Eve-Centrala
Śmietnisko => Flamewar => Wątek zaczęty przez: Hairpins Blueprint w Marzec 29, 2013, 23:08:03
-
Jak zwykle, coś nie na rękę to lock albo Delete ^^
Nie powinno tak być na forum, otwarta dyskusja a nie kilka osób liże się po jajach, oraz neguje wszystko co jest nie po ich myśli, zamiast uruchomić mózgownicę i spróbować podejść do zagadnienia z innej strony!
Ani tytany ani iski NIE powinny zostać zwrócone, to jest miękka polityka firmy która mnie osobiście mocno irytuje. Nie było haka znaczy nie oddajemy.
tak samo było z JF Covenu jak jakiegoś gościa capneli on klika CTRL+Q a potem pisze petycje że miał DSC i dostaje shipa z powrotem .... słaby żart.
Panowie Sami jesteście sobie winni, a że Xeovar jeszcze chcę z tym chodzić na policję czy do sądu? Jak sam złamał EULE i podał komuś hasło? .... Panowie To była Dzentelmeńska umowa której ktoś nie dotrzymał i należy to wziąźć na to klatę a nie pisać petycje jak małe dziewczynki, Tak się Nie robi.
A jeżeli chodzi o temat dzielenia kont to nigdy nie powinno to zostać dozwolone koniec kropka. wszytko co tam wymyślacie to klasyczna drama i Totalne FRAMAZONY które są standardem . "Galente Faction Night" czy jakikolwiek inny przykład.
Jeżeli macie z tym Problem, i musicie dzielić konta to znaczy że jesteście za mali na tytany i nie powinniście się w to bawić. :-X
-
Jak zwykle, coś nie na rękę to lock albo Delete ^^
Nie powinno tak być na forum, otwarta dyskusja a nie kilka osób liże się po jajach, oraz neguje wszystko co jest nie po ich myśli, zamiast uruchomić mózgownicę i spróbować podejść do zagadnienia z innej strony!
Ani tytany ani iski NIE powinny zostać zwrócone, to jest miękka polityka firmy która mnie osobiście mocno irytuje. Nie było haka znaczy nie oddajemy.
tak samo było z JF Covenu jak jakiegoś gościa capneli on klika CTRL+Q a potem pisze petycje że miał DSC i dostaje shipa z powrotem .... słaby żart.
Panowie Sami jesteście sobie winni, a że Xeovar jeszcze chcę z tym chodzić na policję czy do sądu? Jak sam złamał EULE i podał komuś hasło? .... Panowie To była Dzentelmeńska umowa której ktoś nie dotrzymał i należy to wziąźć na to klatę a nie pisać petycje jak małe dziewczynki, Tak się Nie robi.
A jeżeli chodzi o temat dzielenia kont to nigdy nie powinno to zostać dozwolone koniec kropka. wszytko co tam wymyślacie to klasyczna drama i Totalne FRAMAZONY które są standardem . "Galente Faction Night" czy jakikolwiek inny przykład.
Jeżeli macie z tym Problem, i musicie dzielić konta to znaczy że jesteście za mali na tytany i nie powinniście się w to bawić. :-X
Jeżeli nie jesteś w stanie zrozumieć pewnych spraw i rozgraniczyć gry od metagaming'u to jesteś za mały na tą grę i nie powinieneś się wypowiadać na tym forum.
-
Sami Daliście pasy Marudo
-
Sami Daliście pasy Marudo
Wiesz, ogólnie ja Ciebie rozumiem. Odsłonię nawet moją nie bardzo zarośniętą klatę (wszystko poszło w nogi) i osobiście Cię obronię od naporu "osób nawzajem liżących się po jajkach" pod jednym warunkiem: wskaż mi chociaż jedno takie ally, gdzie dostęp do konta z tytanami ma TYLKO JEDNA OSOBA.
-
Oj tam poprostu mamy swoich ludzi w ccp i tyle w temacie :D
-
Wiesz, ogólnie ja Ciebie rozumiem. Odsłonię nawet moją nie bardzo zarośniętą klatę (wszystko poszło w nogi) i osobiście Cię obronię od naporu "osób nawzajem liżących się po jajkach" pod jednym warunkiem: wskaż mi chociaż jedno takie ally, gdzie dostęp do konta z tytanami ma TYLKO JEDNA OSOBA.
Powiedz mi jedno, jedzie jakiś typ po pijaku i rozbija auto, firma ubezpieczeniowa ma mu zapłacić odszkodowanie tylko dlatego że jzada po pijaku jest nagminnie stosowana?
Ktoś tu zaraz wyskoczy że nie można takich spraw porównywać, można, sprawa jest bardzo podobna przez analogię, i tu i tu jest nagminnie łamane prawo, i tu i tu łamiący prawo dostaje za to odszkodowanie. Trochę chore, prawda?
CCP przymyka oko na współdzielenie kont? Jego sprawa, w końcu każde konto to jakaś kasa. Ale jak już oficjalnie tego zabrania powinno być konsekwentne - nie zbanujemy kont bo już ucierpiałeś, złamałeś przepis, straciłeś, próbuj odzyskać sam.
W tym przypadku CCP pkazało że jego własne "ustawodastwo" jest gówno warte. Albo sami własnego prawa nie znają.
Albo siedzą tam naiwniacy którzy myślą że w EVE grają same kryształowe sumienia bez skazy i zmazy.
-
Firma placi AC bo typ po pijaku nie byl wlascicielem, nie nalezal do osob ktorym on uzyczyl samochodu ani nie mial z nimi nic wspolnego... wiecej analogii poprosze :)
-
Firma placi AC bo typ po pijaku nie byl wlascicielem, nie nalezal do osob ktorym on uzyczyl samochodu ani nie mial z nimi nic wspolnego... wiecej analogii poprosze :)
Czyli konta Covenu nie były Covenu?
Anaogia jest tu taka, że Coven łamie przepis i dostaje za to odszkodowanie. Bo to właściciele konta złamali prawo udostępniając innym konta. To nie "złodziej" złamał EULA, on nie dał komuś dostępu.
Prosta sprawa - rozdali na prawo i lewo dostęp/jechał po pijaku, rozbili się, i jeden i drugi.
Swoją drogą w takich sytuacjach wypływa na wierzch hipokryzja masy osób. Gdyby taka sytuacja się zdarzyła np. w TEST, mogę dać uciąć połowę swoich skillpointów, że wszyscy teraźniejsi święcie oburzeni klaskaliby w rączki i cieszyli jak dzieci że "świetna rbota sziega". Święte oburzenie pojawiłoby się w momencie odzyskania przez nich tych tytków.
P.S.: jeszcze jdno, czyli chcesz wmówić ze Coven nie jest winny? Bo on udostępnił dostępp komuś kto prawdopodobnie udostępnił komuś innemu? Słaba argumentacja
-
Firma placi AC bo typ po pijaku nie byl wlascicielem, nie nalezal do osob ktorym on uzyczyl samochodu ani nie mial z nimi nic wspolnego... wiecej analogii poprosze :)
Check Mate :D
-
polacy w eve i tak nic nie znaczą... zabrać im te niedobitki jeszcze - mogli też tak pomyśleć - co nie znaczy że ccp nie otworzyło puszki pandory i nie dało powodu do wielorakich spekulacji. Pokazali że ich zasady są gówno warte i zrobią prawdopodobnie absolutnie wszystko dla zysku a to dla samej gry bardzo źle.
-
polacy w eve i tak nic nie znaczą... zabrać im te niedobitki jeszcze - mogli też tak pomyśleć - co nie znaczy że ccp nie otworzyło puszki pandory i nie dało powodu do wielorakich spekulacji. Pokazali że ich zasady są gówno warte i zrobią prawdopodobnie absolutnie wszystko dla zysku a to dla samej gry bardzo źle.
Ja bym tak daleko wniosków nie wysuwał, ale dopóki ktoś tego nie nagłośni na forum, petycja w/e to ujdzie cichaczem łamanie własnych zasad
-
trochę nagłośniona była ta sprawa - ileś osób nie koniecznie nawet polaków mogło to ruszyć - ludzie swój rozum mają i ccp może za to zapłacić albo spadkiem subskrypcji albo jawnym sprzeciwem tych ludzi - może się też rozejść po kościach jak mówisz, wtedy oznaczać będzie to tylko jedno że eve jest już trupem a grają w to same boty i znudzeni starcy, zasad tak naprawdę nie ma i nikomu na nich więcej już nie zależy, a sens gry - jeśli w graniu jest jakiś sens - jest żaden bo gry muszą mieć jasno sprecyzowane zasady i traktować wszystkich równo aby było o co rywalizować.
pożyjemy zobaczymy
-
trochę nagłośniona była ta sprawa - ileś osób nie koniecznie nawet polaków mogło to ruszyć - ludzie swój rozum mają i ccp może za to zapłacić albo spadkiem subskrypcji albo jawnym sprzeciwem tych ludzi - może się też rozejść po kościach jak mówisz, wtedy oznaczać będzie to tylko jedno że eve jest już trupem a grają w to same boty i znudzeni starcy, zasad tak naprawdę nie ma i nikomu na nich więcej już nie zależy, a sens gry - jeśli w graniu jest jakiś sens - jest żaden bo gry muszą mieć jasno sprecyzowane zasady i traktować wszystkich równo aby było o co rywalizować.
pożyjemy zobaczymy
Nagłośnione było, że jest w toku - a nie jaka jest decyzja CCP w tej sprawie.
-
Nagłośnione było, że jest w toku - a nie jaka jest decyzja CCP w tej sprawie.
Kwestia krótkiego czasu kiedy sprawa sie pojawi na EVEnews.
P.S.: Alice... czy ty masz jakąś fobię na punkcie Polaków?
-
ani TESTY ani inne alianse/corpy nie placza tak glosno jak wy male sk...y i nie życza nam zle w tej sprawie bo nawet w korpach z ktorymi walczymy i mamy minusy byl sprzeciw i oburzenie wobec tej sytuacji co samo z siebie mowi jaka z was banda de.. tryskajacych jadem w strone epickiego aliansu c0ven ;)
pomimo ze sie dzien w dzien z nimi scieramy nie na forum a w grze
jestescie botami ktore spamuja to forum ? jakis tam dziad za przeproszeniem ciagle przyklady o pijaczkach samochodach ac oc pzu podaje WTF is this ? przycpales za ostro i trwale slady pozostaly bo czytam te twoje posty i ciagle ac oz pzu na przemian w tych postach, masz nie zaplacone rachunki badz problemy z prawem i próbujesz uzyskac tutaj informacje jak z tego wyjsc tak jak c0ven wyszedl ?
-
Powiedz mi jedno, jedzie jakiś typ po pijaku i rozbija auto, firma ubezpieczeniowa ma mu zapłacić odszkodowanie tylko dlatego że jzada po pijaku jest nagminnie stosowana?
Ktoś tu zaraz wyskoczy że nie można takich spraw porównywać, można, sprawa jest bardzo podobna przez analogię, i tu i tu jest nagminnie łamane prawo, i tu i tu łamiący prawo dostaje za to odszkodowanie. Trochę chore, prawda?
CCP przymyka oko na współdzielenie kont? Jego sprawa, w końcu każde konto to jakaś kasa. Ale jak już oficjalnie tego zabrania powinno być konsekwentne - nie zbanujemy kont bo już ucierpiałeś, złamałeś przepis, straciłeś, próbuj odzyskać sam.
W tym przypadku CCP pkazało że jego własne "ustawodastwo" jest gówno warte. Albo sami własnego prawa nie znają.
Albo siedzą tam naiwniacy którzy myślą że w EVE grają same kryształowe sumienia bez skazy i zmazy.
Myślę, że dobrze to podsumował Kira Korpii, więc raczej w tej kwestii nie mam nic do dodania. Poza tym, że jeszcze nie wiemy czy ten ktoś passy dostał w prezencie czy podpierdolił, więc hamuj swoje konie.
Mi chodziło też o coś innego, o czym zresztą napisałeś. O tym, że CCP jest też jakby stroną łamiącą zasady, bo dobrze wie, że takie konta są dzielone pomiędzy zaufane osoby w ally. I na to pozwala.
To jest dla mnie temat rzeka, a ja nie chcę tu strugać wielkiego znawcę.
Z globalnego punktu widzenia problem polega na tym, że w EVE gra po prostu mało osób i CCP nie ma jaj, żeby nagle wykosić wszystkich którzy sobie pierdzą na EULA.
To jest coś w stylu cichego układu, czaisz? Odszkodowanie otrzymane przez c0ven tylko to uwypukliło.
-
Myślę, że dobrze to podsumował Kira Korpii, więc raczej w tej kwestii nie mam nic do dodania. Poza tym, że jeszcze nie wiemy czy ten ktoś passy dostał w prezencie czy podpierdolił, więc hamuj swoje konie.
Mi chodziło też o coś innego, o czym zresztą napisałeś. O tym, że CCP jest też jakby stroną łamiącą zasady, bo dobrze wie, że takie konta są dzielone pomiędzy zaufane osoby w ally. I na to pozwala.
To jest dla mnie temat rzeka, a ja nie chcę tu strugać wielkiego znawcę.
Z globalnego punktu widzenia problem polega na tym, że w EVE gra po prostu mało osób i CCP nie ma jaj, żeby nagle wykosić wszystkich którzy sobie pierdzą na EULA.
To jest coś w stylu cichego układu, czaisz? Odszkodowanie otrzymane przez c0ven tylko to uwypukliło.
Rany...przeca cały czas mówię że wiem że CCP wie i wiem dlaczego z tym nic nie robi.
Mówie też cały czas że oddając ten sprzęt zrobili wielki błąd bo pokazali że EULA EULĄ a życie sobie.
