Eve-Centrala
Eve Online => Przedpokój => Wątek zaczęty przez: Klecha w Lipiec 16, 2013, 01:46:26
-
Popełniam prawdopodobnie duży błąd, jednak dłużej nie mogę opierać się EVE. Muszę spróbować tego niezwykłego świata o którym czytam od kilku dni. Mam nadzieję, że się nie uzależnię :) Tak więc witam wszystkich serdecznie!
Kilka słów o mnie...
- nieco powyżej 30 lat
- zafascynowany sci-fi od szczeniaka
- sympatyk nowych technologii
- pracujący w branży IT (project management)
W EVE chciałbym zajmować się głównie PvP, jednak zanim będę mógł wnieść sensowną wartość bojową planuję poświęcić chwilę na misje typu security oraz eksplorację aby zarobić nieco ISK i zapoznać się z mechaniką gry. Rozgrywkę rozpocznę (prawdopodobnie) jako Amarr. Coś bliżej nieokreślonego przyciąga mnie do tej rasy. Piszę prawdopodobnie, ponieważ głos Minmatar jest równie silny. Chyba będę musiał rzucić monetą :) Jak już się zdecyduję niezwłocznie uzupełnię swój profil na forum o nazwę mojego awatara.
Korzystając z okazji, chciałbym Was prosić o wysłanie zaproszenia. 21 dni triala jest kuszące i ktoś z Was na tym zyska - aktywacja konta jest pewna jak podatki! :) To taki mój mały wkład w społeczność, tak na dobry początek :) Zaproszenie poproszę na adres: eveonline@windowslive.com
-
tl;dr
- Nie ma znaczenia jako kto zaczniesz, wybierz po prostu co Ci się bardziej podoba.
- każdy noobek ma wartość bojową kiedy FC potrafi ich wykorzystać
- dołącz do jakiegoś sojuszu z 0.0 który lubi noobki np. Fweddit
- miej twardą dupę, serio
- ucz się języka angielskiego o ile go nie znasz.
- nie rób misji, nie kop
p.s jestem starożytnym trollem na tym forum, któremu przestało się chcieć trollować ;).
-
No to mlody szczyl jeszcze jestes.
Zapraszamy do C0venu.
Najwieksze skupisko Polakow w grze od 2009 roku.
Zloz aplikacje do Republiki Orła - wspomozemy, powiemy co i jak.
Milej zabawy
-
Nie zgodze sie ze "nie rob misji" i od razu wal do sojuszu w nullsecu jest najlepsza opcja. Jesli lubisz wchodzic do gry (np pvp) juz cokolwiek przygotowany, to pare miesiwcy w hiseku na misjach nie zaszkodzi. Natomiast jesli lubisz skoki na gleboka wode, to wal do c0venu (gwarantowany udzial w duzej wojnie) albo Cartelu (jesli chlopaki dalej nowych przyjmuja, a Ciebie bardziej kreci walka w mniejszych, a bardziej dynamicznych starciach). Po drodze mozesz zahaczyc o Unseen Academy, gdzie ucza podstaw mechaniki gry.
A no i nie kupuj nic na kontraktach w Jita. ;]
-
Nie zgodze sie ze "nie rob misji" i od razu wal do sojuszu w nullsecu jest najlepsza opcja. Jesli lubisz wchodzic do gry (np pvp) juz cokolwiek przygotowany, to pare miesiwcy w hiseku na misjach nie zaszkodzi.
No zniechęci się do gry i będzie skillował co popadnie. Zajebista perspektywa nie ma co.
Natomiast jesli lubisz skoki na gleboka wode, to wal do c0venu (gwarantowany udzial w duzej wojnie) albo Cartelu (jesli chlopaki dalej nowych przyjmuja, a Ciebie bardziej kreci walka w mniejszych, a bardziej dynamicznych starciach). Po drodze mozesz zahaczyc o Unseen Academy, gdzie ucza podstaw mechaniki gry.
