Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kombat

Strony: 1 ... 13 14 [15]
491
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: DELVE Megathread
« dnia: Styczeń 29, 2008, 12:02:20 »
tesknie za mometem kiedy ktos zacznie pisac cos bez nutki pompowania e-peena.
Starałem się być obiektywny i opisać walki tak jak wyglądały, nie dlatego że chciałem siać propagandę i wozić się jacy to zajebiści jesteśmy, tylko po prostu to był ciekawy dzień w delve i było się czym podzielić ze społecznością ;) .
Być może było to błędem bo strony konfliktu zawsze będą odiberały coś takiego jako wożenie się zwycięstwami, chociaż mam nadzieje że strony neutralne w tym konflikcie nie odebrały mojego posta jako garści propagandy.

492
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: DELVE Megathread
« dnia: Styczeń 29, 2008, 09:21:35 »
Oh jej, szkoda ze znowu K/D ratio jest dla Was tak uber :D. Moze napisz, ze kilka godzin pozniej odstrzelilismy Wam CynoJammer :), a moze o stacji w QY6, ktora traci services. Hm o ile sie dobrze orientuje posy stawiamy wam w reinforced.

p.s Bylem w tym 420 osobowym gangu, czesc gangu zaczela ostrzal stacji w qy6, polowe floty zlagowalo "<3 CCP \o/". Ale co tam wpadliscie na d-3 gate 200 osobowym gangiem, zeby odstrzelic 15, ktorzy wisieli na tej bramie i robili regroup :). GLORIOUS K/D... by the way.
Skoro 15 ludzi przegrupowywuje się spokojnie na bramie w momencie jak w systemie jest wroga flota ktora ma aktualnie przewage i panuje nad systemem to za to że zostali wyrżnięci mogą podziękować tylko sobie. A tak btw to co flota miała zrobić gdy dowiedziała się o hostiliach na bramie? Ustawić się na honorowy duel?
Co do zarzutów że BoB tylko blobuje to one już nawet nie są śmieszne, są po prostu żenujące. W naszej flocie było max 300 osób, kiedy przyszedł intel że że jest 420 osobowa flota to nie usłyszałem pół słowa zawachania tylko decyzje: lecimy się lać.

Nawiazując do 'wyście' i 'jesteście' - pokaż mi miejsce w moim poście w którym pisałem że 'my' wygraliśmy i że 'my' jesteśmy uber. Jak już to kiedyś napisałem, nie jestem w BoBie tylko w BuFu. Nie identyfikuje się ze zwycięstwami lub porażkami BoBa. Latam z nimi bo to są fajni goście, super zorganizowani i przy okazji sympatyczni. Jeśli coś przy okazji ubije to fajnie. Jak strace statek to trudno. Starałem się opisać bitwy oczami ich uczestnika. Oczywiście nie będe w 100% obiektywny bo mam + z jedną ze stron ale jeśli gdzieś napisałem nieprawde to bardzo proszę, napisz to i wyprostuj.

EDIT: Dopisz tą korporacje i ally do stopki żebyśmy wiedzieli z kim rozmawiamy. Chociaż ze sposobu w jaki zacytowałeś mój post obstawiam że jesteś z Goonsow  :P

493
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: DELVE Megathread
« dnia: Styczeń 28, 2008, 14:02:03 »

494
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: DELVE Megathread
« dnia: Styczeń 28, 2008, 13:24:02 »
Mała opowieść z wczorajszych bitek (oczami szeregowca  :knuppel2: )
Zaczeło się bodajże w Y-2ANO w fountain gdzie flota boba stała na gate do LBGI-2 czekająć na wjazd północy, jednak dostali info że goonsi będa wskakiwać do y-2 od strony delve więc flota warpnęła na gate ZXB-VC i tam rozpoczeło się strzelanie. Po jakimś czasie, jeszcze podczas walki wskoczyły siły północy z LBGI i przyłączyły się do bitki, jednak z powodu niepoustawianych standingów goonsi oprócz boba strzelali także do północy i odwrotnie. Zdażenia tego dotyczy ten wątek.

