Autor Wątek: Masakra w Delve  (Przeczytany 64156 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

korpusz

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 02, 2007, 14:21:41 »
Chyba na eve-o pojawil sie pierwszy filmik z walki, chyba bo nie widziałem go jeszcze i dlatego, ze post jest z 1.04 ;)
Link

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 02, 2007, 14:25:35 »
Heh, takiego screena jest bardzo łatwo przerobić i nie potrzeba do tego wielkich zdolności graficznych... Żaden dowód imo ani dla jednej ani dla drugiej strony...
Przedwieczny.

Goomich

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 02, 2007, 14:45:15 »
Czyli chcesz powiedziec, ze ktos specjalnie np pol roku temu zrobil screenshota z systemu, w ktorym jest pos budujacy tylko bs'y tylko po to, zeby pol roku pozniej, jak juz pos budujacy bs'y zostanie zmieniony na pos budujacy capitale, ktory zostanie zaatakowany przez koalicje, pokazac tego screenshota pokazujac, ze koalicja sie pomylila? :)

Nie, chcę powiedzieć, ze pokażcie mi zakładkę jobs + odpowiednią gazetę, a nie jakieś instalacje.

A może ty chcesz powiedzieć, że BOB miał w tym systemie tylko jednego POSa?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2007, 14:47:07 wysłana przez Mona X »

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 02, 2007, 14:57:31 »
jak xarthias powiedzial, screenshot niewiele mowi.

jak dla mnie to po prostu zaczynam wierzyc, ze to jakis gigantyczny przekret :)

Z jednej strony koalicja probuje sie usprawiedliwiac, ze warto bylo rozwalic 50 dreadow, ale z drugiej strony zadnych twardych dowodow nie stawia.

Z drugiej strony BOB wydaje sie byc bardzo hapy

Z trzeciej strony koalicja jakos tak wydaje mi sie stracila rozped jesli chodzi o wielka wojne przeciwko BOBowi :)

tak wiec cos jest na rzeczy nie sadzisz?
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Goomich

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 02, 2007, 15:01:53 »
tak wiec cos jest na rzeczy nie sadzisz?

Nie sądzę, chwilowo nie gam, a nawet jak grałem, to wojna była gdzieś daleko miałem poważniejsze problemy (No przecież mówię, że nie ma mexallonu!).  :D

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 02, 2007, 15:38:34 »
Ok... może mało kto chwycił. Screen został opublikowany przez AAA czyli jednego z ATAKUJĄCYCH co ma niby być potwierdzeniem, że w tym POSie był budowany tytan. Oczywiście BOB potwierdza, że tytan był budowany, ale w poście wysłanym 1 kwietnia, więc nie wiem czy takiemu postowi można wierzyć.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Raan Kern

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 863
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Raan Kern
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 02, 2007, 17:29:19 »
Ok... może mało kto chwycił. Screen został opublikowany przez AAA czyli jednego z ATAKUJĄCYCH co ma niby być potwierdzeniem, że w tym POSie był budowany tytan. Oczywiście BOB potwierdza, że tytan był budowany, ale w poście wysłanym 1 kwietnia, więc nie wiem czy takiemu postowi można wierzyć.
Ten screen to fake. Tak samo jak kolejny podany zaraz po tym przez Molle'a. W końcu to 1 kwietnia hehe
W tej chwili nikt nie przedstawił ŻADNEGO wiarygodnego potwierdzenia, że w posie był tytan lub go nie było.
I tak to proponuję zostawić ;)
Raan Kern - The Sleepkamper
[GBT] Gang Bang Team


poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 02, 2007, 20:42:42 »
jak dla mnie to po prostu zaczynam wierzyc, ze to jakis gigantyczny przekret :)

W końcu jesteś LV, skłaniasz się w tą drugą stronę, a to jest jak plaga w tym alliance. Większość członków sojuszu złapała BoBa jak księdza za sutannę i za raz zaczną się do niego modlić. BoB jest super, to na pewno był przekręt! :) Wybacz, ale takie mam wrażenie po przeczytaniu 100+ postów ludzi z Twojej grupy na forum EVE-O. Wiesz, jeśli wejdziesz między wrony...

Z jednej strony koalicja probuje sie usprawiedliwiac, ze warto było rozwalić 50 dreadow, ale z drugiej strony zadnych twardych dowodów nie stawia.