A no i nie kupuj nic na kontraktach w Jita. ;]
Jak nie masz problemu z angielskim to sojusze zrzeszające graczy z różnych zakątków świata poszerzają horyzonty.
-
Witaj, nowy.
Podpowiem inaczej niż poprzednicy: rób co chcesz - Twoje konto i Twoja postać, sam decyduj co Cię bawi w tej grze.
No zniechęci się do gry i będzie skillował co popadnie. Zajebista perspektywa nie ma co.
A bo się znasz... Sam zaczynałem od klepania misji security i się nie zniechęciłem.
-
wyszkul frejki, deski, pozabijaj w milicji troche i skoncz gre - dalej nie ma nic ciekawego
-
wyszkul frejki, deski, pozabijaj w milicji troche i skoncz gre - dalej nie ma nic ciekawego
(http://25.media.tumblr.com/tumblr_lxn3cwxWq31qa330jo1_500.jpg)
-
wyszkul frejki, deski, pozabijaj w milicji troche i skoncz gre - dalej nie ma nic ciekawego
this ;)
A tak na poważnie. Nowy char najszybciej odnajdzie się w milicji. Więc zrób całego tutka, porób troche pve w high, by mieć nieco kasy na walecie i poszukaj dobrego milicyjnego korpa w low. Nauczysz się pvp, nabijesz sobie wallet, a jak będziesz już miał te kilka mln sp więcej to znacznie łatwiej o wybór, co robić dalej i będzie znacznie lepiej, to coś robić.
I nie słuchaj kolegów, którzy wyżej szepczą "choć do null, najlepiej do nas". Naganiacze. Tak jak Soulscream napisał: jak już chcesz od razu null, to znajdz cos niepolskiego, co potrafi coś robić dla noobków za wyjatkiem pisanie, ze "bedziesz się mógł od nas nauczyc" :P
-
W 0.0 to można sie bawić ale na PVP-solo to nie ma za bardzo tam czego szukać ... jak chce sie pobawić w pvp to lov-sec stoi otworem :)
-
W 0.0 to można sie bawić ale na PVP-solo to nie ma za bardzo tam czego szukać ... jak chce sie pobawić w pvp to lov-sec stoi otworem :)
Skończcie z tymi herezjami.. Jest cały wątek (któryś z kolei) na ten temat. To że się nie potrafi latać po 0.0 nie oznacza że w 0.0 nie ma nic poza blobami.
-
No to gl... fryta i jazda szukaj pvp w 0.0 jak znajdziesz w ciagu 1 dnia .. chętną osobe na solo to pokaż linka
Oczywiście jakieś równe solo
-
no są... raciarki
po h uganiać się za ludźmi którzy nie chcą walczyć albo są do tego nie przygotowani w 0?
po h grać w blobie kiedy ccp już tak grę ustawiło że nawet f1 nie trzeba wciskać a podczas bitwy 1000v1000 gra tylko 2 ludzi - 2fc a inni idą robić kupę na tidi 10%?
po h tracic czas na skilowanie czegos poza frejka i deska, skoro najwiecej emocji i przyjemnosci daje prawdziwe 1v1 a to znajdzie wlasnie w milicji.
i to tez nie zawsze bo na 60% akcji zblobuja biedaka albo blackbird wyjdzie z cloaka jak bedzie sie gania z rifterem.
no i na koniec po h ma szkolic cos wiekszego tracic czas i abonament placic skoro tak eve wyglada a nie inaczej - żryj wisienke z tortu, przypalony spod zostaw sokołom i amatorom zakalców :)
-
dać mu piwo :D
-
Oczywiście jakieś równe solo
WOW w tę stronę ->
-
WOW w tę stronę ->
Tam nic nie ma .. tam jest ściana płaczu ...
-
Ja bym coś napisał, ale po fajki muszę iść więc... nie napisze nic.
