Eve-Centrala
Forum Gry => Inne gry => Wątek zaczęty przez: Filip Bonn w Czerwiec 03, 2015, 19:46:35
-
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=XW7Of3g2JME[/youtube]
-
Meh...
-
Podczas oglądania tego filmiku cały czas miałem wrażenie ze wszystko to już gdzieś widziałem.
-
Dlaczego przeciętna grafika na zwiastunie Fallout 4 MA znaczenie
http://gameplay.pl/news.asp?ID=92157 (http://gameplay.pl/news.asp?ID=92157)
-
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=5vZuDK_QU_w[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=o2CCmkm0s9o[/youtube]
meh... wygląda jak podpakowany F:NV
-
No to jest właśnie najgorsze że nie zachwyca, a pewnie tak "szarej" fabuły jaką tworzył Tim Cain tez nie będzie więc... meh
-
Podsumowując Bethesda ma zamiar uraczyć nas czymś co ma tak samo chujową grafę jak część 3, która wyglądała kiepsko w czasie wydania (o optymalizacji i jakości wykonania zmilczę przez litość), co ma być kontynuatorem chujowej fabuły z części trzeciej, bez nadzie że tak nie będzie bo po wałku z New Vegas na metacriticku żaden szanujący się człowiek mający coś wspólnego z 1/2/ tactis / NV nie chce mieć nic wspólnego z bethesdą?
-
Podobno crafting ma być bardzo mocno rozbudowany, cały ten szit który się zbierało i do niczego nie był potrzebny będzie można sensownie wykorzystać w końcu.
-
jak to do niczego? przecież było broń która strzelała ze śmieci ;)
-
Ta i zgodnie z logiką bethesdy najlepsze krytyki wchodziły nie jak załadowałem ją ścinakami metalu, śrubkami i innym drobnym złomem tylko kiedy zacząłem strzelać pluszowymi misiami i podobnym sprzętem...
-
Grafika to najmniejszy problem. Jak nie spieprzą fabuły, świata, klimatu to będę się cieszył.
-
W tym wypadku to jest mega problem. Silnik graficzny posysał na maksa i generował z 80% błędów gry. Dodajmy do tego że jak jednak rosz gre typu fpp / tpp z elementami (słabo zaznaczonymi) rpg to fajnie by było aby to wyglądało jakoś, bo grafika na którą nikt nie zwrócił uwagi w pierwszym i drugim fallout tu nie przejdzie. A fabuła spieprzona będzie. Kontynuacja herezji z trzeciej częsci już na starcie ma -100 do zajebistości i klimatu
-
Ostatnia zajebista gra jaka gralem z "fallout" w nazwie to byl FOnline 2238, jakies 3-4 lata temu: \
-
Pies Dogmeat, w Polsce znany również jako Ochłap, będzie nieśmiertelny w Falloucie 4 – takiej informacji udzieliło studio Bethesda na swoim oficjalnym profilu w serwisie Twitter.
(http://www.troll.me/images/jesus-facepalm/ja-pierdole-co-za-debile-thumb.jpg)
-
(http://www.troll.me/images/jesus-facepalm/ja-pierdole-co-za-debile-thumb.jpg)
Rołcz w wieśku tez jest nieśmiertelna :P
-
Primo Płotka. Secundo poza wożeniem Twojej dupy i pełnieniem funkcji mobilnego stojaka na trofeum i sakwy nie pomaga za bardzo a czasem wkurwia. Kundel w F4 ma już zapowiedzianych szereg ról które bez ograniczenia w postaci bezpowrotnego zgonu mogą się zrobić op, dodając kolejną cegiełkę do i tak prawie już kumpletnego zeszmacenia dobrej gry do postaci gówna dla gimbów na jakich żerują EA i Ubishit
-
Primo Płotka.
Płotka jest w książce, w grze jedyną wersją językową nie powodującą martwicy mózgu jest, bardzo udana, wersja angielska - stąd Rołcz.
Wracając do tematu, mi F4 wygląda na produkt w którym 60% budżetu idzie na chujowy, opłacony hype na wszystkich serwisach w internecie bo inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię :P
-
Płotka jest w książce, w grze jedyną wersją językową nie powodującą martwicy mózgu jest, bardzo udana, wersja angielska - stąd Rołcz.
Próbowałem obu opcji. Nie zgodzę się z Tobą. Można powiedzieć że w obu lektorzy się uzupełniają / deklasują. Geralt jak dla mnie lepszy jest po polsku. Z drugiej strony np Emhyr po polsku... (http://craiis.org.pl/Smileys/default/svomit_100-121.gif), podczas gdy anglofile dostali goscia który grając Taiwina Lanistera i Patrycjusza udowodnił że tego typu role świetnie do niego pasują
Wracając do tematu, mi F4 wygląda na produkt w którym 60% budżetu idzie na chujowy, opłacony hype na wszystkich serwisach w internecie bo inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię :P
Robisz błąd zaniżając koszta. Pamiętaj że niezależnie od tego co powiedzieli na E3 gra wygląda praktycznie identycznie jak w momencie premiery trzeciej odsłony, znaczy sie w chuj asestów mają gotowych i jedyny koszt ich użycia to wysłanie kogoś do magazynu aby wrzucił twardziele z nimi do serwera
-
'No z polską wersją Wieśka już tak jest że zasadniczo tylko dla Geralta warto ją włączyć. Ten "zachodni" jest taki badass że mu zaraz żyłka pierdząca pęknie podczas srania tłuczonym szkłem. Z to reszta dubbingu ang sporo lepsze od polskich wynalazków, no może poza baronem który się udał.
A F4 to będzie crap jak F3. Szkoda że nie będzie crapem w stylu NV.
-
Włączyłem na próbę polski dubbing przy queście z myszami i popielem ;) wystarczyło mi na resztę gry.
-
Załóżmy, że francuski jest naszym językiem ojczystym. Jak można kurwa czytać Rimbauda albo Balzaca dla przyjemności inaczej niż po francusku?
Co jest lepsze w W3 z eng dubbingiem niż w wersji naszej poza starym Lannisterem?
-
Załóżmy, że francuski jest naszym językiem ojczystym. Jak można kurwa czytać Rimbauda albo Balzaca dla przyjemności inaczej niż po francusku?
A co ma kurwa piernik do wiatraka?
Co jest lepsze w W3 z eng dubbingiem niż w wersji naszej poza starym Lannisterem?
Hmm, może brak sztuczności i gra aktorska. Jakoś mnie odrzuca gdy 2 rozmawiające ze sobą postaci rozmawiają jakby ich kwestie były nagrywane osobno każde innego dnia, ale to pewnie dlatego że dziwny jestem.
-
Niestety wszystko jest lepsze. Poza Geraltem. Głosy brzmią dużo naturalniej i swobodniej. I kur$%$ znowu w wersji polskiej gra Deckard Cain z Diablo II który jest nawet bardziej sztuczny niż prezydent erekt.
-
Proste, wersje angielską ogląda się jak dobry film. Wypruty z emocji Geralt wypada i tak całkiem ok i naturalnie. Wersja polska poziomem plasuje się na poziomie filmów recenzowanych przez mietczynskiego, minusy tu niczego nie zmienią. Wybaczcie że uważam Waszą dumę narodową, ale nie potrafię zrozumieć czemu oni z uporem maniaka zatrudniają tak beznadziejnych aktorów. Przecież dubbing mamy świetny (Shreck chociażby). Do motion capture walki na miecze zatrudnili Sieniawskich, a dubbing jest zwyczajnie słaby.