Warto było, to był jeden z celów tej wojny, uderzyć w serce BoBa, zniszczyć stocznie. A poza tym po co mieliby coś udowadniać? Tam pracuje sztab ludzi, szpiegów, ludzi, którzy mają informacje a na dodatek NA SZCZĘŚCIE nie potrzebują oklasków z tak miernego forum jakim jest bagno oficjalnego EVE-O.

Z drugiej strony BOB wydaje sie być bardzo hapy

Z trzeciej strony koalicja jakoś tak wydaje mi sie straciła rozpęd jeśli chodzi o wielka wojnę przeciwko BOBowi :)

tak wiec coś jest na rzeczy nie sadzisz?

Tez byłbym happy niszcząc 50 capitali. Taki mieli cel, osiągnęli go. Jedyne słuszne zagranie z ich strony, skupić sie na capitalach. A wymarzoną mieli okazję.

Generalnie obie strony ucierpiały, ale każdy wiedział w co się pakuje, zarówno atakujący jak i broniący.

Co do wojny to myślę, że dopiero wszystko się zaczyna. Boli mnie najbardziej to, że nie ma warunków do walki, LAG zabija całą frajdę :(

PS. Nie jestem fanem żadnej ze stron, ale jeżeli mam wybierać to na pewno nie BoD...



« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2007, 20:47:05 wysłana przez ew ewr »

Voulture

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 02, 2007, 22:36:12 »
Twoje Post Scriptum brzmi jak "Której stronie kibicujesz i dlaczego wspanialej Koalicji a nie gownianym Bobom" i jest zajebiscie stronnicze a nie "neutralne" jak ci sie kochanie wydaje. Osobiscie mam to gdzies, komu kibicujesz i dlaczego, chcialbym tlyko zauwazyc, ze jakos ogolnie cos strasznie stronnicze i propagandowe te twoje teksty, zeby o hipokryzji nie wspomniec. Nicka ingame nie podajesz, to i jak tu Cie traktowac...

Rozumiem, ze wiekszosc osob jest tutaj za koalicja i walczy po jej stronie a tylko pare osob walczy wraz z Bobami (Acan, Hastrabull, ktos jeszcze?) ale pzresadzasz. Ludzie juz maja wyrobiona opinie o zajsciu, kazda osoba zaleznie od strony takze patrzy troche inaczej na cala sprawe. NIe ma co generalizowac i oczerniac.

NIe wiemy i nie mamy pewnosci co i czy padlo w posie, nie mozna wiec powiedziecniczego z pominieciem slowa "podobno". Kto wygral i kto jest lepszy i kto zyskal przewage, to ja juz sam nie wiem... I jak te rozmowy maja tak wygladac to juz nie chce.

poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 03, 2007, 01:00:43 »
Twoje Post Scriptum brzmi jak "Której stronie kibicujesz i dlaczego wspanialej Koalicji a nie gownianym Bobom" i jest zajebiscie stronnicze a nie "neutralne" jak ci sie kochanie wydaje. Osobiscie mam to gdzies, komu kibicujesz i dlaczego, chcialbym tlyko zauwazyc, ze jakos ogolnie cos strasznie stronnicze i propagandowe te twoje teksty, zeby o hipokryzji nie wspomniec. Nicka ingame nie podajesz, to i jak tu Cie traktowac...

Rozumiem, ze wiekszosc osob jest tutaj za koalicja i walczy po jej stronie a tylko pare osob walczy wraz z Bobami (Acan, Hastrabull, ktos jeszcze?) ale pzresadzasz. Ludzie juz maja wyrobiona opinie o zajsciu, kazda osoba zaleznie od strony takze patrzy troche inaczej na cala sprawe. NIe ma co generalizowac i oczerniac.

NIe wiemy i nie mamy pewnosci co i czy padlo w posie, nie mozna wiec powiedziecniczego z pominieciem slowa "podobno". Kto wygral i kto jest lepszy i kto zyskal przewage, to ja juz sam nie wiem... I jak te rozmowy maja tak wygladac to juz nie chce.

Voulture... bardzo Cię proszę i grzecznie o przemyślenie  z 3 razy każdego posta, który napiszesz, bo o ile nie czepiam się innych Twoich wypowiedzi (a mógłbym) to tutaj muszę odpowiedzieć. Dobieram słowa uważnie do każdej odpowiedzi, bo potem taki Pan X się czegoś czepi.

