Eve-Centrala

Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 20:17:49

Tytuł: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 20:17:49
MangaMan zasmucił mnie wiadomością, że WINAMP przestanie być rozwijany. To mnie zmobilizowało do poszukania innego odtwarzacz, ale niestety nie udało mi się (z resztą tak jak co kilka lat nie udaje mi się... ) znaleźć takie zastępstwo, które by miało taki rozsądny układ wszystkiego w jednym oknie i rewelacyjną wyszukiwarkę muzyki we własnej bibliotece...

Próbowałem AIMP, i wszystko pięknie, ale niestety wyszukiwarka nie jest aż tak praktyczna i niestety to drugi okno...
Foobar2000, to temat rzeka, jak ktoś mi poda na tacy przyzwoity layout z wyszukiwarką w jednym oknie, cóż... po prostu będę wdzięczny, ale sam w sobie bez kombinowania Foobar2000 niestety nie jest zbyt wygodny :(

PS.
Cytuj
Herezja: Winamp od wielu lat jest niepraktrycznym molochem. A co jest do wszystkiego jest do niczego. Wole starego Foobara.
Niepraktyczny? Czy dobrze rozumiem, że przez analogię praktyczny odtwarzacz muzyki to taki który jej nie odtwarza? Weź się w głowę puknij ;)
Moloch? Teraz mam włączonego AIMP'a, zajmuje połowę pamięci Winampa... ale... i tak oba razem zajmują w sumie ok. 2% mojego ramu, czyli tyle co nic. Chyba że coś innego miałeś na myśli?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Listopad 23, 2013, 20:42:40
Przez //niepraktyczny moloch// miałem na myśli, że Winamp ma możliwość odtwarzania filmów, muzyki itd.
Skoro poszukujesz programu do muzyki to powinien on chyba obsługiwać jak najwięcej formatów przy jak najlepszej jakości jak i małym zużyciu zasobów komputera. A co do tego ostatniego to winamp zawsze był bardzo nienasycony.

ps. Lata temu zanim przeszedłem na Foobara także używałem winampa (chyba jak każdy) ale nigdy nie chciałem do niego wrócić, nawet wtedy gdy szukałem czegoś odmiennego graficznie od foobara (jak by nie było foobar ma topornie wyglądającą skórkę bazową).

ps1. Próbowałeś JetAudio?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 20:54:54
Ogólnie się z tobą zgadzam, ale z tym "małym zużyciu zasobów komputera" to akurat nie mam problemu... kurde mamy 2013 rok (końcówkę) to nie są czasy kiedy z roku na rok komputer się tak starzeje, że nic się da na nim zrobić (ja na swojej dwu letniej maszynce mogę spokojnie grać nadal w najnowsze tytuły.)

Ale będę wdzięczny za link do godnych zastępców... ;)

PS. Foobar2000 z pierwszym lepszym skinem zajmuje mi w pamięci 2x więcej Ramu niż Winamp... to się nazywa program o "małym zużyciu zasobów komputera" :P
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Listopad 23, 2013, 21:09:01
Zapytam ponownie. Próbowałeś JetAudio?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Skaza w Listopad 23, 2013, 22:12:17

Dodam jeszcze, że Microsoft jest zainteresowany kupnem Winampa.

http://www.benchmark.pl/sterowniki/pliki/winamp-microsoft-kupi-oprogramowanie-aol-plotka.html

Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Listopad 23, 2013, 22:22:40
Dodam jeszcze, że Microsoft jest zainteresowany kupnem Winampa.

http://www.benchmark.pl/sterowniki/pliki/winamp-microsoft-kupi-oprogramowanie-aol-plotka.html
Microsoft? Już widzę go wkodowanego w Media Playera  >:D

