Autor Wątek: Mr. Cormorant  (Przeczytany 4061 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

shaitis

  • Gość
Mr. Cormorant
« dnia: Wrzesień 11, 2005, 23:59:06 »
Jestem nowy w miare wiec najwieksze czym moge obecnie po 9 ciu dniach EVE latac to cormorant.

Moje pytanie... tak wlasciwie to do czego go uzywac i po co go kupowac?

Kosztuje wiecej niz fregata ... 4 x tyle co merlin... ma 8 HI slotow... ale maly power gird wiec prawie nie da sie go obsadzic tak zeby mozna go bylo uzywac wydajnie. (w tej chwili trafiam z +- 25Km z Raila 150 z merlina) i okolo 16 Km z bloodclawa.

Do czego mialby mi sluzyc taki cormorant i czy mam go kupowac tylko po to ze mam kase i moge ?

Jaki setup proponujecie do misji i Rat hunting w systemach 0.4

regis

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 12, 2005, 00:04:36 »
Deseczki to statki wymyslone do zwalczania fregat. Takie bylo zamierzenie. Lecz szczerze to radze porzucic mysli o lataniu tym czyms ;) Deseczka ma iluzorycznie wieksza sile ognia od zwyklej fregaty a de facto jest tylko i wylacznie zwykla fregata z wieksza iloscia hi slotow.
 
Najlepsze co mozesz zrobic to odlozyc jeszcze pare M i wsiasc w cruisera, typu Caracal na przyklad. Tym juz powinienes sobie poradzic w 0.4 z misjami i racikami... z tym ze w 0.4 to uwazaj na towarzystwo ;)

Konrad

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 12, 2005, 00:18:59 »
pomysl latania z 6cioma small gunami jest fajny, do zwalczania fregat taka maszynka jest swietna ale nie lubie latac czyms co sie rozpada po jednej salwie z bs'a ... dlatego zalozylem te small guny na BC i z dwoma 1600mm tungstenami latam ...  :lol:

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 12, 2005, 08:58:19 »
Ja tam deche wykorzystuj? g?ównie do kurierskich misji lvl2 - ma stosunkowo du?e cargo (450m3) i po w?o?eniu 1MWD i nanofibera staje si? ?wawym shipem...

Kiedy? robi?em nim misje bojowe - ale da?em sobie spokój... obsadzenie wszystkich slotów jest (jako noobek) trudne, a w czasie walki cap spada zbyt szybko :)
Bermuda Syndrome [BAS-3]

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 12, 2005, 11:32:38 »
Destroyer to dobry statek do kopania... do?? szybko mo?na zamontowa? 4 wiertarki i... ma ca?kiem stosown? ?adowni?. W zwi?zku z tym, ?e przy okazji jest znacznie ta?szy od cruiserka to i strata jakby mniejsza jakby co.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 12, 2005, 13:29:41 »
Cytat: "Dormio"
Destroyer to dobry statek do kopania... do?? szybko mo?na zamontowa? 4 wiertarki i... ma ca?kiem stosown? ?adowni?. W zwi?zku z tym, ?e przy okazji jest znacznie ta?szy od cruiserka to i strata jakby mniejsza jakby co.


e tam - osprey jest tani jak barszcz, a i bonusiki do kopania niez?e ;)
Bermuda Syndrome [BAS-3]

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 12, 2005, 13:49:37 »
Tak... ale i swoje wymaga w skilach...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Kirh'aard

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 12, 2005, 16:36:04 »
i juz zawodowi kopacze sie odezwali.. lol
a tak w ogole cormorant to dobry ship, dobry antyfrejowy czy cruzowy nawet... o ile sie nie trafi na kogos kto wie jak latac w walce pvp... hrhr
a generalnie na ratki jest fajny, tylko to ze mozna szybko dorwac sie do skilli takich ktore pozwola tylko wsiasc do niego - nie oznacza ze mozna tym latac, to dobry ship ale dla starego graczaktory ma kilkanascie mil sp w odpowiednich skillach tak naprawde...
raz widzialem co stary gracz zrobil cormorantem ze spawnem 7 cruiserow, assault lepiej by nie poradzil albo niewiele lepiej  :twisted:

a tak w ogole skoro znowu dysputa sie zalegla na co szybciej czy deska czy cruz... litosci raptem parenascie godzin wiecej treningu? wielka mi roznica... za to roznica w funkcjonalnosci, a ze drozszy to tez nie argument, jakos nowi gracze moga szybko zarobic i to duzo a jak leniwi to nieraz i z 'datkow' zbiora... wielkie halo, lol.. :P

