Eve-Centrala
Eve Online => NoobGarten => Total Noob Questions => Wątek zaczęty przez: Xarthias w Styczeń 22, 2009, 20:41:51
-
Nie wiesz jaką rasę wybrać? Jakie cechy i skille? Pytaj...
-
Po angielsku rozumiem średnio. Więc proszę o małą pomoc.
Opiszcie mi tak z grubsza na razie czym zajmują się odpowiednie cechy charakteru (charisma, intelighente). W które należy inwestować a w które nie bardzo. I do jakich prac jakie się opłacają. A i bym zapomniał co one dają.
-
Pierwsza i najważniejsza rzecz: cechy charakteru (a bardziej poprawnie: atrybuty) określają tylko jak szybko Twoja postać uczy się danej umiejętności. Nic więcej.
Każdej umiejętności, przypisane są po dwa atrybuty:
a) Primary czyli główny, najważniejszy - rozwój tego atrybutu najbardziej wpłynie na czas treningu danego skilla.
b) Secondary czyli kolejny, pomocniczy - też wpływa na rozwój skilla ale nie tak bardzo jak Primary.
Jak pewno zauważyłeś, każdy skill w grze, jast posegregowany w konkretne działy. I tak:
Dział Primary/Secondary
Corporation Management: Memory / Charisma
Drones: Memory / Perception
Electronics: Intelligence / Memory
Engineering: Intelligence / Memory
Gunnery: Perception / Willpower
Industry: Memory / Intelligence
Leadership: Charisma / Willpower
Learning: Memory / Intelligence
Mechanic: Intelligence / Memory
Missile Launcher Operation: Perception / Willpower
Navigation: Intelligence / Perception
Science: Intelligence / Memory
Social: Charisma / Intelligence
Spaceship Command: Perception / Willpower
Trade: Charisma / Memory
Ogólnie przyjęła się taka o to "hierarchia ważności atrybutów": Intelligence, Memory, Perception i Willpower. Charyzma jest najmniej przydatnym atrybutem w grze więc jest zupełnie pomijana.
Niektórzy wolą takie ustawienie: Intelligence, Perception, Memory i Willpower i wysnuwają przy tym różne teorie ale ja z własnego doświadczenia wiem, że i tak najważniejszy jest... avatar! Po pół roku zrezygnowałem z graniem Caldari Achura (rasa mająca najlepiej dobrane atrybuty) bo już nie mogłem znieść widoku tej skośnookiej gęby :P
Te ustawienia pozwolą Ci na najbardziej równomierny rozwój postaci we wszystkich działach ale... pamiętaj: nie da się być dobrym we wszystkim! Chyba, że za 27 lat bo na tyle obliczono czas potrzebny do wyuczenia się wszystkich umiejętności :laugh:
Tak więc: jak nie wiesz czym chcesz się zająć w EVE, wykorzystaj opisany przeze mnie układ. Jeżeli zaś wiesz, sprawdź po prostu jakie są najważniejsze atrybuty dla konkretnego działu i je podnieś:)
Tyle ode mnie :)
P.S. Napisałem tego posta tylko dlatego, że sam się przyznałeś, że z angielskim u Ciebie nie najlepiej. Podstawy tej gry omówione są w tutorialu, który powinieneś zrobić zaraz po pierwszym uruchomieniu EVE.
-
Ogolnie przyjeta hierarhia atrybutów to perc, int, mem/will, charisma. Int jest używany w największej ilości skilli tylko dlatego że jest używany w naukowych. Ale nawet naukowcy nie robią ich wszystkich. Prawie u każdego pilota główną grupą skilli jest spaceship command, dla większości na drugim miejscu jest gunnery.
-
Opiszcie mi tak z grubsza na razie czym zajmują się odpowiednie cechy charakteru (charisma, intelighente). W które należy inwestować a w które nie bardzo. I do jakich prac jakie się opłacają. A i bym zapomniał co one dają.
Napisz kim chcesz byc a ktos Ci napisze jakie "cechy charakteru" sie oplacaja.
P.S. samoloty sa nie oplacalne
-
Science: Intelligence / Memory
Są też inne, np. Infomorph Psychology.
Spaceship Command: Perception / Willpower
Oraz WIllpower/Perception dla statków t2.
Trade: Charisma / Memory
A także Charisma/Willpower oraz Willpower/Charisma.
Ogólnie przyjęła się
...wśród kerbirów...
taka o to "hierarchia ważności atrybutów": Intelligence, Memory, Perception i Willpower.
-
Ok. Dzięki.
A kim być w eve nie wiem. Myślałem o tych zawodach (nie śmiać się nie umiem się zdecydować):
-Pirat - Kasa i poważenie u piratów
-Gościu od misji - Kasa i poważanie u reszty wszechświata
-Producent - Budowanie elementów
-Górnik - Wydobycie (Przyda się do Producenta)
-Przywódca jakiegoś nowego ugrupowania, z własną mini bazą - Ale to tak za 4-5 lat.
Każda z tych form mi się podoba.
-
Sorry, nie mogłem się powstrzymać :2funny:
-Gościu od misji - (...) poważanie u reszty wszechświata
Może ja czegoś nie wiem o grze, więc uświadom mnie, u jakiej reszty wszechświata? Chyba, że masz na myśli npców...
:2funny:
Generalnie do piracenia (czyt. PvP) i misji, sporo skilli jest wspólnych i nic nie przeszkadza zajmować się tym naprzemiennie.
Produkcja i górnictwo - na dłuższą metę, to zajęcia poboczne do powyższych, i jako takie nie wymagają bardzo dużo skillowania (w porównaniu do innych zajęć).
-
Koryguje:
-Pirat - Kasa i poważenie u piratów
-Gościu od misji - Kasa i poważanie u reszty wszechświata
-Producent - Budowanie elementów
-Górnik - Wydobycie (Przyda się do Producenta)
-Przywódca jakiegoś nowego ugrupowania, z własną mini bazą - Ale to tak za 4-5 lat.
-Pirat: Jesteś biedny. Łupy z trudem pokrywają straty albo i nie. Carebeary uważają Cię za psychola który chce psuć ludziom grę. Ludzie z 0.0 uważają Cię za cieniasa który nie potrafi zdobyć się na prawdziwe pvp z poważnym przeciwnikiem. Inni piraci uważają Cię za cel do zabicia. Mimo wszystko prawdopodobnie masz dobrą zabawę i emocje. Jeśli jesteś super dobrym pvperem i/lub jesteś bardzo cierpliwy w oczekiwaniu na cele, jest trochę lepiej.
-Misjonarz: Regularna, dobra, prosta i bezpieczna kasa. Nudy. Poważanie masz mniej więcej na poziomie chorego karalucha.
-Producent: Porażająca konkurencja. Z 10000 przedmiotów które możesz produkować, 9984 ktoś już produkuje i sprzedaje poniżej Twoich kosztów. Jeśli jesteś sprytny i znajdziesz sobie niszę na rynku - trochę zarobisz. Jeśli Twój talent biznesowy jest przeciętny - stracisz.
-Górnik: zarabiasz 2 razy mniej niż misjonarz, chyba że jesteś w 0.0 w którym jest Arknor lub Bistot lub Crokite (jesteś tam jeśli utrzymasz dobre stosunki z pvperami którzy trzymają taki teren). Dobry wybór jeśli masz 7 kont albo lubisz grę w klimacie podobnym do wędkowania.
-
Czyli w skrócie, każda robota da dochody lecz bardzo bardzo małe. XD to co ty robisz?
-
Czyli w skrócie, każda robota da dochody lecz bardzo bardzo małe. XD to co ty robisz?
jeśli chcesz zarabiać sporą kase powinieneś trafić do jakiegoś dużego tworu w 0.0, wtedy kasa jest z praktycznie każdej działalności - npcowanie, plexy, anomalie, kopanie, handel. Oczywiście twór takowy chce coś za coś, wiec bedziesz musiał brać udział w działaniach obrony status qvo albo powiększaniu terenu swojego sojuszu.
-
Kolega na trialu w 5 dni dorobił się 23mln isk tylko na misjach. Używał slavingu. Czyli mógłbym też tak robić. :D
-
Slavingu? Czyli zatrudniał pięciu niewolników, żeby mu misje klepali? Ach ci amarzy... :D
A na poważnie: Chodzi Ci raczej o salvaging, czyli o odzyskiwanie komponentów z wraków statków.
Popieram Scary'ego, ale wątpię, żeby ktokolwiek przyjął Cię do poważnej organizacji w .0 (bo raczej zarejestrowany na SomethingAwful.com nie jesteś?).Nie wiem, czy już wczęsniej ktoś to mówił, ale szczerze polecam Ci na początek organizację w rodzaju Unseen Academy, gdzie mógłbyś nauczyć się podstaw gry. Po takim przeszkoleniu na pewno o wiele łatwiej będzie Ci znaleźć jakiekolwiek zajęcie.
btw, jak trochę pograsz, to zobaczysz, że 23mln to wbrew pozorom wcale nie tak dużo kasy ;-)
-
Mam takie pytanko.
Czy można zmienić swoją postać w trakcie gry?
Tzn że na moi avku widać moją gębę. i coś mi się nie podoba chce zmienić oświetlenie lub tło. Czy da się to zrobić?
Jeżeli się nie da to czy jest możliwość. stworzenia nowej postaci iii przeniesienia wszystkiego na nią.
-
Masz dwie możliwości:
- tworzysz nową postać i płacisz bodaj 15 Euro za transfer portretu z jednej do drugiej
- tworzysz nową postać i przenosisz wszystko, co posiadasz na nią. Oczywiście skille będziesz musiał robic do nowa.
-
Mam takie pytanko.
Czy można zmienić swoją postać w trakcie gry?
Tzn że na moi avku widać moją gębę. i coś mi się nie podoba chce zmienić oświetlenie lub tło. Czy da się to zrobić?
Jeżeli się nie da to czy jest możliwość. stworzenia nowej postaci iii przeniesienia wszystkiego na nią.
uhh byla o tym kiedys dysputa i wiekszosc zgodnie twierdzila, ze facjata nie ma znaczenia ... po czym pograli rok achurami i becaluja eurosy za zmiane najbardziej "silicon doll" rasy ;d (przynajmniej na avku ;d).
-
tworzysz nową postać i płacisz bodaj 15 Euro za transfer portretu z jednej do drugiej
Należy jednak pamiętać, że są pewne ograniczenia. Na pewno musi się zgadzać płeć i rasa, nie jestem pewien czy coś jeszcze (bloodline?).
-
Jakiś czas pogrywałem już w EVE, postanowiłem spróbować znowu, założyłem nową postać i jakoś dziwnie mało skili mam na start, kiedyś chyba więcej ich dawali:). Wogóle system tworzenia postaci strasznie się smienił, nie miałem nawet opcji wybrania samodzielnie punktów cech postaci.
-
Nie maja praktycznie skilli, ale za to trening nowych, do pewnego poziomu, jest przyspieszony dwukrotnie.Boost konczy sie chyba, przy 800k sp.
-
xpocisk może powiedz ile miałeś skill point's na początkek, bo powinno być ponad 800k, a skilli masz mało może przez wybór profesji, skumulowałeś sobie i masz na wyższym poziomie skille a nie np. 20 skilli lvl 1 zamiast 5 na 4-5,
-
Oj kolega coś chyba nie zapoznał się z nowym systemem tworzenia postaci. Aktualnie jest mniej więcej tak jak to kvar opisał + parę jeszcze rzeczy jak np dodatkowe prze konfigurowanie statystyk (które na starcie są teraz prawie równe - charyzma jest tylko trochę niższa)
-
Nie maja praktycznie skilli, ale za to trening nowych, do pewnego poziomu, jest przyspieszony dwukrotnie.Boost konczy sie chyba, przy 800k sp.
Bodajże do 1,6mln sp, napewno nie 800k.
Nie ma rozdawania atrybutów przy tworzeniu postaci (nowy gracz i tak nie wie co jest od czego i w co opłaci się dodawać) za to jest możliwość dwukrotnej zmiany tychże atrybutów. Achury z tego powodu wylewają morza łez, bo minimalna ilość punktów w atrybucie to teraz 5 >:D
Wydaje mi się, że zmodyfikowano też female avatary, lepiej wyglądają i jest więcej opcji do wyboru np. fryzurek (gdyby to kogoś kręciło :coolsmiley:).
-
Jacyś amarzy też mają 4 charyzmy.
-
Oj kolega coś chyba nie zapoznał się z nowym systemem tworzenia postaci. Aktualnie jest mniej więcej tak jak to kvar opisał + parę jeszcze rzeczy jak np dodatkowe prze konfigurowanie statystyk (które na starcie są teraz prawie równe - charyzma jest tylko trochę niższa)
Już się zapoznałem:), a co do tego bonusu przy uczeniu skilli to jakoś specjalnie go nie odczuwam.
-
Aktualnie postacie są tak wyliczone aby z boostem wykonały 800k SP w 14 dni. Nie ma co odczuwać, bo po prostu skill, który na lev 1 wchodził 12 minut teraz wejdzie w 6 itd. Freja z lev 4 na lev 5, to 7 dni przy atrybuach Perc 15 Will 5 na trialu.
Całą masę podstawowych skili, które kiedyś były gotowe, teraz dostajemy za darmo od Aury podczas kilkania pojawiających się tutoriali. Resztę (czasem duble) dostajemy za 10 misji od agentów treningowych. Jest do wyboru trzech - wojskowy, handlowy i industrialny. Można ich położenie zawsze wywołać klikając Helpa na F12. Na dole okienka jest opcja: SHOW TUTORIAL AGENTS. Tradycujnie jak kiedyś za wykonanie misji dostaniemy dwa statki, broń etc. Co daje agent od handlu i kopania nie wiem, ale skillbooki na pewno.
Wydaje mi się, że poza mało oczywistym dla nowych graczy wrzucaniem przez Aurę darmowych książek do hangaru, reszta tutoriala jest wygodna i pomocna trochę bardziej niż kiedyś. Są nowe itemy klasy civilian wprowadzające do podstaw tankowania, wliczając w to nawet speed tank, który dawniej przeciw npc był bezużyteczny, teraz Rifter na 2 x Overdrive + Civilian Damage Control i Afterburner jest nie do ugryzienia na misjach lev 1. Szczególnie, że w dwa med sloty zamiast Weba i Scrambla można też na misje upchać Shield Extendery.
Nowi gracze powinni być usatysfakcjonowani zmianami w EVE.
-
Nowi gracze powinni być usatysfakcjonowani zmianami w EVE.
Nowi gracze będą co najwyżej usatysfakcjonowani grą :P, skąd niby mają wiedzieć jak było wcześniej? ;)
-
Wprowadzałem już kilka osób do gry w EVE pomagając im od zera, więc to mój punkt widzenia na to co oferuje EVE n00bom na dzisiaj :)
-
warto zwrocic uwage, ze bonus do speeda jest niby do 1,6mln, ale poki go nie przekroczymy kazdy zaczety skill sie skilluje 2x szybciej. Oznacza to, ze jak komus konczy sie ten bonus moze odpalic dluuuuuuuuuuugiego skilla, ktory bedzie sie robil 2x szybciej. Podstawa to nie moze go zatrzymac jak juz przekroczy bariere.
-
Chcialbym sie dowiedziec czy ktores rasy (czy jakies czczegolne ustawienia rasy) maja jakies specjalne predyspozycje jako tank, dps/DD (jakkolwiek to sie nazywa w eve) itp.
czy poszczegolne ustawienia rasy (bloodline itp) maja jakis wplyw na sama rozgrywke poza innymi skillami na poczatku oraz miejscem startowym?
wiem ze na start maja takie same atrybuty, ale chcialbym sie dowiedziec jak to pozniej sie przedstaia z ich sprzetem (statkami i/lun wyposarzeniem)...
-
Rasy mają obecnie podłoże jedynie RPGowe. Wybierasz tą, której avatar Ci się podoba i jedziesz. Każdy może skillować wszystko - nie ma więc przeszkód, żeby zrobić np jakiegoś cool z wyglądu Minmatara i skillować mu amarrskie statki :)
-
Chcialbym sie dowiedziec czy ktores rasy (czy jakies czczegolne ustawienia rasy) maja jakies specjalne predyspozycje jako tank, dps/DD (jakkolwiek to sie nazywa w eve) itp.
Niby tak ale też nie, w każdej prawie trafisz statek który może mieć psychopatyczny tank, jak i taki który alfą czyni spustoszenia takie że strach się bać. Doprecyzuj pytanie.
czy poszczegolne ustawienia rasy (bloodline itp) maja jakis wplyw na sama rozgrywke poza innymi skillami na poczatku oraz miejscem startowym?
Naprawdę kolosalne. Od bloodlina zależy na jaki pysk swojego chara będziesz patrzył przez rozgrywkę. Nie traktuj tego jak złośliwości, wielu potwierdzi że to jaki pysk dało się swojemu pupilowi wcześniej czy później ma znaczeni, po apokryphie część o skilach nie ma zastosowania
wiem ze na start maja takie same atrybuty, ale chcialbym sie dowiedziec jak to pozniej sie przedstaia z ich sprzetem (statkami i/lun wyposarzeniem)...
Później to zależy od ciebie w co będziesz skilował, a także jak (ewentualne przestawienie atrybutów, lerningi itp). Odnośnie statków domyślnie jest chyba masz jakiś skil na statek rasy którą wybraleś, jakim będziesz latał to zależy od ciebie i tego jakie skile będziesz trenował
-
Teoretycznie Amarr tankuja najlepiej ale mają problem z prądem, Gallente mają największy DPS i problem z zasięgiem, Caldari najlepszy zasięg, dobry tanki i problem z DPSem i zwinnością a Matarzy są najszybsi, mają dobry DPS i problem z tankiem.
Taka jest ogólna myśl przewodnia przy dawaniu bonusów statkom, ale w praktyce jest to zupełnie, zupełnie rozmyte. Realnie są dziesiątki różnych statków które są dobre do różnych zastosowań i prawie każdy kończy skillując najciekawsze statki kilku ras
-
minmatar - małe statki, pvp
caldari - pve, support w pvp
gallente - dobre capitale, reszta arsenału obecnie trochę kuleje
amarr - dobrzy we wszystkim choć niekoniecznie najlepsi
-
Chcialbym sie dowiedziec czy ktores rasy (czy jakies czczegolne ustawienia rasy) maja jakies specjalne predyspozycje jako tank, dps/DD (jakkolwiek to sie nazywa w eve) itp.
Rasy jako takie nie mają żadnych wyjątkowych predyspozycji... Tylko statki mają konkretne bonusy.
czy poszczegolne ustawienia rasy (bloodline itp) maja jakis wplyw na sama rozgrywke poza innymi skillami na poczatku oraz miejscem startowym?
Już teraz nie
wiem ze na start maja takie same atrybuty, ale chcialbym sie dowiedziec jak to pozniej sie przedstaia z ich sprzetem (statkami i/lun wyposarzeniem)...
Atrybuty pomagają Ci się tylko szybciej uczyć (dobrze jest wyskilowac skille z dziedziny learning na początku gry - zwiększa atrybuty postaci; dobrym rozwiązaniem są też implanty; pozatym teraz CCP wprowadziło możliwość redystrybucji atrybutów dla młodych graczy 2 razy w roku dla starszych raz w roku - więc trzeba planować na zaś ;)). Zasadą jest to że wszystkie (ze sporadycznymi wyjątkami) skille z danej dziedziny (Gunerry, Navigation itp..) mają po dwa przypisane atrybuty których wysokość wpływa na czas uczenia skilla z tej kategorii. Tak więc przy tych samych atrybutach tyle samo czasu zajmie Ci uczenie się np. Fregaty Amarskiej jak i Mimatarskiej
-
Wszystko rozbija się wokół bonusów do statków
Amarr najlepszy tank(armor) i dps
Caldari Zasieg ,shield ,ecm
Gallante Drony
Minimatar Damage i szybkosc
-
czy to oznacza ze np. tankowanie tarcza u Minmatar jest bezcelowe czy po prostu robia to slabej, i jezeli slabej to o ile? (w sensie, troche slabiej, duzo slabiej, bez porownania:))
(moj pierwszy post na tym forum wiec pozdrawiam serdecznie)
-
czy to oznacza ze np. tankowanie tarcza u Minmatar jest bezcelowe czy po prostu robia to slabej, i jezeli slabej to o ile? (w sensie, troche slabiej, duzo slabiej, bez porownania:))
Kolega GumisPLL pisząc Minmatar miał na myśli raczej ich statki, bo sama rasa nie ma predyspozycji do niczego. Wszystko zależy od bonusów statków (np. caldari battlecruiser drake ma bonusy do shieldtanka) i rozłożenia ich slotów (dużo med slotów - tank shieldem, dużo low slotów - tank armorem).
Zresztą, to są stereotypy i niestety trochę chybione :D
(moj pierwszy post na tym forum wiec pozdrawiam serdecznie)
Witamy i zapraszamy do Przedpokoju.
-
czy to oznacza ze np. tankowanie tarcza u Minmatar jest bezcelowe czy po prostu robia to slabej, i jezeli slabej to o ile? (w sensie, troche slabiej, duzo slabiej, bez porownania:))
(moj pierwszy post na tym forum wiec pozdrawiam serdecznie)
To znaczy ze musisz patrzec co na jakim shipie fitujesz i do czego ma zastosowanie konkretny ship. Jak wejdziesz sobie na market to wszystko jest ladnie opisane w statsach i bonusach danych shipow .Ale masz taka przewage ze nie musisz sie podstosunkowac i mozesz zmienic fit na jakis kosmiczny tracac bonusa ale zaskakujac wroga.
Matari akurat nie sa stworzeni do tanka ale jak sie uprzesz i starczy ci slotow to tez mozna cos wymyslec,chodz u caldari napewno bedzie lepiej ze wzgledu na bazowe statsy i dostepnosc med slotow.
Amarr ma duzo low slotow co pozwala ci upchnac sporo rzeczy zwiazanymi z armorem.
Caldari ma za to duzo med slotow co pozwala ci upchnac duzo roznych badziewi zwiazanych np jamowaniem/hardenery itp
Gallante ma duze drone bay co im pozwala upchnac sporo dronek
Minmatarzy sa wyposrodkowani ale ich ammo mocno bije i maja dobre statsy do szybkosci.
Mozliwosc kombinacji jest przeogromna a jak sie fitniesz to zalezy od ciebie.
-
pierwszy remap statów zrobiłem by zmaksymalizować int i mem, wyćwiczyłem wszystkie podstawowe skile do lerning na 4. Czy powienienem uzbierać na booki do tych drogich skili(4,5m każda) i zostawić na razie taki układ statów, czy zmienić już ostatecznie staty a jeśli tak to jaki układ zrobić (minmatar - sebiestor -rebel) dobry do pvp i ewentualnie misji. Jak by ktoś jeszcze mi podpowiedział jak ułozyć dobrze plan nauki skili to by było super.
-
Nie ma co się 10 godzin głowić jak tu zaoszczędzić 3 godziny automatycznego szkolenia :)
Kup te zaawansowane skille koniecznie. Docelowo chcesz mieć podstawowe na 5, zaawansowane na 4, idź w tym kierunku robiąc po drodze to czego potrzebujesz na bieżąco do mordowania.
-
no dobra więc jak najlepiej rozłożyć cechy charakteru?
-
Ostatecznie to chyba per/int - percepcja na statki i broń, inteligencja na capa, tank itp pierdoły, a oba podejdą do navigation.
Dla siebie zrobiłem taki plan : lerningi na 4/4, cybernetics na 1, fregaty na 4, remap na int/mem, salvage i astrometrics żeby dorobić salvagingiem, skile do tacklowania, nawigacji, tanka, capacitora, remap na per/wil, broń i statki. ::)
-
no dobra więc jak najlepiej rozłożyć cechy charakteru?
Zrób plan na EveMon wymagający co najmniej 12 miesięcy potem naciśnij "Optimize attributes" button i gotowe.
-
no dobra zainstalowałem evemon, teraz przydałaby mi się podpowiedź jak ułożyć ten plan skili, jest może jakiś poradnik do tego programu? Używałem "szukaj" ale jakiegoś konkretnego poradnika nie znalazłem. Wiem że wychodzę na totalnego nooba (w sumie w koncu nim jestem:))
-
Plans-> New-> wybierasz albo skille (Skill browser) albo statki (Ship Browser) albo moduły (Item Browser) jak wybierzesz ->Add to plan. Osobiście wybieram statki mojej rasy w "Ship browser" razem z fitem (lub fitami) fit znajdziesz w Battelclinic (masz opcje load "Battleclinic loadouts") albo z jakiegoś killboard (wybierz porządną PVP korporacje zęby małpować) po wybraniu modułów fita "Add to plan". Polecam robienie wielu planów dla kazdego statku oddzielnie , także planu "Learn" gdzie wybierasz skille do podniesienia atrybutów i plan "Implants" po utworzeniu wszystkich planów wybierasz opcje Plans->Merge (mieszaj-połącz) i powstaje jeden wielki plan na rok dwa (w lewym dolnym rogu pojawia sie opcja "Suggestions" gdzie program oferuje Learning skille które skrócą wykonanie planu po ich przyjeciu zostaje tylko "Optimize attributes" i lecimy:)
Edit: Oczywiście pierwsza rzeczą jest zarejestrowanie postaci ->"File"->"Add character"
-
serdeczne dzięki za pomoc:)
-
(...) zostaje tylko "Optimize attributes" i lecimy:)
Kurcze mam najnowszego builda evemona ale nigdzie nie widze tego "Optimize attributes"... gdzie to jest?
-
Kurcze mam najnowszego builda evemona ale nigdzie nie widze tego "Optimize attributes"... gdzie to jest?
Jeśli masz wersję 1.2.6.1220 to tam tego nie ma. Jeśli masz Latest snapshot binaries 2009-03-21 rev_1265 to jest to obok kalkulatora implantów.
-
rozmiem że evemon tylko planuje i nie mam możliwości zautomatyzować skilowania (tak żeby sam dodawał skile w grze do trenowania)
-
rozmiem że evemon tylko planuje i nie mam możliwości zautomatyzować skilowania (tak żeby sam dodawał skile w grze do trenowania)
evemon tylko planuje i "śledzi" przez Twoje API to co sie dzieje ze skillowaniem postaci w grze
-
Jeśli masz wersję 1.2.6.1220 to tam tego nie ma. Jeśli masz Latest snapshot binaries 2009-03-21 rev_1265 to jest to obok kalkulatora implantów.
Dzięki :)
-
Witam
Mam pytanie
Chcę być wojownikiem bądź żołnierzem.
I nie wiem którą rasę wybrać.
Z góry dziękuję.
-
...
to nie ma znaczenia - możesz skillować wszystko niezależnie od rasy.
To jest wątek informacyjny i proszę trzymać się tematu...
-
...
A serio to nie ma znaczenia - możesz skillować wszystko niezależnie od rasy.
Żadnego? hmmm
Dziękuję za odpowiedz i to z całego serca. :P
j.w.
-
Z drugiejstrony wystepuje dosc powszechna tendencja, ze zaczyna sie skillowac rase postaci ktora sie wybralo. Dzieje sie tak z powodu bazowego zestawu skilli jakie sie otrzymuje. Niby nic a jednak moze pomoc. Jezeli masz zamiar latac w korporacjach i z innymi pilotami to tak naprawde rasa statkow ktore bedziesz skillowal tez nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Poki co na fali jest dalej Amarr - maja tez swietne okrety do pve i w sumie chyba sa teraz najlepszym wyborem ale to oczywiscie moje prywatne zdanie.
-
Witam,
nie chciałem zakładać nowego topica więc zapytam tutaj.
Ile mniej więcej czasu (miesięcy?) zajmie potencjalnemu, nowemu graczowi osiągnięcie w eve dobrego, ostatecznie W MIARĘ statusu?
Ja grałem do tej pory tylko w wowa, udało mi sie szybko znaleźć dobrą gildię i tam to zajeło mi 3-4 miesiące. Jak to wygląda na eve?
Kolejne pytanie odnośnie strat wynikających ze zniszczenia statku, który posiadamy. Czytałem, że niektórzy tracą nawet dorobek kilku ostatnich miesięcy. Czy rzeczywiście tak to wygląda i czy da się tego uniknąć?
Bo jednak to troche nie fajnie stracić 120 godzin poświęconych grze :> (które i tak są stracone :P)
Pozdrawiam,
Brzydal
-
Witam,
nie chciałem zakładać nowego topica więc zapytam tutaj.
Ile mniej więcej czasu (miesięcy?) zajmie potencjalnemu, nowemu graczowi osiągnięcie w eve dobrego, ostatecznie W MIARĘ statusu?
Zależy co przez to rozumiesz. Jeśli np przynależność do jakiejś elitarnej korporacji / sojusz to patrz na warunki rekrutacji. PRZYKŁAD (to nie caps look, tylko podkreślenie dla flame / spamo gennych elementów forum będących w opozycji do sił reprezentowanych przez wymienioną korporację) Bufu mają opinię dobrych pvp, są częścią GBC, a przyjmują postacie o poziomie 10 czy 15 milonów SP ukierunkowanych na PvP (mniej więcej 9-12 miesięczna postać) i z zasobami finansowymi o określonym poziomie.... (jak masz te SP i łeb na karku to raczej warunek finansowy w tym czasie również już raczej spełniasz)
Kolejne pytanie odnośnie strat wynikających ze zniszczenia statku, który posiadamy. Czytałem, że niektórzy tracą nawet dorobek kilku ostatnich miesięcy.