Kompletnie inaczej by to wyglądało gdyby padło zdanie - popełniliście wykroczenie i straciliście masę kasy. Już samo to jest dla was karą, nie chcąc dobijać nie banujemy kont.
I byłoby wszystko w porządku.
Dalej CCP udawałoy że nie wie o współdzieleniu kont, a gracze dalej by udawali że tego nie robią.
Kira podsumował to w bardzo tendencyjny sposób, tak żeby pasowało do wersji żo Coven bidny ucierpiał na głupich przepisach.
@mkx
Aleś ty bidny malutki człowieczek, zakompleksiony chyba strasznie. I do tego za cholerę pojąć nie potrafisz co się pisze. Pisana polska za trudna więc mkx pluć na innych, bo inni mieć inne zdanie niż mkx? A mkx mieć jakieś wogóle zdanie czy koledzy mówić "bla bla" a mkx przytakiwać, święcie wierzyć i powtarzać?
-
Zmieńmy nazwę tematu na "Trudne sprawy" albo coś w stylu "Co zrobić żeby jednak odebrali c0venowi te tytany". Bardziej trafne i przynajmniej osobniki pokroju Kell'a będą miały pole do popisu.
To naprawdę smutne, że osoby (oczywiście głównie polacy) niebędące nigdy w tym aliansie, które coś gdzieś tam słyszały mówią najgłośniej i najchętniej oddałyby wszystko żeby tylko inni (w tym wypadku C0ven) nie mieli lepiej/więcej. Ot taka nasza cecha narodowa.
A co do stwierdzenia
polacy w eve i tak nic nie znaczą... [...]
To jest tak samo jak w prawdziwym świecie: jedni narzekają, że polacy są niczym i nie warto się przyznawać do swojej narodowości, za to inni są dumni za swojej historii, kultury, tradycji i starają się naprawiać wizerunek popsuty przez tych pierwszych :(
A co do stwierdzenia, że nie zostaliśmy ukarani:
1. Dostaliśmy warningi za account sharing. Jeżeli się to powtórzy to zamiast warnów będą perma bany.
Zdaje się, że to jest standardowa polityka CCP przy takiego rodzaju przewinieniach, a to, że coś skradziono to dwie różne sprawy, ponieważ nadal nie wiemy w jaki sposób złodziej wszedł w posiadanie hasła.
-
Zmieńmy nazwę tematu na "Trudne sprawy" albo coś w stylu "Co zrobić żeby jednak odebrali c0venowi te tytany". Bardziej trafne i przynajmniej osobniki pokroju Kell'a będą miały pole do popisu.
To naprawdę smutne, że osoby (oczywiście głównie polacy) niebędące nigdy w tym aliansie, które coś gdzieś tam słyszały mówią najgłośniej i najchętniej oddałyby wszystko żeby tylko inni (w tym wypadku C0ven) nie mieli lepiej/więcej. Ot taka nasza cecha narodowa.
A co do stwierdzeniaTo jest tak samo jak w prawdziwym świecie: jedni narzekają, że polacy są niczym i nie warto się przyznawać do swojej narodowości, za to inni są dumni za swojej historii, kultury, tradycji i starają się naprawiać wizerunek popsuty przez tych pierwszych :(
A co do stwierdzenia, że nie zostaliśmy ukarani:Zdaje się, że to jest standardowa polityka CCP przy takiego rodzaju przewinieniach, a to, że coś skradziono to dwie różne sprawy, ponieważ nadal nie wiemy w jaki sposób złodziej wszedł w posiadanie hasła.
Nie ma sensu im tego tlumaczyc, jezeli ktos nie zrozumial do tej pory to i tak juz nie zrozumie, a jezeli nie chce zrozumiec to tym bardziej. Ale swoja droga ta afera, oprocz bardzo wielu innych rzeczy, obnarzyla przy okazji porazajacy poziom polactwa w polskim community ;) Uczta dla socjologa specjalizujacego sie np. z patologii spolecznych lol
-
Zmieńmy nazwę tematu na "Trudne sprawy" albo coś w stylu "Co zrobić żeby jednak odebrali c0venowi te tytany".
Gdyby CCP wycięło teraz taki numer, to nic tylko zwijać manatki i szukać innej gry. Wygłup z ich strony byłby straszny.
To naprawdę smutne, że osoby (oczywiście głównie polacy) niebędące nigdy w tym aliansie, które coś gdzieś tam słyszały mówią najgłośniej i najchętniej oddałyby wszystko żeby tylko inni (w tym wypadku C0ven) nie mieli lepiej/więcej. Ot taka nasza cecha narodowa.
To nawet nie o to chodzi, jakmam być szczery, to czy odzyskaliście czy nie to mnie ani ziębo ani grzeje, Coven mnie nie dotknął w zly sposób jak co niektórych, więć nie mam o co mieć żal.
Wierz mi, pisałbym dokładnie to samo gdyby dotyczyło to każdego innego aliansu. Po prostu nie podoba mi się że CCP który powinien stać na straży przepisów które ustalił, sam je nagina.
A jeśłi do tej pory do końca sprawa nie jest wyjaśniona, to zwrot jest też za wczesny, bo co jak wreszcie któryś się przyzna że znamion typowego przestępstwa nie było? Odbiorą Wam te tytany?
-
Rany...przeca cały czas mówię że wiem że CCP wie i wiem dlaczego z tym nic nie robi.
Mówie też cały czas że oddając ten sprzęt zrobili wielki błąd bo pokazali że EULA EULĄ a życie sobie.
Kompletnie inaczej by to wyglądało gdyby padło zdanie - popełniliście wykroczenie i straciliście masę kasy. Już samo to jest dla was karą, nie chcąc dobijać nie banujemy kont.
To jest akurat fajny pomysł, problem polega na tym, że CCP jest na to za miękkie. A poza tym takie działanie postawiło by CCP w trochę gorszym świetle. To by było jak wielka tablica mówiąca - wiemy, że sharujecie konta, banów nie będzie ale o odszkodowaniu zapomnijcie. W tej chwili z punktu widzenia osób niewtajemniczonych i nie interesujących się tą sprawą, gracz c0venu po prostu odzyskuje co mu ukradli. I CCP częściowo wychodzi zwycięską ręką. Ale Ty i ja wiemy jak jest :P.
-
Ale swoja droga ta afera, oprocz bardzo wielu innych rzeczy, obnarzyla przy okazji porazajacy poziom polactwa w polskim community ;) Uczta dla socjologa specjalizujacego sie np. z patologii spolecznych lol
Czekaj, więc mam kibicować Covenowi tylko dlatego że to Polacy? Nie mam prawa krytykować bo to Polacy? Każdy kto krytykuje Polaka to drań i polaczek?
Ujmę to dość brutalnie - w dupie mam czy w grze ktoś jest Polakiem, Nimcem i czy Rosjaninem. Wiecznie ktoś miesza narodowść do świata gry...w której takie narodowośći nawet nie istnieją.
-
A co do stwierdzenia, że nie zostaliśmy ukarani:Zdaje się, że to jest standardowa polityka CCP przy takiego rodzaju przewinieniach, a to, że coś skradziono to dwie różne sprawy, ponieważ nadal nie wiemy w jaki sposób złodziej wszedł w posiadanie hasła.
Tylko że skoro nie wiecie, to czemu ostrzeżenia za dzielenie konta? Zamiast wygenerowania nowych haseł i wysłania ich na odpowiednie maile. Takie działanie implikuje że jednak ktoś pasy dostał a nie ukradł. A skoro tak to dlaczego zwrot tytanów?
Poprostu zdupy rozwiązanie zorganizowali.
-
Czekaj, więc mam kibicować Covenowi tylko dlatego że to Polacy? Nie mam prawa krytykować bo to Polacy? Każdy kto krytykuje Polaka to drań i polaczek?
Ujmę to dość brutalnie - w dupie mam czy w grze ktoś jest Polakiem, Nimcem i czy Rosjaninem. Wiecznie ktoś miesza narodowść do świata gry...w której takie narodowośći nawet nie istnieją.
Nic takiego nie napisalem :) Mialem raczej na mysli wlasnie dokladnie to, co wlasnie zaprezentowales, czyli jako polactwo rozumiem raczej takie cechy, jak walenie glowa w mur, trudnosci ze zrozumieniem niektorych bardzo prostych przekazow, i generalne zagubienie polaczone z taka jakby zaciekloscia i zapiekloscia w sprawach zupelnie tego nie wartych :)
-
Nic takiego nie napisalem :) Mialem raczej na mysli wlasnie dokladnie to, co wlasnie zaprezentowales, czyli jako polactwo rozumiem raczej takie cechy, jak walenie glowa w mur, trudnosci ze zrozumieniem niektorych bardzo prostych przekazow, i generalne zagubienie polaczone z taka jakby zaciekloscia i zapiekloscia w sprawach zupelnie tego nie wartych :)
Jak na razie, ten prosty przekaz jest bardzo jasny - co chwilę zmieniać wersję wydarzeń tylko po to żeby pasowała do naszej wersji i naszych oczekiwań.
Plączecie się w wersjach, bo raz jest info że dostajecie ostrzeżenie za sharing, kolejnym razem twierdzicie że jeszcze nic nie wiadomo, a jeszcze innym razem, że hasła były kradzione. Wszystko to w zależności od argumentów widzących tę sytuację inaczej niż Wy.
Może to takie postępowanie jest bardziej polactwem?
Choćby się paliło i waliło nie przyznać sie do błedu nawet za cenę ośmieszenia się?
Może dla Ciebie stuacja nie jest warta,dla mnie każda sytuacja w której wynika że prawodwca sam łamie te prawo, jest warta uwagi.
-
Panowie To była Dzentelmeńska umowa której ktoś nie dotrzymał i należy to wziąźć na to klatę a nie pisać petycje jak małe dziewczynki, Tak się Nie robi.
W tym przypadku stawka była ogromna i, przyznajmy szczerze, każdy z nas zrobiłby tak samo będąc na ich miejscu. Po kradzieży nie mieli nic do stracenia, a na ile im się to udało z tą petycją, to tyle dla nich. Niemniej jednak CCP dało dupy, rozpatrując sprawę nie trzymali się własnego eula, i w tym kierunku powinna się toczyć dyskusja.
-
W tym przypadku stawka była ogromna i, przyznajmy szczerze, każdy z nas zrobiłby tak samo będąc na ich miejscu. Po kradzieży nie mieli nic do stracenia, a na ile im się to udało z tą petycją, to tyle dla nich. Niemniej jednak CCP dało dupy, rozpatrując sprawę nie trzymali się własnego eula, i w tym kierunku powinna się toczyć dyskusja.
No i się toczy, od dłuższego czasu padają słowa krytyki pod adresem CCP nie COven... ale panowie z COven odbierają to jako atak na siebie i bronią CCP zaciekle.
Ja ich rozumiem, w końcu są zaangażowani w to "emocjonalnie", ale czasami warto spojrzeć na pewne sytuacje chłodno z boku.
-
Jak na razie, ten prosty przekaz jest bardzo jasny - co chwilę zmieniać wersję wydarzeń tylko po to żeby pasowała do naszej wersji i naszych oczekiwań.
Plączecie się w wersjach, bo raz jest info że dostajecie ostrzeżenie za sharing, kolejnym razem twierdzicie że jeszcze nic nie wiadomo, a jeszcze innym razem, że hasła były kradzione. Wszystko to w zależności od argumentów widzących tę sytuację inaczej niż Wy.
Może to takie postępowanie jest bardziej polactwem?
Choćby się paliło i waliło nie przyznać sie do błedu nawet za cenę ośmieszenia się?
Może dla Ciebie stuacja nie jest warta,dla mnie każda sytuacja w której wynika że prawodwca sam łamie te prawo, jest warta uwagi.
Juz conajmniej z 5 osob wytlumaczylo ci na 15 roznych sposobow, ze:
1. Nie wiadomo, czy to bylo wlamanie czy nie bylo, bo IP logowalo sie na te konta pierwszy raz - wiec CCP zalozylo roboczo, ze to bylo wlamanie, bo logujacy sie probowal z jakichs powodow, ukryc swoja tozsamosc, zeby niekorzystnie rozporzadzic majatkiem znajdujacym sie na tym koncie.
2. CCP nie lamie prawa, ktore samo ustalilo, poniewaz sandbox dotyczy relacji postaci wewnatrz gry, czyli interakcji w granicach srodowiska ktore dostarcza CCP. Tutaj doszlo do ingerencji z zewnatrz, i to faktycznie z naszej winy (za co zostalismy ukarani), jednak jedna sprawa na druga nie ma wplywu. Sharing kont mozna porownac do wykroczenia, o znikomej szkodliwosci, a nieautoryzowane logowanie na konto, zgloszone przez wlasciciela jako dokonane w celu dokonania zniszcen na koncie z poziomu operatora tego konta to juz duzo powazniejsza sprawa.
To, ze Ty tego nie rozumiesz, a pare innych osob na tym forum udaje, ze tego nie rozumie, zeby bic piane, naprawde nic nie zmienia.
-
Juz conajmniej z 5 osob wytlumaczylo ci na 15 roznych sposobow, ze:
1. Nie wiadomo, czy to bylo wlamanie czy nie bylo, bo IP logowalo sie na te konta pierwszy raz - wiec CCP zalozylo roboczo, ze to bylo wlamanie, bo logujacy sie probowal z jakichs powodow, ukryc swoja tozsamosc, zeby niekorzystnie rozporzadzic majatkiem znajdujacym sie na tym koncie.