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 12, 2005, 16:57:12 »
Kirh... sam piszesz, ?e Cormorant to dobry statek ale dla go?cia który umie go wykorzysta? i ma kilka mln SP.
Dla nooba to jest po prostu tania alternatywa do kopania, a do walki to niech lepiej idzie w stron? cruiserka, tym bardziej, ?e Gallente i Amarr nie maj? bonusów do kopania cruiserkami. Im d?u?ej si? jest w grze tym trudniej zrozumie? noobies i ich problemy z kas?. Ka?dy z nich w pierwszym rz?dzie inwestuje kas? w skille...

Swoj? drog? ja równie? zacz??em docenia? destroyer dopiero ostatnio...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Kirh'aard

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 12, 2005, 18:15:44 »
ja wlasnie bije w strone newbie misiek,
w koncu nietrudno zarobic te 3,5 banki na skilla i cruisera
i miec z tego pozytek
nie wydac ponad banke na ship [deska] ktory sie generalnie do niczego nie nada nowemu
i nie mow ze tak inwestuja w skille tylko, od jakiegos czasu widze coraz wiecej nowych ktorzy po paru dniach gry maja po przynajmniej 10 baniek na koncie, kasa to nie jest problem, a ostatecznie o wiele wiecej zastosowan moze miec taki cruiser
tak czy inaczej nie polecalbym nikou nowemu zadnego destroyera

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 13, 2005, 10:37:51 »
No to si? zgadzamy w jednym przynajmniej - niszczyciel to statek dla gracza, który ju? umie wykorzysta? jego mo?liwo?ci.

Natomiast co do kosztów... có?... ka?dy ma inne podej?cie je?li policzy? koszta tylko samych statków to mo?e i masz racj? (u Gallente stosunek jak 1:3,5 na korzy??... niszczyciela - spokojnie mo?na kupi? za 700k), ale jak ju? idzie do wyposa?enia... no có?... chyba lepiej nie komentowa? kolejnych niezb?dnych umiej?tno?ci (np. medium hybrid/missile etc) by móc korzysta? z pe?ni mo?liwo?ci kr??ownika.

Osobi?cie coraz cz??ciej dochodz? do wniosku, ?e wielko?? (klasa) statku ma znacznie mniejsze znaczenie ni? si? na pocz?tku wydaje. Najwi?ksze znaczenie maj? wszystkie dodatkowe bonusy wynikaj?ce z posiadanych umiej?tno?ci...
Pewnie si? tu ze mn? zgodzisz :)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Kirh'aard

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 13, 2005, 23:38:10 »
yeh agreed,
tudziez dodalbym pomyslowosc i po prostu wiedze co sie robi.
choc same skille to tez nie wszystko, ale to dlugi temat.
a w sumie to zaczelo sie od cormoranta, a mowisz o gallente desce, no trzeba jej przyznac ze jest duzo lepsza, ale skoro temat przewodni to cormorant to upieram sie przy swoim, caldari deska jest detka, hehe.

shaitis

  • Gość
Mr. Cormorant
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 14, 2005, 08:59:19 »
Powiem szczerze na poczatku bylem do niego sceptycznie nastawiony, dlatego rozpaczalem ten watek zeby dowiedziec sie w co wdepnalem, kasa nie jest u mnie problemem, jak jej potrzebuje to lece na jakis komplex i nie koncze go kilka razy i mam nawet na cruiser, tylko ze nie moge nim latac ... dlaczego bo robie learning itd tak jak napisane jest w podreczniku dla noobow.Jednak do Cormoranta jestem ostatnio DUZO lepiej nastawiony, spotkalem goscia ktory chcial mi "opowiedziec" jaka to glupia deska i zrobilismy standardowo... kto pierwszy komu shielda zdejmie.... spodziewal sie siedmiu raili 150 czy 125 a dostal AB 2000 metrow i salwe z 5 Dual Anode Pulse Particle Stream + rakiety i to po 3 sekundach zdjelo mu shielda. Ja z koleii latam z 2 capacitor rechargerami wiec po zdjeciu mu shielda zostalo mi 85% CAP?. W tym samym czasie zdjal mi jakies 10-20% shielda przy pracujacym shield boosterze. I to wszystko zrobilem na noobowych skilach. PS koles lecial jakims cruiserem brzydalem ??? exequror i byl gotowy na LR shooting.

Shaitis