Bob wygrał to starcie, goonsi i północ się wycofała - niestety na tej bitce nas nie było więc pisze tylko to co słyszałem na TSie i czytałem na kanałach jako że w tym czasie czekaliśmy z kilkanaście jumpów dalej. Potem ruszyliśmy z posiłkami BoBa do y-2, po drodze pałętały się tylko gangi pandemica gankujące spóźnialskich (trzeba przyznać że całkiem nieźle im to wychodziło, wystarczyło żeby ktoś się o pół jumpa zagapił i już mógł fitować się na nowo).

Po dotarciu do Y-2 przyłączyliśmy się do walenia POSa (bodajże MH). Zdaje się że bob w jakiś sposób uzyskał hasło do shielda lub ktoś zapomniał go ustawić bo widziałem wybumpowywane statki z forcefielda. Zdaje się że bob chciał tylko sprowokować dalszą waklę bo nie użył capsów i po kilkunastu minutach strzelanie do posa się skończyło (pos miał zamontowane tylko modóły EW, nikogo nie zabił, nie został też postawiony w ref).

Następnie przybył intel że tortuga atakuje cynojammer w TPAR. Wszyscy dest na ten system i wiosłujemy, zatrzymaliśmy się 2j od TPAR, jak tylko scouci nas zobaczyli to flota tortugi schowalia się do swojego posa. Po jakiś 30 minutach podchodów i próbie wyciągnięcia ich w jakiś sposób przyszedł kolejny intel - wróg w liczbie 420 zbiera się na atak cynojammera w QY6-RK.

No to znowu dest i wiosłujemy, po dotarciu na miejsce rozpoczeły się walki przy gate do J-LPX7 a następnie K-6K16. Oba starcia zwycięskie dla BoBa (niestety ja nie brałem udziału bo miałem 2-godzinnego freeza). Wróg przegrupował się przy stacji i tam też udała się flota BoBa jednak przy dropowaniu warpa node się wywalił ( i dobrze bo wreszcie mogłem się zalogować  >:( ). Wszyscy robią szybki relog, flota zbiera się przy stacji i zaczyna gankować logujących się hostów. Jakieś 5 ubitych statków dalej lecimy na gate do K-6K16 bo tamtędy wróg ściąga posiłki. Znów krótka bitka, powrót na stacje, i prawie od razu powrót na gate bo scouci donoszą o kolejnej flocie w K-6. Hosty zbierą się na bramie do nas. Pada decyzja jump. Po załadowaniu lag był nawet znośny, strzelanie skończyło się po około 10 minutach, wygraliśmy ponosząc niewielke straty. Przez czas walki czerwoni którzy utkneli w zalogowali się i przegrupowali w QY6-RK. Chcieli pomóc swoim walczącym po drugiej strony gate'a ale ich decyzja była spóźniona i wskoczyli już po zakończeniu pierwotnej walki. W związku z tym zostali zmasakrowani.

Korzystając z tego że flota boba była zajęta koalicja postawiła bodajże 15 posów w reinforce w innych systemach, ale nie znam szczegółów. Podejżewam że taktyka walki z BoBem będzie tak właśnie wyglądać - związać główną flote walką, nawet kosztem dużych strat a w tym czasie atakować dodatkowymi siłami niebronione systemy. Tak więc dużo będzie zależeć od tego jak BoB będzie regulował stront w swoich posach ;)

495
Dyskusje ogólne / Odp: Handel ISKami - dyskusja
« dnia: Styczeń 23, 2008, 14:27:08 »
To już było — caracale po 2 zł.  ;D
Podejrzewam, że CCP może wyśledzić również takie transakcje. Częste rozdawanie statków za friko czy katapultowanie się z nich powoduje zapalenie się czerwonej lampki na biurku GM. ;)
Gorzej jak ktoś robi to przez armie altów :/ Tak czy siak jest to do wykrycia, ale sam fakt że ktoś ma kurde sklep internetowy z przedmiotami z gier powoduje takie dziwne uczucia rozbawienia z zażenowaniem...