Odpowiedz mi na te pytania.
1. Gdzie napisałem, że jestem neutralny?
2. Na jakiej zasadzie twierdzisz, że jestem hipokrytą?
3. Gdzie przesadzam?

Żeby było jasne, nie walczę po stronie BoD, po prostu nie cieszy mnie walka z "słabszymi". Wole dokopać komuś silnemu a nie paru noobom, którzy NPCuja na paskach, a potem nakręcę o tym film jak ich zgankowaliśmy w 20 osób. Nie jestem fanem żadnej ze stron, ale mimo wszystko walczę i poświęcam swój czas dla którejś. Krew mnie zalewa jak widzę co robi 'koalicja', ale każdy ma swój cel do osiągnięcia i jakieś powody dlaczego jest tam i robi tamto.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 01:05:53 wysłana przez ew ewr »

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 03, 2007, 09:06:41 »
tak dla chetnych o ile jeszcze nie widzieli:

http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=500938

50 dreadow poszlo sie kochac za nic :)

I tak. jestem fanem boba bo to ostatni normalni, starzy, hardcorowi pvpowcy w tej grze. Mam tam mnostwo, mnostwo znajomych. Owszem. ego maja wieksze niz pol warszawy, ale jak sie ich pozna, to naprawde mozna pograc z profesjonalistami, ktorzy po prostu wiedza jak zabic i sa w tym brutalnie skuteczni.

Poza tym, po tym, jak polowa galaktyki skupia sie teraz na farmowaniu iskow na ebay (ruskie i okolice), to ja dziekuje za taka koalicje.

Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Ezachiel

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:11:15 »
Gdyby nawet Bobki budowały tam tytana, to ofiara 42 dready + 5 lotnisk przekracza koszt budowy 1, a nawet 2 tytanow ... starcie wygrali bobiczki

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:28:59 »
Molle strasznie długo myślał nad odpowiedzią...
Gdyby na drugi dzień napisał - "heh, wpadliście w pułapkę ciołki, przegraliście", to byłoby wiarygodne...
A po tygodniu? Ale niech każdy sobie sam oceni...

Ed - nie wszystko się da w iskach zmierzyć i obliczyć...
Z czysto finansowego punktu widzenia - tak, masz rację.
Ale czemu potrzebowali tyle czasu, żeby stwierdzić, że tam się nic nie gotowało? Mają taki burdel? Czy myśleli jak "z twarzą" wyjść z tej sytuacji... Bądź co bądź, stracili stocznię na swoim terenie...

Ale... Mi to zwisa i powiewa... A każdy niech sobie zdanie wyrabia sam, zgodnie ze swoimi sympatiami/przekonaniami...
 :2funny:
Przedwieczny.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:38:07 »
Molle strasznie długo myślał nad odpowiedzią...
Gdyby na drugi dzień napisał - "heh, wpadliście w pułapkę ciołki, przegraliście", to byłoby wiarygodne...
A po tygodniu? Ale niech każdy sobie sam oceni...

Ed - nie wszystko się da w iskach zmierzyć i obliczyć...
Z czysto finansowego punktu widzenia - tak, masz rację.
Ale czemu potrzebowali tyle czasu, żeby stwierdzić, że tam się nic nie gotowało? Mają taki burdel? Czy myśleli jak "z twarzą" wyjść z tej sytuacji... Bądź co bądź, stracili stocznię na swoim terenie...

Ale... Mi to zwisa i powiewa... A każdy niech sobie zdanie wyrabia sam, zgodnie ze swoimi sympatiami/przekonaniami...
 :2funny:

powiem ci z wlasnego doswiadczenia. dla jaj.

nie wiem czy zauwazyles, ale od razu po ataku pojawily sie glosy, ze nic nie bylo w posie. oczywiscie koalicja zapierala sie, podnosila na morale, opowiadala jakie to one sa cudaki.

To wszystko dla boba bylo super zabawa.