2. CCP nie lamie prawa, ktore samo ustalilo, poniewaz sandbox dotyczy relacji postaci wewnatrz gry, czyli interakcji w granicach srodowiska ktore dostarcza CCP. Tutaj doszlo do ingerencji z zewnatrz, i to faktycznie z naszej winy (za co zostalismy ukarani), jednak jedna sprawa na druga nie ma wplywu. Sharing kont mozna porownac do wykroczenia, o znikomej szkodliwosci, a nieautoryzowane logowanie na konto, zgloszone przez wlasciciela jako dokonane w celu dokonania zniszcen na koncie z poziomu operatora tego konta to juz duzo powazniejsza sprawa. To, ze Ty tego nie rozumiesz, a pare innych osob na tym forum udaje, ze tego nie rozumie, zeby bic piane, naprawde nic nie zmienia.
Aha...czyli reasumując...mimo że nie wiadomo kto i jak, wiadomo że to ktoś z zewnątrz.... to wiadomo wreszcie czy nie?
Jesteś na 100% pewien że to nie robota "właściciela" tego konta...właścieiela który defacto nie istnieje bo konto jest wspólne?
I proszę wyjaśnij mi róznicę - otrztmanie praw do korpowego walleta jest wewnątrz środowiska gry, tak? Ale przekazanie dostępu do konta tez graczowi w obrębie tegoż środowiska już nie jest w obrębie tego środowiska?
Dyrektor Coven przekazuje innemu dyrowi w obrębie środowisk? Ale ten drugi przekazuje już poza środowikiem?
Powiem Ci że bardzo ciekawa teoria... bardzo pasująca do Waszej wersji wydarzeń.
-
Aha...czyli reasumując...mimo że nie wiadomo kto i jak, wiadomo że to ktoś z zewnątrz.... to wiadomo wreszcie czy nie?
No wlasnie nie wiadomo, wiec CCP mialo do wyboru, zalozyc, ze zrobil to ktos z zewnatrz, albo autoryzowany uzytkownik. Zalozylo, ze zrobil to ktos z zewnatrz, bo IP bylo zupelnie nowe, logowanie mialo na celu niekorzystne rozporzadzenie stanem posiadania konta na korzysc innych kont, a wlasciciel zglosil ze nie wie kto to. Rozumiesz?
właścieiela który defacto nie istnieje bo konto jest wspólne?
Wlasciciel istnieje, jest nim Xeovar Stoner.
I proszę wyjaśnij mi róznicę - otrztmanie praw do korpowego walleta jest wewnątrz środowiska gry, tak? Ale przekazanie dostępu do konta tez graczowi w obrębie tegoż środowiska już nie jest w obrębie tego środowiska?
Widzisz, wlasnie sam wytlumaczyles sobie ta roznice. Jest dokladnie tak, jak napisales. Przekazanie dostepu do swojego konta innemu graczowi nie dzieje sie w obrebie srodowiska gry, i jako takie jest teoretycznie zakazane - kazde konto ma tylko jednego wlasciciela, i logowanie kogos innego jest uznawane za "nieautoryzowane". Dopoki "wlasciciel" konta (czyli osoba podajaca e-mail przy zakladaniu konta) nie zglosi nieautoryzowanych dzialan na koncie, CCP przymyka oko. Jezeli nagle zdarzy sie sytuacja, ze "wlasciciel" straci kontrole nad swoim konterm, i zawiadomi CCP, to wtedy ono niechetnie reaguje, walac banhammerem po glowie obie strony, bo i udostepnianie swojego konta, i logowanie sie na cudze lamie EULA. W tym przypadku mocniej walnelo zlodzieja, bo uznalo go za osobe "z zewnatrz", wlasnie przez to ze zmienila IP. Ciesze sie, ze w koncu to zrozumiales.
-
Zmieńmy nazwę tematu na "Trudne sprawy" albo coś w stylu "Co zrobić żeby jednak odebrali c0venowi te tytany". Bardziej trafne i przynajmniej osobniki pokroju Kell'a będą miały pole do popisu.
To naprawdę smutne, że osoby (oczywiście głównie polacy) niebędące nigdy w tym aliansie, które coś gdzieś tam słyszały mówią najgłośniej i
CCP nie odbierze wam tytanów cokolwiek by z tej sprawy nie wynikło bo jeszcze bardziej by to ich pogrążyło więc nie musisz się rozpaczliwie bronić.
Cytat: VonBeerpuszken w Dzisiaj o 14:47:08
właścieiela który defacto nie istnieje bo konto jest wspólne?
Wlasciciel istnieje, jest nim Xeovar Stoner.
no a teraz wszyscy podatnicy C0venu którzy płaciliście całe lata na to - macie czarno na białym jak zostaliście beszczelnie zerżnięci ;D
-
No wlasnie nie wiadomo, wiec CCP mialo do wyboru, zalozyc, ze zrobil to ktos z zewnatrz, albo autoryzowany uzytkownik. Zalozylo, ze zrobil to ktos z zewnatrz, bo IP bylo zupelnie nowe, logowanie mialo na celu niekorzystne rozporzadzenie stanem posiadania konta na korzysc innych kont, a wlasciciel zglosil ze nie wie kto to. Rozumiesz?Wlasciciel istnieje, jest nim Xeovar Stoner.
Widzisz, wlasnie sam wytlumaczyles sobie ta roznice. Jest dokladnie tak, jak napisales. Przekazanie dostepu do swojego konta innemu graczowi nie dzieje sie w obrebie srodowiska gry, i jako takie jest teoretycznie zakazane - kazde konto ma tylko jednego wlasciciela, i logowanie kogos innego jest uznawane za "nieautoryzowane". Dopoki "wlasciciel" konta (czyli osoba podajaca e-mail przy zakladaniu konta) nie zglosi nieautoryzowanych dzialan na koncie, CCP przymyka oko. Jezeli nagle zdarzy sie sytuacja, ze "wlasciciel" straci kontrole nad swoim konterm, i zawiadomi CCP, to wtedy ono niechetnie reaguje, walac banhammerem po glowie obie strony, bo i udostepnianie swojego konta, i logowanie sie na cudze lamie EULA. W tym przypadku mocniej walnelo zlodzieja, bo uznalo go za osobe "z zewnatrz", wlasnie przez to ze zmienila IP. Ciesze sie, ze w koncu to zrozumiales.
Czyli jednm słowem, mógł to zrobić każdy z waszych dyrektorów, ale CCP żeby się za bardzo nie napracować założyło sobie prostrze rozwiązanie i poszło Wam na rękę zakładając że to był włam.... mimo że jako takiego wogóle mogło nie być. Mało tego, mimo że każdego by czekal za to ban, Wy takowego nie zaliczyliście. Te śmieszne ostrzeżenie nie może być nazywane karą... bo pewnie bardzo wam sie przykro zrobiło jak CCP pomachało na was paluszkiem.
Nie dziw sie że wielu ta sprawa bulwersuje, bo mimo że tak na prawdę sami jesteście sobie winni łamiąc EULA i radośnie dając hasła komu popadnie, w żaden sposób nie ponieśłiście konsekwencji.
Mogę iść o zakład, że gdyby to trafiło mnie czy innego pojedyńczego gracza, nikt nie zawracałby se dupy dochodzeniem, tylko bym zaliczył bana z informacją że to ja złamałem EULA i jak chcę odzyskać majątek to mam to zrobić na własną rękę.
A CCP powinno jednak założyć że jeśli to było konto współdzielone, to zrobił to ktoś wewnątrz... co z tego że IP inne? Jak już wspominałem wcześniej, IP może być inne co logowanie i żaden to dowód.
Zresztą to nie IP ukradło tylko człowiek, gracz, który może nawet w tej chwili bardzo głośno krzyczeć tu na forum że to był włam i już.
-
Sa Polacy i Polaczki. Polacy sa normalni i jest ich na szczescie wiecej , Polaczkom zal dupe sciska...
-
Sa Polacy i Polaczki. Polacy sa normalni i jest ich na szczescie wiecej , Polaczkom zal dupe sciska...
Normalny Polak nie włazi w dupę innemu Polaki tylko dlatego że jest Polakiem. Jak Polak złamal przepisy to wina Polaka a nie wymiaru sprawiedliwości, bo ten śmiał go drapnąć.
Własnie takie myślenie to polactwo, owczym pedem za rodakiem, nieważne co on sobą reprezentuje.
-
A CCP powinno jednak założyć że jeśli to było konto współdzielone, to zrobił to ktoś wewnątrz... co z tego że IP inne? Jak już wspominałem wcześniej, IP może być inne co logowanie i żaden to dowód.
Zresztą to nie IP ukradło tylko człowiek, gracz, który może nawet w tej chwili bardzo głośno krzyczeć tu na forum że to był włam i już.
glupie to ccp jest cnie ? na dodatek nie wiedza ze Ip nie kradnie a czlowiek i to napewno byl z wewnatrz bo Twoje fbi o tym donioslo, bede głosowal abys stal sie pelnoprawnym czlonkiem ccp i zrobisz im tam rewolte masz moj glos :) .
ps co reprezentujesz rychu spiewal " reprezentuje biede hip hop "
musimy Ci jakies haslo i kampanie zrobic :D
-
glupie to ccp jest cnie ?
No...i jak ty świetnie do niego pasujesz ;D
-
EOT
-
Juz conajmniej z 5 osob wytlumaczylo ci na 15 roznych sposobow, ze:
1. Nie wiadomo, czy to bylo wlamanie czy nie bylo, bo IP logowalo sie na te konta pierwszy raz - wiec CCP zalozylo roboczo, ze to bylo wlamanie, bo logujacy sie probowal z jakichs powodow, ukryc swoja tozsamosc, zeby niekorzystnie rozporzadzic majatkiem znajdujacym sie na tym koncie.
2. CCP nie lamie prawa, ktore samo ustalilo, poniewaz sandbox dotyczy relacji postaci wewnatrz gry, czyli interakcji w granicach srodowiska ktore dostarcza CCP. Tutaj doszlo do ingerencji z zewnatrz, i to faktycznie z naszej winy (za co zostalismy ukarani), jednak jedna sprawa na druga nie ma wplywu. Sharing kont mozna porownac do wykroczenia, o znikomej szkodliwosci, a nieautoryzowane logowanie na konto, zgloszone przez wlasciciela jako dokonane w celu dokonania zniszcen na koncie z poziomu operatora tego konta to juz duzo powazniejsza sprawa.
To, ze Ty tego nie rozumiesz, a pare innych osob na tym forum udaje, ze tego nie rozumie, zeby bic piane, naprawde nic nie zmienia.
Generalnie Jeszcze raz, każdy muł zalogował by się i zrobił to w kawairence internetowej lawl proszę cię. kilka osób sobie ufało i jedna z nich wykręciła numer koniec.
-
No...i jak ty świetnie do niego pasujesz ;D
Wybacz, ale mam wrazenie ze juz jasniej sie nie dalo wytlumaczyc, ale widze ze nadal nie rozumiesz, i piszesz posty w ktorych co chwila przeczysz sam sobie i wyciagasz bledne wnioski z bardzo ryzykownych tez ktore sam sobie stawiasz. Umowmy sie, ze Ty, Soulcream i alt Kella macie racje, a reszta sie myli, i jest to spisek na linii c0ven/CCP/Centrala zeby wyciszyc cala sprawe. Po prostu boja sie polish MMO authorities, i tego ze jezeli wygramy proces mozemy zarzadac ekstradycji winnych z Islandii, to moze zaowocowac konfilktem dyplomatycznym i destabilizacja Unii Eurpejskiej. W tym momencie Rosja osmielona sytuacvja wyciaga lapy po niemieckie depozyty w swoich bankach w zemscie na Cypr, wywolujac kolejny kryzys dyplomatyczny, w ktory wciagniete zostaje NATO i chwile potem Chiny. Korzystajac z okazji Japonia podejmuje zdecydowane kroki na Kurylach, liczac na ewentualna pomoc USA, ale niestety tarcza antyrakietowa chroni w tym czasie Koree Poludniowa. Wybucha konflikt, obie strony ograniczaja sie do broni konwencjonalnej, ale rosnie zagrozenie uzycia broni biologicznej przez rzad Korei Polnocnej, na co USA odpowiada zdecydowana deklaracja uzycia broni atomowej. Nie mniej wszystkie zaklady przemyslowe zostaja ewakuowane ze strefy zagrozonej, co powoduje butterfly effect i gwaltowny skok cen telewizorow Samsunga w Polsce, co owocuje zamieszkami i zdemolowaniem kilku punktow Media Markt. Butterfly effect, nie dla idiotow. I was there.
Wybacz, ale nie dam rady dluzej rozmawiac z Toba na powaznie.
-
kocham posty Cata :D
-
Normalny czlowiek nie ma szczekoscisku i duposkretu z powodu braku nieszczescia innego przedstawiciela tegoz gatunku. To jest norma, cokolwiek vonBeerpuszken bedziesz twierdzil to moja norma jest mojsza :D Nie mam zamiaru nikomu wlazic gdziekolwiek ale az zal patrzec jak sie miotacie co poniektorzy, bo komus cos ukradli ale oddali. Nawet nie wyobrazasz sobie jak zalosnie to wyglada i jak zalatuje to polactwem. Wspolczuje sasiadom.
CCP zareagowalo jak zareagowalo. Tytany wrocily do wlasciciela. CCP nie zlamalo nawet na moment swoich wlasnych regul. Juz wczesniej zalinkowalem oficjalna wersje CCP odnosnie banow, wspoldzielenia kont, itp. Konta sa banowane do czasu wyjasnienia prawowitego wlasciciela. Po znalezieniu tegoz GM ocenia co sie stalo i jakie podjac kroki wg WEWNETRZNYCH REGULAMINOW CCP. Xeo dostal warna z tego co zrozumialem i nastepne udostepnienie komus konta to perma banan. CCP mialo poszlake, ze kradziez tytkow nie byla zwyklym przywlaszczeniem przez osobnika majacego regularny dostep. Z powodu uzytego raz nowego IP. W dodatku z tego co pisal Xeo osoby, z ktorych kont kase przelano spowrotem nie mialy "uprawnien' do logowania sie na tytany. Mozemy gdybac ale CCp zgodnie z wlasnymi WEWNETRZNYMI regulami zadecydowalo, ze tytany w liczbie 3 wracaja. Za 4 jedynie czesc kasy. Nie bylo zwrotu kasy za PODy, implanty, itp. Wiec C0ven kare poniosl tez. Tylko od nas niektorzy widza wybiorczo to co chca widziec. Wielka niesprawiedliwosc. Trzymam za Was kciuki, nie poddawajcie sie pokazcie CCP kto tu rzadzi nie placac juz wiecej abonamentu i nie logujac sie. Z tym ostanim zartowalem ale radzilbym wyluzowac i bardziej koncentrowac sie na wlasnej przyjemnosci z gry.
