36
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: [-BWC-] Blackwater Company - dyskusja
« dnia: Listopad 05, 2012, 14:47:03 »
Duże zmiany, aktualizacja wątku informacyjnego: http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10800.0
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Tak to już jest, że jak ktoś zamiast jaj ma 2 rodzynki to ze spuszczonymi gaciami lgnie do wielkiego, spoconego misia będącego tak na prawdę zlepkiem trzęsącej porami kupy. Niestety na tyle wielkiej, żeby zalewać resztę syfem z braku lepszego zajęcia.
Bobby Atlas był napuszonym i bezczelnym Kosmicznym carewiczem.
Sam pamietam że za poddanie sie i ODSPRZEDANIE nazwy sojuszu kierownictwu atlasu pozwolono dokonczyć budowe jakiś superkapsli.
Swoją drogą to Atlas znasz bardziej z opowiadań niż wspólnej gry
Kiedyś przyjdzie taki dzień, że ze słuchawki batphona usłyszycie: "Eeee nie chce nam się. Bez odbioru." I wtedy po kosmosie rozlegnie się donośny kwik
bo jak sie obronia i eso nie padnie to w przeciagu kiku miechow max 1roku z c0venu zostanie tylko republika
pomyśl zanim napiszesz...
Doskonały przykład braku zrozumienia tamtejszej sytuacji.
Gdyby Libia była Polską:
- za "Polaków" uważałby się jakiś 1% wykształconych elit
- reszta na pytanie "kim jesteś?" odpowiadałaby Góralem, Kaszubem, z Mazowsza... i tak dalej.
- oczywiście żaden Góral nie dałby pracy Kaszubowi ani też nie chciałby mieszkać z nim na jednej ulicy.
- na to wszystko nakładałyby się ruchy polityczne i religijne - na przykład Radio Maryja słuchane przez młodzież (zamiast babcie), które wmawiałoby im że kraj jest pod okupacją NATO.
- dodatkowo w całej Polsce byłyby gigantyczne zapasy broni, które rozkradziono. Krótko mówiąc, może nie każdy ma komórkę, ale każdy ma Kałasznikowa.
- administracja centralna nie istnieje poza centrum Warszawy. Na reszcie terenu działa zasada "każdy za siebie", według opisanych wyżej podziałów.
O czym wy pieprzycie? Jaka okupacja ? Libia sama poprosila o pomoc sily europejsko-amerykanskie. Ja pierdole ogarnijcie sie.
respect - jak ktoś coś ma to niech pisze a nie podbija tzw. "respect", albo niech łaskawie wypierdala - nie wiem kto to wymyślił, naprawdę, ale jego dealer chyba zadurzo trutki na szczury dosypuje mu do towaru, forum jest od tego aby wymieniać się opiniami i dyskutować.
A ja sie zagrywalem w grę Supremacy.
Chyba była (jest) na Amige.
Ostrzeżenie nie było dla młodego
Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie odnosnie RMT
@littleozzik - szkoda że piszesz takie głupoty, jeśli chcesz się wypowiadać o naszych bitkach z tamtych czasów powinieneś przejrzeć najpierw killboard. W Curse nie biliśmy się z mięsem do tłuczenia ale z bardzo dobrymi przeciwnikami typu WN, NC., DS, ...
To nie jest kwestia uniesienia czy czegokolwiek, to życie - raz na dole, raz na górze, w EVE nie ma czegoś takiego jak status quo, a utrzymanie się w stabilnej zajebistej formie na dłuższą metę NIE JEST możliwe. resów zajebistej formy na zmianę z okresami przyzwoitej formy to max tego co można osiągnąć w grze typu EVE.
Nie odbieraj tego w ten sposób.
Tu wcale nie chodzi o low vs. null, tylko o fakt, że przystępując do milicji dostajesz w pakiecie kupę ludzi, którzy są dla Ciebie "blue". Ja czy inni z CartelDOT wolą mieć świadomość, że wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas, a liczyć możemy tylko na siebie
Nie odbieraj tego w ten sposób.
Tu wcale nie chodzi o low vs. null, tylko o fakt, że przystępując do milicji dostajesz w pakiecie kupę ludzi, którzy są dla Ciebie "blue". Ja czy inni z CartelDOT wolą mieć świadomość, że wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas, a liczyć możemy tylko na siebie
wskaż mi, która polska korporacja była/jest lepsza w ciągu ostatniego półtora roku
No taki jest sandbox, dają zabawki, a od reszty mają się trzymać z daleka.
Gdybym był na miejscu ccp to bym wręcz ich pochwalił za ustawienie finału, bo takie jest eve.
Nie, nie byliśmy, ale emo jest mocne bo poświęciliśmy w tym roku już dziesiątki godzin na treningi
PL zrobił dokładnie to samo co my, zbanowali ich team B, jest wiadome że kilka innych ally też blisko współpracuje odnośnie ATX i trenuje wspólnie i jakoś bez konsekwencji, to jeszcze bardziej irytuje.
To nie zaglądałeś od wczoraj do lp store, co?
No to dobrze że macie fun z przepychanek w Kameli. Dobrze że to lubicie. Ale nie zmuszajcie mnie bym lubiał cos na siłe. Nie bawi mnie thrasher blob 50 vs 50
wraz z niekontrolowaną utratą poda w lagu,
nie bawi mnie zabawa w pleksowanie i walki z flotą której w ktorej kompozycji jest 30% blackbirdów.
Gdyby mi to sprawiało przyjemność, napewno bym w tym uczestniczył, ja jednak wole pozostać przy tym co lubie o/