Eve-Centrala
Forum Gry => World of Tanks => Wątek zaczęty przez: Trefnis w Wrzesień 07, 2010, 09:05:35
-
witam
troche rozkrece forum,
chcialbym sie spytac jak wychodzicie na graniu tankami wyzszego teiru, is-4/7 i ausf b/mouse
przed patchem widzialem wieksze problemy z utrzymaniem sie na iskowym gruncie po walkach, ze juz o zarabianiu nie wspomne
w tej chwili is-4 to jest moj primary isking machine
srednio 5-10k do przodu przy nie udanym meczu do 40k do przodu przy udanym (wliczajac naprawe i ammo)
z tego co wiem grajac is-7 takze wychodzi sie do przodu,
interesuje mnie sytuacja z ausf b i mousem,
czy myslicie ze powinni podniesc koszty naprawy jeszcze bardziej czy moze ammo ?
mysle ze docelowo tanki t9 i t10 powinny byc do clan wars, jako perelki na ktorych sie sporo traci ale na wazne walki warto miec
a do codziennej gry t6-t8 na zarabianie i fun
-
Rachunek jest prosty: Masz premium - zarabiasz na heavy. Nie masz premium- tracisz na heavy. Obecnie nikogo nie boli latanie w heavy, bo kazdy dostał po 8k golda, ale po release będzie jak piszesz, mało kto w to wsiądzie. Medium tanki za to przeżyją renesans.
-
w sumie to złoto nie było głupie... uzależni graczy :p ... przyzwyczają sie do cięzkich czołgów i do siedzenia w nich a potem chętniej zabulą kase.
w EVE też nikogo nie boli latanie BSem... ubezpieczenie, niewysokie ceny.. a ludzie jakoś w HACe i T3 medium wsiadają....
-
moim zdaniem powinni podniesc koszty naprawy a obnizyc koszty amunicji - teraz sie czasem zdarza tak ze masz dobra bitwe, zero uszkodzen a i tak tracisz bo wystrzelales od groma ammo... to jest glupie
-
moim zdaniem powinni podniesc koszty naprawy a obnizyc koszty amunicji - teraz sie czasem zdarza tak ze masz dobra bitwe, zero uszkodzen a i tak tracisz bo wystrzelales od groma ammo... to jest glupie
Naucz sie strzelac tak by nie tracic pociskow. Ja juz nawet nie licze ~~sniper~~ awardow.
-
bo grasz niemieckim 88, pograj ruskimi działami i nie trać ammo na nich.... wtedy pogadamy
ja nawet przy 88 pare razy wystrzelałem calutką ładownie ammo na Jagdpantherze do zera, przy wysokiej celności... koszt ammo faktycznie dobija wtedy. Ze dwa razy po prostu pojechałem po prostu taranować bo nie lubie sępić na koniec bitwy
-
No to przynajmniej taranować mogłeś :/
Ja artylerią jak już się wyprztykam z ammo to jade na scouta żeby choć tak pomóc :)
-
Panowie!
Nie rozlazicie się za bardzo z tymi swoimi czolgami?
To jest forum o EVE online a nie o froncie wschodnim 44
Może zalozcie sobie jakieś forum
Albo niech was modzi zamkną w waszej własnej klatce
-
Panowie!
Nie rozlazicie się za bardzo z tymi swoimi czolgami?
To jest forum o EVE online a nie o froncie wschodnim 44
Może zalozcie sobie jakieś forum
Albo niech was modzi zamkną w waszej własnej klatce
ekhm - właśnie dlatego od 2 dni mamy tutaj swoje osobne podforum...
[poza tym 3/4 community EVE gra w WoT :) - polecam spróbować ]
-
No przecież mają własne podforum, o co chodzi? :)
Próbujemy włączyć możliwość ignorowania wybranych działów, żeby "nieczołgiści" się nie denerwowali, ale nie obiecuję, że się uda... Tymczasem - odrobinkę tolerancji :)
-
Pewnie dajcie luz Pancerniakom. Oni po prostu zeszli na ziemie i teraz twardo po niej stąpają:)
Jak, to jest sposób na walkę z LAGIEM to jestem za:)
Właśnie, jak tam lag w WoT? Pingi maja znaczenie w celowaniu? Bardziej to przypomina Eve, czy FPS'a. Jeszcze jedno pytanko. Czy przeszkody terenowe sa przenikalne dla pocisków, czy też można się schować za jakimś krzaczkiem:) ?