-
no i na koniec po h ma szkolic cos wiekszego tracic czas i abonament placic skoro tak eve wyglada a nie inaczej - żryj wisienke z tortu, przypalony spod zostaw sokołom i amatorom zakalców :)
Bóg Eve przemówił.
Przekładając to real: "nie ma sensu kupować lepszego roweru poza składakiem, bo po chodniku jeździć nie wolno, a na ulicy same wściekłe Ikarusy". Pozdrawiam z Tour de France :P
-
Przekładając to real: "nie ma sensu kupować lepszego roweru poza składakiem, bo i tak lobuz w autobusie od razy skasuje ci dupsko"
fuy ;)
-
Wg. mnie na poszątek warto pójść do Unseen Academy - posiedzieć, popatrzeć co i jak, porozmawiać z innymi ludźmi. Zapisać się na kilka szkoleń ,żeby nauczyć się podstaw i nie zrazić od razu do EVE, a przy okazji szkoleń zobaczyć co się z czym je.
Na pewno nie da to 100% odpowiedzi na pytanie 'co robić?' ale będzie jakieś pojęcie w czym wybierać.
Przynajmniej jak tak zaczynałem :)
-
tylko nie kop za dużo :*
-
Wg. mnie na poszątek warto pójść do Unseen Academy - posiedzieć, popatrzeć co i jak, porozmawiać z innymi ludźmi. Zapisać się na kilka szkoleń ,żeby nauczyć się podstaw i nie zrazić od razu do EVE, a przy okazji szkoleń zobaczyć co się z czym je.
Na pewno nie da to 100% odpowiedzi na pytanie 'co robić?' ale będzie jakieś pojęcie w czym wybierać.
Przynajmniej jak tak zaczynałem :)
+1
Idź do UA poznasz przedstawicieli większości polskich korporacji, sam zdecydujesz co Ci się najbardziej podoba, będziesz już mniej więcej ogarniał grę i polatasz trochę na roamy Unseenowe.
Tutaj na forum oprócz tego co napisał Isengrimus to masz samych gości, którzy twierdzą, że ich racja jest racją jedyną, a ich punkt widzenia najprawdziwszy :P
No i najlepiej nie czytaj już więcej tego wątku bo zaraz zrobi się czysta propaganda czy lepszy jest null czy lol sec i czy lepszy jest sov warfare czy npc :D
-
Bóg Eve przemówił.
Przekładając to real: "nie ma sensu kupować lepszego roweru poza składakiem, bo po chodniku jeździć nie wolno, a na ulicy same wściekłe Ikarusy". Pozdrawiam z Tour de France :P
znaczy że już naciułałeś na nową t3kę? :)
hf & gl
-
W 0.0 to można sie bawić ale na PVP-solo to nie ma za bardzo tam czego szukać ... jak chce sie pobawić w pvp to lov-sec stoi otworem :)
Eve Online to troche taka Narnia. Są różne drzwi i nie wiedzieć czemu większość nowych ludzi wchodzi tylko do Toi-toi-a z napisem milicja. Musisz sobie znaleźć tę właściwą szafę.
-
Jaka tam milicja ..bez niej da rade się bawić
-
Wg. mnie na poszątek warto pójść do Unseen Academy - posiedzieć, popatrzeć co i jak, porozmawiać z innymi ludźmi. Zapisać się na kilka szkoleń ,żeby nauczyć się podstaw i nie zrazić od razu do EVE, a przy okazji szkoleń zobaczyć co się z czym je.
Na pewno nie da to 100% odpowiedzi na pytanie 'co robić?' ale będzie jakieś pojęcie w czym wybierać.
