Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - VonBeerpuszken

Strony: 1 [2] 3 4 ... 67
36
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Lipiec 13, 2019, 15:46:45 »
Można wskoczyć, wylogować/zakloaczyć i zrobić rzeźnię za godznę jak boty wrócą na pasek :)
Na wszystko znajdzie się sposób.
Blackout już powoduje powstawanie masy nowych pomysłów :)

37
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Lipiec 13, 2019, 14:52:48 »
Jaka miałaby być korzyść z zakazu poruszania się JFów po hi secu?
W skrócie - jak wygląda dziś podział na …seki?
Nullsek - kopalnia ogromnych ilości materiałów, nie kończących się w żaden sposób, nie malejących w miarę wydobywania, nie trzeba wychylać się z jednego systemu przez całe miesiące, starczy postawić jeden statek i sam to robi.
Hisek - drukarnia isków dla nullsekowców, przepływ towarów pomiędzy oboma ...secami totalnie bezstresowy, bez żadnego ryzyka (wiem, dziesiątki jak nie setki kursów JF+fracht w moim wykonaniu)
Na rynku chore ilości materiałów, w hangarach chore ilości supercapitali.
Zróbmy strefę buforową pomiędzy hi i null, zróbmy w lowseku miejsce przerzutowe pomiędzy hi i null. Po pierwsze, lowsek ożyje bo narobi się amatorów na cudzą własność, po drugie, nie będzie już tak łatwo eksportować i importować materiały, co za tym idzie być może zmniejszy to chore ilości produkowanych kapitali, co z kolei być może ograniczy ich wykorzystanie choćby do durnych dropów na pojedyncze kruzy.
Z czasem być może powstaną huby handlowe w null gdzie sprzęt t2 będzie tańszy niż w hi. Efekt? Chcesz normalnego życia? Won do null. Lowsek będzie typowym pograniczem zapełnionym wesołymi chłopakami spod znaku wesołego Rogera, hisek będzie regionem dla nowicjuszy.
Oczywiście wszystko to być może, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć zachowania ludzi.

38
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Lipiec 13, 2019, 13:24:38 »
Osobiście całe to wyłączenie lokala uważam za dobre posunięcie. Choćby z takiego powodu że wreszcie, po kilku latach zarastania mułem w grze cos się ruszyło. Cos co wymusi zmianę sposobu gry każdego - kerbira, small pvpera, F1-ciskacza. Wiele się zmieni i to jest dobre. Czy zmniejszy ilość botów? Wątpię, starczy postawić na bramie bota w kloku który będzie czytał over i na każdy neut/red rzuci hasło na lokal, a bot racący na to hasło zareaguje. Cały krzyk jest tylko dlatego że życie w null delikatnie stanie się trudniejsze i trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia. A najwięcej płaczą ci którzy zarabiają na Ebayu, bądźmy szczerzy.
Insza inszość że najprawdopodobniej to nie jest na stałe, tzn lokal ma być wyłączony ale pojawią się nowe struktury obserwatory czy jakoś tak, włączające lokal dla właścicieli. I kto będzie miał gorzej? Wątpię żeby w tym przypadku small pvperzy zagrozili kasacją kont.
Nawet jak mieszkałem w null uważałem że lokal powinien być tylko w hiseku.
Wojny aliansów wreszcie wymuszą użycie dobrych scoutów czy szpiegów, a nie tylko altkonta wyświetlającego lokal. Wygra ten kto ma lepszy wywiad. Być może same bitwy staną się mniej przewidywalne i nudne.
A że iluś tam handlarzy iskami zniknie z gry? Albo nie handlarzy ale producentów pustych isków i wszędobylskich kapitali? Mała strata, jest szansa że w to miejsce wróci sporo starych graczy którzy mają inne ambicje od siedzenia gdzieś na końcu świata i gromadzenie isków. Już przez te parę dni widziałem nicki których nie spodziewałem się kiedykolwiek zobaczyć. Może zostaną, może nie, szansa jakaś jest.
Jeszcze tylko wymodlić zakaz poruszania się JFów po hiseku, jak reszty kapitali, i mamy cudny start do totalnej zmiany na mapie politycznej.