Herezja, Sztosz: próbowaliście XMPlay? Nie obsługuje wprawdzie motywów WinAmp'a, ale jego wtyczki in_*.dll owszem :D
http://support.xmplay.com/
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 22:34:46
LOL, Herezja z tym JetAudio to przegiąłeś. Nie dość, że chcą na każdym kroku jakieś gówno mi w systemie instalować i sprzedać coś, to media library nie pozwala mi wyszukać... to znaczy nie znalazłem opcji do wyszukania, bo mi się nagle sam z siebie wywalił kilka razy ten cały JetAudio. Naprawdę niezły żart z tego softu :)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Listopad 23, 2013, 22:42:03
LOL, Herezja z tym JetAudio to przegiąłeś. Nie dość, że chcą na każdym kroku jakieś gówno mi w systemie instalować i sprzedać coś, to media library nie pozwala mi wyszukać... to znaczy nie znalazłem opcji do wyszukania, bo mi się nagle sam z siebie wywalił kilka razy ten cały JetAudio. Naprawdę niezły żart z tego softu :)

Tu się z tobą zgodzę. Bloatware'u po uszy w trakcie instalki i jeszcze świadomość że to właściwie szkielet płatnej wersji = odpada. Patrzyłeś na mój wcześniejszy post?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 23, 2013, 23:04:35
Nie będę płakał po winampie. Przestałem go używać w momencie w którym z odtwarzacza muzyki zaczął mutować w zasobożerne gówno zapychające system dodając kolejne funkcje które tylko za to ze były wpierdalały zasoby nie ważne czy najchętniej bym teg nie instalował czy może uzywał raz na ruski rok. Podobną sytuację dosłownie chwilę później zaliczyło gg

Plotka niesie że M$ myśli nad dobraniem się do tej częsci winampa odpowiedzialnej za radio (względnie jego bazy stacji czy coś), a nie ulepszania WMP który zdycha pomału przez brak uwagi
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Centurion w Listopad 23, 2013, 23:12:50
Ale wy jesteście dziwni z tym winampem, jęczycie że zasoby zabiera, że się kobyłą zrobił itd...
Więc zadam magiczne pytanie, po jakiego uja aktualizowaliście winampa do nowszych wersji? :)
Ja do teraz używam cudownej wersji 2.95 i nigdy w życiu tego nie zaktualizuję - winamp forever :-*
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 23:23:57
Patrzyłeś na mój wcześniejszy post?

Tak, ale nie ściągałem, bo w międzyczasie znalazłem coś takiego: http://br3tt.deviantart.com/art/DUiTunes-beta2-412700925 Skin DUiTunes beta2 do Foobara2000 i... instalacja banalna i portable i w sumie spełnia moje potrzeby, więc na razie nie szukam dalej tylko wracam do pracy ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 23, 2013, 23:28:56
A tak właściwie, to nie moglibyście używać Winampa Lite?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 23, 2013, 23:32:55
Ale wy jesteście dziwni z tym winampem, jęczycie że zasoby zabiera, że się kobyłą zrobił itd...
Więc zadam magiczne pytanie, po jakiego uja aktualizowaliście winampa do nowszych wersji? :)
Ja do teraz używam cudownej wersji 2.95 i nigdy w życiu tego nie zaktualizuję - winamp forever :-*
Nie aktualizowałem, spalił mi sie dysk i nie było skąd wziąć instalki :P
Zresztą od lat go nie używałem na włąsnym kompie, a z kolejnymi wersjami miałem do czynienia u róznych ludzi którym pomagałem przy kompie , najcześciej po tekście  "weź zerknij czemu mój komp jakiś taki wolny..."
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 23, 2013, 23:44:57
A tak właściwie, to nie moglibyście używać Winampa Lite?
Pewnie że mógłbym, z tym że, do czego on mi będzie potrzebny?