C0ven nie jest jedynym i nie ostatnim, ktory odzyskal szipy w takiej sytuacji. CCP potrafi rozroznic pomiedzy lekkim i powszechnym nagieciem przepisow a ordynarna kradzieza POZA GRA. W dodatku oni maja zarabiac, po to stworzona zostala CCP i po to istnieje EVE. CCP doskonale wie, jak wyglada sprawa z account sharingiem. Wie, ze bez tego wiele organizacji w grze nie istnialaby. Nie maja pomyslu jak to naprawic wiec stosuja stara wyprobowana metode - jesli cos dziala to nie ruszajmy tego. Czasem pogroza palcem, czasem postrasza ale poniewaz nie dzieje sie nikomu wielka krzywda to nie ma dramatu. W przypadku kradziezy ofiara i tak bedzie ukarana nawet bez banowania przez CCP. Osmieszenie, utrata zaufania, mniejsze lub wieksze straty finansowe.
Sam niedawno padlem ofiara scamu przy zakupie postaci. Gosc podal falszywe dane odnosnie implantow, ktore postac miala miec co zawyzylo cene postaci. Postac miala te implanty ale byly one w klonie w null i nigdzie w poscie o sprzedazy postaci nie bylo to podane. A powinno byc zgodnie z regulami Bazaaru. Chcialem zwrotu kasy, bo nie lubie jak mnie ktos robi w konia ale sama postac byla dokladnie tym czego szukalem. CCP poszlo mi na reke, klon zostal przeniesiony do highsec i moj nowy alt juz siedzi we wlasciwym klonie. Czy sprzedawca zostal zbanowany? Nie wiem, byc moze tak choc na pewno nie uszlo mu to bezkarnie. Zwlaszcza,ze ze skrzynki mailowej i petycji wynika,ze to niezle ziolko bylo. Czy ja jestem zadowolony? Tak, bo dostalem to co chcialem, choc CCP moglo po prostu cofnac transakcje i juz a ja znow musialbym zmarnowac troche czasu szukajac nowego alta. Czasem decyzje GMow doprowadzaja mnie do bialej goraczki, ale ma to miejsce wtedy kiedy GM wali sztywna regulka, ze nie maja nic w logach i w zwiazku z blablabla. Jesli GM zachowuje sie jak czlowiek i podejmuje normalne decyzje tak, aby szkody zminimalizowac jest to bardzo dobre dla nas. Zwlaszcza,ze w normalnych kodeksach karnych (w uproszczeniu) jest zasada, iz w sprawach watpliwych wyrok powinine byc korzystny dla potencjalnego najwiekszego poszkodowanego.
-
Wybacz, ale mam wrazenie ze juz jasniej sie nie dalo wytlumaczyc, ale widze ze nadal nie rozumiesz
Ok, w takim razie wytłumacz jak chłop chłopu przy ognisku i gorzałce, co tu sie nie zgadza:
1. Coven jak wiele innych aliansów miał tzw. aliansowe konta i jak wiele innych aliansów łamał EULA - tak czy nie?
2. Ktoś rozdawał radośnie na prawo i lewo hasła do tych kont łamiąc EULA - tak czy nie?
3. Ten ktoś podał nie tej osobuie co trzeba, co by znaczyło że weryfikacja osób zaufanych w Covenie leży i kwiczy - tak czy nie?
4. Lidership Covenu nie badając sprawy rozdmuchał że to włam podając IP rzekomego złodzieja - tak czy nie?
5. Gdy okauje się że to jednak niekoniecznie włam, tylko ktoś wewnątrz, lidership brnie dalej w bajke o włamie powołując się na jakies dziwne teorie o środowisku wewnątrz i zewnątrz gry - tak czy nie?
6. CCP nie badając do końca sprawy, dla świętego spokoju uznaje że to był włam, mimo że dokładnie wie od was samych że te konta były udostępniane [ewnej grupie osób - tak czy nie?
7. CCP macha śmiesznie paluszkiem zamiast wykonać standardowy wyrok na lamiącym EULA czyli ban - tak czy nie?
8. CCP zwraca majątek, mimo że znamion typowego włamania na "przestępcze" bo współdzielone konta, brak - tak czy nie?
A to że ileś tam osób zaangażowanych "emocjonalnie" nie potrafi wytłumaczyć? Pewnie, bo ma cieniutkie argumenty,zmieniane co chwilę w zależności od potrzeby.
Ja nie twierdzę ż emam stuprocentową rację, twierdzę tylko że CCP popełniło być może groźny w skutkach precedens nie badając do końca sprawy i naginając swoje własne prawa.
Mam propozycję, wrzuć cała historię afery, bez upiększania, rzetelną np.na EVEnews i zobaczymy ilu graczy będzie miało podobne zdanie. Sam szczerze mówić jestem tego ciekaw.
@jan
Pokaż mi gdzie ta kradzież jest kradzieżą POZA grą? Czy ktoś sie włamał na te konta zdobywając nielegalnie hasła? Czy poprostu się zalogował jak to robił wiele razy i postanowił zarobic na tym?
I jak wielu czytasz wybiórczo, bardzo wybiorczo. Ani mnie ziębi ani grzeje to czy dostali tytki spowrotem czy nie. Ale za to ziębi mnie postawa CCP, bo jak zwykle zrobili coś "dla świętego spokoju", coś co może ktoś w przyszłośći nieciekawie wykorzystać, robiąc prawdziwy wałek.
-
Niemniej jednak CCP dało dupy, rozpatrując sprawę nie trzymali się własnego eula, i w tym kierunku powinna się toczyć dyskusja.
Dwa pytania:
1. Czy EULA posiada zapis, według którego dzielenie konta oznacza obligatoryjne zbanowanie takiego konta?
2. Czy EULA posiada zapis, wedle którego w przypadku dzielenia konta i dokonanej w wyniku jego jakiejś kradzieży, CCP nie zwraca użytkownikowi konta zawiniętych przedmiotów?
-
Masz dowod, ze to byl ktos kto mial haslo od Xeo? Zlapales kogos na goracym uczynku? Jedyne co MY wiemy, to fakt ze ktos z nowego IP zalogowal sie i ukradl tytki. Tylko tyle. Sa poszlaki,ze mogl znac hasla od Xeo ale to poszlaki. Tak samo jak poszlaka jest nowe IP swiadczace, ze ktos cos kombinowal. I raczej ten co sie zalogowal na nowym IP to nie rzekomy zlodziej bo on zapieprzyl tytki wiec jest to jak najbardziej prawdziwy zlodziej - tak tlumaczac chlopu przy wodce i ognisku.
Jesli nie rozumiesz roznicy poza kradzieza w grze i kradzieza poza gra to raczej nie uda mi sie tego wytlumaczyc ale sprobuje.
Kradziez w grze ma miejsce, jesli np znasz hasla do POSa, bo ktos gdzies na ogolnodostepnym forum je zamiescil albo lapiesz w bance jakiegos goscia z dorobkiem zycia w cargo i on blagajac o wypuszcenie daje Ci pasy do POSow korpa/aliansu a Ty sobie zabierasz z POSa to co ci sie spodobalo albo wybumpowujesz cos i to rozwalasz. Mozesz tez np byc dyrkiem z uprawnieniami wiec sobie wywieziesz ze 2 frachty pelne epikow i potem jeszcze zoflinujesz POSa/POSy. Czy np jestes CEO wielkiego aliansu i nagle stwierdzasz, ze chcesz zrobic najwiekszy przekret w grze i obrobisz/rozwalisz alians od srodka. To wszystko jest dozwolone przez wewnetrzna mechanike gry.
Kradziez poza gra ma miejsce, kiedy wlamujesz sie na czyjes konto lub masz do niego haslo od kolegi. Te konto nie jest Twoja wlasnoscia. Cokolwiek z nim lub z zawartoscia konta zrobisz nie jest dopuszczalne i jest sprzeczne z EULA. Samo przebywanie na tym koncie jest zle! To co CCP zrobi wlascicielowi konta to sprawa CCP ale zlodziej nie mial zadnego prawa zabrac czy zniszczyc cokowliek znajdujacego sie na tym koncie.
Ban nie jest standardowym wyrokiem na lamiacych EULA. Rownie dobrze to moze byc negatywny wallet, zniszczenie szipa czy ostrzezenie. Moze to byc tez perma ban lub ban na okreslony czas.
-
Masz dowod, ze to byl ktos kto mial haslo od Xeo? Zlapales kogos na goracym uczynku? Jedyne co MY wiemy, to fakt ze ktos z nowego IP zalogowal sie i ukradl tytki. Tylko tyle. Sa poszlaki,ze mogl znac hasla od Xeo ale to poszlaki. Tak samo jak poszlaka jest nowe IP swiadczace, ze ktos cos kombinowal. I raczej ten co sie zalogowal na nowym IP to nie rzekomy zlodziej bo on zapieprzyl tytki wiec jest to jak najbardziej prawdziwy zlodziej - tak tlumaczac chlopu przy wodce i ognisku.
Jesli nie rozumiesz roznicy poza kradzieza w grze i kradzieza poza gra to raczej nie uda mi sie tego wytlumaczyc ale sprobuje.
Kradziez w grze ma miejsce, jesli np znasz hasla do POSa, bo ktos gdzies na ogolnodostepnym forum je zamiescil albo lapiesz w bance jakiegos goscia z dorobkiem zycia w cargo i on blagajac o wypuszcenie daje Ci pasy do POSow korpa/aliansu a Ty sobie zabierasz z POSa to co ci sie spodobalo albo wybumpowujesz cos i to rozwalasz. Mozesz tez np byc dyrkiem z uprawnieniami wiec sobie wywieziesz ze 2 frachty pelne epikow i potem jeszcze zoflinujesz POSa/POSy. Czy np jestes CEO wielkiego aliansu i nagle stwierdzasz, ze chcesz zrobic najwiekszy przekret w grze i obrobisz/rozwalisz alians od srodka. To wszystko jest dozwolone przez wewnetrzna mechanike gry.
Kradziez poza gra ma miejsce, kiedy wlamujesz sie na czyjes konto lub masz do niego haslo od kolegi. Te konto nie jest Twoja wlasnoscia. Cokolwiek z nim lub z zawartoscia konta zrobisz nie jest dopuszczalne i jest sprzeczne z EULA. Samo przebywanie na tym koncie jest zle! To co CCP zrobi wlascicielowi konta to sprawa CCP ale zlodziej nie mial zadnego prawa zabrac czy zniszczyc cokowliek znajdujacego sie na tym koncie.
Ban nie jest standardowym wyrokiem na lamiacych EULA. Rownie dobrze to moze byc negatywny wallet, zniszczenie szipa czy ostrzezenie. Moze to byc tez perma ban lub ban na okreslony czas.
Nikt nie ma żadnego dowodu, są tylko poszlaki choćby samego Xeowara który gdzieś tam wcześniej przyznał że najprawdopodobniej to właśnie ludzie którzy w zaufaniu dostali te hasła.
Kolejny raz napiszę - IP nie jest żadnym dowodem, co z tego że było inne? Ja się logując mam codziennie inne bo mam zmienne.
A co do reszty... sprawa jest po prostu bardzo niejasna jak traktować te wydarzenie, w tym przypadku wszystko zależy od punktu siedzenia. Dla osób które ucierpiały, jest to jednoznaczny włam, dla hejterów, jednoznaczna wina Covenu, dla osób niezaangażowanych błąd CCP że nie zbadał do końca sprawy i wydał wyrok, na wszelki wypadek na rzecz "okradzionego", pewnie żeby już przestał dupę zawracać ;)
A poem jakoś to będzie.
-
Dwa pytania:
1. Czy EULA posiada zapis, według którego dzielenie konta oznacza obligatoryjne zbanowanie takiego konta?
2. Czy EULA posiada zapis, wedle którego w przypadku dzielenia konta i dokonanej w wyniku jego jakiejś kradzieży, CCP nie zwraca użytkownikowi konta zawiniętych przedmiotów?
faktycznie, sprawdzilem dokladnie i eula nie posiada żadnych zapisów dotyczących konsekwencji dzielenia konta. Czyli ewentualna kara zależy od widzimisie CCP.
-
faktycznie, sprawdzilem dokladnie i eula nie posiada żadnych zapisów dotyczących konsekwencji dzielenia konta. Czyli ewentualna kara zależy od widzimisie CCP.
A jest zapis mówiący o karze za łamanie EULA?
-
Wklejalem juz to wczesniej ale zrobie jeszcze raz.
If account sharing is discovered, accounts can be banned while the issue is being investigated and rightful ownership is being established. Whether the account stays banned or not is based on the discretion of the GM investigating the issue and is based on our internal rules and policies.
GM CiD
Znalazlem to na oficjalnym forum w watku o wspoldzieleniu kont.
-
jak za tak ekstremalny przypadek nie zbanowali choć to dopuszczają - to jeśli komukolwiek wcześniej w historii eve zbanowali konto za accout shearing - no to jest śmiesznie. Zaraz zaraz... oni nie zbanowali, tylko pogrozili palcem, poklepali po pleckach, grzecznie wszystko oddali i zapewnili o wypłacie należnych pieniążków :D. normalnie folwark zwierzęcy.