39
Dzięki za przemyślana radę

Wysłane z mojego Archos 50 Saphir przy użyciu Tapatalka
Jesteś pewien że jest przemyślana? Jak cała reszta wypowiedzi?
Optymista.

40
Jestem zawiedziony polskim komunity, polski sov w opałach a pospolitego ruszenia jak nie było tak nie ma.
Wstyd.

41
Niedługo w samochodach znikną pedały zastąpione orczykiem.

42
tęczowy chłopczyk?

43
bo prawdziwe pefaupe to dropienie 60 carrierów oneoneoneonen1n1n1neoenone na flotę drekóv
Same lotniska bez tytana to chój nie pefaupe.

44
2019 a ludzie dalej wierzą, że miniony przejmują sova żeby obalić goonswarm
No bo tak przeca było, ale się nie udało i odkręcają kota ogonem.
hiehiehie
:P

45
Czyli uważasz, że forum warrioring nie jest stylem samym w sobie?
hmmm, nie zgadzam się: ]
Tak uważam, i tak, masz do tego prawo :)

46
Nie chodzi o bycie miłym, chodzi o zwykły szacunek do innego człowieka (nie mówie do każdego, są jednostki które na to nie zasługują) i do tego co go bawi. Na prawdę to takie trudne w grze się napierdalać wszystkim czym się da, a poza grą normalnie wymienić się poglądami, doświadczeniami itp. bez opluwania?

47
@VonBeer, czyli proponujesz wszystkim, aby przeszli na Twoj sposób gry. Gdzie wszyscy są zblazowani bez żadnych emocji albo interakcji robili swoje, nie wchodząc nikomu w drogę, bo broń boże ktoś się obrazi.
Dość miałka ta wizja i obym jej w eve nie dotrwał.
Moja wizja na gre to ogień z dupy, palić gwałcic i wqrwiać wszystkich, których się jeszcze da wqrwić. Bo chyba po to topimy czas w tej gówno grze, aby coś się działo, dramy, zdrady, meta gaming i raciarki za 5b.

Epickie bitwy, z których ucieka się na resztkach strukty z wypalonymi modułąmi. TO JEST SENS tej gówno gry. Ma coś zostać w pamięci, a nie chujowe rycie skał... jednej z miliarda. Później kończysz jak zaślinione warzywo i wypisujesz jakieś smutne kawałki o jednoczeniu polskiego komunity: ]
Kompletnie mnie nie zrozumiałeś. Proponuję żeby każdy grał jak lubi. Lubisz gwałty? Lub i gwałc co podleci pod lufy, ale nie opluwaj tych co nie lubią. Lubisz ryć skałki? Lub i ryj, ale nie opluwaj tych co uważają to za najnudniejsze zajęcie w grze. Lubisz małe pvp? Lub i lataj w małych gangach ale nie opluwaj tych co wolą być f1 ciskaczem i na odwrót. Po prostu nie znosze gdy ktoś, czy jakaś grupa ktosiów uważa że ich styl gry jest jedynym akceptowalnym a każdy kto myśli inaczej to noob, idiota i ciota.
I nie ważne czy tym ktosiem jest "mały pvper" czy f1-ciskacz czy żwirojad.
Osobiście najbardziej lubię się włóczyć solo, coś tam ubić, coś tam ukraść, jakiś okup wymusić i nie mam pretensji że ktoś jest ciotą bo w złapali mnie w dziesięciu i wysłali do klonowni. A w ogóle to tchórze bo latają w kilku...
Sorry, ale przykrą prawdą jest niestety że tu na forum, gracze bawiący się w małe pvp wiecznie patrzą z góry na całą resztę. I tak to się ciągnie odkąd pamiętam czyli od 2008 roku :)
A powodu takiego patrzenia nie mają kompletnie, sa takimi samymi graczami jak tysiące innych.



2. Co do bycia Salty na niektóre osoby z minionów, tak, mam złe zdanie o niektórych ludziach bo ja zawsze się witałem na lokalu i byłem serdeczny
w zamian dostawałem tekty "kampiące gejta pedały" itp

Nie mówię że każdy bo Karaś czy Fiti trzymali gardę jak się gdzieś spotkaliśmy ale reszcie ewidentnie wzrastał EPEN agresji
Jak mieszkałem w lowsek to "umiecie tylko kampić gejta"
Ja teraz jestem w hordzie chodź prawie nie latamy na strat opy to jestem "pierdolonym blobem albo rakiem"



5. Kultury osobistej nie kupisz i jak komuś słoma wystaje to widać zaraz.
Niestety to rzadkość, niejeden pamięta pewnie moje batalie z Sokoleoko :P ale ZAWSZE gdy się spotkaliśmy na gridzie szły pozdrowienia i życzenia dobrej zabawy.

48
Żeby nie było że jestem po którejś stronie kłótni.
Ale tak na prawdę o co chodzi? Bo już się pogubiłem.Złe duże alianse są złe bo jak wydokują to albo w ilości, albo sprzęcie w którym mają przewagę? Znowuś korporacje/alianse preferujące małe pvp też są złe bo nie podejmują walki gdy widzą że nie mają szans.
Jedna i druga strona pręży muskuły i drze łacha z tej drugiej jakie to cieniasy, szczególnie jak dostana wpierdol gdy byli przekonani że są koksami.
Chyba to rzecz naturalna że jak ktoś mnie napadnie to bronię się czym mam, a skoro mam przewagę w tym czym mam, to to te cuś wykorzystam, prawda? Opluwanie kogoś że nie pozbawił się połowy siły bo my tak chcieliśmy jest bardzo słabe...
Z drugiej strony to tez naturalne że jak widzę że potencjalny przeciwnik wychodzi z pistoletem na mój nóż to zadzieram kiecę i spierdalam z nadzieją że mnie nie dogoni. Opluwanie kogoś kto zachował rozsądek i nie rzucił się z owym nożem na pistolet że tchórz, jest tak samo słabe.
Nie wiem, ale co niektórzy powinni sobie zrobić dłuższą przerwę od gry, może myślenie wróci do normy...
Jeden lubo latać solo, inni w małych grupach, jeszcze inni zajebiście się czują jako anonimowy członek roju/mrowiska, jeszcze inny brandzluje się zerami na wallecie. Ciężko jest to zrozumieć i uszanować? Jak babcie kapciem, gra się o wiele przyjemniej gdy się to wreszcie zrozumie i wprowadzi takie myślenie w życie.

49

Chujowe natomiast są, afterparty campy, capitalowe spawny i płacze, że spierdalamy, a oni się zebrali, a my pizdy tylko raciarki zabijamy, a jak już flota to uciekamy... no jak starcie jest skazane na 100% porażke to oczywiście że spierdaczamy i to do lokalsów należy próba wyłapania, a nie płacz, że nie podaliśmy się na talerzu.
W tej kwestii pełna zgoda, czasami przeglądam z nudów zkillboard i gdy widzę jak np. na jednym Lokim są dwa lotniska plus superlotnisko plus ileś tam subkapitali to się zastanawiam, śmiać się płakać czy co...
Sam zresztą doświadczyłem kiedyś dropa supera. Nieudanego.
Ale podobnie słabe jest jojczenie że "polecielim we 20 (bc plus krążki), wydokowało 55 (bc plus krążki) i nam wpierdolili..." Ale jakby wydokowali w 15 i zebrali w dupska to byłby sukces :D

50
Zawsze to lubiłem w korpach "small pvp" - wszyscy wkoło to cieniasy, bo gdzie się nie pojawimy to dostajemy wpierdol, bo oni maja przewagę :D
Minęło tyle lat i nic się w tej materii nie zmienia :D
Dokładnie jak tu - tchórze nie wysłali swego przedstawiciela tylko napadli całą bandą https://zkillboard.com/kill/76158993/ :P

51
Ooooho, centrala wraca do formy :D

52
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Lipiec 07, 2019, 14:43:17 »
. Czat pewnie przywrócą bardzo szybko, bo kerbiry się zapłaczą,
Niekoniecznie, chodzą słuchy o planach wprowadzenia struktur przywracających lokal w systemach gdzie będą postawione, jest więc spora szansa że duża część nulla będzie wciąż bezlokalowa.
A co do JFów… wierzył ktoś że CCp zaryzykuje zabawę z lokalem null? Ja nie, a tu proszę :D
Jest więc nadzieja, nikła, ale jednak.

53
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Lipiec 07, 2019, 13:30:01 »
Ja poproszę jeszcze tylko ograniczenie JFów, np. przez możliwość skakania tylko po null i wykupuje abonament na pół roku.

54
Inne gry / Odp: EVE: Aether Wars
« dnia: Marzec 16, 2019, 10:40:34 »
W ciągu 3 lat EVE samo ot tak po prostu się nie zawali. No chyba, że Koreańce z Islandczykami wykombinują zaoranie gry ku chwale nowemu lepszemu następcy w klimatach ANIME IN SPEEEEJSS! Expij aż do lvl 50 a z kontem premium plus aż do lvl 70!!! :o :o :o

Sama z siebie nie, ale patrząc na ruchy firmy mam wrażenie że zbliża się czas wyłączenia światła.

Chyba że się mylę (oby) i rzeczywiście obecna przerwa w działaniu to przerwa taktyczna w celu zebrania wszystkiego do kupy na spokojnie.

55
Inne gry / Odp: EVE: Aether Wars
« dnia: Marzec 15, 2019, 14:52:12 »
To tylko test, czy za rok będzie przycisk "dołącz do bitwy" w każdej stacji, który będzie nas przerzucał na arenę do pvp? Za dwa zlikwidują sova (bo nikt nie będzie chciał się o niego bić), a za trzy nie będzie można poza specjalnymi miejscami strzelać do nikogo w nowym edenie?
Myślisz że za 3 lata w ogóle coś będzie?

56
Dyskusje ogólne / Odp: CCP Guard schodzi ze stanowiska
« dnia: Marzec 05, 2019, 14:24:58 »
Mam nadzieję że się mylę i za rok będzie do czego wrócić, ale mam bardzo mocne wrażenie że to kwestia całkiem niedługiego czasu gdy dostaniemy informacje że firma gasi światło, pociągną najtańszym kosztem ile się da (czyt. dopóki wpływy przekraczają koszta utrzymania) i się zwiną. Odwoływanie najważniejszych imprez, rezygnacja najważniejszych ludzi, brak prac nad tytułem (bo te pierdolety szumnie zapowiadane jako aktualizacje nie są nawet nieważne) jak dla mnie jest jednoznaczne.
Bo gdyby mieli pomysł na przyszłość i chcieli zatrzymać graczy, stanęli by na uszach i pokazali że firma mocno stoi, a tak pokazali że jest tak nędznie że nie stać, lub nie ma komu zorganizować najważniejszych wydarzeń dla fanów.
Obym się mylił.

57
Dyskusje ogólne / Odp: CCP Guard schodzi ze stanowiska
« dnia: Marzec 05, 2019, 13:23:58 »
wykupienie ich przez Koreańców, to wychodzi na dobre (co widać w środku, tak twierdzi).
Pewnie pensje podnieśli, stąd te "dobre", bo gra jak stanęła w miejscu parę lat temu tak stoi... a raczej leży i kwiczy.
Jako wieloletniemu miłośnikowi tej gry aż przykro na to patrzeć :(

58
Dyskusje ogólne / Odp: CCP Guard schodzi ze stanowiska
« dnia: Marzec 05, 2019, 09:27:17 »
No panie.... stary to może tak, ale za tego piernika to foch.

59
Dyskusje ogólne / Odp: CCP Guard schodzi ze stanowiska
« dnia: Marzec 04, 2019, 17:08:56 »
Jeszcze trochę i całe CCP zejdzie... z tego świata  :(

60
Dyskusje ogólne / Odp: No tym razem to chyba naprawdę RIP EVE...
« dnia: Luty 14, 2019, 12:21:21 »
. Pewnie nie widzą sensu w inwestowaniu w to czasu i kasy.
Z tego co widzę przez ostatnie pare lat, nie widzą sensu inwestowania w cokolwiek, jeszcze trochę i przestana widzieć sens inwestowania w prąd do serwerowni.
Nie wiem czy to fake news, może durny żart, ale gdzies na mordoksiążce ktoś wkleił informację że Kakao sprzedaje CCP dla twórcy słynnego "second live" . Ktoś coś dokładniej ?

61
Dyskusje ogólne / Odp: Stare dziady, są jacys jeszcze?
« dnia: Listopad 05, 2018, 12:13:12 »
Jak już się tak zaczynamy czepiac to za rakietami nie powinno być ognia i dymu. Nie powinno być też dźwięku.. to gra sci fi i wszystko da się wytłumaczyć więc ja tam się już nie czepiam czy rozwiązanie zgadza się z teorią względności czy nie.
Rozumiem że jak jakiś geniusz wpadnie na pomysł typu że można strzelać tylko do statku który Cie zalokował to też to powiesz?
Spoko....

62
Dyskusje ogólne / Odp: Stare dziady, są jacys jeszcze?
« dnia: Listopad 05, 2018, 11:53:57 »
ECM akurat poprawili ostatnio, z resztą się zgadzam.
Z chodzenia po stacji troszkę się podśmiechiwałem ;)
Jak poprawili? To że statek jammowany może zalokować statek jammujący to poprawa? Toż to się kompletnie kupy nie trzyma, brak jakiegokolwiek w tym sensu. Rozumiem że to tylko gra, ale jakieś, nawet minimalne realia powinny być zachowane. To tak jakbym walił komuś po oczach laserem, a ten ktoś widział by mnie, nie widząc nikogo ani nic więcej.
Zmiana skutkuje tylko tym, że jammer szybciej spadnie, bo cele jammowane z racji utraty innych celów skupią uwage na jammera. Ot, taka to porawa działania ECM...  :-X

63
Dyskusje ogólne / Odp: Stare dziady, są jacys jeszcze?
« dnia: Listopad 05, 2018, 10:30:27 »
Nie stoi w miejscu, zrobiła krok w tył. Zabrali chodzenie po stacjach.
Chodzeniem po stacjach to ja bym tego nie nazwał :P
Wszystko jest kwestią spojrzenia, dla mnie zatrzymała się w miejscu, nowe pacze dodają jedynie skórki, zmiany w wyglądzie statków i raz na pół roku jedną strukturę, które nota bene, miały być wprowadzone ze 4 lata temu w ciągu roku. Kompletny brak nowego kontentu (o abyss nie wspominam, dla mnie jedna wielka porażka nie wnosząca nic ciekawego do świata EVE), a pamiętam choćby zapowiedzi "odkrywania" nowych systemów i możliwości podłączania ich do kontrolowanej przestrzeni. Ale mamy za to totalne zjebanie ECM, zabaw z fatygą ciąg dalszy tak żeby zadowolić jeden tudzież dwa aliansy, kupe dodatkowych statków które też nic nowego nie wnoszą do gry no i oczywiście SKÓRKI, wciąż nowe i wincyj :P
Nie sprzedaję kont tylko dla tego że mam ogromny sentyment do tej gry i wciąż mam nadzieję że któregoś pięknego roku wreszcie gra wstanie z łoża śmierci i zrobi parę kroków :)

64
Dyskusje ogólne / Odp: Stare dziady, są jacys jeszcze?
« dnia: Listopad 04, 2018, 12:46:32 »
Odpaliłem se omegę na miesiąc, coby sprawdzić czy jest do czego wracać. Od czterech lat gra stoi w miejscu :(

65
Nie mówiłem, że to naród wymarły tylko naród, który do Polskie sprowadził się wieki temu :P, a poza tym dobrze trafiłeś.
Eeee, to panie, nie masz co sie bać rozstrzelania, teraz mowa nienawiści jest wtedy gdy cokolwiek wspomnisz o ciapatych :P
Ups... chyba popełniłem własnie samobójstwo :D

66

To efekt uboczny zamieszkania w Polsce wieki temu pewnego narodu, którego miana lepiej publicznie nie wypowiadać, żeby zaraz nie zostać rozstrzelanym za mowę nienawiści, a który zaraził Polaków umartwianiem się i hucznym świętowaniem katastrof przy jednoczesnym umniejszaniu sukcesów.
Szczerze mówiąc to nie mogę se skojarzyć o jakim narodzie mówisz  :-X
Żydzi? Ale oni żyli u nas jeszcze kilkadziesiąt lat temu, a nie wieki :P I z tego co poznałem odrobinę ich kultury, to naród raczej wesoły.

67
Od początku w polskim community wytykano mnie palcami za to, że latałem w GS, że bawię się inaczej i pozwalam sobie mieć dystans np do Polskości, patriotyzmu, flagi w grze komputerowej. Zawsze grałem jak chce, zawsze mówiłem to co chce i jak widzę Eve :).
Skądś to znam, kiedyś darli ze mnie łacha że jestem w ruskim (RUSKIM!!!  ???) aliansie, potem że w RPGowym CVA :P
Druga przypadłośc naszego narodu - każdy wie co jest lepsze dla ciebie, lepiej od ciebie  :D

68
I tu dochodzimy do sedna! Winny jest program edukacji w szkolnictwie. Powinni wyjebac z lektur szkolnych te wszystkie jebane 'cierpienia młodego wertera' z legendarnym 'welt schmerz', 'dziady' z cierpieniem za miliony, 'lalkę' , szklane domy i judyma, giaury, kordiany  itd itp Co by się Polacy za młodu nie musieli uczyć że Polak musi cierpieć! O!
To chyba nie chodzi o szkolnictwo, tylko o wychowanie i genetycznie zaprogramowaną mentalność. Lektury jakie mamy są tego efektem :P
Na swoim przykładzie - w rodzinie i otoczeniu jestem wyśmiewany i kompletnie nikt nie rozumie, jak moge sie cieszyć z tego co mam gdy inni maja więcej, jak mogę cieszyć sie z pierdół i drobnych rzeczy, gdy mógłbym osiągnąc/dostać więcej... Jak wogóle można się z czegoś cieszyć gdy wszystko jest do dupy. Tylko nikt nie umie wytłumaczyć co to te wszystko :P
Tylko nikt z nich nie musiał nauczyć się cieszyć że chodzi i sam może se dupę podetrzeć :P
Ale czego sie spodziewać po ludziach jak zewsząd są bombardowani martyrologią, tragiczną historią, martwymi bohaterami itp itd.
Fakt, lektury mają troche wpływu na takie myślenie, ale myślę że to raczej kwestia naszej kultury. Po prostu u nas nie wypada być zadowolonym z życia i uśmiechniętym bez powodu.

69
Cytuj
Najbardziej żywym działem są 'inne gry' a jak o eve, to rozmawiamy tylko o tym, czy umiera, czy już umarło. Jakbym się zastanawiał czy zagrać w eve, po obejrzeniu tego forum bym pewnie zrezygnował.
Bo Polak chyba lubi odgrywać rolę cięrpiętnika... męczy się... jęczy jak to jest złe, do bani, nudne, no, ogólnie do dupy, nic tylko zakopać i nie patrzeć gdzie... ale GRA :P
A jak nie gra to prawie z pogardą patrzy na tych co uważają inaczej, bo są tacy naiwni.
I to nie tylko tu, ostatnio troche pogrywam w WoWS... boziu, jakie męki ludzie przechodzą w tej grze to w głowie sie nie mieści - to tak na podstawie lektury forum.

70
Wracając do PVE, jedyne PVE jakiego mi brakuje to Black market w Empire i "zorganizowana przestępczość" NPCy, typu przemyt, handel zabronionymi towarami itp.
Takie "mroczne" podziemie z agentami, przestępczymi zadaniami itp.
Dokładnie coś a'la Firefly, czy ostatnio "Dark matter".
Niechby CCP to wprowadziło, a będe tym kto zgasi światło w grze, za 20 lat :D

Strony: 1 [2] 3 4 ... 67