Autor Wątek: Czas na dramę. Czy EVE umiera?  (Przeczytany 136829 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #140 dnia: Lipiec 29, 2015, 10:10:58 »
Czytam tych Rycerzy Highseca i przecieram oczy ze zdumienia :] Moim zdaniem każdy pilot highseca powinien mieć plexa z urzędu i dodatkowo następnego za każde następne konto...
 
Ukrócić zarobek z high, wyczyścić paski itp., eve umiera - jeżeli to można stwierdzić w okresie wakacyjnym - przez highsec, jest masa przestrzeni we wh, null czy low. To nie jest problem że Eve jest grą trudną, problemem są nowi gracze którzy nie potrafią się zorganizować, poświęcić czas na naukę, pójść do corpów szkolących itd. Starzy gracze mieli "pasję" żeby coś zbudować, corp czy sojusz, a teraz pokolenie LOLa chce przyjść na gotowe, dostać unallocated sp i ritera doomsday edition :/

Czytam, czytam, i nie wierze...
Każdy pilot niezależnie skad opłaca sobie PLEXy i Tobie nic do tego.
Całe EvE umiera przez Hi Sec - odkrywcze stwierdzenie.
Jest masa przestrzenie poza HI... i co z tego, niech ja sobie zamieszkuja Ci co chca tam mieszkać, masz z tym jakiś problem, bo nie rozumiem.
Następny który wie lepiej jak wszyscy maja się bawić.
Starzy gracze mieli pasje... - wszyscy mieli pasje i HI było puste, poprawiłeś mi humor.
Dopiero teraz nowi gracze zasiedlili Hi i jest wg Ciebie źle.

Quagliarella

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 20
    • Zobacz profil
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #141 dnia: Lipiec 29, 2015, 10:34:54 »
Ani nie piszę kto jak ma się bawić czy jak ma zarabiać ;)

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #142 dnia: Lipiec 29, 2015, 10:48:33 »
Co do korpów haulerskich to Frog ostatnio znów podrozal i ceny zrobiły się horrendalne. Na szczęście pojawiły się nowe korpy np. New evolution express 30% tańszy a cena 'rush job' jak zwykły kontrakt dla frogow.

Co do tekstów że LOL czy WOT mniej czasu zajmuje... Owszem jedna gra tak ale potem jest kolejna i kolejna i nagle mijają 3 godzinki.

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #143 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:01:56 »
Co do tekstów że LOL czy WOT mniej czasu zajmuje... Owszem jedna gra tak ale potem jest kolejna i kolejna i nagle mijają 3 godzinki.
Tu nie chodzi o to ile czasu w niej spędzasz, a ile czasu i wysiłku trzeba żeby wygenerować akcję i content. W LOL i WOT to w zasadzie insta.

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #144 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:05:20 »
Dla chcącego nic trudnego
Lecisz BSem do low albo null i masz akcje ;)
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #145 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:08:55 »
Zresztą można by się skrzyknąć w paru chłopa i np. polecieć pokampić kerbirów z Covenu może eve nie odżyje ale centrala na pewno ;)
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #146 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:17:59 »
Tu nie chodzi o to ile czasu w niej spędzasz, a ile czasu i wysiłku trzeba żeby wygenerować akcję i content. W LOL i WOT to w zasadzie insta.

Dokładnie. Spierdolisz coś w wocie- nie ma sprawy, za parę minut możesz robić to samo. I jeszcze raz. I jeszcze, w kółko, póki nie padniesz na pysk albo nie zmienisz się w warzywo. Pojadę w prawo, lewo, środkiem. Takie są opcje. W Evce nie ma znaczenia ile lat grasz, nie zobaczysz nigdy dwóch takich samych bitek. Zamiast powtarzania w nieskończoność jednej z kilku aren masz ciągłość, konsekwencję, budowanie czegoś, na co możesz spojrzeć 10 lat później i mieć z tego satysfakcję. W lolu albo wocie możesz mieć tylko statsy.

Edit: Problemem nie jest brak insta-contentu w evce. Insta content jest jak czytanie książki od ostatniej strony. Gdzie tu radość z czytania? Film też oglądasz od początku. Z pornosa też nikt nie ogląda ostatnich 10 sekund. Więc czemu wszystkie gry komputerowe muszą robić z ludzi idiotów którym zależy tylko na instant gratification?

