Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Ket0na1

Strony: [1]
1
NoobGarten / Jak się zgubić w Eve Online?
« dnia: Listopad 03, 2020, 17:51:47 »
No właśnie.
Uważam się za nieco już wprawionego exploratora w Eve. No tak na 65%  :P Latam dużo i wszędzie: HS (jak najmniej), LS (szybko i krótko), NS (takie se), WH (no  ;D ;D ;D).
Latam se i latam, raz na bogato, innym razem na bidzie albo nawet na minusie ale generalnie fajnie jest.
I jak tak se latam to zauważyłem, że mimo osławionej wielkości mapy gry, mimo stopnia skomplikowania i mnogości ścieżek którymi podążam, ni w ciul zabłądzić nie mogę.
A mieszkam w Amarze. Family coś tam. Ten chyba drugi po Jita moloch handlowy. Stacja NPC. Startuję, lecę do low bo tam spokój i o fajną dziurę  8) łatwo. Wbijam do WH. Potem do kolejnego WH z WH, i kolejnego, i kolejnego. Potem z WH jest null, kilka, kilkanaście skoków, potem do WH jak się trafi, czasem potem znowu do nulla jak podleci na trasie. A potem trze iść spać więc z nulla do pierwszego lepszego WH (a czasami naszukać się trzeba), no i lecę na pałę. Jedna dziura, trzecia, piąta... Jeż nawet backtrackingu nie zapisuję bo komu by się chciało tyle wracać. No więc dziura za dziurą i nagle... HS i 6 jumpów do domu w Amarze. W skrajnych przypadkach to kilkanaście skoków z low no ale w skali całego Eve to co to jest?
No i stąd moje pytanie. Da się zabłądzić w kosmosie? Bo mnie się jeszcze nie udało. Jedyna opcja by nie dotrzeć do chaty to chyba tylko wyrzucić proby w przestrzeń i zafundować sobie autodestructa. Bo jak masz czym skanować to prędzej niż później do domu dolecisz.
Czy nie chodzi o to, że mieszkam w dosyć popularnym Amarze? A gdybym mieszkał w Jita? W sumie nawet nie sprawdzałem czy mam daleko. A gdybym osiedlił się na jakimś lowsecowym zadupiu to też koniec końców zawsze bym tam trafiał?
No bo chyba cały Nowy Eden nie kręci się wokół Amarru. No nie?  ::) 

2
NoobGarten / Odp: Eksploracja
« dnia: Październik 22, 2020, 18:21:33 »
Karas, ale nie chodzi o to by tłuc jeden temat kilkadziesiąt razy tej samej osobie.
Chodzi mnie Panie o takie coś, by wytłumaczyć raz a dobrze, powoli, dogłębnie i w języku zrozumiałym nie tylko dla kogoś kto już podczas logowania zmienił fita trzy razy.
Jak dziś pamiętam jedną z moich pierwszych wizyt na forum. Właśnie chciałem spokojnie i na luzie pozgłębiać tajniki Evki a tu nagle:

"Zajebiste są te filamenty, wystarczy się kręcić gdzieś w okolicy gdzie coś się dzieje. Takie gangi nastawione są na pew pew, więc chętnie podejmują walkę. Już 4 takie bitwy mieliśmy i jest zajebiscie. Najlepszy feature jaki ccccp w swojej bezgranicznej głupocie stworzyło.
Jak do tej pory wszystkie walki walki były niemal do końca. Bo nawet jak zostanie 2-3 to i tak nie chce im się wracać gównostatkami. Więc albo zostają na gridzie do końca, albo selfestruct.

Na nagraniu troche zjebałem, tzn po prostu zjebałem. Skończył mi się cap, liczyłem, że uda mi się zrobić jeszcze 1 cykl MWD, ale nie starczyło i wyłapałem scrambla, na szczęscie chłopaki ogarneli i udało nam się kolesia ubić zanim ja zdedałem. źle też oceniłem sytuacje gdy już wyjebali na słońce. ZAWSZE za targetem leci się na 50. ZAWSZE. Bo wtedy potencjalnie największa jest szansa złapania. Dobrze że Colonel na tyle ogarnął, że po pierwsze warpnął 50 a potem od razu przepałka. N1."

Zanim trafiłem do Centrali, dosyć konsekwentnie obczajałem Sześcienną Geometrię na YT. Coś tam już kumałem ale z Twojego posta zrozumiałem tylko, że byłeś na jakimś PVP i zjebałeś.