-
Glass jak chcesz mieć opinię pro pvpera i takiego co ma wyjebane na to co myślą o nim ofiary to raczej jej nie utrzymasz jak będziesz płakał o minusy :P
Nadmienię tylko z zgadzam się z Tobą że względy patriotyczne / narodowościowe itp to słaby argument w temacie dlaczego należy używać takiego a nie innego dubingu w multi językowej grze.
Znajoma która nieźle radzi sobie z kilkoma językami Twierdzi że najlepszy dubing i tak ruscy dostali.
================================================================
[admin]Wracamy do Failouta 4; jeśli uważacie że dalej chcecie rozmawiać na temat wersji językowych gier to dajcie znać, wydziele te posty do osobnego topicka[/admin]
-
Ostatnia zajebista gra jaka gralem z "fallout" w nazwie to byl FOnline 2238, jakies 3-4 lata temu: \
Właśnie ściągam Fonline2 z http://fonline2.com/pl/
Grał w to ktoś może? Warte uwagi?
-
Jeśli się nie mylę jest to wersja 2238 która została stworzona po prawnej przepychance sądowej z Bethesdą która wykończyła poprzedni projekt
-
<w między czasie>
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=93045 (http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=93045)
-
Właśnie ściągam Fonline2 z http://fonline2.com/pl/
Grał w to ktoś może? Warte uwagi?
dawno n ie odswiezalem tematu, ale moze wlasnie jest dobra ku temu pora
-
Pokazano wymagania sprzętowe gry. Tylko ja uważam że coś takiego jak optymalizacja nie znalazło się w budżecie projektu?
-
ja nawet nie sprawdzam wymagan bo moglo by się okazać że czas robić upgrade sprzętu
-
Powiem Ci w ten sposób - gra na zaprezentowanych gameplay wyglada w zasadzie tak jak 3 i NV, a te gry maja wymagania rekomendowane znaczaco niższe niż minimalne do 4
-
NVIDIA GTX 550 Ti 2GB/AMD Radeon HD 7870 2GB or equivalent
http://www.hwcompare.com/12203/geforce-gtx-550-ti-vs-radeon-hd-7870/
http://www.benchmark.pl/ranking/porownanie/msi-geforce-gtx-550-ti-cyclone-oc-vs-radeon-hd-7870
Przecież te wymagania są gdzieś głęboko z dupy wzięte, co widać po rozrzucie między minimalną wymaganą gafą AMD i Nvdii ;)
Gra jest next-genową wersją silnika ze Skyrima (tak twierdzi Bethesda), co się może ew. wiązać z dodaniem takich rzeczy jak np. Volumetric Lightning, gdyby to było naprawdę coś więcej, to by się tym pochwali, bo było by czym (takie rzeczy też napędzają bardzo hype). Biorąc też pod uwagę to jak zawsze Bethesda (od co najmniej Morrowinda) sensownie podchodziła do możliwości ustawienia jakości grafy w grze czy poprzez ustawienia w pliku konfiguracyjnym, nie sądzę żeby to się zmieniło.
Mając powyższe na uwadze, sądzę, że gra nie będzie miała problemu żeby śmigać na sprzęcie na którym śmiga Skyrim. Jedyne co może niepokoić to rozmiar instalki. Albo to jest tak naprawdę duży świat z ogromną ilością różnych tekstur, co problemem nie będzie. Albo tekstury mają na dzień dobry ogromną rozdzielczość, wtedy zamiast modów z lepszymi teksturami pojawią się mody z gorszymi teksturami i problemów dla grafy wtedy też nie będzie.
Z resztą, jak dobrze pójdzie to napiszę jutro co i jak :P Kurwa, miesiące mi się pomyliły ???
-
Wymagania sztucznie zawyżone, żeby wyglądała na cud techniki.
-
Albo nie było problemów że przy braku optymalizacji ludzie będą płakać że spełniają wymagania a nie działa :P
-
Co oni chcą zoptymalizować? Przecież to jest F3 z nowymi texturami ;)
-
Bo ja wiem?
Wszystko? Optymalizacja poprzednich dwóch gier na tym silniku pozostawiała do sporo do życzenia? A nowe tekstury najpewniej są przyczyną ilości zżeranego dysku (i jak znam życie świetnie będą pochłaniały dowolną ilość ramu, wciąż powodując ścinki na doładowanie terenu :P )
-
[youtube]http://youtu.be/k3IlHBBGCIw[/youtube]
lol, niezla bajeczka, zwłaszcza ta wymiana serii z mutantami z 15 metrów ;D
-
Fajnie, szkoda że nie trailer to nie jest grafika z gry :(
-
ale trailerek zacny
-
Dobry komentarz widziałem na forach
Ktos moglby w koncu wytlumaczyc Bethesdzie, ze klimat fallouta to postapo z elementami lat 50tych, a nie lata 50te z elementami postapo.
-
Ja bym zagral z checia w F3 , ale takiego prawdziwego.
Wciaz pogrywam w 1 i 2
Wszystko co bylo pozniej to niestety spora porazka.
-
To najbliżej ma do tego ruski mmo na silniku dwójki. Potem już nic nie było
-
Tak widzialem zbugowane, niedpracowane 0 klimatu.
W fallouta nie gra sie dla MMO.
-
Według mnie Fallout 1 i 2 to była taka dziwna mieszanina, bo żaden z tych elementów jako osobna rzecz nie jest jakiś wybitny (wiele jest dobrych, ale nie wybitnych*). Natomiast w całość poskładane dają wybitny rezultat. Bethesdzie nie udało się tego powtórzyć, bo oni po prostu nie rozumieją tego klimatu, bo na siłę go próbują wpakować w swoją wizję gier z otwartym światem a to nie tędy droga. MMO też z tego nie wyjdzie, bo to jest gra stricte single-player, gdzie historia i to jak ty się w nią wplątujesz ma ogromne znaczenie.
------------
*No poza muzyką Mike'a Morgana, nigdy nie słyszałem takiej muzyki która w grze była by idealna i w której można by spokojnie zasłuchiwać poza grą poza właśnie ścieżką do Falloutów Mike'a Morgana i ścieżką Mikaela Karlssona do BF:BC2
-
parafrazując
(http://cdn3.whatculture.com/wp-content/uploads/2015/06/Z8HvtPfE.jpg)
-
I jak wrażenia?
Ja wczoraj pograłem przed północą z godzinkę i dzisiaj rano z pół. Szczerze mówiąc nie zachwyca, ale też póki co nie jestem jakoś niemile zaskoczony. Grafika jest lepsza, ale na moim 6950 się trochę tnie na wyższych ustawieniach, a na niższych/średnich postacie mają niebieską obwódkę z ogromnych pikseli :D Fabuła, póki co też jakaś dziwna póki co, ale za mało grałem, żeby więcej coś powiedzieć ;) Zaspoileruję, ale to pierwsze minuty gry, zabijają mi żonę, porywają dziecko, a mój bohater jakoś tak bardzo beznamiętnie do tego podchodzi. Walka? Póki co totalnie FPS, dokładnie to czego należało się spodziewać. Jakiś tam crafting jest, materiały na to biorą się z tego całego crapu który wszędzie leży, zawsze się go zbiera i do niczego się nie przydawał nigdy :) Do tego jakieś budowanie struktur, ale bardzo "generic" te struktury, z tym, że można je swobodnie rozmieszczać w świecie (w 3D, coś jak ustawianie bloków w minecrafcie). Z ogromnym światem to nie jest tak kolorowo, jest np duże miasteczko, tylko, że przytłaczająca większość budynków jest zabita na głucho deskami i nie wejdziesz tam :)
-
Walka? Póki co totalnie FPS, dokładnie to czego należało się spodziewać.
No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...
-
No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...