W tym momencie sytuacja wyglada nastepujaco:

BOB: buahahahahaha debile dali sie nabrac, buahahahahahaha = morale super wysokie

Koalicja: Zniszczylismy tytana! jestesmy super! Naprawde zniszczylismy tytana! NAPRAWDE! Niewazne ze wtopilismy cala kupe kasy, pokazalismy ze potrafimy zaatakowac boba w samo serce. Naprawde pokazalismy im! Niewazne, ze wtopilismy kupe kasy! POKAZALISMY IM! TAM NA PEWNO BYL TYTAN A BOB TO CHEATERZY! Molle sciemnia! Screeny sa sfalszowane! A tak naprawde BOB to gm'y i devsi! NAPEWNO! = morale staraja sie trzymac wysoko, choc powoli dochodzi do szeregowych ludkow, ze BOB zrobil ich w trabe a ichni leadership nie jest zdolny prowadzic efektywnej wojny.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

NiKuTa

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:42:59 »
A ja mam skromna nadzieję, że BoB stracił tego tytana :D. Osobiście jestem po stronie Koalicji i nawet staram się walczyć :] przeciw BoBowi i ich poplecznikom :)

Mam tylko nadzieje ze Kolaicja się nie pokłóci czy rozpadnie,  gdyby sie okazało że w tym posie nie było Tytana.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:45:36 »
Kazdy ma prawo do wlasnego zdania :)

ja mam tylko nadzieje, ze wiele osob niedlugo sie obudzi i zauwazy ze wielka wojna propagandowa przeciwko BOBowi (i LV zreszta tez) to w duzym stopniu bujda i demonizowanie ludzi.

No nic. trzymam kciuki za poprawnie pracujace mozgi :)
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Ellaine

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:49:53 »
A tak wogole, jak to mozliwe ze BoB nie stracil zadnego capitala zabijajac 50?
Jak oni to wlasciwie zrobili? Uzywali tylko BSow? Koalicja uzywala tylko capitali?

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 03, 2007, 10:55:45 »
Hast, mogło być i tak jak piszesz...
Ale imo gdyby rzeczywiście, to szybciej by się pochwalili...
No nieważne... Dla mnie najlepsze by było, gdyby oba te bloki wzajemnie się wyniszczyły... Bo nie lubię ani BoBa, ani goonsów, o ruskich nawet nie wspomnę...
Przedwieczny.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 03, 2007, 11:05:04 »
A tak wogole, jak to mozliwe ze BoB nie stracil zadnego capitala zabijajac 50?
Jak oni to wlasciwie zrobili? Uzywali tylko BSow? Koalicja uzywala tylko capitali?

Nie. z tego co slyszalem na TS'ie, to koalicja po prostu postawila wszystko na jedna karte. Pelen focus byl na posa. Wszyscy piloci dostali rozkaz zniszczyc POSa a potem zwiac. Byli w 100% przekonani, ze tam jest tytan. Niestety okazalo sie ze sie nie da.
Bob natomiast dostal rozkaz niszczenia dreadow. Bylo tam pelno dreadow bobowych i carrierow. Wszystkie dready focusowaly na koalicyjne dready a carriery boostowaly posa. Jak pos padl, carriery wziely sie za koalicyjne dready.

W ten oto sposob takie mnostwo dreadow padlo.

i xart, cos w tym jest. BOB bobem, dlaczego jestem za nimi, napisalem wyzej.
ale goonsow to bym wyslal w czarna dziure najchetniej
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 11:13:23 wysłana przez Hastrabull »
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Ezachiel

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 03, 2007, 11:58:37 »
Widać dokladnie na fimiku  dlaczego tyle capitali koalicji padło.
Wokół POs-a była zgromadzona flota capitali bobiczków, koalicja wpadała w 2-4 sztuki capitali na masakre, Bobiczki tylko tragety zmieniali na nastepnego dreda.

Anyway, z punktu widznia ISK i strategicznie bobiczki wygrały, z punktu widzenia honoru pilotów capitali koalicji i supportu oraz organizacji akcij dla dowdztwa  - pelen szcunek i brawa - nawet jesli Pos byl pusty to warto bylo stracic flote aby pokazac ze potrafia zrobic to co zrobili czyli z pelnym poswieceniem wykonac rozkazy i sie nie cofnac. Uderzyć na obcym terenie tak aby wylaczyc pos i zniszczyc stocznie.
Dredy da sie odbudować, straty pokryć. Jesli nie dopuszcza do złamania more to wygrali duzo wiecej niż bobik zyskał.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 12:01:14 wysłana przez Edmund »

Sotharr

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 03, 2007, 12:08:27 »
Gdyby nawet Bobki budowały tam tytana, to ofiara 42 dready + 5 lotnisk przekracza koszt budowy 1, a nawet 2 tytanow ... starcie wygrali bobiczki

Może podaj obliczenia, na jakich opierasz to twierdzenie.
Capitale były ubezpieczone i miały osprzęt T1. Do tej chwili koalicja praktycznie uzupełniła straty. Czy można to samo powiedzieć o BoBie, zakładając, że w stoczni był tytan?