Ja potrzebuję, czy też chcę używać programu który robi dwie rzeczy: 1. jeśli okno jest na widoku to jednym klawiszem (w sumie trzema ;) ) przeskoczy mi do tyłu/przodu i spauzuje. 2. będzie miał na całym oknie bibliotekę muzyki w której wyszukanie potrzebnego kawałka/albumu/wykonawcy będzie bardzo szybkie i proste w obsłudze oraz wyszukane wyniki będą podzielone jakoś w na tyle w miarę sensownie, żebym mógł od razu odpalić ten którego aktualnie szukam (bez konieczności przedzierania się przez nieczytelną listę wyszukiwania). I najlepiej to wszystko w jednym oknie.... ;)

Jak do tej pory Winamp nie miał sobie równych, ale coraz bardziej się przekonuję do Foobara2000 bo ten theme który znalazłem jest sensowny ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 24, 2013, 00:02:43
Nie wiem, do czego ci będzie potrzebny, odpowiadam na zarzuty, że WA jest kobylasty.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Szakal w Listopad 24, 2013, 08:40:38
panowie foobar plus plug do remote i mamy pilota z kom. Polecam ;]
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 24, 2013, 10:51:18
panowie foobar plus plug do remote i mamy pilota z kom. Polecam ;]
To linki podaj lepiej :P

Kilka ładnych lat temu Nokia miała coś rewelacyjnego. Sterowanie komórką muzyki z kompa i chyba też sterowane i przesyłanie z kompa muzyki na komórkę... (nie pamiętam dokładnie jak to podłączałem, bo impreza ostra była ;) ). Jak się da w prosty i przyjazny sposób zrobić to samo z Foobarem to przy nim zostanę.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Skaza w Listopad 24, 2013, 12:33:17
Jako odtwarzacz zastępczy, można wypróbować AIMP.

http://aimp.com.pl/

Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 24, 2013, 13:28:41
Jak do tej pory Winamp nie miał sobie równych, ale coraz bardziej się przekonuję do Foobara2000 bo ten theme który znalazłem jest sensowny ;)

Spotify

Do płyt kupionych w MP3 używam foobara, ale i tak już bardzo rzadko.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Egzarcha w Listopad 24, 2013, 13:38:02
Też polaceam aimpa, z którego korzystam gdzieś od dwóch lat. Wymaga on trochę pracy po zainstalowaniu, aby dopasowac go do swoich potrzeb i przyzwyczajeń. Domyślna konfiguracja jest... dziwna. Ale tak ogólnie, w mojej ocenie, jest rewelacyjny. Lekki, bardzo stabilny, przyjemny w obsłudze. Nie znam nowszych wydań Foobara. Ale te, z którymi miałem w poprzednich latach do czynienia sprawiły, iż do tej pory mnie skręca widząc/słysząc tą nazwę.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 24, 2013, 13:58:08
Aimp, jest kiepski jeżeli chodzi o media library i wyszukiwarkę.
A Spotify to jakieś radiowe gówno które napierdziela mnie reklamami na dzień dobry i cholera wie co mi proponuje a nawet nie spyta się gdzie chcę to zainstalować. A obsługa lokalnej muzyki... bez żadnej rewelacji :/

Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Szakal w Listopad 24, 2013, 14:53:24
sztos

niestety trzeba mieć androida

http://foobar2000controller.blogspot.com.es/p/how-to-start.html

a jeszcze lepiej

http://www.unifiedremote.com/ ale to już do całkowitej kontroli pc ;] taki RCD
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Listopad 24, 2013, 16:04:10
Foobar jest ok, ale problemy ze skinami (problemy między wtyczką od skinów i samym foobarem), jakoś mnie zniechęciły do jego użycia :/
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 24, 2013, 21:36:06
A Spotify to jakieś radiowe gówno które napierdziela mnie reklamami na dzień dobry i cholera wie co mi proponuje a nawet nie spyta się gdzie chcę to zainstalować. A obsługa lokalnej muzyki... bez żadnej rewelacji :/