Wiem, wiem. Nie do takich jak ja ten post był kierowany. Ale wiesz o co chodzi  ;)

3
NoobGarten / Odp: Eksploracja
« dnia: Październik 21, 2020, 22:16:55 »
A potem jak ktoś chce znaleźć coś co można sobie poczytać na spokojnie to nigdzie nic nie ma. Rozumiem, że umiejętność czytania zanika, ale fajnie by było wierzyć, że jeszcze jest nadzieja

I tu popieram szanownego kolegę. Poradników pisanych nie ma zbyt wiele (szczególnie po polsku) a jak już są, brak dokładnego tłumaczenia co robić krok po kroku a 2/3 kontentu jest pisane językiem którego i po roku grania nie idzie do końca ogarnąć.
Zauważyłem, że nawet jak ktoś chce pomóc i coś napisze to i tak im dalej w tekst tym większe pokłady zajebistości a mniejsze wykładania tematu jak krowie na miedzy.
To samo dotyczy szkolenia w ramach sojuszu w samej grze. Niby coś ktoś tłumaczy i pokazuje ale by go zrozumieć to trzeba by zadawać mu pytanie średnio co piąty wyraz.
Czasami już lepiej samodzielnie sprawdzić i może nawet coś na tym stracić ale nie narażać się na pełne sarkazmu ponowne tłumaczenia.
Zaiste Ewka to osobliwy twór. Zwłaszcza pod względem zaludniającego grę community.

4
NoobGarten / Odp: Eksploracja
« dnia: Październik 16, 2020, 22:44:35 »
Dzień dobry :P
Widzę, że kolega nie narzeka na nadmiar podpowiedzi więc pozwolę sobie podzielić się odrobiną mojego skromnego ok. dwumiesięcznego stażu w grze/eksploracji ;)
Po pierwsze i chyba najważniejsze - podaruj sobie skanowanie data i relic w hi-secu. Może to i relatywnie bezpieczne ale zarobek gorzej niż nędzny. Jak masz skanować data i relic w hi-sec to już lepiej rób misje dla npc. Więcej zarobisz. Skanowanie w low-sec to też lipa. Nie dość że latasz za friko to jeszcze ubiją.
Jeśli chcesz pobawić się w relic & data to od razu nastaw się na zwiedzanie WH i nulla. Ćwicz na czymś tanim, np. Probe a w międzyczasie rób skille pod skanowanie i COVERT OPSA. CO to absolutna konieczność jeśli chcesz skanować w miarę komfortowych warunkach. Bez tego to rosyjska ruletka.
Jak już podbijesz skille by skanowanie nie trwało pół nocy na jednego WH, gdy już zrobisz Coverta i będziesz mógł latać czymś co może go używać, od razu wal do WH.
Tu uwaga. Podaruj sobie wchodzenie do WH z jakiegokolwiek HiSec a już z np. Amarru czy Jita to w ogóle zapomnij. W hi-secu po obu stronach WH czają się całe stada takich co za darmo sobie zielone na zkillbordzie robią. Wejdziesz do WH i czapa zaraz po wyjściu z kloka.
Do dziury najlepiej wchodzić z low sec i najlepiej takiego głębszego gdzie często nie ma nikogo na gridzie i spokojnie wyskanujesz co trzeba i wlecisz do dziury. Tak lecąc często trafisz już na pierwszego wormhola gdzie będzie sporo data i relic do zaorania.
Przy okazji - omijaj UNSECURED DATA SITE i FORGOTTEN RELIC SITE. To miejsca strzeżone przez bardzo silne raty i nawet Astero raczej sobie z tym nie poradzi. Data & Relic 1 i 2 levelu to pewniaki. Możesz wbijać i skanować. Level trzeci to już bardzo często właśnie unsecured i forgotten których nie ruszaj. No chyba że przylecisz z kolegami którzy Ci raty wybiją albo dorobisz się otankowanego Stratiosa. Wtedy śmiało :P Oczywiście na levelu trzecim będzie miał też miejscówki bez czerwonych ale to juz trzeba mieć odrobinę farta. Zwracja uwagę na nazwy. Dokładny name pojawia się po wyskanowaniu pięćdziesięciu kilku procent sygnatury.
Dobrym sposobem na spory zarobek w WH to latanie z WH do następnego WH. W nomenklaturze gry nazywają to chyba chainem. Lecąc w ten sposób, bardzo często natrafisz na Wormhole wręcz dziewicze gdzie łupy nietknięte a i o towarzystwo innych graczy dosyć trudno. W ogóle WH to relatywnie bezpieczne miejsce jeśli wciskasz dscan co 3 sekundy i potrafisz ogarniać 3-4 rzeczy jednocześnie :P
A jeśli będziesz miał szczęście to wyskanujesz sobie drogę do nulla. A to już dojna krowa dla eksploratora jeśli takową krowę wydoic potrafisz.
Zaletą latania do nulla przez wh jest między innymi to, że wyrzuca Cię praktycznie zawsze w czarnej dupie czyli daleko od tras przelotowych do low & hisec gdzie lepiej się nie zapuszczać. Zaiste im większe zadupie w nullsecu tym eksploracja przyjemniejsza bo o fajne daty i relic (i często!) łatwo no i od razu widzisz czy sam na gridzie jesteś więc dscan wciskach już tylko co 5 sekund :P
I to wstępnie tyle.
Jedynie co pozostaje na wstępie dodać to być zawsze zapisał sobie lokację po wbiciu do WH (wsteczne bramy w nullu też), probów nie zostawił (bierz 16!!!) i modlił się o to by przy robieniu chaina żaden WH się za Tobą nie zamknął.
I takim oto sposobem zarobisz sobie po kilkadziesiąt baniek przez 2-3 godziny eksploracji :D

5
Off Topic / Odp: Wybór nowego monitora
« dnia: Sierpień 08, 2020, 18:19:47 »
A orientujecie się może, czy Evka obsłuży rozdziałkę ultrapanoramiczną 3440 x 1440?
Gra zapełni monitor obrazem czy będzie to np. full hd z czarnymi kwadratami po bokach?