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #147 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:34:45 »
Tak macie rację, to spiseg twórców gier żeby robić z ludzi debili. Przecież nikt nie liczył, nie badał rynku. Oni nie robią tego z pobudek ekonomicznych, robią to po to żeby robić z ludzi debili dla własnej satysfakcji. A to że dzięki temu sprzedają kilkukrotnie więcej wyszło tak po prostu przypadkiem.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #148 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:39:20 »
"Z pornosa też nikt nie ogląda ostatnich 10 sekund. Więc czemu wszystkie gry komputerowe muszą robić z ludzi idiotów którym zależy tylko na instant gratification?"
Z tym pornosem to chyba nie trafione porównanie  8)
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #149 dnia: Lipiec 29, 2015, 11:50:03 »
Tu nie chodzi o to ile czasu w niej spędzasz, a ile czasu i wysiłku trzeba żeby wygenerować akcję i content. W LOL i WOT to w zasadzie insta.
Zgadza się. Odpowiadał em na argument o krótkości LOL i WOT

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #150 dnia: Lipiec 29, 2015, 12:04:17 »
Tak macie rację, to spiseg twórców gier żeby robić z ludzi debili. Przecież nikt nie liczył, nie badał rynku. Oni nie robią tego z pobudek ekonomicznych, robią to po to żeby robić z ludzi debili dla własnej satysfakcji. A to że dzięki temu sprzedają kilkukrotnie więcej wyszło tak po prostu przypadkiem.

Robienie zysku i robienie z ludzi debili się nie wykluczają. Spójrz na papierosy- śmierdzą, są kurewsko drogie, powodują raka. A ludzie mimo to kupują. Czy to znaczy, że papierosy są lepsze od każdej jednej alternatywy? Czy po prostu ludzie rzeczywiście biorą co jest?

FITTIpalti

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 546
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FITTIpalti
  • Korporacja: Beach Boys
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #151 dnia: Lipiec 29, 2015, 13:11:51 »
Cytuj
Robienie zysku i robienie z ludzi debili się nie wykluczają. Spójrz na papierosy- śmierdzą, są kurewsko drogie, powodują raka. A ludzie mimo to kupują. Czy to znaczy, że papierosy są lepsze od każdej jednej alternatywy? Czy po prostu ludzie rzeczywiście biorą co jest?

Ja myślę że po prostu ludzie są uzależnieni od papierosów.
Od plexów nikt nie jest uzależniony to może być jakaś inna mechanika powiedzmy że nikt oprócz polaków i rusków nie farmi po prostu kupują plexy żeby opłacać grę i kupować iski czy wydaje się wam że może to powodować wzrost cen Plexow ?
I've... seen things you people wouldn't believe... Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched c-beams glitter in the dark near the Tannhäuser Gate. All those... moments... will be lost in time, like tears... in... rain. Time... to die...

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #152 dnia: Lipiec 29, 2015, 14:32:50 »
Edit: Problemem nie jest brak insta-contentu w evce. Insta content jest jak czytanie książki od ostatniej strony. Gdzie tu radość z czytania? Film też oglądasz od początku. Z pornosa też nikt nie ogląda ostatnich 10 sekund. Więc czemu wszystkie gry komputerowe muszą robić z ludzi idiotów którym zależy tylko na instant gratification?

Instant content to nie to samo co instant gratification.
Większość casualowych graczy nie ma dzisiaj czasu na pier$%#% się iluś tam godzin żeby mieć jakąś akcje w grze, a EVE co by nie mówić zazwyczaj tego wymaga (ofc są sposoby na skrócenie tego czasu ale to temat na inny post), EVE to jednak głownie PVP, a bywa że można latać cały dzień i nie dostać żadnej sensownej bitki, dlatego jeżeli nie mamy wiedzy gdzie w danej chwili warto latać, z kim i w czym to generalnie o ten content jest dość trudno.
W takim wot'cie, lolu itp wbijasz do gry i od razu dostajesz to co jest sensem całej gry, to oczywiste że poczucie satysfakcji z akcji w grze jest dużo mniejsze niż w takiej evce bo zwyczajnie masz ich tyle ile zechcesz.
Zresztą jest to główny powodów dla którego przestałem aktywnie grać w EVE, w pewnym momencie znalezienie bitek dla solo/small skirmish gangów (które dawały mi najwięcej satysfakcji) wymagało już za dużo czasu i zaangażowania bo ludzie zaczęli latać w coraz to większych blobach, mając za plecami co najmniej kilkanaście logi, ofc i na to znalazły się sposoby jak alpha-nada, pipe bomby itd ale ciężko to nazwać bitkami, a bynajmniej akcjami które dawałyby wystarczające poczucie satysfakcji.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #153 dnia: Lipiec 30, 2015, 14:48:00 »
Gadu gadu, ale tak popatrzyłem na eve-offline i faktycznie ostatnie pół roku wygląda kiepsko... :( Tak niski average EvE miała ostatnio w 2008 roku...

http://eve-offline.net/?server=tranquility

Tak się zastanawiam, czy to po prostu zużycie materiału (czytaj graczy), czy EvE poszła jednak gdzieś w złym kierunku... Czy też to efekt kampanii "sabotażowej" ludzi w stylu Sort Dragona, którzy namawiają członków swoich Aliansów do rezygnacji z subskrypcji w ramach protestu wobec FozzieSova?

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #154 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:00:37 »
IMHO odeszło sporo starych graczy w efekcie "uproszczenia" gry, a dla nowych "uproszczenie" było zbyt małe.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #155 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:06:08 »
Nie rozumiem tego.

Poznałem kolegę, który gra w EvE chyba od pół roku. W tym czasie ogarnął:
- POSy
- produkcję,
- farmę w WH,
- trochę PVP.

Albo on jest taki wybitny, albo Evka jednak nie jest aż tak koszmarnie trudna, jak to niektórzy ludzie przedstawiają...

Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #156 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:10:29 »
Ile razy trzeba wam napisać, że to nie o trudność gry chodzi.
Do sensownego grania potrzeba minimum 3 konta a najlepiej 5 i to jest problem - naprawdę myślicie, że komuś nowemu się chce na to farmić?

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #157 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:15:46 »
Ile razy trzeba wam napisać, że to nie o trudność gry chodzi.
Do sensownego grania potrzeba minimum 3 konta a najlepiej 5 i to jest problem - naprawdę myślicie, że komuś nowemu się chce na to farmić?

Po pierwsze nowy nie potrzebuje 3 kont, po drugie jak już się wciągnie, to tak jak tu wielokrotnie pisaliśmy, jest łatwiej i szybciej kupować czas gry za PLNy niż za ISKi. Pytanie jak go wciągnąć.

Gość, o którym piszę, ma chyba 4 konta już odpalone, daje radę. :)

Jakub Trokowski

  • Pod-pilot
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 557
  • pr0 jammer
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jakub Trokowski
  • Korporacja: CCDM
  • Sojusz: Templis CALSF
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #158 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:20:08 »
Ile razy trzeba wam napisać, że to nie o trudność gry chodzi.
Do sensownego grania potrzeba minimum 3 konta a najlepiej 5 i to jest problem - naprawdę myślicie, że komuś nowemu się chce na to farmić?
Mam jedno.
Jak się gra "sensownie"?

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #159 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:20:51 »
Ile razy trzeba wam napisać, że to nie o trudność gry chodzi.
Do sensownego grania potrzeba minimum 3 konta a najlepiej 5 i to jest problem - naprawdę myślicie, że komuś nowemu się chce na to farmić?

Kwestia osobistych preferencji, ja przez pierwsze 3-4 lata gry miałem 1 konto, później dorobiłem się drugiego, właściwie głównie ze względu na off grid booster char'a, który nie zawsze był aktywny, po to są korporacje, jeśli wszystko musisz robić sam to albo jesteś w kiepskim korpie, albo po prostu Ci to odpowiada.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #160 dnia: Lipiec 30, 2015, 15:43:03 »
miałem dokładnie tak samo jak Zsur1am
też przez 3-4 lata 1 konto , potem drugie do boostowania i jakiegos alternatywnego PVE- tylko ze z róznych przyczyn rzadko mialem je faktycznie wykorzystane a czesto nieaktywne
1 konto wystarczy jak sie minimalnie ogarnie
Sneer Quen

Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #161 dnia: Lipiec 30, 2015, 21:10:18 »
Ok, tego się spodziewałem - ściemniania.Sam grałem dosyć długo na jedno konto i już mi się w zasadzie nie chce dyskutować bo po prostu mijacie się z prawdą ale...

Ok, to idźmy dalej. Napiszcie co można robić w tej grze, czego nie robi się lepiej na 2 albo 3 albo 5 kont? ;) I w jaki sposób nowy gracz ma rywalizować z dinozaurami?

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #162 dnia: Lipiec 30, 2015, 21:23:54 »
Ok, tego się spodziewałem - ściemniania.Sam grałem dosyć długo na jedno konto i już mi się w zasadzie nie chce dyskutować bo po prostu mijacie się z prawdą ale...

Ok, to idźmy dalej. Napiszcie co można robić w tej grze, czego nie robi się lepiej na 2 albo 3 albo 5 kont? ;) I w jaki sposób nowy gracz ma rywalizować z dinozaurami?

Wszystko w tej grze można robić samemu albo z korpem ale z lenistwa część osób robi alty.

Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Centurion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 274
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: CenturionKac
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #163 dnia: Lipiec 30, 2015, 21:27:13 »
Ok, po powyższym tekście rezygnuje z dalszej dyskusji, szkoda mojego czasu :)
Dalej wmawiajcie nowym, że 2-3 konto to nie must have tylko lenistwo to na pewno będzie ich sporo zostawać przy grze.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #164 dnia: Lipiec 30, 2015, 21:50:34 »
Bzdury.

Jeśli chcesz mieć capsa, potrzebujesz drugiego konta. Za dużo czasu trwa skillowanie cap-skilli na mainie, żeby tracić na to czas, a po drugie - trzeba móc sobie samemu odpalić cyno. Nie, nie zawsze można liczyć na kogoś z korpa - a co jak Cię kickną i będziesz potrzebował wiać w pośpiechu?

Po drugie, jest masa rzeczy, które mainowi optymalizowanemu pod PvP są nie po drodze. I znów, drugie konto na którym można to skillować jest koniecznością.

Po trzecie, grając w PvP na pewnym poziomie, często lata się na dwa konta (main + "oczy", dread, carrier, super)

W szczycie grałem na trzy konta: maina i dwa główne alty (jeden hauler + PvE, drugi capital/supercapital warfare). W pewnym momencie oba główne alty nie musiały już skillować jednocześnie i scaliłem je na jednym koncie, ograniczając się do dwóch. Ale poniżej dwóch - kompletnie nie ma sensu.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #165 dnia: Lipiec 30, 2015, 22:00:04 »
Każdy mierzy własną miarką. To że Ty musiałeś mieć 3 alty to nie znaczy że inni też tak musza, nie wszyscy muszą/chcą grać tak jak Ty.

Dalej wmawiajcie nowym, że 2-3 konto to nie must have tylko lenistwo to na pewno będzie ich sporo zostawać przy grze.

A Ty dalej wmawiaj nowym, że aby grać muszą mieć 3-5 kont, to nawet żaden nie zacznie.


EOT.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2015, 22:08:47 wysłana przez [EVOLL] Filip Bonn »
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #166 dnia: Lipiec 30, 2015, 22:04:32 »
Mój penis jest największy i to jest największa miara.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #167 dnia: Lipiec 30, 2015, 22:26:12 »
Po trzecie, grając w PvP na pewnym poziomie, często lata się na dwa konta

Na tym pewnym poziomie zapada dylemat czy naprawdę potrzebujesz tych oczu i linków czy możesz obyć się bez. Ja w dalszym ciągu będę się upierał, że solo to jest solo a nie main + alty. Moim zdaniem linki i bonusy flotowe powinny być z gry wyjebane jako totalnie nie wpisujące się w kanon sf, bliżej im zdecydowanie do krainy magii i elfów. Z racji gigantycznej przewagi jaką dają na każdym poziomie są obecnie po prostu must have każdej floty. Osobna kwestia to kapsle które są kolejna patologią tej gry. Mówcie sobie co chcecie, minusujcie, ale bez jumpów w 0.0 rządziłyby małe ally radośnie napierdalające się w lokalnych wojenkach o ile CCP umożliwiłoby im uniezależnienie się od empire co powinno być priorytetem lata temu.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #168 dnia: Lipiec 30, 2015, 22:57:05 »
Nigdy nie grałem na dwa konta. Mam wyskillowane prawie wszystkie capsy i subcapsy. Mam wyskillowaną sporą część skilli nie pvp. I mówię o skillach, które miałem kiedy jeszcze grałem w miarę aktywnie, bo w tej chwili, prawie 200kk sp daje samowystarczalną maszynkę. Nie rozumiem ludzi grających na x kont, bo dla mnie to pójście na łatwiznę i lenistwo. Czy to czyni ze mnie gorszego gracza?
Nie wiem, Eve to w końcu gra mmo, chcesz użyć capsa, znajdź kumpla, który postawi Ci cyno. Itp itd. Nie masz takiego kumpla? Idź pograj w angry birdy :P
Zresztą chuj, grajcie se jak chcecie, tylko przestańcie jęczeć, że eve umiera, że nie ma small pvp... Więcej pizdeczek grających na milion kont, gankujących capsami small i medium gangi i na pewno gra będzie kwitła i się rozwijała.
Przedwieczny.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #169 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:03:14 »
Oczywiście, ponieważ są magiczne sposoby skillowania dwóch różnych rzeczy na jednym charze jednocześnie ;)

@Glass - nie mówimy o lataniu "solo" na dwa konta, bo nigdy tego mi się nie chciało tego robić. Ale jak latasz w poważnych flotach, takich jak Cartel. czy v0lta, to alty są przydatne. Kiedy biliśmy się z INIT-ami o kurwidołek w Curse, to mieliśmy ze 40 żywych osób w 80+ flocie ;)

EDIT: napisał Xarth z... Goonswarmu, LMAO.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #170 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:09:06 »
Piszę to samo od co najmniej 7 lat. Co za różnica, z jakiego akurat korpa?
Przedwieczny.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #171 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:09:55 »
"Więcej pizdeczek grających na milion kont, gankujących capsami small i medium gangi" - Goon playstyle


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #172 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:22:34 »
"Więcej pizdeczek grających na milion kont, gankujących capsami small i medium gangi" - Goon playstyle

Ty tak serio ? Pomyliło Ci się chyba z NC. albo Pandemicami.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #173 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:29:38 »
Sokół, poczytaj moje posty sprzed paru lat. Jedyna różnica jest taka, że dzisiaj jestem o te parę lat starszy, więcej rzeczy mam w dupie, a w dodatku dzisiaj akurat jestem zbyt zmęczony, żeby silić się na grzeczność. Poza tym, to jak zauważyłem, preferowany ostatnio styl wypowiedzi na centrali, więc nie rozumiem Twojego "oburzenia" :P
A, że akurat Goons... Cóż, mam więcej znajomych, którzy grają lub grali w eve, niż userów zarejestrowanych na centrali, i zdziwiłbyś się, w jakich korpach bywałem. Teraz też dostałem od jednego z tychże znajomych propozycję nie do odrzucenia i stwierdziłem, że się pobawię. Polskie korpy są nudne, mają nadęte ego i w dodatku, chcę tego czy nie, pewna fama się za mną ciągnie, więc wchodzenie do nich do strata czasu.
Przedwieczny.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #174 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:30:49 »
Ale jak latasz w poważnych flotach, takich jak Cartel. czy v0lta, to alty są przydatne. Kiedy biliśmy się z INIT-ami o kurwidołek w Curse, to mieliśmy ze 40 żywych osób w 80+ flocie ;)

To akurat jest norma z tymi altami we flotach, nie potrzeba "uznanych" marek, każdy dobry korp pvp tak lata. No może z wyłączeniem zabijaków bo my jesteśmy tak zajebiści że altów do flot nie zabieramy, tylko linki, a scout to żywy człowiek a nie konto na laptopie. Dlatego między innymi wzięliśmy bufu pod skrzydła ;)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit