Eve-Centrala
Śmietnisko => Flamewar => Wątek zaczęty przez: Yurioni w Maj 06, 2011, 11:58:06
-
C0ven mieszkał kiedys na północy. Ciekawe czy Brickom podniosło to epena że urzędują tam gdzie kiedys C0ven :P
A no tak myslalem ze juz ktos dzieli poludnie nim wojna na polnocy sie dobrze skonczyla.
normalnie nie jestem czepliwy, ale na milosc boska...
-
Te Panie. Umówmy się, Ty GTFO od mojego pisania, a ja w zamian nie będę za mocno czepiał się merytoryczności Twojego pisania. OK?
-
Te Panie. Umówmy się, Ty GTFO od mojego pisania, a ja w zamian nie będę za mocno czepiał się merytoryczności Twojego pisania. OK?
i po co ta agresja?
-
Przepuszczaj posty przez autokorekte zanim walniesz "wyslij".
-
i po co ta agresja?
Od razu widać, że w UA nie byłeś :D
-
Od razu widać, że w UA nie byłeś :D
jak zaczynalem to iirc UA nie istniala
-
wszystko ok, ale momentami bycie uber strarznikiem ortografii nie jest cool.
OJEZU O MATKO NAPISAŁEM STRAZNIKIEM ŹLE
-
wszystko ok, ale momentami bycie uber strarznikiem ortografii nie jest cool.
OJEZU O MATKO NAPISAŁEM STRAZNIKIEM ŹLE
nigdy nie pretendowalem do bycia cool i nie mam zamiaru tego zmieniac :D
-
słabo nam ten flame idzie :c
może na dark flonoe coś powiemy ? >:D
-
słabo nam ten flame idzie :c
może na dark flonoe coś powiemy ? >:D
ze sie nie zna? :D
-
a nie wiem, może, że generalnie jest noobem :DDD
-
a nie wiem, może, że generalnie jest noobem :DDD
proponuje kompromis jest nubem i sie nie zna :D
-
ale w sensie że jest noobem bo się nie zna czy nie zna się więc jest noobem?
-
to nie jest wnisek przyczynowo skutkowy tylko koniunkcyjny :P
-
precz z ortografią!!!
jeszcze jak pisze ręcznie to jakoś mi idzie, ale jak już mam klepac w klawisze to mam spory z nią problem. Dzięki Bogu za autokorekty!!!
Dajcie żyć tym co nie widzą różnicy. Są dysgrafie, dyslekcje i inne. Ortografia to przeżytek, a mózg Dooma ma inne ważniejsze sprawy na które zwraca uwagę, a my nawet o nich nie wiemy, że istnieją, niż ogonki i kropeczki i inne rz:)
Jeszcze nie zdarzyło mi się napisać "alkochol" inaczej niż przez CH, może dlatego że wtedy jest go więcej!!!
Widzieliście kiedyś taki spot na National Geografic na którym .....poczekajcie.....
http://www.youtube.com/watch?v=p6dOXQ8dDsY (http://www.youtube.com/watch?v=p6dOXQ8dDsY)
według tego, ci co widzą błędy mają coś nie tak, jakiś umysł księgowego czy jakoś tak:) :P tudzież nie potrafią czytać i skladają po literce :)
-
Tak sobie to tłumacz :P :P
Mnie poprawiają, że nie umiem liczyć i nie zakrywam się żadną... dys.yyy... dyskalkulią tylko po prostu lenistwem w pewnym okresie swojego życia (nie chciało mi się trzepać zadanek bo nic z nich nie kumałem). Na studiach niestety życie pokazało, że bez liczenia to człek dupa. Spiąłem poślady i nauczyłem się dodawać ^_^.
Z ortografią może być tak samo - nigdy nie jest za późno ;)
-
Tak sobie to tłumacz :P :P
Mnie poprawiają, że nie umiem liczyć i nie zakrywam się żadną... dys.yyy... dyskalkulią tylko po prostu lenistwem w pewnym okresie swojego życia (nie chciało mi się trzepać zasanek bo nic z nich nie kumałem). Na studiach niestety życie pokazało, że bez liczenia to człek dupa. Spiąłem poślady i nauczyłem się dodawać ^_^.
Z ortografią może być tak samo - nigdy nie jest za późno ;)
QFT.
Pracuję z prawie 60-letnim gościem, zajebiście wszechstronnym zresztą, który też miał w swoim czasie stwierdzoną dysgrafię (stwierdzoną, nie lewe zaświadczenie, żeby było łatwiej w szkole, bo już wtedy dawno szkoły pokończył był :) ). Niemniej jednak, pracując z nim ponad trzy lata, nigdy nie widziałem, żeby popełnił błąd ortograficzny, ani w piśmie ręcznym, ani na komputerze. Twierdzi, że mimo dużych problemów po prostu zaparł się w sobie, nauczył się na pamięć reguł i wyćwiczył świadome prawidłowe pisanie. Mówi, że po prostu wstydził się pisać z błędami...