-
Trefnis dobrze mowi, obecnie zarabiac na tier9-10 nie jest trudno. Przeciez i tak wiekszosc bedzie grala na premium (woot? w inne gry typu navy field nie grales?). Na dosc sporo gier jakie gralem isem4 mialem 3 (slownie TRZY) gry w ktorych wyszedlem na - przez jakis kompletnie retard team i to nie wiecej niz -5k, srednio kolo 15-20k zarobku. IS7 nie gram bo to papierowy czolg i 0,6 rpm w 130mm nic nie zmienia, a gdybym chcial grac medium to wyexpil bym pantere (a jak, tez mam). Co do ammo - to fakt trzeba oszczedzac i jak mam minimalne szanse na trafienie to nie strzelam, glownie przez to, ze mam is4 wozi tylko 24 pociski ale koszty tez graja duza role. Soul roznica miedzy 250 a1,1k za sztuke jest widoczna, ale na kt powinienes juz takie miec :).
-
z lagiem teraz gorzej bo serwery bety do usa przeniesione, pingi kolo 150-200, ale da sie grac
co do przenikalnosci to za krzaczkiem sie nie schowasz, tzn schowasz ale pocisku to on nie zatrzyma co dosc oczywiste
ale juz za skalka czy domkiem, prosze bardzo chowaj sie do woli
i co do fps czy eve.... to tak jakby quake na gasienicach z mozliwoscia rozwoju :)
najwazniejsze to insta akcja, nie ma czekania, zbierania, baitowania,
klikasz i po max 1min juz jedziesz i strzelasz (wliczajac 30sek oczekiwania przed meczem.....)
edit: co do medium, mam jeszcze t-44 z max rigami/upgradami/crew 100% ale do zarabiania juz sie nie nadaje jednak
kwestja taka ze naprawa to zazwyczaj okolo15k, ammo jakie 3,5k, wiec tylko jakies 5k do przodu sie jest, czasem na 0, sa tez straty
problemem jest to ze teraz jest za duzo ciezkich czolgow na mapie, bo t-44 nie jest teraz dosc szybki zeby robic kolka do okola kt
a jeszcze gorzej ze tych kt zazwyczaj jest 2-3 + 3 jeszcze ciezsze czolgi...
mialem do tej pory w t-44 jednak walke ala prewipe, jeden kt i jagdpanthera przeciwko, reszta jakies slabsze typu vk3600 i wtedy t-44
pokazal co potrafi, 9 killi chyba i 45k zysku, ale to mi sie zdazylo raz na ponad 100 walk
-
tia - krzaczki są moim ulubionym miejscem razem z siatką maskującą - pozwalają się ukryć przez "wzrokiem" przeciwnika.
Natomiast jak już cię taki zobaczy - to "widzi" cię też cała reszta jego kumpli i masz pozamiatane. Nie mówię o heavy które biorą od cholery dps na klatę, czy med które są w stanie podjąć mniej lub bardziej wyrównaną walkę. No a w szczególności nie mówię tu o light tankach które tankują speedem i krzaczki owszem wykorzystują, ale tylko by zniknąć na chwilę z pola widzenia i pojawić się po chwili kawał dalej :)
Można schować się za to za budynkiem, tudzież inną skałką - choć i ściany domku nie raz się rozwala i potem wali w ukryty niby tank jak w bęben.
Fajne jest to że przy czekaniu aż się zbierze flota można sobie wejść i w zagrać meczyk - który zwykle trwa koło 10min.
-
bo grasz niemieckim 88, pograj ruskimi działami i nie trać ammo na nich.... wtedy pogadamy
ja nawet przy 88 pare razy wystrzelałem calutką ładownie ammo na Jagdpantherze do zera, przy wysokiej celności... koszt ammo faktycznie dobija wtedy. Ze dwa razy po prostu pojechałem po prostu taranować bo nie lubie sępić na koniec bitwy
Co Ty mi tu pitolisz. Mam radzieckie i niemieckie czolgi i nie mam z tym problemu v0v.
Panowie!
Nie rozlazicie się za bardzo z tymi swoimi czolgami?
To jest forum o EVE online a nie o froncie wschodnim 44
Może zalozcie sobie jakieś forum
Albo niech was modzi zamkną w waszej własnej klatce
To jest forum publiczne, to ze tematem przewodnim jest eve online to nie znaczy ze masz sie ograniczac do jednego tytulu. To sa podstawy rozwijania sie spolecznosci forum internetowego ~~fyi~~.
-
Co Ty mi tu pitolisz. Mam radzieckie i niemieckie czolgi i nie mam z tym problemu v0v.
no kurde
właśnie zrobiłem 50 kafli jagdpanterką... wybiłem w pinde ludzi...
(http://img412.imageshack.us/img412/6317/shot119v.jpg)
i co z tego jak koszt ammo mam 34 000 (i naprawa 8000)
-
no kurde
właśnie zrobiłem 50 kafli jagdpanterką... wybiłem w pinde ludzi...
(http://img521.imageshack.us/img521/6062/shot120.jpg)
i co z tego jak koszt ammo mam 34 000 (i naprawa 8000)
Nigdy nie wystrzalem z jagdpantery calego magazynka majac podobne wyniki. Ja nie strzelam jak nie jestem pewny trafienia. Przyzwyczajenia z CS'a :V.
Pewnie dajcie luz Pancerniakom. Oni po prostu zeszli na ziemie i teraz twardo po niej stąpają:)
Jak, to jest sposób na walkę z LAGIEM to jestem za:)
Właśnie, jak tam lag w WoT? Pingi maja znaczenie w celowaniu? Bardziej to przypomina Eve, czy FPS'a. Jeszcze jedno pytanko. Czy przeszkody terenowe sa przenikalne dla pocisków, czy też można się schować za jakimś krzaczkiem:) ?
Chwilowo testujemy serwer w usa, wiec moj ping na chwile obecna to 150. Powiem Ci jednak, ze nie czuje zadnej roznicy jak na eu ktory znajdowal sie w niemczech/polsce. Ba w trakcie grania mam otwarty jakis stream z meczami z SC2 i nie czuje zadnej roznicy. Lacze mam 10mb download / 1mb upload z UPC.
-
e zły screen wrzuciłem - fixed
(popatrz: strzałów celnych 19 i 9 niecelnych)
armata 105tka.
-
e zły screen wrzuciłem - fixed
(popatrz: strzałów celnych 19 i 9 niecelnych)
armata 105tka.
Wiesz, ze liczy Ci strzaly ktore odbilo badz rykoszety jako trafienia ? Swoja droga wiesz co znacza kolory na Twoim celowniku ?
-
Wiesz, ze liczy Ci strzaly ktore odbilo badz rykoszety jako trafienia ? Swoja droga wiesz co znacza kolory na Twoim celowniku ?
z rykoszetami nie wiedziałem ale to w sumie logiczne, bo trafienie jest... no ale to też nic nie zmienia - strzelam celnie, zwaracam uwage na full-aim, zwracam uwage na predkosc katową celi, i moim zdaniem zużyte ammo jest nieproporcjonalnie duże w stosunku do tego co ubijam (znam interfejs gry)
-
http://www.youtube.com/watch?v=8sQeAvcFerU&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=8sQeAvcFerU&feature=player_embedded) filmik o HT. Zwracam uwagę na 0:50 8)
-
Jezdze sobie od soft wipe tigerem II, poczatkowo bylo fatalnie bo za duzo "iskow" w grze przez pierwsze dwa dni powodowalo niegrywalnosc.
Teraz tiger II przy dosc agresywnej jezdzie jest na plus 10k srednio. Bywa ze sie zarobi i 50-60k ale pozniej przychodza jakies fail walki na ktorych sie jest -5k w zaleznosci od ilosci pozostalych pociskow w racku. Fun z tych czolgow jest w kazdym badz razie. Jesli zas trzeba kupic jakis upgrade lub wydac wieksza kase to chwilke pocisne hummelem a na tym to jest jakis kosmos obecnie - 30-50k co walke to calkowicie realne liczby.
IS7 nie gram bo to papierowy czolg i 0,6 rpm w 130mm nic nie zmienia
Wg mnie nie jest taki papierowy a w wielu sytuacjach mocno przegiety ;p Dlatego nawet sobie nie wyobrazasz szerokosci banana na moich ustach jak wczoraj tigerem II ustrzelilem stuprocentowe IS7 jednym shotem w ammo rack (zwykle AP).
-
No dobra, jako ze popelnilem wielki blad i poszedlem juz w te niemieckie maszyny to potrzebuje sugestii i moze opinii kogos kto uzywal - jakie rigi na vk450 aka minimaus?
-
No dobra, jako ze popelnilem wielki blad i poszedlem juz w te niemieckie maszyny to potrzebuje sugestii i moze opinii kogos kto uzywal - jakie rigi na vk450 aka minimaus?
ja na koncie kumpla jeździłem z wentylacją, ładowaniem szybszym i z tym anty-HE . Sprawdzało sie fajnie. Anty-HE na każdym czołgu tier 9-10 imo must-have bo wszystkie light-medium leją do Ciebie z ammo HE.
-
ja na koncie kumpla jeździłem z wentylacją, ładowaniem szybszym i z tym anty-HE . Sprawdzało sie fajnie. Anty-HE na każdym czołgu tier 9-10 imo must-have bo wszystkie light-medium leją do Ciebie z ammo HE.
Liner (anty-HE) jest potrzebny przeciw art, bo takie ruskie 203mm jesli trafi w czolg to niszczy is4/7, jesli trafi kilka metrow obok zabiera pol hp, wiec nawet czekac na wycelowanie nie trzeba. Rammer jest must have na wszystkim.
Ja jezdze ze stabilizatorem (20% celniejszy w ruchu), rammerem (szybsze przeladowanie) i tym 10% do szybszego celowania na medium. IS7 celowanie wymienione na linera (gdyby tylko chcialoby mi sie tym zlomem jezdzic).
Rammer, maskowanie i celowanie w td.Rammer,liner,zasieg widzenia w is4 (to jedyna wada tego czolgu), wymienic to do widzenia na wentylacje i jak znalazl na vk45.
-
Z tym celowaniem przez arty to bym nie przesadzał - 7sek na su8 choćby to trwa. Jak są nooby to faktycznie - ubijasz bez problemowo, jak nie - to chowa ci się taki w "cieniu" i nie przycelujesz, albo jedzie i zatrzymuje się na strzał tylko - a widać który już grał przeciw arty bo jedzie akurat tak na skos, i tak daleko - żeby arty musiało się "przesunąć" i wtedy znowu 7sek na aim... ale heavy już rusza i znowu ci wychodzi poza zakres i znowu arty musi się ruszyć...
miałem kilku takich delikwentów na celowniku ostatnio - i bardzo szybko sobie odpuściłem - nie dało rady ich przycelować a tyle innych miodnych celi było dokoła - dodam że ci sami byli od początku w pierwszej linii i wytrwali do końca bitwy jako jedyni chyba.
Polecam "wsiąście" w arty żeby zobaczyć z drugiej strony - co jest dla art bolesne i jak się ustrzec - arty są niby takie groźne, ale ja patrząc właśnie z punktu widzenia art widzę że to nie kwestia dps jaki zadają- a lamienia u tankerów bardziej.
No jak ktoś stoi pół minuty niczym nie osłonięty to co się potem dziwić że w niego art nawala jak worek?
-
Z tym celowaniem przez arty to bym nie przesadzał - 7sek na su8 choćby to trwa. Jak są nooby to faktycznie - ubijasz bez problemowo, jak nie - to chowa ci się taki w "cieniu" i nie przycelujesz, albo jedzie i zatrzymuje się na strzał tylko - a widać który już grał przeciw arty bo jedzie akurat tak na skos, i tak daleko - żeby arty musiało się "przesunąć" i wtedy znowu 7sek na aim... ale heavy już rusza i znowu ci wychodzi poza zakres i znowu arty musi się ruszyć...
miałem kilku takich delikwentów na celowniku ostatnio - i bardzo szybko sobie odpuściłem - nie dało rady ich przycelować a tyle innych miodnych celi było dokoła - dodam że ci sami byli od początku w pierwszej linii i wytrwali do końca bitwy jako jedyni chyba.
Polecam "wsiąście" w arty żeby zobaczyć z drugiej strony - co jest dla art bolesne i jak się ustrzec - arty są niby takie groźne, ale ja patrząc właśnie z punktu widzenia art widzę że to nie kwestia dps jaki zadają- a lamienia u tankerów bardziej.
No jak ktoś stoi pół minuty niczym nie osłonięty to co się potem dziwić że w niego art nawala jak worek?
np słabsze TD... zarówno ruskie jak i niemieckie... nie wiem czemu ale newbie zyją w świętym przekonaniu ze jak Hetzer postrzela, potem sie nie rusza i nie strzela to nikt nie wie że stoi w TYM konkretnym krzaku ... ;P normlanie połowa killi na artylerii to Mardery/Hetzeru/SU-76 "how?? you cant see mee!" a gość kibluje pod jednym krzaczkiem 3/4 bitwy :P
-
no!
właśnie to są te najbardziej miodne kile - jeden strzał jeden trup :), i grzecznie czekają jak mi się lock ustawi.
Problemem są wtedy inne arty które też polują na delikwentów - nie raz mi su5 podbiera kill bo tam lock się stabilizuje w 3sek z kawałkiem :/
Ale za to już med tanków nie lubię jak psów - lata toto zygzakiem i za cholerę nie idzie trafić, a jak już gdzieś stanie to perfidnie za murkiem :(
Za to o dziwo - light tanki są w miarę prostym kilem - jak już się "wyczuje" swoją arty to w miarę łatwo takiego może nie zdjąć, ale zastopować na pewno.
Leci toto przed siebie - grzeje ile fabryka dała bez zmiany kierunku - wystarczy tylko wiedza ile leci Twój pocisk, ustawić lock dużo przed celem i poczekać na odpowiedni moment - potem już tylko kaboom, light albo leży i kwiczy albo stoi bez gąsienic i tylko mu wieżyczka chodzi, bo już wie że zdechł ale coś by jeszcze strzelił dla zasady :)
-
Problem wlasnie Okropniak w tym ze top end arty nie musi celowac. Starczy ze najedzie kursorem odczeka 0.5-1s i zabiera pol hp top endowym czolgom bez linera.
-
Kamień, nożyce papier. Lekkie czołgi zjadają arty, która z kolei gromi heavy, które niszczą średnie, które zjadają lekkie. I są jeszcze TD, które generalnie rozwalają wszystko i mogą być przez wszystko zniszczone ^^. Latając heavy człowiek wyjątkowo szybko uczy się kryć tak, by czasem artyleria nie mogła go trafić. Wszystko jest kwestią praktyki.
Wspominałem, że Mr Vic tj. mod na oficjalnym forum WoT zdradził, że szykuje się zmiana w sposobie celowania arty?
-
Problem wlasnie Okropniak w tym ze top end arty nie musi celowac. Starczy ze najedzie kursorem odczeka 0.5-1s i zabiera pol hp top endowym czolgom bez linera.
ze tak spytam - bawiles sie arty?
Jeśli przesunę kursorem na tyle żeby arty musiała "drgnąć" gąsienicami - odczekam te 2sek o których mówisz - to stawiam 10:1 że nie trafisz NIC.
Rozrzut jest taki że tank w który celujesz jest małą częścią tego w co możesz trafić, dopiero jak "odczekujesz" min 5sek - jest szansa że go trafisz.
Nie mam tier8 arty jeszcze - ale jak patrzyłem na filmiki i parametry - to celowanie wygląda zupełnie tak samo - tak więc nie zgadzam się po raz wtóry...
-
Za to o dziwo - light tanki są w miarę prostym kilem - jak już się "wyczuje" swoją arty to w miarę łatwo takiego może nie zdjąć, ale zastopować na pewno.
Leci toto przed siebie - grzeje ile fabryka dała bez zmiany kierunku - wystarczy tylko wiedza ile leci Twój pocisk, ustawić lock dużo przed celem i poczekać na odpowiedni moment - potem już tylko kaboom, light albo leży i kwiczy albo stoi bez gąsienic i tylko mu wieżyczka chodzi, bo już wie że zdechł ale coś by jeszcze strzelił dla zasady :)
Chyba mowisz o tych co leca na pale srodkiem coby nascoutowac ile sie da zanim nie zostana spacyfikowani.
Ja generalnie w pelni zupgradowanym Luchsem z artylerii w jezdzie nie dostalem nigdy, a Leo moze z kilka razy ( ale na nim to jeszcze zaloga kuleje). Ja to raczej lubie podbic do jakis krzaczorow, przepuscic glowne sily i dobrac sie kanonierom do tylniego wlazu. :)
Znacznie bardziej sie boje arty na bezposrednim zasiegu bo do 3 naraz to sie nie da trzymac traversala i nie raz dostalo sie fange. :D
-
Nie do konca srodkiem - wystarczy jak przez jakis czas prujesz przed siebie - wtedy moge "wyliczyc" ile czasu mi sie lock ustabilizuje, jak szybko zapieprza light itp - czesto trafiam, rownie czesto "stopuje" light i wykanczaja go inni.
nie musisz jechac srodkiem - wystarczy ze nie zygzakujesz - natomiast przy zygzakach, wlazeniu w krzaki itp... no nie lubie tego i tyle u light :) Przy czym Leo trafiam rownie czesto jak inne, moze po prostu na dobrego arty nie trafiasz bo czesto arty puszczaja takie light liczac ze "deffence team" sie nimi zajma - tym bardziej ze na su8 ktorym latam przeladowanie to porazka totalna,
natomiast wczesniejszy - su5 - kazda wystrzelona amunicja "boli" bo masz ich 14 - przy przeladowaniu 8sek bodajze.
Przy dobrych wiatrach i celach nie masz ammo po 2 minucie...
-
Co do strzelania do arty z lekkich czolgow to chyba dziala dobrze tylko na niskich tierach. Ostatnio walilem wymaksowanym totalnie leo do hummelka i przezyl 5 strzalow, te autobusy ruskie itp maja chyba jeszcze wieksze pancerze (po 50 all side jak sie nie myle?). Bzdura totalna ;p
Jesli inna arta nie zalatwi sprawy to jest ciezko :)
Na 4502 zdecydowalem bez linera od explo, moze on cos daje moze nie, ale full dps bardziej mi lezy ;) - wentyl(zaloga 116% jest cool, rammer(10% load), gyrostab mk2(20% acc) :)
-
Mam to samo .. ani Leo ani już na pewno żaden inny scouter (żaden nie ma lepszej armaty od leoparda) nie zdejmie szybko tych wysokich artów... próbowaliście kiedyś taranować SU-14? Ja próbowałem , Leo mimo posiadania wzmocnienia do taranu zdjął mu mniej niż 20% efektownie wybuchając. SU-14 przyjmie i z 6-7 strzałów w boki z 50mm L60 i dalej żyje.
normalnie zgłupiałem co mam robić.. nie moge gośćia zdjąć, taranem nic nie zdziałam a odsiecz juz jedzie...
-
su-26 bodajze - ma obrotowa wiezyczke i szybkie przeladowanie - bardzo fajnie sie wszystkie light-stopuje jak arty wie co robi.
Swoim su-8, tak jak mowilem - jak nie trafie to nastepna szansa jest juz jak light jedzie na mnie bezposrednio.
Problemem przy tym nie jest sam light- ale wroga arty (tak jak mowisz) dla ktorej taki cel jak ja to zloty strzal... sam zawsze lookam na wrogi teren jesli tylko uda sie ktoremus scout przeleciec.
Co do pancerza - widzialem jak arty "rzucila sie" na wrogi med i go zastopowala, samym uderzeniem rozwalila spora czesc hp, i dobila strzalem... bylem pod wrazeniem przyznaje.
-
No przyznam ze jestem bardzo zielony, wiec moze jeszcze wymiataczy nie spotkalem.
W kazdym razie, sytuacja w ktorej uda mi sie skasowac artylerie zdarza sie kiedy jest nie pilnowana, albo pilnowana przez wyrazne lebiegi. Jeden dobrze ustawiony TK albo myslacy medium tank ktory wejdzie na taranowanie zamiast pukac bez sensu w caly swiat i koniec.
Zwykle jak dopadne artylerie to jade zygzakami strzelajac po koleji do kazdej kolo ktorej przejerzdzam i, jak sie da, to robie nawrot i gonie za ta co zamiast mnie przymierzyc probuje uciekac.
Ale czasem zdarzaja sie tez totalne masakry.
Ps Taaa probowalem taranowac......raz.
Btw jakiej ammo uzywacie? Ja zawsze HE.
-
Taranowanie lightem? Życie ci nie miłe? :) Normalna artyleria strzela do lightów tylko jak się broni, po to są mediumy, żeby scoutów pacyfikować, szkoda na to pocisku który kosztuje >1000 i jest ich kilkanaście.
Okro, bez przesady, ustawiasz lufę w kierunku gdzie gość będzie, minimalizujesz celownik, i jak tylko się pokaże w polu rażenia - BUM, trafiony (albo i nie, w końcu zawsze jest szansa, że pocisk poleci obok gdy koło celownika nie pokrywa go całkowicie). Jak masz team na voisie, to ci nawet potrafią gościa wypchnąć za budynek, prosto pod twoją lufę. Artyleria też nie musi stać w miejscu, zdarza się, że przesuwa się pół mapy byle tylko zająć dogodną pozycję do ostrzelania tego chowającego się "w cieniu" budynku.
Nie mam tier8 arty jeszcze
W grze nie ma jeszcze tier 8 artylerii, najwyższa to 6 atm.
-
Nieprawda - celownik jak ci sie zminimalizuje i strzelisz to masz czasem 2sek zanim doleci - jak jest blisko to zgoda - jest klawisz i jest kaboom.
Co do mediumow - rozwalono mnie juz tyle razy bo mediumy sobie bryknely gdzie indziej zostawiajac cala obrone na rzecz jednego nieruchawego heavy chocby - ze jak tylko widze light to go nawalam.
Wole stracic 1k niz zakonczyc gre po 1min.
Co innego jak ze znajomymi wchodzisz - wtedy wolasz i masz obrone jak trza :)
-
To się strzela z 2 sek wyprzedzeniem. Nigdy cie artyleria w ruchu nie trafiła?
Co do mediumów - to niestety aż nazbyt często jest prawda, w pogoni za fragami zostawia się nieosłanianą artylerię przez co jeden czołg który się przedrze potrafi wytłuc wszystkich artylerzystów. W tym właśnie momencie jednak zaczyna się "obrona własna" o której wspomniałem wyżej, na to amunicji nie szkoda, zdarzało mi się zabijać Leopardy amunicją za złoto, bo nie było czasu przeładować.
-
Gizmo - to ja jezdze artyleria ;p
I ja trafiam w ruchu - ale tez mowie ze nie takie to latwe trafic szybka pchle ktora ci zasuwa zygzakiem, co innego jak tnie po prostej, precyzujesz - strzelasz z wyprzedzeniem - i jak jestes dobry to sie udaje :)
-
eee tam marudzicie, gracie z losowymi osobami, wiec nie ma co sie dziwic ze 30-50 z nich failuje tylko.
Sami zwrocie uwage w poradach jak farmic, co pisano ? np. kup leoparda, szybko lece wdupic go na drugim koncu mapy i mozesz grac swoim ulubionym tankiem ;). Polowa sredniakow robi dokladnie to samo bo musi przejsc tego tanka aby dorwac sie do ciezkiego, ja tak robilem a-20 i pzIII/IV.
Ja wczoraj widzialem jescze gorsze wydarzenia, np. dwa sklady, w jednym dwie myszki i raszta ciezkie, w drugim 3 x is 7 plus artyleria i ciezkie i do tego MS1 ;). Oczywiscie sklad z MS1 wygral, moj sklad najpierw uzgodnil ze campimy, a potem co minute jeden przeprowadzal szarze solo bokiem mapki.
A arty jest przegieta, jak na mapke w pusici 4 wiedzacych co robic, to nie ma bata musza wygrac.
-
A arty jest przegieta, jak na mapke w pusici 4 wiedzacych co robic, to nie ma bata musza wygrac.
Wlasnie o tym mowilem, taktyki klanowe bardzo szybko zmienia sie w 5czolgow/10art przy obecnym stanie rzeczy. Chcesz grac inaczej? Bij sie z innymi nabami i zapomnij o sov/whatever.
-
dziadzik nie zmienia, bo 5 tankow i 10 arty dostanie sromotnie jak sie zmiezy z 15 t-44
-
Zobaczymy co sie stanie jak sie skoncza puby i gra z retardami przeciw retardom. W pubie gra arty bez plutonu ma maly sens. A na koniec te 15 t44 dostaloby sromotny wpierdziel od 5 is4 nawet ta pomoc arty by nie wiele dawala.
-
Zobaczymy co sie stanie jak sie skoncza puby i gra z retardami przeciw retardom. W pubie gra arty bez plutonu ma maly sens. A na koniec te 15 t44 dostaloby sromotny wpierdziel od 5 is4 nawet ta pomoc arty by nie wiele dawala.
jestem przekonany że 15 T44 bez problemu wygra nawet z 6-7 IS4 (z 10? to już będzie cięzko przebić)
Widziałem walkę gdzie 6 Panther walczyło w walce manerwowej z 4 Tigerami i 2 tigerami królewskimi, 3 Panthery manewrowały, 3 snajpiły ;) ... walka była bez artylerii i wygrana 6:0
[a wiem bo jedna z Panther była moja ;p]
-
Z 5 IS-4 wspartymi 10 S-50 może wygra, może nie. IS-4 jest dość ciężki do zabicia przez T-44, a T-44 to strasznie papierowy czołg, wszystko go przebija a ma raptem 1k hp.
-
dokladnie dziadzik, walczylem 2x is4 vs 2x t-44 (nie mialem teamu z druga t-44) a i tak wynik 2:0 dla nas
poprostu jak juz jestes na close i nie ma farta typu hit w ammo rack to juz jest nawet isem ciezko
-
No własnie na oficjalnym forum jest dyskusja w temacie zmian w arty.
A co do jej zabijania... ostatnio więcej arty zabijam moim VK3002DB niż Leopardem. Ot, teamowy scout wypatrzy, a ja łup z 88... oczywiście jak tylko jest możliwość.
Leopardem bawię się nie tyle w scouta już ile raczej w skirmishera - wpadam w okolice wroga, strzele tu, strzelę tam i podciągam kolesi pod ogień własnych heavy. No chyba, że jak czasem Bekocz mówi, gram z paraolimpijczykami. Najsmieszniejsze jest to jak często gromada medów i heavy rzuca się na jednego, biednego Leo ;> Na Murovance ładnie wypadają z pomiędzy budynków żeby tylko mnie dorwać, to samo w Himmelsdorfie - wypadam na full speedzie na centralny plac (pomiędzy tymi fontannami), a jak mam team ogarniety to już tam czeka jakiś TD czy inny heavy żeby dokonać egzekucji.
-
dlaczego wielu kierowców high tierowych heavy daje się złapać na prosty trick w starciu z medem?
Parokrotnie dzisiaj zdarzyło mi się (zwykle w pz III/IV) najechać nagle na isa czwartego, tigera, kt, czy coś tego rodzaju. w większości przypadków uratowała mnie prosta zabawa w kotka i myszkę - czy to za wrakiem innego czołgu (to działa świetnie, bo doskonale widać wroga i czasem nawet udaje się strzelić ;) ), czy za domkiem: on próbuje okrążyć przeszkodę, a ja cały czas staram się utrzymać ją między nami. takie harce potrafią trwać dużo ponad minutę, w którym to czasie zwykle arty z mojego teamu zdąży się obrócić albo zdążą dojechać TD lub inne heavy. Co Wy, jako kierowcy HT zrobilibyście w takiej sytuacji (biorąc pod uwagę, że jesteśmy sam na sam)?
-
Zależy od okoliczności. Jeśli to środek miasta i są koło mnie osłony wycofuję się. Zwykle med popełnia błąd i szuka mnie, wtedy pyk go zza rogu. Jeśli to budynki przy malinówce, gdzie wyjechać zza budynku oznacza wystawić się artylerii, czekam grzecznie i co najwyżej robię zwroty, by być wystawionym frontem w stosunku do miejsca w którym spodziewam się gada.
-
mam pytanko, jako że staram się, nim wyjdzie pełna gra odkryć wszystkie możliwe drzewka to teraz (jak juz koncze JagdTigera) idą ruskie heavy tanki
KV3 czy KV1S ? koszt ammo i utrzymania obydwu ? (do tego szukam coś w średnich tierach do zarabiania obok Matildy, sprzedałem Churchilla bo za bardzo mnie wkurzał)
mam 20-pare K wolnego expa i zastanawiam sie ktory z nich sobie zafundować... :)
-
Jestem obecnie w połowie drogi do kv-3. 1s wydaje mi się próbą przerobienia kv na meda... Rąbnięcie ma porządne, przy zwiększonej mobilności. Może nie brzmi to źle, ale osobiście będę konsekwentny - Jak heavy to heavy, tj. kv-3.
-
mam pytanko, jako że staram się, nim wyjdzie pełna gra odkryć wszystkie możliwe drzewka to teraz (jak juz koncze JagdTigera) idą ruskie heavy tanki
KV3 czy KV1S ? koszt ammo i utrzymania obydwu ? (do tego szukam coś w średnich tierach do zarabiania obok Matildy, sprzedałem Churchilla bo za bardzo mnie wkurzał)
mam 20-pare K wolnego expa i zastanawiam sie ktory z nich sobie zafundować... :)
kv-1s
mobilnosc > cokolwiek innego w tym tierze. Nie ma roznicy czy masz wiecej armora jak wyjdzie Ci is-4/7 czy tez KT. Wole szybciej sie schowac niz swiecic wiezyczka z napisem WAL WE MNIE.
-
hmmm
mam kv3
gra sie super
na tyle mi się podoba że wstrzymałem się z ISem
taniutki
107 armata jest całkiem przyzwoita
pancerz bardzo konkretny
mobilnosc do dupy
ale jak lubisz grac z 2 linii to upa funu
107 armata to chyba tylko <300 za pocisk wiec nie hamujesz się ze strzelaniem a zabierasz 60 pocisków
tak średnio to wyjmuje 25k na grę
naprawa 5k jesli trzeba
3-5k za amunicję
no i od czasu fun jak się wyląduje w grze o max tier 6 :)
-
IS4/IS7 też są szybkie .... hmm... wiec chyba KV1S da mi lepszy przedsmak ich niż KV3 .. sam nie wiem.
podobnie jak Soul ja bardzo lubię fast hit/run, od wolnego supportu w drugiej linii mam TD i moje skaranie - Ferdka :P
dzięki za info, chyba szybciej zdecyduje sie na KV1S a jak mi przypasi to zostawie go zamiast Churchilla do zarobku (strasznie irytowała mnie ta "cekaemowa" armata Churcha.. o ile Matilda ma niezły wykop to tamto działo było po prostu żałosne, mimo tej niesamowitej szybkostrzelności)
-
ja tam wybralem kv-3 przed wipem
powiem tak, kv-3 prowadzi sie dokladnie tak jak kv, czyli nijak :)
ale moze zebrac duzo wieksze baty a to nawet z isami ma znaczenie
kv-1s spada dokladnie na 2 strzaly z 122mm dziala, nie wiem jak niemcami bo dopiero tam ide do kt :)
pojecie wzgledne
liczy sie tez to czy masz wiekszy problem z expem czy kasa, kv-3 mniej expa zeby isc dalej ale drozszy,
kv-1s na odwrot
-
Scary, przedwszystkim KV bez armaty 107mm to katastrofa(19kexp), wiec w zaleznosci ile tego expa masz lepeij je przeznaczyc na armate niz upgrade do kv-s1 czy kv-3.
-
ja tam wybralem kv-3 przed wipem
powiem tak, kv-3 prowadzi sie dokladnie tak jak kv, czyli nijak :)
ale moze zebrac duzo wieksze baty a to nawet z isami ma znaczenie
Nie ma kompletnie znaczenia bo przerobi Cie na zyletki tak czy siak.
-
soul ma znaczenie, pojezdzij oboma najlepiej i wtedy odpowiadaj
-
Przerobi na zyletki czysto teoretycznie. Wszysto zalezy od kompetencji i pewnosci siebie pilota.
Prawda jest taka ze np wielu jezdzi malo agresywnie, boi sie o swoje wypasione czolgi (bo naprawa kosztuje ) i wtedy te delikatne roznice w czolgach nizszych tierow moga miec znaczenie . Nie raz nie dwa zdazalo mi sie bronic gorke na Hills przed ofensywa 3-4 heavy tankow o 1 czy 2 tiery lepszych tylko dlatego ze bali sie wychylic za kamien za ktorym siedzialem w moim tygrysie a kazdy ktory to zrobil wyrywal po gasienicy. Czysto teoretycznie Tygrys powinien spasc na 1 strzal od kazdego ........ w vk3600 tego bym nie zrobil bo jednak od czasu do czasu jakis is-4 nabral pewnosci siebie i wyjechal na tyle zeby strzelic :P
-
soul ma znaczenie, pojezdzij oboma najlepiej i wtedy odpowiadaj
Jezdzilem i nie ma znaczenia. W mid tierach wazniejsza jest mobilnosc dla mnie i koniec.
p.s W sumie fajnie wygladaja posty czekajace na zaakceptoweanie przez moderatora. Maja taki rozowy kolor.