Smiać mi sie chce jak fani BoBa podniecaja się, że w stoczni nie było tytana i że to wszystko było zaplanowane. "Skoro Molle tak napisał to przeciez musi być prawda!"  ;D Przecież to czysta propaganda, wiadomo było, że coś takiego napisze.

ja mam tylko nadzieje, ze wiele osob niedlugo sie obudzi i zauwazy ze wielka wojna propagandowa przeciwko BOBowi (i LV zreszta tez) to w duzym stopniu bujda i demonizowanie ludzi.

A ja mam nadzieję, że do fanów BoBa dotrze, że jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. BoB ma to, na co zasłużył i, według ich własnej propagandy, o to im chodziło.
Co do LV, to skoro tylu waszych dawnych sojuszników przeszło na stronę wroga, to chyba musiał być jakiś powód? Zabiła was arogancja.

Poza tym, po tym, jak polowa galaktyki skupia sie teraz na farmowaniu iskow na ebay (ruskie i okolice), to ja dziekuje za taka koalicje.

Ja już wolę, jak ktoś farmuje iski, niż oszukuje z pomocą programistów i GM. Dzięki farmowaniu nie zdobywa się nieuczciwej przewagi w grze.

Ezachiel

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 03, 2007, 12:29:17 »

Może podaj obliczenia, na jakich opierasz to twierdzenie.
Capitale były ubezpieczone i miały osprzęt T1. Do tej chwili koalicja praktycznie uzupełniła straty. Czy można to samo powiedzieć o BoBie, zakładając, że w stoczni był tytan?


Nie wiem jaki osprzet mialy capitale, daj link do killboards gdzie beda straty obu stron pokazane.
Pozatym ubezpiecznie nie pokrywa 100% strat.

A ja mam nadzieję, że do fanów BoBa dotrze, że jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. BoB ma to, na co zasłużył i, według ich własnej propagandy, o to im chodziło.
Co do LV, to skoro tylu waszych dawnych sojuszników przeszło na stronę wroga, to chyba musiał być jakiś powód? Zabiła was arogancja.

Sam jest w tej chwili arogancki, pozatym jeszcze nikogo nie zabila ... bob jak siedzial w delve ta siedzi ... a i zeby nie bylo nie domowien nie jestem przydupasem bob-a

Ja już wolę, jak ktoś farmuje iski, niż oszukuje z pomocą programistów i GM. Dzięki farmowaniu nie zdobywa się nieuczciwej przewagi w grze.

A skad pewnosc ze cala ta wojna nie jest sterowana przez dev-team lub gm'ow ?
Skad pewnosc ze u podłoża, zródła, powstania bloku południe i bloku północ nie leży ingerencja [GM] & [DEV] ?
Ze cały ten jebnik nie jest planowany i zaplanowany jako TOP SECRET event ... hmm ?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 12:37:45 wysłana przez Edmund »

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 03, 2007, 12:44:30 »
Gdyby nawet Bobki budowały tam tytana, to ofiara 42 dready + 5 lotnisk przekracza koszt budowy 1, a nawet 2 tytanow ... starcie wygrali bobiczki

Może podaj obliczenia, na jakich opierasz to twierdzenie.
Capitale były ubezpieczone i miały osprzęt T1. Do tej chwili koalicja praktycznie uzupełniła straty. Czy można to samo powiedzieć o BoBie, zakładając, że w stoczni był tytan?

Smiać mi sie chce jak fani BoBa podniecaja się, że w stoczni nie było tytana i że to wszystko było zaplanowane. "Skoro Molle tak napisał to przeciez musi być prawda!"  ;D Przecież to czysta propaganda, wiadomo było, że coś takiego napisze.

ja mam tylko nadzieje, ze wiele osob niedlugo sie obudzi i zauwazy ze wielka wojna propagandowa przeciwko BOBowi (i LV zreszta tez) to w duzym stopniu bujda i demonizowanie ludzi.

A ja mam nadzieję, że do fanów BoBa dotrze, że jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. BoB ma to, na co zasłużył i, według ich własnej propagandy, o to im chodziło.
Co do LV, to skoro tylu waszych dawnych sojuszników przeszło na stronę wroga, to chyba musiał być jakiś powód? Zabiła was arogancja.