Te od Bethesdy? Tak, przecież o tych piszemy, prawda? :)
Może nie wiesz, ale po tym jak Interplay zbankrutował Bethesda od nich kupiła cale IP Fallout'owskie i poza nazwą i że tak to ujmę "lore" nic gier Interplaya i Bethesdy praktycznie nie łączy. Jeżeli szukasz czegoś bliżeszego oryginalnym Falloutom Interplaya to może Wasteland 2 Cię zainteresuje.
-
No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...
(http://i101.photobucket.com/albums/m55/Casanova757/cool-story-bro-now-gtfo-of-here.jpg)
-
Nie wiem czy ty zauwazyles ale to że grę robi Bethesda to nie znaczy że mogą ją spartolić bo wszyscy się będą zachwycać skoro to Bethesda.
A gadki typu "hej Fallouty 3,NV i 4 maja chujową fabułę i są shooterami ale co z tego, przecież gry Bethesda zawsze mają słabą fabułę ale za to open-world" totalnie mnie nie ruszają.
Jak oceniane grę to patrzę na jej tytuł i co sobą reprezentuje a nie jaka firma ją robiła. Więc tłumaczenie, że co z tego że shooter przecież wszystkie F od Bethesda to shootery do mnie nietrafia.
@Doom to było ironia, bo to Bethesda zrobiła shootery z F i próbuje wszystkim wmawiac że tak ma być...
-
Nie wiem czy ty zauwazyles ale to że grę robi Bethesda to nie znaczy że mogą ją spartolić bo wszyscy się będą zachwycać skoro to Bethesda.
A gadki typu "hej Fallouty 3,NV i 4 maja chujową fabułę i są shooterami ale co z tego, przecież gry Bethesda zawsze mają słabą fabułę ale za to open-world" totalnie mnie nie ruszają.
Ale jakie tłumaczenie i niby czego dokładnie? W jakim sensie Bethesda spartoliła grę? Bo zrobili dokładnie taką grę jaką zamierzali, a nie taką jaką ty chciałeś? Proszę Cię bardzo napisz mi w jaki sposób spartolili tą grę. To fajnie że gadki o tym że Fallouty od Bethesdy są shooterami, Cię nie ruszają, ale co to ma do rzeczy. Gdyby F4 miał być izometryczną turówką, a wypuścili by 3D shootera, to rozumiem, że mógłbyś mieć żal o cokolwiek, ale póki co to masz żal o to że pojechałeś w Tatry i morza nigdzie nie widać.
Jak oceniane grę to patrzę na jej tytuł i co sobą reprezentuje a nie jaka firma ją robiła. Więc tłumaczenie, że co z tego że shooter przecież wszystkie F od Bethesda to shootery do mnie nietrafia.
Ale ja też tak robię, tylko z drobną różnicą, nie patrzę na tytuł. Mamy XXI wiek, internet nawet w głupim telefonie, dostęp do wszystkich praktycznie informacji jakie tylko chcemy. Jeżeli ktoś kieruje się tytułem gry przy zakupie, a nie tym co sobą gra reprezentuje (bo jedno nie ma z drugim przecież prawie żadnego związku) to jest idiotą. Po prostu skończonym idiotą. I gdzie ty niby widzisz peany ku chwale Bethesdy?
A może tobie się wydaje, że jak ktoś kupuje od kogoś "Intelectual Property" to ma jakiś moralny albo prawny obowiązek robienia z tym IP tego co ty chcesz żeby robiono?
Ja tylko napisałem, że tak jak należało się spodziewać walka w F4 to praktycznie stricte FPS i nie ma tu żadnych niespodzianek. Napisał bym jeszcze może, że jest mi przykro, że nie spełnia to twoich oczekiwań Filipie, ale prawda jest taka, że mam to głęboko w dupie. Co nie zmienia faktu, że lubię jak piszesz swoje wyjątkowe farmazony :)
UPDATE:
bo to Bethesda zrobiła shootery z F i próbuje wszystkim wmawiac że tak ma być...
Ale oni nikomu nie próbują wmawiać, że tak ma być. To tak jakby wmawiać, że Yamaha ma tylko robić tylko instrumenty muzyczne, a jak zrobią narty, to znaczy że próbują wszystkim wmawiać, że tak ma być :D
-
Piszesz że nie ma co patrzeć na tytuł i nikt się nim nie kieruje przy zakupie gry...to jest farmazon. To oczywiste że gdyby ta gra nazywała się inaczej to by takiego hype nie było. To jasne że Bethesda odcina kupony od marki jaką jest Fallout a jak ktoś tego nie rozumie to jest skończonym idiotą.
-
Dobra, dupa tam. Będzie GOTY czy nie? :P
-
Filip rozumiem zal dupy o fallouty, bo sam troche taki mam. ale jak Sztosz napisal, oczekiwanie innej gry niz takiej ktora ma wysc/wyszla to juz jakas jebana abstrakcja.
rozumiem, ze mozna miec pretensje, ze to przekolorowana 3, ale po chuj odrazu wracac z placzem ze to nie 1/2? fallouty juz nigdy nie beda takie jak kiedys i tyle, albo wchodzisz w to i bierzesz co daja. albo odpalasz poraz xxxkurwasetny 1 i cisniesz od nowa. nie ma innego wyjscia
-
To jasne że Bethesda odcina kupony od marki jaką jest Fallout a jak ktoś tego nie rozumie to jest skończonym idiotą.
Poczytaj może od którego Fallouta Bethesda (jeżeli w ogóle) odcina kupony. Którykolwiek artykuł bym nie czytał, jeżeli jest już porównanie to do F3. O F1 czy F2 to są ewentualnie wzmianki w artykułach przekrojowych, ale nigdzie nie ma tam porównań tylko jasne informacje o tym, że F3 i F4 to coś zupełnie innego niż F1 i F2.
Targetem Bethesdy jest młode, KONSOLOWE(!!!) pokolenie graczy. Ci gracze albo nie mają pojęcia co to Fallout 1/2, albo mają to przeważnie w dupie, bo wolą łatwą i przyjemną rozrywkę na konsoli. Trzeba być naprawdę niezłym debilem nie mającym pojęcia o rynku, jeżeli się myśli, że Bethesda próbuje odcinać kupony od F1 czy F2. Marka Fallout to F3 i NV, a F1 czy F2 to albo nic nie znacząca już dla większości prehistoria, albo mająca jakieś znaczenie ale też prehistoria dla dinozaurów którzy w mieli PC'ety i do tego grali w latach 90. A tych dinozaurów jest stosunkowo niewiele. Wystarczy popatrzeć na wyniki sprzedaży Pillars of Eterinty (nomen omen nawiązującej do o wiele wiele bardziej rozpoznawalnych gier na silniku Infinity) a wyniki sprzedaży Fallouta 3. Konsolowe shootery sprzedają się po prostu o wiele lepiej. Bethesda nigdy nie próbowała i nie próbuje wmawiać, że robią izometryczne turówki, bo to było strzałem w stopę. No ale cóż... Filip wie lepiej. Może Bethesda jest wyjątkiem od reguły?
To oczywiste że gdyby ta gra nazywała się inaczej to by takiego hype nie było.
Jakby się nazywała Postapocaliptic Skyrim to Hype byłby jeszcze większy.
Piszesz że nie ma co patrzeć na tytuł i nikt się nim nie kieruje przy zakupie gry...to jest farmazon.
Nie napisałem, że nikt się tym nie kieruje. Napisałem, że kierują się tylko idioci. Tak samo jak kupując laptopa idioci upierają się na konkretną markę, albo inni idioci kupują tylko "markowe" ciuchy Adidasa, albo tacy którzy kupują 30 letnie "markowe" samochody i coś im się tam wydaje.
-
Do ciebie nadal nie dociera że gdyby nie F1 i F2 to nie byłoby żadnego F3. No ale cóż do widzę za dużo wymagam.
