Eve-Centrala
Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: zysiolo w Maj 11, 2010, 14:39:58
-
Jakie są metody zarabiania? Interesuje mnie, która metoda nie jest skomplikowana ani nie ma dużych wymagań
-
Na początek robisz tutorial = książki, statki.
Następnie misje.
JM
-
Uczysz się skanować, kupujesz frytkę do skanowania, robisz skille do tego (to jest parę dni, literalnie parę), lecisz do hubu misyjnego (Dodixie, Motsu, Taru).
Skanujesz za BS-ami robiącymi misje, robisz sobie BM-kę, wracasz po drugą frytkę z AB i salvagerami i kroisz jego wraki. Dopóki tylko używasz salvagera, misjonarz nawet nie może Cię tknąć, ale jak znajdziesz jakiś fajny moduł meta 4, to żal nie wziąć - tylko musisz wiać, bo przez 15 minut misjonarz może Cię zabić.
Salvage sprzedajesz w hubie handlowym = profit.
Moralnie kontrowersyjne, ale łatwy sposób na pierwsze 100 baniek. "Pierwszy milion trzeba ukraść" :coolsmiley:
-
Po tutorialach dobrym choć miejscami trudnym źródłem kasy jest epic arc (50 misji, w nagrodach kolejne booki i chyba jakieś statki)
Sam byłem za stary żeby to docenić kiedy się pojawiło, ale kadeci Unseen po części tak robią i raczej nie maja problemów ze startem
Uczysz się skanować, kupujesz frytkę do skanowania, robisz skille do tego (to jest parę dni, literalnie parę), lecisz do hubu misyjnego (Dodixie, Motsu, Taru).
Skanujesz za BS-ami robiącymi misje, robisz sobie BM-kę, wracasz po drugą frytkę z AB i salvagerami i kroisz jego wraki. Dopóki tylko używasz salvagera, misjonarz nawet nie może Cię tknąć, ale jak znajdziesz jakiś fajny moduł meta 4, to żal nie wziąć - tylko musisz wiać, bo przez 15 minut misjonarz może Cię zabić.
Salvage sprzedajesz w hubie handlowym = profit.
Moralnie kontrowersyjne, ale łatwy sposób na pierwsze 100 baniek. "Pierwszy milion trzeba ukraść" :coolsmiley:
Jesli jesteś w Unseen i bawisz się w ten sposób wylatujesz w czasie potrzebnym na znalezienie cię na liście memberów po tym jak CEO się o tym dowie
-
Czemu UA potepia ninja salvaging? To jest najlepsza metoda zarobku dla noobka w high.
-
Ponieważ wyobraź sobie mamy w UA Zasady, które mówią że co legalne w mechanice gry niekoniecznie jest legalne w UA
Jak Ci się nie podoba takie wyjaśnienie to wymyśl sobie inne np że takie z nas kerbiry że boimy się wardeków z pozdrowieniami od okradanego misjonarza itp dupereli
-
Po tutorialach dobrym choć miejscami trudnym źródłem kasy jest epic arc (50 misji, w nagrodach kolejne booki i chyba jakieś statki)
Możesz rozwinąć trochę w kwestii statków i książek? Porzuciłem Epic Arcs na rzecz misji lvl2 i zastanawiam się czy nie wrócić do sisters :)
Co do ninja salvaging to latał ostatnio za mną taki jeden. Nie wiedziałem co zrobić więc podleciałem i "puknąłem go w pancerz" rupieciem. On warp i już nie wrócił ;D
-
Co do ninja salvaging to latał ostatnio za mną taki jeden. Nie wiedziałem co zrobić więc podleciałem i "puknąłem go w pancerz" rupieciem. On warp i już nie wrócił ;D
Nie rób tego. Gość może wrócić w czym lepszym, a ja widziałem już parę shipów za dużą bańkę, które stracono w ten sposób.
Jak chcesz się pozbyć natręta, to odwarpuj nagle (może złapie aggro i pęknie od pierwszego strzału) i/lub strzelaj do wraków.
-
i/lub strzelaj do wraków.
To zły pomysł.