-
Proponuje zyczliwie doniesc na wszystkich pilotow tytanow w eve z wszystkich aliansow o domnienany acc sharing, zobaczymy jak bardzo powazne jest to przewinienie.
-
jebać ccp jebać eve - tak sobie raczej ludzie pomyślą jak ta sprawa się rozdmucha - gra jest stara, z beznadziejnym poprostu pvp jeszcze od strony GMów fatalnie prowadzona. Ja mam nadzieje ze ccp za to zapłaci - nie c0ven czy inny sojusz - ale robienie w huja graczy powinno się źle dla takiej firemki skończyć. Ja jestem ciekawy ile kont przez tyle lat było pobanowanych za dzielenie kont.
-
Dużo 8)
-
gra jest stara, z beznadziejnym poprostu pvp
PvP w Eve ustępuje tylko szachom
-
I bierkom.
Alice fajnie,ze alt bez historii na KB wypowiada sie o PVP. Ale wiesz co... Ja mam radoche. Jestes tak skwaszony i nieszczesliwy szczesciem innych, ze wlasnie dostalem banana - na mojej twarzy.
-
I bierkom.
Alice fajnie,ze alt bez historii na KB wypowiada sie o PVP. Ale wiesz co... Ja mam radoche. Jestes tak skwaszony i nieszczesliwy szczesciem innych, ze wlasnie dostalem banana - na mojej twarzy.
Wiesz, niektórzy walczą w grze, a niektórzy wolą to robić na forum, bez znajomości tematu ;)
-
No nie upraszczajmy. On moze miec znajomosc PVP ale jednostronna :D
-
gra jest stara, z beznadziejnym poprostu pvp jeszcze
Wyjaśnij mi dlaczego pvp jest beznadziejne?
Pokaż przykłady, gdzie biłeś się Ty i stwierdziłeś że ci się totalnie nie podoba!
Zacytuj przeczytane przez Ciebie opinie innych graczy pvp-erów, którzy twierdzą że pvp w eve to beznadzieja!
A może jednak napisałeś to co Tobie w danej chwili przyniosła ślina na język?
-
ono jest beznadziejne jak sie jest casualem i pada w kazdym fightcie nie wiedzac co sie dzieje
prbly Alice9, wariant taki : umiera po czym lapie rage krzyczac gdzie moj statek ! noi tak sie konczy kolejna przygoda niedoszlego top pvpera ;)
-
nikogo w tej grze nie zabijesz jeśli nie będzie tego chciał.
pan wielki pvper nie bierzesz pod uwagę że latasz 5h bez celu szukając potyczki z tego właśnie powodu bo nikt nie chce ci się podłożyć, wkońcu jak spotykasz jakiegoś napalonego znudzonego gościa i go pociachasz - to pała przebija sufit w pokoju.
nie idzie w tej grze absolutnie nikomu dokopać jest tak cholernie zachowawcza ponad wszelką miarę.
Ryzyko podejmuje tylko znudzony desperat albo frajer - ale nie tzw "pvper".
jeśli macie szczęście do ekipy na bitkę - to jest raczej ustawka a nie coś co w innych grach nazywa się pvp. ustawka to ustawka, jedna banda frajerów kontra inna banda frajerów - zawody o to kto jest mniejszym frajerem w puli frajerów którzy się w to jeszcze bawią. takie coś występuje na serwerach gier PVE jako np. wojna gildi. No i statystyki... święty killboard - nie zapominajmy o tym - killboard jest najważniejszy! bo bandy frajerów muszą zostać jakoś porównane... to co się nazywa w eve pvp powinno trafić do jakiejś nonsensopedi.
servery gier PVP obfitują we wszelkiej maści rzeź i zagrożenie którego w evie nie było nie ma i nie będzie.
ja wiem że to może być ciężko zrozumieć zwłaszcza ludziom którzy tracą jf`y jeden za 2gim - ale 99% normalnych ludzi lata z oczami i nie wydaży się w ich evowym życiu nic nieprzewidywalnego - suicide w hiseku jest wyjątkiem ale to też trzeba być specyficznym rodzajem frajera aby się dać w ten sposób zabić.
coven miał pvp niedawno pierwsze od chyba paru lat - jak stracił esoterie. Niestety was zaorali, ale to faktycznie było pvp - walczyliscie o coś. Graty... 1 akcja na 5 lat i tak jak rady nie mogli dać to wpierdzielili 500 capsów i po pvp. ot eve - w szachach każdy ma 1 króla i 1 królową - nadal chcesz porównać ten syf do szachów??
zara tu kto wklei jakiś kill god pro raciarki to odrazu zapytam czy naprawdę uważasz że siedzenie afk na localu w cloaku, czekanie czasem dniami na ofiarę jest warte tych 5 sekund rapu? no jeśli tak to ktoś tu ma naprawdę niskie wymagania odnośnie pvp i emocji które powinny być z tym związane i z pewnością ma za dużo czasu.
i jeszcze bo raczej nie wszyscy załapali - co robi fracht na moim awatarze. na ostatnim fraction najt zabiliście frachta - oj ale była podnieta pały w sufit warp 150au - prawdziwy polew to my mieliśmy z was - słuchając tego. Było epicko panowie.
musiałem warpa zatrzymać bo nikt mnie nie spunktował czekali wszyscy az skocze a jakiś kolo dał mi weba - odleciał bym na stacje i tyle by wyszło z misternego planu - potem siedzenie w cloaku zebyscie dolecieli i sie napewno zalapali - god pro pvp pany.
-
Alice9 nie wiem czy zauważyłeś, ale jakoś nikt już nie ma ochoty się bawić w polemikę z Tobą.
W każdym bądź razie ja piszę po to żeby Ci pogratulować wyboru avatara. Gość z niego idealnie pasuje do Twojego szczekania.
-
nikogo w tej grze nie zabijesz jeśli nie będzie tego chciał.
pan wielki pvper nie bierzesz pod uwagę że latasz 5h bez celu szukając potyczki z tego właśnie powodu bo nikt nie chce ci się podłożyć, wkońcu jak spotykasz jakiegoś napalonego znudzonego gościa i go pociachasz - to pała przebija sufit w pokoju.
nie idzie w tej grze absolutnie nikomu dokopać jest tak cholernie zachowawcza ponad wszelką miarę.
Ryzyko podejmuje tylko znudzony desperat albo frajer - ale nie tzw "pvper".
jeśli macie szczęście do ekipy na bitkę - to jest raczej ustawka a nie coś co w innych grach nazywa się pvp. ustawka to ustawka, jedna banda frajerów kontra inna banda frajerów - zawody o to kto jest mniejszym frajerem w puli frajerów którzy się w to jeszcze bawią. takie coś występuje na serwerach gier PVE jako np. wojna gildi. No i statystyki... święty killboard - nie zapominajmy o tym - killboard jest najważniejszy! bo bandy frajerów muszą zostać jakoś porównane... to co się nazywa w eve pvp powinno trafić do jakiejś nonsensopedi.
servery gier PVP obfitują we wszelkiej maści rzeź i zagrożenie którego w evie nie było nie ma i nie będzie.
ja wiem że to może być ciężko zrozumieć zwłaszcza ludziom którzy tracą jf`y jeden za 2gim - ale 99% normalnych ludzi lata z oczami i nie wydaży się w ich evowym życiu nic nieprzewidywalnego - suicide w hiseku jest wyjątkiem ale to też trzeba być specyficznym rodzajem frajera aby się dać w ten sposób zabić.
coven miał pvp niedawno pierwsze od chyba paru lat - jak stracił esoterie. Niestety was zaorali, ale to faktycznie było pvp - walczyliscie o coś. Graty... 1 akcja na 5 lat i tak jak rady nie mogli dać to wpierdzielili 500 capsów i po pvp. ot eve - w szachach każdy ma 1 króla i 1 królową - nadal chcesz porównać ten syf do szachów??
zara tu kto wklei jakiś kill god pro raciarki to odrazu zapytam czy naprawdę uważasz że siedzenie afk na localu w cloaku, czekanie czasem dniami na ofiarę jest warte tych 5 sekund rapu? no jeśli tak to ktoś tu ma naprawdę niskie wymagania odnośnie pvp i emocji które powinny być z tym związane i z pewnością ma za dużo czasu.
i jeszcze bo raczej nie wszyscy załapali - co robi fracht na moim awatarze. na ostatnim fraction najt zabiliście frachta - oj ale była podnieta pały w sufit warp 150au - prawdziwy polew to my mieliśmy z was - słuchając tego. Było epicko panowie.
musiałem warpa zatrzymać bo nikt mnie nie spunktował czekali wszyscy az skocze a jakiś kolo dał mi weba - odleciał bym na stacje i tyle by wyszło z misternego planu - potem siedzenie w cloaku zebyscie dolecieli i sie napewno zalapali - god pro pvp pany.
Mam wrazenie, ze gramy w dwie rozne gry, co jeszcze raz potwierdza, jak zlozona gra jest EVE. Z tego co piszesz wynika, ze EVE to po prostu nie jest gra dla ciebie - jezeli latasz 5h i nie potrafisz znalezc zadnego celu, jezeli wydaje ci sie ze siedzenie afk w cloaku oznacza, ze ten cloaker caly czas wlepia galy w monitor godzinami czekajac w napieciu na killa raciarki (lol), jezeli wydaje ci sie, ze kazda bitwa to banda frajerow (lol) ktora sie dala zlapac, to znaczy ze jestes typem tak zwanego "failbeara", ktory lata na oslep i kompletnie nic z tej gry nie rozumie. Pogodz sie z tym, ze raczej z tego nic nie bedzie, i zajmij sie czyms innym, bo mylisz sie wlasciwie w kazdym punkcie, i duzo lepiej by ci wychodzilo granie jakas inna gre. Fajnie wiedziec, jak widzisz EVE (to nawet smieszne, chociaz tez jednoczesnie zalosne), ale przyjmij do wiadomosci, ze tak naprawde wyglada to zupelnie inaczej, a problem tkwi w Tobie. To tak jak w tym dowcipie o mrowkach, ktore badaly i opisywaly slonia - jedna zawedrowala na grzbiet, i opowiadala potem ze slon jest wielki, pomarszczony i caly czas sie kolysze, druga na ucho wiec twierdzila, ze slon jest miekki, plaski i falujacy, a trzecia wlazla mu w tylek, i przysiegala, ze slon jest ciasny, niewygodny i smierdzi. Ty jestes wlasnie taka mrowka, wydaje ci sie ze ogarniasz rzeczywistosc EVE a tak naprawde jestes w dupie i gowno widzisz. W dodatku masz jakis butthurt na coven bo zabilismy ci frachta, tak? I dlatego teraz bedziesz wyrzygiwal z siebie pomyje ktore uslyszales na polishu. Zalosne ;D Ale jednoeczesnie nawet troche zabawne, wiec dawaj dalej.
-
Fajnie sie kutasami po czole obijacie, ale musze przyznac jednemu racje. PvP w eve, ktore jest akurat najmonicejsza strona tej gry wciaz jest do dupy tylko i wylacznie przez spieprzona mechanike samej gry. Koncepcja fajna, gorzej z wykonaniem.
-
Fajnie sie kutasami po czole obijacie, ale musze przyznac jednemu racje. PvP w eve, ktore jest akurat najmonicejsza strona tej gry wciaz jest do dupy tylko i wylacznie przez spieprzona mechanike samej gry. Koncepcja fajna, gorzej z wykonaniem.
Czyli bez zmian, caly czas PVE w WoW jest duzom lepsze niz PVP w EVE :) Bardzo cenna uwaga, jak zwykle.
-
Czyli bez zmian, caly czas PVE w WoW jest duzom lepsze niz PVP w EVE :) Bardzo cenna uwaga, jak zwykle.
Wiesz po kilku latach zmienilbym trolla, bo brzmisz jak Macierewicz i usilnie starasz sie komus wmowic swoja prawdziejsza prawde :). I jestes albo glupcem albo usilnie starasz sie komus zaimponowac jaki dobry jestes w te internetowe klocki. Zenujace.
W Eve unikalny jest swiat polityki i trudno jakiejkolwiek grze temu dorownac, reszta to smiech na sali. Przesuwasz stateczkami (kwadracikami) w liniach prostych naciskasz przyciski i wooo doslownie czuje sie jakbym byl w kosmicznym statku. Juz nie bron tak zawziecie swojej ukochanej gry i spojrz troche trzezwo, sa lepsze gry pvp, ktore daja o wiele wiecej adrenaliny.
-
Wiesz po kilku latach zmienilbym trolla, bo brzmisz jak Macierewicz i usilnie starasz sie komus wmowic swoja prawdziejsza prawde :). I jestes albo glupcem albo usilnie starasz sie komus zaimponowac jaki dobry jestes
No rozumiem, ze mozesz miec wlasnie takie zdanie, ale tak jak mowie - nie ma to zadnego znaczenia, bo to co piszesz nie trzyma sie kupy, i wyglada jak niczym nieuzasadniony hate, czyli obnarza to, czym tak napradwde jestes - niewiele znaczacym haterem, i to co piszesz nie ma zadnego znaczenia, ani zadnego zwiazku z rzeczywistoscia
-
No rozumiem, ze mozesz miec wlasnie takie zdanie, ale tak jak mowie - nie ma to zadnego znaczenia, bo to co piszesz nie trzyma sie kupy, i wyglada jak niczym nieuzasadniony hate, czyli obnarza to, czym tak napradwde jestes - niewiele znaczacym haterem, i to co piszesz nie ma zadnego znaczenia, ani zadnego zwiazku z rzeczywistoscia
Tak nienawidze gry do ktorej chetnie bym wrocil, ale nie moge bo mechanika gry mi nie odpowiada. No faktycznie ja jej tak nienawidze :(. Nie wiem czy zauwazyles, ze ja najczesciej wysmiewam fanatyzm obu stron bo nie lubie skrajnosci za bardzo. CCP stworzylo gre z zajebista koncepcja, ale mechanicznie im to nie wyszlo i dalej trzymam kciuki by to naprawili chociaz um nie wiem czy to zrobia bo jak juz cos naprawili to skasowali mi boot.ini :D.