Z punktu widzenia producenta marka produktu jest bardzo ważna, bo dzięki temu mają zagwarantowane duże zyski.
W wypadku producentów gier, dzięki marce mogą liczyć na miliony preorderow i miliony sprzedanych kopii pierwszego dnia mimo wypuszczenia crapa co widać było po ostatnim Batmanie który sprzedał się mega a w którego nie dało się grać. Tak samo w przypadku Fallout rzesze kretynów kupią w ciemno pierwszego dnia (OH wait, wydawało mi się czy pisaleś że już grasz?) bo to Fallout.
-
Do ciebie nadal nie dociera że gdyby nie F1 i F2 to nie byłoby żadnego F3. No ale cóż do widzę za dużo wymagam.
Filip obudź się, mamy 2015 rok a nie 2008. Rozmawiamy o Fallout CZTERY a nie TRZY. Jak chcesz się wypłakać jak bardzo Cię nadal boli po siedmiu latach to znajdź sobie inne ramie. Fallout 4, jak już pisałem, jeżeli jedzie na kuponach to tylko tych które ma po F3 i NV a nie F1 i F2, ogarnij to proszę, chyba że to ja za dużo wymagam.
(OH wait, wydawało mi się czy pisaleś że już grasz?) bo to Fallout.
OH wait, premiera jest dzisiaj, a ja już grałem wczoraj wieczorem.* A nie ważne, przecież jak ktoś gra to musi kupić bo przecież z żadnych innych źródeł nie dostanie, a wszyscy źli ludzie siedzą w więzieniach.
(http://img.memecdn.com/can-you-wake-up-dead_o_2663977.webp)
*W sumie to nie wiem kiedy była, jest czy będzie premiera. Nie śledziłem zbytnio tematu, a źródła różnie podają. Dostałem linka, zainstalowałem, pograłem 2h i póki co gra jest taka jak pisałem, ale 60E na pewno bym nie wydał. Wyjdzie GOTY, potem będzie promocja za grosze, wtedy można się skusić.
-
Tak samo w przypadku Fallout rzesze kretynów kupią w ciemno pierwszego dnia (OH wait, wydawało mi się czy pisaleś że już grasz?) bo to Fallout.
Nazwanie kogoś kretynem tylko dlatego, że kupił grę jakiej oczekiwał, a jaka tobie się nie podoba, to chyba lekka przesada.
-
Kupując grę na premierę kupujesz to co obiecuje ci producent a nie to co faktycznie prezentuje sobą gra.
Po prostu pierdolisz tak że nawet goście którz regularnie skacza sobie z zebami do gardeł wspólnie uważają że najwyraźniej powinienes pokazać psychologowi na lalce gdzie Cię Bethesda źle dotykała.
Fallout nie zaczynał jako shooter - zgoda. Po kupieniu przez bethesde praw stał sie nim i chuja im w tym temacie zrobisz (chyba że masz dość kasy aby kupić całe studio i wyjebać na zbity pysk odpowiedzialnego za to gnojka)
Kupowanie w preorderze to też oklepany temat i raz za razem okazuje się że tak długo jak znajdą się jelenie którzy kupią dostateczna liczbe kopi korporacje nie przestaną sprzedawać w ten sposób łajna pakowanego w bardziej błyszczące pudełko niż to sprzedawane po premioerze. Z tym tez nic nie zrobisz tak długo jak nie przekupisz / nie bedziesz przewodzil dostatecznie dużej grupie polityków aby przepchnąć ustawe banujaca preordery czy cos podobnego (zalecam parlament EU, żeby bardziej dojebać korporacjom na wiekszym obszarze niż jeden kraj)
-
Nazwanie kogoś kretynem tylko dlatego, że kupił grę obietnice producenta jakich oczekiwał, to chyba lekka przesada.
oh, rly?
-
Jedna rzecz to totalna porażka, do niektórych, "kluczowych", NPC możesz nawalać ile chcesz a i tak nie umrą :)
Ale cały "crafting" i modyfikacja zbroi już mi się bardzo podoba :) Mnogość opcji :D Możliwość naprawy Power Armour naprawdę mi się podoba :)
Jeszcze zauważyłem że słońce/księżyc porusza się skokowo. Cienie co parę sekund skaczą w bok zamiast płynnie się przesuwać :)
Ale niestety ogólnie UI, zarządzanie zasobami czy budowanie wioski to porażka. Jak chcesz wrzucić coś z ekwipunku do szafki czy innego pojemnika, to nie masz możliwości wrzucenia wszystkich śmieci, możesz co prawda sortować po wadze, nazwie itp, ale nie ma żadnego podziału, wszystkie przedmioty są w jednej tabeli. Interfejs jak zawsze chujowy Bethesda miała, taki ma. Trzeba poczekać na moderów ;)
I tu się kończy moja zabawa z F4, szczerze wszystkim polecam wstrzymanie się z zakupem do póki nie pojawią się pierwsze łatki (bo podobno bugów jest od cholery). Ogólnie gra na poziomie F3 czy Skyrima, z tym że w miasteczkach/osadach możesz budować różne gdzie tylko się chce struktury (ściany, pompy, wieżyczki, łóżka, itd.)
-
Panowie... o co ta kłótnia.
Wystarczy do produkcji Bethesdy podejść w ten sposób: Z nazwy jest to Fallout, ale tylko z nazwy.
Jestem kompletnym maniakiem F1 i F2 i to co widzę od części trzeciej wewnętrznie kłóci mi się w momencie kiedy widzę tytuł na ekranie. Kiedy "odetnę" historię i potraktuję to jako osobną serię - może być. Tak jest ze Skyrim, którego uwielbiam, mimo, że nie skończyłem. Jest to wszystko wewnętrznie spójne i nie mam "rozdwojenia" jak w przypadku serii Fallout.
Dla rozluźnienia: do obecnego Fallout należy podchodzić O TAK:
https://www.youtube.com/watch?v=gCYV8Y9Ywh8
Pierwsze zdanie zamiata pod dywan ;)
-
Filip obudź się, mamy 2015 rok a nie 2008. Rozmawiamy o Fallout CZTERY a nie TRZY.
Ogólnie gra na poziomie F3
tard...
-
Filip to ty jest skończony retard. Przede wszystkim, dlatego, że próbujesz się do mnie dopierdolić, ale robisz to tak nieudolnie, że zupełnie szczerze mi Ciebie szkoda. Naprawdę jesteś wyjątkowy :* Przez chwilę się nawet obawiałem, że się użeram z trollem, ale ty naprawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
-
Od rana próbowałem Ci uświadomić jedną prostą rzecz, gra jest overhyped i jest to taki sam shooter jak wcześniejsze fallouty Bethesdy.
Jedzie na popularności marki.
Kłócisz się ze mną cały dzień, przypierdalasz o wszystko (każesz pisać co niby spartolili...) a pod koniec dnia stwierdzasz, że radzisz wszystkim wstrzymać się z zakupem bo gra jest niedopracowana i bez modowania szkoda grać a wogóle to jest na poziomie F3.
To ja mam radę dla Ciebie weź się pierdolnij mocno i zacznij czytać co piszesz przynajmniej na te kilka postów wstecz.
-
Od rana próbowałem Ci uświadomić jedną prostą rzecz, gra jest overhyped i jest to taki sam shooter jak wcześniejsze fallouty Bethesdy.
Jedzie na popularności marki.
Kłócisz się ze mną cały dzień, przypierdalasz o wszystko (każesz pisać co niby spartolili...) a pod koniec dnia stwierdzasz, że radzisz wszystkim wstrzymać się z zakupem bo gra jest niedopracowana i bez modowania szkoda grać a wogóle to jest na poziomie F3.
