Eve-Centrala

Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 12:34:17

Tytuł: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 12:34:17
Po odważnym poście w dziale "głupich wtop", którego autor podał linka do swojego faila, czas na wątek "Nasze żenujące akcje"

Zasady:
1) Wklejamy linka do WŁASNEGO lossa. Musi się mieścić w kategorii epic fail - albo z powodu fitu, albo z powodu okoliczności powstania.
2) Mile widziane opisy sytuacji, wręcz konieczne gdy z suchego maila nic nie wynika.
3) Można dyskutować, udzielać dobrych rad, pocieszać lub wygwizdać.

Prawdziwy PvP (i forum warrior) krytyki się nie boi. Do dzieła!

[mod]Mówisz masz. Doom[/mod]

Tytuł: Odp: Mój własny facepalm, walka 3 vs Typhoon
Wiadomość wysłana przez: Oxylan w Lipiec 27, 2010, 12:56:10
Kurna coś spaprałem podczas edytowania....Więc jeszcze raz...

Bez bólu a raczej z bólem przyznaje że to moja największa wtopa od trzech lat...Stracone staki Amarr command Abso + onyx + raven na noob skilach vs typhoon i low sec sentry.

http://kb.qrdelesh.pl/?a=pilot_detail&plt_id=39216

Opis - stąciłem jemu hurka po czym wrócił w typhoonie i ja jak lama walczyłem na jego warunkach, na usprawiedliwienie mam tylko to że, ravkiem miałem do przelecenia 180 au a jak już doleciałem odpalilem z nerwów salve w wlasnego comanda... oraz to że onyx był w środku bramy bumpując się na lewo i prawo, przy praktycznym 0 speed dmg wchodził jak w masło, co mnie cieszy ten typ z AAA stracił  chwile pózniej tego typhona vs (wardecki) i wydropił wszystko co ze mnie pozbierał, a ja miałem 100+mil za salvage moich wraków ;)

Ps.Ten typhoon jest uber 1000+dps 120k ehp.

 :-[
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 13:03:15
Pierwszy z brzegu mój fail:

http://zbulu.kei.pl/pbn/kb/?a=kill_detail&kll_id=31165

Siedzimy całym gangiem w systemie. Wokół nas dwa grubo większe gangi polujące na siebie, więc zmykamy na "moving SS" (cep sunie na perma MWD, a my co jakiś czas na niego warpimy). Trwa to jakiś czas i nagle, z niewiadomej przyczyny (wrodzony debilizm), zamiast na cepa, warpuję na gejt na zero. Po mojej stronie siedzi gang AAA. Odwarpować nie ma szansy, pozostaje przeskok. Po drugiej stronie uznaję, że skoro siedzę (k... mać!) w Cynabalu, to po prostu odlecę od bramy. Niestety, stilletto uczepił się mnie jak rzep psiego ogona - zdechłem jakieś 90 km od bramy, rozstrzelany przez sniper hace, które uwielbiają cele sunące po prostej o sygnaturze wielkiej jak stodoła.

I drugi:

Schyłek pobytu w Ushra'Khan, nudzę się jak mops z braku przeciwnika z którym można walczyć. W końcu wkurzony tym, że na mojego Vagabonda wydokowują same Dreje, sam biorę Dreja (jeszcze bez skilla na launchery T2) i lecę na pałę, bo "to przecież kilka jumpów od bazy". Wskakuję do systemu, który 10 minut wcześniej był czysty, spotykam kampę, Drej rozpada się w kilkanaście sekund:
http://www.ushrakhan.com/alliance/edk/?a=kill_detail&kll_id=123700

Tekst CEO "I po ch... było lecieć Drejkiem jak ostatni idiota" - bezcenny.  8)

Lol:

Znalazłem jeszcze jeden kwiatek.
http://www.ushrakhan.com/alliance/edk/?a=kill_detail&kll_id=123546

Pod stacją w Misaba. "No, zobaczymy co wydokuje... O, Kronos, no przecież nie zaggruje pod sentry, o podbija, o k... scramble, web, o KUURR...."
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Oxylan w Lipiec 27, 2010, 13:11:19
(wrodzony debilizm)

Podoba mi się żartobliwa samokrytyka :D też miewam "wrodzony debilizm"  :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 13:40:39
Cóż, atakuje z nienacka, trzeba się z tym pogodzić.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 27, 2010, 13:56:07
1.  Chyba nasza druga ofensywa na Esoterię. My i SE w carrierach, Goonsi i TCF głownie w BSach LR. Generalnie nasz blob się ładnie trzyma na spiderze, ich na wywarpowaniu, dosyć nieciekawie jest. Jadnak po każdym rewarpie mamy ślicznie zbitą kupkę capsli, którym przejście do jakiegoś allignu, czy czegoś zajmuje pół godziny. W końcu niżej podpisany wpada na pomysł, żeby nie warpić z hordą, tylko na 20-30 km dalej. Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Następny rozkaz: wracać do POSa, koniec na dzisiaj. Ups, tylko 50km do niego. Ale nie to jest najgorsze, że leciałem najdalej (i nie doleciałem), tylko, że leciałem najdalej, chociaż miałem BMkę na innego. :P

2. Wyskillowałem Amarrów i postanowiłem pokozaczyć geddonem. Pierwwszego dnia nic, ale drugiego widzę w W-Q, że jakies plusy tam są, paru bricków, generalnie wyrównana sytuacja. Warp na stację, a tam phobos, wolf i hypek. No to target hypcia i sru w neigo co tam fabryka dała, podkręcam działa, ładnie schodzi, odganiam matara dronkami, ogólnie luzik, cap trzyma ładnie, ja się trzymam kilkanaście km od hypcia, phobos gdzieś znikł. Więc juz się cieszę na łatwego killa, tymaczasem koleś z phobosa, przesiadł się na megasa i leci na mnie z drugiej strony, ale że hypciowi skończył się armor, więc "come gest some" muahahaha.  Co? "Your Mega Pulse Laser II group deactivated because of heat cośtam" Fak fak fak, dobra, spokojnie, muszę tylko gtfo na drugą stację, dock, repair,i wracam do gry, "You cannot warp, because you're warp scrambled". Wolfik przegryzł się przez drony, a działek nie starczyło, żeby przegryźć się przez przez tanka hypcia. :(

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=96575

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 14:31:21
Pięknie, dalej, więcej ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Dux w Lipiec 27, 2010, 14:55:13
Pierwszy cynabal, na uberficie do tego :P
Nareeeszcie! Mam cynabala! Teraz będę szalał. I cap stable bo do shipa na pvp z super speedem AB założyłem :P
Teraz tylko dolecieć na posa w WH i czekać aż będzie okazja go użyć.
Lecimy.
Skok do swojego WH, mam skakać na POSa a tu komenda halt. Dwa WH dalej nighthawk sleepersów klepie. Lecimy.
Podlatuję, orbita rachcichciach. Schodzi powoooooli ale schodzi. Lata jeden czy dwa sleeperskie statki więc chrzanić je. Gość w pewnym momencie przestaje strzelać w nas i wali w sleepy. Jeszcze lepiej. Wyskakuje następny spawn. Trochę ich dziwnie sporo ale nic. Na lokacji w tym momencie jest ów comand, drejas, tengu i ja cymbałkiem. Siłą rzeczy przy takich shipach agro dostaje cynabal. A co mi tam. Tyle razy strzelało do do mnie i krzywdy nie robiło. Nagle łubudu. Shield schodzi jak opętany. Chyba trzeba będzie się zawijać. Kurde ale ten ship wolny. O kurde ile ja mam webów na sobie! Nighthawk tez zaczyna we mnie strzelać. Warp warp warp! Nie ma warpa, jest pod.
Nie sprawdziłem sam, nie zapytałem. Dziura c4 to była:D
Ale poszalałem nowym shipem :P
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=5800196
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 27, 2010, 15:01:07
Nighthawka?!? TERMALEM?!? I ty sie dziwisz że wolno schodził? :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 27, 2010, 15:05:00
Postanowiłem poszaleć po lowseku. Oczywiście przez kilka dni nic nie upolowałem, a nieczęsto widać coś było na localu. Tego dnia stwierdziłem, że nie idę spać aż czego nie upoluję. Cokolwiek. I w końcu znalazłem Badgera na gejcie. Urrraaa, pew pew.

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=82667

Hmmm, coś nie za mocno te sentry walą? Przecież powinienem je spokojnie tankować...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 15:10:58
Nighthawka?!? TERMALEM?!? I ty sie dziwisz że wolno schodził? :D

To już jest pikuś... ale AB+namedowy WD na Cynabalu... mamo.

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 27, 2010, 15:12:02
Wybrałem się na polowanie, alt w AFie miał tacklować, main w CBC robił za główną siłę ognia. http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=1025574
Szkoda tylko, że nie zauważyłem, że alt ma niekompletny fit, a zadokować już nie dałem rady...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Dux w Lipiec 27, 2010, 15:13:44
To już jest pikuś... ale AB+namedowy WD na Cynabalu... mamo.

No bo cała tą akcję razem z shipem mozna podsumować jednym zdaniem: jaki fit, taka wtopa :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Khobba w Lipiec 27, 2010, 15:22:17
Zrobiwszy skille na interceptory, stwierdziłem, że nie ma co się ograniczać, czasy przed nerfem speeda, wyposażyłem więc swojego różowiutkiego aresika w zestaw polycarbonów. Aresik był super, przyspieszał jak rakieta, a potem pruł aż się kurzyło...

Pewnego dnia, zacząłem zwozić stuff z Orvolle do naszych lowseców Placid. Jako, że trasa przez Vlillirier była w owym czasie mocno kampiona przez Black Rabbits, jeździłem naokoło, przez Alparenę i Maut. Po zwiezieniu pewnej ilości rzeczy, postanowiłem zadokować i zająłem się odpowiadaniem na maile od znajomych itp. pierdoły - w pewnym momencie słyszę "tratatatata tratatatata", jakby autocannony strzelały... alt+tab... niestety, tylko mi się wydawało, że zostawiłem statek w stacji, stał sobie grzecznie pod bramą  maut-alparena, aż przelatujący sabre się nim zainteresował.

Druga akcja miała miejsce w tym samym miejscu (alparena) w b. podobnych okolicznościach parę tygodni później. Wracając skądś wydałem komendę dock i wyszedłem po coś z mieszkania. Jak wróciłem do komputera, rzeczywiście zauważyłem wnętrze stacji, tylko wallet coś dziwnie błyskał... Mojego cepa wiszącego pod stacją zestrzelił bodaj dread ;)

Trudno to nazwać "akcjami", ale na pewno było żenująco :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 27, 2010, 16:16:53
Wracając skądś wydałem komendę dock i wyszedłem po coś z mieszkania.

To jest chyba nawet "known bug", że statek nie za każdym razem dokuje i wymaga powtórnego kliknięcia.

Wątek fajnie się rozwija, czekamy na wpisy innych wojowników. Niech młodzież zobaczy, że i nam zdarzy się zlamić ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Kara Mon w Lipiec 27, 2010, 16:22:47
http://czarnakompania.pl/kb/kb/?a=kill_related&kll_id=5576

Po kilku juz dobrych piwkach zebralo mnie na drobne solowanie, wpadam do systemu 25 minusow na localu zadnego plusa na bramie sentinel i jakies 2 cepy to zaczynam jazde , zbytnio sie rozpedzilem i sentinel niestety na strukturze odwarpowal ale nic krece sie wokol tej samej bramy dalej, za chwile wpada kolejna grupka frejek warpujac na 30 na brame. Popijajac kolejne piwko ( a znikaly moment , adrenalinka i radocha jaki to jestem zajedwabisty dzialaly) stluklem cormoranta reszta uciekla, za chwile warpnal punisher i struga bohatera. Po kilkunastu sekundach 2 jaguary, wolf i thrasher dolecialy do bramy i dosc szybko zrezygnowaly z ataku przeskakujac na druga strone. Po jakichs 15 minutach rozganiania frejek  czulem sie juz jak Zeus walacy gromami ze szczytu olimpu. Do bramy warpuje na 100 stiletto, niewiele myslac pruje do niego na pelnej parze a tu nagle gosc szybko na orbite wchodzi, lapie punkt dzialka nie trafiaja , skaner zaczyna puchnac, do bramy 80 km , wyslalem na niego warriorki i alignuje na inna brame. W ciagu 10 sekund bez przepalania mwd stiletto zgubil punkt i w tym momencie przyszla genialna mysl "a wlasnie prawie zostawilem dronki" . Efekt koncowy widac  :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Azbuga w Lipiec 27, 2010, 16:40:08
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=10824600

Poskładałem sobie ishtara do latania solo - same zalety, tank, damage, align szybki żeby wiać jak się zrobi ciepło. Nawet wydałem jakieś potworne iski na frakcyjne dronki żeby ładniej sentry tankowały... Plan się w sumie sprawdził - coś tam ubite, jak wpadł lachesis i cerb zwiałem na spota bo GCC bolało.

I tu najlepsze danie dla blondynki - zaczęliśmy sobie gadać na lokalu :) w międzyczasie widzę że pojawia się reszta ich ekipy ale jestem daleko więc dalej sobie gadamy... a ja przegapiam całkiem że mnie covert skanuje. Niestety w międzyczasie zacząłem sobie naprawiać dronki. I nawet bym zwiał gdy na mnie dropneli gdym nie wpadł na genialny pomysł żeby je jednak pozbierać  :'(

ZBIERANIE DRONEK JEST ZŁE

http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=10898731

a takie rzeczy można zrobić jak się nie ma pomysłu na coś nowego do polatania  :-[
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Morbius w Lipiec 28, 2010, 10:09:52
nie mogę znaleźć linków ale z tych co pamiętam
lecieliśmy na roaming gang jeszcze z czasów Lotki, ja w Malediction na scout/takler
Zrobiliśmy z 40 j i jakoś tak bez kili nagle wpadam do systemu a tu chyba z 10 neutrali, no to siup mwd podbijam scramble, web i drę się na ts że mam bsa, nagle bum bum i siedzę w podziku - okazało się ze to był 0,6 system :)

Innym razem w Stain klepie raty na pasku apokiem, widzę że lokal skacze, widzę że na pasek wskoczył mi cep, ale jest 190 km ode mnie, phii spokojnie zdążę dronki pozbierać - oczywiście nie zdążyłem :)

no i o wskakiwaniu z low do hisec z global agro nie spomnę :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 28, 2010, 10:34:17
W temacie dronek -> z potrzeby "moar DPS" w połączeniu z brakiem skilli na Heavy T2 ostatnio zarabiam Gilą z Fed Navy Ogre'ami (jakieś 25 mil za 5 sztuk). Do monitora mam przyklejoną żółtą karteczkę z napisem "fuck drones", na wypadek gdybym musiał zwiewać i coś głupiego przyszłoby mi do głowy ;)

Dodatkowo, przynajmniej raz zdechłem na gejcie "bo ten porzucony Warriorek akurat by się przydał"  8)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CoeathalVega w Lipiec 28, 2010, 12:30:46
za czasow kiedy RKK poszlo sobie w cholere z kenzoku siedzielismy w npc 0.0 stain. Pewnego pieknego wieczora probowalismy zlapac kolesia ktory bawil sie w undock/dock w shuttlu... ja w Taransie podniecony ze udalo mi sie go zalockowac oddalem salve i znalazlem sie w jaju. Okazuje sie ze strzelilem do stacji. Hura. No to trzeba sie wydokowac 2 minuty pozniej nastepnym Taranisem zeby loot zebrac, nie ?