Poza tym, po tym, jak polowa galaktyki skupia sie teraz na farmowaniu iskow na ebay (ruskie i okolice), to ja dziekuje za taka koalicje.

Ja już wolę, jak ktoś farmuje iski, niż oszukuje z pomocą programistów i GM. Dzięki farmowaniu nie zdobywa się nieuczciwej przewagi w grze.

1. Jakies dowody na to ze tam byl Tytan? Bob dowody dal, a ty?
2. Odnosnie capitali i ich fittingu T1, kilka przykladow:
http://www.killboard.net/details/146110/
http://www.killboard.net/details/146067/
http://www.killboard.net/details/146236/
http://www.killboard.net/details/146455/

najlepsze
http://www.killboard.net/details/146233/
http://www.killboard.net/details/145572/

Na kazdym cap rechargery T2, na jednym damage control II, na dwoch faction itemy. A to tylko kilka przykladow, nie chcialo mi sie dalej szukac...

Jakies dodatkowe madre, udowodnione tezy? Czy tylko pusta propaganda?

Odnosnie LV, owszem, byli aroganccy, ale z drugiej strony wszystkie slabsze elementy po prostu wskakiwaly na bandwagon, zeby byc na easy mode.

Odnosnie farmowania iskow, rozumiem, ze jesli ci sie to podoba, to moge spokojnie wyslac petycje do CCP, aby cie sprawdzili pod tym katem?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 12:50:30 wysłana przez Hastrabull »
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:26:42 »
1. Jakies dowody na to ze tam byl Tytan? Bob dowody dal, a ty?
O ile mi wiadomo screen został opublikowany przez AAA więc wrogów BOBa !
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:30:20 »
Bla bla arogancja  bla bla zły jest ten lub tamten. Zieeef
Pie..dolenie.
Wszyscy Ci którzy tak wrzeszczą i używają tych stwierdzeń niech się zastanowią ile razy rozmawiali z BoBami czy tam D2 czy AAA czy kimkolwiek kto lata w EVE i jak zostali potraktowani. I niech zastanowią się czy mówiąć BoB (RA, D2, LV, ktokolwiek)  = arogancja wypływa to z własnych kontaktów czy też powtarzają jak papugi czyjeś słowa.  Ja gadałem,latałem i pyskowałem na lokalu często czy to z Bobami czy RA. I powiem tyle że to normalni ludzie, szeregowi piloci często są zajebiści i można se z nimi normalnie pogadać. Mówiłem tak kiedyś jak największym czarnym charakterem był w EVE RA i mówie teraz że zwykli piloci BoBa czy RA czesto to normalni ludzie. A wy którzy tak głośno wrzeszczycie i szybciutko sądzicie kto jest dobry a kto zły zastanówcie się na ile wynika to z własnych doświadczeń a na ile powtarzacie czyjeś słowa. Troszkę rozsądku panowie.

A osobiście uważam że koalicja spartoliła sprawę bo zamiast pchać się na siłę mając taką przewagę liczebną mogli rozwalić kilkanaście okolicznych posów i lepiej by na tym wyszli niż atakując na siłę jeden w którym "prawdopodobnie" budował się tytan. Jak już zgromadzili w jednym miejscu takie siły to mogli jechać wszędzie tam gdzie BoB nie był przygotowany i siedzieć przez pare tygodni. A tak muszą od nowa budować dredy kołować fit i lecieć z drugiego końca galaktyki. Tytan to niezły statek ale bez przesady, strata zaplecza bardziej by zabolała bobka. Stawianie posów to całkiem żmudne zajęcie które pochłania mase czasu. Fajno że są zdeterminowani że mają kupe dredów i na tyle uporu żeby dopiąć swego. Pogratulował. Bardzo prawdopodobne że te cechy sprawią że w końcu zwyciężą.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:34:58 »
nie feruj wyrokow, tyle powiem :)

bardzo prawdopodobne to jest to ze wszyscy kiedys umrzemy :) (Przynajmniej w eve :D)
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Sotharr

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:39:44 »
1. Jakies dowody na to ze tam byl Tytan? Bob dowody dal, a ty?
2. Odnosnie capitali i ich fittingu T1, kilka przykladow:
Na kazdym cap rechargery T2, na jednym damage control II, na dwoch faction itemy. A to tylko kilka przykladow, nie chcialo mi sie dalej szukac...
Jakies dodatkowe madre, udowodnione tezy? Czy tylko pusta propaganda?