496
Dyskusje ogólne / Odp: Handel ISKami - dyskusja
« dnia: Styczeń 23, 2008, 13:59:01 »
w temacie handlu ISKami, widział ktoś to?
*strona z ofertą sprzedaży statków za $$*
mi szczęka opadła...

Najgorsze że to jest chyba jeszcze trudniejsze do wykrycia niż handel iskami. W końcu nikt nie robi przelewów tylko daje itemy, może równie dobrze zostawić je w przestrzeni w umówionym z kupcem miejscu.
Ech.

Nie reklamujemy — Soth

497
Bloby istnieją ale nie można nikomu zarzucić że blobuje - jeśli lecimy gangiem 20 osób i spotykamy gang 10 to co, mamy powiedzieć 10 osobom z naszego gangu żeby sie wylogowali na czas walki bo nas oskarżą że ich zblobowaliśmy? Albo jak dopadniemy jakiegoś npcera na pasku to mamy mu zaproponować honorowy duel z jednym z nas?

Naprawde jest kupa sposobów na uniknięcie bycia zblobowanym, i dobierania sobie walk w których ma się szanse coś powalczyć. W przypadku gangów to scouci i intel a w przypadku npcerów to intel, local, cloack. Dlatego jeśli ktoś został zblobowany to tylko jego wina i do siebie powinien mieć pretensje.

Oczywiście sytuacja ma się nieco inaczej w przypadku walki allianców o terytorium - wówczas zazwyczaj kto jest w stanie wystawić większego (i o lepszej jakości) bloba wygrywa. Wtedy jedynym sposobem zwycięstwa jest dyplomacja.

I jak widać na razie Coven pokazuje że bardzo dobrze te zasady stosuje w praktyce (w przeciwieństwie do MASS)  :)

498
Wesołe podejście goonsow to także spamowanie localu bynajmniej nie fajnymi smackami?

A tak btw niezły się offtop zrobił, jeśli ktoś wie to napiszcie jak tam sytuacja w tym dronkowie się rozwija.

499
Cytat: Franz Maurer
Nie lubie ruskich

500
Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje / Odp: REPUTACJA w EVE
« dnia: Styczeń 09, 2008, 15:01:24 »
Beach Boys - :D

GBTeam: Latałem z nimi w FS / -Y-. Ogólnie fajne chłopaki z zacięciem PvP.

Unseen Gryphon: Troche osób stąd jest w BuFu, fajne chłopaki :)!

Rave Technologies: Lataliśmy troche w FS / -Y-. W sumie niewiele moge powiedzieć po nie poznałem ich zbyt dobrze.

Shocky Industries: j.w.

Virtual Democracy: Mój pierwszy corp który darze szczególną sympatią, bardzo fajni ludzie, dużo osób przeszło do BuFu. Aktualnie siedzą w empire i dobrze się bawią, bez stresów polityki itp.

Jak jakiegoś corpa nie ma to prosze się nie czuć pominiętym, napsałem tylko o tych z którymi miałem styczność ingame.

501
Dyskusje ogólne / Odp: Przeniemiłosierne lagi...
« dnia: Styczeń 08, 2008, 14:58:58 »
@Kombat ja calkowicie jestem wychilloutowany - jedynie staralem ci sie uswiadomic jak dziwne bylo twoje pytanie o szipy co wpadaly w DD Shrika - i staralem sie najsumienniej ci pokazac czemu i jakie.
Jeszcze raz: nie pytałem skąd tam się wzieły takie głupie shipy tylko stwerdziłem że przez (niepotrzebne) nagromadzenie takiej ilości ludzi  w statkach które raczej tam nie były niezbędne doprowadziło do wywalenia się noda i w konsekwencji braku możliwości ubicia tytana.
Dajmy na to Ty w ravenie byłeś jak najbardziej potrzebny. Ale już ktoś w merlinie czy rifterze raczej nie a robił dokładnie tyle samo laga co Ty. 
Nie zarzucam nikomu konkretnie odpowiedzialności za taki stan rzeczy bo jak kupa ludzi z wielu allianców rzuciła się do 49 to już było to nie do opanowania. Zwłaszcza po newsie zaserwowanym przez CCP.

502
Dyskusje ogólne / Odp: Przeniemiłosierne lagi...
« dnia: Styczeń 08, 2008, 13:53:49 »
Nie zrozum mnie źle.
Chodziło mi o odpowiedź na Twój zarzut o mój brak 'profesjonalizmu' (w kontekscie braku udziału we fleet opach, znianie ich z filmików lub killboardów). Mój post nie był 'wożeniem się że wygrywamy', ja tak tego nie rozpatruje bo nie czuje się emocjonalnie związany z BoBem i nie identyfikuje się z ich zwycięstwami lub porażkami. Aktualnie mam z nimi + i z nimi strzelam w tych do których mam - tak jak cała reszta bufu i jest fajnie. I na tym się kończy.  Bynajmniej nie chwaliłem się gdzie to ja nie byłem bo pewnie 1000 osób tutaj łącznie z Tobą widziała więcej lagfestów niż ja. Broniłem jedynie swojej teori z pierwszego posta którą podważyłeś tymi zarzutami.

A tak wogóle to zgadzam się że na maxa coś zjebali z tymi dodatkami / lagiem - jak zerkniesz na KB bufu z wczoraj to zobaczysz że byłem jedyną osobą która nie zgineła od laga w walce gdzie było może 220 na localu. A oprócz jednej osoby którą popnął pos ze źle ustawionymi standami  >:(

Jedyne co twierdziłem w orginale to że koalicja sama doprowadziła do wyjebki noda ściągając do systemu tyle bezużytecznych statków, zwłaszcza więdząc jaka jest sytuacja po trinity. Poniekąd ma też tutaj wiele do mentalności dużej części społeczności EvE która ma sraczke żeby być na KM tytana. Chociaż nie wszystkich bo jak doszły mnie słuchy to któryś z atakujących allianców polecił wylogować się wszystkim pilotom oprócz BSów i dictorów (ale to informacje z drugiej ręki więc prosze mnie nie łapać za słówka jakbyco).

A i nie traktuje tej gry tak serio jak piszesz ale nie dziw się jak ktoś odpowiada na personalne zarzuty, czy to będzie gra w EvE czy w bierki

chill dude ;)

503
Dyskusje ogólne / Odp: Przeniemiłosierne lagi...
« dnia: Styczeń 08, 2008, 13:06:53 »
Hym Kombat jak to mowia widac ze ostatnio to brales udzial w tylu fleet battlach ze normalnie az dech zapiera od profesjonalizmu zapytania.
Wczoraj brałem udział w fleecie z BoBem (oczywiście że nie ma to skali tego co działo się w 49- ale patrz dalej.).
http://killboard.net/fleetbattle/2350/

Cytat: LosBekoczoS
14) 10 min do wybuchy DD nr 2 dolatuje jajem do gate... jump jump jump ... sesion change in progres... 2 min do dd widze  ze doleciało do gate więcej osob... w tym co znaleźli na stacji... sesion change in progres...1 min do dd - ładuje mi sie 4-0 HURRRRAAA
Widze że Ty jesteś ultraprofesjonalistą. Szkoda że nie wiesz że w takich sytuacjach ustawia się autopilota i włącza w warpie na gate.