To ja mam radę dla Ciebie weź się pierdolnij mocno i zacznij czytać co piszesz przynajmniej na te kilka postów wstecz.
To ostanie zdanie to jest mantra którą sobie przed snem powtarzasz?
Zaczęło się od tego, że TY napisałeś: "No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...". Ja Ci grzecznie spróbowałem wytłumaczyć, że F1 i F2 robiła zupełnie inna firma, oraz że, [...]poza nazwą i że tak to ujmę "lore" nic gier Interplaya i Bethesdy praktycznie nie łączy[...].
To ty napisałeś że Fallout 4 został spartolony, cytuję "Nie wiem czy ty zauwazyles ale to że grę robi Bethesda to nie znaczy że mogą ją spartolić[...]". A ja chciałbym wiedzieć w jaki sposób spartolili twoim zdaniem tą grę. A ty później zacząłeś wylewać swoje gorzkie żale, że Bethesda nie zrobiła takie Fallouta jak Interplay, i że Bethesda i ogólnie zło całego świata, które wszystkim wmawia, że Fallouty to mają być shootery... w tym momencie zacząłem podejrzewać, że po prostu trolujesz, ale później jasno dałeś do zrozumienia że to nie trollowanie, tylko coś smutniejszego.
I tak, Fallout 4 jedzie na popularności marki! Zgadzam się w stu procentach. Jedzie na popularności marki jaką jest BETHESDA. Na popularności marki Fallout, ale tej popularności którą sobie zdobył F3. Każdy gracz wie jakie gry robi Bethesda. Ich gry mają miliony fanów. Skyrim utrzymywał się długimi miesiącami w czołówce największej liczby graczy na Steami'e. A do F3 i F:NV nie mam statystyk, ale do tej pory mody były tworzone i patrząc po statystykach ilości ściąganych modów do tej pory dziesiątki tysięcy graczy w te gry grają. W Fallout 4 w chwili pisania tego postu grało na Steamie 445 264 osób (miało włączoną grę, a nie, że kupiło). To jest co najmniej pół miliona sprzedanych kopii pierwszego dnia tylko na peceta. Ty naprawdę myślisz, że te wyniki sprzedaży wynikają z tego, że ludzie słyszą "Fallout 4!" i sobie myślą: "Uh, oh, to na pewno będzie izometryczny, turowy RPG!".
Ty zrób lepiej to o czym pisałeś: "weź się pierdolnij mocno"!
-
No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...
Ja to zrozumiałem jako szyderę. Z powyższego zdania wynika mi, że Autor doskonale zdaje sobie sprawę, że poprzednie części Fallouta NIE były shooterami :) No ale ja się nie wpierd...
-
No bo to było szyderstwo. Tylko tak ni w pięć ni w dziewięć rzucone. Właśnie o to się rozchodzi, że Filip szydzi z tego, że spodziewałem się że od tej strony F4 będzie FPS'em, skoro przecież F1 i F2 nie były shooterami. Tym samym obnażył, jak mi się wtedy wydawało, ignorancję, a jak się później okazało... ech, przecież widać ;)
-
Zaczęło się od tego, że TY napisałeś: "No tak, przecież Fallouty to od zawsze były shootery...". Ja Ci grzecznie spróbowałem wytłumaczyć, że F1 i F2 robiła zupełnie inna firma, oraz że, [...]poza nazwą i że tak to ujmę "lore" nic gier Interplaya i Bethesdy praktycznie nie łączy[...].
Już ci kiedyś pisałem, że lubujesz się w głoszeniu truizmów ale żebyś zrozumiał więc "piszesz o rzeczach oczywistych czyli to o czym każdy wie".
Dobrze, że chociaż zauważyłeś że poza nazwą nic te gry nie łączy a skoro robią zupełnie co innego pod tą samą nazwą (bo to się sprzeda) mam prawo do tego się przypierdolić.
To ty napisałeś że Fallout 4 został spartolony, cytuję "Nie wiem czy ty zauwazyles ale to że grę robi Bethesda to nie znaczy że mogą ją spartolić[...]". A ja chciałbym wiedzieć w jaki sposób spartolili twoim zdaniem tą grę.
Naszczęści pod koniec dnia sam już mogłeś sobie odpowiedzieć na to pytanie :D
Bethesda nie zrobiła takiego Fallouta jak Interplay
Cieszę się, że to rozumiesz. Sądziłem, że już to ustaliliśmy ;D
Dużo razy jeszcze będziesz głosił takie prawdy objawione? ;)
I tak, Fallout 4 jedzie na popularności marki! Zgadzam się w stu procentach. Jedzie na popularności marki jaką jest BETHESDA. Każdy gracz wie jakie gry robi Bethesda.
Tak Fallout to marka, warta kilkadziesiąt milionów $, wbij sobie to do głowy.
Bethesda też jest marką (zdziwiony?) , tak każdy gracz wie jakie gry robi Bethesda - zabugowane, sanboxy, z gównianą fabułą, które potem wszyscy modują bo każdy wie że da się to zrobić lepiej, no i z Fallouta zrobiła shootera
co już ustaliliśmy... prawda?
Tak właśnie napisałem wcześniej i nadal to podtrzymuję a Ty chyba do tej pory tego nie załapałeś. Przez moment wręcz twierdziłeś, że coś takiego jak marka produktu nie decyduje o zakupie i odbieraniu produktu przez konsumenta (nie chce mi się szukać cytatu). W tamtym momencie zacząłem się zastanawiać czy mam do czynienia z trollem czy poprostu z kretynem do kwadratu...
Ciesze się że teraz po raz kolejny w tej dyskusji przeczysz sobie,tym razem dostrzegając że marka produktu jest ważna, oznacza to że nie jesteś kretynem do kwadratu ale niestety jesteś trollem który zrobi wszystko aby postawić na swoim w dyskusji.
Ty naprawdę myślisz, że te wyniki sprzedaży wynikają z tego, że ludzie słyszą "Fallout 4!" i sobie myślą: "Uh, oh, to na pewno będzie izometryczny, turowy RPG!".
Nic takiego nie pisałem, Bethesda zachowała się jak typowe korpo chcące zarobic jak najwięcej $$ a więc upraszczając produkt i dopasowując go to panujących trendów "łatwo szybko i bez myślenia". Czy osiągneli cel? TAK. Czy zrobili grę na miarę pierwowzorów? NIE (i nie chodzi o to że grafika nie jest izometryczna, bo pewnie byś to napisał , lol)
No bo to było szyderstwo. Właśnie o to się rozchodzi, że Filip szydzi z tego, że spodziewałem się że od tej strony F4 będzie FPS'em, skoro przecież F1 i F2 nie były shooterami.
Wiesz, jestem pewien że tak naprawdę o co chodziło, załapałeś dopiero po poście Pynia ;D
-
Już ci kiedyś pisałem, że lubujesz się w głoszeniu truizmów ale żebyś zrozumiał więc "piszesz o rzeczach oczywistych czyli to o czym każdy wie".
Tobie muszę wyłożyć jak totalnemu tłukowi, bo potrafisz się uprzeć, że oczywiste dla inteligentnego dorosłego człowieka bzdury mają sens.
Dobrze, że chociaż zauważyłeś że poza nazwą nic te gry nie łączy a skoro robią zupełnie co innego pod tą samą nazwą (bo to się sprzeda) mam prawo do tego się przypierdolić.
Masz pełne prawo przypierdalać się do czego chcesz. Problem w tym, że Bethesda nigdy nie twierdziła że zrobi F3 (czy F4) przypominającego F1 i F2. Pretensje że na wycieczce w Tatrach nie widać morza.