Odnosnie LV, owszem, byli aroganccy, ale z drugiej strony wszystkie slabsze elementy po prostu wskakiwaly na bandwagon, zeby byc na easy mode.

Odnosnie farmowania iskow, rozumiem, ze jesli ci sie to podoba, to moge spokojnie wyslac petycje do CCP, aby cie sprawdzili pod tym katem?
1. A ja nie muszę niczego udowadniać, bo niczego nie twierdzę. Poproszę linka do tych dowodów, bo post Molle'a to żaden dowód. Dowództwo BoBa zna prawdę, ale ich wiarygodność jest dla mnie zerowa. Dowodem będzie, jeśli BoB zaprezentuje w najbliższym czasie kolejnego tytana.
2. Przykazane było brać T1, inny fit na własną odpowiedzialność. Zresztą ten osprzęt T2 to też nie jest żaden majątek.
3. No tak, przecież LV wcale nie jechała na bandwagonie przeciwko RA. Ależ ten los jest ironiczny, nieprawdaż? :)
4. Nie chcę, żeby wątek zmienił się we flejma, więc nie skomentuję. Rób co chcesz, muszę tylko ustawić długiego skilla na wypadek gdyby założyli mi bana do wyjaśnienia. :>

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 03, 2007, 13:51:25 »
1. A ja nie muszę niczego udowadniać, bo niczego nie twierdzę. Poproszę linka do tych dowodów, bo post Molle'a to żaden dowód. Dowództwo BoBa zna prawdę, ale ich wiarygodność jest dla mnie zerowa. Dowodem będzie, jeśli BoB zaprezentuje w najbliższym czasie kolejnego tytana.
2. Przykazane było brać T1, inny fit na własną odpowiedzialność. Zresztą ten osprzęt T2 to też nie jest żaden majątek.
3. No tak, przecież LV wcale nie jechała na bandwagonie przeciwko RA. Ależ ten los jest ironiczny, nieprawdaż? :)
4. Nie chcę, żeby wątek zmienił się we flejma, więc nie skomentuję. Rób co chcesz, muszę tylko ustawić długiego skilla na wypadek gdyby założyli mi bana do wyjaśnienia. :>

Wiem, ze powinienem odpuscic, ale nie moge sie powstrzymac :)

ad1. Mam ci przekleic co napisales?
ad1 cd. Dowody sa na eve-o. poszukaj sobie. sa screeny (mnostwo) i filmik. Natomiast ty tylko gadasz. Uargumentuj swoje slowa. Tylko o to prosze :)
ad1 cd. Dlaczego ma prezentowac skoro go nie budowal? To koalicja stwierdzila ze tam jest tytan, nie BOB (no chyba ze wezmiesz pod uwage post z 1 kwietnia :) ) Przeciez nie ma zalozenia: "Zniszczyliscie nie ten pos, my budowalismy tytana gdzie indziej. Jest stwierdzenie: zniszczyliscie pustego POSa, Aeon wyszedl z drugiego POSa

ad2. przykazane, nieprzykazane, straty sa. Co wiecej, to tylko kilka dreadow z 50 oraz to tylko znisczone itemy. A co bylo na innych? Jak chcesz to sobie sprawdz. Powiem ci tylko tak. Fity na niektorych byly 'dosc' drogie :)

ad3. zgadza sie. taka jest ta gra :) Tu przyznam ci racje.

ad4. luzik. moim zdaniem nie mozna powiedziec, ze cos jest lepsze od drugiego. obydwie rzeczy to oszustwa. Obydwie powinny byc tepione.
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Ezachiel

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 03, 2007, 14:27:57 »
PAX, prosze nie siać na polskim forum ideologi wielkich sojuszy i koalicjantow  ;D

Sprawa jest prosta, gdyby nawet tam był budowany tytan nie sadze aby BoB sie do tego przynzał, poprostu musza zachować tważ, z drugiej strony nawet gdyby tam był tytan to poza strata moralna i ideologiczna BoB niewiele stracił, bo jedna najwieksze straty były po stronie atakujacych - finanasowe i militarne.

