Eve-Centrala

Podobne rozwiązanie zastosowano w TERA.

Za dostęp do wszystkich etapów Closed Beta należało zapłacić 5 Euro. Mechwarrior prawdopodobnie będzie tytułem F2P z kontem Premium, tak chyba jest w Aion oraz kilku innych tytułach, które zmieniły system finansowania.

Obecnie trwa Closed Beta produkcji opartej na silniku Unity. Gra tytułem nawiązuje do Black Prophecy, jednak w odróżnieniu od PH, tutaj dowodzimy większymi okrętami - Od fregaty do lotniskowca. Graficznie wygląda to dość skromnie, przynajmniej na filmikach, które miałem okazję obejrzeć, ale nie samą grafiką człowiek żyje.


Strona gry : http://nexusconflict.gamigo.com/en/news/

Również aktualnie grywam w Endless Empire.

Gra prezentuje bardzo ładnie pod względem graficznym, choć niektóre elementy interfejsu są mało czytelne dla początkującego gracza. Ogólnie tytuł jest całkiem interesujący, jednak posiada wiele uproszczeń. To sprawia, że chwilami zabawa jest dość monotonna. Ideałem, jeśli chodzi o ten gatunek gier, jest dla mnie Space Empires 5.

Spoglądając w przeszłość i porównując dzisiejsze gry z tytułami, które królowały w przeszłości mogę powiedzieć jedno : Gry powolutku stają się coraz prostsze, banalniejsze i krótsze. Tęsknię za Fallout 1 i 2, które posiadały fabułę oraz pożerajacy gracza klimat. Nie były rozbudowanym graficznie FPSem, jak Fallout 3, który może nie okazał się tytułem tragicznym, jednak (moim zdaniem) znacząco ustępował poprzednim produkcjom. Dzisiaj nawet Settlers i Civilization stały się całkiem zabawne w swej prostocie... I tutaj rodzi się pytanie. Czy owe uproszczenia wynikają z lenistwa producentów, czy może gracze stają się coraz bardziej ubodzy intelektualnie i trzeba dostosować produkt do możliwości klienta ?

 

Odnoszę jednak wrażenie, że każda forma eksploracji w HiSec jest jedynie marnowaniem czasu. Przez jakiś czas bawiłem się eksplorowaniem systemów 0.5 i 0.6 mając wymagane skille na poziomie 4. Niestety, najlepszym znaleziskiem były fanty warte raptem 8 000 000 ISKów. Dlatego zastanawiam się, czy w ogóle jest sens... Chyba, że po prostu miałem pecha lub moje skille były niewystarczające.