Nie wiem, mam premium. Mam muzykę z synchronizowaną we wszystkich urządzeniach. Nie trzymam mp3 bo po co jak mam do nich dostęp on the fly. Witamy w XXI wieku.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 24, 2013, 22:13:09
Foobar jest ok, ale problemy ze skinami (problemy między wtyczką od skinów i samym foobarem), jakoś mnie zniechęciły do jego użycia :/
Mówimy o programie który ma grać, a pozatym być zwinęty do tray, czy o czymś co ma fikuśnie wyglądać?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Listopad 24, 2013, 22:25:01
Mówimy o programie który ma grać, a pozatym być zwinęty do tray, czy o czymś co ma fikuśnie wyglądać?
Mówimy o programie, który ma mieć wszystko pod ręką za pomocą m.in. pluginów w trakcie gry a nie wyglądać archaicznie i mieć wszystko pochowane...
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Doom w Listopad 24, 2013, 22:32:07
nazwij mnie neandertalczykiem (i licz się z konsekwencjami), ale raz ustawiony  foobar wymagał odemnie przy starcie abym kliknął zakładkę z playlistą która miała mi grać. Potem sterowanie szło skrótami klawiaturowymi (a w jednym przypadku specjalnymi dodatkowymi klawiszami na lapku), tak długo jak nie zamierzałem odtwarzać muzyki która nie była na którejś z kilku playlistowych zakładek. Po cholerę mi ładny wygląd na czymś co wglądało schludnie i tak, a p[rzez 99% czasu było schowane z widoku?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 24, 2013, 22:47:24
[...]Mam muzykę z synchronizowaną we wszystkich urządzeniach. Nie trzymam mp3 bo po co jak mam do nich dostęp on the fly. Witamy w XXI wieku.
Kurde nie znalazłem tam opcji uploadowania muzyki, jest jakiś serwer na którym można muzykę trzymać? To za to się buli ten abonament w premium tak? (+ oczywiście dodatkowo miliony za gigabajty danych ściągniętych podczas słuchania muzyki na spacerze etc.?)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 24, 2013, 23:37:33
Nie wiem, mam premium. Mam muzykę z synchronizowaną we wszystkich urządzeniach. Nie trzymam mp3 bo po co jak mam do nich dostęp on the fly. Witamy w XXI wieku.

Cokolwiek jest w chmurze, może wyparować. Fuck clouds. Witamy w realnym świecie.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Mamut w Listopad 25, 2013, 09:01:04
Raspberry - Moc - i layout sam sobie np we flasku zrobisz :D
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: papugoz w Listopad 25, 2013, 11:12:07
Używam Spotify od roku i nie wiem czy byłbym w stanie wrócić do klasycznego słuchania mp3.
Mam playlisty, mam radio które "uczy się" mojego gustu muzycznego, czasem wrzuci coś nowego (lepszego gorszego ale innego). Jedynym minusem to jednak brak niektórych piosenek/wykonawców w ich katalogach (brak led zeppelinow i beatlesów tak na przykład). Jest to jednak mała ofiara którą złożyłem na ołtarzu wygody. Co do reklam - nie ma ich w wersji płatnej, a płacenie 10/20zł miesięcznie za 100% legalną muzykę w każdym miejscu bez noszenia płyt uważam za uczciwą cenę.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 25, 2013, 11:15:43
[...]10/20zł miesięcznie za 100% legalną muzykę w każdym miejscu bez noszenia płyt uważam za uczciwą cenę.
No to jak to jest? Skąd ta muzyka się weźmie w moim odtwarzaczu w każdym miejscu? W moim stareńkim, ale wciąż rewelacyjnym Creative Zen muzyka się znaleźć może tylko po kablu USB, więć mogę sobie ściągnąć ją ze Spotify? A np. w komórce jak jadę samochodem to mogę bez żadnych dodatkowych opłat za łącze przez to Spotify słuchać muzyki czy nie?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 25, 2013, 11:45:52
Gdziekolwiek masz dostęp do internetu, tam masz dostęp do Spotify.

Pytanie ile łącza to żre, ale na logikę - całkiem nie mało. No i internet nie wszędzie jest taki super (np. jadąc z miasta do miasta).

Ja mam na karcie 32MB w telefonie wszystko, czego chciałbym słuchać w samochodzie. 75% z tych rzeczy nie ma w Spotify.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 25, 2013, 12:19:17
Cokolwiek jest w chmurze, może wyparować. Fuck clouds. Witamy w realnym świecie.