Więc, nic nikomu z Was nie ujmując, postarajcie się, do chuja, pisać poprawnie (a co, we flejmie mogę :D ).
PS1
o ortografii jako przeżytku mówili moderniści z początków XX w.. pisanie tego teraz jest więc nieco passe ;)
PS2
http://www.youtube.com/watch?v=p6dOXQ8dDsY (http://www.youtube.com/watch?v=p6dOXQ8dDsY)
Heh, ostatnio mi się coś przestawiło we łbie i b. często piszę na kompie mniej więcej jak jest pokazane na tym filmiku (mimo to, bez ortów :P )
-
+1 do Khobby ^_^
-
o ortografii jako przeżytku mówili moderniści z początków XX w.. pisanie tego teraz jest więc nieco passe ;)
A nie futuryści w okresie międzywojennym? :)
-
A nie futuryści w okresie międzywojennym? :)
Oczywiście, masz rację, posypuję głowę popiołem. Na swoją obronę, przyznaję, że pisałem posta akurat świeżo po przeczytaniu pewnego artykułu, w którym pojęcia modernizmu i postmodernizmu (same słowa) występowały dość gęsto. Skojarzenia w głowie źle się ułożyły :/
-
a nie wiem, może, że generalnie jest noobem :DDD
alez ja jestem noobem ;)
proponuje kompromis jest nubem i sie nie zna :D
this
-
(http://media.fukung.net/images/39105/8c447c6ea8dac9201727a51e7084d381.jpg)
-
doleję oliwy do ognia, bo w coraz większej ilości postów na centrali spotyka się takiego bohomaza :
CELÓW!
NIE BYŁO CELÓW!
BYŁO MAŁO CELÓW!
SZUKAMY CELÓW!
a nie żadnych k* celi... W celi to można siedzieć!
Dopełniaczem (kogo? czego?) "Cele" jest "Celów"
Na Buddę dbajmy o jakość naszego języka..
;)
-
(http://media.fukung.net/images/39105/8c447c6ea8dac9201727a51e7084d381.jpg)
Szczerze mówiąc, ja czytam czyjeś posty pełne błędów* to jest to odpowiednikiem prowadzenia rozmowy z osobą, która spluwa mi na buty.
*oczywiście, są przypadki chorobowe i tutaj nie ma siły.
-
nie macie czegoś takiego, że jak piszecie na komputerze to robicie błędów dużo więcej? bez autokorekt oczywiście :)
Ja jak pisze na kompie, to robię ich mnóstwo, do tego jak czytam tekst na monitorze, to za diabła nie znajdę, błędów, w szyku literówek, ortografów itp. Jak tylko wydrukuje tekst biorę kartkę do ręki i od razu łapie się za głowę :)
Jeżeli chodzi o ortografię, to będzie coraz gorzej. Dzieci wychowane na edytorach tekstów, w życiu nie nauczą się pisać poprawnie, bo po co komp sam za nich poprawi błędy. W dodatku i tak posługują się zupełnie innym językiem, który sami tworzą więc żadne reguły ich nie obowiązują. Zastanawiam się, czy wychowanie na ruchomych obrazkach z reklam, TV, Viva i ogólnie całej tej kulturze migawkowej, gdzie ilość danych i obrazów przewyższa formę nie powoduje takiego ukształtowania mózgu za młodu, że potem książka, pisanie itp nie jest w stanie na dłużej skupić uwagi.
Ja już pisze szybciej na komputerze niż piórem, czy długopisem. W dodatku czytelniej :)
-
Szczerze mówiąc, ja czytam czyjeś posty pełne błędów* to jest to odpowiednikiem prowadzenia rozmowy z osobą, która spluwa mi na buty.
*oczywiście, są przypadki chorobowe i tutaj nie ma siły.
ja jestem przypadkiem chorobowym, mam prawdziwe niesfalszowane zaswiadczenie o ciezkiej dyslekcji, potrafie ten sam wyraz napisac na trzy rozne sposoby w tym samym zdaniu, za kazdym razem na nowo musze sie zastanawiac nad najoczywistszymi przypadkami. Lekarz mi tlumaczyl, czemu niektorzy ludzie tak maja, ale mialem wrazenie ze wspolczesna medycyna sama nie do konca zna przyczyny tego zjawiska, i on sam rowniez tego nie rozumie. Przeczytalem w zyciu tone ksiazek, wiec gdyby mialo mi sie cos utrwalic to juz dawno by sie utrwalilo. Mysle, ze to podobny mechanizm jak z tabliczka mnozenia, wiekszosc dzieci wkuwa ja na pamiec, a ja pamietam ze mialem same piatki z matmy, ale zawsze na nowo w pamieci liczylem nawet najtrudniejsze dzialania i tworzylem wlasne wzory, obliczajac zadania na swoj wlasny czesto zupelnie naokolo sposob, i wychodzil mi dobry wynik, ale wzory z ksiazki zadko pamietalem. Tak wiec pamietajcie, ze obok osob leniwych czy niedouczonych wspolistnieja rowniez te, ktorym jest zwyczajnie trudniej, i pisza kazdy post 3 razy dluzej zeby tylko jakiegos grammar nazi nie urazilo w oczy.