Pilot dreda czy lotniska czasem ma implanty kupowane pod kontem wlasnie tego staku ( np snake set czy tam crystal :D ), dosc czesto uzywany jest fit drogi - frakcyjny, ze to T 2 nie wspomnę bo nie ma o czym. Wszyscy wiedzą że ubezpieczenie też kosztuje i nawet jak pokrywa 100% wartosci statku to dalej kasa wydana na insure to strata bo trzeba kupic nowe insure dla nowego statku ...

Jesli chodzi o wykozystywanie błedów intrefejsu, lag - log - trap itp, przeciezenai clustra i takie inne to jest to notorycznie uzywane i wykozystywane przez PvP' pilots i rozne korporacje specjalizujace sie w pvp, gdzie sekundy laga przeciwnika decyduja o wygranej/przegranej.
Dalej, ogoromna ilosc carrierow i dron po stronie BoB na fi,mie swiadczy że BoB zna ta taktyke, i sie nie boi uzywać laga po swojej stronie, ale to sam orobi RA, Goons czy AAA ... wiec badzmy powazni ... nie ma swietych na tej wojnie ani na tym swiecie.

Ale tak jak juz pisałem, chylę czoła przed pilotami koalicji ktorzy brali w tym udział za poswiecenie, organizacje, posluszenstwo a dla dowodztwa brwa za realizacje planu i samo pokazanie ze sa w stanie robic takie akcje,

Sotharr

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 03, 2007, 14:34:12 »
Wiem, ze powinienem odpuscic, ale nie moge sie powstrzymac :)

ad1. Mam ci przekleic co napisales?
ad1 cd. Dowody sa na eve-o. poszukaj sobie. sa screeny (mnostwo) i filmik. Natomiast ty tylko gadasz. Uargumentuj swoje slowa. Tylko o to prosze :)
ad1 cd. Dlaczego ma prezentowac skoro go nie budowal? To koalicja stwierdzila ze tam jest tytan, nie BOB (no chyba ze wezmiesz pod uwage post z 1 kwietnia :) ) Przeciez nie ma zalozenia: "Zniszczyliscie nie ten pos, my budowalismy tytana gdzie indziej. Jest stwierdzenie: zniszczyliscie pustego POSa, Aeon wyszedl z drugiego POSa

No właśnie, co napisałem? Napisałem, że post Molle'a o niczym nie świadczy, bo nie było takiej opcji, żeby napisał coś innego, bez względu na to czy tytan tam był czy nie. Na tym polega propaganda. A fani BoBa urządzają fetę, jakby doznali objawienia. :)
Nigdzie natomiast nie twierdzę, że był tam tytan, bo po prostu tego nie wiem.
Jeśli screeny i filmik przedstawiają jak jakaś szycha z BoBa otwiera okno S&I i pokazuje, że w jednym POSie nic nie ma, a w drugim jest Aeon, to jest to pewien dowód. Ale nic takiego nie zostanie nigdy opublikowane, jak sądzę.
BoB na pewno gdzieś buduje tytana, moze nawet więcej niż jednego. Inwestowanie w infrastrukturę, BP, skille żeby potem to się marnowało nie ma kompletnie sensu. Jeśli nie było go w tym POSie, to powinien się wkrótce pojawić.

PS. Edmund, prościej jest zbudować 50 dredów niż jednego tytana, nawet jeśli finansowo wychodzi podobnie. I nikt o zdrowych zmysłach nie zabiera drogich implantów na misję samobójczą :).

rafaello

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 03, 2007, 14:39:57 »
ja z calej sytuacji wyciagam tylko jeden wniosek...
zajecie i pewne utrzymanie swojego regiony bez ukladow politycznych jest niemozliwe...
bo przyleca panowie "nice reagion - we take it" lub inni i do widzenia

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 03, 2007, 14:49:15 »
Ile potrzeba zeby zbudowac 50 dreadow?
Ile potrzeba zeby zbudowac 1 tytana?

Co jest prostsze? Moze ktos znajacy sie na rzeczy powie?
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

rafaello

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 03, 2007, 15:13:51 »
dredy to buduje sie i skiluje na full relax...
tytany...
....tak to juz odmienna historia

Ellaine

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 03, 2007, 15:21:09 »
Jak juz sie ma zaplecze, BPO, mozliwosci i pilotow, to base price prawde Ci powie.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 03, 2007, 15:22:56 »
chodzi mi bardziej o czas budowy
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech