Ostatnio było trochę stagnacji, nikt poważny (no może PL) nie walczył z GBT, na arenie globalnej sytuacja ustatkowana, Goony w stanie agonalnym (niedługo pewnie i tak zdechną), RA nie ma, NC już dawno nie głosi "huhuha zniszczymy BoBa" jak za czasów wczesnego D2. Co "zabawnego" mogłoby robić GBT po dobiciu Goonów? Po raz 4ty pokazać że potrafią podbić północ? Po raz drugi rozwalić z nudów swojego super sprzymierzeńca z prawej (AAA, ASCN, jeden kij)? Teraz przynajmniej po raz drugi pokażą że potrafią obronić swój region choćby reszta świata bardzo się spinała :) Myślę że będzie to całkiem zabawne i dla całego GBT i wszystkich innych.
Posprzatalem troche watek i ze wzgledu na zmiane kadry (ceo jest teraz Johny) pozwolilem sobie bumpnac.
Jak masz jaja i jestes choć odrobinę famous nic nie stoi na przeszkodzie byś napisał podanie. Na 90% będzie odrzucone... chyba że będziesz ambitny i przekonasz nas że warto cię przyjąć...
Nie licz na mamuśkowanie - musisz być samowystarczalny ale jak będzie to widoczne to ręka się wyciągnie pomocna od brata z korporacji.
Szacunek uber alles - swój za swoim stoi murem...