....

innego razu zaatakowalem Vigilantem hyperiona w pasku w 0.4. Nie poszlo zbyt dobrze... :>

edit: zapomnialem o mailu : http://reikoku.eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=4106890

drugiego nie mam z jakeigos dziwnego powodu....
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 28, 2010, 13:14:24
Jako osoba nie zbyt doświadczona w pvp do tego mająca postac Caldari, postanowiłem sobie zrobic alta matarskiego typowo pod pvp. Krótko po tym jak mój alt skończył skillowanie jako tako vagasa, pomyślałem sobie "no dobra to zobaczmy ile ten vagas jest wart". Zakupiłem ship, fit, zmontowałem w jedną całośc i poleciałem do najbliższego low seca. Szwędałem się tu i ówdzie szukając przysłowiowego guza przez kilkanaście systemów bez znalezienia chętnego do walki. W końcu napatoczył się caracal, mimo że go zalockowałem to punkt nie zdąrzył złapac i gośc odleciał. Pomyślałem sobie ze jego warp speed to 3au moj 3,8au to go w końcu złapie i tak sobie gonie go przez kilka systemów będąc coraz bliżej jego złapania wskakuje do kolejnego systemu patrze jakeis 20 neutow na localu pomyslalem "oh shit it's trap" odlecialem na najblizsza planete robiac bmke. patrze na skanie po za kilkoma hulkami nic nie ma na skanie. Mysle sobie mining op bez obstawy w low sec "WTF?", pobawiłem się skanerem aby ich znalesc. Jest udalo sie, warpuje na pasek, lockuje hulka, wlaczam disrupta, dostaje "jakies" concordowe ostrzezenie bez czytania zamykam je, wskakuje na orbite, dziala juz odpalone, banan na ustach i.....



....wpada concord. Szczena opadla patrze na SS systemu 1.0 i /facepalm.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 28, 2010, 13:32:52
Numer z nie patrzeniem na SS systemu wychodzi na super popularny.

W U'K zarabiałem kasę na kopaniu ABC, po czym Mega/Zyd sprzedawałem w Empire, poszukując najlepszych buy orderów. Akurat sporo z nich trafiało się w Solitude, więc szmuglowałem towar blockade runnerem w alcie, a Sokół scoutował licząc, że po drodze coś uda się trafić.

No i trafiłem - w lowsecu na gejcie na zero stoi Hurrek należący do Tribal Empire, czyli fail ally z ówczesnego Providence, który regularnie farmiłem solo w BK4-. Ja w Vagasie, gość ewidentnie afk, więc pomyślałem, że go puknę nawet pod sentry (mieli zwyczaj latania glass-cannon arty-Hurkami i ten "na oko" faktycznie miał artylerię sfitowaną). Więc wybumpowałem go spod gejta na 25 km, po czym orbita 500, punkt i overheat gunów. Oczywiście jakieś tam ostrzeżenie, kliknąłem OK, "o w mordę, ale te sentry walą, dobra pół shielda - to uciekam, external factor preventing... wtf?, dlaczego nie mam capa? I jeszcze jamm? Zdechłem, bo to akurat był jedyny hisec na całej trasie, a local miałem rozciągnięty na całą wysokość okna gry i zasłaniał mi "kropki".

OK, Vagas poszedł do piachu, ale będzie siara jak gość się zorientuje, ze próbowałem go stuknać. Więc przeczekałem GCC, rura na stację, wsiadam w Reapera, wracam, zbieram moduły z wraku, po czym spędziłem upojne 3-4 minuty strzelając do własnego wraku, zaliczając wrecking hity po 1-1,5 dmg sztuka.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Ganiles w Lipiec 28, 2010, 14:28:52
W trakcie któregoś z kolei GN - cruzery albo bc, nie pamietam zbiorka była w orvolle. Jak zwykle czas na limicie, sprzet mialem kupiony do poskladania z 2j dalej. Leciałem sobie szybko grupując działka, przesuwając moduły. Warpnąłem na flote - w momencie kiedy doleciałem akurat przesuwałem smartbombe która nieoczekiwanie się aktywowała (wyłączone ostrzeżenia) - kilkanaście notyfikacji o trafieniach i nalot Concordu :P
Niestety nie mogę znaleźć KM.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Raan Kern w Lipiec 28, 2010, 14:34:48
Powrót po kilkumiesięcznej przerwie

Raan Kern > kurwa ja to jestem mistrz
Raan Kern > stracilem 4 rapiery na npcowej policji
LordJohny > lol raan
LordJohny > jak?
Raan Kern > mam -4ss
Raan Kern > 2 stracilem starajac sie wydokowac w amarr
Raan Kern > scrambluje mnie ta policja
Raan Kern > a najebany bylem to myslalem ze sie uda
LordJohny > ;]
LordJohny > ghehe
Raan Kern > stad 2 sztuki
Raan Kern > trzeciego 10 minut pozniej bo mi koles z locala co to widzial zaproponowal ze mi dowiezie do 0.5 gdzie wolniej chuje dzialaja
Raan Kern > dalem mu rapiera a ten chuj mnie zablokowal
LordJohny > ...
Raan Kern > napisalem mu z alta zeby dostal raka
LordJohny > ghehehehe
Drag Lord > lol
Raan Kern > a czwartego dzis podobnie jak te z amarr
LordJohny > to jest kurwa niemozliwe
Raan Kern > tyle ze jeszcze w nim fit wiozlem na kolejnego
Drag Lord > ehhhehe
Drag Lord > nie no Raan jak mogles uwiezyc
LordJohny >  :D
Drag Lord > kolesiowi
Zawisza Solecki > zajebisty come back :D
Raan Kern > najebany bylem, mowie
Drag Lord > ;]
Raan Kern > ale sie wkurwilem
Raan Kern > total


To tylko jeden z takich epizodów :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 28, 2010, 14:36:56
Raan Kern > napisalem mu z alta zeby dostal raka

It's a wrecking hit, sir! ROFL :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Lipiec 28, 2010, 15:16:32
Łoooo Raan Wrócił!!!
I to jeszcze w jakim stylu! :D
(choć miałem nadzieję, że jeden z wtopionych będzie w formie sleepkamper :D)

o7
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: amra w Lipiec 28, 2010, 18:11:46
Dobra to i ja sie pochawle, lacznie "being concorded" zdazylo mi sie juz z 5 razy. Ale najbolesniej pamietam jak kupilem sleipnir-a + frakcyjny fit + crystale i ustawilem kurs na system gdzie juz 3 x hulka zabilem w low-sec, pozatym tam zawsze znajdowal sie ktosc koto tego hulka chcial pomscic wiec liczylem na sporo fan-u. No i polecialem, wpadam do systemu jest hulk, no to jump na paske i strzelamy, po 2-3s nagle musze tankowc, oho hulk puscil na mnie dronki, ale moj tank nie trzyma, panika ale ten hulk "napierdala" i puff. A teraz fakty: pomylilem jedna literke w pisowani systemu i polecialem do 0.6, oraz mialem wylaczane na overview wszytkie npc-e, a poniewaz concord przylecial od dupy strony to go nie zauwazylem. No i tak poszlo 4h npc-owanie w 30s do piachu.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: naye666 w Lipiec 28, 2010, 21:09:09
Jako iż jestem mistrzem wtop ;)
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=9057512
tutaj padł mi jeden z pierwszych navy scorpów, rupture zneutował mnie na śmierć, oczywiście wsparty przez logistyka i pewnie kilka typa z tylu gdybym tego logistyka dotknął.
Na koniec dał mi do wyboru wyskoczyć z shipa albo go stracić, wolałem by go stracił, szkoda shipa za 600 mln gdy mogłem go odzyskać w 2 godzinki w low secu ;P

# 2
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=9299408
tutaj zabawa z can flipperem, ubiłem mu alta, ubiłem mu shipa, ale na scanie zobaczyłem bhaaaaaalaaaa, zanim odskoczyłem to zaklinalem sie na pasku i puf po statku :]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Alto Saotomeo w Lipiec 29, 2010, 02:16:00
Uwielbiam latac drogimi statkami, taka moja wada ze wole npcowac przez 3 dni zeby kupic sobie statek za 1b nawet jak brakuje mi skili na pewne moduly, fun is fun ale do rzeczy.

http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=49703

Latalem nim od jakiegos czasu, zawsze sie wymigalem od smierci nawet w duzych kampach. Pewny siebie wiedzac ze za dupa jest gang bsow na snipe posluchalem fc i odbijalem od bramy zamiast wywarpowac. W gangu swiecilem sie jak latarka (reszta to zwykle t2 shipy pomieszane z bc). W sumie nie mialem jakiejs tam paniki jak mnie zlapali, spokojnie patrzylem jak w mega szybkim tempie schodzi mi shield, armor a potem puff. Fail w tym ze machariel z dzialkami t1 :P (a mialem kupic komplet Republic Fleet 800mm zeby glupio na kb nie wygladalo).

*Alto Saotomeo zawija sie na anomalie zarobic na nastepnego i komplet meta 4 dzialek zeby znowu zabawnie wygladalo :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 29, 2010, 09:02:05
Fail w tym ze machariel z dzialkami t1 :P (a mialem kupic komplet Republic Fleet 800mm zeby glupio na kb nie wygladalo).

Akurat pimpowanie dział nie pomoże, bo tutaj kluczowa jest możliwość korzystania z Barrage. Wyobraź sobie Vagabonda uzbrojonego w AC meta 4 ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Alto Saotomeo w Lipiec 29, 2010, 11:15:46
Akurat pimpowanie dział nie pomoże, bo tutaj kluczowa jest możliwość korzystania z Barrage. Wyobraź sobie Vagabonda uzbrojonego w AC meta 4 ;)

Tiaaa, wiem, ale i tak fajnie sie tym lata chociaz fakt faktem barragy mi brakuje w pewnych momentach ;] ETA to i tak 14 dni, pewnie do tego czasu wdupie nastepnego.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Voulture w Lipiec 29, 2010, 12:22:43
I wrzuc tam ladniejszego neuta nastepnym razem ;]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 29, 2010, 12:50:39
To nie jest z KB, ale też żenua.

Początek 2007 roku. Ja wtedy byłem programowym kerbirem (większość skilli w kopaniu i produkcji, jako tako (żeby nie zginąć na misji lvl3) zrobiony caracal, drake i raven). Wleźliśmy do C0venu, część ludzi poleciała do Venal (gdzie C0ven mieszkał wtedy) wcześniej, zostałem w Solitude, żeby pozałatiwć sprawy do końca (czyli rozkopać więcej pasków. :P).
Tak sobie siedzę i przysłuchuję Ventowi, a tam parę osób chwili się swoimi sukcesami paskowymi: "Haha, złapałem dreda!", "A ja wczoraj", "Ja miałem już dwa i oficera". Moja reakcja: Enpece latają dreadami w 0.0? Pierdolę, nie lecę. (http://images.cheezburger.com/imagestore/2010/7/22/bf6815ca-4347-4c50-997c-ea82a0a858a1.jpg)

Wcześniej widziałem BSy w lowseku, więc dready w null wyglądały na całkiem logiczne. :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: mpp w Wrzesień 05, 2010, 10:48:43
http://kb.bu-fu.org/?a=kill_detail&kll_id=50799

Opis sytuacji: mało zalogowanych ludzi w korpie w obecnej chwili,  a właśnie rozpoczął się fest dmuchania posa po ostatnim wlocie matek WN/PL to pomyślałem sobie, ze podmucham posa nawet jesli byłby to zysk 1 pixela na shieldzie /h (skoro sie scimiego nie wyskillowało) a, ze cap siadał to myśle kupie sobie bateryjki.
Tak wiec  lece swoim uber pseudo scimitarem do 0-w,wszedzie czysto ładnie etc to kupuje bateryjki i undock oczywiście locala nie sprawdziłem i w te 30sek stwierdziłem, ze odsączę kartofelki aby nie posikać się z nudów przy pompowaniu posa wracam klonownia  :P

Kolejna sytuacja (linka nie podam bo to od NPC) :P

a wiec lecimy całym gangiem do ruskich aby postrzelać w kerbirów z RA
przez 25sys totalne pustki ludzie w gangu z żalu zaczynają już odgryzać sobie stopy
nagle po skoku naszym oczom ukazał się obraz 3 neutów na lokalu to wszyscy skanery w dłon i jedziemy skan skan skan i nigdzie nima no to nasz FC wywalił proby bach jest plex kerbirza plexa no i pytanie kto jest w jakims uber fast statku do taklowania trafilo na mnie.. dramiel..
no to siup na eskalacje łapać lece 1 pokój pusty lece 2 jakieś raty a hostów juz nie widać....
to mpp mistrz dramiela zamiast spitalać ile wlezie na jakas osobe z gangu wcisna speak na vencie i opisuje sytuacje ze dal ciała i nie złapał nic na obiad i w tym momencie do uszu reszty gangu doszedł głos pojawiajacy sie przy wywalaniu kapsuły z eksplodujacego statku

i 20 męskich głosów rechoczących się do rozpuku (haha lama zdechł na npecach) rechotali się jeszcze kolejny dzień

[gmod=Khobba]scalone dwa posty[/gmod]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Wrzesień 05, 2010, 12:29:13
Wczoraj polujemy sobie na jakies niewidzialne cholerstwo T3. Nasz straszliwy bait drake sobie raci reszta sie czai, kiedy nagle bait krzyczy 'wskakiwac, na mnie, huzia na juzia, hajda na kon, tratatata, mam czerwonego myrma, drugiego reda nie ma'. Gang lapaczy wpada do systemu, a tam red na localu jeden a nie 2 (?!?). Lecim na pasek, a tam bait leje niebieskiego myrma, pilot niewidzialnego cholerstwa sie smieje z nas na localu a my romimy wielkie oczy.

Ot, bait byl 7165 altem i akurat nie mial ustawionego overview a niebieski myrm mial sec -10. taktyka baitowania zdecydowanie do poprawienia :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Wrzesień 05, 2010, 15:37:57
Wczoraj polujemy sobie na jakies niewidzialne cholerstwo T3. Nasz straszliwy bait drake sobie raci reszta sie czai, kiedy nagle bait krzyczy 'wskakiwac, na mnie, huzia na juzia, hajda na kon, tratatata, mam czerwonego myrma, drugiego reda nie ma'. Gang lapaczy wpada do systemu, a tam red na localu jeden a nie 2 (?!?). Lecim na pasek, a tam bait leje niebieskiego myrma, pilot niewidzialnego cholerstwa sie smieje z nas na localu a my romimy wielkie oczy.

Ot, bait byl 7165 altem i akurat nie mial ustawionego overview a niebieski myrm mial sec -10. taktyka baitowania zdecydowanie do poprawienia :)

w orginalnych ustawieniach OV pilot Outlaw jest wyswietlany wyzej nad standingami, jesli ktos nie ma zmodyfikowanego overview z przesunieciem standow nad oznaczenie pirata zawsze bedzie widzial nie to co powinien i zaatakuje  :-X
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Wrzesień 06, 2010, 01:12:10
Ja ostatnio warpnąłem swojego carriera na stację i poszedłem na maina coś porobić. Po około pół godzinie wracam na alta, a ten wisi na zero na bramie. Z wyłączonymi hardami, na przelotówce. Nietknięty. Zonk totalny.

Zadokowałem i poszedłem spać  :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: LoveKebab w Wrzesień 06, 2010, 10:12:20
Ja ostatnio warpnąłem swojego carriera na stację i poszedłem na maina coś porobić. Po około pół godzinie wracam na alta, a ten wisi na zero na bramie. Z wyłączonymi hardami, na przelotówce. Nietknięty. Zonk totalny.

Zadokowałem i poszedłem spać  :)
cos a'la to ? http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=841233 albo to ? http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=2763979

wydokowal carriera i poszedl na impreze,, wrocil wieczorem i jeszcze zyl, obudzil sie rano juz na stacji :P a 2gi loss to dock i poszedl spac a statek jak mozna sie domyslec zostal przed stacja :D
Kinsy = win :>
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Rabbitofdoom w Październik 04, 2010, 14:13:42
Jakos w czasie kampani przeciwko brikom w stain, hosty brikaly sobie w T-8 pod stacja korzystajac z tego ze jajka i small crap moze zadokowac/odwarpic nim cie cos namierzy. No to sobie zmontowalem trasherka na aryleri i zaczalem insta puffac roznych cwaniaczkow pod stacja. Wkoncu niechcacy pacnalem salve w stacje siedzac w bance blue dykty.