Przynajmniej jak tak zaczynałem :)
Trzymaj się panie dzieju tej porady, resztę "porad" olej bo:
Tutaj na forum oprócz tego co napisał Isengrimus to masz samych gości, którzy twierdzą, że ich racja jest racją jedyną, a ich punkt widzenia najprawdziwszy :P
No i najlepiej nie czytaj już więcej tego wątku bo zaraz zrobi się czysta propaganda czy lepszy jest null czy lol sec i czy lepszy jest sov warfare czy npc :D
obaj po prostu utrafili w samo sedno tego tematu.
-
Kup 100 plexów na allegro i wydokuj z Jity w ibisie. Sława gwarantowana :P
-
Polecam UA na poczatek - polataj z nimi, poznasz podstawy gry i wiedze ktore pozwoli Ci latwo wpasowac sie w korporacje do ktorej pozniej pojdziesz. UA prowadzi roamy po LS - wiec w malym gangu polatasz i pouczysz sie pvp na poczatku.
Co do korporacji - nim pojdziesz do Covenu do nulla czy milicjantow w LS - proponuje dla odmiany przygode bezkarnego wormholowego pirata, pvp w malym gangu, gdzie nie jestes tylko nieznanym pilotem a faktycznie twoja obecnosc duzo znaczy we flocie :)
http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=12250.0
Ale zacznij od UA plz.
Nie zmarnujesz pobytu tam.
Pozdrawiam
-
Po problemach z uruchomieniem EVE wreszcie jestem. Pierwszy tutorial militarny zrobiony, teraz czas na kolejny. Jak na pierwszy dzień wrażenia super pozytywne.
Dziękuję za ciepłe przywitanie, garść rad i całą masę zaproszeń do triala :)
-
Ale zacznij od UA plz.
Nie zmarnujesz pobytu tam.
UA nie jest jedynym korpem, który bierze w obroty młodych. Jak koleś zna angielski to niech sam decyduje.
-
w ua poznasz ludzi którzy bedą rekrutowali cię do null bo to covenem i bufu stoi :)
w akademii milicyjnej poznasz ludzi którzy będą cię rekrutowali do milicji... ale zarobisz na plexa w pare dni czego powodzenia zycze w unseen :)
w eve university ominie cie pl drama i nikt cie nie będzie molestował :)
btw - w null nie ma latania solo - w milicji i w generalnie w low jest
-
UA nie jest jedynym korpem, który bierze w obroty młodych. Jak koleś zna angielski to niech sam decyduje.
jakiś Ty dziś nie-politycznie-poprawny :P
-
A jakieś namiary na tą milicyjną akademię? Bo chyba tu na forum nic nie widziałem na ten temat?
Wysłane z mojego Grand X In za pomocą Tapatalk 4
-
Z tego co wyczytałem to klimat milicji będzie mi najbardziej odpowiadał. Zanim będę się rozglądał za jakąś korporacją, muszę trochę podciągnąć statystyki i zarobić parę ISK - to dopiero mój pierwszy dzień :)
-
Witaj w Eve...
Tylko uważaj bo potrafi być uzależniająca...
Z tego co wyczytałem to klimat milicji będzie mi najbardziej odpowiadał. Zanim będę się rozglądał za jakąś korporacją, muszę trochę podciągnąć statystyki i zarobić parę ISK - to dopiero mój pierwszy dzień :)
Sam wybierasz Swoją drogą ale czytanie to nie to samo co spróbowanie a UA własnie daje Ci taką możliwość masz tu zarówno roamy po low, po null jak i działania w wormholach oraz różnego rodzaju Eventy, fakultet z działalności milicyjnej również się odbywa...
Poza tym to jest właśnie korporacja dla osób dopiero zaczynających i nikt nie patrzy w niej na statystyki a kadeci często wręcz się umawiają na wspolne latanie i zarabianie ;). Poza tym jest to korporacja na czas określony więc daje Ci dobrą możliwość do faktycznego zastanowienia się co chcesz w Eve robić
A jako jeden z instruktorów w UA nadmienię że 22 i 23 lipca będzie kolejne szkolenie podstawowe czyli to co każdy powienien wiedzieć na starcie ;)