Autor Wątek: Provi ..w ogniu  (Przeczytany 9610 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MightyBaz

  • Gość
Provi ..w ogniu
« dnia: Maj 12, 2007, 13:18:46 »
dzisiaj w godzinach porannych, UK plus najemnicy uderzyli na nasz system xr-3nm w odwecie za okupowanie ich ostatniej stacji w 9uy. Nareszcie szykuje sie ostra jatka...do wczoraj wiecej bylo akcji zaczepnch...po obu stronach.
Szacuje sie ze UK plus reszta wystawi titan, kilka mothershipow plus 30-40 capitali z supportem - 100bs, bc itd
...oj bedzie sie dzialo  :knuppel2: :knuppel2: :knuppel2:

W ciagu ostatnich 2 tygodni trwaja nasze krwawe rajdy, majace na celu wyniszczenie przeciwnika. Ciekawe jak dlugo UK utrzyma finansowo cala operacje, straty po ich stronie sa rzeczywiscie duze. Od tygodnia lataja max 20-30 squadzie, reszta to najemnicy...w roznej liczbie  - srednio 50-80 shipow

Providence w ogniu :knuppel2:
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2007, 13:40:40 wysłana przez Mighty Baz »

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 12, 2007, 13:48:25 »
Niema nic lepszego niz aktywna wojenka  >:D >:D >:D problem zaczyna sie razem z pos wars.. pos spams pos syfem... do tego momentu war is FUN :knuppel2: :knuppel2: :knuppel2:

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 12, 2007, 14:50:38 »
niom...niestety POS war juz mamy ...najgorsze jest czekanie na atak...czasem pare godzin.

roofi

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 12, 2007, 16:00:28 »
. Ciekawe jak dlugo UK utrzyma finansowo cala operacje, straty po ich stronie sa rzeczywiscie duze.

link na potwierdzenie  :uglystupid2:

halv

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 13, 2007, 03:01:36 »
heh Outbrake to ja jeszcze z YM- pamietam :)   latac z nimi bylo prawdziwa przyjemnoscia - faktycznie ostra jatka tam bedzie  ;)  - i jesli ktos ma kogos wykonczyc finansowo to oni predzej was niz wy ich

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2007, 09:58:36 »
nie tylko oni...coraz wiecej alliancow wlacza sie do tej wojny po stronie UK

Fizyk

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 13, 2007, 10:59:29 »
Dziwisz się CVA mają ciebie po ich stronie to światu w zupełności wystarczy

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 13, 2007, 11:44:16 »
Baz Trojański?
 :D
Przedwieczny.

Rhovana

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 13, 2007, 11:50:36 »
buhahahahahaha spadłem z krzesła :2funny: :2funny: :2funny:

NurAbSal

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 13, 2007, 14:18:24 »
Troche nas zaskoczyli z tymi piratami... Mielismy z UK dzentelmenska umowe o nie uzywaniu szpiegow i najemnikow... Jak widac to sie zmienilo... Ale CVA nie bedzie uzywac najemnikow - damy sobie rade... Zawsze dawalismy... :)

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 13, 2007, 19:24:52 »
 ;D ;D xarthias , za duzo walisz ...w bebenek...

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 24, 2007, 11:34:46 »
Nawet jesli nie Ev0ke, CHAOS i inni ... to BoB..

Wczoraj podczas obrony POS'a w 9u,  zanosilo sie na niezla zabawe. Do gry po stronie CVA przylaczyl sie Sylph (po ostatnim ataku UK na ich POS'a w IS-R7K) i mala grupka z NOS'a. System właściwie kontrolowany byl przez nas, stacja byla zakampiona, a wszelkie ataki UK bez wsparcia juz ze strony Ev0ke'a konczyly sie ich porazkami. Do czasu, kiedy to przylecial Ragnarok BOB'a ... to bylo troche w stylu 'wtf ?' 

Powbijal sie pare razy w POS'a, zbumpowal pare apoc, ktore grzecznie w pod'ach sprowadzilismy spowrotem do forcefield'a.. troche sie postrzelalismy.. i w sumie tyle bylo z zabawy : (
.. a UK jak to sam pilot tytka stwierdzil, bylo juz wczoraj  "safe"..
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2007, 11:55:38 wysłana przez ZsuriaM »

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 24, 2007, 15:36:22 »
Wogole to ten rangarok jest jakis zagubiony... pare dni temu w venal pomagal tri/tits/mc teraz skolejiz w provi heh naprawde Pomaranczko duzo skacze tu i tam :D

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 24, 2007, 21:34:43 »
Wogole to ten rangarok jest jakis zagubiony... pare dni temu w venal pomagal tri/tits/mc teraz skolejiz w provi heh naprawde Pomaranczko duzo skacze tu i tam :D

Odpalił DD? Bo jakoś mi umknął. Do tej pory z Tytanów widziałem w akcji tylko Leviatana D2.

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 24, 2007, 21:55:44 »
Nie ale widzialem screena z wenal jak pomaga waszym "haulom" niewiem jakis dosc wieloznaczny byl ten screen :laugh: , A przedewszystkim patrzylem na barwe humorystyczna tego screena ( kto widzial go ten wie o co chodzi :D )

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 25, 2007, 10:20:42 »
Nie ale widzialem screena z wenal jak pomaga waszym "haulom" niewiem jakis dosc wieloznaczny byl ten screen :laugh: , A przedewszystkim patrzylem na barwe humorystyczna tego screena ( kto widzial go ten wie o co chodzi :D )

Możesz podrzucić linka? "Naszym" - TRI czy TITSom?

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 25, 2007, 17:30:16 »
Heh probojesz mnie przekonac do przeszukiwania 100mb logow ?? ej no to niemozliwe :D

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 02, 2007, 20:03:09 »
zdobylismy ostatnia stacje UK, w Providence

jest link na eve o  http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=530578

Amarr Victor!!

Loc0

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 03, 2007, 13:41:47 »
szkoda ze przez pos siege jedyny sensownym sposobem na przejecie sova staje sie pos spam, zabija to cala frajde duzej wojny ;/ (no chyba ze ktos ma na tyle duze sily, ze postawi caly sytem w reinforced za jdenym zamachem a pozniej dokonczy dziela)

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 03, 2007, 13:50:21 »
Praktycznie caly system jest w reinforced.. trzeba jeszcze tylko wykonczyc..

Ellaine

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 03, 2007, 15:38:29 »
Os siege nie jest jedynym sposobem  przejecia sova, drugi sposob to upierdliwosc. Jesli piloci majacy sov przez iles miesiecy musza czekac  po pare godzin na ilet "w tej chwili stacja nie jest  campiona, polecieli do sasiedniego systemu", wysylac scouta zeby poleciec 2 systemy w bok na raty, tracic 2 covertory na puszke wykopanej rudy itd - to po kilku miesiacach zwykle morale opada i nie ma kto fundowac i wozic paliwa do POSow.

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 03, 2007, 16:43:28 »
tych posow calym providence mamy rzeczywiscie jakos duzo

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 05, 2007, 12:29:18 »
Wczoraj stracilismy ostatnio zdobyta stacje.. UK wraz z Outbreakiem (ok 60-70 ppl) przepuscili atak na 9UY, niestety liczebnosc CVA w tym czasie nie pozwalala na przeprowadzenie szybkiej i sensownej akcji obronnej. Oczywiscie nie odpuscilismy bez walki :D, broniac stacji skladronem snajperskim (5 osob ahahhaha), niezle zmotywowanym close-rangem (7 osob :D) i paroma tacklerami. W drodze bylo juz pare naszych carrierow i deadow, niestey capy nie przybyly na czas i stacja zostala utracona.
Chlopaki z UK rozpoczeli wywozenie wszystkiego co mieli ze stacji.. na polnoc swojego terrytorium (a nawet po przesledzeniu ich haulerowej trasy, doszlismy do tego ze czesc z nich wywozi chyba do hi-sec'u (sic!)).

Pocieszajaca jest informacja ze UK chyba traci swoich podopiecznych, bo ich liczba w ostatnich czasach jakos zmalala.

NurAbSal

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 10, 2007, 23:54:30 »
Atak był tylko po to, aby ewakuować assetsy UK...

Siły CVA opanowały stacje Unity w 9uy, sovereignity jest nasze, wiekszość UK posów zniszczonych, lub w reinforced...

CVA jest o krok bliżej swojego celu, jakim jest przyłaczenie Providence do Amarr Empire... :)

btw - trzeba bylo uzyc pos spamu - "sojusznicy" UK polowali tylko na nasze capitale, niezbyt byli zainteresowani wystawianiem własnych capitali na atak, nawet dysponujac przytlaczajaca przewaga liczebna... A walczyć przy wrogim Deathstarze, przeciwko dwukrotnie liczniejszym (ponad) siłom ich koalicji, wspieranej przez Tytana i 4 Mothershipy to my niezbyt chcieliśmy... Więc próbowaliśmy za wszelką cenę wymusić starcie przy naszym POSie, aby chociaż troszkę przetrzebić ich flotę capitali... Niestety nie chcieli zaatakować... zniszczyliśmy im kilka POSów wreszcie atakując o chorych godzinach i uzyskaliśmy utratę sovereignity na 24h... W trakcie tych 24h zdobyliśmy outpost, wywaliliśmy wszystkie Jump Clony i wstrzymaliśmy możliwości zmiany shipów dla UK i ich "sojuszników"...  potem UK odzyskało stacje, ale w międzyczasie kontynuowaliśmy zabijanie ich POSów, a wróg stracił wolę walki...

To nie POS-spam pozwolił przejąć Unity... To samo UK pozwoliło na to... Zwrócili przeciwko sobie WSZYSTKICH swoich sąsiadów poprzez sprzymierzenie się z piratami... Sylph chciał być neutralny, ale Evoke "przypadkiem" Doomsdaya zapodało na ich flotę w Catch, a UK i CI obległo kilka ich POSów... po tej deklaracji "przyjaźni" Sylph wysłał nam flotę konwencjonalną i capitale na pomoc... :)

A CVA?...

No cóż, nie dość, że nasze siły walczyły przeciwko przytłaczającej przewadze liczebnej i sprzętowej (supercapitale) UK, to jeszcze mnóstwo wesołków postanowiło spróbować odciąć nasze linie zaopattrzenia, kampiąc r3 i nasze stacje Inflatable House i Domus Fidelis... Ale tutaj okazało się, jak słusznym krokiem było stosowanie NRDS w Providence - korporacje neutralne do CVA zamieszkujące naszą przestrzeń tworzyły własne oddziały, przy pomocy których czyściły naszą przestrzeń z wrogiej aktywności, wysyłały posiłki i paliwo, pomagały w lokalizowaniu wrogich oddziałów zmierzających w stronę 9uy...  A UK miało tylko swoich piratów... walczących TYLKO dla killmaili... jak to się dla nich skończyło to sami już wiecie..

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 11, 2007, 00:32:09 »
Atak był tylko po to, aby ewakuować assetsy UK...

Polecam doskonale napisany przez Hardina raport na CAOD: http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=532624
Ten człowiek pisze rewelacyjnie. Przy okazji znajdziecie tam całą historię konfliktu.

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 11, 2007, 08:43:57 »
tak przy okazji powiem, ze transporty U'K nie sa atakowane, mam na mysli haulerow wywozacych swoje klamoty z 9U. Nie wiem jak wam , ale dla mnie CVA jest alliancem z prawdziwa klasa.

Gregorius

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 11, 2007, 09:00:22 »
respect :-)

Baz, a jak to jest z klimatem rpg w sojuszu ? (czy to tylko z nazwy jest rpg ?, czy może na ally są "klimatyczne gadki" ?)

vulor

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 11, 2007, 09:05:43 »
tak przy okazji powiem, ze transporty U'K nie sa atakowane, mam na mysli haulerow wywozacych swoje klamoty z 9U. Nie wiem jak wam , ale dla mnie CVA jest alliancem z prawdziwa klasa.
Klasyczny przykład rozpierdalania sojuszu "od środka".

Każdy może bezpiecznie wrócić do empire, pod warunkiem, że zrobi to teraz i nie będzie wspierał swojego sojuszu w dalszej walce.

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 11, 2007, 10:00:02 »
tak przy okazji powiem, ze transporty U'K nie sa atakowane, mam na mysli haulerow wywozacych swoje klamoty z 9U. Nie wiem jak wam , ale dla mnie CVA jest alliancem z prawdziwa klasa.
Klasyczny przykład rozpierdalania sojuszu "od środka".

Każdy może bezpiecznie wrócić do empire, pod warunkiem, że zrobi to teraz i nie będzie wspierał swojego sojuszu w dalszej walce.

Biorąc pod uwage nieweryfikowalność takiego warunku uważam, że jest to ładny gest ze strony CVA. W końcu wystarczy jeden alt we frachtowcu aby bezpiecznie ewakuować całe UK. Cała reszta nie musi podpisywać "lojalki".

MightyBaz

  • Gość
Odp: Provi ..w ogniu
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 11, 2007, 10:02:07 »
respect :-)

Baz, a jak to jest z klimatem rpg w sojuszu ? (czy to tylko z nazwy jest rpg ?, czy może na ally są "klimatyczne gadki" ?)

jak znasz english na tyle zeby gadac w klimatach rpg to spox, ale wydaje mi sie, po mniej wiecej miesiacu bycia w cva , ze role playing jest traktowane jako tlo do dzialan sojuszu - czyli nadaje sens grze - doskonaly przyklad pokazal Hardin w sowim epickim topicu na eve forum (patrz link   http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=532624 )
Natomiast czegos takiego jak "zalatany bebenek" to raczej na codzien nie ma. Wg mnie sa tylko 2 corpy , ktore powaznie traktuja rpg , to znaczy pisza historyjki, czasem cos gadaja na kanale...jednym z nich jest nasz Zakon.