-
No rozumiem, ze możesz mieć własne takie zdanie, ale tak jak mowie - nie ma to żadnego znaczenia, bo to co piszesz nie trzyma się kupy, i wygląda jak niczym nieuzasadniony hate, czyli obnaża to, czym tak naprawdę jesteś - niewiele znaczącym haterem, i to co piszesz nie ma żadnego znaczenia, ani żadnego związku z rzeczywistością
Zauważyłeś Cat że to co napisałeś pasuje idealnie do Ciebie ;D Jesteś niewiele znaczącym haterem/szczekaczem/pieniaczem/etc i " to co piszesz nie ma żadnego znaczenia, ani żadnego związku z rzeczywistością" i nikogo to nie obchodzi ;D
A jednak z uporem maniaka wciąż piszesz :P
-
pan wielki pvper nie bierzesz pod uwagę że latasz 5h bez celu szukając potyczki(...).
nie idzie w tej grze absolutnie nikomu dokopać(...)
jest tak cholernie zachowawcza ponad wszelką miarę.(...)
Ryzyko podejmuje tylko znudzony desperat albo frajer(...)
jeśli macie szczęście do ekipy na bitkę - to jest raczej ustawka(...)
ustawka to ustawka, jedna banda frajerów kontra inna banda frajerów(...)
takie coś występuje na serwerach gier PVE jako np. wojna gildi.(...)
to co się nazywa w eve pvp powinno trafić do jakiejś nonsensopedi.(...)
servery gier PVP obfitują we wszelkiej maści rzeź i zagrożenie którego w evie nie było nie ma i nie będzie.(...)
Odnośnie tych punktów, ja osobiście i ludzie z którymi gram, grałem odnosili wrażenia inne o 180 stopni. Co prawda PVP nie jest ideałem, ale uważam że jest najlepiej wykonane z pośród innych gier mmo. Jest nieprzewidywalne, każda sytuacja jest inna i nie da się tego zdefiniować/opodręcznikować. Nigdy nie widziałem żadnej ustawki w grze i raczej długo nie zobaczę. A wielu pvp-erów podejmuje ryzyko wiele razy każdego dnia i do końca nie wiedzą jaki będzie wynik bo jest mnóstwo czynników które mogą przeważyć na jedną lub drugą stronę. Mnie mechanika gry bardzo się podoba. Wymaga od gracza nie tylko wiedzy, ale także szybkości reagowania i dobrej zręczności w manewrowaniu statkiem. To co Alice9 napisałeś odnosi się co najwyżej do ustawki HBC vs CFC lub innych dużych nudzących się bloków, ale takie sytuacje są rzadkością.
mechanika gry mi nie odpowiada.
Tak macie mówić, a nie "jedyna i słuszna prawda to taka że pvp w eve jest dnem"
-
Hm... pvp jest dod dupy... pve do dupy... mechanika do dupy...
Ale dupa to fajna rzecz, co by nie mówić ;D
[załącznik usunięty przez administratora]
-
W Eve unikalny jest swiat polityki i trudno jakiejkolwiek grze temu dorownac, reszta to smiech na sali. Przesuwasz stateczkami (kwadracikami) w liniach prostych naciskasz przyciski i wooo doslownie czuje sie jakbym byl w kosmicznym statku. Juz nie bron tak zawziecie swojej ukochanej gry i spojrz troche trzezwo, sa lepsze gry pvp, ktore daja o wiele wiecej adrenaliny.
Zgodziłbym się z Tobą, gdybyś napisał, że są gry w których PVP sprawia więcej przyjemności. Wątpię czy istnieje gra w której PVP przynosi tyle adrenaliny co w EVE z prostej przyczyny - nie ma chyba drugiej takiej gry, gdzie przy ewentualnej porażce możesz stracić wszystko co przy sobie w danej chwili masz.
Fajnie sie kutasami po czole obijacie, ale musze przyznac jednemu racje. PvP w eve, ktore jest akurat najmonicejsza strona tej gry wciaz jest do dupy tylko i wylacznie przez spieprzona mechanike samej gry. Koncepcja fajna, gorzej z wykonaniem.
To znaczy, że co? Wrócisz jak będzie można statkiem sterować joystickiem :D Celowniczek i jazda kto ma lepsze oko? Poza tym Soul kurwa, ciężko opierać się na opinii kogoś kto chuj wie ile już nie gra. Wróć na miesiąc, dwa i wtedy powiedz jak się sprawy mają w porównaniu do tego co widziałeś odchodząc z gry - wtedy mogę Ci przybić piątaka i się zgodzić wzdłuż, i wszerz. W tej chwili pieprzenie, że PVP jest zjebane bo mechanika jest zjebana to po prostu... no, pieprzenie zwyczajnie.
-
Przesuwasz stateczkami (kwadracikami) w liniach prostych naciskasz przyciski i wooo doslownie czuje sie jakbym byl w kosmicznym statku. Juz nie bron tak zawziecie swojej ukochanej gry i spojrz troche trzezwo, sa lepsze gry pvp, ktore daja o wiele wiecej adrenaliny.
kiedys na jakims forum zapytalem gdzie to pro pvp jest i odpowiedz : Dekaron ? C9 ? Vindictus ? Aion ? a ja sobie mysle... wtf wrrong with this ppls latasz skosnookim cenzura dzesz jape ajj ki jaaa uuu stekasz jak przy zatwardzeniu dostajesz w czache = ( zaliczasz glebe) respisz sie i lecisz na pole bitwy dobic goscia ktory ci sprzedal kose iscie epickie pvp mode dajacy mega content w grze . No ale tam jest "mechanika gry" a raczej grafika i duzo swiatelek efektow to co dzieci lubia najbardziej duze cyferki hitow i blokow jakie wasza postac generuje miodziooooo :D no nie zapominajmy o nowych tytulach w ktorych lataja nagie panny to juz sa next gen mmo .
btw Alice9
"suicide w hiseku jest wyjątkiem ale to też trzeba być specyficznym rodzajem frajera aby się dać w ten sposób zabić."
uwierz mi ze jestes tym frajerem
-
Zgodziłbym się z Tobą, gdybyś napisał, że są gry w których PVP sprawia więcej przyjemności. Wątpię czy istnieje gra w której PVP przynosi tyle adrenaliny co w EVE z prostej przyczyny - nie ma chyba drugiej takiej gry, gdzie przy ewentualnej porażce możesz stracić wszystko co przy sobie w danej chwili masz.
To znaczy, że co? Wrócisz jak będzie można statkiem sterować joystickiem :D Celowniczek i jazda kto ma lepsze oko? Poza tym Soul kurwa, ciężko opierać się na opinii kogoś kto chuj wie ile już nie gra. Wróć na miesiąc, dwa i wtedy powiedz jak się sprawy mają w porównaniu do tego co widziałeś odchodząc z gry - wtedy mogę Ci przybić piątaka i się zgodzić wzdłuż, i wszerz. W tej chwili pieprzenie, że PVP jest zjebane bo mechanika jest zjebana to po prostu... no, pieprzenie zwyczajnie.
Pisalem gdzie indziej, ze regularnie wracam do gry co jakis czas by zobaczyc co zmieniono. Swoja droga w EVE nie tracisz nic oprocz internetowego statku, wiec ten rodzaj adrenaliny jest taki sam jak adrenalina po dobrym meczu MOBA :). Prawdziwa niespotykana dawke daje mi paintball, tam to jest pvp :D :D :D. Niech ta zima idzie w cholere bo chcialbym postrzelac kulkami :). Przyjemnosc to rzecz wzgledna i tak jak gust nie dyskytuje sie o tym :). Nie ukrywam, ze chce gre gdzie moj starutenki Saitek X45 znow by sie przydal (Chrisie Robertsie daj mi nowego Wing Commandera :P)
kiedys na jakims forum zapytalem gdzie to pro pvp jest i odpowiedz : Dekaron ? C9 ? Vindictus ? Aion ?
Z mmo kazda gra moba bije EVE. Z mmorpg bez patrzenia na sandbox i sov war to chociazby guild wars mialo lepsze pvp. W eve tez sa wieksze numerki tylko podane w innej formie. Kwestia czy gracz potrafi to wykorzystac czy nie.
Hm... pvp jest dod dupy... pve do dupy... mechanika do dupy...
Ale dupa to fajna rzecz, co by nie mówić ;D
Fajna fajna :)
-
zima w paintabala tez mozna postrzelac ale to szczegol bo cienkie bolki musza miec cieplo i wygodnie
-
zima w paintabala tez mozna postrzelac ale to szczegol bo cienkie bolki musza miec cieplo i wygodnie
Mozna, ale sprzet nie lubi zimna i kulasy zle lataja :).
-
EVE ma najlpesze, najglebsze i najbardziej rozbudowane pvp wsrod MMO. Mamy tu wszystko od niedzielnego pvp do wojny totalnej na poziomie aliansow/power blockow. Od solo do olbrzymich bitew. Od strzelania do statkow do szpiegostwa. Po drodze jeszcze jest wojna na markecie, awoxing, odcinanie logistyki, wojna psychologiczna, sov war i cokolwiek sobie jeszcze ktos wymysli.
Aby to jeszcze rozwinac highsec, lowsec i null roznia sie mechanika i tym co mozemy tam robic czasem w bardzo znaczacym stopniu. CCP zmienia ta mechanike ostatnio i moim zdaniem na plus. Juz nie trzeba bawic sie w wywalanie 1 sztuki amunicji w Empire, jesli chce sie z kims pojedynkowac. Wieksze jest tez ryzyko neutralnych rrepek, nadal mozna ale przy okazji latwiej w pysk dostac. Zmiany z killrightsami. Tego wszystkiego jest sporo i bedzie wiecej. A juz i bez tego nie mozna bylo znalezc niczego lepszego.
-
nic dodac nic ujac Jan Morgenstern
-
EVE ma najlpesze, najglebsze i najbardziej rozbudowane pvp wsrod MMO. Mamy tu wszystko od niedzielnego pvp do wojny totalnej na poziomie aliansow/power blockow. Od solo do olbrzymich bitew. Od strzelania do statkow do szpiegostwa. Po drodze jeszcze jest wojna na markecie, awoxing, odcinanie logistyki, wojna psychologiczna, sov war i cokolwiek sobie jeszcze ktos wymysli.
Aby to jeszcze rozwinac highsec, lowsec i null roznia sie mechanika i tym co mozemy tam robic czasem w bardzo znaczacym stopniu. CCP zmienia ta mechanike ostatnio i moim zdaniem na plus. Juz nie trzeba bawic sie w wywalanie 1 sztuki amunicji w Empire, jesli chce sie z kims pojedynkowac. Wieksze jest tez ryzyko neutralnych rrepek, nadal mozna ale przy okazji latwiej w pysk dostac. Zmiany z killrightsami. Tego wszystkiego jest sporo i bedzie wiecej. A juz i bez tego nie mozna bylo znalezc niczego lepszego.
Posrod mmo niestety nie ma, z mmorpg ma. Kazda gra moba bije EvE na glowe w jakosci pvp.
-
A to juz jest Twoja osobista opinia. Wg mnie jedyne co bije EVE to normalne gry w RL typu paintbal, itp. I to tylko dlatego,ze rywalizacja ma tam bardziej osobisty i realny wymiar.
-
kada gra moba ? jestes pewny ? podeslac ci jakis crap moba ?
counter strike > lol
dota > lol
counter strike > lol+ dota
pewno majac na mysli moba mowisz o lolu ?
owy lol ma 4 skile <q/w/e/r albo 1/2/3/4> + 2 spele pro pvp ? tak tak wiem sa turnieje sa ratingi znajomi maja diament prof, graja w ligach etc sam z nimi grywam mecze ale for fun i nie odbiegam skilem od nich zbyt wiele.
Ale jaki content ma tam pvp ? zadnego mam 1k wins + i co dalej ? gram mecz wygrywam/przegrywam dostaje rating badz go trace nie mowie ze nie ma emocji ze nie trzeba miec skila ale ogolnie jest to slabe.
ps wiekszosc czarow/skili/speli jak zwal tak zwal jakie sa w lolu sa zerzniete z wowa z tym ze w wowie masz na pasku 15-30 skili ktorych uzywasz + macra do nich i ja na swojej podstawie twierdze ze wow ma o wiele bardziej rozbudowane i zawansowane pvp niz w lolu.
-
bosh z kim tu rozmawiać - wesołych świąt panowie!
panie kocie - reprezentujemy zupełnie 2 rozne poziomy w eve i to bynajmniej ja nie reprezentuje tego niższego.
czy ty kretynie nie rozumiesz że podstawiliśmy wam tego frachta pozatym? czytać nie umiesz...
-
EVE ma najlpesze, najglebsze i najbardziej rozbudowane pvp wsrod MMO. Mamy tu wszystko od niedzielnego pvp do wojny totalnej na poziomie aliansow/power blockow. Od solo do olbrzymich bitew. Od strzelania do statkow do szpiegostwa. Po drodze jeszcze jest wojna na markecie, awoxing, odcinanie logistyki, wojna psychologiczna, sov war i cokolwiek sobie jeszcze ktos wymysli.
Aby to jeszcze rozwinac highsec, lowsec i null roznia sie mechanika i tym co mozemy tam robic czasem w bardzo znaczacym stopniu. CCP zmienia ta mechanike ostatnio i moim zdaniem na plus. Juz nie trzeba bawic sie w wywalanie 1 sztuki amunicji w Empire, jesli chce sie z kims pojedynkowac. Wieksze jest tez ryzyko neutralnych rrepek, nadal mozna ale przy okazji latwiej w pysk dostac. Zmiany z killrightsami. Tego wszystkiego jest sporo i bedzie wiecej. A juz i bez tego nie mozna bylo znalezc niczego lepszego.