-
Ja go nie zaatakowałem, tylko do niego dobiłem "czołowo" :)
-
Zrobiłem kilka epiców, później coś mnie od nich odciągneło i nie chce mi się do nich wracać, ale dość szybko dostałem tam skil na deskę i chyba samą deskę, jak jest dalej nie wiem, ale nagrody od agentki są bardzo wysokie jak na misje oficjalnie lv 1
Nie rób tego. Gość może wrócić w czym lepszym, a ja widziałem już parę shipów za dużą bańkę, które stracono w ten sposób.
Jak chcesz się pozbyć natręta, to odwarpuj nagle (może złapie aggro i pęknie od pierwszego strzału) i/lub strzelaj do wraków.
Albo wołaj kolegów z korpa którzy poleca w czymś fitowanym pod pvp :knuppel2:
-
Ponieważ wyobraź sobie mamy w UA Zasady, które mówią że co legalne w mechanice gry niekoniecznie jest legalne w UA
Jak Ci się nie podoba takie wyjaśnienie to wymyśl sobie inne np że takie z nas kerbiry że boimy się wardeków z pozdrowieniami od okradanego misjonarza itp dupereli
bez cisnienia, pytam sie o powody, a nie oceniam.
-
To zły pomysł.
Co mi umknęło? Sam tak robiłem i nie było concordokken.
-
XIII chodzi zapewne o to ze niszczysz swoją kasę.
Sammani zasady na jakich funkcjonuje UA są niezmienione od dawna, nie dam głowy bo za krótko dla nich pracuję, ale cześć o highsecowym piractwie (can fliping, nija salvaging, kamikadze na indyki itp) definiował chyba osobiście Xartias jak zakładał corpa.
-
Co mi umknęło? Sam tak robiłem i nie było concordokken.
To zależy on ninjy a to potrafią być uparte skurczybyki, zwłaszcza "zawodowi", zostanie taki z tobą aż rozwalisz wszystkie wraki i zamiast polowy kasy z wraków (salvage) nie dostaniesz nic (ani salvagu, ani lootu), powiedzmy, że traktują to ambicjonalnie :). Odwarpienie na parę minut działa skuteczniej, bo taki ninja albo padnie od salwy ratów, ale to musi być głupi, albo po prostu w dwie minuty znajdzie następnego łosia do oskubania.
-
Do SokoleOko w sumie większość zrozumiałem ale nie rozumiem terminów :
-frytkę
-hubu misyjnego (domyślam się że chodzi o stacje w której będą mi misje do explore dawać)
-BS
-frytkę z AB
-salvagerami (chyba mam coś takiego ale nie wiem dokładnie)
A pozatym skile już mam 4 astrometic uzywam już combat probe.
-
- frytka = fregata
- hub misyjny - system (lub systemy obok siebie) w którym masz łacznie kilku agentów bojowych w tym co najmniej cześć levelu 4
- bs - battleship
- frytka z AB = fregata z afterburnerem
- salvager = moduł który tnie wraki na żyletki :P te żyletki to salvage partsy, a niektóre z nich są całkiem drogie
-
Zobacz sobie na markecie itemy "armor plates" albo "alloyed tritanium bar".
Realnie jesteś w stanie zebrać salvage'u za jakieś 10 milionów w ciągu 2 godzin.
Na youtube znajdziesz filmowe tutoriale pokazujące jak skanuje się shipy.
W przypadku takiego hubu jak Dodixie (to nazwa systemu) często nawet 100 osób jednocześnie wisi tam i robi misje. Wywalasz sondy i trafiasz coś na 100% za 2-3 razem.
-
Owszem możesz zająć się ninja salvagingiem, ale wcześniej musisz zadać sobie pytanie czy chcesz się zakwalifikować do najniższych form życia jakie latają w eve. To już nawet can fliperzy są mniej pogardzani bo robią to dla funu, a sucide gangerzy przynajmniej na swoim procederze zarabiają.
-
Najniżej stoją goście, który wiszą na undocku noobstacji i wyrzucają w puszkach jakiś "free stuff dla new players" po czym rozwalają n00bshipy tych, którzy się na to nabierają.