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=89933
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 04, 2010, 14:59:37
pacnalem salve w stacje

NPC space best space ;)

Też już zdążyłem spaść w ten sposób, próbując whorować się bomberem na jajko.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 06, 2010, 10:56:48
Wczoraj mialem dosc smieszna i zenujaca akcje do tego spowodowala ze dzis jestem niewyspany w robocie. Zaczne od tego ze wywalilo mi eskalacje 18(!!!) jumpow od miejsca gdzie skonczylem plexa robic - mysle sobie WTF?! zazwyczaj sa to 4-6j no, ale nic patrze na mape okolice sa blue wiec mysle polece. Co by bylo szybciej pomyslalem ze zrobie sobie to carrierem, route planner stwierdzil ze bede potrzebowal 2 skoki aby dostac sie do miejsca docelowego. Sprawdzilem bak - carrier zatankowany "pod korek", wziolem odpowiednia ilosc liquid ozone do cynostawiaczki i polecialem. Na miejsce dotarlem bez najmniejszego problemu, eskalacje zrobilem i bylem gotowy do powrotu - carrier na ss a cynostawiaczka na piechote. Dolecialem do systemu gdzie mialem postawic cyno, sprawdzam intel okolica wzglednie spokojna (jakies hosty raportowane 6j ode mnie) stawiam cyno - alt tab na carriera -> jump to... i widze komunikat ze mam za malo paliwa /facepalm patrze do baku a 2 skoki wypalily jakies 80% paliwa w baku. Skonczylo sie na tym ze kupilem w okolicy indora, paliwo i lecialem go zatankowac. I co oczywiscie hosty sie zaczely krecic w okolicy - co znaczaco opoznilo moja podroz bo co innego przelatywac frytka t1 a co innego indykiem. Efekt koncowy: 5h na eskalacji (na ktorej jak zwykle nic nie wypadlo), jesli robil bym to subcapsem byla by 1-2h (z doleceniem). Wniosek: w corp hangare nalezy zawsze trzymac paliwa conajmniej tyle ile miesci sie w baku aby uniknac takich niespodzianek.

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Październik 06, 2010, 11:19:24
Wniosek: w corp hangare nalezy zawsze trzymac paliwa conajmniej tyle ile miesci sie w baku aby uniknac takich niespodzianek.

Wniosek: Sprzedaj carriera bo nie powinieneś nim latać skoro takie oczywiste-oczywistości jak posiadanie paliwa na lot tam-i-z-powrotem są dla Ciebie odkrywcze.  ???
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 06, 2010, 11:27:55
Wniosek: Sprzedaj carriera bo nie powinieneś nim latać skoro takie oczywiste-oczywistości jak posiadanie paliwa na lot tam-i-z-powrotem są dla Ciebie odkrywcze.  ???

Dzieki za jakże cenna uwage, w przyszlosci skorzystam jak mnie bedzie stac na nyxa. :P

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Pol Kent w Październik 06, 2010, 11:45:55
Dzieki za jakże cenna uwage, w przyszlosci skorzystam jak mnie bedzie stac na nyxa. :P
Nie rób tego. Nyx więcej pali  ;D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 06, 2010, 12:28:39
Wniosek: Sprzedaj carriera bo nie powinieneś nim latać skoro takie oczywiste-oczywistości jak posiadanie paliwa na lot tam-i-z-powrotem są dla Ciebie odkrywcze.  ???

Celem tego wątku nie jest jeżdżenie po kimś, tylko wspólne pośmianie się z naszych wtop. Trzymaj poziom, proszę ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Voulture w Październik 06, 2010, 15:11:32
Gram w wowa.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 06, 2010, 15:16:45
Nice coming out :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Carnuss w Październik 06, 2010, 19:51:31
Gram w wowa.

Średnia IQ tam znacząco wzrosła  ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Październik 07, 2010, 12:15:08
Wczoraj, próbując ratować JFa, rozgoniłem gang PL carrierem. Myślałem, że system jest jammowany. Źle myślałem.

Dopiero po akcji mi uświadomiono, że mogli mnie hotdropnąć :p
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Październik 07, 2010, 12:45:39
Jakby ci rozwalili tego JFa, a potem ciebie, to by była żenująca akcja, tak to jest super epic OMGWTFBBQ check mah ballz.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Alto Saotomeo w Październik 18, 2010, 02:32:52
Wzialem sobie kiedys maly przelotowy gang do stain, jako ze czulem sie pewnie, spokojnie, sa 3 logistyki, wzialem lokiego, otankowalem, polecielismy sporo wglab, jest system z syskami, dobra, to flota hold, ja baituje. No to sie krece, udaje ze nie mam cloaka, zabilem cynko pod stacja, widze chlopaki robia respawn, chca sie bawic. No to mowie, fleet be ready to jump, wait for order, warpuje na gate gdzie miala byc flota, zbieram agro, krzycze jump a tu..... wtf, gdzie flota. Zanim dolecieli, spadlem lokim i co sie okazalo, nie zauwazylem ze system mial 3 a nie 2 bramy. I polecialem nie na ta co mialem. Moj fail, 4,5 dnia skilowania w plecy i brak fajnych kili. Zeby nie bylo bylem 5km od bramy i jak ostatni glupek uzywalem mwd w czasie jak obrywalem dmg. Moze gdyby nie to bym przezyl.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 25, 2010, 11:03:55
Jakiś czas temu na korpowym TSie była rozmowa czym tankowac a czym nie tankowac Maze. Ludki probowali mi wybic z glowy szalony pomysl tankowania stacji i spawnow Vaga, mowiac ze to sie robi Ishtarem lub CSem, bo vaga mimo resistow na em to ma za miekki tank i dps. Jako, ze mi w eft ta vaga wygladala dobrze to obstawalem przy swoim. W koncu dostalem eskalacje z sanctuma, zaproponowalem czy ktos ze mna poleci jak bede tankowal vaga - brak bylo chetnych, wiec wziolem alty i polecialem sam. Sklad: Tengu (tank + dps), Dominix (logistyk), Vaga (Tank stacji). Wszystko szlo gladko az przyszlo do stacji.
Podejscie 1: Wskoczyla vaga, za nia dominix, reperki pracuja, wszytko wyglada stabilnie, wskakuje tengu, zaczynam mordowac, cos mi do glowy strzelil aby zaczac orbitowac vaga, ale zrobilem missclick i zamiast ustawic 1000m ustawilem 10km - vaga wyleciala z zasiegu nawet nie wiem kiedy. Ciag dalszy latwo przewidziec Vaga puffnela, natychmiastowy warpout domim i tengu. Tu tetno mi podskoczylo bo tengu zlapal aggro od stacji, a dominix od ratow - tengu wywarpowal jak juz leciala w niego torpeda (ktora by go pewnie oneshotnela), a dominix uciekl na strukturze.
Podejscie 2: Ok moja glupota, lece po nowa vage. Nowa vaga wskakuje, za nia dominix. Z jakis powodow domi bumpnol, vage - vaga wyszla z zasiegu i puff po raz drugi.
Podejscie 3: Lecac po nowa vage, kombinuje z fitem podbijam resy EM do 97+% kosztem kin/thermal. Nowa vaga z nowym fitem wskakuje na stacje, za nia dominix. Dominix repuje, vaga zaczyna orbitowac wokol dominixa, ale widze ze dominix na 4 repkach nie jest w stanie utrzymac vagi. Widac zblizajace sie puffniecie vagi uciekam dominixem.
Podejscie 4: Wykupuje ostatnia vage w okolicy, wracam do starego fitu, na dominixa fituje extra 2 naprawiaczki (5 - cap stable, 6 - 3min) i mysle sobie dobra ostatnie podejscie i pier... to (inna sprawa ze nie byloby mnie stac na kolejna vage ;). Wskakuje na stacje vaga, za nia lece domi. Domi naprawia vaga orbituje. Wszystko wyglada stabilnie, wskakuje tengu i morduje spawn. Bije stacje, pozniej kolejny spawn, znow stacje i 3ci spawn - dominix, vaga i tengu w tym samym czasie dostaja jama - i tu mialem fart drony domiego i vagi na szczescie zrzarly jamera dominixa i wyciagam vage na przepalonych naprawiaczkach przy 10% armora. Dobijam spawn, stacje i ostatni spawn. Sciskam kciuki za drop, a tam pudelko za ok. 150kk.

Podsumowanie: 3 vagi na ficie T2 z trimarkami to koszt 600+kk ISK (patrzac po wallecie), zysk 150kk ISK, czas wykonania 3,5h.

Wnioski na przyszlosc:
- Czasem warto posluchac madrzejszych i jak mowia ze vaga sie nie nadaje do wytankowania bezstresowego maze to sie nie nadaje bezwzgledu na to co pokazuje EFT.
- Nie dziwie sie, ze nikt nie chcial ze mna leciec jak chcialem tankowac to vaga.
- Szukanie samemu wlasciwych bram to masochizm.
- Szczescie w nieszczesciu to to ze wyszlo tylko 450kk w plecy, bo jakby (przy podejsciu nr 1) spadlo tengu nauczka bylaby bardziej bolesna.
- I jeszcze raz Vaga nie nadaje sie do tankowania maze




Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Październik 25, 2010, 11:42:42
Jedno pytanie - czemu Vaga a nie Stabber Fleet Issue, który jest dedykowanym armor tankerem, pięknie lata na AB i ma jeszcze malutką sygnaturkę?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Październik 25, 2010, 12:28:00
Jedno pytanie - czemu Vaga a nie Stabber Fleet Issue, który jest dedykowanym armor tankerem, pięknie lata na AB i ma jeszcze malutką sygnaturkę?

Vaga  ma bazowe 90% resow na EM, a na maze jest stacja i wali co 30s torpeda EM za kilkadziesiat tys dmg + daje weba. Inna sprawa ze nie bralem tego pod uwage, wiec moze i by sie lepiej sfitowal. A uprzedzajac pytanie czemu nie muninn - nie mialem na stanie ;)

@down ania wiem o tym Bora, Albi, Ekto i jeszcze kilka innych osob mowili dokladnie to samo ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Anna Nietrzeba w Październik 25, 2010, 22:27:21
Vaga  ma bazowe 90% resow na EM, a na maze jest stacja i wali co 30s torpeda EM za kilkadziesiat tys dmg + daje weba. Inna sprawa ze nie bralem tego pod uwage, wiec moze i by sie lepiej sfitowal. A uprzedzajac pytanie czemu nie muninn - nie mialem na stanie ;)

To się robi najlepiej opatentowanym przeze mnie zestawem, Ja solowałem maze tri-dualboxem ishtar armorowy + domi armor repujący+ drake dps. No i używałem jeszcze trailowego alta w shuttlu zeby szybko bramy wyszukiwać.
Czas zrobenia plexa to okolo 1-1,5h zaleznie od szczęścia w poszukiwaniu właściwych bram. Ishtar jest najlepszy do tankowania  maze bo raz, że ma mała sygnaturę(co zmniejsza dmg z citadel torped), wysokie resisty na em,kin,thermal i do tego tankując robi dps dominixa z dronami. Z platem 1600 ma tez całkiem spory bufor i dość długo potrafi wytankować bez repek z wyjątkiem pierwszej minuty po wlocie do ostatniego roomu bo wtedy często jakimś cudem pierwsza  citadel torpedo robi dmg 3x większy niż zwykle. Do tankowania z zapasem wystarcza 3 repki armorowe named, być może na 2 też da się wytankować ale tego nie sprawdzałem.
Role statkow:
Ishtar - tanker,dps
Domi - Repper,dps . Te dwa te dwa statki są konieczne , ja opcjonalnie używałem jeszcze:
Drake - DPS

Ale pierwsze dwa statki spokojnie wystarcza. Opcjonalnie do tankowania  można użyć odpowiednio sfitowanego draka ale sprawuje isę w tej roli gorzej niz ishtar.

A co do vagi nawet jak da się nią zrobić maze to po licho się męczyć ?. Przecież taka vaga to będzie pasożyt nadający się tylko i wyłącznie do tankowania.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Cole Johnsohn w Kwiecień 04, 2011, 00:43:32
Hmm, przecie maze'a da sie tengusem zsolować.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Kwiecień 04, 2011, 10:24:46
Poproszę frapsa ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Kwiecień 04, 2011, 10:31:02
Lepiej nie bo znowu dostaniemy video podobne do tego jak golem robi AE...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 04, 2011, 10:48:32
Widzę, że nekrofilia się szerzy :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Kwiecień 04, 2011, 10:53:09
Cukier podrożał, to szukają nowych rozrywek.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Cole Johnsohn w Kwiecień 07, 2011, 08:14:01
Cytuj
Hmm, przecie maze'a da sie tengusem zsolować.

Z tym bedzie problem, żyje na południu. Natomiast o solowaniu Maze'a tengusem powiedział mi kolega, a raczej nie ma w zwyczaju walic sciem. Natomiast mioje oczęta piekne widziały jak sie sanshowe 10/10 ze stacja soluje tengu...

A propo tengu, żeby nie było offtopa, bo akcja jest smutna wyjątkowo a żenująca jak trzeba:

Któregoś pięknego dni w siedziałem na normalkach tengusem, tłukę, tłukę, aż tu lag straszliwy, nie wiem co się dzieje, DC. Wracam, a tam mnie już raty scramblem trzymają. mi na strukture wchodzą, wyłączył sie booster ( nie wiedzieć czemu ). Jeszce wspaniałe czasy UI fixa, wiec overview szaleje. Spadłem.

Wielce zły na CCcP pisze petycje wyglądającą jak wezwanie do prokuratury. Jakie było moje zdziwienie kiedy po kilku dniach dostałem Tunguska z powrotem.

Drąc ryja i pisząca wielkie AAAAA! na wszelakich możliwych czasach wypadłem ze stacji i lecę sobie na pasek. Pierwszy spawn, faction.  Pijany wręcz szczęściem latam i bije, same tłuste BSy, dzień jest piękny...

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=7771929

Morał:         Patrz k---a na local.
Morał 2:      Co ma wisieć, nie utonie.

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 07, 2011, 08:22:07
a nie droższe toto ? : D
dlatego ja zawsze jak nawet robie misje w 0.0 to mam nawyk napierdzielania w skaner co sekunde
:D
chociaż rapiera mogłeś nie zauważyć ;(
no i jakby sie lokal podniosł to bym uciekałałusiał :<
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 07, 2011, 09:34:24
FoF-y się wozi na takie okazje.

Nie mówiąc o tym, że na pasek to normalny PvP fit i jeszcze pojechałbyś obu. Ze dwa tygodni temu Rapier próbował mnie łapać na misji, musiał odwarpować głęboko na armorze ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Kwiecień 07, 2011, 09:54:24
Z tym bedzie problem, żyje na południu. Natomiast o solowaniu Maze'a tengusem powiedział mi kolega, a raczej nie ma w zwyczaju walic sciem. Natomiast mioje oczęta piekne widziały jak sie sanshowe 10/10 ze stacja soluje tengu...
to ze solujesz 10/10 w innej czxesci kosmosu nie oznacza ze z solujesz maze. moze i twoj kolega nie ma zwyczaju walic sciem ale fraps or didn't happen. teoretycznie (podkreslam teoretycznie - przetestowac moge jak mi ktos da shipa i wyplaci rekomensate straty SP w postaci iskow) mozesz utankowac maze tengusem bez pompki, ale wtedy nie bedziesz mial dpsa zeby ubic stacje - wiec nie zsolujesz.

Nie mówiąc o tym, że na pasek to normalny PvP fit
this i nie tylko na paski ale i na anomalki a w przypadku guristasow i angelsow nawet na plexy up to 8/10.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 07, 2011, 10:10:22
this i nie tylko na paski ale i na anomalki a w przypadku guristasow i angelsow nawet na plexy up to 8/10.

Uściślając - jeśli latasz Tengu na PvP i jednocześnie chcesz zarobić nim na w miarę bezpiecznym terenie, możesz spokojnie nie zmieniać fitu (najwyżej zamiast punktu drugie Invu, a hard EM zamieniasz na co Ci pasuje - trudno zostać zaskoczonym przez laser-boata).

Natomiast w sytuacji, gdy robię misje na wrogim terenie wsadzałem nullifier a def-subsystem zmieniałem na ten do resów - tank podobny (mniej shielda, ale betonowe resy), za to +1 hi-slot, w który można wrzucić normalnego cloaka. Nullifier w połączeniu z MWD+cloak wyrwą Cię z każdej kampy, a złapany w czasie bicia ratów wciąż możesz walczyć.