-
Świetnie, CAT, tylko przeczytałem bardzo uważnie Twój wall of text i nie znalazłem w nim jednego błędu (pomijając brak polskich znaków).
-
i pisza kazdy post 3 razy dluzej zeby tylko jakiegos grammar nazi nie urazilo w oczy.
-
Jeżeli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika to niewątpliwy znak, że jesteś mugolem.
wy pozamagiczne istoty o braku wyobraźni!
-
Tak wiec pamietajcie, ze obok osob leniwych czy niedouczonych wspolistnieja rowniez te, ktorym jest zwyczajnie trudniej, i pisza kazdy post 3 razy dluzej zeby tylko jakiegos grammar nazi nie urazilo w oczy.
I oto chodzi cat ludzie z prawdziwa dysleksja nie piszą "óżont" machajac swistkiem ze maja dysleksje, tak robia tylko dysmatoly co nie chce im sie czytac ksiazek, aby ortografia sama weszla do glowy.
ponadto zauwazylem ze ludzie ktorzy rzeczywiscie cierpia na dysleksje pisza bardziej poprawnie od zwyklych ludzi, wlasnie z powodu ktory napisales
-
I oto chodzi cat ludzie z prawdziwa dysleksja nie piszą "óżont" machajac swistkiem ze maja dysleksje, tak robia tylko dysmatoly co nie chce im sie czytac ksiazek, aby ortografia sama weszla do glowy.
ponadto zauwazylem ze ludzie ktorzy rzeczywiscie cierpia na dysleksje pisza bardziej poprawnie od zwyklych ludzi, wlasnie z powodu ktory napisales
troche jak Demostenes - jakala, ktorzy przekrzykiwal ryk morza z kamieniami w ustach ;)
-
Świetnie, CAT, tylko przeczytałem bardzo uważnie Twój wall of text i nie znalazłem w nim jednego błędu (pomijając brak polskich znaków).
ale wzory z ksiazki zadko pamietalem.
Wall of text (szczególnie bez polskich znaków) nie pomaga w szukaniu błędów :)
-
Wall of text (szczególnie bez polskich znaków) nie pomaga w szukaniu błędów :)
no to juz jest czepianie sie
-
Tu jest flamewar, tu mogę :)
-
Jeżeli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika to niewątpliwy znak, że jesteś mugolem.
wy pozamagiczne istoty o braku wyobraźni!
masz jakiś kontakt z dziećmi z podstawówki i gimnazjum? Ostatnio kolega poprosił mnie o lekturę dla córki (9lat), bo książki nie mógł zdobyć, była sobota, a na poniedziałek trzeba było przeczytać, ściągnąłem jej eboka:) w poniedziałek przychodzi do pracy kolega i mówi jaka była reakcja córki "a na video nie było? ani audioboooka chociaż?"
uwierz mi nie czytają, i nie tylko dzieci w podstawówce. Ilu miałeś kolegów w technikum, którzy czytali???
a mi jak Catowi czytanie w sprawach ortografii nie wiele dało, ale nie mam papierka, po prostu jestem leniem, albo za bardzo kombinuje:) pamiętam jak w podstawówce dostałem 2 za "lektóra" :) w dodatku pokłóciłem się o to z nauczycielką, bo przecież się odmienia na "lektor" :) i druga 2 wpadła:)
-
w dodatku pokłóciłem się o to z nauczycielką, bo przecież się odmienia na "lektor" :) i druga 2 wpadła:)
a to już niesprawiedliwe, skoro wykazałeś, skąd Ci się wziął ten pomysł :)
-
za to do dziś pamiętam:)
-
Chupa ja np dla odmiany nie pisze prawie wcale na kartkach a na kompie dużo i często, widzę błędy pisząc na kompie a na kartce już prawie wcale. Inna sprawa, że na kartkach to "bazgrze jak kura pazurem". ];)
-
Jednostki za to odpowiedzialne poniosą bolesną i długotrwałą karę jak tylko nasi szpiedzy dostarczą stosownych danych.
A puki co…
I do razu człowiekowi spokojniej na sercu, że nikt nie hacknął centrali, bo podpis elektroniczny się zgadza. :P
-
(http://www.motifake.com/image/demotivational-poster/small/1004/thread-necromancy-thread-necromancy-demotivational-poster-1271554886.jpg)
-
:P
-
O mamusiu, co za suchar. >:D