Ninja-salvager jest przy tym elitą :angel:
-
Jak się sprawdzało jakiego typu misje agent daje mam okno gdzie są agenci zainteresowani mną ale nigdzie nie mogę znaleźć jakie misje dają :S
-
http://eve-agents.com/ (http://eve-agents.com/)
-
Division które zaznaczyć aby wyszukało tylko agentów od exploracji?
-
Jak się sprawdzało jakiego typu misje agent daje mam okno gdzie są agenci zainteresowani mną ale nigdzie nie mogę znaleźć jakie misje dają :S a na http://eve-agents.com (http://eve-agents.com) Division co trzeba zaznaczyć aby wyszukał exploration agentów !!!??? plx help
-
1. nie ma takich agentów.
2. http://www.evegeek.com/mission.php (http://www.evegeek.com/mission.php)
-
hmm to jak mogę znaleźć agenta który bedzie dawał misje w tych dziedzinach? Znaczy ze skanowania
-
Nie ma misji eksploracyjnych, więc nie znajdziesz takiego agenta.
-
Niektóre COSMOS misje są pseudo exploracyjne, ale robisz je raz na gre... połowa jest zabugowana, cześć debilnie trudna...
-
Nie jest to co prawda metoda dla totalnego nowicjusza, ale jeśli już jesteś w stanie wsadzić moduły t2 na frytkę to polecam zabrać jakiegoś kumpla z korpa i lecieć na ratki do low sec. 0.3-0.1 ryzyko wysokie ale zarobki również. Nawet jeśli stracisz frytke t1 z modułami t2 to to co już zarobiłeś pozwoli ci kupić nowy fitt a jeszcze wyjdziesz na +. Wczoraj wydropiłem true sansha itemki warte 40 baniek ;). Jak potrzeba to mam w zanadrzu niezły fitt do punishera radzi sobie nawet z bs'ami.
-
uczą cię tu sadzić ziemniaki,
masz tu pierwsze ideologiczne wykłady,
zasmakuj misji, otrzaskaj się trochę i idź do milicji - można tam zarobić, milicja ma swoje unikalne misje, unikniesz evowej wersji sekciarstwa i od początku będziesz grał z ludźmi.
-
Raty w low są fajne dla początkujacego. Tak zarobiłem swoje pierwsze 100 milionów, a to było w czasach, gdy w low spotykało się maks BC po 250k za sztukę.
Latałem przez parę tygodni Vexorem z 4 dronami (brak skilla na V), nigdy nie zginąłem na belcie, natomiast niestety dwa cruisery spadły mi na gate campach na wlocie do low. Potem latałem już z noob altem do scoutowania.
-
Niektóre COSMOS misje są pseudo exploracyjne, ale robisz je raz na gre... połowa jest zabugowana, cześć debilnie trudna...
Trudne? Chyba te w low, bo dla mnie one są po prostu nudne i bez sensu, a w dodatku dają za mało kasy, a powyżej pewnego poziomu stand frakcyjny już prawie wcale nie rośnie.
A jeśli chodzi o metody zarabiania takie, co to można dużo zarobić, ale żeby się zbytnio nie narobić, to polecam arbitraż cenowy w hubach O0
-
Sądze że zajme się teraz troche produkcją różnych rzeczy, większości terminów w powyższych postach nie rozumiem.
-
Do SokoleOko czyli ja mam skanować system w poszukiwaniu wraków statków czy mam szukać żywych i je napierdzielać (pvp?) i wraki kroić?
-
i jeszcze co to jest:
robisz sobie BM-kę
-BM?
-
1. Masz kroić wraki. Zaatakowanie pierwszemu gościa na misji skończy sie ubiciem Ciebie przez Concord. Często do spółki z tym graczem. Oczywiście da sie to "obejść" jak misjonarz głupi, ale na początek grania niepolecane (bo pewnie Ci nie wyjdzie).