Wszystkie raciarskie Tengu na aktywnym tanku mają tak mały bufor, że padają błyskawicznie.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Kwiecień 11, 2011, 23:37:12
Właśnie mi się przypomniało: kiedyś postawiłem cyno tuż obok POSa... dla całej supercapitalowej floty SE.  :-[

Tytki zapieprzały po całym gridzie.  >:D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Kwiecień 11, 2011, 23:38:33
To już wiem czemu na północ emigrowałeś :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Kwiecień 11, 2011, 23:42:41
To wszystko wina Garona, kazał postawić cyno, a nie powiedział co będzie skakać. :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 31, 2011, 12:51:34
Czas odkurzyć wątek.

Dla odreagowania PvPOS i blobfestów przyczepiłem "L-kę" do dachu Dramiela i n-ty raz (wbrew wcześniejszym niecenzuralnym obietnicom, że "nigdy, k... więcej, ni ch... nie wsiądę we frytkę!") próbuję się nauczyć tym latać. Solo, żeby było łatwiej ;)

Wskok do systemu, skan anomalek, warp to lucky sanctum, oooo.... drej i Mach, fuck yeah, ląduję 15 km od Macha, drej momentalnie zwiewa (był chyba w alignie), fuck yeah, klik na Macha w overview, orbita 500 (z presetu), mwd on, spamuję scrambla, coś nie wchodzi, wtf, 50 km od Macha, approach, mwd on, jeszcze go złapię, aaauuuuuuuuuuuuuuuuuuu... "GF? Yeah, indeed :P".

http://www.northern-coalition.co.uk/?a=kill_detail&kll_id=57593
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 31, 2011, 13:06:02
kilka dni temu podczas walki zastanawialem sie dlaczego mimo 8 km uparcie odmawia mi zarzucenia na target scrama i weba ....
dopiero rzut oka na tactical overlay powiedzial mi ze kilometrów jest 20 a overa moge sobie zwinąć i wsadzić  :p
zdarza się
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 31, 2011, 13:20:47
Skoro watek zostal odswiezony to i ja opisze, aby przy okazji przestrzec innych.

Pare dni temu wymyslilem sobie, ze pora wreszcie rozpoczac epic arca Guristasowego. Do tego potrzebowalem standa z jedna z korporacji. Problem w tym ze mamy wojne z sierotami. Obecny stand pozwalal na misje l2 wiec sfitowalem sobie cerberusa i pomykam misje za misja, ogladajac local za kazdym razem. Nie widzialem ani jednego war targeta nawet przez chwile, po mimo ze przegladalem local praktycznie non stop. Wylecialem z Vilore 3 minuty wczesniej machnolem misje wracam a tam kampa zlozona z kilku war targetow. Szybka ocena sytuacji do gate nie dolece, wiec trzeba probowac uciekac. Patrze jest malediction wiec uciekam i probuje go stracic. overheat on, odbijam od gate, lapie mnie cep, probuje go z bic, idzie bardzo ladnie, na to dostal repy z npc logistyka reszta dogonila i final ponizej.

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=9802428

Nauczka na przyszlosc:
- spotkanie z sierotami na gridzie = pod
- to ze przez 2h nie zauwazylo sie zadnej sieroty na localu nie znaczy ze za brama nie bedzie kampy.
- i k... bez wzgledu na wszystko nie latac po hi jak sie ma wojne z sierotami
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Maj 31, 2011, 13:26:13
kilka dni temu podczas walki zastanawialem sie dlaczego mimo 8 km uparcie odmawia mi zarzucenia na target scrama i weba ....
dopiero rzut oka na tactical overlay powiedzial mi ze kilometrów jest 20 a overa moge sobie zwinąć i wsadzić  :p
zdarza się

Wątek jest o naszych żenujących akcjach, a nie o (http://www.failheap-challenge.com/images/smilies/psyccp.gif) :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 31, 2011, 13:26:48
@Dark Jak sie ma wardek to sie wogle nie lata po empire w innym celu niż szukanie zadymy :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sneer w Maj 31, 2011, 13:29:02
mona  ..to dlatego ze w akcji sokola nie bylo nic zenującego ...po prostu bląd overa ....
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Maj 31, 2011, 13:33:35
Dzięki, ale już byłem 50 km od Macha, to powinienem wiać, a nie dać się zarąbać z autocannonów ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 31, 2011, 13:35:21
@Dark Jak sie ma wardek to sie wogle nie lata po empire w innym celu niż szukanie zadymy :P
Tak wiem, ale z racji tego ze byc moze niedlugo bede mial kawal drogi do venal to postanowilem zlamac ta zasade i machnac standing raz dwa. tyle ze bylem zaleniwy zeby na alt kontach sobie scouty rozstawic - tymbardziej ze to planowalem zrobic...

....jak tylko na localu zobacze pierwszego war targeta ;) PRoblem w tym ze sie nie spodziewalem ze wyrosna spod ziemi do tego jeszcze z npc logistykiem
Moj fail i nauczka na przyszlosc ;) I przy okazji przestrzegam wszelkich innych "gierojow" co postanowia ta zasade zignorowac.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 31, 2011, 13:38:34
O ile możesz się dziwić że wyrośli jak spod ziemi (chociaż też nie powinnieneś, widać że obycie w high sec wardekach nie masz :P ) to npc log może dziwić tylko z jednego powodu. Że byl tylko jeden ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Siri Irme w Maj 31, 2011, 13:39:01
Prawie jak u Zgudiego Dark ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Maj 31, 2011, 13:47:58
O ile możesz się dziwić że wyrośli jak spod ziemi (chociaż też nie powinnieneś, widać że obycie w high sec wardekach nie masz :P ) to npc log może dziwić tylko z jednego powodu. Że byl tylko jeden ;)
Ano nie mam obycia, dlatego pierwszy i ostatni raz zlamalem ta zasade.

Prawie jak u Zgudiego Dark ;)
Bez przesady ja wiedzialem jakie sa konsekwencje i wiedzialem czym sie sieroty charakteryzuja, poprostu smiadomie zignorowalem zagrozenie blednie zakladajac ze bede od nich sprytniejszy.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Maj 31, 2011, 13:49:08
Dlatego jestes teraz niżej niż Zgudi, on to zignorował z głu z braku wiedzy :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 20, 2011, 17:39:56
http://tnt.killmail.org/?a=kill_detail&kll_id=10195997

Zlekcewazylem orce i nie odlecialem po can flipie, pozniej scrambler, siatka, neuty i nim wylecialem po za zasieg scrambla nadlecial sleipnir i mnie dobil. GJ mando :]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 20, 2011, 17:42:40
Niesportowo sie zachowałeś, co do za podbieranie lootu z pola walki? :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 20, 2011, 17:44:44
Niesportowo sie zachowałeś, co do za podbieranie lootu z pola walki? :P
no wybacz gdzie ja na tym zadupiu znajde frackyjny scrambler i ab? ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 20, 2011, 17:45:34
mam kilka z poprzednich piratów, mogłem Ci odsprzedać po znajomości po prawie nie spekulacyjnych cenach :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: laphiel w Lipiec 20, 2011, 18:20:23
(http://assets.sbnation.com/assets/266492/orca_kill_coyotes.jpg)

Orcas. They kill shit.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 20, 2011, 20:35:12
@Dark ty lamuchu, chciałes puknąć starą wyge Mando? To nie mogło się skończyć inaczej przecież :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 20, 2011, 20:49:52
Tak bardziej na poważnie to chyba będę musiał zamontować frakcyjny takling na tej orce, Riki zdążył strzelić w ostatniej chwili. Tuż potem spalił sie drugi web i został mi tylko punkt...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 21, 2011, 06:47:44
mam kilka z poprzednich piratów, mogłem Ci odsprzedać po znajomości po prawie nie spekulacyjnych cenach :P

"pirat" do zbyt wysoka ocena dla hajsekowego zbieracza aluminium  :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 08:13:03
Przecież napisałem pirat nie Pirat nie?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 21, 2011, 12:09:58
spoko disrupt na dramiela :>
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 21, 2011, 12:15:08
spoko disrupt na dramiela :>
A tak jasniej, czy tak tylko trolujesz?  (FYI T2 mi sie nie miescil, a RF to zbedny wydatek)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 21, 2011, 12:46:43
czemu disrupt już a jeśli disrupt to czemu nie jakiś cepik ? :>
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 21, 2011, 12:47:40
Na dramielki montuje się scrambla, disrupt jest z lekka chybionym pomysłem.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: VonBeerpuszken w Lipiec 21, 2011, 12:54:42
Na dramielki montuje się scrambla, disrupt jest z lekka chybionym pomysłem.
Bo ja wiem czy taki chybiony? Dramiel jest szybszy od czegokolwiek latającego, więc czy ofiara uruchomi MWD czy nie, nie ma większego znaczenia. A na disrupcie jest mniejsza możliwośc strzelenia jakiegos babola powodującego że ofiara ucieknie z zasięgu punkta.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 21, 2011, 13:05:29
ale myśle jak stiletto by wział to by go ta orca nie spunktowała :D
mwd i mniejszy rozmiar robią swoje
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Biggy w Lipiec 21, 2011, 13:12:21
Disrupt na dramielu sprawdzić się może nieźle jeśli służy on do łapania w gangu na przykład lub w innych eksperymentalnych fitach. Generalnie do tradycyjnego solo dramiela scrambl jest lepszy z dwóch powodów:
1) Powinniśmy wchodzić na close (przynajmniej poniżej tych 10km) żeby był jakiś sensowny dps, więc też i w zasięg scrambla. Jeśli ofiara ma scrambler, a my disrupt to może nam cały czas odchodzić na mwd, dość znacznie redukując dps, szczególnie w przypadku walki z inną frytką.
2) Gdy coś jednak pójdzie nie tak i nieco przecenimy nasze możliwości to jest dużo większa szansa ucieczki. Jeśli dostaniemy scrambla to odchodząc na ab, duża liczba statków jest nas w stanie bez problemu gonić na własnym mwd. Jeśli założymy im scrambla to bez np. webów nie są w stanie dopaść dramiela.

To tylko takie spostrzeżenia, latam dramielem od dość niedawna.

No i sorry, ale jak ktoś nie jest w stanie utrzymać scrambla na wolniejszej ofierze to nie powinien dramielem latać.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 13:17:31
Dark i tak pewnie się domysla co go trafiło więc sensu w ukrywaniu  fitu nie widze:
Tego Dramiela na buty wzielo takie ustawienie:

[Orca, New Setup 1]
Damage Control II
Signal Amplifier II

Fleeting Propulsion Inhibitor I
Fleeting Propulsion Inhibitor I
Warp Scrambler II
Warp Disruptor II

50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction

Large Targeting System Subcontroller I
Large Targeting System Subcontroller I
Large Targeting System Subcontroller I

Jeszcze masz gant jakieś pr0 uwagi?
Pomimo scrambla, webów neutów z dystansu 1km zdołał prawie uciec, przeważyło to że mieliśmy w pogotowiu dps który miał sie nie wtrącać chyba że zajdzie ryzyko urwania się celu
Nie chce mi się szukać pr0 canfliperskich fitów na sztyleta, ale sądzę że raczej miałbym łatwiej z takim pacjentem
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: mpp w Lipiec 21, 2011, 13:22:24
Dark i tak pewnie się domysla co go trafiło więc sensu w ukrywaniu  fitu nie widze:
Tego Dramiela na buty wzielo takie ustawienie:

[Orca, New Setup 1]
Damage Control II
Signal Amplifier II

Fleeting Propulsion Inhibitor I
Fleeting Propulsion Inhibitor I
Warp Scrambler II
Warp Disruptor II

50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction

Large Targeting System Subcontroller I
Large Targeting System Subcontroller I
Large Targeting System Subcontroller I

Jeszcze masz gant jakieś pr0 uwagi?
Pomimo scrambla, webów neutów z dystansu 1km zdołał prawie uciec, przeważyło to że mieliśmy w pogotowiu dps który miał sie nie wtrącać chyba że zajdzie ryzyko urwania się celu
Nie chce mi się szukać pr0 canfliperskich fitów na sztyleta, ale sądzę że raczej miałbym łatwiej z takim pacjentem


:D nice

+1
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 21, 2011, 13:27:08
Sam pomysł ubicia orki dramielem jest z dupy, a dodając to, że jest to orca Mando to już w ogóle.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 13:32:42
Orka jest korporacyjna :P wara od mojej >:D
A pomysł ubicia orki dramielem nie jest taki głupi. Z tego co widziałem scenariusz miał wyglądać tak: agro dronek na złodzieju -> wybicie dronek -> dps w orkę -> opcjonalny zrzut dodatkowej amunnicji z własnej orki.
Z irytacja przyznaję że przeciętny górnik bez szkoleń w akademii / nie majacy styczności z low lub null tudzież wh jest gupi i jego orkę jest ubić łatwiej niż t2 indyka...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: mpp w Lipiec 21, 2011, 13:33:26
http://tnt.killmail.org/?a=kill_detail&kll_id=10195997

Zlekcewazylem orce i nie odlecialem po can flipie, pozniej scrambler, siatka, neuty i nim wylecialem po za zasieg scrambla nadlecial sleipnir i mnie dobil. GJ mando :]

1) agrowanie orki dramielem - lol
2) mordowanie hi secowy kerbirów quattro facepalm
3) mowilem ci chodź do nas dostaniesz fajne bonusy
   a) nauczą cie porządnie trollować
   b) zabijać
   c) dostaniesz fajowski dres w 4 paski z bazaru :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Lipiec 21, 2011, 13:34:43
Sam pomysł ubicia orki dramielem jest z dupy

Nie przesadzaj - klasycznie sfitowana Orka nie jest żadnym przeciwnikiem dla Dramiela.

A jeśli jest to bait-ship... cóż, bait-ship wycelowany w konkretny setup można zbudować praktycznie na każdym "shipie z dupy" i może się okazać skuteczny. Czy to czasem nie CAT mordował Mammothem? :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 21, 2011, 13:36:49
Z irytacja przyznaję że przeciętny górnik bez szkoleń w akademii / nie majacy styczności z low lub null tudzież wh jest gupi i jego orkę jest ubić łatwiej niż t2 indyka...
(http://www.startrek.com/uploads/assets/articles/e85cd54b9b352e4569bbdc2783885d4c70fd4616.jpg)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 13:37:08
Cytuj
1) agrowanie orki dramielem - lol
W temacie agrowania dużo do powiedzenia nie miał (pomijam insta warp z paska bo raczej nie po to kradnie się zużel z mniej niż jednego cyklu stripów)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Lipiec 21, 2011, 13:38:23
50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction
50W Infectious Power System Malfunction

tu jest problem ;)
1 średni i dwa małe lepiej się sprawdzają na takie małe gówienka... chodzi o długość cyklu.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 13:39:10
Nie przesadzaj - klasycznie sfitowana Orka nie jest żadnym przeciwnikiem dla Dramiela.

A jeśli jest to bait-ship... cóż, bait-ship wycelowany w konkretny setup można zbudować praktycznie na każdym "shipie z dupy" i może się okazać skuteczny. Czy to czasem nie CAT mordował Mammothem? :)
Wiget mordował warbagerem canfliperów. Cat latał mamutem jako bait w GW
tu jest problem ;)
1 średni i dwa małe lepiej się sprawdzają na takie małe gówienka... chodzi o długość cyklu.
zalozenie jest takie że idą odpalane kaskadowo żeby co chwila znikal prąd, jak przeciwnik nie ma własnego neuta to pradu na orce starczy na dłuuuuuugo, a małe mają śmieszny zasięg
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Lipiec 21, 2011, 13:44:18
zalozenie jest takie że idą odpalane kaskadowo żeby co chwila znikal prąd, jak przeciwnik nie ma własnego neuta to pradu na orce starczy na dłuuuuuugo, a małe mają śmieszny zasięg

to założenie jest błędne, jeden medium neut pozbawi dramiela prawie całkowicie prądu, problem jest w tym: 12/3 = 4, 4s jest to wystarczająco dużo czasu aby dramiel mógł odpalać ab między cyklami i wyjść wkońcu ze scrambla.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 21, 2011, 13:47:14
True, small neutami byś był ewentualnie w stanie go utrzymać perma bez capa. Med neuty mają za długi cykl. Tak czy siak normalnie sfitowana orka ktora opiera się na luzaczku ratom nie jest kąskiem dla dramiela.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CMHQ_Widget w Lipiec 21, 2011, 13:49:41
Wiget mordował warbagerem canfliperów.

