Autor Wątek: "Pacyfistyczne" sojusze  (Przeczytany 3708 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bonzai

  • Gość
"Pacyfistyczne" sojusze
« dnia: Grudzień 08, 2007, 19:32:52 »
Jakie są sojusze, które zajmują jakieś tereny i nie zestrzelą Cię tylko dlatego, że nie jesteś od nich? Czyli innymi słowy, na kogo terenie w miarę bezpiecznie latać? (pomijam kwestię piratów).
Z tego co przeczytałem na forum  - CVA.. ktoś jeszcze?

Ellaine

  • Gość
Odp: "Pacyfistyczne" sojusze
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 08, 2007, 20:52:39 »
To sie nazywa NRDS (not red don't shoot). Mysle ze predzej spotkasz sie z taka praktyka gdzies w lowsec niz w 0.0. Wielka Wojna dla wiekszosci ludzi zakonczyla definitywnie zabawy w NRDS bo utworzyla wielkie niebieskie masy. Jak ktos jest przyjacielem calej polnocy i polowy poludnia, to nie ma praktycznie neutrali - są pety BoBa albo zli ludzie ktorzy walcza po stronie zlego BoBa choc sie nie przyznaja. To samo w druga strone - nie ma neutrali, sa pety Goonow albo pety RA albo pety Razora czy innego MM. Jest tak wiele jasno zdefiniowanych przyjaciol i wrogow, ze brakuje miejsca na neutrali. Ci ktorzy "wypisali sie z tego cyrku", a ktorych ostatnio jest duzo (bo Wielka Wojna jest meczaca i dawno stracila widoczny sens), to raczej typy strzelajace do prawie wszystkich niz prawie nikogo. Innymi slowy - z Wielkiej Wojny wypisali sie ludzie ktorzy mieli za malo celów a nie "pacyfisci". "Pacyfisci" to w wiekszosci idealisci chcacy walczyc ze zlem a zaleznie od pogladow, zlo wcielone to jedna ze stron Wielkiej Wojny :)

Xsargas

  • Gość
Odp: "Pacyfistyczne" sojusze
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 08, 2007, 23:14:27 »
Jak ktos jest przyjacielem calej polnocy i polowy poludnia, to nie ma praktycznie neutrali - są pety BoBa albo zli ludzie ktorzy walcza po stronie zlego BoBa choc sie nie przyznaja. To samo w druga strone - nie ma neutrali, sa pety Goonow albo pety RA albo pety Razora czy innego MM. Jest tak wiele jasno zdefiniowanych przyjaciol i wrogow, ze brakuje miejsca na neutrali. Ci ktorzy "wypisali sie z tego cyrku", a ktorych ostatnio jest duzo (bo Wielka Wojna jest meczaca i dawno stracila widoczny sens), to raczej typy strzelajace do prawie wszystkich niz prawie nikogo. Innymi slowy - z Wielkiej Wojny wypisali sie ludzie ktorzy mieli za malo celów a nie "pacyfisci". "Pacyfisci" to w wiekszosci idealisci chcacy walczyc ze zlem a zaleznie od pogladow, zlo wcielone to jedna ze stron Wielkiej Wojny :)

I  jak tu kolega zauważył jest oczywiście CVA które ma wszystkich w koło na czerwono i nie strzela do neutrali  8)

vulor

  • Gość
Odp: "Pacyfistyczne" sojusze
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 08, 2007, 23:15:04 »
Kiedyś było jeszcze BIG BLUE, ale ich wy^%^ z 0.0.

A większość sojuszy strzela do każdego non blue nie tylko na swoim terenie, ale wszędzie gdzie się da (w 0.1 - 1.0 czasem się powstrzymują, w zależności od sytuacji).

Totalizator

  • Gość
Odp: "Pacyfistyczne" sojusze
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 08, 2007, 23:55:51 »
IAC ma NRDS wszędzie poza swoimi terenami

misao

  • Gość
Odp: "Pacyfistyczne" sojusze
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2007, 05:36:35 »
iac nie piraci?