1
NoobGarten / Odp: Pytanka.
« dnia: Styczeń 04, 2018, 14:41:53 »
Naturalnie czytam, jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczny bo ilość subiektywnej opinii i wiedzy przekazywanej poprzez forum nie zastąpi poradnika.
Cóż, na ten moment skończyłem misje tutorialowe i przeniosłem się ogarniać konto staruszka. Szukam korpo do pisania in-game i wspólnych lotów nawet jeśli byłyby to 2 przyciski (małe kroczki).
Zakupiłem drake zfittowałem go i latałem na misje t1,t2,t3 ażeby sprawdzić czy nie puchnę... nic się nie stało więc sprzedałem Drake i kupiłem Ravena. Tym latam teraz na t4 spokojnie dając radę(takie misje czy szczęście?). Trzymam dystans namierzania 90km i wale z rakiet. Odblokowałem wczoraj(właściwie dziś) misje security t5. Ale jak zobaczyłem, że są LS/NS to trochę cykam, ażeby nie stracić tak dużo pieniążków po wcześniejszych doświadczeniach(to zaraz opiszę).
Czy takim Heronem istanieje duża szansa w LS, że ktoś będzie się chciał strzelać?
Czy ten statek to dobry pomysł czy korzystać może z Tengu staruszka?
Miałem sobie Herona właściwie 2 ale do rzeczy..
Exploring- fajna sprawa, nawet złapała mnie zajawka ale latałem po HS więc prawie jedyne na co trafiałem w skanie dronami to wormholls z czasami jakąś anomalią. Co zrobił noob? Ano wleciałem do WH. Zapisałem lokalizacje WH. Wleciałem i przeżyłem o.O. Znaczy tylko chwilę bo jak już się zacząłem cieszyć, że nikt na bramie to skan i poszukiwania dronami a tam noramalnie 8 niezbadanych anomalii i badam badam... tylko, że nie zauważyłem, że ktoś mnie namierza. Zniszczył mnie typ w LOKI a nie miałem nawet warpstabilizera(tak?) i nie mogłem warpować a w dodatku brak boosta sprawił, że nie zdążyłem dolecieć do bramy- może bym skoczył. Wiedziałem co zrobiłem źle. Wleciałem w wormholl obok Jita. Czyli pewniakiem częsta trasa. Poleciałem nowym Heronem do jakieś trasy 0.6, która prowadziła donikąd. I tam skoczyłem przez WH. Znalazłem nawet jeden kontener tylko za słaby skill chyba bo nie mogłem otworzyć z powodu słabego wirusa. Więc po chwili wleciałem do strefy walki i mnie npc zabił jakiś Restless Sentry Tower
ot co takie przygody...
Jakieś rady?
Cóż, na ten moment skończyłem misje tutorialowe i przeniosłem się ogarniać konto staruszka. Szukam korpo do pisania in-game i wspólnych lotów nawet jeśli byłyby to 2 przyciski (małe kroczki).
Zakupiłem drake zfittowałem go i latałem na misje t1,t2,t3 ażeby sprawdzić czy nie puchnę... nic się nie stało więc sprzedałem Drake i kupiłem Ravena. Tym latam teraz na t4 spokojnie dając radę(takie misje czy szczęście?). Trzymam dystans namierzania 90km i wale z rakiet. Odblokowałem wczoraj(właściwie dziś) misje security t5. Ale jak zobaczyłem, że są LS/NS to trochę cykam, ażeby nie stracić tak dużo pieniążków po wcześniejszych doświadczeniach(to zaraz opiszę).
Czy takim Heronem istanieje duża szansa w LS, że ktoś będzie się chciał strzelać?
Czy ten statek to dobry pomysł czy korzystać może z Tengu staruszka?
Miałem sobie Herona właściwie 2 ale do rzeczy..
Exploring- fajna sprawa, nawet złapała mnie zajawka ale latałem po HS więc prawie jedyne na co trafiałem w skanie dronami to wormholls z czasami jakąś anomalią. Co zrobił noob? Ano wleciałem do WH. Zapisałem lokalizacje WH. Wleciałem i przeżyłem o.O. Znaczy tylko chwilę bo jak już się zacząłem cieszyć, że nikt na bramie to skan i poszukiwania dronami a tam noramalnie 8 niezbadanych anomalii i badam badam... tylko, że nie zauważyłem, że ktoś mnie namierza. Zniszczył mnie typ w LOKI a nie miałem nawet warpstabilizera(tak?) i nie mogłem warpować a w dodatku brak boosta sprawił, że nie zdążyłem dolecieć do bramy- może bym skoczył. Wiedziałem co zrobiłem źle. Wleciałem w wormholl obok Jita. Czyli pewniakiem częsta trasa. Poleciałem nowym Heronem do jakieś trasy 0.6, która prowadziła donikąd. I tam skoczyłem przez WH. Znalazłem nawet jeden kontener tylko za słaby skill chyba bo nie mogłem otworzyć z powodu słabego wirusa. Więc po chwili wleciałem do strefy walki i mnie npc zabił jakiś Restless Sentry Tower
ot co takie przygody...
Jakieś rady?