Bywają takie sytuacje
Czy rzeczywiście tak to wygląda i czy da się tego uniknąć?
100% bezpiecznego sposobu nie ma, ale dość wydatnie daje się ryzyko minimalizować...
Bo jednak to troche nie fajnie stracić 120 godzin poświęconych grze
Przy założeniu że nie jesteś nolifem to mniej więcej miesięczny czas gry... tak do końca tego nie stracisz bo skile które w tym czasie zapuścisz zostaną, podobnie jak doświadczenie, a jeśli masz jakieś rezerwy to odrobisz to raczej szybko ;)
-
W takm razie tracimy tylko (czy moze az :P) statek? Reszta elementów zostaje nietknięta?
No szczerze to ja jestem wstanie poświęcić naprawdę spooooro czasu na granie :P
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci :P
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
-
Nie, jak statek idzie w diabły to co z elementów z ładowni i na nim zamontowanych ocaleje jest generowane losowo. Jeśli nie była to sytuacja że rozwalili i Ciebie i kumpli, a taka ze jesteś jedną z ofiar ale generalnie twoi kumple trzymali pole i odgonili / wyrznęli agresorów to to co przetrwało masz szansę odzyskać.
Przez minimalizowanie ryzyka mam na myśli np przerzut dobra capitalem zamiast tłuc się z tym przez ileś skoków po 00 i low, albo zlecenie przewozu gościowi który się w tym specjalizuje i jest w stanie zapłacić kaucję z paczkę itp, ewentualnie zaprzyjaźnieni piraci którzy posieją taki terror w okolicy ze przelecisz spokojnie bo kto żyw będzie uciekał na stacje / ss i pod clock jak tylko na lokalu się pojawią ;)
-
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci :P
Ależ nie. 3 lata przewagi, to mają nad Tobą takie nooby jak ja. Wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi. :)
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
Eve to, gra, w której zamiast jednego Bugatti, lepiej mieć w garażu 15 Opli.
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
Nie. I tak.
-
Eve to nietypowa gra, inna niz inne mmo. Jedna z jej cech jest dowolnosc rozwoju, kazdy postrzega eve inaczej, a wiec pozwole sie wtracic z mojego punktu widzenia ;).
Witam,
nie chciałem zakładać nowego topica więc zapytam tutaj.
Ile mniej więcej czasu (miesięcy?) zajmie potencjalnemu, nowemu graczowi osiągnięcie w eve dobrego, ostatecznie W MIARĘ statusu?
Ja grałem do tej pory tylko w wowa, udało mi sie szybko znaleźć dobrą gildię i tam to zajeło mi 3-4 miesiące. Jak to wygląda na eve?
co masz na mysli jako status? Wypas skille na dany statek by samemu klepac misje/plexy na luzie? Capital ship wydluzajacy e-pena, a uzyteczny tylko w zgrai z wieloma kolegami? PVP z najwiekszymi i najgrozniejszymi w grze? SOLO zabijanie na prawo i lewo? Kazda z tych drog wymaga inne sposoby rozwoju i pozwala osiagnac W MIARĘ STATUS w przeciagu od 3 dni do 1,5 roku. EVE to chyba jedyna gra gdzie dla 3 dniowej postaci znajdzie sie robota na high end PVP.
A i porownywania do wowa nie maja tu sensu ;)
Kolejne pytanie odnośnie strat wynikających ze zniszczenia statku, który posiadamy. Czytałem, że niektórzy tracą nawet dorobek kilku ostatnich miesięcy. Czy rzeczywiście tak to wygląda i czy da się tego uniknąć?
Bo jednak to troche nie fajnie stracić 120 godzin poświęconych grze :> (które i tak są stracone :P)
Latasz tym na co cie stac. Jedyny wyjatek to tzw. raciarki czyli statki to zarabiania kasy poprzez zabijanie npc. Jesli jestes uwazny mozesz latac wypimpowanym, blyszczacym stateczkiem wartym naprawde sporo. Jak nie potrafisz miec oczu dookola glowy to sa tansze wersje ;). Ogolnie skoro kogos stac na to by taki sprzet wozic to stac go na strate. Tylko glupcy traca pol roku gry ;).
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci :P
stateczki maja rozne rozmiary. Male i latwe w wyskilowaniu az po kolosy wymagajace dlugieeeeeeeego skillowania. Jesli chcesz sie strzelac napewno znajdzie sie cos do roboty przez ten rok ;). Rowniez carebearzyc da rade w czyms co nie masz po roku gry ;). Co do 3 letnich charow toto nie wow, czy inne mmo. Taki char moze srac kase, latac 5000 rodzajow statkow, ale jesli sie spotkacie w odpowiednich shipach i ty masz dobrze wyskilowany i oblatany statek w ktorym siedzisz to masz spore szanse wygrac. Ilosc sp jaka mozna wlozyc w dany specjalizacje do danego dypu statku jest ograniczona. Sa tez inne sytuacje np. mona x ma wpizdu sp w industry, a statki pvp slabo i mimo, ze stary char to ktos wyspecjalizowany, a mlodszy przebije go w PVP.
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
Takie bugatti to jeden wielki swiecacy na pol galaktyki neon: ZABIJ MNIE!
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
Ale co chcesz robic? Bo instancji ci tu nie znajdziemy. Jak liczysz na raidy ala wow to nawet nie podchodz. Z misjami sobie poradzisz wzglednie szybko, raty na paskach jeszcze szybciej. Co do pvp to w 0.0 wiele ally akceptuje juz kilkudniowe chary, a w low secu piraci tez przyjma nooba w bc/cruzie.
-
Ile mniej więcej czasu (miesięcy?) zajmie potencjalnemu, nowemu graczowi osiągnięcie w eve dobrego, ostatecznie W MIARĘ statusu?
Ja grałem do tej pory tylko w wowa, udało mi sie szybko znaleźć dobrą gildię i tam to zajeło mi 3-4 miesiące. Jak to wygląda na eve?
Zapomnij jak to wyglada w WOW... W Eve wystepuje taka specjalizacja w grze ze to co dla jednego jest dobra korporacja inny uzna za denna... Wszystko zalezy co chcesz robic (w jakim kierunku rozwijac postac).
Na poczatek polecam szkolke (Unseen Academy (http://www.unseen.pl)) gdzie w ciagu kilku tygodni uzyskujesz wiedze nt swiata Eve.
Kolejne pytanie odnośnie strat wynikających ze zniszczenia statku, który posiadamy. Czytałem, że niektórzy tracą nawet dorobek kilku ostatnich miesięcy. Czy rzeczywiście tak to wygląda i czy da się tego uniknąć?
Bo jednak to troche nie fajnie stracić 120 godzin poświęconych grze :> (które i tak są stracone :P)
Jezeli zaczynasz sie bawic w pvp i latenie po low i null sektorach to strata statku oraz poda to tylko kwestia czasu (nalezy pamietac o tym by upgradowac klona)... A w im bardziej specjalistyczny statek wsiadasz - tym strata jego wiecej kosztuje... Tak jak w przypadku statkow Tech 1 to ubezpiecznie platinum pokrywa koszt statku tak juz statki Tech 2 i Tech 3 to ubezpiecznie pokrywa Ci niewielki ulamek faktycznych kosztow...
W takm razie tracimy tylko (czy moze az :P) statek? Reszta elementów zostaje nietknięta?
Czesc elementow ktore masz na statku w ladowni moze przetrwac (nie zawsze) tylko ze jesli juz Ciebie ktos zabija (nie mowie o npc) to raczej najciekawsze rzeczy ktore ocaleja sam zbierze
No szczerze to ja jestem wstanie poświęcić naprawdę spooooro czasu na granie :P
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Ale w Eve jest tak ze nawet jak nie grasz to sie postac uczy... Ja sie juz "ucze" ponad 4 lata a duzo jeszcze przedemna... Ale to nie znaczy ze "nowa" postac nie jest w stanie nic zrobic - polecam watek: http://www.eve-centrala.pl/forum/index.php?topic=6317.0 (http://www.eve-centrala.pl/forum/index.php?topic=6317.0)
Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci :P
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
W Eve juz od poczatku mozesz sobie poleciec do 0.0 - tyle ze szanse na to ze tam przezyjesz sa niskie...
W Eve jedynymi ograniczeniami sa skille jakich wymagaja konkretne rzeczy by moc je uzywac. Owszem niektore korporacje (szczegolnie nastawione na pvp) wymagaja abys posiadal xxx SP zanim dolaczysz... Ale sa i takie co przyjmuja osoby bez doswiadczenia... Nie wierz jednak w to ze juz na starcie jestes w stanie samemu dzialac w 0.0 (jedna z polskich korporacji chciala zwerbowac mojego 5 dniowego alta do 0.0 :o :o :o :o :o) do tego by moc tam efektywniedzialac musisz sie niestety troche poduczyc gdyz nie jestes nawet w stanie samemu poleciec na pasek bo Cie npc zjedza a siedzenie w stacji to przeciez nie frajda...
A co do statkow banda "maluchow" potrafi zniszczyc bugatti ;) Pozatym maluchy sa fajne - ja bardzo lubie Interceptorka (Fregata T2) i czesto w niego wsiadam (koszt nie jest za wysoki a w gangu zlapanie celu tez jest wazne)
-
A co do statkow banda "maluchow" potrafi zniszczyc bugatti ;) Pozatym maluchy sa fajne - ja bardzo lubie Interceptorka (Fregata T2) i czesto w niego wsiadam (koszt nie jest za wysoki a w gangu zlapanie celu tez jest wazne)
Tada :
http://www.agony-killboards.com/?a=kill_detail&kll_id=611 (http://www.agony-killboards.com/?a=kill_detail&kll_id=611)
Tak wyglada killmail BS zabitego przez fregaty na które wystarczy 3 dniowa postąc, problem tylko znaleść taką ilość kumpli żeby to było efektywne :)
Dalsza dyskusja jako niewnoszaca nic do tematu zostala usunienta - prosze sie powstrzymac od oftopow w dzialach dla nowych graczy.
Aeny
Edit : Różnica pomiędzy veteranem 3 letniam na postacią 3 miesięczna ogranicza się do tego że 3 latek ma wiekszą elastyczność w wyborze statku, broni itp, a efektywnie i tak lata 1, góra 2 typami statków z 1 góra 2 zestawami fitu. No czasem od święta używa się specjalnych statków ^^
1 dniowa postać robiona pod PvP na starcie ( kiedyś to był gallente lub caldari specjal force ) może smiało latać jako wsparcie dla korpa w rajdach ( termin wow-a ), problem stanowi tu samo pokrycie kosztów strat, i kosztów rozwoju postaci. Jesli trafisz do kropa ktory efektywnie pomoga to bez problemu sie utrzymasz w 0.0, poprostu inni ci pomoga dając np mozliwość robienia salvage na wrakach npc w 0.0, zbieranie złomu z wraków ktorych nie chce dana osoba .. itd ... tak efektywnie po 1- 2 miesiacach mozna sobie spokojnie racić w 0.0 BC-kiem, a po 3 latać dobrym statkiem t2 z fitem t2 i dobrymi skillami supportujacymi
-
W takm razie tracimy tylko (czy moze az :P) statek? Reszta elementów zostaje nietknięta?
W eve są dwa rodzaje zgonu
1.tracisz statek ale udaje ci się zwiać w kapsule ratunkowej (tzw. pod lub jajo) w tedy tracisz statek i to co na nim miałeś ale postać i inplanty są uratowane. Jeśli masz kolegów i oni odpędzili tych którzy cię zabili to jest duża szansa że odzyskasz 20-30% rzeczy które miałeś na statku plus będziesz mógł wrak jeszcze zezłomować (salvage) i wycisnąć z niego trochę złomu który można sprzedać albo wykorzystać do budowy jakiś ulepszeń (rigi), no i oczywiście jeśli twoi kumple wygrali to jest raczej pewne że na polu zostały też statki wroga które oczywiście też da się salvagować i wybrać rzeczy które ocalały.
2. Pod kill, czyli jak już rozwalono ci statek zwiałeś do kapsuły (co jest automatyczne ale można też się samemu katapultować w ostatniej sekundzie i zwiać gdy przeciwnik jest zajęty dobijaniem twego statku -minus jest taki że czasem przeciwnik się zorientuje przestanie strzelać do statku i po prostu do niego wsiądzie i odleci twoją maszynką -tak z tygodnie temu dostaliśmy za darmo od Goonów Apoca) rozwalono ci też jajko. Tracisz w tedy wszystkie implanty które miałeś na sobie i przenosisz się do klona. Tu musisz mocno uważać ponieważ klony mają różną "pojemność" jeśli wyskilowałeś się ponad poziom klona i zapomniałeś go ulepszyć to cie losowo "przytnie" byś się zmieścił w klonie. Dlatego trzeba zawsze sprawdzać czy masz klona na odpowiednim poziomie -jak nie to nie wylatuj ze stacji.
No szczerze to ja jestem wstanie poświęcić naprawdę spooooro czasu na granie :P
Mam chęć zagrać, ale boję się własnie tego minimalnego czasu jaki trzeba poświęcić na taki w miarę konkretny rozwój, jak tu właśnie kolega napisał, nawet rok.
Przez ten czas będe miał coś ciekawego do roboty? Przygniata mnie świadomoś, że starzy wyjadacze mają nade mną 3 lata przewagi w rozwoju postaci :P
Oni, że tak powiem, mają już dawno w garzaż Bugatti, a ja dopiero zbieram na malucha :>
W eve twoje skile lecą niezależnie od tego czy grasz czy nie, więc czas spędzony w grze wykorzystujesz na zarabianie ISK i zdobywanie doświadczenia jako gracz. Ja gram od października, latam w BuFu i nie raz nie dwa się zdarzało że pod ciosami naszego gangu padały naprawdę mocne postaci dużo dłużej latające ode mnie, po prostu latanie w grupie tutaj więcej znaczy niż samemu(choć i solo też można popatrz na kilboard BuFu i kille Strasznego). Jeśli liczysz że szybko zdobędziesz super statek którym zakasujesz wszystkich to cie rozczaruje, spędzisz parę miesięcy w empire klepiąc durne misje, kupisz w końcu tego BSa polecisz do lowseca czy 0.0 i padniesz na pierwszej kampie ceptorów i haców pamiętaj im większy statek tym większy cel, im większym celem jesteś tym więcej musisz mieć przyjaciół w mniejszych statkach by cię chronić.
Znowu przykład z wowa. Tam, zeby w ogóle zaczącć grać trzeba osiągnąć maxymalny lvl, w przeciwnym wypadku nie dostaniemy się do ciekawych instancji itp itd etc nkwd. W eve jest coś w tym stylu? Poprzeczka poniżej której raczej nic się nie zrobi i do niczego nikomu nie przyda?
Nie, praktycznie w 3-4 tygodnie jesteś w stanie dobić się do interceptora który jest w gangu niesamowicie potrzebny/pomocny (tackler -ma za zadnie dogonić przeciwnika, złapać go i przytrzymać aż reszta gangu go zlapie i rozwali) potem kolejny miesiąc BC który w małych gangach jest jednym z głównych damage dealerów albo Interdictor który rzuca bańkę w którą łapią się statki (oczywiście możesz spędzić kolejne pół roku ulepszając interceptora albo BC czy dictora albo iść dalej aż znajdziesz typ statku który ci się spodoba), mówie tu oczywiście o PVP bo możesz się też zająć PVE, handlem, kopaniem itd na których się nie znam ale pewnie i tu możesz jako tako się bawić już po pierwszym miesiącu, a i przez ten miesiąc nudzić się nie będziesz bo będziesz miał tyle do zwiedzania i nauczenia się. EVE jest tak rozbudowana że możesz spędzić całe lata na rozwijaniu się w jednej gałęzi gdy w innej zostaniesz zlany jak niemowlę.
Po prostu zapomnij o wszystkim czego się nauczyłeś w WoW, bo EVE to zupełnie inna gra. Najlepiej zapisz się do którejś z korporacji uczących gry (np Useen Academy).
Pozdrawiam
Kenny
-
w 4 tygodnie to nie bardzo interceptor na t2 się uda zrobić ... ale w 6-8 już spokojnie da się, dużo zależy jakie skille się zaoszczędzi na starcie ... przy czym od intercepotra z fitem 2 do HAC-a już mało brakuje, ok 40-45 dni, a to już bardzo spoko statek do PvP i PvE, przy okazji ma się bardzo dobre skille na BC-ka ;)
-
Witam mam zamiar zaczac zabawe z EvE prosze o pomoc z Rasa i klasa
Obecnie kierowałęm się jedynie wyglądem i nie wiem jaka rase i jaka
postac co posiada chciałem zrobić
Minmatar - Vherokior - Mystics albo Minmatar Brutor - Slave myślałem
tez nad gallente - Jin Mei - Jing to Caste ale moze Wy jako juz stali
gracze mi cos poradzicie opiszecie mi te postaci i pomozecie w wyboże .
jako gracz mam zamiar i Handlowac i wydobywaći oczywiści eni euciekac
od PvP bo to napewno bedzie jedna z głównych cech. Może poradzicie jakiąśinna Rase niz te co ja opisałęm
czekam na wasze porady
Bardzo prosze o porade z Rasami i klasami
prosze o pomoc z wyborem i wyjasnieniem co one daja co moga i td.
-
Aktualnie wybór rasy i bloodline'a nie ma kompletnie żadnego wpływu na dalszą grę, o ile wiem. Po stworzeniu postaci możesz sobie remapować atrybuty na dowolne inne, nie ma też żadnego ograniczenia w wyborze skilli do treningu.
-
Szczerze?
Od niedawna jedyne na co wpływa twój wybór rasy (i całej reszty w tej części tworzenia postaci) to wygląd twojego avatara, noob korp w jakim zaczniesz i region w którym wystartujesz. Ach w stosunku do pozostałych 3 ras jest jeszcze jedna różnica, fregaty na 2 w rasie którą wybrałeś. Cała reszta różnic niestety znikła, atrybuty postaci i pozostałe skile są dokładnie te same. A szkoda, bo wtedy można było by coś napisać do twojego problemu. Różnica tych dwóch leveli we fregatach to nawet dla świeżej postaci chyba około 2h skilowania, więc... wybierz pysk jaki ci sie najbardziej spodoba, a potem skiluj to co chcesz robić.
-
To ja wyjadę z trochę takim nietypowym pytaniem - ile dokładnie trwa usuwanie postaci? Jedyne co pamiętam, to to, że nie jest to operacja instant...
Pytam się z ciekawości, bo mam dwa konta (dwa razy przymierzałem się do gry :P...) - na jednym mam trzy postacie (czyli max) na drugim jedną. Chcę jednak stworzyć nową postać, a resztę skasować. I nie wiem teraz, które konto aktywować. Nie chcę mieć po prostu niespodzianki w postaci czekania x-godzin/dni na skasowanie wszystkich postaci aby móc stworzyć nową...
-
"przygotowanie" do kasacji postaci to 24h. Klikasz zabij postac potwierdzasz, po podanym czasie jeszcze raz ostatecznie usuwasz postać
-
Ajj, ciut długo... No nic, aktywuję jednak to drugie konto :P.
Dzięki za tak szybką odpowiedź.
-
"przygotowanie" do kasacji postaci to 24h.
10h - ostatnio sprawdzałem
-
Witam.
Takie pytanko z mojej strony. Generalnie chciałem zacząć rasą z największymi statkami (tzn wiem, że każda rasa ma inne, spełniają inne role itd) dobrymi w pve/pvp. Mogą być z hybrydami albo rocketami, mnie to obojętne coby tylko były wielkie. I generalnie jakiś build dla tej rasy na początek? pod pilota pvp. Z góry wielkie dzięki.
-
Bulidu pod pilota pvp nie dostaniesz od ręki, za dużo skili żeby robiąc to jeden po drugim nie odpadł z nudów czekając na to swoje wielkie bydle.
Poza tym zależy jeszcze jakie pvp masz na myśli. Do dużych flot kazda rasa ma ship który się nadaje, do solo (ktoś to wogle uprawia w bs jeszcze?) albo małych gangów to juz sie wybór zawęża...
-
Ogólnie ile osób tyle opinii która rasa ma najlepsze statki pod pvp i pve...
Nie ma jednej takiej która by królowała w obu dziedzinach.
Pod pvp to chyba najlepsze są statki rasy amarskiej a pod pve caldaryjskie (rakietki) i galentyjskie (drony) - przynajmniej tak było jeszcze niedawno...
Ogólnie statek jest dodatkiem dobry pilot potrafi z teoretycznie słabszego statku wyciągnąć więcej niż słabszy z najlepszego... Zresztą to że wybierzesz jakąś rasę nie determinuje że tylko jej statkami możesz latać wszystko zależy od skilli jakie wyuczysz na postaci. Tak więc wybierając postać kieruj się wyglądem/historią a nie ew. statkami jakimi chcesz latać.
-
Wydaje mi się, że nie do końca rozumiesz EVE jednak. Nie ma rasy z największymi statkami, są klasy wielkości okrętów i każda rasa ma po kilka w danej klasie, więc każda może latać "największymi" statkami, dodatkowo, każda rasa może skillować okręty innej. Do dużych okrętów długo się skiluje, to że można wsiąść w BSa po miesiącu czy dwóch nie znaczy że to robić warto, więcej - robić tego nie warto, zwłaszcza do pvp. Poza tym, i tak większy fun jest z latania mniejszymi statkami ;p
W EVE nie ma buildów takich jak w innych mmo.
-
okej, mała pomyłka z mojej strony generalnie.
W sumie zdecydowałem się mimo wszystko na grę ammarami, poczytałem też od fitowaniu punishera więc jest git. TO prawda, że u ammarów nie opłaca się cruiserów skillować tylko odrazu na bc się przysiąść? w sumie zaoszczędziłbym sporo zachodu w takim wypadku, no i w sumie chciałbym jak najszybciej misje l2 zacząć bo z l1 kasa jest raczej marna ;P
-
galentyjskie (rakietki) i caldaryjskie (drony)
Chyba odwrotnie :)
-
okej, mała pomyłka z mojej strony generalnie.
W sumie zdecydowałem się mimo wszystko na grę ammarami, poczytałem też od fitowaniu punishera więc jest git. TO prawda, że u ammarów nie opłaca się cruiserów skillować tylko odrazu na bc się przysiąść? w sumie zaoszczędziłbym sporo zachodu w takim wypadku, no i w sumie chciałbym jak najszybciej misje l2 zacząć bo z l1 kasa jest raczej marna ;P
Nie bardzo wiem jaki debil Ci coś takiego powiedział. Skilowanie bc w stosunku do cruzera różni się tym że poza criuzem na 3 albo 4 musisz mieć jeszcze skill bc (czyli skilujesz trochę dłużej) a cała reszta osprzetu jest ta sama jesli chodzi o skilowanie.
-
oh, teraz rozumiem. Ale generalnie cruzy ammarow sa slabe i oplaca sie od razu na bc przechodzic tak?
-
Nie
-
Okej, czyli generalnie ktos mi glupot nagadal. W takim razie w miedzyczasie skillowania learningow wyskilluje sobie tez cruisera coby sie nie nudzic, tylko jakiego polecacie na poczatek? coby mi misje szly w miare gladko? (fity itd sobie sprawdze zapewne w garazowni)
-
Polecam omena lub malera - dobry jest tez arbitrator, ale do niego potrzebowałbyś wyskilowac dronki w stopniu większym niż działka
-
Jeśli chcesz zając się początkowo misjonarstwem i w miarę szybko przeskoczyć z L1 na L2 itd to polecam podbić skile z grupy social, przede wszystkim Social, Connections, Diplomacy. Zapewni to szybszy przyrost standa do korpa dla którego pracuje Agent. Ja popełniłem ten błąd i początkowo zignorowałem te skile przez co zrobiłem pewnie o kilkadziesiąt misji L1 więcej niż trzeba było.
Polecam zapoznanie z tym wątkiem: http://wiki.eveonline.com/wiki/Missions
-
Tia za to dzięki temu błędowi jak uderzyłeś na wyższe levele to miałeś lepsze skile :2funny:
-
Tia za to dzięki temu błędowi jak uderzyłeś na wyższe levele to miałeś lepsze skile :2funny:
Wystarczające żeby sfitowac cruza T1 i robić L2
-
Jeśli chcesz zając się początkowo misjonarstwem i w miarę szybko przeskoczyć z L1 na L2 itd to polecam podbić skile z grupy social, przede wszystkim Social, Connections, Diplomacy.
Na kij mu dyplomacja skoro dopiero zaczyna.
-
Z tego co kojarze, maller jest dobrym kruzem. Proponuje ci sie na nim skupic i rozwijac (a zajmie ci to troche). potem reszta
-
Jeśli chcesz zając się początkowo misjonarstwem i w miarę szybko przeskoczyć z L1 na L2 itd to polecam podbić skile z grupy social, przede wszystkim Social, Connections, Diplomacy. Zapewni to szybszy przyrost standa do korpa dla którego pracuje Agent. Ja popełniłem ten błąd i początkowo zignorowałem te skile przez co zrobiłem pewnie o kilkadziesiąt misji L1 więcej niż trzeba było.
Polecam zapoznanie z tym wątkiem: http://wiki.eveonline.com/wiki/Missions
Nie zgadzam sie , skilluj pod statek ie Maller rob lvl 1 az bedziesz mial dostep do lepszych agentow , kruzem bedziesz spokojnie klepal lvl 2 i latwiejsze lvl 3 zreszta przesiadka na Harbingera nie bedzie taka trudna i wszystkie lvl 3 sa twoje , ale ja Ci naprawde polecam jak juz bedziesz mogl efektywnie latac Harbim to dogadaj sie z kims kto ma dostep do agenta lvl 4 i rob misje z nim razem zarobek jest duzo lepszy niz solo lvl 3.
Skille social rob juz pod konkretnego agenta lvl 4 wtedy widac roznice w LP .
-
Czyli maller > omen? okej, w takim razie skupie się na nim jak najbardziej., fity spokojnie sobie znajdę ; )
Dzięki za odpowiedzi wszystkim :)
-
Dla początkującego na pewno.
Maller ma sporo slotów jak na cruza:
6 low, 3 med, 6 hi
Omen ma mniej slotów:
5 low,3 med, 5 hi
Bonusowo maller też lepiej wygląda dla początkującego bo ma bonusy resy na armor a tank na poczatku jak się nie ma skili, kasy na fit i czasem konceptu jak się sfitować pod misje jest bardziej przydatny niż dmg.
Poza tym jak masz 6 low to potem wsadzasz heatsinka i wyciągasz dps mniej więcej jak na omenie. Omen ma za to większy drone bay i wchodzą na niego 3 small drony ale to dodatek bo i tak pewnie nie masz skili pod nie.
Dla początkującego zdecydowanie maller.
-
Poza tym jak masz 6 low to potem wsadzasz heatsinka i wyciągasz dps mniej więcej jak na omenie. Omen ma za to większy drone bay i wchodzą na niego 3 small drony ale to dodatek bo i tak pewnie nie masz skili pod nie.
Fixed ;)
-
Chyba odwrotnie :)
FIXed
-
Witam,
Nie wiedziałem gdzie napisać, więc wybrałem ten wątek.
1. Czy istnieje coś takiego jak Boskie Przykazania dla Amarrów? Szukałem na oficjalnych stronach Eve, ale nic nie znalazłem.
2. Co to za historia z uwolnieniem niewolników Matarskich przez nową cesarzową Amarów? Zmiana frontu na przeciwników niewolnictwa?
Dziękuję i pozdrawiam.
-
Chcialbym zapytac jakie statsy dac sobie na poczatek - dodam, ze interesuje mnie kariera PvP lub Pvp/Industrial (do tego chyba stworze alta).
-
Na początek masz 2 remapy. Popularnym rozwiązaniem chociaż podobno nie najoptymalniejszym jest przerzucenie ile sie da w int i mem na czas kucia lerningów + ewentualnie jakichś skili z grup mechanik, enginering, electronics, potem drugi remap żeby bardziej zrównoważyć rozłożenie atrybutów
-
Rasa postaci jaka chcesz. Statki i tak mozesz skillowac te co chcesz. Polecam ammarow lub matarow. Niestety statsy sa dla kazdego takie same. Wydaje mi sie, ze musisz sam troche polatac po czym zrobic remapa tak jak sam bedziesz czul (tak jak ucze mlodych w korporacji). Jesli masz zaciecie mozesz pierwszego ramapa dac tak jak napisal Doom na mem i int pod learningi, ale wtedy przez poltora miecha nic nie pograsz. Najlepiej najpierw w mojej opinii olac remapa poki sie nie opanuje wiedzy odnosnie skilli lub naprawde duzo poczytac i zrobic ladny plannawet z pomoca kogos doswiadczonego.
-
1.5 miecha to znow nie tak wiele... :) dzieki za rady
-
Jak musisz byc pr0. Gra ma sprawiac przyjemnosc wiec latac w frejkach przez 1,5miecha po to by sie okazalo, ze po roku masz 2mln sp wiecej (z 20mln) to moim zdaniem mija sie z celem.
-
No jeśli nie planujesz dłuższej gry to rób jak Ci radzi Sammani jeśli zaś nastawiasz się że zostajesz w świecie Eve to już go nie słuchaj... Lerningi to podstawa. Poza tym czas nauczania lerningow skróci sie jeszcze jeśli założysz implanty.
A nawet te 1,5 miecha to nie długo i można ten czas wykorzystać na zapoznanie się ze specyfiką gry w korporacji takiej jak Unseen Academu (http://www.eve-camp.com/centrala/forum/index.php?topic=7277.0)
-
Learningi i tak sie zrobi, ale mozna je rozlozyc przez pare miesieyc poczatkowych gry. Nie trzeba w frejce spedzic kilku tygodni poto by miec troche sp wiecej skoro z czasem to i tak sie wyrowna.
Dobrze jest pisac takie rady tym, ktorzy maja wyskilowane statki i zapomnieli jak to z poczatku ciagnie do fajnych stateczkow, a misje niskiego lvlu sa nudne (bardziej niz te l4)
-
Learningi przez 1,5 miesiąca?
Ja do dziś nie zrobiłem powyżej 4/4 (podstawowe/zaawansowane). Przy bonusie do skillowania dla nowych, 4/4 robi się w moment.
-
Taa, jak się najkrótsze skille ma tygodniowe to lerny 4/4 wydają się faktycznie momentem :)
Ja mam taką filozofię - cybernetyka 1, lerny podstawowe na 3 bo to tylko 1 dzień, podstawowe skille do latania fregatami na 3/4, lerny 4+3, reszta skilli fregatowych, reszta lernów i cybernetyka dociągnąć do 4.
Pierwsze skille robią się tak szybko, że bez sensu IMO jest przez ~tydzień latać fregatą zupełnie bez skilli bo przecież lerningi muszą się wbić na 4/4 conajmniej, nie zapominajmy też, że 4,5mln na skill nie każdemu tak łatwo wydać, zwłaszcza jak się jeszcze trudzi z l1 misjami mając fregaty i gunnery na 3, a prąd na 2.
-
im wiecej czytam, tym wiem mniej... chyba zrobie tak jak ktos tam pisal, ze nie bede ladowal maxa w int tylko zeby wyskillowac. mam zamiar grac dla funu :knuppel2: dlatego tez chyba ustawie sie od razu pod latanie (perc,wp) i zobaczymy jak to sie sprawdzi o7 potem zrobie kilka modyfikacji. w sumie to moja postac :uglystupid2:
-
Zuch chłopak! Jak masz pytania i zaciecie PVP pisz ingame Sammani ;)
Taa, jak się najkrótsze skille ma tygodniowe to lerny 4/4 wydają się faktycznie momentem :)
Ja mam taką filozofię - cybernetyka 1, lerny podstawowe na 3 bo to tylko 1 dzień, podstawowe skille do latania fregatami na 3/4, lerny 4+3, reszta skilli fregatowych, reszta lernów i cybernetyka dociągnąć do 4.
Pierwsze skille robią się tak szybko, że bez sensu IMO jest przez ~tydzień latać fregatą zupełnie bez skilli bo przecież lerningi muszą się wbić na 4/4 conajmniej, nie zapominajmy też, że 4,5mln na skill nie każdemu tak łatwo wydać, zwłaszcza jak się jeszcze trudzi z l1 misjami mając fregaty i gunnery na 3, a prąd na 2.
this. Ale implanty plus +3 to tez spory wydatek. Ladnie jak ludzie tu toeretyzuja, ale nowy gracz musi zarobic na learningi, implanty, a ciezko mu to bedzie zwrobic w fregacie.
-
Atrybutów to ja bym w ogóle nie ruszał. Jak za dwa miesiące będziesz wiedział co chcesz robić, to zaczniesz kombinować.
-
im wiecej czytam, tym wiem mniej... chyba zrobie tak jak ktos tam pisal, ze nie bede ladowal maxa w int tylko zeby wyskillowac. mam zamiar grac dla funu :knuppel2: dlatego tez chyba ustawie sie od razu pod latanie (perc,wp) i zobaczymy jak to sie sprawdzi o7 potem zrobie kilka modyfikacji. w sumie to moja postac :uglystupid2:
Nie rob tak... Do latania potrzeba nie tylko skilli ktore wymagaja perc i will... A wymaksowanie wlasnie tych atrybutow spowoduje ze dodatkowe rzeczy przydatne do pvp bedziesz sie uczyc "latami".
Zuch chłopak! Jak masz pytania i zaciecie PVP pisz ingame Sammani ;)
Zastanow sie co piszesz. Kolega ma zaciecie pvp OK ale do wszystkiego trzeba podejsc rozsadnie bo pvp to nie tylko statki i uzbrojenie...
-
Zastanow sie co piszesz. Kolega ma zaciecie pvp OK ale do wszystkiego trzeba podejsc rozsadnie bo pvp to nie tylko statki i uzbrojenie...
Sama zastanow sie co piszesz. Sugerujesz wpierw bijanie learningow osobie ktora nie zna eve, jest w niej nie obeznana, nie ma na nie kasy i powinna poznawac ten swiat by pozostac w grze. Tymczasem co taka osoba pozna siedzac w empire na misjach lvl1 bo na nic wiecej skilli nie zdobedzie. Moze niech wszyscy wannabe doradcy nachwile pomysla, ze osoba ktorej daja rady to niech kolejny imba alt, ktory zaraz po stworzeniu dostaje zastrzyk gotowki na set impli +3 i ma zaplanowane skillowanie na rok z gory. Ja sugeruje by tak jak napisal SokoleOko wpierw zostawil nieruszone atrybuty i z czasem podjal decyzje kiedy pozna gre.
-
implanty +1 leżą na ulicy, a +2 rozdają w ośrodkach pomocy społecznej ;)
-
Sammani a ty chociaz przeczytales na co wczesniej przyklasneles...
Jak widac nie...
Kolega pisze ... mam zamiar grac dla funu :knuppel2: dlatego tez chyba ustawie sie od razu pod latanie (perc,wp) i zobaczymy jak to sie sprawdzi o7 ...
A ty zamiast wyjasniec ze maksowanie perc i will nie jest dobrym pomyslem bo pvp to nie tylko statki i bron piszesz Zuch chłopak! ...
Sammani ja zaczelam od learningow i nie uwazam ze zle na tym wyszlam... Owszem lerningi przerywalam skilujac to co mi wydawalo sie potrzebne ale byly one podstawa mojego skillowania na poczatku i jestem bardzo wdzieczna osobom ktore wlasnie taki uklad mi polecily
-
Co do tego pozostawiania atrybutów: Po to są dwa resety dla n00ba aby je wykorzystał. Szkoda czasu.
Ponieważ nie ma już predefiniowanych postaci z gotowymi skilami na 4/5 i gracz musi uczyć się od zera, to pozostawienie równych atrybutów jest mocno nieopłacalne (na minusie około 25% czasu skilowania). Złym pomysłem z tego samego powodu jest też wpompowanie punktów w atrybut typu secondary (Willpower). Po prostu każdy punkt "Primary jest wart dwóch "Secondary", a Willpower to długo nie będzie dla nowego gracza primary. Mając minimum skillpoint na starcie gracz nie ma żadnego wyboru. Musi oprócz statków i broni skilować także obronę - Mechanic, Enginering itd. Po skończonych learningach bezwzględnie potrzebuje atrybutu Perception, oraz Intelligence.
Jeżeli nie chce się nudzić skilując same learningi i drony na remapie Mem+Int, to od razu ustawia max Perception i reszta w Intelligence. Strata na tych kilku skilach learning nie jest duża.
Natomiast nastawienie się na jeden typ skilowania Perception + Willpower jest zwyczajnie nieopłacalne, bo nie da się skilować samych statków i broni. Razem z nimi jest potrzebne mnóstwo skili ze wspomianego Mech, Eng etc. Drony oparte na Memory. Gallente chcący skilować drone shipy powinien wręcz zacząć od remapu typowego dla learningów Mem + Int, a potem po zrobieniu dron i learningów (fregaty, to tu nawet nie liczę, bo to parę godzin na początek) zresetować na Perc + Int i skilować statki i broń.
Można też spokojnie grać robiąc learningi na lev 3 i fregatę + small guny / rakiety. Przed Cruzem i medium gunami już zdecydowanie powinno się mieć Learningi na 4 i Adv Learningi na ileś tam :)
Implanty +1 są z tutoriala. Jak ktoś ich nie ma to go nie zrobił.
-
Aen dobrze mówi. Teraz z bonusem 100% do skillowania na starcie lerningi na 4 i adv na 3 to kwestia 2-3 dni, no może 4. A dzięki temu atrybuty rosną o 7 punktów. A jakiś IMP nawet +1 jak się trafi a z tutoriala chyba lecą to i +8 a to jest duży boost do skillowania już nawet fregat czy cruzów czy prądy czy czegokolwiek na 3-4 lvl.
-
Zuch chłopak! Jak masz pytania i zaciecie PVP pisz ingame Sammani ;)
this. Ale implanty plus +3 to tez spory wydatek. Ladnie jak ludzie tu toeretyzuja, ale nowy gracz musi zarobic na learningi, implanty, a ciezko mu to bedzie zwrobic w fregacie.
Podobno po zrobieniu nowego tutoriala ma się solidną kupke książek, isków i jakieś statki.
-
Podobno po zrobieniu nowego tutoriale ma się solidną kupke kilka książek, isków i jakieś statki.
Fixed
Żeby powyższe było prawdziwe należy dodać do kompletu 50 lvel 1 epic arc misji
-
Dobra Aen rzeczywiscie zle sie wyrazilem. Chodzilo mi oto by nie siedzial w frejce i sie meczyl dla learningow. Ja swoje dokonczylem dopiero jak wbilem ravena by racic w 0.0, a i tak po roku mialem ponad 20mln sp wiec duzo do tylu nie zostalem. W EvE niestety wiekszosc aktywnosci potrafi sie szybko znudzic. Zamykanie nowej osoby nawet na krotki czas w kolku nudy low lvl misji, szczegolnie osoby na trialu napewno nie przekona nikogo do gry. Takie jest poprostu moje zdanie.
Aen dobrze mówi. Teraz z bonusem 100% do skillowania na starcie lerningi na 4 i adv na 3 to kwestia 2-3 dni, no może 4. A dzięki temu atrybuty rosną o 7 punktów. A jakiś IMP nawet +1 jak się trafi a z tutoriala chyba lecą to i +8 a to jest duży boost do skillowania już nawet fregat czy cruzów czy prądy czy czegokolwiek na 3-4 lvl.
Adv Learny ot 4,5 mln isk za ksiazke. Skad na to ma miec osoba, ktorej zabraniacie skillowac nawet cruisera poki nie zrobi learnow? Nooo chyba, ze te niewielkie przerwy od learnow na doskilowanie tego i owego to ma byc wlasnie cruiser, prad, tank i gunny/missile mediumowe. Ale to wtedy nie wiem czy napewno remap mem/int wyjdzie tak na zdrowie.
-
Adv Learny ot 4,5 mln isk za ksiazke. Skad na to ma miec osoba, ktorej zabraniacie skillowac nawet cruisera poki nie zrobi learnow? Nooo chyba, ze te niewielkie przerwy od learnow na doskilowanie tego i owego to ma byc wlasnie cruiser, prad, tank i gunny/missile mediumowe. Ale to wtedy nie wiem czy napewno remap mem/int wyjdzie tak na zdrowie.
Nie ma jednej idealnej odpowiedzi/recepty na to ale....jest salvage gdzie np. armor platy chodzą po 200k sztuka... wiele razy słyszałem na localu "Kto chce zebrać loot z misji XXX lvl 4" Jasne nie raz to może być podpucha ale nie raz nie jest i dla młodego taki salvage i loot to majątek. Jednemu się pofarci drugiemu nie. Sam kiedyś dostałem od tak od nieznalomego 5mil jak latałem sobie shutlem wokoło gate :) Może myślał że straciłem wszystko i zdesperowany chcę się targnąć na życie.. :D
-
Teraz już albo wraki są niebieskie, albo to podpucha.
-
Zdecydowalem sie rozlozyc atrybuty na podstawie skilli, ktore uznalem za przydatne, za primary punktowalem 2, za secondary 1. W ten sposob ustawilem statsy na I-10,P-9,C-5,W-8,M-7 :) Jak sie troche naucze gry to znow zmienie, prawdopodobnie przed przystapieniem do corpa PvP. Poza tym chcialem zapytac co ile dostaje sie darmowa zmiane?
Druga sprawa to learningi. Znalazlem taka tabele (zrodlo:http://www.eve-wiki.net/index.php?title=Learning_(Skill) gdzie jest napisane o oplacalnosci learningow. Wedlug niej 9 godzin learningu zwroci sie w ciagu 30 dni W zwiazku z tym wyskiluje learning na 3LVL. ::)
-
Zainstaluj sobie evemona http://evemon.battleclinic.com/ (http://evemon.battleclinic.com/) i tam jak ulozysz sobie plan na dluzszy czas to on sam zaproponuje learningi. Dzieki temu dowiesz sie ktore oplaca sie robic do tego co aktualnie planujesz. Nawet jakbys chcial robic same learny to mozesz je wszystkie wrzucic i ten program ci posortuje to tak bys jak najwydajniej uczyl.
BTW. tego i innych rzeczy ucza w Akademii i tych korpach pvp, ktore biora pod swoje skrzydla nowych. Nie trzeba wcale zwlekac z kandydatura.
-
Cześć witam czołem.
Zaczynam grać w eve z nastawieniem na długą przygodę... cs mnie znudził, rom mnie denerwuje a eve... no właśnie trochę się zmieniła :/
Dawno temu grałem w triala i jak tu kto napisał tworzenie postaci wyglądało zupełnie inaczej ... troszke więcej ogarniałem grę dzięki temu bo wiedziałem jakie będę miał skile i mniej więcej do czego służą a trenowałem to co było mi potrzebne do rozwijania drogi którą obrałem tworząc postać. dziś już nie ograniam i proszę o pomoc.
1. Pragnę być górnikiem, bardzo spodobała mi się ta profesja.
podpowiedzcie mi jakie skile powinienem rozwijać aby w przyszłości jako górnik dawać sobie radę(jestem gallente)?
2. Wiem że istnieją jakieś programy do planowania kariery bardzo proszę o podanie nazw.
3. Czy warto robić górnika który dobrze walczy? czy może takiego co produkuje?
-
1. Pragnę być górnikiem, bardzo spodobała mi się ta profesja.
podpowiedzcie mi jakie skile powinienem rozwijać aby w przyszłości jako górnik dawać sobie radę(jestem gallente)?
W tej chwili górnicy nie mają lekko a plotki o nowych zmianach sugerują ze będą mieli jeszcze gorzej dlatego jako główną profesję odradzam. A le jeśli jesteś zdecydowany, to poz skilami pomagającymi w obsłudze statków (tank, energetyka itp) większość potrzebnych Ci skili znajduje się w grupie Industry
2. Wiem że istnieją jakieś programy do planowania kariery bardzo proszę o podanie nazw.
Evemon, ewentualnie Eve HQ
3. Czy warto robić górnika który dobrze walczy? czy może takiego co produkuje?
Produkcją zapewniasz sobie nieco łatwiejszy zbyt na to co kopiesz i trochę skili będziesz miał juz zrobionych przy okazji robienia górniczych skili, natomiast skile bojowe przydają się przy wbijaniu standingu potrzebnego do rafinacji, dorabiania na misjach, tłumaczenia can fliperom że twoich puszek się nie rusza itd.
Najbardziej zależy to od tego co jeszcze myślisz robić poza górnictwem
-
Witam. Chciałbym stworzyć postać pve/pvp, jednak nie mogę się zdecydować jaką rasę wybrać/skillować na początek. Chciałbym przez pierwszy miesiąc gry wykonywać misje solo/z korporacja. Potem jednak chciałbym się przerzucić na pvp, czasami solo, czasami z korporacją. Którą rasę powinienem wybrać?
-
byle nie Caldari... oni śmierdzom!
-
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Nie ma nawet przybliżonej odpowiedzi
Potem jednak chciałbym się przerzucić na pvp, czasami solo, czasami z korporacją.
To troszeczkę przechyla szalę na korzyć Minmatar.
Pamiętaj, że cross-training jest nieunikniony... ja po prawie 1,5 roku latam Gallente, Minmatar i Caldari. :coolsmiley:
-
Zastanawiam się i za nic nie mogę sobie przypomnieć. Mogę zassać nowego skilla z książki poza stacją, czy trzeba być zadokowanym?
-
Możesz.
-
Thx.
-
możesz, z cargoholdu (ale nie np. z puszki w kosmosie). Dzisiaj przerabiałem :)
-
Witam, gram od tygodnia z kolega ktory ma juz calkiem niezle rozwinieta postac Caldari. Ja rowniez zaczalem Caldari (lubie sie "bawic" rakietami ;P). 3 lata temu gralem przez 3 miesiace charem Gallante. Kolega wlasnie zaczna bawic sie w pirata. Ja mam zmaiar do niego dolaczyc za jakis czas jak troche bardzije zaznajomie sie z gra i podskilluje bardziej.
Chcialem zapytac czy da rade bawic sie w pirata jako Caldari. Wiem ze moge trenowac statki innych ras ale juz dosc ladnie wyskillowalem sie we fregatach Caldari i w skilach do Missiles, a takze engineering i electronics. Wiekszosc skilli na 3-4lvl i troche szkoda mi sie "przerzucac" na inna rase.
Przewertowalem rozne fora i wszedzie panuje raczej opinia ze Caldari nadaja sie najlepiej do PVE, a sa najgorsza rasa i maja najgorsze statki do piractwa i PVP.
Takze potrzebuje rady czy moge dalej specjalizowac sie w statkach caldari , czy moze powienienm przerzucic sie raczje na specjalizacje w statkach innej rasy (albo nawet zaczac nowa postac?) :( Help.
-
Nie słuchaj idiotów. Walczyć da sie każdą rasą (nawet gejami) kwestia podejścia i sytuacji
A idioci którzy twierdzą że caldari do pvp absolutnie nie chyba nigdy nie spotkali się solo z drakiem, względnie spotkali i traumę po ucieczce / podzie leczą takimi tekstami
-
Oprócz Drake'a - jak już będziesz dobrze wyskillowany - jest jeszcze Nighthawk (command ship), a jak uzbierasz trochę kasy, to masz świetnego cruise'a t3 - Tengu.
-
I to według Ciebie wszystko czym może powalczyć char caldari?
-
Pomijacie dość ważną rzecz, wytrenowanie fregatek i małej broni danej rasy to maleńki pikuś biorąc pod uwagę ile czasu trzeba poświęcić na cokolwiek większego.
-
Oprócz Drake'a - jak już będziesz dobrze wyskillowany - jest jeszcze Nighthawk (command ship), a jak uzbierasz trochę kasy, to masz świetnego cruise'a t3 - Tengu.
A co z manticore? Świetny SB jak najbardziej nadający się do pvp ze znajomymi ;)
-
Dziekuje za odpowiedzi.
Rozumiem ze moge spokojnie rozwijac sie dalej w strone statkow Caldari. Ale jesli uwazacie ze inna rasa(jej statki ogolnie) bylyby lepsze do piractwa to walcie smialo :D Jestem otwarty na propozycje ;) Tydzien gry to w sumie niewiele wiec chyba bez problemow moglbym sie "przespecjalizowac".
-
No to żeś walnął...
Spam reklamowy mataru for 5... 4... 3...
Powtórzę co pisałem, Caldari też mogą walczyć w 00 z tym róznie bywa, w low już jest lepiej i nie sugeruj sie tymi matarskimi psami którzy się tu wcześniej wypowiadali drak, night, tengu i mantica to nie są jedyne statki zdatne do pvp w tej rasie
-
No to żeś walnął...
Spam reklamowy mataru for 5... 4... 3...
Powtórzę co pisałem, Caldari też mogą walczyć w 00 z tym róznie bywa, w low już jest lepiej i nie sugeruj sie tymi matarskimi psami którzy się tu wcześniej wypowiadali drak, night, tengu i mantica to nie są jedyne statki zdatne do pvp w tej rasie
Popieram w całej rozciągłości, osobiście lubię polecieć do low cerberusem ( HAC Caldari ) i pufnąć kilku matarskich psów w ich rifterach i stabberach :knuppel2:
-
Używanie HACa do pufania T1 frejek i kruzów, to nie jest przesadnie dobra strategia reklamowa.
No chyba, że chcesz zareklamować Matarów...
-
Nie reklamuję Matarów, chciałem tylko powiedzieć, że są też inne statki caldari nadające się do pvp ( nie licząc draka, nighta, tengulca i manti ), w solo pvp można nawet kestrelem powalczyć ;)
-
Nie reklamuję Matarów, chciałem tylko powiedzieć, że są też inne statki caldari nadające się do pvp ( nie licząc draka, nighta, tengulca i manti ), w solo pvp można nawet kestrelem powalczyć ;)
każda rasa ma fajne statki do pvp, przecież to oczywista oczywistość w takim typie gry
tylko że matarzy mają ich najwięcej :)
pozorna łatwość używania statków caldari - fof, duży tank, praktycznie semi-afk na misjach, itd powoduje że ktoś kto popyka pare miesięcy caldarami w EVE w PVE potem w pvp czuje się statystycznie dużo częsciej i mocniej zagubiony niż gracz, który na matarach od samego początku kombinuje z transwersalami, rodzajami tanka, zasiegami itd... matarom zdecydowanie łatwiej wejść w świat pvp (choć oczywiście od każdej reguły znajdą sie jakieś wyjątki) i cieszyć się tym że "ogarniają" walke z innymi graczami.
(czy wspomniany wyżej Cerberus, którym to tak lubisz polatać przeżyje jakąkolwiek kampke w 0.0? Przy jego zwrotności i speedzie... zdecydowanie wątpie. Natomiast dla Vagasa/Cynabala/Stabbera NI to pikuś - dobiją, uciekną albo i jeszcze coś zabiją nim spierniczą.
-
(czy wspomniany wyżej Cerberus, którym to tak lubisz polatać przeżyje jakąkolwiek kampke w 0.0? Przy jego zwrotności i speedzie... zdecydowanie wątpie. Natomiast dla Vagasa/Cynabala/Stabbera NI to pikuś -
Kampa bez Cursa? :)
-
(czy wspomniany wyżej Cerberus, którym to tak lubisz polatać przeżyje jakąkolwiek kampke w 0.0? Przy jego zwrotności i speedzie... zdecydowanie wątpie. Natomiast dla Vagasa/Cynabala/Stabbera NI to pikuś - dobiją, uciekną albo i jeszcze coś zabiją nim spierniczą.
nie latam w 00, wolę piracenie " for fun " w empire`owym low :P, a do tego cerbi spokojnie wystarcza, czy to solo czy w malym gangu ;)
-
Dla casual pvperow i niedzielnych piratow kazda rasa jest ok. Wszyscy inni albo odrazu skillowali matarow, albo sie naczytali glupot po forach, ze wszystkie rasy sie nadaja i maja bez sensu naskilowane cruisery na 5 caldari. Jesli chcesz "od czasu do czasu" popiracic w low to spoko skilluj co ci sie podoba. Jesli natomiast chcesz zostac lowsecowym mordulcem, na miare piratow z vudu to zapomnij o polsrodkach. Nooo chyba, ze bawi cie supportowanie druzyny ecmami.
-
Po tych roznych opiniach rozumiem ze sprawa jest dosc "skomplikowana" ;) Chyba bede sie musial przekonac na wlasnej skorze ;) Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi.
-
I to według Ciebie wszystko czym może powalczyć char caldari?
Myślę, że to najlepsze statki Caldari, a nie jedyne, którymi Caldary mogą powalczyć.
A co do Minmatarskiego psa - tak, jestem Matarem i jestem z tego DUMNY >:D I nagnę kark każdemu Caldaryjskiemu sługusowi, który mi podskoczy :knuppel2:
Popieram w całej rozciągłości, osobiście lubię polecieć do low cerberusem ( HAC Caldari ) i pufnąć kilku matarskich psów w ich rifterach i stabberach
O, brawo, brawo. Bardzoś dzielny książę, bardzo ;D
-
A co do Minmatarskiego psa - tak, jestem Matarem i jestem z tego DUMNY >:D I nagnę kark każdemu Caldaryjskiemu sługusowi, który mi podskoczy :knuppel2:O, brawo, brawo. Bardzoś dzielny książę, bardzo ;D
widzę, że RPG mode on ;)
książąt należy poszukać wśród Amarrów, Caldarowie nie mają arystokracji rodowej, tylko hierarchię korporacyjną ::)
-
To był cytat, którego kontekst mi tutaj pasował, tylko nie użyłem quotation :D Wiem, że Caldari mają strukturę służalczą, bo sami nie są w stanie za siebie decydować ;D
-
Powiedział ten którego przodków trzeba było trzymać w klatkach z tych samych powodów >:D
-
To teraz pytanie z innej beczki ;) Czy ten bonus 100% szybsze skillowanie(chyba jakos tak ;))dotyczy kazdej nowostworzonej postaci(altow)? Czy tylko dotyczy pierwszej postaci na koncie?
I druga sprawa. Zrobilem sobie maly remap atrybutow... Ogolnie z tego co czytalem najlepiej na poczatku wrzucic po 15 w Int i Memory i jedziemy z learningami(do atrybutow).
Jednak podobno wytrenowanie wszystkich learningow zabiera jakies 4 miesiace. Czy to prawda?
Chodzi o to ze nie chce czekac miesiacami az wyskilluje atrybuty jak najbardziej. Nie wiem czy za kilka miesiecy jeszcze bede gral nawet, kto wie. Rozumiem ze skille z dzialu learning sa bardzo wazne i chce je rozwijac caly czas ale jednoczesnie chce trenowac inne rzeczy, wieksze statki, zobaczyc jak wyglada gra dalej (a nie tylko na fregatach).
Moj remap:
Int-11
Per-11
Mem-7
WP-5
Cha-5
Powiedzcie mi czy w taki sposob nie "strzelam sobie samoboja" juz na starcie? :)
-
1. Dotyczy każdej nowej postaci, znika po przekroczeniu granicy 1,5 mil SP.
2. Ja wyskilowałem wszystkie learningi na lvl IV (podstawowe i zaawansowane) zajeło mi to ze 2 tygodnie. Bynajmniej nie jest to czas stracony w porównaniu z czase który zyskałem przy nauce wyższych lvl'i reszty umiejętności. Dodatkowo na początek wrzuć sobie implanty +3.
-
Czy ten bonus 100% szybsze skillowanie(chyba jakos tak ;))dotyczy kazdej nowostworzonej postaci(altow)?
Każdy, kto ma poniżej 1,6M SP i skill, który właśnie robi nie przekroczy tego poziomu.
I druga sprawa. Zrobilem sobie maly remap atrybutow... Ogolnie z tego co czytalem najlepiej na poczatku wrzucic po 15 w Int i Memory i jedziemy z learningami(do atrybutow).
To ci pomoże tylko z podstawowymi oraz z Logic i Eidetic Memory.
Jednak podobno wytrenowanie wszystkich learningow zabiera jakies 4 miesiace. Czy to prawda?
http://evemon.battleclinic.com/ (http://evemon.battleclinic.com/)
Chodzi o to ze nie chce czekac miesiacami az wyskilluje atrybuty jak najbardziej.
To zrób je na 4/4.
-
Zakładając że nikt nie dał Ci jako noobowi paru milionów isków w prezencie, to nie masz się o co martwić.
Robisz podstawowe lerny na 4, a następnie zbierając kase na skille advenced (4,5 miliona za książkę) skilujesz inne rzeczy. Implanty +1/+2 dostajesz raczej szybko chyba jeszcze na tutorialowych misjach, natomiast +3 to już koszt podobny do advenced lernów więc nie szarżuj
-
Jesli nie lata w low/ 0.0 to moze ladowac i +4 jak ktos zasponsoruje. Im lepsze imple w glowie tym szybciej sie uczysz wiec warto inwestowac. Co do learningow to tak jak koledzy pisali 4/4. Jak to zrobisz to skilujesz statek ktorym bedziesz latal przez jakis czas (najczesciej jakies misyjne cudo), a po tym wciagasz basic learningi na 5 (bez empathy).
Ja po niemal 4 latach gry mam 5/4 i nie wiem kiedy mi sie zachce robic adv na 5 :D
-
Jakbyś zrobił od razu, to by ci się właśnie zwróciły. :)
-
Eee tam nie mam i zyje, za to kazdy durny skill jaki odciaga mnie od czegos tam x10+ na V podnosi mi cisnienie :D
-
Prawda 20 dniowe skilowanie lvlu 5 potrafi demotywować :uglystupid2:
Aha co do skilowania statku to o ile jeszcze ci nikt nie polecił to radzę zainstalować Evemon (programik do planowania skilli zawierający baze skilli/itemów/statków) na początku trzymaj się certyfikatów proponowanych dla danego statku (nie rób oczywiście wszystkich skilli na V no chyba że musisz by odblokować inny skill). Jak zrobisz takie certyfikaty do powiedzmy lvl'u 4 to masz pewność że ci ship nie wymięknie przy pierwszym lepszym plexie albo cięższej misji ;).
-
To może ja jeszcze raz :
Interesuje mnie na początek robienie misji - misje typu bij/zabij. Którą rasę wybrać z uwagi na statki ofc tak aby przez np 2-3 miesiące móc skupić się na powyższym? Jak ustawić atrybuty? perc-15 int - ? will - ? mem - ?
Nie zacząłem jeszcze grać. Czytam i mam co raz więcej namieszane ;-D Nie wiem czy gra mi się spodoba. Nie wiem czy będę grał dłużej niż 21 dni. Ale jak nie spróbuję to nie będę wiedział.
z tego co czytałem to : jak wybiorę caldari to misje na semi afk, jak ammar - to ... no właśnie co? jak matar - to szybko ale trzeba uważać ż przeżywalnością, jak galente - to drony ale nie koniecznie tez przeżyję...
Chcę żeby gra mnie wciągnęła przez ten okres triala.
-
amarr ma problem z dps, który na kilku npc jest masakryczny na kilku taki sobie a na jedną frakcję totalnie z dupy
minmatar.... w sumie do misji chyba natrudniejsza rasa, walisz albo artylerią (traking :/ ) albo karabinami więc ganiasz raty po całym pokecie (chyba że pójdziesz mocno w bok jak na matara i poskilujesz rakiety i drony na poziom wyzszy niż przeciętny, wtedy bawisz się rurką)
galente na semi afk są nastawieni bardziej niż caldari, (dronom nie trzeba zmieniać magazynków na wyrzutniach), a dominiks na t2 tanku wytankuje każdą typową l4, jedyny ewentualny problem że raty wytłuką ci drony
-
Ja z amarr przerzuciłem się na caldari z uwagi na zasięg (nie wk*** się że albo za daleko albo za blisko...) i tanka no i późniejsze misje zawierają nieprzyjemnie statki lubiące possać cap'a co dla armor tanka oznacza koniec ;)
-
No i sprawa jasna. Caldari.
-
Ja tam robię minmatarską rurką, bo jest dobra na każdą misję i ma świetny dps. Wolę phoona zdecydowanie bardziej niż jakiegoś tam gallentyjskiego kartofla czy caldaryjskiego rozdepniętego grzyba (albo papcia jak kto woli) O0
-
Idąc po najmniejszej linii oporu PVE-Caldari PVP-Minmatar :D
-
Witam!
Mam zprecyzowany plan na swoje istnienie w EVE, a jest górnictow i projekty do tago PvE ;D. A teraz pytania:
1) Jaka rasa do tego typu rozgrywki i jakie skile są do rozwoj tych zadań?
2) Czy Akademia przyjmuje ludzi na traju bo musze czekac do pierwszego na kase na abonament?
3) Czy konta nieaktywne sa kasowane? jak tak to po jakim czasie?
4) Czy da sie ustawiać overview na traju?
5) Na forum mowa czesto o atrybutach ale gam juz tydzień i zadnych opcji podniesiena ich nie miałe więc jak z tym jest? czy chodzi o skile i implanty?
Na razie tyle ale zapewne bedzie więcej
ps. wspamne że jestem noga i to totalna z angola i pozostałych. :'(
tnx for all
-
1. Najlepiej wyglądają Calari Civire. Minmatar Brutor wyglądają całkiem kul w tych swoich okularkach. Zdecydowanie nie polecam Caldari Achura, większości Amarrów (Khanid female są ok) i Gallente (ale to politycznie).
Z drugiej strony najczęściej będziesz oglądał swój statek. Wielu ludzi razi estetyka Caldari, ale IMO większość z nich wygląda tak jak powinien wyglądać ludzki statek kosmiczny. Statki Gallente są bardziej opływowe i symetryczne. Wyglądają też jak wielkie fallusy. Statki Matarów przedtrinity wyglądały jak posklejane kupy złomu. Teraz trochę mniej. Statki Amarrów, to znowu złote dilda.
Co do skilli, to praktycznie wszystkie.
2. Nie wiem.
3. Nie.
4. Tak, szukaj takiego białego trójkącika.
5. Tak, skille z działu learning i implanty ze slotów od 1 do 5.
-
1. Najlepiej wyglądają Calari Civire. Minmatar Brutor wyglądają całkiem kul w tych swoich okularkach. Zdecydowanie nie polecam Caldari Achura, większości Amarrów (Khanid female są ok) i Gallente (ale to politycznie).
No kurna, to niby ja brzydki jestem! To romantyczne spojrzenie i ciepło charakteru bijące z twarzy... Moja ulubiona mordka :2funny:
Tak w ogóle, pani niżej, to też Achura: :P
http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?action=media;sa=album;in=13 (http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?action=media;sa=album;in=13)
-
2) Czy Akademia przyjmuje ludzi na traju bo musze czekac do pierwszego na kase na abonament?
Tak. I warto do Akademii wstąpić.
ps. wspamne że jestem noga i to totalna z angola i pozostałych. :'(
No to będziesz miał baaaaaaardzo w plecy. Nie tylko interface i zewnętrzne aplikacje są po angielsku (i nie, nie ma polskich wersji), ale także cała interakcja w grze z innymi graczami odbywa się w tym języku.
-
Hej. Jestem nowy i jeszcze nawet nie odpaliłem EVE, najpierw czekając na zaproszenie chciałem poczytać co i jak w tym kosmicznym świecie się "je". Ogółem od długiegoooo czasu szukamy gry gdzie nie będę latał po świecie i wbijał leveli tłukąc mobków. Interesuje mnie głównie aspekt ekonomiczny i taki jest mój początkowy plan na grę (z tego co wyczytałem mój plan na grę to dodatek do PvP w EVE ;)). No ale na początek chcę taką drogę wybrać.
Taką czyli na początek zbieram surowce, inwestuje w interes zajmuję się drobnym handlem by zarobić na produkcję lepszych dóbr i rozbudowanie interesu ;) No i teraz kilka pytań:
1. jaką rasę najlepiej wybrać (czy ma ona w ogóle jakiś wpływ?) do roli wyżej opisanej czyli robotnika/przedsiębiorcy?
2. od czego zacząć w kwalifikowaniu się na wymienioną profesję?
3. jakie na początku skille rozwijać i w czym poza misjami zarabiać (górnictwo? tak by wynikało z toku produkcyjnego jaki opisałem powyżej ;))
4. czy już od początku dostosowujemy statek do wydobycia/handlu/produkcji? jeśli tak to w którym kierunku się kierować?
5. gdzie się na początek zaczepić? w jakim miejscu by móc spokojnie rozwijać swój interes? bez ryzyka w strefie bezpieczeństwa jakiejś? czy ktoś przygarnia w miejsca gdzie większa jest kasa z produkcji, ale trzeba się liczyć z dużym ryzykiem stracenia statku? co daje akademia wymieniona w poście wyżej?
6. macie jeszcze jakieś rady co do postępowania w wybranej przeze mnie drodze? poza zniechęcaniem z tytułu, że jest nudna? :P
Mam nadzieję, że wiele z tych rzeczy wyjaśni się w tutorialu i wy pomożecie, no i że w przyszłości spotkacie mnie w EVE jako rekina finansowego w wielkiej produkcyjnej korporacji :P bo jeśli ogarnę te wszystkie nazwy, postępowania, skile i cały świat EVE to na pewno zagoszczę na dłużej ;)
-
1. jaką rasę najlepiej wybrać (czy ma ona w ogóle jakiś wpływ?) do roli wyżej opisanej czyli robotnika/przedsiębiorcy?
Niestety ale od prawie roku odpowiedzią na to pytanie jest "wybierz tą rasę i płeć której avatar najbardziej Ci się podoba"
Pozostałe różnice to kawałek empire w którym zaczniesz, i fregatki danej rasy (+podstawowa broń tej rasy) zrobione na 3 (ewentualny cros robisz w czasie kilku godzin)
2. od czego zacząć w kwalifikowaniu się na wymienioną profesję?
Ja bym najpierw pobawił się tutorialami, potem to już zależy nieco od tego jak obrotny jesteś, skille do trade robią się względnie szybko ale problemem będzie kasa na rozruch interesu (kilkanaście milionów, hint jest cykl misji który może dać Ci ładną kasę na początek ale nie zrobisz ich bez zainwestowania czasu w skile bojowe), z drugiej strony kopać możesz od razu tyle że na startowych skilach i sprzęcie jest ekhm ekhem ekhem nie kopanie no i skile do produkcji też trochę się robią
3. jakie na początku skille rozwijać i w czym poza misjami zarabiać (górnictwo? tak by wynikało z toku produkcyjnego jaki opisałem powyżej )
W sumie odpowiedziałem na pytanie wyżej, startowe skile.. na pewno złym pomysłem nie będzie zrobienie lerningów na 4 (chociaż tych bazowych) do tego trochę skili bojowych żebyś mógł chociaż te najprostsze skile robić (przy okazji jak chcesz kopać bardzo przydatny jest standing dzięki któremu nie będziesz dawał "dziesięciny" właścicielom stacji na której przerabiasz rudę) do tego na pewno skile na statki transportowe, no i górnicze
4. czy już od początku dostosowujemy statek do wydobycia/handlu/produkcji? jeśli tak to w którym kierunku się kierować?
Nie ma czegoś takiego jak statek handlowy (chyba ze rozumiesz przez to transportowiec do targania gratów ze stacji na stację) i nie ma też czegoś takiego jak statek produkcyjny (najbliżej tego określenia jest rorqual, ale on tylko prasuje wykopaną rudę żeby mniej miejsca zajmowała w ładowni) Produkcję robisz na stracjach lub ewentualnie posach (taka kieszonkowa stacja, jak dojdziesz do etapu gry w którym będzie cie na takie coś stać to raczej będziesz już też wiedział co to jest dokładnie)
Natomiast kopać mozna teoretycznie każdym statkiem który posiada sloty na wierzyczki (wiertła traktowane są jak działka), do tego noobship ma na bazie prymitywne wiertło. Kolejny krok to fregata górnicza (każda rasa ma taką, poznasz po bonusach do skili)
5. gdzie się na początek zaczepić? w jakim miejscu by móc spokojnie rozwijać swój interes? bez ryzyka w strefie bezpieczeństwa jakiejś? czy ktoś przygarnia w miejsca gdzie większa jest kasa z produkcji, ale trzeba się liczyć z dużym ryzykiem stracenia statku? co daje akademia wymieniona w poście wyżej?
Łatwiej odpowiedzieć czego w Akademi nie dajemy :2funny: Generalnie polecam zaczepić się własnie w akademii tam od innych kadetów dość łatwo uzyskasz informacje gdzie oni przebywają i jak tam st z bezpieczeństwem. Teoretycznie high sec jest bezpieczny, ale zwróć uwagę że słowo jest High nie Full :P
6. macie jeszcze jakieś rady co do postępowania w wybranej przeze mnie drodze? poza zniechęcaniem z tytułu, że jest nudna?
Mnóstwo, ale nie mam czasu tego pisać, jak już będdziesz grał wejdź na kanał Centrala Noobs i zapytaj się tam o canfliping bo to jest dla ciebie dość istotna wiedza na początek :P
-
Nie sądzę, że wybrana przez Ciebie droga jest nudna, z wyjątkiem miningu (chyba że w tym czasie oglądasz film ;)), po prostu dość czasochłonna, ale kiedy zobaczysz jak Ci kasa przyrasta, jak zainwestujesz w dobre towary, to zaraz ci się humor poprawi 8)
-
Postaw ze 20 kopalni na 5 planetach. Poklikaj w nie co 5 godzin, a zachwyci cię dynamika i rozwój akcji podczas rycia velda. Hulk wyda się bliźniakiem Vagabonda, a jak by nie patrzeć 7 mil na godzinę, to i tak więcej niż 400 tys na dzień ;D
-
7 mil na godzinę
To już historia, trit skupowany jest po 1,8, bo "Viking Economist" znów nie przewidział konsekwencji zmian w insurance shipów.
-
Przekopałem się przez kilkanaście stron tego forum ale w dalszym ciągu nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Zaznaczę, że nigdy wcześniej nie grałem w grę tego typu.
Jaką postacią zacząć grać, tak żeby było to opłacalne/żeby w dość szybkim czasie zarobić na konto premium (kumpel mi mówił, że w ciągu 21 dni Triala da się to zrobić). Fajnie było by żeby też ktoś napisał jakieś porady na temat pierwszych kroków, w sensie co skilować. PVP niezbyt niezbyt mnie kręci (bynajmniej w innych mmo), nie wiem jak to jest z PVP w Eve online. Raczej jestem typem który woli farmić. Mógłby mnie ktoś na ten ukierunkować w tą stronę? :P
-
NIE MA najlepszej rasy/klasy/rodzaju postaci pod cokolwiek w tej grze. Po którymś tam dodatku (apocryphia?) wyrównano atrybuty dla wszystkich ras, bloodline itp. Ewentualnie jeden może mieć na początku jakiegoś skila a drugi nie (nie jestem pewien tego). Ale nawet jeśli tak to wybierając "nie ta postać" jesteś w plecy w skilowaniu najwyżej kilkanaście minut:).
Co do PVE to zależy jak chcesz zbierać iski. Misje (bojowe)? Górnictwo? Handel? Produkcja? Trochę tego jest i trochę skili do tego ;)
-
Przekopałem się przez kilkanaście stron tego forum ale w dalszym ciągu nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Zaznaczę, że nigdy wcześniej nie grałem w grę tego typu.
Jaką postacią zacząć grać, tak żeby było to opłacalne/żeby w dość szybkim czasie zarobić na konto premium (kumpel mi mówił, że w ciągu 21 dni Triala da się to zrobić). Fajnie było by żeby też ktoś napisał jakieś porady na temat pierwszych kroków, w sensie co skilować. PVP niezbyt niezbyt mnie kręci (bynajmniej w innych mmo), nie wiem jak to jest z PVP w Eve online. Raczej jestem typem który woli farmić. Mógłby mnie ktoś na ten ukierunkować w tą stronę? :P
Jeśli lubisz farmić to wybrałeś raczej złą grę - farmienie w Eve jest nudne i monotonne. W koreańskich grindach przynajmniej na kolejnych poziomach zabijasz potwory przy coraz to innym drzewie lub kamieniu a w dodatku z czasem potwory mają coraz to inny kolor. W Eve nie ma takich atrakcji ;) (jest za to atrakcyjne pvp, ekonomia, polityka, strategia, logistyka...).
-
Ja pamiętam, że grając w Lineage 2, po kolejnej misji - zabij 300 potworów i przynieś ich ogony byłem zwyczajnie zmęczony po kilku dniach. Dosłownie "zmęczony" a nie tylko znudzony. EVE rzeczywiście ma nudne PVE, ale jest ono nudne dla takich kilkuletnich postaci jak moja, czy Albiego.
Młodzi gracze bawia się tak długo jak npece stawiają im jakiś opór. Mój kolega, gra już z półtora roku. Wtapia niemiłosierne ilości BSów. Takie że niejeden aliansowy battlereport by się nie powstydził. Wkurzałem się przez pierwszy rok, ale potem mi przeszło. Skoro facet lubi latać bez tanku z maksymalnym DPSem i spadać kilka razy w tygodniu na misjach, to jego fun. Ważne, że ISK efficiency ma na dużym plusie, bo on tymi BSami T1 odstrzeliwuje 20 mil na timer czyli 20 min (pomyliłem się z godziną). Każdy bawi się jak chce :)
-
Wielu ludzi razi estetyka Caldari, ale IMO większość z nich wygląda tak jak powinien wyglądać ludzki statek kosmiczny. Statki Gallente są bardziej opływowe i symetryczne. Wyglądają też jak wielkie fallusy.
Chyba Asymetryczne. Symetryczne prędzej ammarzy. ; )
Chciałbym abyście mnie nakierowali. Podejdę do evki nie pierwszy raz, znajomość gry mam na poziomie dostatecznym ( takim że znam mniej wiecej statki ras, jak wygladaja, czym strzelają, co sie kopie, jak itp. 2 miesiące latalem gallente, później ammarami - 21triallongtime ). Zainteresował mnie nowy character creator, jakieś newsy o nowych usprawnieniach graficznych tez poczytałem. Mój wybór jest prosty i nie prosty : /
Swój wybór dziele tylko ze wzgledu na wygląd statków. Ammarzy albo Gallente. Portrer nie ma znaczenia bo jestem mile zaskoczony nowym charactor creator i w każdej rasie da się zrobić usatysfakcjonujące mnie osobiście piękne panie pilotki. Atrybuty - wiem ze będę chciał się trochę postrzelać pvp, ale dronki w przypadku gallente wymagają int/per ( o ile pamiętam ) no i dlatego mam cały czas dylemat między tymi dwoma rasami :( bo atrybuty do skillowania pvp nie pokrywają skillowania dronek. Statki mi się podobają w obu rasach. Chcialbym aby mi ktoś zaargumentował to że tak na prawdę jest możliwość/sens skillowania statkow/gunnery różnych ras. Chodzi mi o czas poświecony na skillowanie ship command danej rasy- przecież jak bede chciał nagle BSa zupełnie innej rasy to wszystkie 'drzewka' muszę skillować od frejki/small gunnery innej rasy ; / jaki w tym sens? Ktoś tak w ogóle robi? Przecież to mnóstwo czasu ; |
w skr. ammar czy gallente - pvp : )
-
Chyba Asymetryczne.
Bardziej nie znaczy że bardzo. :P
ale dronki w przypadku gallente wymagają int/per ( o ile pamiętam )
Mem/per.
no i dlatego mam cały czas dylemat między tymi dwoma rasami :( bo atrybuty do skillowania pvp nie pokrywają skillowania dronek. Statki mi się podobają w obu rasach. Chcialbym aby mi ktoś zaargumentował to że tak na prawdę jest możliwość/sens skillowania statkow/gunnery różnych ras. Chodzi mi o czas poświecony na skillowanie ship command danej rasy- przecież jak bede chciał nagle BSa zupełnie innej rasy to wszystkie 'drzewka' muszę skillować od frejki/small gunnery innej rasy ; /
Frejki i małe działka to akurat najmniejszy problem przy skillowaniu do BSa innej rasy.
jaki w tym sens?
Im więcej róznych statków możesz obsługiwać (dobrze!) tym łatwiej ci znaleźć satysfakcjonujące pew pew.
Ktoś tak w ogóle robi? Przecież to mnóstwo czasu ; |
http://eveboard.com/pilot/Mona_X
w skr. ammar czy gallente - pvp : )
Amarr.
-
Frejki i małe działka to akurat najmniejszy problem przy skillowaniu do BSa innej rasy.
To chyba tylko co jest na samym dole drzewka, nie mówie już o innych shipach, bardziej zaawansowanych.
Jakbyś powiedział gallente to bym poprosił o zapro i robił chara, a takto musisz mi powiedzieć czemu ammar. Tylko nie oszczedzaj w słowa ; )
-
Ponieważ w PVP w BSach Gallente są najgorszą rasą. Blastery walą solidnie, ale musisz podejść bardzo blisko i nawet jeśli ci się to uda, to laserowiec będzie miał dosyć czasu, żeby nadrobić nieco mniejsze obrażenia z pulsów. Railguny mają przynajmniej teoretycznie największy zasięg, ale za to są najsłabsze, co dodatkowo komplikuje fakt, że jako hybrydy mają też wady pozostałych dwóch rodzajów broni (do strzelania używają zarówno capa jak i amunicji).
-
jestem mile zaskoczony nowym charactor creator i w każdej rasie da się zrobić usatysfakcjonujące mnie osobiście piękne panie pilotki.
Jesteś pewien, że w okolicach wakacji będziesz chciał ganiać po stacji pełnym avatarem w spódniczce? :P
-
Swój wybór dziele tylko ze wzgledu na wygląd statków. Ammarzy albo Gallente. Portrer nie ma znaczenia bo jestem mile zaskoczony nowym charactor creator i w każdej rasie da się zrobić usatysfakcjonujące mnie osobiście piękne panie pilotki. Atrybuty - wiem ze będę chciał się trochę postrzelać pvp, ale dronki w przypadku gallente wymagają int/per ( o ile pamiętam ) no i dlatego mam cały czas dylemat między tymi dwoma rasami :( bo atrybuty do skillowania pvp nie pokrywają skillowania dronek. Statki mi się podobają w obu rasach. Chcialbym aby mi ktoś zaargumentował to że tak na prawdę jest możliwość/sens skillowania statkow/gunnery różnych ras. Chodzi mi o czas poświecony na skillowanie ship command danej rasy- przecież jak bede chciał nagle BSa zupełnie innej rasy to wszystkie 'drzewka' muszę skillować od frejki/small gunnery innej rasy ; / jaki w tym sens? Ktoś tak w ogóle robi? Przecież to mnóstwo czasu ; |
w skr. ammar czy gallente - pvp : )
Moim zdaniem to źle do tego podchodzisz; na wyglądzie się nie lata a na pewno nie zaczniesz skillowac drugiej rasy na samym początku (pamiętaj że same statki to pikuś pozostają jeszcze skille około bojowe bez których bs w Twoich rękach nie będzie nawet w ułamku wykorzystywany - mówię tu o skillach z gałęzi navigation, engenering, mechanic...). Kolejna rzecz że na chwile obecna w Roamach przeważają statki średniej wielkości (HACe, logistyki, Comandy...) a z tych to najlepsze pod pvp są niestety matarskie (zresztą poszukaj na forum były już nie raz porównania konkretnych ras pod kontem uzyteczności). A skillowanie więcej niż jednej rasy ma sens tylko jak pisałam raczej nie na początku (ja dopiero teraz robię druga rasę)
-
Ktoś tak w ogóle robi? Przecież to mnóstwo czasu ; |
A co masz go za mało ? Cross robi większość osób grających dłużej (różnie u różnych to wypada), ale zazwyczaj większość na początku ma focus na 1 rasie i ją stara się zrobić "porządnie". Ponieważ nigdy nie było i mam nadzieję, że nie będzie tak, że statki jednej rasy są ogólnie najlepsze we wszystkim, to cross jest po prostu rozsądny.
Każda rasa ma do zaoferowania ship, który po prostu jest co najmniej lepszy od shipów w swojej kategorii (i.e. obecnym królem T3 jest Tengu), co oczywiście nie oznacza, że pozostałe są złe. Robiąc cross większość skilli okołobojowych masz już i tak zrobionych, a reszta się robi stosunkowo szybko (głównie chodzi o spece w broni i skille na dedykowane rasom shipy). Mając zrobiony cross będziesz miał do dyspozycji zawsze najlepszy ship do danej roboty (np. BB jeśli chodzi o ECMy, Guardiana w logistykach, itd.).
To się po prostu opłaca.
-
Jesteś pewien, że w okolicach wakacji będziesz chciał ganiać po stacji pełnym avatarem w spódniczce? :P
I bez koszuli!
-
Przy okazji tematu, czy każdy Amarr ma w ofercie kaptur podczas tworzenia postaci?
-
Dermio, jeszcze powiedz co to ten cross.
-
Ja! Ja! Wybierz mnie...
-
Jesteś pewien, że w okolicach wakacji będziesz chciał ganiać po stacji pełnym avatarem w spódniczce? :P
Jasne, w każdym mmo gram jako female z jednego podstawowego powodu - lepiej oglądać zgrabna kobieca pupe niż spocona męska dupę, w eve tego tak nie widać bo jest tylko piktogram w lewym górnym rogu i to pod warunkiem ze go nie ukryjesz, ale w innych mmo jak np. Wow, aoc, lotr czy gw jesteś skazany na oglądanie zadu swojego avatara przez cały czas gry.
-
Jasne, w każdym mmo gram jako female z jednego podstawowego powodu - lepiej oglądać zgrabna kobieca pupe niż spocona męska dupę, w eve tego tak nie widać bo jest tylko piktogram w lewym górnym rogu i to pod warunkiem ze go nie ukryjesz, ale w innych mmo jak np. Wow, aoc, lotr czy gw jesteś skazany na oglądanie zadu swojego avatara przez cały czas gry.
Ale wizja takiego Mikkera...
(http://image.eveonline.com/Character/1258489912_256.jpg)
...prowadzącego spotkanie korpowe w Incarnie i swoim zwyczajem drącego się lekko ochrypłym głosem "siarap, k..rwa!", jest naprawdę groteskowa :)
-
Lol
Skoro to różowe kroliczki to lepiej ceo i oficerów/dyrektorów nie da sie wymodelowac....
...pure rpg ;)
-
Dermio, jeszcze powiedz co to ten cross.
Mnie pytasz ?
Cross = skillowanie wszystkiego co nie jest opisane nazwą rasy do której przynależysz, np. jesteś gallenciakiem, ale skillujesz statki caldaruchów.
-
gejowskie statki kontra owadzie (karaluch to przeca łowad ];p).
A na poważnie Dormio dobrze wyjaśnił.
np. latasz Amarrem ale dochodzisz do wniosku, że dreyk jest dla Ciebie dobrą łajbą i go skilujesz. W tym momencie następuje cross. Swoją drogą to nawet dobry pomysł jest dla amarra wyskilować sobie dreyka bo musisz podszkolić sobie osłony a to nawet na statkach armorowych jakiś tam mały ale jednak bufor. Uzbrojenie z dreyka czyli heavy missile jest używane na kilku statkach amarskich. Dobrym przykładem jest tu curse.
-
Akurat rakietowa linia amarskiego (khanickiego w zasadzie) sprzetu, ma preferencje odmienne od caldari. Podczas gdy caldari preferuja zasieg, amarzy wola przylac mocniej, kosztem zasiegu - maja bonusy do rakiet i heavy assalut missile i to raczej bonusy na dps niż na celność
-
Zwróć uwagę Doom, że podałem przykład Curse. tam się montuje heavy missle. Swoją drogą poboczne skile czy to do heavy czy assaultów heavy są te same dodatkowo używane są także w bomberach.
-
Poza tym nie ma znaczenia czy jedna rasa specjalizuje się w dmg na rakietach, czy zasięgu na rakietach. Koniec końców chodzi o to, że cross jako taki się po prostu opłaca w długiej perspektywie czasowej. Pytanie generalnie powinno być kiedy warto zacząć cross, a nie czy warto. Wg mnie warto jak najwcześniej, ale równocześnie uważam, że specjalizacja w konkretnej "dziedzinie" (np. dronki) daje na początku więcej. No i nie wolno zapomnieć, że zazwyczaj skille poziomu 1-3 robi się błyskawicznie, a to wciąż większość korzyści jakie ma się z cross'a. Na maksowanie i tak potem będzie czas (na etapie jak się nie będzie wiedziało co dalej skillować).
-
Przykład z życia.
Wybrałem Matara, bo pasowało mi to RPG-wise. Po stworzeniu postaci zalogowałem się do gry, zobaczyłem matarskiego noobshipa, potem pierwszą frytkę (Probe) i stwierdziłem, że to wygląda jak totalna kupa złomu ("non-shocker").
W rezultacie w destroyera wsiadłem już gallentyjskiego. Ciągnąłem uparcie Gallente (Thorax -> Brutix > Dominix) aż do frytki T2 (Enyo). Następny w kolejce miał być Deimos (cruiser T2), ale Centrala mnie nawróciła na Matarów. W rezultacie został mi Gallente Cruiser na IV i brak medium hybryd T2. Po drodze jeszcze zrobiłem Dreja (skille na missile miałem, więc dociągałem głównie shield tank).
Przesiadka na Matarów (Vagabond) spowodowała, że shield tank przydał się bardzo. Z kolei potem były zmiany w statkach frakcyjny i hitem stał się Cynabal. Akurat wymagał... Gallente Cruisera, którego już miałem. Latałem tym dużo i maksowałem, więc wbiłem Gallente Cruisera na V. To "otworzyło" mi Lachesisa, który okazał się bardzo przydatny w gangach, w których latam. Jak się okazało, że potrzeba Proteusa (gallentyjski T3) to kto pierwszy w niego wsiadł? Ja, bo wystarczyło dorobić subsystemy!
Morał: nie ma zmarnowanych skilli, jest tylko kwestia KIEDY się przydadzą.
-
Troche z innej beczki ale niby dotyczy tworzenia postaci. Ilość punktów atrybutu się zmieniła przez jakiś rok? mam po 20 wszedzie:/
-
Tak zlikwidowali learningi i dodali do atrybutow zeby brak wyzej wymienionych zrekompensowac.
-
A jak jest liczony czas? Tak jakbyś mial learningi na +10 w starej wersji? Bo ja nie czuje różnicy jak an starcie mialem 10 kiedyś.
I czemu tak zrobili? ;|
-
Nie czujesz różnicy bo na skliach do rank 3-4 poniżej poziomu 4 tego nieczuc. Różnice widać dopiero na poziomach 5 tych skili, żeby to zopbaczyć na poziomie 4 lub 3 skill musi mieć odpowiedni rank. To raz. Dwa że to 'kiedyś' mogło byc w czasie obowiazywania +100% do szybkości skilowania dla nowych postaci
-
A jak jest liczony czas? Tak jakbyś mial learningi na +10 w starej wersji? Bo ja nie czuje różnicy jak an starcie mialem 10 kiedyś.
I czemu tak zrobili? ;|
Zrobili tak bo w zasadzie skile byly bez sensu, trenowalo sie je po to zeby szybciej skilowac. Doszli do wniosku ze zamiast learningow dadza dodatkowe punkty do atrybutow i wyjdzie na to samo bez koniecnzosci przebijania sie przez learningi kilka dni/tygodni.
-
jesli nie ma boosta 100% to sie zgadza wszystko
-
Witam, jakby mógł mi ktoś doradzić - właśnie zaczynam grać i waham się pomiędzy wyborem statków Gallente lub Ammarskich (rasa najchętniej Caldari, ale jak rozumiem to niema znaczenia). Początkowo muszę się nauczyć grać i mam zamiar skupić się na robieniu misji ewentualnie jakieś górnictwo czy produkcja. Wybór padł na Gallente i Ammar bo są po prostu wg. mnie najładniejsze a nie chcę się męczyć w matarskich lub caldari choćby nawet miały być lepsze. Docelowo miło by było latać czymś większym - battlecruiser/battleship - jak długo trzeba grać żeby do takich dojść ? I przy okazji czy w 81 dni gry (21 trial i 60 za time code) jestem w stanie zarobić na PLEXa ?