Naszczęści pod koniec dnia sam już mogłeś sobie odpowiedzieć na to pytanie :D
Nie mam magicznej kuli. Nadal za chuja nie wiem dlaczego twoim zdaniem spartolili F4, chyba, że chodzi o twoje tupanie nóżką: "Bo nie zrobili takiej gry jak F1 i F2!"
Cieszę się, że to rozumiesz. Sądziłem, że już to ustaliliśmy ;D
Dużo razy jeszcze będziesz głosił takie prawdy objawione? ;)
A tu akurat z kontekstu wyrwałeś zdanie które brzmiało "A ty później zacząłeś wylewać swoje gorzkie żale, że Bethesda nie zrobiła takie Fallouta jak Interplay, i że Bethesda i ogólnie zło całego świata[...]". Cieszysz się z tego, że wiem, że cię dupa boli bo Bethesda nie zrobiła takiego Fallouta jak Interplay? Wystarczyło napisać "Dupa mnie boli", dostałbyś odpowiedni obrazek i po krzyku.
Tak Fallout to marka, warta kilkadziesiąt milionów $, wbij sobie to do głowy.
Ale warta te kilkadziesiat milionów dzięki wydaniu Fallouta 3, bo w 2007 była warta dokładnie 5.75 miliona. Teraz sobie oszacuj czy te twoje "kilkadziesiąt milionów $" to dużo więcej niż 5.75 miliona czy może mniej?
Bethesda też jest marką (zdziwiony?) , tak każdy gracz wie jakie gry robi Bethesda - zabugowane, sanboxy, z gównianą fabułą, które potem wszyscy modują bo każdy wie że da się to zrobić lepiej, no i z Fallouta zrobiła shootera
co już ustaliliśmy... prawda?
Zupełnie pomijasz fakt że większość gier Bethesda sprzedaje na konsole i dotychczas nie było możliwości modowania żadnej gry Bethesdy na konsolach. Skoro już "wszyscy modują" obaliliśmy, to pozostają "zabugowane", "sandboxy", "z gównianą fabułą". Sandbox, to cecha, a nie wada czy zaleta, więc pominę. Zabugowane? Zabugowany, to jest nowy Batman na PC, a gry Bethesdy jeżeli chodzi o stosunek bugów do "core" kodu + skryptów wychodzi naprawdę całkiem przyzwoicie. Na pewno bugi są, ale nie wiem ile softu w swoim, życiu napisałeś, więc zakładam że w ogóle, więc nawet nie ma co z tobą na ten temat dyskutować, po doświadczenie pokazuje, że laicy nie mają pojęcia skąd się bugi biorą, jakie są metodologie testowania i dlaczego w złożonych produktach końcowych bugów nie da się ustrzeć. "Z gównianą fabułą": to akurat pozostanie twoją opinią, która ja mogę w przypadku F3 podzielać, ale nie podzielają jej miliony graczy na całym świecie. A ja opinię większości w tak błahej sprawie bez problemu potrafię uszanować, a ty będziesz tupał nóżka.
Tak właśnie napisałem wcześniej i nadal to podtrzymuję a Ty chyba do tej pory tego nie załapałeś. Przez moment wręcz twierdziłeś, że coś takiego jak marka produktu nie decyduje o zakupie i odbieraniu produktu przez konsumenta (nie chce mi się szukać cytatu). W tamtym momencie zacząłem się zastanawiać czy mam do czynienia z trollem czy poprostu z kretynem do kwadratu...
Ciesze się że teraz po raz kolejny w tej dyskusji przeczysz sobie,tym razem dostrzegając że marka produktu jest ważna, oznacza to że nie jesteś kretynem do kwadratu ale niestety jesteś trollem który zrobi wszystko aby postawić na swoim w dyskusji.
Filipie, przeczytaj jeszcze raz, zacytuję sam siebie sprzed kilku postów:
Nie napisałem, że nikt się tym nie kieruje. Napisałem, że kierują się tylko idioci[...]
A ty mi łaskawie napisz gdzie twierdziłem, że coś takiego jak marka nie decyduje o zakupie? A skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to może zapisz się na jakieś lekcje.
Idioci kierują się marką, bo brak im inteligencji do krytycznej i konstruktywnej oceny produktu, a potem tupią nóżkami, że jeden produkt nie jest taki fajny jak drugi, a są przecież tej samej marki. Ci sami idioci uważają, że marka jest ważna i że lepiej kupić np. gówniane buty rozreklamowanej firmy za 3 stówy, niż np. porządne buty firmy która nie wydaje kupy kasy na reklamę. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy zna się na wszystkim i sam czasem nie wiem czym się kierować przy zakupie danego produktu. Nie mniej jednak rozmawiamy o grach kupowanych przez graczy, więc jeżeli kierujesz się tytułem przy zakupie gry, a nie jej treścią i formą, to jesteś idiotą.
Nic takiego nie pisałem [...]
To o co Ci chodziło z tym, że Bethesda robiąc swojego Fallouta jedzie na marce "starych" Falloutów? Chodzi o to, o czym później pisałeś? Jak niby shooter ma być zrobiony na miarę RPG'a? Można pisać co najwyżej o wspólnych elementach, ale zostają tylko ogólniki. Grafika? 10 lat różnicy, nie ma co porównywać. Fabuła? To jest to sprawa zupełnie subiektywna. Jeżeli to wszystko na chłodno przeanalizować, to naprawdę nie wiem co może sprawić, że shooter będzie na miarę RPG'a lub na odwrót.
Wiesz, jestem pewien że tak naprawdę o co chodziło, załapałeś dopiero po poście Pynia ;D
Ale ty też jesteś pewien, że wyjątki potwierdzają reguły, więc jak to mówią amerykanie "let's agree to disagree".
-
Problem w tym, że Bethesda nigdy nie twierdziła że zrobi F3 (czy F4) przypominającego F1 i F2.
Kto napisał, że tak twierdziła? Napisałem, że robi chujowe Fallouty? Czego nie rozumiesz tłuku?
Nadal za chuja nie wiem dlaczego twoim zdaniem spartolili F4
Interfejs jak zawsze chujowy Bethesda miała, taki ma. Trzeba poczekać na moderów ;)
...szczerze wszystkim polecam wstrzymanie się z zakupem do póki nie pojawią się pierwsze łatki (bo podobno bugów jest od cholery). Ogólnie gra na poziomie F3
Więcej argumentów nie będę pisał, niech będzie to co sam napisałeś. Oczywiście trzeba Ci to przypominać bo jak pisałem jesteś troll.
Czyli Twierdzisz, że zrobili grę na poziomie gry sprzed 8 lat ale teraz będziesz się zapierał, że to plus żeby się ze mną nie zgodzić. No cóż, jak już pisałem jesteś trollem i takiej reakcji się spodziewałem.
że Bethesda nie zrobiła takie Fallouta jak Interplay, bo Bethesda nie zrobiła takiego Fallouta jak Interplay?
Ile razy jeszcze będziesz to pisał? My wszyscy o tym wiemy a Ty? :-\
Zupełnie pomijasz fakt że większość gier Bethesda sprzedaje na konsole
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bethesda_Softworks (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bethesda_Softworks)
tak oczywiście ciołku, najwięcej elderów sprzedało się na konsole <facepalm>
dotychczas nie było możliwości modowania żadnej gry Bethesdy na konsolach.
Skąd Ci się wziąły te konsole? pytam poważnie? Jesteś aż tak głupi czy aż takim trollem?
Rozmawiamy cały czas o grach na PC, skąd Ci się wzieły konsole ?!!
Ach tak, zapomniałem widocznie, że rozmawiam z idiotą i trollem i akurat Ci pasowało napisać o konsolach żeby obalic argument o modowaniu...
Twoje prostactwo dyskusji poraża :-X
Skoro już "wszyscy modują" obaliliśmy
Nie obaliliśmy Trollusiu, gry Bethesdy to jedne z najczęściej modowanych gier na pc :D
Bo o grach na pc ciągle rozmawiamy (przypominam) trollu.
to pozostają "zabugowane", "sandboxy", "z gównianą fabułą".
Tak , Bethesda robi gry zabugowane, z gównianą fabułą które ratują się tylko otwartym światem lub namiastką sandbox.
Poczytaj sobie recenzje i opinie, bo na swojej lepiej się nie opieraj, skoro twierdzisz że najwięcej Elders Scrolli Bethesda sprzedała na konsole, lol
"Z gównianą fabułą": to akurat pozostanie twoją opinią, która ja mogę w przypadku F3 podzielać, ale nie podzielają jej miliony graczy na całym świecie.
Miliony na całym świecie uznały F3 za najsłabszą część serii.
No ale trolluś sztosik ma własne teorie.
A ty mi łaskawie napisz gdzie twierdziłem, że coś takiego jak marka nie decyduje o zakupie?
Idioci kierują się marką, bo brak im inteligencji do krytycznej i konstruktywnej oceny produktu...Ci sami idioci uważają, że marka jest ważna i że lepiej kupić np. gówniane buty rozreklamowanej firmy za 3 stówy, niż np. porządne buty firmy która nie wydaje kupy kasy na reklamę.
brak mi słów,
najpier twierdzisz że każdy który kieruje się marką przy zakupie to idiota a potem stwierdzasz że lepiej kupic coś "porządnej firmy"...
To jest właśnie marka kretynie, wiedza że jak kupisz towar konkretnej firmy to masz pewność że będzie porządny. Marka to coś co buduje każda firma, jedna to robi poprzez reklamy a druga np przez robienie porządnych towarów.
Po raz kolejny piszesz o czymś czego nie rozumiesz, przeczysz sobie, robisz z siebie idiotę. Wszystko tylko po to aby trollować ale idiotę robisz z siebie.
i jeszcze masz część definicji:
Marka, inaczej znak fabryczny, znak firmowy (ang. brand, trade mark) – znak określający producenta: nazwa lub symbol graficzny (znak towarowy) umieszczany na wyrobach w celu ochrony przed naśladownictwem lub podrabianiem, podszywaniem się, przypisywaniem sobie autorstwa. Traktowana jest jako rodzaj świadectwa: producent nie wstydzi się swego wyrobu, „podpisując” go, gwarantuje jego jakość. Stąd „marka” jest synonimem opinii.
abyś miał pewność że to o czym pisałeś to właśnie marka.
Nie mniej jednak rozmawiamy o grach kupowanych przez graczy, więc jeżeli kierujesz się tytułem przy zakupie gry, a nie jej treścią i formą, to jesteś idiotą.
Napisałem, że przy kupnie gry kieruję się jej tytułem i tym co prezentuje. Więc, po raz kolejny wyrywasz pojedyncze stwierdzenia z moich wypowiedzi aby tylko strollować, więc sam jesteś idiotą co już ustaliliśmy wielokrotnie wsumie :)
Sam załatwiłeś sobie gierkę na premierę bo nie mogłeś się doczekać żeby pograć i nie wmawiaj nam że tytuł tej gry nie miał przy tym znaczenia.
Na cały hype w okół tej produkcji składa się między innymi tytuł. Pisałeś wcześniej że pół miliona graczy grała wczoraj w F4, cóż w takim razie pół miliona gracz przy kupnie kierowała sie tylko tytułem a nie tym co gra prezentuje. Bo nie mogli w dniu premiery wiedzieć co gra sobą prezentuje, gdyż nie było żadnych rzetelnych recenzji, oprócz recenzji serwisów które robią laskę producentom i recenzji pisanym na kolanie po przegraniu 4-6 godzin.
Więc mamy pół miliona idiotów wśród graczy, która dała kasę w ciemno kierując się tylko tytułem a ty dopierdalasz się do mnie...
No cóż nie spodziewałem się że będziesz w stanie połączyć w całość te kilka rzeczy.
Reszty twojej wypowiedzi nie będę komentował bo to jakiś totalny bełkot i troll speech.
Szkoda czasu na dyskusję z tak ograniczonym osobnikiem, nie rozumiejącym wyrazów których używa, przeczącym samemu sobie i przeinaczającym wypowiedzi.
Nie dość że troll to jeszcze idiota.
Czy złodziej? (bo jak zrozumiałem sugerowałeś że grasz w pirata).
Pogratulować.
-
Już mi się nie chce Ci odpisywać, wyrywasz moje zdania z kontekstu. Twierdzisz, że coś napisałem, mimo że nie potrafisz zacytować, gdzie to pisałem. Rzucasz linkiem do listy gier (co mam niby z tego wyczytać?), zamiast do tego ilości sprzedanych gier z rozbiciem na platformy (tu masz np. à propos skyrima http://www.statisticbrain.com/skyrim-the-elder-scrolls-v-statistics/ ) Przeczysz oczywistym faktom.
Nie dość że troll to jeszcze idiota i złodziej (bo jak zrozumiałem sugerowałeś że grasz w pirata).
A teraz jeszcze dopuszczasz się pomówienia (wiesz, że to już podchodzi pod kodeks karny?).
Więcej z Tobą nie mam zamiaru dyskutować i nie próbuj mi znów swoich idiotyzmów wysyłać na priva zamiast w temacie, tak jak to robiłeś z "wyjątkiem od reguły", chyba ze strachu, że się jeszcze bardziej przed "centralą" zbłaźnisz.
-
à propos skyrima http://www.statisticbrain.com/skyrim-the-elder-scrolls-v-statistics/ )
Podałeś jedną z kilkudziesięiu gier Bethesdy, swoją drogą jedną z najczęściej modowanych, co jak twierdziłeś nie ma miejsca...
A teraz jeszcze dopuszczasz się pomówienia (wiesz, że to już podchodzi pod kodeks karny?).
OH wait, premiera jest dzisiaj, a ja już grałem wczoraj wieczorem.* A nie ważne, przecież jak ktoś gra to musi kupić bo przecież z żadnych innych źródeł nie dostanie, a wszyscy źli ludzie siedzą w więzieniach.
No jasne najlepiej zasłaniać się pomówieniem...
kiedy samemu wyraźnie sugerujesz że gry nie kupiłeś.
-
Tak dla jasności, bo tego też nie jesteś w stanie pojąć, istnieje wiele innych innych możliwości niż kupno gry. Można wygrać w konkursie, są różne programy typu xbox gold czy ps plus. Redakcje gazet i portali dostają gry do zrecenzowania. Różni "celebryci" youtuba dostają gry do recenzji również. Wyobraź sobie, że można też dostać w prezencie coś ??? Ja dostałem linka od kumpla z redakcji z prośbą o opinię sceptyka, który będzie w stanie obiektywnie napisać parę słów. Ale ty potrafisz tylko nazwać mnie złodziejem. Równie dobrze mógłbym Cię nazwać mordercą, bo gdzieś coś tam pisałeś, być może, że kogoś zastrzeliłeś, czy tam zestrzeliłeś.
[...]jedną z najczęściej modowanych, co jak twierdziłeś nie ma miejsca...
Co nie ma miejsca na konsolach, czyli 85% sprzedanych kopii. Ale ty znów tylko z kontekstu potrafisz coś wyrwać.
Serio, Over and Out.
-
Ale skąd Ci się wzięły te konsole?
Pewnie stąd, że w ten sposób łatwo było obalić mój argument o modowaniu a są ludzie którzy takie gry kupują tylko na pc dla modów.