Spotify płaci licencje i nie obawiam się, że nagle mi coś wyparuje. Ba dostęp do pewnych smaczków o których mógłbym w Polsce pomarzyć tylko.

Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 25, 2013, 12:53:22
Spotify płaci licencje i nie obawiam się, że nagle mi coś wyparuje.

A co się stanie jak Spotify padnie? Czy uważasz, że to jest kompletnie niemożliwe?
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 25, 2013, 15:53:20
A co jeśli Betelgeza wybuchła 642 lata temu?  :P
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Dux w Listopad 25, 2013, 16:28:07
A co jeśli Betelgeza wybuchła 642 lata temu?  :P

Wtedy winamp zostanie brązowym karłem :P
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 25, 2013, 18:55:37
A co się stanie jak Spotify padnie? Czy uważasz, że to jest kompletnie niemożliwe?

To tak jakby gdybać, że padnie itunes.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Listopad 25, 2013, 19:09:34
To tak jakby gdybać, że padnie itunes.

A iTunes stoi Apple, a co stoi za Spotify? Pomijając drobną różnicę, że jak iTunes padnie, to na dysku zostaną Ci mp3.

Bawiłem się w Spotify jak weszli do Polski. Zniechęciła mnie mainstreamowa biblioteka no i fakt, że nie wiem za co płacę. OK - wiem: za ograniczone prawo użytkowania. Ale to jakieś jest mgliste.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 25, 2013, 23:29:10
A iTunes stoi Apple, a co stoi za Spotify? Pomijając drobną różnicę, że jak iTunes padnie, to na dysku zostaną Ci mp3.

Bawiłem się w Spotify jak weszli do Polski. Zniechęciła mnie mainstreamowa biblioteka no i fakt, że nie wiem za co płacę. OK - wiem: za ograniczone prawo użytkowania. Ale to jakieś jest mgliste.

Spotify używam od czasu 2009 ? Jak weszli w UK. Płacę za dostęp do muzyki LEGALNEJ. Te 20 zł miesięcznie nie spowoduje, że padnie mi budżet domowy, a bibliotekę mają pokaźną i nie muszę tego trzymać w domu.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Ravenian Savinian w Listopad 26, 2013, 08:47:38
A ja przykładowo trzymam się foobar'a bo i tak większośc mojej muzyki to "youtubetomp3" sety... (Które mogę sobie zawsze zgrać na pendrive i mieć również do posłuchania w samochodzie)
Jeśli chodzi o konfiguracje to poświęciłem te słownie pół godziny żeby zrobić z niego odtwarzacz dostosowany do moich potrzeb, nie potrzeba do tego gotowych layoutów.
Zrzut ekranu (https://www.dropbox.com/s/rn28btpzh7jto1a/Zrzut%20ekranu%202013-11-26%2008.44.47.png)
Mniej więcej tak aktualnie wygląda mój foobar z wyszukiwarką po lewej i playlistą po prawej...
Jedyne do czego mi się nie chciało robić to intuicyjne skróty, do których byłem tak przyzwyczajony w winampie.

Winamp oczywiście miał fajne skiny zawsze, w młodości zmieniałem chyba co tydzień skin bo było tyle "animowanych" pierdół w każdym że nie mogłem się jednym nacieszyć. Ale przeszło mi i poszedłem w szybkość i prostotę ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: papugoz w Listopad 26, 2013, 09:30:50
Ktoś się pytał o słuchanie spotify na telefonie bez internetu...
Można ściągać piosenki na telefon ze spotify i odsłuchiwać offlilne. I w tedy słuchając raz piosenki jest zapisana na twoim telefonie do ponownego odsłuchu (trzeba tylko tą opcje włączyć)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: MGGG w Listopad 26, 2013, 11:24:28
A co się stanie jak Spotify padnie?

Nic. Zaczniesz używać jednego z klonów tej platformy.