To nie ja tylko Morświn Bałtycki ;]

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=44872
http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=38082
i inne ;]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 21, 2011, 15:24:54
czemu disrupt już a jeśli disrupt to czemu nie jakiś cepik ? :>
Czemu disrupt - bo za slabo latam dramielem i za czesto jak manewruje miedzy dronami wylatuje po za zasieg.
Czemu dramiel a nie cep - bo nie lubie latac cepami, oraz dramiel ma lepszy dps

Na dramielki montuje się scrambla, disrupt jest z lekka chybionym pomysłem.
patrz wyzej.

1) agrowanie orki dramielem - lol
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=13456861
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=11879748
+ kilka zransomowanych i jedna "pozyczona" bo gosc wyskoczyl

Cytuj
3) mowilem ci chodź do nas dostaniesz fajne bonusy
   a) nauczą cie porządnie trollować
   b) zabijać
   c) dostaniesz fajowski dres w 4 paski z bazaru :D
ta cent mowil ze dostaliscie corpowe wdzianka, a oficerowie jeszcze capeczki z daszkiem ;)

Dark i tak pewnie się domysla co go trafiło więc sensu w ukrywaniu  fitu nie widze:
ta wiedzialem ze jest dual punkt, dual web i conajmniej 2 neuty bo ledwo capa starczalo na ab i to nie zawsze
Cytuj
Pomimo scrambla, webów neutów z dystansu 1km zdołał prawie uciec, przeważyło to że mieliśmy w pogotowiu dps który miał sie nie wtrącać chyba że zajdzie ryzyko urwania się celu
Nie chce mi się szukać pr0 canfliperskich fitów na sztyleta, ale sądzę że raczej miałbym łatwiej z takim pacjentem
to dodam ze przepalonym ab

Sam pomysł ubicia orki dramielem jest z dupy,
Popatrz na to co napisalem wyzej, z samych ransomow moglbym kilka takich dramieli zlozyc.

Cytuj
a dodając to, że jest to orca Mando to już w ogóle.
Mando nie Mando spodziewalem sie ze orca moze byc baitem ale zjebalem sprawe ze wlasnie zlekcewazylem Mando bo stalem jak osiol na 0m.

A pomysł ubicia orki dramielem nie jest taki głupi. Z tego co widziałem scenariusz miał wyglądać tak: agro dronek na złodzieju -> wybicie dronek -> dps w orkę -> opcjonalny zrzut dodatkowej amunnicji z własnej orki.
No prawie a na wypadek wlasnie tego co miales tez mam patent tylko cholernie zlamilem (ale czemu to zachowam dla siebie ) - ubic ze wzgledu na sleipnira bym nie dal rady ale uciec napewno - jak to sie mowi raz na wozie raz pod wozem. Mando jeszcze raz grats super pomyslane - bez szans :]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Lipiec 21, 2011, 16:09:11

No prawie a na wypadek wlasnie tego co miales tez mam patent tylko cholernie zlamilem (ale czemu to zachowam dla siebie ) - ubic ze wzgledu na sleipnira bym nie dal rady ale uciec napewno

Chciales sie schowac na strukturze do swojej orki? Nie fair :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 16:11:09
a na to z kolei my mamy opracowaną odpowiedź (http://doom.vot.pl/kij.gif)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 21, 2011, 16:25:34
Nie ma co gdybac, "co by bylo gdyby" istotne jest to co sie stalo rzeczywiscie - Mando odwalil kawal dobrej roboty i zostawil mnie bez szans, a ja go zlekcewazylem (stojac na 0m mimo ze mialem kilka sekund aby odleciec przed stargetowaniem) za co dostalem loss maila - koniec tematu. Jedyna uwaga to zadbajcie o market w tym swoim k....dolku bo tka jak nowy hull dalem rade kupic tak niektorych modulow poprostu nie bylo na markecie (np. Micro aux ). No cyba ze do Was tylko przylatuja stracency dostaja w czerep i wiecej nie wracaja.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 16:33:01
Oj krótko jesteś :P Neesher to granica z low sekiem. I to lowsekiem strategicznym ze tak powiem - 2j od nas znajdowała sie jedna z wiekszych supercapitalowych baz floty BoB'a (nie wiem jak to potem było z IT, ale goony tez u nas trzymały tyteksy), do tego nie daleko jest pirackie siedliszcze. Towar strategiczny i żadki taki jak te rdzenie schodzi na pniu mimo zaporowych cen, albo jest eksportowany do amarr i jity :p Swego czasu trochę zarobilem szmuglując do arzi tego typu sprzety, ale od jakiegoś czasu można dostać w twarz hot dropa ot tak wiec nie chce mi sie latac, ani zarobkowo ani na zadymy
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Lipiec 21, 2011, 19:28:27
to założenie jest błędne, jeden medium neut pozbawi dramiela prawie całkowicie prądu, problem jest w tym: 12/3 = 4, 4s jest to wystarczająco dużo czasu aby dramiel mógł odpalać ab między cyklami i wyjść wkońcu ze scrambla.

jakos nie sadze zeby dramiel neutowany medem co 4s zerwal sie na AB majac na sobie 2 weby [bo to mial mando zafitowane]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 21, 2011, 19:41:02
Ten AB potrzebuje tylko 7,5-9 prądu, żeby odpalić. Dram na nim leci z prędkością od 360 do 500m/s na dwóch webach. Musi przelecieć 10km (czyli przez 30-20 sekund, cykl 14-15 sekund), potem mu się MWD włączy i sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.

Jak się ma trochę doświadczenia, to może się udać.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Lipiec 21, 2011, 20:01:20
Ten AB potrzebuje tylko 7,5-9 prądu, żeby odpalić. Dram na nim leci z prędkością od 360 do 500m/s na dwóch webach. Musi przelecieć 10km (czyli przez 30-20 sekund, cykl 14-15 sekund), potem mu się MWD włączy i sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.

Jak się ma trochę doświadczenia, to może się udać.

Inaczej, trzeba mieć pecha, zaplątać się w "skałki", zlamić albo dc dostać żeby się z tego nie urwać, 530+m/s leci na ab na przepałce, ten ab ma cykl 15s jak łapnie to 7km przeleci na tej ilości capa.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 21, 2011, 21:56:26
Odnosnie wlaczenia mwd to:
a) zeby go wlaczyc trzeba miec prad
b) ab musi byc wylaczone
c) scrambler musi byc nieaktywny

Moze niech Mando napisze, albo pilot tego Sleipnira czy cokolwiek (po za zlekcewazeniem Mando na poczatku) zle zrobilem aby sie wydostac chetnie sie dowiem na przyszlosc. ;) Bo na papierze i w eft wyglada to tak jak napisaliscie rzeczywistosc jest troche inna

i wyjść wkońcu ze scrambla.
wyszedlem czekalem na koniec cyklu ab :]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Lt Rook w Lipiec 21, 2011, 21:58:32
Nikt nie powiedział że to łatwe i wykonalne za każdym razem :P i to jest esencja PvP, raz trafisz z decyzją w ten ułamek sekundy innym razem nie :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Lipiec 21, 2011, 22:00:17
Nikt nie powiedział że to łatwe i wykonalne za każdym razem :P i to jest esencja PvP, raz trafisz z decyzją w ten ułamek sekundy innym razem nie :P
Tak czy siak to byla dla mnie najciekawsza bitka od bardzo dawna i oby wiecej takich a mniej idiotow atakujacych w barkach czy innych indykach
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 21, 2011, 22:04:10
Moze niech Mando napisze, albo pilot tego Sleipnira czy cokolwiek (po za zlekcewazeniem Mando na poczatku) zle zrobilem aby sie wydostac chetnie sie dowiem na przyszlosc. ;) Bo na papierze i w eft wyglada to tak jak napisaliscie rzeczywistosc jest troche inna
wyszedlem czekalem na koniec cyklu ab :]
Jak już pisałem, gdyby nie moja wrodzona wredota i paranoiczne podejście, nie miałbym rikiego na stand bay i bys mi prawdopodobnie uciekł, bo w momencie gdy zostałby długi punkt jako jedyny tacling, nie działalyby już neuty (zasięg), a Ty wciąż miałeś ileś tam procent tanka, który dość wolno schodził jak co chwila musiałem uzupełniać zestrzelone drony
Tak czy siak to byla dla mnie najciekawsza bitka od bardzo dawna i oby wiecej takich a mniej idiotow atakujacych w barkach czy innych indykach
/me z namysłem przygląda się shipowi w hangarze ktory lata z podpisem "Żwirojad"
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Lipiec 22, 2011, 00:51:05
W walce z neutującym przeciwnikiem jest taki myk, że jak ktoś tu wspomniał bardzo wiele zależy od tego, jak zbiegną się neuty wraz z cyklem naszych modułków.

Jak masz pecha to jesteś w dupie.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Styczeń 02, 2012, 13:47:40
http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=174657

Zaagrowalem goscia pod brama, odpowiedzial ogniem, dre sie na TSie ze go trzymam na punkcie i webie, sentry mnie bija...

i po chwili Goreth, nasz niemiecki kolega:

"Sorry mate, I was on the phone and got probed on the safespot by Arazu"

http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_detail&kll_id=174656

Mielismy tez swojego Jaguara, ale dlaczego nie dolecial, to nie wiem...

Gdybym mial info o klopotach z drugiej strony bramy, to moze bym zdazyl zdeagrowac... A tak to wyszlo jak wyszlo. :) A, no i nigdy wiecej nie bede latac statkiem bez ECM dronek.  :-[
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: RobekPL w Kwiecień 06, 2012, 18:47:43
o fajny temat, trzeba go ozywic swoimi "popisami" :)
Glupich wtop mam bez liku, prawie wszystkie zwiazane z zbyt duza iloscia alkoholu we krwi podczas grania, wiec chronologicznie od konca wybiore pare kwiatkow wraz z historia z kilem zwiazana...

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12739807

Stalem sobie grzecznie w kloaku pod stacja z chlopakami, griffin sobie latal obok, poniekad neutralny alt-scout dla milicjantow matarskich, no i griffin mnie wyklouczyl...nacisnalem skrambl nie lokujac go...i stalem dalej...2 minuty pozniej kliknalem na niego...chyba z nudow...zaczelo go lokowac i jeb skrambl zalozony...3 salwy od stacji pozniej bylem w jaju :)

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12440306

Latam sobie latam, oooo matarski SFI pod stacja...lets kill....zapomnialem ze mialem GCC za zaagrowanie jakiegos neuta wczesniej...
i podobne historie tez tu :
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12097349
http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12097349

No i najlepsze "kaski"

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=11889496

Tu sobie do High seka wskoczylem (majac SS -10), dodam ze wskoczylem do 0.5 takze Armageddonem Navy z calkiem fajnym fitem i probowalem dobic do gejta...niestety nie udalo sie, ale szczescie ze nikt mi sie na lossa nie zwhorowal :)

I 2 ostatnie lossy z serii "pokampie sobie jeszcze przed snem"

tu kampilem gejta - http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=10742118
a tu stacje - http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=10902535

W obu przypadkach po prostu poszedlem spac pozostawiajac szipa w przestrzeni...oba lossy z jajami ofc :)


O jeszcze jeden:

http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=10505931

Z kolega wymyslelismy ze warto komus zaserwowac hotdropa na mile zakonczenie dnia...
Trafilo na Dragoonsow....blad w calym misternym planie byl taki ze zrobilismy to w ich home systemie...dredy byly po 90 sekundach

I to wszystko w niecale 10 miesiecy moich szalenstw pvp, mam nadzieje ze bede tu doklejal nowe wpisy...nawet jestem tego calkiem pewien :)
A ze skile ciagle rosna, char w eve sie bogaci, to i lossy beda pewnie ciekawsze :)))




Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 06, 2012, 18:51:12


Tu sobie do High seka wskoczylem (majac SS -10), dodam ze wskoczylem do 0.5 takze Armageddonem Navy z calkiem fajnym fitem i probowalem dobic do gejta...niestety nie udalo sie, ale szczescie ze nikt mi sie na lossa nie zwhorowal :)





THIS  ::)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 07, 2012, 13:26:55
Jakiś tydzień temu spadło mi Tengu na misji.

NIGDY nie wdupiłem raciarki na ratach. Serio, nawet w Unseen Academy, gdzie za moich czasów ginęło kilka Ravenów Navy tygodniowo. Zawsze wygłaszam opinie, że żeby wdupić shipa na misji trzeba być opóźnionym umysłowo, a teraz się okazało, że "karma is a bitch".

Robię sobię zwykła misję L4 w moim pasywnym Tengulcu, które kiedyś wytrzymało przygodę z gangiem BUFU (przy "lekkim" podparciu carrierem, hehe). Shield na połowie, ale luzik. Coraz więcej ratów mi się spawnuje, shield tak na 30%, ale nadal pracowicie tłukę tę chmarę frytek, a tu nagle... web i dwa scramble. Z 600 m/s robi się 100 m/s, reszta ratów do mnie doskakuje, shield leci, overheat Invuli, overheat launcherów, łapy się trzęsą, pierwszy scrambler pada, gdy ja już krwawię do armora, drugi siedzi mi na karku, więc obrywa momentalnie, już mam go na strukturze, kiedy... puff. JPKM /o\

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Precelek w Kwiecień 07, 2012, 13:49:01
fit z d... sokole fit z d... :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Kwiecień 07, 2012, 13:51:12
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=rX7wtNOkuHo[/youtube]
 :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 07, 2012, 14:10:50
fit z d... sokole fit z d... :)

Nie, z tym się nie zgodzę. Aktywne tengu to totalny fail w 0.0 - jeśli cokolwiek Cię złapie, zostaniesz zeżarty w 20 sekund. Na buforze masz szansę się zatłuc gościa zanim jego kumple dolecą. Albo dobić do gejta, jeśli tam Cię złapią.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 07, 2012, 15:47:51
Rozmawiamy o aktywnym tengu do misji w 0.0?
ja latam aktywnym mwd+cloak i tankuje każdą misje dodatkowo nigdy mnie nic nie złapało  >:D

Pasyw do misji robi sie wg. mnie zbyt długo.
i btw do Sokoła hahahhaah : DDD
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: kamel w Kwiecień 07, 2012, 16:14:01
A jaki masz dps`ik na tym aktywnym tengusie z cloakiem ? aa kloaka zwykła czy z subem do kloaki ?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 07, 2012, 16:38:06
cloak zwykły, dps ~800
zaraz wkleje ficik jak wrócę do domku
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Kwiecień 07, 2012, 17:02:57

Pasyw do misji robi sie wg. mnie zbyt długo.

Znaczy co sie za dlugo robi bo nie kumam, misje czy skilluje?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Kwiecień 07, 2012, 19:02:37
Jakiś tydzień temu spadło mi Tengu na misji.

NIGDY nie wdupiłem raciarki na ratach. Serio, nawet w Unseen Academy, gdzie za moich czasów ginęło kilka Ravenów Navy tygodniowo. Zawsze wygłaszam opinie, że żeby wdupić shipa na misji trzeba być opóźnionym umysłowo, a teraz się okazało, że "karma is a bitch".

Robię sobię zwykła misję L4 w moim pasywnym Tengulcu, które kiedyś wytrzymało przygodę z gangiem BUFU (przy "lekkim" podparciu carrierem, hehe). Shield na połowie, ale luzik. Coraz więcej ratów mi się spawnuje, shield tak na 30%, ale nadal pracowicie tłukę tę chmarę frytek, a tu nagle... web i dwa scramble. Z 600 m/s robi się 100 m/s, reszta ratów do mnie doskakuje, shield leci, overheat Invuli, overheat launcherów, łapy się trzęsą, pierwszy scrambler pada, gdy ja już krwawię do armora, drugi siedzi mi na karku, więc obrywa momentalnie, już mam go na strukturze, kiedy... puff. JPKM /o\


pokaz Sokol tych napastnikow, bo cos na Twoim kb znalesc tego nie moge.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Kwiecień 07, 2012, 19:26:20
Pasyw do misji robi sie wg. mnie zbyt długo.