Świetny post.
Dodałbym tylko, że zaletą Eve jest niezbalansowana rozgrywka PvP. Po latach spędzonych na graniu w różne FPS dostaję torsji na widok jakiegoś 10v10, bo musi być równo.
Jakbym chciał balansu, to bym grał w szachy. Eve jest nieprzewidywalna i to jest ogromny plus!
-
kada gra moba ? jestes pewny ? podeslac ci jakis crap moba ?
counter strike > lol
dota > lol
counter strike > lol+ dota
pewno majac na mysli moba mowisz o lolu ?
owy lol ma 4 skile <q/w/e/r albo 1/2/3/4> + 2 spele pro pvp ? tak tak wiem sa turnieje sa ratingi znajomi maja diament prof, graja w ligach etc sam z nimi grywam mecze ale for fun i nie odbiegam skilem od nich zbyt wiele.
Ale jaki content ma tam pvp ? zadnego mam 1k wins + i co dalej ? gram mecz wygrywam/przegrywam dostaje rating badz go trace nie mowie ze nie ma emocji ze nie trzeba miec skila ale ogolnie jest to slabe.
ps wiekszosc czarow/skili/speli jak zwal tak zwal jakie sa w lolu sa zerzniete z wowa z tym ze w wowie masz na pasku 15-30 skili ktorych uzywasz + macra do nich i ja na swojej podstawie twierdze ze wow ma o wiele bardziej rozbudowane i zawansowane pvp niz w lolu.
Jestes laikiem w temacie, dziekuje :). CS to fps, nie moba. Wow na sile byl pchany w strone pvp i e-sportu :).
-
Wow na sile byl pchany w strone pvp i e-sportu :).
PvP != e-sport
-
PvP != e-sport
Czytanie ze zrozumieniem sie klania. Hint literka I. Zreszta Eve ma zapedy na e-sport ostatnio :).
-
bosh z kim tu rozmawiać - wesołych świąt panowie!
panie kocie - reprezentujemy zupełnie 2 rozne poziomy w eve i to bynajmniej ja nie reprezentuje tego niższego.
czy ty kretynie nie rozumiesz że podstawiliśmy wam tego frachta pozatym? czytać nie umiesz...
ja nie mowie o tamtym frachcie w low secu tylko o sucide w hi na frachty i twoim poscie apropo tego jakei to lamy padaja w hi frachtami rotfl
nie zapedzaj sie bo twa "madrosc" cie oslepia
Soulscream
eve to mmorpg dales przyklad moba dlaczego ja nie moge dac przykladu mmofps badz fpsa ? jesli rozmowa nie toczy sie na plaszczyznie rodzaju gry a pvp i emocji oraz contentu pvp i skila ? zastanow sie przez chwile na powaznie :) gdyz twoj post przeczy temu co wyzej pisales.
-
Soulscream
eve to mmorpg dales przyklad moba dlaczego ja nie moge dac przykladu mmofps badz fpsa ? jesli rozmowa nie toczy sie na plaszczyznie rodzaju gry a pvp i emocji oraz contentu pvp i skila ? zastanow sie przez chwile na powaznie :) gdyz twoj post przeczy temu co wyzej pisales.
Posrod mmo niestety nie ma, z mmorpg ma. Kazda gra moba bije EvE na glowe w jakosci pvp.
To jest ta roznica. Z mmorpg uznaje, ze ma najlepsze pvp chociaz bardzo blisko jest GW2 z World vs World vs World i mechanika oblezen. Z moba jest troszke inaczej bo wszystko jest balansowane w obrebie sztywnych zasad. W mmorpg nie jest tak latwo, ze wzgledu na ilosc potencjalnych osob (bitwa w Ammamake?)
-
Posrod mmo niestety nie ma, z mmorpg ma. Kazda gra moba bije EvE na glowe w jakosci pvp.
A dla mnie taki np. BF3 może bić na głowę każdą mobę (chodź dla mnie BF3 to syf i żałuję nań wydanej kasy). Porównujesz dwa różne typy gier Soul :P.
Idąc dalej takim tokiem dyskutowania nie wiem po co w ogóle grasz/grałeś w EVE.
To tak jakbyś powiedział - PVP w EVE jest do dupy bo brakuje jej dynamizmu takiego np. Counter Strike'a.
No kurwa chłopie :P.
Edit: A poza tym nie wiem jak możesz porównywać mecze w mobach do PVP w EVE. Tam tracisz co najwyżej czas. Nie powiesz mi, że na widok truchlejącego shielda, armora i struktury w swoim drogim stateczku, na który się trochę zbierało człowiekowi nie zaczyna mocniej bić serce. Ja zawsze w takich sytuacjach kończę z mokrymi koszulkami pod pachami. Ale widocznie to moje niedoświadczenie :P.
-
A dla mnie taki np. BF3 może bić na głowę każdą mobę (chodź dla mnie BF3 to syf i żałuję nań wydanej kasy). Porównujesz dwa różne typy gier Soul :P.
Idąc dalej takim tokiem dyskutowania nie wiem po co w ogóle grasz/grałeś w EVE.
To tak jakbyś powiedział - PVP w EVE jest do dupy bo brakuje jej dynamizmu takiego np. Counter Strike'a.
No kurwa chłopie :P.
Rozroznilem gatunki, podkreslam ze w jakosci pvp posrod mmorpg nie ma rownych. W gatunku mmo pod ktory swoja droga mozna nawet podciagnac World of Tanks nie jest juz tak rozowo.
Edit: A poza tym nie wiem jak możesz porównywać mecze w mobach do PVP w EVE. Tam tracisz co najwyżej czas. Nie powiesz mi, że na widok truchlejącego shielda, armora i struktury w swoim drogim stateczku, na który się trochę zbierało człowiekowi nie zaczyna mocniej bić serce. Ja zawsze w takich sytuacjach kończę z mokrymi koszulkami pod pachami. Ale widocznie to moje niedoświadczenie :P.
Po dobrych akcjach w innych grach tez mam mokry podkoszulek, Eve nie jest unikalne w dawaniu porzadnej dawki adrenaliny :).
-
Po dobrych akcjach w innych grach tez mam mokry podkoszulek, Eve nie jest unikalne w dawaniu porzadnej dawki adrenaliny :).
Łeeee nuuuda :D. Mi nigdy LoL, DOTA 2, inne mmorpg (a grałem w wiele), fpsy i mmofpsy nie dawały tego co daje EVE. Tutaj tracisz coś więcej poza czasem i nerwami. Ale Ty widocznie jesteś pod tym względem mniej wymagający :).
-
Łeeee nuuuda :D. Mi nigdy LoL, DOTA 2, inne mmorpg (a grałem w wiele), fpsy i mmofpsy nie dawały tego co daje EVE. Tutaj tracisz coś więcej poza czasem i nerwami. Ale Ty widocznie jesteś pod tym względem mniej wymagający :).
Nie nazwalbym tego mniej wymagajacym co bardziej otwartym, a czasu tracilem wiecej w EvE, kwestia gustu i tutaj konczy sie polemika :).
-
nikogo w tej grze nie zabijesz jeśli nie będzie tego chciał.
To stwierdzenie jest jak najbardziej błędne :P
Odnośnie tych punktów, ja osobiście i ludzie z którymi gram, grałem odnosili wrażenia inne o 180 stopni. Co prawda PVP nie jest ideałem, ale uważam że jest najlepiej wykonane z pośród innych gier mmo. Jest nieprzewidywalne, każda sytuacja jest inna i nie da się tego zdefiniować/opodręcznikować. Nigdy nie widziałem żadnej ustawki w grze i raczej długo nie zobaczę. A wielu pvp-erów podejmuje ryzyko wiele razy każdego dnia i do końca nie wiedzą jaki będzie wynik bo jest mnóstwo czynników które mogą przeważyć na jedną lub drugą stronę. Mnie mechanika gry bardzo się podoba. Wymaga od gracza nie tylko wiedzy, ale także szybkości reagowania i dobrej zręczności w manewrowaniu statkiem.
ESENCJA!
EDIT: tak, kurka, jestem pijany, ale wiem co dobre!
Edit 2:
w EVE nie tracisz nic oprocz internetowego statku, wiec ten rodzaj adrenaliny jest taki sam jak adrenalina po dobrym meczu MOBA :)
Grałem w Eve i sławetnego LoL'a. Jednoznacznie twierdzę, że najbardziej ręce telepotały mi, kiedy pierwszy raz leciałem przez lowsec w indyku z całym majątkiem na pokładzie, uciekając przy tym pirackiemu gatecampowi, niż wygrywając nawet najbardziej zacięty mecz, gdzie przeciwna drużyna finezyjnie broniła samego nexusa przez kilkanaście minut. I nie, nie mam epilepsji.
Edit 3:
Dobra, Soulscream, lecąc przez low z prawie całym dobytkiem na karku byłem noobem. Mimo wszystko, poleć sobie solo w null. Jak Cię intel namierzy i puści psy z kagańca, to pvp w innych grach może się schować.
Edit 4:
zima w paintabala tez mozna postrzelac ale to szczegol bo cienkie bolki musza miec cieplo i wygodnie
W tym momencie nie jadąc po nikim - czysta prowda.
Edit 5:
Mozna, ale sprzet nie lubi zimna i kulasy zle lataja :).
W przypadku paintaballa to tyż prowda, ale mniejsza z tym.
Edit 6:
EVE ma najlpesze, najglebsze i najbardziej rozbudowane pvp wsrod MMO. Mamy tu wszystko od niedzielnego pvp do wojny totalnej na poziomie aliansow/power blockow. Od solo do olbrzymich bitew. Od strzelania do statkow do szpiegostwa. Po drodze jeszcze jest wojna na markecie, awoxing, odcinanie logistyki, wojna psychologiczna, sov war i cokolwiek sobie jeszcze ktos wymysli.
Aby to jeszcze rozwinac highsec, lowsec i null roznia sie mechanika i tym co mozemy tam robic czasem w bardzo znaczacym stopniu. CCP zmienia ta mechanike ostatnio i moim zdaniem na plus. Juz nie trzeba bawic sie w wywalanie 1 sztuki amunicji w Empire, jesli chce sie z kims pojedynkowac. Wieksze jest tez ryzyko neutralnych rrepek, nadal mozna ale przy okazji latwiej w pysk dostac. Zmiany z killrightsami. Tego wszystkiego jest sporo i bedzie wiecej. A juz i bez tego nie mozna bylo znalezc niczego lepszego.
Lepiej bym tego nie ujął, stary.
Edit 7:
Posrod mmo niestety nie ma, z mmorpg ma. Kazda gra moba bije EvE na glowe w jakosci pvp.
Z tego co piszesz wniosek jest jeden: nie czerpiesz w pelni z pvp, ktore oferuje eve. Lec solo do null w czyms drogim i efektywnym zarazem, i tam staraj sie dobrac ofiare. Jesli jestes doswiadczonym graczem, to gwarantuje Ci, ze bedzie to przygoda zycia jesli chodzi o gry komputerowe.
Edit 8:
Wesolego Alleluja, ide spac. Jutro poczytam com napisał, mam nadzieje ze sie nie usmieje!
-
Edit 2:
Grałem w Eve i sławetnego LoL'a. Jednoznacznie twierdzę, że najbardziej ręce telepotały mi, kiedy pierwszy raz leciałem przez lowsec w indyku z całym majątkiem na pokładzie, uciekając przy tym pirackiemu gatecampowi, niż wygrywając nawet najbardziej zacięty mecz, gdzie przeciwna drużyna finezyjnie broniła samego nexusa przez kilkanaście minut. I nie, nie mam epilepsji.
Kwestia gustu, ja lubie intensywne rozgrywki w lolu jak skill graczy jest wysoki. Mam podobny poziom adrenaliny, nie mierze innych ludzi swoimi doznaniami.
Edit 7:Z tego co piszesz wniosek jest jeden: nie czerpiesz w pelni z pvp, ktore oferuje eve. Lec solo do null w czyms drogim i efektywnym zarazem, i tam staraj sie dobrac ofiare. Jesli jestes doswiadczonym graczem, to gwarantuje Ci, ze bedzie to przygoda zycia jesli chodzi o gry komputerowe.
Czerpalem duzo, latalem wypasionymi macharielami tez, kwestia podejscia kto ile ma kasy. Ja mialem w EvE duzo. Stara dobra zasada nie lataj tym na co Cie nie stac. Na solo tez nie moglem narzekac. Zylem w esoterii, bylem tam Panem i wladca w pewnym momencie i bylo ciekawie. Robilo sie rozne rzeczy, ale sov warfare mnie najbardziej krecilo w EvE i przy obecnej mechanice za chuja nie zamierzam grac w EvE. Chociaz i tak pewno wlacze jak wyjdzie nowy dodatek by popatrzyc to tu i tam.
-
@Soulscream: czyli wymęczyłeś temat i jesteś weteranem. Kurka, szczerze, nie zazdroszczę.
-
@Soulscream: czyli wymęczyłeś temat i jesteś weteranem. Kurka, szczerze, nie zazdroszczę.
Powiedzmy, w EvE trzymali mnie ludzie glownie. Bez nich duzo nudniej :).
-
@Soulscream: czyli wymęczyłeś temat i jesteś weteranem. Kurka, szczerze, nie zazdroszczę.
Tak, Soulcream jest weteranem racenia i tankowania posow :) Tez nie zazdroszcze
panie kocie - reprezentujemy zupełnie 2 rozne poziomy w eve
Tu sie akurat zgodze :)
ty kretynie
lol :)
nie rozumiesz że podstawiliśmy wam tego frachta pozatym? czytać nie umiesz...