Słuchaj, sugerowałeś co sugerowałeś, pretensje miej do siebie. Albo teraz się wykręcasz albo mówisz prawdę przyznając że to wcześniejsze to był kolejny troll...
W obydwu przypadkach pogrążasz siebie.
-
Czy was popieściło jakie licho? Szarpać się tyle postów o jakieś pierdoły i jeszcze podciągać to pod złodziejstwo i morderstwa? ??? :P
-
KOŃCZĄC ZBĘDNE PIERDOLENIE
Boże jaka ta gierka ma super klimat, ale grając od wczoraj na NORMALNYM poziomie trudności mam taki problem ze znalezieniem zasranej amunicji, ze to porażka.
Nawet mając wystarczającą ilość kapsli te głupie NPC mają niewystarczającąc ilość amunicji na sprzedaż!
Wygląda to tak, że idę na misje, walę z głównej broni (laserowej dzidy 3000) i po 1/3 misji muszę zmieniać broń bo amunicja już na kompletnym wykończeniu i tak w koło Macieju....
Czasami mnie to wkurwia to nieprzytomności, że kupiłem sobie mnóstwo amunicji do laserków itd. lecę na poważną misje, gdzie mam uratować świat a tu oczywiście co?
Zabijają mnie jakieś komary bagienne czy inne ssacze matkojebcy...
Błędy w tłumaczeniu, mnóstwo bugów, ale gra fajna :D, czy dla zapalonego gracza ma się wrażenie, że to już było? TAK
-
Czy ktoś może mi tylko napisać (najlepiej na spokojnie) jak to jest z tym Power Armor? Wiem, że dali go od razu na początku, ale czy jest jakoś to sensownie rozwiązane, czy kwestię pancerza do końca gry mamy "rozwiązaną"?
-
Czy ktoś może mi tylko napisać (najlepiej na spokojnie) jak to jest z tym Power Armor? Wiem, że dali go od razu na początku, ale czy jest jakoś to sensownie rozwiązane, czy kwestię pancerza do końca gry mamy "rozwiązaną"?
Power armor dostajemy na początku gry jednak okazuje się, że do jego używania potrzebne są swoistego rodzaju baterie, które znajdujemy w grze albo kupujemy.
Drogie toto i rzadko się znajduje dlatego na po 8 godzinach grania, eksploruje normalną postacią, natrafiam na trudnych przeciwników to wracam się do miasta, zakładam power armor i wpadam tam ich rozjebać. Kapsli brak już i znalazłem jedno a te ogniwa dosyć szybko się wyczerpują dlatego power armorem nie biega się na zasadzie z poprzednich cześci.
-
Kapsli brak już i znalazłem jedno a te ogniwa dosyć szybko się wyczerpują dlatego power armorem nie biega się na zasadzie z poprzednich cześci.
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/77/? To powinno załatwić sprawę. Chcesz latać w PA non-stop to tam znajdziesz baterię.
-
Flip? :P
(http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2015/11/db55b0c454d2faaaf1643f791e227cd7.png)
W sumie to i ja...
-
[youtube]http://youtu.be/kC5i7qKuGvs[/youtube]
-
a mnie się podoba.
-
(http://cf.chucklesnetwork.com/items/1/1/2/4/3/1/original/i-love-fallout-i-have-all-their-albums.jpg)
http://tvgry.pl/?ID=5877 (http://tvgry.pl/?ID=5877)
-
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją... można też wklejać linki z gadającymi bez sensu głowami spuszczającymi się nad tym czemu jabłka nie smakują tak dobrze jak 20 lat temu...
-
No tak... to najlepiej zamknijmy wszystkie fora internetowe...
Bo i tak każdy ma swoją opinię...
I jeszcze kilka kropek ....
-
Podsumowanie dialogów i fabuły w F4
(Porównanie do F2 i F:NV;
kto nie ma czasu może obejrzeli pierwsze 30 sek. )
http://tvgry.pl/?ID=5889
-
KOŃCZĄC ZBĘDNE PIERDOLENIE
Boże jaka ta gierka ma super klimat, ale grając od wczoraj na NORMALNYM poziomie trudności mam taki problem ze znalezieniem zasranej amunicji, ze to porażka.
Nawet mając wystarczającą ilość kapsli te głupie NPC mają niewystarczającąc ilość amunicji na sprzedaż!
Wygląda to tak, że idę na misje, walę z głównej broni (laserowej dzidy 3000) i po 1/3 misji muszę zmieniać broń bo amunicja już na kompletnym wykończeniu i tak w koło Macieju....
Czasami mnie to wkurwia to nieprzytomności, że kupiłem sobie mnóstwo amunicji do laserków itd. lecę na poważną misje, gdzie mam uratować świat a tu oczywiście co?
Zabijają mnie jakieś komary bagienne czy inne ssacze matkojebcy...
Błędy w tłumaczeniu, mnóstwo bugów, ale gra fajna :D, czy dla zapalonego gracza ma się wrażenie, że to już było? TAK
Dlatego warto brać perka zwiększającego drop ammo, różnica jest zauważalna. Mnie najbardziej wkurza zarządzenie osadami. Zrobić coś takiego i nie wprowadzić jakiegoś interfejsu do zarządzania osadnikami to jakaś paranoja, spróbuj zapanować nad tym kto jest przydzielony do jakiego zadania przy paru osadach, masakra.
Co do modów nie uznaję żadnych które ułatwiają rozgrywkę jak nieskończone ammo, zmiana perków jak np Life Giver który usuwa tez RAD itp. Mi by to kompletnie zepsuło zabawę. Co innego mody które tylko poprawiają tekstury, interfejs itp tylko cholera jeszcze nic nie powstało do tych osad :(
-
Co do modów nie uznaję żadnych które ułatwiają rozgrywkę jak nieskończone ammo, zmiana perków jak np Life Giver który usuwa tez RAD itp.
Kiedyś to się nazywało czity, dziś "modowanie" :)
-
http://www.purepc.pl/rozrywka/najgorsza_gra_2015_roku_wyniki_glosowania_czytelnikow
Takie tam, nekro...
-
Wiedźmin III na 6 pozycji, to naprawdę też musi być niezły shit. :(
-
http://www.purepc.pl/rozrywka/najgorsza_gra_2015_roku_wyniki_glosowania_czytelnikow
Takie tam, nekro...
Ta lista tylko pokazuje że ludzie to debile i trolle. Mało to razy widziało się oceny 0/10 nawet niezłej gry tylko dlatego że po skrakowaniu wywalało i sypało błędami? F4 na pewno nie jest grą idealna ale drugie miejsce jako najgorsza gra roku kiedy to tyle gniotów wychodziło w które nawet 2h się nie dało pograć? Wiedźmin 3 na 6 miejscu? No comment.
-
Po prostu na tych grach ludzie najbardziej się zawiedli.
Poza tym zgadzam się że lista jest z dupy, Fallout 4 powinno być na pierwszym miejscu !!!!!!11111oneoneone
:D
-
Ej bo zawołam Xantinosa żeby ci wytłumaczył że tak nie jest >:D
-
Fallout 4 zwiódł całe grono ludzi którzy uważali że w najgorszym razie będzie to coś na poziomie 3. NAJGORSZYM. Dostali coś gorszego wiec mnie nie dziwi że taki hejt poszedł. Pozostałych tytułów nie grałem / nie widziałem, ale słyszałem dość aby wiedzieć czemu mogły tam trafić, zwłaszcza o PC porcie batmana. Co mnie natomiast dziwi to fakt że Wiedzmin 3 wogle trafił do głosowania na taką listę...
-
Co mnie natomiast dziwi to fakt że Wiedzmin 3 wogle trafił do głosowania na taką listę...
Trolling is a art.