750 DPS, nie bardzo wiem jakby mi wzrósł DPS od aktywnego tanka.

pokaz Sokol tych napastnikow, bo cos na Twoim kb znalesc tego nie moge.

NPC :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Kwiecień 08, 2012, 07:03:52
Kiedys ostro wciety uslyszalem wolanie z drugiego konca galaktyki, ze cos sie dzieje, wiec szybko ustawilem klona wydokowalem w jaju (tak mi sie wydawalo), i selfdestrukt. Po 2 minutach, patrze, a ja dalej w jaju, a obok wrak mojego machariela do pvp... A kiedy indziej latalem sobie po paskach szukajac oficerow, bylem juz bardzo "zmeczony" wiec mysle sobie - to juz ostatni pasek, potem dokuje... Niestety zasnalem w warpie i spalem ponad 2h, obudzilem sie na belcie w jaju obok spawnu 3 tyrantow i wraku swojego Machariela... Fail, no i wszystko oczywiscie przez alkohol.

P.S. tylko nie mowcie nikomu...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 08, 2012, 11:24:52
Kiedys ostro wciety uslyszalem wolanie z drugiego konca galaktyki, ze cos sie dzieje, wiec szybko ustawilem klona wydokowalem w jaju (tak mi sie wydawalo), i selfdestrukt. Po 2 minutach, patrze, a ja dalej w jaju, a obok wrak mojego machariela do pvp... A kiedy indziej latalem sobie po paskach szukajac oficerow, bylem juz bardzo "zmeczony" wiec mysle sobie - to juz ostatni pasek, potem dokuje... Niestety zasnalem w warpie i spalem ponad 2h, obudzilem sie na belcie w jaju obok spawnu 3 tyrantow i wraku swojego Machariela... Fail, no i wszystko oczywiscie przez alkohol.

P.S. tylko nie mowcie nikomu...


wreszcie na Ciebie coś mamy
ja kiedyś straciłem tengu bo zasnałem na pasku : D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Khurghan w Kwiecień 08, 2012, 11:38:11
Wróciłem z flaszki wczoraj do domu, to czemu by nie polatać. Wsiadłem w Harpie i hej na wycieczke. No i skończyła się po jednym skoku. Dorwałem armor hurka okolo 500km od bramy i go zaczynam rzeźbić i rzeźbić i rzeźbić i rzeźbić, alt+tab na piekielnych, i dalej rzeźbie ( oczywiście ustawiłem sobie orbite coby było wygodniej :p ) Nagle załącza się brzęczyk, JPKM co jest grane. Aha, podleciał ze mną pod sentry haha. A ze 20% armora zostało ...

http://eve-kill.net/?a=pilot_detail&plt_id=769899&view=losses&m=4&y=2012
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Kwiecień 08, 2012, 12:28:13
Nie, z tym się nie zgodzę. Aktywne tengu to totalny fail w 0.0 - jeśli cokolwiek Cię złapie, zostaniesz zeżarty w 20 sekund. Na buforze masz szansę się zatłuc gościa zanim jego kumple dolecą. Albo dobić do gejta, jeśli tam Cię złapią.

No Ciebie kiedyś złapaliśmy ze spuszczonymi gaciami na anomalce ;P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: FN w Kwiecień 08, 2012, 16:13:03
http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_related&kll_id=181266

Adwert byl ustawiony od 3‰+ ? :D bo licze wasze ew i oczom nie wierze  :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Kwiecień 08, 2012, 16:30:50
@FN Najpierw poczytaj temat a pozniej sie wypowiadaj. tam jest wyraznie napisane NASZE a nie cudze.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Kwiecień 08, 2012, 16:32:39
http://hq.c0ven.pl/kb/?a=kill_related&kll_id=181266

Adwert byl ustawiony od 3‰+ ? :D bo licze wasze ew i oczom nie wierze  :P

Ale to sa NASZE zenujace akcje, a nie WASZE zenujace akcje. Wiec wklejajac ten km popelniles faux pass, bo probujesz obsmieszyc NAS, a nie SIEBIE - od tego jest zupelnie inny temat (chyba ze planujesz wstapic do c0ven ;))
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: FN w Kwiecień 08, 2012, 17:03:38
akcja widać była tak żenująca że postanowili tego nie wklejać. Może wreszcie pojeli że tylko debile śmieją się z tego jak ktoś ich wyruchał.
roznica jest taka że tacy goonsi 4 bomberami zabijają 70 bcków a tu giniecie jak patałachy, epenując jakie to pro jest pochwalić się żałosnym zgonem. - Chciałem wam tylko pomóc redagować spis tych żałosnych polskich wtop będący jednocześnie spisem polskich debili w comunity eve.
i czy ten dred był w siegu?

[gmod]drugie ostrzezenie misiek[/gmod]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Kwiecień 08, 2012, 17:11:38
akcja widać była tak żenująca że postanowili tego nie wklejać. Może wreszcie pojeli że tylko debile śmieją się z tego jak ktoś ich wyruchał.
roznica jest taka że tacy goonsi 4 bomberami zabijają 70 bcków a tu giniecie jak patałachy, epenując jakie to pro jest pochwalić się żałosnym zgonem. - Chciałem wam tylko pomóc redagować spis tych żałosnych polskich wtop będący jednocześnie spisem polskich debili w comunity eve.
i czy ten dred był w siegu?

lol, ostro, zacytuje zanim wytrzezwiejesz i zedytujesz  ;D Widze ze swieta tradycyjnie sprzyjaja piciu alkoholu. Btw, jakiego masz nicka na polishu?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Khurghan w Kwiecień 08, 2012, 18:23:51
akcja widać była tak żenująca że postanowili tego nie wklejać. Może wreszcie pojeli że tylko debile śmieją się z tego jak ktoś ich wyruchał.
roznica jest taka że tacy goonsi 4 bomberami zabijają 70 bcków a tu giniecie jak patałachy, epenując jakie to pro jest pochwalić się żałosnym zgonem. - Chciałem wam tylko pomóc redagować spis tych żałosnych polskich wtop będący jednocześnie spisem polskich debili w comunity eve.
i czy ten dred był w siegu?

(http://imageshare.pl/?di=OQ89)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Nitefish w Kwiecień 08, 2012, 18:40:11
@FnDrake - właśnie zdobyłeś nagrodę za pierwsze gnojowisko zrobione na nowej Centrali.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: kamel w Kwiecień 08, 2012, 18:50:43
a ja myślałem, że konto sprzedałeś ...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Kwiecień 08, 2012, 19:06:45
akcja widać była tak żenująca że postanowili tego nie wklejać. Może wreszcie pojeli że tylko debile śmieją się z tego jak ktoś ich wyruchał.
roznica jest taka że tacy goonsi 4 bomberami zabijają 70 bcków a tu giniecie jak patałachy, epenując jakie to pro jest pochwalić się żałosnym zgonem. - Chciałem wam tylko pomóc redagować spis tych żałosnych polskich wtop będący jednocześnie spisem polskich debili w comunity eve.
i czy ten dred był w siegu?

aż przestałem jeść ciasto z poziomy głupoty  :(
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sc0rp w Kwiecień 08, 2012, 19:30:34
będący jednocześnie spisem polskich debili w comunity eve.
Oooo widze ze mamy na centrali prawdziwego pro, tylko co taki pro robi w podrzednym corpie, podrzednego ally? Czy ty czasem nie powinienes zmienic ticker na genosow? Chociaz nie, ich ceo (garmon) patrzac po twoim wpisie to tez debil (dal sie zescamowac na 190b), coz wyglada na to ze gracze eve sa dla ciebie zbyt glupi, moze pora zmienic gre na taka gdzie inni gracze dorownaja w twoim mniemaniu twojemu iq, moze na hello kitty online?

Edytka mowi: czyzby post fn byl pierwszym postem ktory zostal ukryty przez zasady nowej centrali? Wooot
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: FN w Kwiecień 08, 2012, 21:01:40
a ja myślałem, że konto sprzedałeś ...

dużo nie brakowało  :D - pływanie w szambie źle wpływa na racjonalne myślenie a mam jeszcze sporo rzeczy do zaptaszkowania  na nowej liście przygód   ;D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Kwiecień 11, 2012, 14:27:49
[gmod]Zmyj podłogę, wynieś śmieci ... Będę wieczorem ![/gmod]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: PAwulonek w Kwiecień 11, 2012, 19:52:07
Się lata się wdupia
Na gridzie byly 2 thanatosy w triage rewelka w siege + rapier chyba z 4 webami :) bo co zatrzymal to padalo od relevki Nie dalismy rady przebic RR z thantosa aby ubic rapiera a bez tego nic nie dalo rady zrobic + troche innych faili w naszym wykonaniu 8)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Maj 23, 2012, 02:21:04
http://draketrain.eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=12721500

Po pierwsze zamiast wypuścić Explomix, na oracle puściłem warriory i dziwię się że coś niski dps :P
Po drugie zapomniałem, że mam exile w cargo (pierwszy lot z narkotykami).

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Maj 23, 2012, 10:30:58
i tak byś tego nie wytankował  :-*
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Jan Morgenstern w Czerwiec 05, 2012, 16:12:04
Glupi ma zawsze szczescie albo szczescie w nieszczesciu. Chialem w walce sprawdzic pimp Maela na alcie. Testowalem go z kumplami i tankowal ostro, ale nadal nie sprawdzilem go przeciw prawdziwemu przeciwnikowi.

http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=16627844

   Pojawil sie gang kilku BCkow i 2 kruzy wiec powinno byc niezle. Jedynym problemem moglby by Rook, ktorego wiedzialem ze maja ale w sumie chcialem ich tankowac zanim doleca koledzy i zajma sie Rookiem. Przeciez w treningowych walkach tankowal taki DPS ;p Nie wzielem pod uwage 2 rzeczy - nie mialem boostera w Tengu w systemie i kumple nie mieli tylu neutow, co moj przeciwnik.
   Poczatek walki po mojej mysli, hurek schodzi szybko, ja tankuje z palcem w nosie i podpuszczam go odpuszczajac tankowanie, zeby zachecic ich do pelnego zaangazowania. I mam co chcialem wreszcie. Tankuje bez problemu ale zaczynam martwic sie capem, bo OH bateryjka nie wyrabia. I juz wiem, ze bedzie lipa i ze padne. Co tez sie staje. Z tym,ze okazuje sie, ze glupi ma szczescie. Kiedy laduje altem na pasku przeciwnika juz nie ma, ostatnie szipu znikaja z grida. Moj wrak nadal wyglada jna niezlootowany ale mysle, ze to pewnie tylko ammo lub jakis zlom. Jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy zobaczylem, ze caly loot nadal tam byl i w sumie nie stracilem az tak wiele. I banan na mordce kiedy pomysle, co sobie pomyslal przeciwnik, kiedy zobaczyl killmaila :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Czerwiec 05, 2012, 17:43:24
Tak z ciekawości to po wacka Ci w łądowni 4k nabojów do blastera? :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Jan Morgenstern w Czerwiec 05, 2012, 17:55:26
Reki nie dam sobie uciac ale pewnie nie wszystko wyladowalem po zlootowaniu jakiegos wraka.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Czerwiec 20, 2012, 17:21:01
Cynabale uważam za statki wręcz nieśmiertelne, bo można się w nich wyrwać praktycznie z każdej opresji. Patrząc wstecz, każdego Cynabala straciłem przez własny błąd i/lub głupotę. Nie inaczej było wczoraj ;)

Polecieliśmy we dwóch (2 Cynabale) na roam po Delve/Querious. W drodze powrotnej, lekko znudzeni (50j przez relatywną pustkę), trafiliśmy na Hurrka, który solo kampił gate'a. Na nasz widok uciekł, my polecieliśmy dalej, po czym wpadliśmy na pomysł, że wrócimy i go zaskoczymy.

Okazało się, że przeskoczył za nami, lądujemy na gate, gość siedzi na zero, kolega punktuje, ja przeskakuję, żeby go przejąć po drugiej stronie i podbijam do gate'a. Hurrek przeskakuje i... nie czekając sekundy, wali prosto na mnie. Pierwsze co robię to punkt i wywalam drony, niestety zanim odpaliłem MWD, już ma mnie na scramblu. Nie dość, że topię się pod jego DPS-em, to jeszcze zostaję wyssany do cna i zjammowany przez drony. Oczywiście zdechłem jak szmata w momencie, w którym koledze skończyło się aggro i mógł przeskoczyć. Hurrek zwiał. 100% fail.

Błędy:
1) Nie doceniłem jak szybko mógł skrócić dystans z 16 do 9 km (overheat MWD i scrambla)
2) Mogłem stać dużo dalej od gate'a (w końcu 36 km zasięgu punkta)
3) Użyłem warriorów a po jammie nie miałem szansy użyć ECM dronek.

http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_detail&kll_id=4969

Brawo dla tamtego pana ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: sneer w Czerwiec 20, 2012, 17:36:44
nie znam ich osobiście ale kiedyś sprawdzałem na BC potencjalny cel od nich i mają  chyba kilku dedykowanych solo pvperów którzy dużo i dobrze latają :)
 sporo osób solujących tez ma faction a czasami również skirmish linki .... można się zdziwić :p
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Czerwiec 20, 2012, 18:25:25
W sumie na tym przykładzie widać jak bardzo przydałby się "combat recorder" do przeanalizowania tego po fakcie.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Czerwiec 20, 2012, 18:44:16
http://www.bandicam.com/downloads/ -> pobierasz -> instalujesz -> latasz z wlączonym programem w tle (obciążenie systemu minimalne) -> zaczyna się zadym wciskasz klawisz który przypisałeś do nagrywania.

W wersji darmowej masz filmy do 15 minut z adresem ich strony w stopce. Aby ewentualnie dodać taki film na YT polecam go skompresować jakimś programem typu format factory albo podobnym
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Czerwiec 20, 2012, 18:46:33
"Combat recorder" to nie to samo co FRAPS.

Tu chodzi o możliwość odtworzenia zdarzeń z DOWOLNEGO punktu widzenia ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Czerwiec 20, 2012, 18:55:16
Zapomnij.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Czerwiec 20, 2012, 19:10:54
latasz z wlączonym programem w tle (obciążenie systemu minimalne) -> zaczyna się zadym -> kończy się zadym -> 'o kur... zapomniałem wcisnąć guzika od nagrywania'
Przynajmniej ja tak mam ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Czerwiec 20, 2012, 19:24:31
To bądz cwany i przypisz przycisk startu nagrywania do tego samego którym aktywujesz punkt ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Czerwiec 20, 2012, 19:39:00
Zapomnij.

Ale dlaczego? W wielu grach to działa i nie ma problemu. Wartość dodana jest z tego taka, że można kręcić kapitalne filmy "po fakcie".
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Czerwiec 20, 2012, 19:52:02
A w ilu z tych gier walka toczyła się na tak rozleglym terenie jaki oferuje eve? Większość gier o których słyszałem że mają takie cuś to rózne fps które mają ułatwienia w postaci zamkniętego teren, ograniczeń sesji odgórnie narzuconych itp. Najlepiej znam coś takiego z czolgów bo miałem z tym kontakt praktyczny, tyle ze tam łatwo określić ramy sesji itp ponieważ "filmik" to zapis danych między ładowaniem mapy, a kliknięciem przycisku zamykającego pobitewne podsumowanie. I jest to tylko zapis danych z serwera, bardzo malutki, ułożony w instrukcję dla klienta gry co ma wyświetlić po uruchomieniu. W Eve trigerem może być do takiego czegoś aktywacja agresji na graczu, ale co z końcem, przecież jak raz złapiesz agro to walka może trwać nawet do kilku godzin? Co z przemieszczaniem się między gridami? (koniec filmiku po opszczeniu grida?) co z widokiem że tak powiem po śmiertnym (pod to odesłanie do stacji i Twój klient przestaje wtedy zbierać dane z miejsca zgonu)
Cała masa dupereli jeszcze. Do tego dochodzi format zapisu
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Xeovar w Czerwiec 20, 2012, 22:45:08
To wsio racja doom, ale combat recorder zapisujący to co "wie" klient to byłby wykonalny. Wystarczyłoby dla pojedynczego pilota który chce sprawdzić po fakcie co spierdolił ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Czerwiec 20, 2012, 23:51:53
tak mi się przypomniało to chyba to był najśmiejszniejszy fail Sokoła :D
tak kiedyś uwieczniłem na paincie :D

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Czerwiec 21, 2012, 00:45:39
Oj było było... przypomnijmy jeszcze Shailę i smutny los jej "Paris Hilton" w Immensea :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Yavax Zavro w Sierpień 15, 2012, 16:08:19
Wróciłeś chociaż zabrać swojego pieska?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 15, 2012, 16:10:53
Chyba nie.