Ostatnio zabijamy codziennie tyle frachtow, ze nie mozesz miec do mnie pretensji, ze akurat TWOJEGO nie odnotowalem... Jezeli faktycznie sie podlozyles, to pozazdroscic fantazji
Jesteś niewiele znaczącym haterem/szczekaczem/pieniaczem/etc i " to co piszesz nie ma żadnego znaczenia, ani żadnego związku z rzeczywistością" i nikogo to nie obchodzi ;D
A jednak z uporem maniaka wciąż piszesz :P
A ty z uporem maniaka wciaz to czytasz i komentujesz :P To byl w zalozeniu topic informacyjny o tytanach covenu, napisany DLA LUDZI, KTORYCH TO INTERESUJE I GRAJA W TA GRE. Wiadomym jednak bylo, ze sie do niego roznego rodzaju obszczekiwacze i niegrajacy haterzy poprzyklejaja, tak jak przyklejaja sie do kazdego tematu, w ktorym mozna bezkarnie nasikac na coven i poonanizowac sie swoja anonimowoscia. Przyzwyczailem sie. Tytany szczesliwie do nas wrocily, zlodziej dostal bana. Tych co zwykle komentatorow jak zwykle boli dupa, bo coven nadal istnieje wbrew ich oczekiwaniom, i ma sie dobrze. Ratlerki jak zwykle ujadaja, a karawana jedzie dalej :) Pozdrawiam, i do zobaczenia w nastepnym topicu o covenie o/
-
czy ty kretynie nie rozumiesz że podstawiliśmy wam tego frachta pozatym? czytać nie umiesz...
my, kretyni na poczatku podejrzewalismy Hiddena ze nam, glupkom zasponsorowal frachta jako rozgrzewkę na faction night. Ale okazuje się, ze nie byl taki wspanialomyslny, choc logicznie taki krok daloby sie uzasadnic. Zrobil to jakis inny osiol, by moc publicznie biczowac sie przed kilkunastoma osobami na tym forum. Dobra robota stary! Mam nadzieje, ze Twoja zona trzyma kase w domu krotko. :D
@ Soulscream - gralem w Gw2 w WvWvW z najlepszymi gildiami na tej planecie na EU i US serwerach. I powiem Ci szczerze, ze ludzi ktorzy zaczeli ze mna gre we wrzesniu w styczniu juz nie bylo. Takie to najfajniejsze pvp pod sloncem. Gw2 jest w mega dolku teraz. I raczej to bedzie rownia pochyla niz cos godnego uwagi. Taka gierka dla niedzielanych Januszy.
-
my, kretyni na poczatku podejrzewalismy Hiddena ze nam, glupkom zasponsorowal frachta jako rozgrzewkę na faction night. Ale okazuje się, ze nie byl taki wspanialomyslny, choc logicznie taki krok daloby sie uzasadnic. Zrobil to jakis inny osiol, by moc publicznie biczowac sie przed kilkunastoma osobami na tym forum. Dobra robota stary!
Biorąc pod uwagę ile pamięta z tamtej sytuacji, śmiem twierdzić, że chłop nie był zadnym sponsorem, tylko sobie teraz zmyśla :)
-
@ Soulscream - gralem w Gw2 w WvWvW z najlepszymi gildiami na tej planecie na EU i US serwerach. I powiem Ci szczerze, ze ludzi ktorzy zaczeli ze mna gre we wrzesniu w styczniu juz nie bylo. Takie to najfajniejsze pvp pod sloncem. Gw2 jest w mega dolku teraz. I raczej to bedzie rownia pochyla niz cos godnego uwagi. Taka gierka dla niedzielanych Januszy.
O wieszcz sie znalazl, a wiesz to samo mowili o GW1 jak wyszlo. Gra ktora nie ma abonamentu jakos tak szybko sie nie pochyli tak jak np swtor. Ba nawet polityka anet jest taka, ze masz grac dopoki Ci sie nie znudzi. Wrocisz za kilka miesiecy by sprawdzic co zmieniono i z tego co czytam to tak jest heh.
-
Wy tu gadu gadu pierdu pierdu a ja czekam na Neverwinter Night Online ];p
-
Biorąc pod uwagę ile pamięta z tamtej sytuacji, śmiem twierdzić, że chłop nie był zadnym sponsorem, tylko sobie teraz zmyśla :)
Ten fracht pilotował koleś z jego korpa. To jedyne co wiemy.
@ Soulscream - marketingowy bullshit Anetu znam i nie musisz nas nim karmić. Nie wrócę do Gw2, bo nie ma po co.
-
@ Soulscream - marketingowy bullshit Anetu znam i nie musisz nas nim karmić. Nie wrócę do Gw2, bo nie ma po co.
Ty nie, ale bazylion innych prawdopodobnie tak. Tak samo jak wracalo do GW1. Ja wracalem co kilka miesiecy i robie to samo z GW2. Nie jestes wyrocznia.
-
i jeszcze bo raczej nie wszyscy załapali - co robi fracht na moim awatarze. na ostatnim fraction najt zabiliście frachta - oj ale była podnieta pały w sufit warp 150au - prawdziwy polew to my mieliśmy z was - słuchając tego. Było epicko panowie.
musiałem warpa zatrzymać bo nikt mnie nie spunktował czekali wszyscy az skocze a jakiś kolo dał mi weba - odleciał bym na stacje i tyle by wyszło z misternego planu - potem siedzenie w cloaku zebyscie dolecieli i sie napewno zalapali - god pro pvp pany.
cool story BRO :D ?
-
trzeba popracowac jeszcze nad scenariuszem bo historia jest tak nieprawdopodobna jak zamach smoleński i ludzie oświeceni nie wierzą... :(
-
A mnie zaciekawił bardzo ten fragment:
"...co robi fracht na moim awatarze. na ostatnim fraction najt zabiliście frachta... potem siedzenie w cloaku zebyscie dolecieli i sie napewno zalapali - god pro pvp pany."
Fracht ze slotem na modułek? Gdzie można kupić takie cudeńko?
-
Bo on wsiadł pewnie w frachta, wyleciał w przestrzeń na 5 sekund, spierdolił szybko żeby się przesiąść w klokera i się z podniecenia pocąc patrzał czy w systemie nie zaroiło się od tropicieli.
Swoją drogą to, że dopiero teraz ktoś zauważył taki błąd, świadczy o tym ilu ludzi czyta posty tego obszczekańca.
-
Ja tego generalnie nie czytam bo nie da się tego czytac, ze względu na brak jakichkolwiek znakow interpunkcyjnych :).
-
Ja obstawiam, że Alice to jest gracz C0ven (a może Cartel, czy innego PL corpa), któremu się nudzi i pisze ewidentne brednie, żeby się coś działo, choć sam w to nie wierzy :) Pewne fragmenty niektórych jego postów wręcz oczywiście potwierdzają moje przypuszczenia.
-
Ja obstawiam, że Alice to jest gracz C0ven (a może Cartel, czy innego PL corpa), któremu się nudzi i pisze ewidentne brednie, żeby się coś działo, choć sam w to nie wierzy :) Pewne fragmenty niektórych jego postów wręcz oczywiście potwierdzają moje przypuszczenia.
Tez tak bardzo dlugo myslelismy jezeli chodzi o bloodersa, a okazalo sie ze jednak autentyczny... Alice9 i azell tez moga byc prawdziwi, ale zawsze po takim ciezszym poscie pojawiaja sie watpliwosci, troll czy idiota...
-
Bo on wsiadł pewnie w frachta, wyleciał w przestrzeń na 5 sekund, spierdolił szybko żeby się przesiąść w klokera i się z podniecenia pocąc patrzał czy w systemie nie zaroiło się od tropicieli.
Swoją drogą to, że dopiero teraz ktoś zauważył taki błąd, świadczy o tym ilu ludzi czyta posty tego obszczekańca.
Mi się to rzuciło w oczy w poście Hiddena :P
-
Nie wiem jak Alice ale Azell to jest autentyk :P
Chociaż w Eve wyraźnie nie odkrył swoich talentów. W WoT natomiast świetnie sobie radzi >:D
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=r7cyMg1q2Fs[/youtube]
-
jest wiecej takich filmikow ? :D epic !
-
Dawno nie zaglądałem do troll wątków na forum wot, ale różne rzeczy się już oglądało :P
A tak bardziej serio to Azell w WoT jest dość skutecznym dowódcą. Dochodzenie czy dzieje sie tak przez talent taktyczny, czy przez to ze żołnierze walczą na 150% normy, bo jak będzie wpierdol to bedzie godzinny opierdol na TS to zostawiam wam :P
-
Zawsze można wyciszyć TSa w mikserze i pograć w samoloty, czy inne statki kosmiczne. :D
-
Czy solo w WOT istnieje?
-
Tak, ale na zasadzie znanej z Robin Hood chłopaki w rajtuzach
"tylko Ty, ja i moja arta oraz (opcjonalni) pół teamu schowane w krzakach tak że moze do Ciebie strzelać" :P
Wiele razy byłem takiej sytuacji i praktycznie nigdy nie udało mi sie przeżyć czegoś takiego, za to tamci czesto przegrywali bo sie koncentrowali w 10 na jednej maszynie a tymczasem 14 po drugiej stronie mapy robiło co chciało ;)
-
Mi się to rzuciło w oczy w poście Hiddena :P
Chyba ten temat jest ostro przemęczony, bo nikt nie zauważył mega trolla odnosnie faction nightu. Chyba założe nowy topic, ale skoro tu to sie zaczeło...
Alice9 wzywam Cie to opublikowania informacji, które podobno posiadasz, jako by fracht na faction night był podstawiony :)
-
a w smoleńsku był zamach
ludzie nie potrafią interpretować faktów bo nie są obiektywni - pan. vonbeer przykładem.
pomyśl jeszcze raz mądra głowo o co mogło chodzić z tym cloakiem tym razem nie zakłądając z góry że to jest nieprawda
-
ludzie nie potrafią interpretować faktów bo nie są obiektywni
Kazda interpretacja jest subiektywna...
-
a w smoleńsku był zamach
ludzie nie potrafią interpretować faktów bo nie są obiektywni - pan. vonbeer przykładem.
pomyśl jeszcze raz mądra głowo o co mogło chodzić z tym cloakiem tym razem nie zakłądając z góry że to jest nieprawda
Poporoszę więc o obiektywną interpretację faktów związanych z frachtem i cloakiem, bo z twoich słowotoków interpretacji możę być naście, każda oczywiście subiektywna na maxa ;)
A co do Smoleńska Ameryki nie odkryłeś, od dawana wiadomo że brzoza wiatrem machnięta zamachnęła sie na samolot.
-
Hmmm.. stawiam na kloake przez 30s. po wskoku do systemu..
-
Hmmm.. stawiam na kloake przez 30s. po wskoku do systemu..
Mesaj czy duch mesaja ?:)
-
Mesaj Mesaj;) Siedzi i czyta ciagle..co innego z gra.
-
Poporoszę więc o obiektywną interpretację faktów związanych z frachtem i cloakiem, bo z twoich słowotoków interpretacji możę być naście, każda oczywiście subiektywna na maxa ;)
A co do Smoleńska Ameryki nie odkryłeś, od dawana wiadomo że brzoza wiatrem machnięta zamachnęła sie na samolot.
Najlepiej wyposażoną w znaki interpunkcyjne. Żeby dało się to w ogóle czytać.
I niefortunnie oberwała tylko kawałek skrzydła. A każdy dzieciak wie, że samolot może spokojnie lecieć z naderwanym skrzydłem. Na szczęście Ruski mieli w zanadrzu bombę trotylowo-próżniowo-mgłową i bomb deployment wyskillowane na V. To zawsze daje radę.
-
a w smoleńsku był zamach
ludzie nie potrafią interpretować faktów bo nie są obiektywni - pan. vonbeer przykładem.
pomyśl jeszcze raz mądra głowo o co mogło chodzić z tym cloakiem tym razem nie zakłądając z góry że to jest nieprawda
Dawno już go wrzuciłem na listę ignorów i forum stało się jakoś czytelniejsze.
-
.tym to akurat .!. - bym , się nie przejmował! sądząc po ? twojej , stopce .. to ,, masz może z 17 lat -,- .!.
z polskiego same 2je miałem...
-
.tym to akurat .!. - bym , się nie przejmował! sądząc po ? twojej , stopce .. to ,, masz może z 17 lat -,- .!.
z polskiego same 2je miałem...
Ja również, ale czuje się tym zwolniony od pisania w sposób, który wywołuje krwawienie oczu i zwyczajną niechęć czytania tego co się pisze.
-
[youtube]http://youtu.be/FIdiS5j0av4[/youtube]
-
.tym to akurat .!. - bym , się nie przejmował! sądząc po ? twojej , stopce .. to ,, masz może z 17 lat -,- .!.
z polskiego same 2je miałem...
Pisałem o Puszku, ale o tamtej pory na liście jest jeszcze jedna pozycja.
-
Pisałem o Puszku, ale o tamtej pory na liście jest jeszcze jedna pozycja.
Nono, co niektórym niewiele trzeba żeby poczuli "zły dotyk"....
Chyba że stała się rzecz niespotykana i jakaś delikatna panienka ukrywa się za męskim nickiem? ???
To może jeszcze tak -
BUUUUUUUUUU!!!!
Może się wystraszy na następny rok ;D
-
Cześć!
Widzę, zakończyliście już kłótnie, więc na rozluźnienie pośladów z dedykacją dla Mando:
[youtube]http://youtu.be/C0WUF-3XGFM[/youtube]
[youtube]http://youtu.be/PiR5Q72kT1U[/youtube]
... nie wiem czy zadziała :)
Pozdro! Techno! Pochwa! o/