2. BM (beemka, BMka) = bookmark. Robisz przez prawoklik na jakis obiekt w kosmosie lub wyskanowaną lokacje na skanerze i opcję "add to bookmark". Potem prawoklik na przestrzeń w kosmosie i masz w tym "okienku" ów BM jako obiekt, na który możesz warpować (ew. pociskać napędem "konwencjonalnym", jak jesteś zbyt blisko). Identycznie jak warpujesz na misję.
-
Lecisz sobie do systemu o niskim security status w jakiejś wypaśnej zwrotnej fregacie, lądujesz na pasie asteroid, patrzysz czy są tam piraci NPC (ci za których zabicie dsotajesz nagrodę - bounty) i ich strzelasz, jak nie ma nic na pasku albo już zabiłeś i zlootowałeś to lecisz na kolejny pas.
A co do BMek:
http://www.youtube.com/watch?v=GJ_DGL1CnLs# (http://www.youtube.com/watch?v=GJ_DGL1CnLs#)
Ps. polecam ustawić jakość na 480p :)
-
Jak znaleźć huba handlowego?
-
Przynajmniej co do zasady stacja w regionie, która na markecie wystepuje najczęściej (jako miejsce, w którym sprzedawane/kupowane są przedmioty) jest takim hubem :)
-
odpusc sobie ninja salvaging, dolacz do UA i tam ci ludzie odpowiedza na wszystkie Twoje pytania. Jesli tych info sam nie potrafisz znalezc, a ciagniesz topic juz tyle czasu, znaczy, ze potrzebujesz ich pomocy wiec musisz sie dostosowac do ich zasad.
-
Jita, Amarr, Rens, Dodixie
I zglos sie do Unseen Academy...
-
przy czym hub handlowy =/= hub misjonarski
-
Zaraz jeszcze czegoś nie zrozumiałem w ninja salaving, bo przecież jak skanuje system to wyszukuje mi shipy jak do nich warpne to co mam z nimi robić (oglądałem filmik na youtube gościu znalazł statek i jak do niego warpi to są tam już szczątki) :( o co b znajduje statek przez skaner i co robie dalej?
-
Hmm jeśli mam używać salavagera na żywych shipach to nie da rady pisze że nie mam do tego skila np gallane frigate a przecież mam 3 lvl LL
-
Zapisz sie do Unseen Academy ;p
1) to nie jest gra single player
2) zanim zdazysz sie rozpedzic w planowaniu rozwoju twojej postaci, te malenkie niuanse cie od gry odstrasza
Odpowiadajac na pytanie (jak bys byl w UA to odpowiedz mial bys juz 2h temu na ich corp chacie) ninja salvaging to salvagowanie wrakow statkow, ktore ktos juz zniszczyl. Co potrzeba:
- skill salvaging na lvl 3 przynajmniej
- ship (najlepiej chyba destroyer) z afterburner
- 6x salvager I, 2x tractor beam I
Jak znajdziesz wraki (w skanerze musisz miec ustawione zeby pokazywal wraki) to modulem TB je do siebie przyciagasz (musisz zalockowac tak samo jak statki) i salvagerami rozbierasz na czesci pierwsze. Nastepnie lecisz na stacje i sprzedajesz to co uzyskales.
-
jestem w UA ale nie moge zalogować się na main kompie (próbowałem wszystkiego teraz spróbuje przinstalki) ingame jestem 2 dni w tygodniu więc omija mnie wiele szkoleń :diabeł:
-
- ship (najlepiej chyba destroyer) z afterburner
- 6x salvager I, 2x tractor beam I
Oj, pała z kerbiryzmu, Loc0 :2funny:
- Tractory nie działają na "nie swoje" wraki, więc są niepotrzebne (pomijając że ich cena z punktu widzenia n00ba po prostu zabija).
- deska z 6 salvagerami nie wyrobi pod kątem capa (skille) - starczy jakakolwiek frytka z 3-4 highslotami. Ja używałem Riftera.
-
Szkolenia szkoleniami ale w czasie gdy na forum dostajes zodpowiedz na 1 pytanie na kanale unseen dostaniesz odpowiedzi na pytan 20 wiec sie oplaca.
-
/me i`m sorry :( :D
Nie wiedzialem o tym patencie z tractorami. U mnie deska z jakimis cap modami dawala rade przy salvagowaniu ale na slabych skillach byc moze bylby problem.
-
UA od tygodnia jestem ;p dziś dostałem zaproszenie czy coś na ich kanał jak zrobiłem posta na ich forum(przedtem nie mogłem wejść na ich kanał)
-
UA od tygodnia jestem ;p dziś dostałem zaproszenie czy coś na ich kanał jak zrobiłem posta na ich forum(przedtem nie mogłem wejść na ich kanał)
Zdajesz sobie sprawę, że jeśli do tej pory nie patrzono ci na ręce to właśnie zaczęto? ;)
Jesli jesteś w Unseen i bawisz się w ten sposób wylatujesz w czasie potrzebnym na znalezienie cię na liście memberów po tym jak CEO się o tym dowie
-
Szczerze to każdy korp akceptujący nowicjuszy jest dobry, i nie koniecznie polski. Jestem w międzynarodowym korpie z oddziałem dla nowicjuszy I po miesiącu gry mam całkiem niezłe pojęcie o jej mechanice (całkiem miła atmosfera, pewnie dlatego że polacy mają tendencję do niepotrzebnych komentarzy :)). Jeśli po miesiącu gry nie wiesz jeszcze jak zarabiac to chyba trzeba pomyśleć o zmianie gry ;)
-
Jakie są metody zarabiania? Interesuje mnie, która metoda nie jest skomplikowana ani nie ma dużych wymagań
zapisujesz się do corpa, zdobywasz zaufanie wylatujesz do 0.0, po jakims pol roku przeciągasz wszystko z hangaru corpowego w stacji do swojego - masz na lata gry, na samochód, dziwki, wódkę, dom...
tak robią pro nooby w tej grze :), którzy czasem są CEO, albo głównym dyrektorem.
http://www.youtube.com/watch?v=PJwd86x81SI# (http://www.youtube.com/watch?v=PJwd86x81SI#)
a zwykłe szaraki no cóż - zostają z gołym tyłkiem
-
Ej a jak w skanerze ustwić w filtrach aby wyszukiwał mi wraki statków (nie wiem jak to się nazywa szukałem tam i nie było nic co kojarzyłoby mi się z wrakiem statku) (no wiecie ninja salaving)
-
Chyba Akademia zaprosi Cię na przymusowy urlop dziekański :D
P.S.: Czytałeś poprzednie posty???
-
Jak znajdziesz wraki (w skanerze musisz miec ustawione zeby pokazywal wraki)
Na kanale UA mówią mi że nie da się tka ustawić ...
-
Szczerze nie rozumiem tej zasady...w ded plexach leżą tony wraków których nikt nie chce więc dlaczego nie skorzystać :uglystupid2:?? Szczególnie jeśli jest się początkującym graczem ???
-
A może odpowiedź na moje pytanie a nie kolejny raz słysze że UA nie uznaje ninja salaving i żebym na kanale UA się pytał gdzie nikt mi nie powie bo jest to nie legalne według nich :diabeł:
-
Wraki widać na skanerze kierunkowym, ale nie da się ich wyskanować (tak żeby można było na nie warpnąć). Dlatego trzeba skanować misjonarza na misji, a nie jego wraki.
-
Dlatego trzeba skanować misjonarza na misji, a nie jego wraki.
Lece do systemu który mi wskazałeś biore misje i co dalej robie bo skanowanie misjionarza na misji dla mnie jako noobka nie przemawia ;p
-
wchodzisz w:
- overview settings
- filter - types
- celestial
- odhaczaczasz "wreck"
otwierasz scanner/ directional scanner
- odchaczasz "use active OV setting"
- w okienku range wpisujesz: 2147483647 (to max scan range = 14,4 au)
voila
I tak jak Sokole pisze - samo wyskanowanie wraku directionalem nic nie da (choc jak polecisz do low sec to mozna tam trafic na wraki na asteroid belt i je wlasnie odnajdziesz directionalem).
Inna opcja to uzycie skanera:
- system scanner
- scan filter
- odchaczasz "cosmic anomaly"
W ten sposob wyszukujesz anomalki, ktore ktos zrobil/ robi i byc moze beda tam nadal wraki. Jesli znajdziesz anomalke na ktorej sa same npce to sie ewakuuj asap bo shipa stracisz ;)
Ps nie wysylaj mi pm`ek :) z prosbami o nauke (akurat szkolenia ze skanowania sa w UA) bo ja sie tym nie zajmuje. Uzywaj googli/ forum eve online i youtube - tam jest wszystko czego potrzeba :)
Powodzenia.
Ps2 Jeszcze raz bumpniesz swoj zalew pytan spowodowany niechecia korzystania z klasycznych narzedzi (wymienione powyzej) przez "dupa" to sie serio zirytuje. To jest forum dyskusyjne a nie chat na onecie.
-
Dzięki wielkie
-
Hmm... Obmyśliłem pewien sposób, dzięki któremu można zarobić na PLEX-A na koncie (kontach) trialowych.
Otóż:
1-Zakładamy konto trialowe.
2-Zbieramy kasę ze wszystkiego, co się da.
3-Gdy trial nam się kończy, zakładamy nowe konto, przelewamy na nie ISK-I ze starego konta i powtarzamy operację. Wymaga jednak trochę czasu, ale cel w końcu zostanie osiągnięty.
-
Jeśli tego nie zmieniono to trial nie może dokonywać transferów isków na inne chary..
Ponadto robienie tego w ten sposób to masochizm pierwszej klasy
-
No kurczę, CCP mnie wyprzedziło...
Ponadto robienie tego w ten sposób to masochizm pierwszej klasy
Nie kumam...
-
Nie kumam...
Chodzi prawdopodobnie o to, że trochę by to trwało, bo teraz nie jest już tak jak dawniej bywało... :D
-
da się nastukać 300mil w 2 tygodnie np: kampiąc ded1 ale to dopiero jest masochizm :uglystupid2: po miesiącu jak ktoś się uprze może zarobić na plxa ;) np: masowo młócić ratki w low secu, przy odrobinie szczęścia +100mil tygodniowo da się wyciągnąć ;) (nie licząc ewentualnych strat poniesionych z ręki aspołecznych graczy :2funny:) ja po półtorej miesiącu gry osiągnąłem próg 500mln O0
-
Chwycić indyka i czekać w jita aż kogoś łosie załatwią ,zwinąć dropa przed nimi i zadokować/odskoczyć.Szybszej kasy i łatwiejszej chyba nie ma.Długo czekać nie trzeba .Zawsze jak wylatuje z stacji to puffają indyki aż miło.
-
na trialu chyba nie można indyków skillowac z tego co pamiętam
-
czekać w jita aż kogoś łosie załatwią
Nie ty masz siedziec w indyku tylko ofiara i nie ty do niej strzelasz tylko suiside gankerzy,metoda spoko aczkolwiek mozna sie nareazic przy tym.
-
Latam sobie obecnie rifterem i wykonuje misje lvl 1, obecnie trenuje ostro learningi ale mam zamiar niedlugo przerzucic sie na cruisery.
Ale zanim przesiade sie na cruisy, chcialem "uzbroic" Trashera w salvagery i tractor beamy i po niektorych misjach pobawic sie w salvageing.
Czy oplaca sie salvage w misiach lvl 1? Czy to strata czasu? ;)
-
dobry wolf nie jest zły i to powinieneś szkolić.
można tym zabić nawet słabszego npcowego bs`a na lowseku na niezbyt wysokich skilach, to bezpieczy statek na low, ciężko go złapać. Wolfem da się też robić anomalie na hiseku - czasem pojawiają się małe spowny frakcyjne i leci itemik za 10-12kk albo lepiej.
warpujesz na słońce w systemie
odpalasz skaner pokładowy -> system scanner -> klikasz analyze - po 30 sekundach masz odczyt i jeśli coś znajdziesz możliwość warpowania na to co znalazłeś.