Wczoraj zaliczyłem faila. Wreszcie wyskillowałem Heavy Drony T2, więc wybrałem się Gilą na solo roama (pozdrowienia dla spotkanego po drodze MPP). Pierwszy system, tengu na anomalce, ląduję i punktuję "like a boss", wywalam Ogry i... zanim doleciały, to zniknęły. Meh. Dobra, Hammery i... to samo. Trzymam gościa na punkcie, nawet mnie nie aggruje, ale niszczy mi każdego drona zanim go zarysuję. Musiałem go puścić :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Sierpień 15, 2012, 18:26:45
Smartka? :P

Gila jest przefantastyczna z setem sentry. Wystawiasz, strzelasz, jak coś nie idzie - instachowasz.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Sierpień 15, 2012, 19:07:05
Smartka? :P

Nie, z HM je wybił.

Gila jest przefantastyczna z setem sentry. Wystawiasz, strzelasz, jak coś nie idzie - instachowasz.

Na solo jestem nastawiony na kiting, a to do sentry nie bardzo pasuje. Po prostu gość był bardzo kompetentny :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Wrzesień 03, 2012, 15:12:17
Cóż, pora się pokazać w tym topicu ;(

http://www.cbc-eve.com/?a=kill_detail&kll_id=28765


po ostatnim patchu nie poprawiłem ustawień over i po komendzie FC " all align to the sun" zbyt późno je odnalazlem w "normalnym widoku"
pomimo wysiłku logistyków spadłem  :-[
to tylko gra , ale jednak strata boli, szczególnie w pierwszych minutach walki.

PS.
please be gentle folks ;P

PS2.
kilkanascie sekund później pojawil sie Sokół i piloci z Verge ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Wrzesień 03, 2012, 15:15:23
PS.
please be gentle folks ;P
Fleeting Warp Disruptor I

Próbowałem, przepraszam ;)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Wrzesień 03, 2012, 15:23:30
Bez overview nie wiesz gdzie jest słońce? :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 03, 2012, 15:32:43
Czasem może być za planetą na przykład.

Ale bajdełejem pro tip: jak nie wiesz gdzie jest słońce, to alignuj na pierwszą planetę. Słońce jest zwykle kilka stopni z boku.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Wrzesień 03, 2012, 15:37:29
Bez overview nie wiesz gdzie jest słońce? :D

jak napisał MonaX, było schowane, my bad
to tylko gra i człowiek uczy się na błędach, szkoda, że na swoich a nie cudzych :(
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Starakopara w Wrzesień 03, 2012, 15:38:03
Fleeting Warp Disruptor I

Próbowałem, przepraszam ;)

fitowałem w biegu nie było t2
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Dinozauriusz II Urwiryj w Luty 27, 2013, 21:22:05
A... to ja dorzucę swojego noob-faila... kill maila nie ma, ale... jako noob w Merlinie polowałem na ludzi w low. Nagle wyskanowałem na 360st gościa w Rifterze. Szukam dokładniej, szukam, szukam i już miałem gościa na pasku, na 5st, ale niestety razem z nim w skanie pojawił się Drej i po następnym kliknięciu w skanie było już tylko jajo :( Pięć minut później wyskanowałem tego samego gościa w noob-shipie! Rzuciłem się od razu w warpa, lock, scram, ognia! Jest kill! Chwila... czemu ciągle schodzi mi shield, ej.... co jest... o K***A!!!!! Tak... złapałem gościa Merlinem, w low, NA GEJCIE! <self-facepalm>.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Lipiec 09, 2013, 21:44:24
Tadam:
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=20068035 (http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=20068035)
\o/
Przeleciała nam flota frejek BL, no niefajnie bo siedzimy 2 systemy od ich obecnej bazy, no ale olać szybko zrobimy pocket i w następnym się ich przywita. Przeskakujemy z dystansu na drabinkę co by nie tracić zbędnego czasu na przeładowanie MJD. Raty siadły na mnie muszę tankować, cap powoli siada, przyleciał falcon ( :'() i nas skanuje. Minute później wskakujemy do pocketu dalej, mjd na dystans. Wskakuje do systemu swarm fregat, cynko leci na ss'a co by w razie czego się przewarpić. Ja trochę słabo odskoczyłem więc palę na ABe w stronę słońca, znowu cap dostaje po dupie. Wpadł crow, no spoko, zostawiliśmy weby w pockecie, jak na nim siądą to albo zabiją go raty, albo odwarpi. I tu nasz plan zawiódł po raz pierwszy. Crow popierdala 5,5k, nic go nie webuje, serpy nawet nie strzelają do gnoja. Emergency warp out!

- "Hmm, coś długo się zbierasz mr. Widow.." Daaaap, gdzie jest nasze cynko?
- No na słońcu, ja już warpuje. (A dupa tam, dalej siedzi na plexie ::) )
- No to ja nie wiem co jest.

Punkt od crowa, swarm fregat powoli zaczyna wlatywać do pocketu i palić w moją stronę. Check timera MJD 45 sek. Dap odwarpowuje (ale jakoś dziwnie bo wcale nie w stronę słońca :P). Drugi, trzeci, czwarty punkt. W końcu shield spada na około 10%, trzeba odpalić booster. W między czasie spam MJD, 15sek, 10, 5, 4, 3, 2, 1..

Ja: No to wio!
Aura: Ziom, a cap to kuźwa gdzie?
Ja: ???

Dobra, jest tego z kilka % jeszcze, jakoś to będzie. Shielda mało, olać hardy. MJD aktywowany! Gdzieś w międzyczasie zaczął mnie okładać Tornado więc tych 10 sek było już za dużo żeby Widow wyszedł z tego cało. No to warpie jajko na cynko na ss'ie. Leci jakoś w bok.. SS okazał się być 1 AU od plexa ale za to 7 od słońca, nie było szans na to warpnąć będąc zalignowanym, a ja do tego pomagałem sobie ABekiem.

Może trzeba było nie kusić losu i nie przyjmować fregat BL na plexie, chociaż z drugiej strony 2 gangi tubylców i jeden Pandemiców się już zawijały po tym jak okazało się że zanim się zbliżą to połowa pospada. Wszystko działo się trochę za szybko, nie miałem ani shielda, ani capa z powodu wymuszonego przyspieszonego czyszczenia pocketu, dap musiał sporo alt-tabować, na zrobienie ss'a miał tylko chwilę.

Anyway statek zarobił na siebie 5 razy na wallecie + drugie tyle w sprzęcie który wisi jeszcze w Dodixie albo czeka na wywiezienie :P Brał udział w pvp 2 vs 15 (nic niestety nie ubiliśmy :(), bronił i odbijał plexy. Jedna z bardziej udanych konstrukcji która wyszła z naszego EFT. W sumie pomysł i pierwsze testy to zasługa dapmana, ja tylko podzieliłem jego cenę przez 2 żeby nie wyglądał tak ładnie na kb ;).
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Lipiec 09, 2013, 21:53:52
Zapomniałeś podać najważniejszą informację, a mianowicie: co to był za plex?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Lipiec 09, 2013, 22:12:46
Zapomniałeś podać najważniejszą informację, a mianowicie: co to był za plex?
Serpowe 10/10. A co będziesz leciał kończyć? :D Na drugim pockecie ląduje się na webach, sentrach + dość konkretnym dps'ie z ratów.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Lipiec 09, 2013, 22:17:34
Cytuj
Przeskakujemy z dystansu na drabinkę co by nie tracić zbędnego czasu na przeładowanie MJD.

Tzn co robicie? W plexach można warpić?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Lipiec 09, 2013, 22:30:26
W sumie trochę to zagmatwałem. Normalnie wracamy przy pomocy MJD na drabinkę gdy zostają 2 bs'y + wszystko małe badziewie. W tym czasie maleństwa są jakieś 50km od drabinki bo leciały w nasza stronę, więc nie mamy na sobie dps'u, albo jakiś znikomy. Teraz postanowiliśmy skoczyć na drabinkę najwcześniej jak tylko się da, żeby dać czas MJD na przeładowanie, wtedy w drugim pockecie align -> mjd. Kosztowało mnie to sporo capa, którego później zabrakło. Warpować nie można.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Lipiec 09, 2013, 22:34:21
No generalnie to pech - imo zawsze warto warpić na moony a potem na emergency ss. Cloak był, więc ewentualny pos niestraszny.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 10, 2013, 12:09:09
kurcze ile ja miałem problemów z MJD momentami :D

jak zaczynałem z tym latać to w ogóle zapominałem, że mam czasami h3h3
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Craxon Crais w Lipiec 12, 2013, 20:01:42
http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=89905

Tak na rozładowanie atmosfery wrzucam moją niedawną żenującą akcję.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Lipiec 13, 2013, 09:57:27
Czemu w takim razie nie odpaliłeś hornetów i nie próbowałeś wiać?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Craxon Crais w Lipiec 13, 2013, 11:51:32
Czemu w takim razie nie odpaliłeś hornetów i nie próbowałeś wiać?

Cała sytuacja była dla mnie tak niewiarygodna, że straciłem głowę i zapomniałem, że je mam ;]
Z resztą, spadłem błyskawicznie i Hornety na 99% by mi nie pomogły, było już za późno.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Lipiec 16, 2013, 18:26:23
UWAGA ELITARNE PVP W LOWSECU

RUNDA 1

 Otóż znalazłem sobie 5/10 kilka skoków od dziury w Aridii. Pomyślałem, nic się nie dzieje, zfarmię sobie a co! Wziąłem 100mn Tengu, załadowałem po brzegi Fury i lecim.
 Pierwszy pocket, zrobiony, wlatuję na drugi a tu nagle na localu pojawia się pan z elitarnego lowsecowego corpa Wolfsbrigade z elitarnego lowsecowego sojuszu Lost Obsession. Buzzard, Sisters Core Probes w powietrzu, bliżej niż 1 AU. Zalogowałem Lokiego, i zacząłem turlać się linkami z dziury. W międzyczasie skończyłem drugi pocket a na localu pojawił się kolega Buzzarda w Tengu. Myślę sobie, nie ma chuja- na pewno ma 100mn AB, ale może uda się wycisnąć z tego bitkę. Ledwo co skończyłem bić sentry w trzecim pockecie i zrobiłem Lokiemu safe spot, na gridzie pojawiło się Tengu. Jeden rzut oka wystarczył, żeby poznać Fuel Catalyst i Capacitor Regeneration Matrix. Wylądował jakieś 70km ode mnie i dawaj prosto w moją stronę. Pozwoliłem mu się zpunktować, ale nie zwebować gdy nagle lokal spuchł z 4 do 8. Pilgrim, Rapier, Omen Navy Issue i Tornado. Nope.JPEG. Ledwo co włączyłem boosty, żeby urwać się Tengu z punkta, gdy lokal podskoczył do 10. Loki i Tengu, boosterki. Czas na overheat, ale cóż to, wrogie Tengu wciąż trzyma się te 30km za mną. W momencie gdy byliśmy jakieś 250km od wlotu, ganiając się jak marcujące koty, reszta bandy wleciała prosto w objęcia Blood Raidersów. Już po chwili Tornado i ONI ratowali się ucieczką, a po kilku minutach gdy od beaconu dzieliło nas 450km wrażemu Tengu chyba zabrakło miejsca na heat i wolny jak ptak odleciałem do dziury. GF

 RUNDA 2
 
 Po powrocie do dziury zmieniłem kanał na TS i opowiedziałem chłopakom i jednej dziewczynie o swojej krzywdzie i odebranym mi niecnie plexie. Na dźwięk nazwy Lost Obsession Mystical Might (http://pizza.eve-kill.net/?a=pilot_detail&plt_id=423654) (były przyjaciel tegoż sojuszu) nadstawił uszu i oznajmił, że musi zostać wykonany na nich SLAM DUNK. Zebraliśmy więc SWAGGA FLEET w liczbie trzech Macharieli i bardzo-szybkiego Legiona, a następnie niepomni pomstowania innych zgwałciliśmy dziurę do Lowseca. Najszybciej jak moglem dotarłem do systemu z plexem, gdzie w środku site'a wciąż siedziało wredne Tengu. Reszta jego bandy odleciała do domu, jakieś 2j dalej. Wlatywałem akurat na trzeci pocket, który ku mojej zgrozie stał teraz pusty, gdy na skanie pojawił się Mealstrom, a reszta naszego gangu została odkryta. Mystical, który posłał linki do systemu FATE, doniósł o Proteusach w liczbie trzech, Lokim, Absolution i dwóch Augurorach wydokowujących ze stacji. Ja tymczasem wskoczyłem do ostatniego pocketa, gdzie ku mojemu rozczarowaniu Tengu wisiało 300km od puntu wlotu. Wiedząc o zbliżającym się Mealu i gangu 2j dalej uznałem, że czas na odwrót. Odwarpowałem, a po chwili wróciłem na pierwsze wrota w nadziei na złapanie Absolution, które przed chwilą pojawiło się na scanie razem z Hawkiem i pojedynczym Augurorem. Byli tam, a jakże! Hawk uznał, że dobrym sposobem na złapanie Macha jest jak najszybsze dostanie się na 0. (http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_detail&kll_id=38724) "Punkt na Abso, wskakujcie chłopaki!". Elitarny Command Ship nie zalockował mnie nawet, tylko w momencie gdy reszta SWAGGA FLEET lądowała na gridzie napisał:

xbilly5000 > lol i fail

a po chwili wybuchł. Gdzie podziała się reszta jego gangu? Pewnie wciąż wisiała na tytexie. (http://kb.vergeofcollapse.com/?a=kill_detail&kll_id=38721) Dlaczego umieściłem ten post w tym temacie? Gdy Abso umierało Maelstrom zabił overseera i uciekł z lootem  :'(
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Lipiec 16, 2013, 18:43:02
Fajna historyjka, ale gdzie tu Twoja zenujaca akcja? Chciales sie pochwalic, ze prawie Cie zlapalo tengu? :P

A doczytalem. No faktycznie zenada, noobie. 8)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 16, 2013, 19:30:50
weź sie przenieś do highseca 120% polish cummunity nie zrobiłoby takiego błędu

:-/
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Theronth w Lipiec 16, 2013, 20:05:39
weź sie przenieś do highseca 120% polish cummunity nie zrobiłoby takiego błędu

:-/
GGRRAAAAUNT LECĘ PO CIEBIE W SOBOTĘ
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Lipiec 16, 2013, 20:24:09
ja nie bede  :(

praca do 27 tego miesiaca jest tak napieta, że nie pojawiłem sie na prawie ani jednym treningu :(
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Lipiec 18, 2013, 08:47:32
ja nie bede  :(

praca do 27 tego miesiaca jest tak napieta, że nie pojawiłem sie na prawie ani jednym treningu :(

Ej stary rob chociaz lydki. Kiedys tez zaniedbalem lydki, i do tej pory nie moge tego odpracowac. Wiec ty sobie nie rob zartow i chociaz znajdz troche czasu i lydki rob, reszte sie zawsze da nadrobic
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 07, 2013, 21:34:38
Moja pierwsza wtopa. I to nie byle jaka ;)

https://zkillboard.com/detail/35018977/
https://zkillboard.com/detail/35018980/

Dałem się podejść jak dziecko w low sec...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Naicinh w Grudzień 07, 2013, 23:50:03
fantastisz
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 08, 2013, 10:23:22
Myślę, że to nie pasuje do tego wątku. Założenie było takie, że na co dzień latamy nieźle, ale czasem zdarza nam się "full retard".

A Ty co, po latach obecności na forum, wreszcie wziąłeś się do grania w Eve i wdupiłeś n00bshipa w lolsecu?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 08, 2013, 11:19:25
Myślę, że to nie pasuje do tego wątku. Założenie było takie, że na co dzień latamy nieźle, ale czasem zdarza nam się "full retard".

A Ty co, po latach obecności na forum, wreszcie wziąłeś się do grania w Eve i wdupiłeś n00bshipa w lolsecu?
Jak widać. Miałem tylko lecieć po skillbooki jakie przez moją niewiedzę zakupiłem w lowsec-u, no to wziąłem n00bshipa żeby nie mieć ewentualnego bólu dupy i poleciałem. I padłem, gdy zorientowałem się że był red w Thoraxie, gdy podchodziłem pod stację :P

PS: Theronth zasugerował by ten fail tutaj wylądował a nie w śmiesznych i głupich.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 08, 2013, 13:03:03
PS: Theronth zasugerował by ten fail tutaj wylądował a nie w śmiesznych i głupich.

Wiem. Po prostu musisz się bardziej postarać ;)

Plus dla Ciebie, że z wiecznego "erotomana gawędziarza" próbujesz być praktykiem :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Grudzień 08, 2013, 13:10:33
I pamietaj, ze to nie jest ostatni ship, ktorego wtopiles. :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Grudzień 08, 2013, 13:37:51
Loss bez historii. Oddawaj mi zmarnowane 10 sekund z życia  ::)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 08, 2013, 14:13:54
Loss bez historii. Oddawaj mi zmarnowane 10 sekund z życia  ::)
Joł to był mój pierwszy loss, a inaczej niż copy/paste mi nie wczytywało, nawet jak dałem API (chyba że cuś przegapiłem).
I to był powód greyhide'u mojego posta?

I pamietaj, ze to nie jest ostatni ship, ktorego wtopiles. :P

Ano. I dlatego wiem więcej, czego mam się spodziewać w korpie PeFałPe korpie milicyjnym. (bo null afaik jest podobnież zabetonowany) :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Kharim w Grudzień 08, 2013, 14:26:07
Pierwszy raz... Dużo tłumaczy. Bolało?

Wysłane z mojego ZAX 1.2

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 08, 2013, 14:38:25
Pierwszy raz... Dużo tłumaczy. Bolało?

Wysłane z mojego ZAX 1.2
Nope  ;D
Ale był klasyczny "oł szit" gdy widziałem swojego corpse'a  :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Naicinh w Grudzień 08, 2013, 14:46:47
PS: Theronth zasugerował by ten fail tutaj wylądował a nie w śmiesznych i głupich.

Zapytales kogos gdzie to powinienes zapostowac? Naprawde? :-[
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 08, 2013, 14:56:28
Zapytales kogos gdzie to powinienes zapostowac? Naprawde? :-[

Nope.jpg -> http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=5867.msg209388#msg209388

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Grudzień 09, 2013, 09:35:37
Tak tylko zapytam.. Poleciałeś na autopilocie do low?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 09, 2013, 11:59:35
Tak tylko zapytam.. Poleciałeś na autopilocie do low?
Skądże. Dopadli mnie jak tylko wywarpowałem przy stacji  ::)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 09, 2013, 12:09:02
Jakbyś "wywarpował" to by Cię nie dopadł.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Grudzień 09, 2013, 12:27:29
Pewnie chodzi o to, że "wyszedł z warpa", a stacja miała długi in-dock. Trochę pech, bo goście którzy polują na noobshipy w takich sytuacjach to już naprawdę frustraci. :)

A no i to wyjaśnia, jak straciłeś jajko - miałeś session change po zniszczeniu statku, zamiast wywarpować na dowolny celestial czy choćby gate, próbowałeś zadokować, a przez 15 sekund Thorax zdażył Cię namierzyć i rozwalić.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ManganMan w Grudzień 09, 2013, 12:48:04
Pewnie chodzi o to, że "wyszedł z warpa", a stacja miała długi in-dock. Trochę pech, bo goście którzy polują na noobshipy w takich sytuacjach to już naprawdę frustraci. :)

A no i to wyjaśnia, jak straciłeś jajko - miałeś session change po zniszczeniu statku, zamiast wywarpować na dowolny celestial czy choćby gate, próbowałeś zadokować, a przez 15 sekund Thorax zdażył Cię namierzyć i rozwalić.
Dokładnie tak było. Jeszcze szkoda że TiDi nie odpalił (w tym regionie wieczorem często się aktywuje, ~30%), może wtedy miałbym szansę zwiać temu gościowi...
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Grudzień 09, 2013, 12:55:57
Dokładnie tak było. Jeszcze szkoda że TiDi nie odpalił (w tym regionie wieczorem często się aktywuje, ~30%), może wtedy miałbym szansę zwiać temu gościowi...

Jajko wywarpowuje niemal natychmiast, nic większego od Interceptora, EAS, mooooże fregaty nie ma szans Cię namierzyć jak od razu zwiejesz. Jak widzisz, że giniesz, to spamuj przycisk "Warp" na jakimś celestialu, w momencie, w którym Twój statek wybucha od razu wywarpujesz jajkiem.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Grudzień 09, 2013, 13:15:51
Ale czekaj. Wywarpiłeś na Gate na 0 czy na jump? Z resztą wszystko jedno. Jak czasami Gate się przytnie to pomaga szybo kliknąć "jump" jeszcze raz.
BTW, jajko ma skaner? Jak ma to wiesz, połowa problemu.
Jak masz cenne implanty, asekurować się możesz warpem na 100km. Zobaczyć co się na gejcie dzieje. A najlepiej spota sobie zrobić, jeśli często tam latasz. Tak na 250 km.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 09, 2013, 13:17:56
Nawet w przypadku jakiegoś "instalocka" (czyli frytki z bardzo dużym scanresem) dochodzi zawsze "element ludzki" - druga strona musi zdążyć odpowiednio szybko kliknąć - więc na 90% zdążysz odwarpować.

Warp na 100 km jest złym zwyczajem - w 0.0 przy bańce można w ten sposób zginąć. Lepiej warpnąć na albo na celestial, z którego widać gate na d-scan lub warpnąć bezpośrednio na gate (na 0), ale z innego kąta (mapa -> system -> ustawić się tak, żeby nie lecieć po prostej łączącej dwa gate'y).
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Grudzień 09, 2013, 13:59:25
, ale z innego konta (mapa -> system -> ustawić się tak, żeby nie lecieć po prostej łączącej dwa gate'y).

Czyżby dało się zdalnie kogoś warpnąć bez floty?  ???
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Grudzień 09, 2013, 14:04:13
Chyba Sokole miał na myśli kąt. ;)

Mangan zginął pod stacją, nie na bramie. Problem jest taki, że gra zaczyna "wciągać" Twój statek do stacji dopiero jak jest na 0m od niej. Do tego czasu jesteś na tzw. "dokowej" i można do Ciebie strzelać, mimo iż już wydałeś komendę "dock" i dostałeś komunikat "docking permission requested". Niektóre stacje mają tę dokową bardzo długą, 2500m, a to dla np. Tornada z szybkim lockiem wystarczy, żeby zamordować np. dockującego Industriala. Jak będziesz mieszkał na jakiejś stacji to warto sobie zrobić spota na 0m od stacji, żeby mieć pewność że zawsze warpniesz na zero i zadokujesz.

Co do warpowania na 100 to Sokole ma rację, jeszcze w lowsecu to się może udać, ale w null bańki Cię ściągną. Chociaż i w low jak warpujesz na 100 ze stacji na bramę to na 100 km może stać Interceptor z gotowym punktem.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 09, 2013, 14:11:37
Chyba Sokole miał na myśli kąt. ;)

Zdecydowanie.

Przepraszam za żenującą pomyłkę :facepalm:
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Grudzień 09, 2013, 14:32:54
Mangan zginął pod stacją, nie na bramie. Problem jest taki, że gra zaczyna "wciągać" Twój statek do stacji dopiero jak jest na 0m od niej. Do tego czasu jesteś na tzw. "dokowej" i można do Ciebie strzelać, mimo iż już wydałeś komendę "dock" i dostałeś komunikat "docking permission requested".
Nie ma czegoś takiego jak 'dokowa'.

Niektóre stacje mają tę dokową bardzo długą, 2500m, a to dla np. Tornada z szybkim lockiem wystarczy, żeby zamordować np. dockującego Industriala. Jak będziesz mieszkał na jakiejś stacji to warto sobie zrobić spota na 0m od stacji, żeby mieć pewność że zawsze warpniesz na zero i zadokujesz.
Odległość w której zatrzymujesz się od stacji nie jest w żaden sposób zależna od modelu/typu stacji. Jest to losowe. Nigdy nie widziałeś kuli ze statków dolatującej do bramy/stacji/dowolnego punktu w przestrzeni?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Grudzień 09, 2013, 14:36:09
OK, jak zwał tak zwał, znam parę osób które nazywało to "dokową" i tak mi zostało, może nie mam racji.

Natomiast co do tego, czy to nie zależy od stacji... Jesteś pewien? Bo z mojego doświadczenia wynika, że są stacje, w których NIGDY nie udaje mi się wylądować na 0, a w innych prawie zawsze. Może to też kwestia kierunku, z którego na tę stację warpuję.

Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Colonel w Grudzień 09, 2013, 14:36:21
Chociaż i w low jak warpujesz na 100 ze stacji na bramę to na 100 km może stać Interceptor z gotowym punktem.

...i albo smartbomb BS albo snajper, tak czy inaczej lezysz....
btw czegos tu nie czaje, dosc dlugo kojarze Mangana jako usera centrali...ale... czy dobrze mi sie zdaje ze on dopiero zaczal grac ?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: [VIDE] Herezja w Grudzień 09, 2013, 14:44:24
O ile mnie pamięć nie myli Mangan się udzielał na centrali od dość dawna ale tak naprawdę grał kilka miesięcy więc można powiedzieć, że teraz po powrocie znów się wszystkiego uczy czy raczej pogłębia wiedzę na temat np. pvp.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Grudzień 09, 2013, 15:12:49
A nie jest czasem tak, że "docking permission requested" dostajesz na 500m a a dokujesz na 250m? Z tego co patrzę to właśnie tak jest. Jak wpadasz bliżej <250 to masz jedno za drugim. requested i accepted. Więc trwa to tyle co wypowiedzenie dwuch zdań (i tak długo).

Jak na stacji to peszek... Sorry nie doczytałam.

Mnie się jak do tej pory 100km sprawdza. Poza tym jakoś trzeba sobie spot zrobić.... Lepiej tak niż zawisnąć na bramie. Inaczej to musiałabym przeskoczyć, wrócić i warpnąć na spot. moim zdaniem większe ryzyko. A warto mieć spot na "trasie" i drugi gdzieś obok.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Grudzień 09, 2013, 15:30:33
Spot ma sens, gdy a) jest ok. 200 km od gejta i b) nie jest w linii bezpośredniego warpa.

Oba robisz szybkim statkiem - warpisz na gate na 0 (gdy wiesz, że można) po czym palisz w losowym kierunku, ale tak, żeby nie było to w kierunku żadnego celestiala.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: vaderhammer w Grudzień 09, 2013, 15:38:01
Czy z tym lapaniem w banke na 100km to chodzi o to? http://www.eve-tribune.com/index.php?no=4_37&page=3 (http://www.eve-tribune.com/index.php?no=4_37&page=3)?
Znaczy, tak ja to rozumiem:
jesli na bramie stoi banka, nawet ZA brama, ale w kierunku z ktorego lece, to nie zatrzymam sie na 100km tak jak bym chcial, tylko polece dalej i zatrzymam sie w tej bance?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Grudzień 09, 2013, 15:41:32
Teraz bańki łapią w obrębie całego grida jeśli warpowałeś na linii z bańką.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Grudzień 09, 2013, 15:47:15
No tak, zgadzam się. Choć na linii też warto mieć jeden. Ale to już w innym celu.

Ale po co palić od 0 skoro można od 100? Zawsze to o ca. 100 km mniej. Od 100 walisz dowolny kierunek w dead space i mierzysz odległość od gejta. jak masz 200-250 stajesz i robisz spot. Nie jesteś na linii do czegokolwiek.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ArchenTheGreat w Grudzień 16, 2013, 13:13:17
To ja też się "pochwalę". http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=21305576
Scoutując dla floty warpnąłem się bezpośrednio na bramę wpadając wprost na disco-rokha.

A tutaj http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=21282572 wydokowałem się nie sprawdzając co mam w ładowni tracąc łupy z opa z poprzedniego dnia.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: ArchenTheGreat w Grudzień 16, 2013, 13:16:10
No tak, zgadzam się. Choć na linii też warto mieć jeden. Ale to już w innym celu.

Ale po co palić od 0 skoro można od 100? Zawsze to o ca. 100 km mniej. Od 100 walisz dowolny kierunek w dead space i mierzysz odległość od gejta. jak masz 200-250 stajesz i robisz spot. Nie jesteś na linii do czegokolwiek.

Jeśli zależy Ci aby nie być na linii z potencjalną bańką to lepiej warpować na 0. Wynika to z geometrii. Jeśli warpniesz na 100km a potem polecisz w górę 100km to kąt między płaszczyzną bramy a Twoją pozycją to 45 stopni. Większa szansa, że zaczepisz o bańkę.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Proxima Alland w Grudzień 16, 2013, 13:44:36
Jeśli zależy Ci aby nie być na linii z potencjalną bańką to lepiej warpować na 0. Wynika to z geometrii. Jeśli warpniesz na 100km a potem polecisz w górę 100km to kąt między płaszczyzną bramy a Twoją pozycją to 45 stopni. Większa szansa, że zaczepisz o bańkę.

Mądre to ^^
Ok, czaję już różnicę.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Zderzomir Shepherd w Luty 11, 2014, 16:59:30
Grałem już z dwa miesiące
rzuciłem się w condorze na Archona :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Luty 11, 2014, 17:25:41
1. To nie jest żenująca akcja.  8)
2. Co wypadło z tego Archona?
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Doom w Luty 11, 2014, 17:26:52
Czy zestrzelił Cię artylerią pokładową? 8)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Gaunt w Luty 11, 2014, 17:36:46
wpadł mu w tylne dysze wylotowe i spłonął
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Luty 11, 2014, 17:42:24
"Everyone chill the fuck out I got this.." :P
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: SokoleOko w Luty 11, 2014, 20:31:37
"Everyone chill the fuck out I got this.." :P

Co przypomina inny klasyczny cytat:

Rifter pilot: "Point on Vaga, I repeat - I got Vagabond pointed, warp to me... oh... well... nevermind" :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Luty 11, 2014, 23:06:46
Teraz nie pamiętam dokładnie, ale sytuacja była chyba w Great Wildlands, gdy Zabijaki latały z Republic Aliance. Isonkon jaki FC wskakuje na baita i goni coś tam: "ok i have point, he aggressed. Jump in, jump in and warp to me. Local spike! Jump in, jump in guys and warp tu my wreck" :D
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: CATfrcomCheshire w Luty 11, 2014, 23:20:54
Zabijaki latały z Republic Aliance.
Apage satanus! Zabijaki NIGDY nie lataly z Republic Aliance.
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: GlassCutter w Luty 11, 2014, 23:37:10
Apage satanus! Zabijaki NIGDY nie lataly z Republic Aliance.
Stary jesteś, nie pamiętasz ;)
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=12792179 (http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=12792179)
Zresztą Ciebie już dawno w Jarze nie było, w tamtym okresie solowałeś w GW w ziemniaku :)
Tytuł: Odp: Nasze żenujące akcje
Wiadomość wysłana przez: Isengrim w Luty 12, 2014, 10:48:24
Stary jesteś, nie pamiętasz ;)
http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=12792179 (http://eve.battleclinic.com/killboard/killmail.php?id=12792179)
Zresztą Ciebie już dawno w Jarze nie było, w tamtym okresie solowałeś w GW w ziemniaku :)

Pamiętam, jak goniliśmy ziemniaka CATa przez pół GW, Casa się zawziął, ale nie wiem jakim cudem nie udało się nam go złapać. Może dlatego, że nigdy dykty ze sobą nie woziliśmy. :D