71
Inne gry / Odp: Total War: WARHAMMER
« dnia: Lipiec 17, 2015, 17:47:24 »Zgodziłbym się z kolegami w kwestii Empire (zaś to mój ulubiony okres wojenno-historycznych gier; ach te czerwone surduty liniowej piechoty!! ) gdyby nie 2 małe ale... kompletnie niegrywalne AI w czasie oblężeń. No gubi się całkowicie, albo wypuszcza jednostki pojedynczo z miasta, albo w ogóle nic nie robi. Tragedia. I całkowicie spieprzone AI na planszy strategicznej. Komp nie przeprowadzi żadnej inwazji z morza, nie wyśle jednostek na oczywiste cele. Dyplomacje można sobie włożyć w d... Mój najwierniejszy sojusznik od X tur nie wyśle mi z pomocą najmarniejszej jednostki milicji. Nic, 0, no abla inglese senhor!! Coś jak zachodni "alianci" we wrześniu 39. Wspierają mnie moralnie Nie ma co mówić Empire jest spieprzone. Jedyne co tą grę ratuje to bitwy w otwartym polu. Naprawdę super się gra wtedy, komp stawi jakiś opór, nawet czasami trzeba nieźle pogłówkować na wyższych poziomach.
Multi było epickie. Pod warunkiem, że strony zgodziły się nie używać moździerzy. A co do dyplomacji to ten sam argument można przytoczyć do chyba dowolnej części TW. Aliant=mniejsze prawdopodobieństwo, że cię zaatakuje, ale na pomoc nie ma co liczyć.