-
Potwierdzam, Wolf jest fenomenalny do lvl3 włącznie (jak się wie co się robi ;) )
Co do salvage'u - każda kasa się przyda, ale wydatek na tractor beamy na trashera raczej Ci się szybko nie zwróci przy salvage'owaniu lvl1. Chociaż nie jestem specjalistą od misji, więc mogę się mylić. (są nudne jak flaki z olejem, solo dobrze radzi, zajmij się czymś ciekawszym)
-
dobry wolf nie jest zły (...)
można tym zabić nawet słabszego npcowego bs`a
Każda "bojowa" frytka T1 z fitem T2 zabije każdego BS-owego rata w lowsecu. Nawet z obstawą. AB, speedtank i troszkę cierpliwości.
Bez problemu łoiłem Incursusem BS-y Bloodów (hint: nie ten dmg co potrzeba).
-
Wątpie, aby każdy nowy gracz miał na tyle skilli i wiedzy o miechanice eve, żeby z łatwością sobie takim wolfem poradzić na l3.
Kradzież salvagu bywała całkiem dochodowa dla noobków, którzy zbierają swoje pierwsze isk. A jeśli zajmiesz się ninja salvagingiem to pamiętaj, nigdy przenigdy nie przyznawaj się do tego nikomu dopoki nie opuscisz UA. :D
W ogóle to ktoś tu chyba nie do końca czyta co mu ludzie odpiszą... ;)
-
dobry wolf nie jest zły i to powinieneś szkolić.
można tym zabić nawet słabszego npcowego bs`a na lowseku na niezbyt wysokich skilach, to bezpieczy statek na low, ciężko go złapać. Wolfem da się też robić anomalie na hiseku - czasem pojawiają się małe spowny frakcyjne i leci itemik za 10-12kk albo lepiej.
Tez przez chwile myslalem o Wolf'ie ale Electronics, Mechanic i Frigates na lvl 5 wydawalo mi sie troche za duzo(czyt. dlugo) jak na moje sily na ten moment :D Szczegolnie ze jeszcze przedemna sporo learningow do wyskillowania.
Dlatego myslalem zeby w miedzyczasie przerzucic sie na cos mocniejszego z fregat, np cruisery. Teraz mam dylemat. Wolf czy Rupture? ;)
Co do anomalii, rozumiem ze zwykla fregata nie mam co myslec o tym?(wybaczcie jesli to glupie pytanie ale pierwszy raz slysze o tych anomaliach) :)
Co do salvage'u - każda kasa się przyda, ale wydatek na tractor beamy na trashera raczej Ci się szybko nie zwróci przy salvage'owaniu lvl1. Chociaż nie jestem specjalistą od misji, więc mogę się mylić. (są nudne jak flaki z olejem, solo dobrze radzi, zajmij się czymś ciekawszym)
Tak, wyglada na to ze bede musial wydac cos okolo 8 baniek zeby wyekwipowac trashera jako tako. Jak na mnie to sporo ^^ biorac pod uwage ze narazie zarabialem jedynie na misjach lvl 1. DLatego przydalby mi sie jakis konkretniejszy ship na misje lvl 2, probowalem je robic rifterem i trasherem wlasnie, skutek byl rozny, zwykle jakos szlo ale zajmowalo to strasznie dlugo, musialem czesto sie ewakuowac jak robilo sie za goraco ;)
-
Dobrze zafitowany rupek rozjezdza kazda l2 i skilowanie go bedzie dobra podstawa pod hurricane.
-
Co do anomalii, rozumiem ze zwykla fregata nie mam co myslec o tym?
Sokole ci napisał - tyle że zapomniał dodać... 10kk sp w gunery, 5kk sp w dronach, 4kk w pozostałych działach + sporo doświadczenia w lataniu małym sheetem i możesz lecieć.
brak sp i samego skila w grze trzeba czymś nadrabiać a wolf do tego celu jest super.
-
Sokole ci napisał - tyle że zapomniał dodać... 10kk sp w gunery, 5kk sp w dronach, 4kk w pozostałych działach
Pewnie dlatego zapomniałem, że sam tyle nie mam :2funny: