Producenci mmo o stylu "biegam ludkiem z mieczem" ciągle nie mogą skleić ze w takich grach liczą sie zbalansowane rating pvp (arena + bg) oraz wielosobowe raidy pve dające "pogoń" za gearem. Questowanie, skilowanie, eksploracja to rzeczy drugorzędne. Ale czy to SWTOR, GW2 czy TESO wszędzie te same błędy... nie dają tego co przytrzymuje ludzi przy grach tego typu dlatego WoW mimo, że spada jakościowo w dół od czasu TBC to ciągle oferuje (mimo że na coraz niższym poziomie) te główne rzeczy i jest królem...3
A Eve to inna bajka... jedno co by mogło zastanowić to jak liczba wyglądałyby wykresy nie liczby aktywnych kont a liczby graczy - ludzi fizycznie grających.
Co do topicku - to niestety po tym co ostatnio odstawiła część c0venu (i nie są to ludzie na których zwyczajowo psioczyłem jak Rople o dziwo
- jeszcze troche i zaczne Was przepraszać
) i to, że w zasadzie nikomu dookoła nie przeszkadza zaistniała ostatnia sytuacja... to ja nie wiem jaki sens ma krytykowanie czy wyzywanie sie z ludzmi z NC bywającymi tutaj.
Bo jest to powoli krzyczenie samemu na siebie... przestawia mi sie tylko obraz węża zjadającego własny ogon...