Cytat: LosBekoczoS
Tak wiec prosze o nie bajduzenie w tym temacie osob co duze fleet fighty to na screenach i na eve-video widzialy.
Byłem w BKG (750 osób na localu, ultralag)
Byłem w k-8 / c-4 gdzie lag zabił 95% floty CoWalicji (troche też to była głupia decyzja FC ale był o tym już topic)
Byłem w l-c i c4c podczas walk -Y- z TRI
Wiem co to fleetopy. Zanim zaczniesz rzucać oskarżenia to zadaj sobie chociaż trud zapytania.

504
Dyskusje ogólne / Odp: Przeniemiłosierne lagi...
« dnia: Styczeń 08, 2008, 09:54:27 »
A nie sądzisz, że te shuttle to były ze stacji 49- powracające pody po nowe statki? Bo z tego co wiem, to tak było...
Popatrz na KB BoBa co padało od doomsdaya - jeszcze jak shuttle i noobshipy moge zrozumieć że sobie po prostu wracały to już stado fregat t1 raczej nie....
Poza tym doomsday odpala co godzine więc rozumiem że Ci którzy od niego popneli musieli akurat tyle czekać na powrót?

505
Dyskusje ogólne / Odp: Przeniemiłosierne lagi...
« dnia: Styczeń 08, 2008, 09:25:20 »
Co do 49- to niestety koalicja sama jest sobie winna że nie rozwaliła tego Tytana. Gdyby nie ściągała kupy fregat shuttli i noobshipów (nawet indyki się tam pojawiły) to może node by się nie wywalił... CCP też nie pomogło z newsem jak jeszcze walki trwały.

A tak na marginesie wtedy sypneło się na chwile całe querious bo ja byłem w innym systemie pare j dalej i też mnie wywaliło, z tego co słyszałem ludzi w innych systemach też.

Swoją drogą po trinity lagi przy większej liczbie osób w systemie są większe niż wcześniej, ech 'need for speed'.

506
NoobGarten / Odp: Walka w kosmosie ;)
« dnia: Styczeń 02, 2008, 13:20:59 »
Skille skillami ale tracking to dokładnie co Yogos podesłał - Optimal wcale nie oznacza 'najlepszej odległości przy której możemy strzelać'. Widać to zwłaszcza przy autocannonach.
To czy trafisz w cel czy nie to poza możliwościami działka i Twoimi skillami: Traversal velocity i singature radius celu.  Bardzo ładnie jest to przedstawione w w/w przewodiku a w skrócie:
Traversal velocity to relatywna prędkośc między statkami - łatwo to sobie wyobrazić w następujący sposób - jedziesz pociągiem i próbujesz wcelować z pistoletu w przedmioty które przemieszczają się za oknem. Bardzo trudno będzie Ci wcelować w rzeczy  które są blisko bo przelatują przed oknem bardzo szybko, te same przedmioty w większej odległości będzie już łatwiej trafić, chociaż prędkość pozostanie taka sama.
Signature radius to po prostu wielkość tarczy ;)
W związku z tym chcąc trafić w mniejszy cel powinieneś dążyć do zmniejszenia traversal velocity (ale pamiętaj że wtedy łatwiej trafić w Ciebie bo traversal jest zawsze taki sam dla obu statków). Przykładowo - nie orbituj małych statków, webuj je itp. 

507
Wsparcie techniczne / Odp: Problem z częstym rozłączaniem
« dnia: Grudzień 20, 2007, 15:19:10 »
Ja też moge polecić aster - mam już dwa lata i zdażyły się 2-3 awarie. Raz ktoś skrzynke na klatce zniszczył to jak to zgłosiłem po godzinie był monter i to naprawił. Użytkowo też jest bardzo dobrze, transfery i pingi zawsze na bdb poziomie.
Ale z drugiej troche sobie za to liczą... cenowo konkurencja ucieka im coraz bardziej.

Strony: 1 ... 13 14 [15]