Eve-Centrala
Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Pol Kent w Październik 22, 2011, 19:19:07
-
Pojawiła się plotka/przeciek jakoby CCP szykowało się/rozważało/badało możliwość "sprzedania się" jakiemuś inwestorowi.
http://www.evenews24.com/2011/10/21/discussion-what-if-ccp-games-were-actually-looking-for-a-buyer/
-
First of all, let me put this in bold text:
THIS IS AN UNSUBSTANTIATED RUMOR.
Przetłumacz sobie to słowo.
-
a czy koło nich nie chodziło w zeszłym roku sony entertainment ?
-
Przetłumacz sobie to słowo.
Po pierwsze tylko podałem link do plotki
Po drugie, nie bądź śmieszny, żadna plotka nie jest potwierdzona dopóki nie stanie się faktem.
Jeśli CCP rzeczywiście pójdzie pod młotek w ciągu dajmy na to roku) to jak rozumiem honor nakaże Ci wydrukować sobie ten post na grubym papierze, zjeść go, a film jak jesz jako dowód zamieścisz na YT.
Jeśli zaś CCP się nie sprzeda, okaże się że...to była tylko plotka.
-
To Ty Pol zrobisz podobnie jak nie zaistnieje ta plotka ];).
Tak aby było uczciwie hehehehe.
-
To Ty Pol zrobisz podobnie jak nie zaistnieje ta plotka ];).
Tak aby było uczciwie hehehehe.
He, he..ja Ptysiowi nie kazałem sprawdzać znaczenia słowa plotka podczas czytania tego co pod linkiem jest. :D
Ale ok, pomyśle nad tym co napisałeś ;D
-
Niech się sprzedadzą Blizzardowi, będzie w końcu przynajmniej z bugami i patchami porządek. ;)
to tak w ramach poszerzania plotki o konkretne informacje wyssane z palca:]
-
I będziesz miał max 1 dodatek na rok.
-
I będziesz miał max 1 dodatek na rok.
I do tego platny :D
-
Choć z 2 strony może warto byłoby zapłacić za takie dodatki bo co by nie pisać czy też mówić są dopracowane.
-
No właśnie wolałbym jeden na rok i płatny ale za to taki, że nie rozpierdziela mi się całe UI po wydoku, autopilot nie wariuje, względnie nie trzeba całego klienta od nowa ściągać. Ale i tak pewnie by były tak ze 2 na rok, tak mniej więcej im wychodzą content patche :)
-
mam wrazenie,ze jak cccp odda komus swoje dziecko to gra poprostu zostanie rozjebana... szczegolnie gdyby byla to firma pokroju Blizzarda...
-
Blizzard: ssie kase, wydaje najlepiej dopracowane gry i o nie pozniej dba.
CCP: ssie kase, zapomina o uwagach community na lata i dba o to by bugi sie pojawialy co chwile.
moze eve jednak tego potrzebuje?;p
-
Ale zauwaz ze po ostatnich wydazeniach szykuje sie nam najlepszy dodatek jaki chyba do tej gry wyszedl, w zasadzie 90% contentu to jest to o co gracze walczyli przez lata :o
-
Czyli co wyjdzie niby?
Moze to skroce: Tit>> MS
porpawa dredow to tylko lekkie smyrniecie
wrzuc tits tylko jesli masz ich >>>500 (bo zagrozenie log outem)
a to co mnie najbardziej interesuje czyli jakas poprawa roamow malych, szukanie walki? - nie
-
ja to widze troche inaczej.... nie chcialbym ktoregos dnia, zalozmy po jakiejs przerwie zalogowac sie do gry... dolaczyc do jakiegos gangu.... i zaczac sie klepac z jakims innym gangiem....
po wjebaniu shipa.... respawnac sie w systemie obok fully fitted....
w tej chwili zalozmy mam x charow na serwerze co sie nazywa Tranquility.... wtedy mialbym x charow na x serwerach i to jeszcze nie wiem czy znalbym jezyk obowiazujacy na serwerze....
uwazam, ze ta gre powinny ciagnac te osoby, ktore ciagna wozek od samego poczatku niewazne czy sie beda zowiec ccp czy ppc... oni kumaja baze....dali mi to czego szukalem i mnie tu trzymaja... spierdola cos, ale nie jest zle jak sie przyzwyczaisz... Blizzard ze swoim "mysleniem" zrobilby z tego gowno. Taka jest moja opinia.
-
Dobra skroce to jeszcze raz: chodzi o to ze swiat jest na tyle duzy ze konwencjonalne latanie wymaga mnostwa wolnego czasu. Moze nie jest dobrze zeby bylo instant fight, ale jakby na przyklad nano dzialalo jak dawniej bylaby wieksza szansa zetkniecia sie gangow, bo wiecej by ich pewnie latalo.
-
Bez przesady świat eve jest malutki. Lecąc na szagę można w godzinę - półtorej przelecieć z jednego na drugi koniec galaktyki.
Spłycanie pvp do fpsów/ battlegroundów z wowa ma już miejsce. Choćby pvp w milicjach vide Bsi i reszta ekip, które siedzą/ biją się w dwóch systemach z dziesiątkami zaparkowanych statków na przebranie. Czy też wielkie pvp z 0.0. Gdzie ludzie na sygnał zrywają się z paśnika lecą na miejsce zbiórki gdzie stoi tytan, odpalany jest portal i wskakują ludziki do walki.
Możliwości są już teraz. Kwestia mentalności ludzi. Jeden chce się pobawić w tego kosmicznego pilota, polatać, pozwiedzać, spojrzeć okiem na wydrukowaną mapkę, a drugi loguje się, żeby nakur... fragi i tyle.
Bazy to w tej grze raczej nie ma. CCP kuma tyle, żeby nie ruszać draka, bo lata tym cały high sec i 85% serwa. Jest sandbox więc każdy może robić co chce i jest tam jakaś mozaika, w której zdecydowana większość graczy jest raczej za instant pvp.
-
Bez przesady świat eve jest malutki. Lecąc na szagę można w godzinę - półtorej przelecieć z jednego na drugi koniec galaktyki.
Biore stoper - lecisz.
oh wait przeciez nie grasz...
-
najwieksza rewolucja jaka idzie dla superów to nie to o czym pisaliscie a to ze teraz nikt nie wyloguje bedąc zagrowany :p
wiec bijesz sie do momentu kiedy zajdą normalne warunki zakoncznia ibitwy a nie do momentu kiedy FC powie logoff :p
-
Jeju jaka panika :X
Większość takich newsów kończy się na tym, że firma XYZ sprzedaje kilka/naście procent akcji trzeciemu inwestorowi - i to najczęściej się nazywa przez graczy sprzedaż firmy.
Dam sobie łapę uciąć, że władze CCP jak i władze Islandii nie pozwolą sprzedać tej firmy w całości/pakietu kontrolnego. Gra radzi sobie spoko, a CCP to dobro narodowe Islandii. Oczywiście w Polsce by to przeszło, bo u nas dobra narodowe sprzedaje się na lewo i prawo...
Bardzo duża większość dzisiejszych firm które tworzą MMO mają kapitał od kilku do kilkunasto procentowy jakiś gigantów jak EA, Sony itp i jest to coś normalnego i wskazanego. Wartość takiej firmy rośnie bo inwestor jest pewny, pojawią się możliwości 'dorwania' nowych technologi oraz systemu dystrybucji.
-
Jeju jaka panika :X
Większość takich newsów kończy się na tym, że firma XYZ sprzedaje kilka/naście procent akcji trzeciemu inwestorowi - i to najczęściej się nazywa przez graczy sprzedaż firmy.
Dam sobie łapę uciąć, że władze CCP jak i władze Islandii nie pozwolą sprzedać tej firmy w całości/pakietu kontrolnego. Gra radzi sobie spoko, a CCP to dobro narodowe Islandii. Oczywiście w Polsce by to przeszło, bo u nas dobra narodowe sprzedaje się na lewo i prawo...
Bardzo duża większość dzisiejszych firm które tworzą MMO mają kapitał od kilku do kilkunasto procentowy jakiś gigantów jak EA, Sony itp i jest to coś normalnego i wskazanego. Wartość takiej firmy rośnie bo inwestor jest pewny, pojawią się możliwości 'dorwania' nowych technologi oraz systemu dystrybucji.
Z tego co wiem to w ccp zainwestował jakiś brytyjski i amerykański fundusz venture capital. Więc po pierwsze CCP już zostało sprzedane i islandzkim władzom to nie przeszkadza. Żaden rząd na świecie nie przejął by się inwestycją obcego kapitału w tak niestrategiczny sektor gospodarki jak gry komputerowe. Chyba że znasz jakiś przykład, że rząd zablokował sprzedaż firmy komputerowej zagranicznemu inwestorowi?
Fundusze tego typu, co właściciele ccp zawsze inwestują w jakąś firmę tak długo, jak widzą w tym zysk, nie mają żadnych sentymentów, więc jak podejmą decyzję żeby ccp sprzedać, to mogą zrobić to bardzo szybko i wcale nie będą się przejmować przyszłością firmy i jej produktów, sprzedadzą temu, kto będzie chciał korzystnie kupić.
A co do naszych dóbr narodowych, to większość największych i najcenniejszych prywatyzowanych polskich firm, zostało sprzedane przez giełdę, a właścicielami tych akcji są w większość fundusze emerytalne, czy pośrednio wszyscy Polacy. To co zostało sprzedany zagranicznym inwestorom, to najczęściej firmy które produkowały do 1989 roku na technologii ukradzionej z terenów III Rzeszy po II WŚ i wymagające natychmiastowych inwestycji i nowych technologii, które mógł zapewnić tylko zagraniczny inwestor. Ale to tylko taka dygresja, w końcu nie o tym dyskusja.
-
Nie dziekuje eve w wersji blizzarda. Sansza atakuje,Bloodriders atakuje,Angels atakuje, Sansza atakuje, Bloodriders atakuje, Sansza atakuje(bo angeli gracze nie lubieli). Oczywiscie za kazdym razem zostaja ostatecznie pokonani. Za kazdym razem pojawiaja sie nowe lepsze bardziej wypasione statki na ktore trzeba tyle samo albo wiecej farmic. 2 dodatki pozniej nikt by nawet drejka kijem nie dotknal bo przeciez w ostatnim dodatku sa Dragon navy issue mark XYVII, a tak wogule to wszyscy fotm skilluja gallente bo po latach bycia chlopcem do bicia blaster mega trafia muche w locie z 150 km za 30k alpha, ma 3000 dps tanka i 30k ehp.
-
Ale problem bloba zniknie będzie tylko skirmish warfare bo u Blizzarda max raidy to chyba 20vs20 czy 40vs40 a nie jak w EVE 1400vs2100 :P
-
Chyba teraz jest tylko 20 max. Glowy nie dam bo dawno nie gralem. Przy tego typu contencie to max 20 osob bo zebranie wiekszej ilosci ludzi na tak dlugi czas jakim jest zaoranie insty nie na farmie jest praktycznie niewykonalne w europie czy us.
-
20 to można mieć logistyków. :P
-
Dlaczego uwazacie, iz blizzard, jesli przejal by CCP, to traktowal EVE w taki sam sposob co WOW? Glupota...
-
Z tego co wiem to w ccp zainwestował jakiś brytyjski i amerykański fundusz venture capital. Więc po pierwsze CCP już zostało sprzedane i islandzkim władzom to nie przeszkadza. Żaden rząd na świecie nie przejął by się inwestycją obcego kapitału w tak niestrategiczny sektor gospodarki jak gry komputerowe. Chyba że znasz jakiś przykład, że rząd zablokował sprzedaż firmy komputerowej zagranicznemu inwestorowi?
Fundusze tego typu, co właściciele ccp zawsze inwestują w jakąś firmę tak długo, jak widzą w tym zysk, nie mają żadnych sentymentów, więc jak podejmą decyzję żeby ccp sprzedać, to mogą zrobić to bardzo szybko i wcale nie będą się przejmować przyszłością firmy i jej produktów, sprzedadzą temu, kto będzie chciał korzystnie kupić.
Nie chodziło mi o to, że EVE jest jakimś strategicznym dobrem Islandii. Kilka razy natknąłem się w necie na bardzo pozytywne opinie władz Islandii o CCP i jasno twierdzono w tego typu wypowiedziach, że dzięki CCP Islandia jest bardziej rozpoznawalna na świecie. Rząd Islandii na pewno sprzyja jak może CCP i chcę aby ta firma była tam gdzie jest, a nie np. była przeniesiona przez inwestora do Chin, USA czy gdziekolwiek indziej. (tak wiem, że CCP ma tam już swoje studia)
A co do naszych dóbr narodowych, to większość największych i najcenniejszych prywatyzowanych polskich firm, zostało sprzedane przez giełdę, a właścicielami tych akcji są w większość fundusze emerytalne, czy pośrednio wszyscy Polacy. To co zostało sprzedany zagranicznym inwestorom, to najczęściej firmy które produkowały do 1989 roku na technologii ukradzionej z terenów III Rzeszy po II WŚ i wymagające natychmiastowych inwestycji i nowych technologii, które mógł zapewnić tylko zagraniczny inwestor. Ale to tylko taka dygresja, w końcu nie o tym dyskusja.
To wygląda jak sentencja z jakieś literatury.. i to na dodatek słabej. Prawda jest trochę inna... Bądź co bądź ciekaw jestem skąd polacy ukradli technologie III Rzeszy, czego to nowego człowiek się dowie na takim forum EVE :-)
Dlaczego uwazacie, iz blizzard, jesli przejal by CCP, to traktowal EVE w taki sam sposob co WOW? Glupota...
Skąd wy wytrzasnęliście tego blizzarda? Na co Activision taka gra jak EVE Online? Kotick i spółka mają kasy jak lodu. Blizzard/Activision jakoś nie mają w zwyczaju wykupowania studiów/gier, raczej mają politykę tworzenia swoich produktów od 0.
Jeśli już o czymś plotkować to o Sony. Nie bez powodu CCP robi "ekskluziwa" na PS3... a jest to najtrudniejsza platforma jeśli chodzi o tworzenie gier spośród grupy PS3/Xbox360/PC.
-
pisałem juz ze Sony robiło rok temu podejscie ...tylko nie pamiętam bo średnio mnie to interesowało
-
No bez jaj wszystkie mmo, które zostały przejęte przez sony skończyły marnie o_0. Może chcieli przejąć dusta.
-
Skąd wy wytrzasnęliście tego blizzarda? Na co Activision taka gra jak EVE Online? Kotick i spółka mają kasy jak lodu. Blizzard/Activision jakoś nie mają w zwyczaju wykupowania studiów/gier, raczej mają politykę tworzenia swoich produktów od 0.
http://en.wikipedia.org/wiki/Activision#Acquisitions_and_partnerships
-
http://en.wikipedia.org/wiki/Activision#Acquisitions_and_partnerships
My bad... jednak mimo wszystko są to w większości małe studia zapewne zakupione po przecenie po to aby ktoś miał robić dodatki do Guitar Hero, CoD czy casualowe gierki pod GBA i Wii. Wystarczy poczytać troszkę o dokonaniach tych marek na tej samej wikipedii. Jedynym bardziej mi znanym jest Bizarre Creations. Poza tym, Acti ma chody u Microsoftu, współpracują z Bungie i mają Bizarre czyli studia które robią gry pod Xbox 360 więc nie będą ładować się na platformę Sony.
Wystarczy teraz porównać EA (http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_acquisitions_by_Electronic_Arts) czy Sony (http://en.wikipedia.org/wiki/Sony_Computer_Entertainment#Software_development_studios) które posiadają w większości NIEZALEŻNE studia które mają wolną rękę w tworzeniu swoich produktów, to bardziej pasuje pod CCP niż to, żeby Acti/Blizzard nagle im zlecił współtworzenie kolejnego CoDa na ich własnych zasadach. Acti po prostu takich firm nie kupuje w porównaniu do EA/Sony gdzie CCP po prostu pasuje do polityki tych firm.
-
#starebylo
Serio, przeciez w czasie letniej dramy juz poszly ploty, ze Sony kupuje CCP, ze ktostam inny, ze w ogole niewiadomoco. A wyszlo tyle, ze podpisali z jakimis Japonczykami umowe o japonska lokalizacje evki (ktos wie, czy to weszlo w zycie w ogole? chetnie bym do nowych japonskich kolegow postrzelal... :D).
CCP od dawna jest w rekach Venture Capital, jednym z jego glownych udzialowcow jest ten sam fundusz, co u nas ma Play'a. Zaden rzad nie bedzie w takiej sprawie interweniowal, chyba ze jakas antymonopolowa ochrona jest w Islandii wyjatkowo zaostrzona.
-
Interesowalem sie troche tym tematem, ale teoria o sprzedazy CCP opierala sie na raczej na sensacyjnych plotkach, a nie konkretach.