst o instancjach, co wcale nie znaczy, że muszę mieć rację.
Więc sprawę mniejszej przestrzeni można na początek załatwić instancjami. Może potem się twórcy zdecydują na postawienie setek/tysięcy prawie takich samych systemów różniących się kolorem słońca i układem ciągle tych samych planet, a może wymyślą coś zupełnie innego, tego nie wiemy.