Podobnie jak Soulscream płacę za S. i go sobie bardzo chwalę. W końcu nie mam dysku zawalonego empekami, nie muszę ich ściągać, szukać i marnować na to czas. A dostęp do muzyki mam wszędzie, na każdym urządzenia. Jakis czas temu z drugą połówką wybraliśmy się na koncert na drugi kraniec Polski i w aucie stwierdzilismy, że mamy ochotę posłuchać przed koncertem płyt właśnie tejże kapeli. Spotify, komórka i system audio w aucie i wszystko stało sie jasne i proste.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 26, 2013, 11:35:35
Czyli jak chcę przesłuchać np. jakiś cały nowy dwupłytowy album który dzisiaj wyszedł, to żeby nie płacić za internet w telefonie, muszę go najpierw przesłuchać tam gdzie mam wi-fi? Jakaś paranoja :)

Poza tym tak jak mi leciał random w winampie szukałem czy jest w Spotify...
Album: Curse Of The Hidden Mirror by Blue Öyster Cult - brak, mimo tego że trochę innych ich albumów jest.
Album: Life is Killing me by Type O Negative - jest
... 3 kolejne są ... nie czekaj... 1 tylko jest, a te 2 to mi znalazło ale tylko dlatego że mam na kompie (Eddie's Archive Ironów, i The Great Deciver King Crimson):D
Black Sabbath jest. Pat Metheny na Monterey Jazz Festival w 2005 nie ma. St. Anger jest ale nie wiem czy to dobrze bo to bardzo kiepski album ;) Oddział Zamknięty chyba zbyt polski dla Spotify. Verve jest. Stones'i są, ale nie znalazłem wszystkiego co mam. Prodigy też jest, ale nie wszystko. LOL z Zeppelinami to jaja jakieś sobie robią :D A z Baetlesami to jeszcze większe :D Peter Gabriel też w sumie niczego nie nagrał ;) Jak szukałem SBB to większość albumów jest pokazywana jako single i pokazał mi się m. in. Ojciec Chrzestny Dominika. Za to Józef Skrzek sam prawie nic według Spotify nie nagrał mimo tego że właśnie chociażby Ojciec Chrzestny Dominika jest jego solowym albumem.

Jak na razie to spotify nie zachwyca... ale założę się że jest wszystko Britney i Skrillexa ;)

Mimo wszystko wolę chyba jednak mieć płyty które mogę wziąć nawet do samochodu szwagra a resztę na dysku.

I wybrałem też foobara, bo udało mi się go szybko doprowadzić do takiego stanu że jest lepiej nawet niż w winampie ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Soulscream w Listopad 26, 2013, 13:39:01
Jak na razie to spotify nie zachwyca... ale założę się że jest wszystko Britney i Skrillexa ;)

Po tym zdaniu stwierdzam, że jesteś ignorantem i dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu :).
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Mamut w Listopad 27, 2013, 11:31:23
Właśnie jestem po dniu zabawy z spotify ( lekko zbugowany linuxowy klient jest małą przeszkodą - przynajmniej natywny - ale działa ! ) - co do "radia" 10 x lepsze od LastFM - po całym dniu słuchania coś mi tam podrzuca nowego i ogólnie jestem zadowolony - chyba juz nie bede musiał nosić muzy do roboty :-)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 28, 2013, 23:27:59
sztos

niestety trzeba mieć androida

http://foobar2000controller.blogspot.com.es/p/how-to-start.html

Stary... działa jak marzenie i ta apka na andka... wygląda dobrze i robi to czego się od niej oczekuje... i nic więcej już mi naprawdę nie trzeba do szczęścia. :D Część muzyki dla testów wrzuciłem na dysk podłączonym do routera, starego lapka mam podłączonego do tv i amplitunera... i muzykę mam załatwioną a w weekend popróbuję z MPC-HC Remote Control :)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Listopad 29, 2013, 08:26:32
Sztos do tego zestawu ze starym lapkiem przydała by się zewnętrzna karta dźwiękową bo zapewne w staruszku siedzi jakiś zintegrowany z płytą stary grzyb.
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 29, 2013, 08:36:36
Ja myślę, że żona bardziej się ucieszy jak po prostu małego kompa w ładnej obudowie złożę :)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 29, 2013, 09:57:49
Pewnie, jak przegląda demotywatory fb, yt i gra w Farmeramę, to po co więcej? Nawet fajny tablecik by starczył :D
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 29, 2013, 10:59:46
No nie, ja mówię o kompie który będzie służył do multimediów tylko. Dobra dźwiękówka, jakiś pentium z serii G i mały ssd. Wszystko pasywnie chłodzone w czymś np. takim: http://www.arest.pl/produkt/13,6,,itx,0,0,0,,/39334/AKASA-Galileo-mini-ITX-bez-zasilacza-czarna/

Żona ma już dwa kompy i tableta :P problem w tym, że jak coś ma stać w salonie na stałe to musi najpierw jej się spodobać... A to nie takie proste ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 29, 2013, 11:32:39
Jest wyjście. Nowy Samsung Smart TV :D
Właśnie mam takie centrum domowej rozrywki od paru tygodni i jestem zadowolona :D Szczególnie fajnie wygląda EVE na 39 calach ^^ ;p
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 29, 2013, 12:11:57
Żona ma już dwa kompy i tableta :P problem w tym, że jak coś ma stać w salonie na stałe to musi najpierw jej się spodobać... A to nie takie proste ;)

AppleTV. :P
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Listopad 29, 2013, 12:26:23
AppleTV. :P
Aha i jeszcze ja muszę mieć możliwość prostej konfiguracji tego pod siebie a nie pod dostawców DRM-owatych treści i producenta ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 29, 2013, 12:35:06
Pomyśl o tym Samsungu, jak coś to pytaj. To jak duży tablet ^^
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Listopad 29, 2013, 12:53:18
Aha i jeszcze ja muszę mieć możliwość prostej konfiguracji tego pod siebie a nie pod dostawców DRM-owatych treści i producenta ;)

Prosta na pewno jest. :D
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Listopad 29, 2013, 13:27:39
Jest wyjście. Nowy Samsung Smart TV :D
Właśnie mam takie centrum domowej rozrywki od paru tygodni i jestem zadowolona :D Szczególnie fajnie wygląda EVE na 39 calach ^^ ;p

Pfff :P Jak jesteś hardkorowa dziewczyna to spróbuj zagrać w EVE na tablecie :P

No nie, ja mówię o kompie który będzie służył do multimediów tylko. Dobra dźwiękówka, jakiś pentium z serii G i mały ssd. Wszystko pasywnie chłodzone w czymś np. takim: http://www.arest.pl/produkt/13,6,,itx,0,0,0,,/39334/AKASA-Galileo-mini-ITX-bez-zasilacza-czarna/

Żona ma już dwa kompy i tableta :P problem w tym, że jak coś ma stać w salonie na stałe to musi najpierw jej się spodobać... A to nie takie proste ;)

Coś się też kiedyś zastanawiałem. Ale wtedy to brałem pod uwagę bardziej egzotyczne technologie tj. VIA Nano X4 + S3 Chrome najnowszej generacji...
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Listopad 29, 2013, 13:37:25
Cytuj
Pfff :P Jak jesteś hardkorowa dziewczyna to spróbuj zagrać w EVE na tablecie :P

No to musi być hardcore! Szczególnie grając parówką ---> [youtube]http://youtu.be/3uNdLjMEUC8[/youtube]

Mój tablet niestety tnie się przy Angry Birds.... ;(
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: sztosz w Grudzień 01, 2013, 15:26:39
Nie... mimo wszystko zostanę chyba przy komputerku... bo jak sobie pomyślę, że to również może mi służyć jako serwer na którym będę sobie hostował co tylko chcę (czasem się przydaje np. konsola ipythona w pracy gdzie na służbowym mogę o tym zapomnieć... ). Koszt może większy niż apple tv, ale dużo mniejszy niż nowy TV, do tego nieograniczone możliwości ;)
Tytuł: Odp: Winamp's dead... or so i heard...
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Grudzień 02, 2013, 09:26:16
Serwer mnie przekonał. Bierz kompa  :P