6
NoobGarten / Odp: Przeprowadzka
« dnia: Lipiec 19, 2020, 10:02:48 »
Soreczka, byłem mało precyzyjny jak moje działka w chili obecnej ;)
Mam już ugadane korpo z żywymi ludźmi, chociaż mam nadzieję, że to nie będą kolejne NPC które w realu tylko jedzą, srają i śpią. Bo gra z ludźmi którzy mają rozpisany plan gry w najdrobniejszych detalach na kolejną dekadę - to mocno średni pomysł :P

7
NoobGarten / Odp: Przeprowadzka
« dnia: Lipiec 19, 2020, 00:00:32 »
Ano w rzeczy samej to nadal corpo npc. Ugadałem się z akademią że jak mikro kupię to od razu mnie na jakieś kursy biorą.
Oczywiście misje robiłem i jeszcze porobię chociaż ciut mnie nudzą. I tak głównie chodzi mi teraz o to by nabijać SP szczególnie pod skille na lepsze shipy i żeby ołów częściej w cel trafiał  ;)
Muszę teraz tylko jakiś target złapać i elo przygodo ;)
Jak dla mnie Evcia to gra specyficzna i do bólu odmienna od tego co było wcześniej. Trzeba się przestawić z gierek gdzie system bez przerwy prowadzi za rączkę i strzałeczkami podsuwa rozwiązania.

8
NoobGarten / Odp: Przeprowadzka
« dnia: Lipiec 18, 2020, 21:50:15 »
A kij wie gdzie. Pewnie tam gdzie korpo karze  ;)
Pytanie właśnie jak to zrobić. Czy muszę kupić jakieś kosmiczne cargo do przeprowadzek, tam spakować graty i wio? Chociaż domyślam się, że jak przyjdzie lecieć do LS albo co gorsza NS to taki ford transporter jest jak lep na muchy.
A co mam? Kij wie. Trochę gratów z misji i lutu z piratów.
W sumie to upewniam się, że tak przeprowadzka wygląda. Dosyć mozolna i bardzo ryzykowna ;)

9
NoobGarten / Przeprowadzka
« dnia: Lipiec 18, 2020, 20:51:15 »
Tak jak w tytule - o przeprowadzkę mi chodzi. Skończyłem tutorial, misje na stacji bazowej i w zasadzie nie mam już za bardzo nic do roboty (kopał bez końca nie będe bo znowu będą mnie palcami wytykać  :P ).
Z tego co zdążyłem wydedukować to trzeba by się gdzieś przeprowadzić na czas dłuższy. Jedna sprawa to nie wiem gdzie, druga to taka, że na tyle na ile ogarniam, całego mandżuru na Slashera nie wezmę tylko trzeba to jakoś na nową melinę przerzucić.
I tu dochodzimy do meritum. Ja to na Evce prawilnie się robi? Bo jedna sprawa to graty z hangaru. Druga to wszystkie moje lambo co w garażu się kurzą.
Było się kiedyś poza bezpiecznym 1.0 a tam moje graty się za mną nie teleportują. W sumie fajnie  ;D

10
Przedpokój / Odp: Ciężki poród
« dnia: Lipiec 18, 2020, 13:44:45 »
No to chyba statystycznej alfie niewiele w hs grozi. Po obejrzeniu drzewa statków wydaje mi się, że mogę liczyć co najwyżej na śmierć podczas wykonywania misji PVE lub klasyczne samobójstwo  ;D

11
Total Noob Questions / Odp: TNQ - Buddy Program i plexy
« dnia: Lipiec 18, 2020, 13:30:13 »
No widzę pomyłkę ale wtedy jeszcze nie miałem możliwości edytowania posta  ;D

"Zenith of Power Pack" wygląda bardzo spoko. Szkoda że urodziny mam dopiero w marcu  :P

Jak działa Aplha Injectors? Odpalasz i dostajesz punkty do szybkiego rozdzielenia między skille, bez oczekiwania aż "się nauczą"?

12
Przedpokój / Odp: Ciężki poród
« dnia: Lipiec 18, 2020, 10:51:56 »
Kilkanaście lat temu? To w Eve jest aż tak fajnie?  :o
A co do skilli to gdzieś na youtubie było info, że wyskillowanie wszystkiego na full zajęło by 27 lat. To kolega chyba się jeszcze nie nudzi?  ;)
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo górnictwa to albo mam szczęście albo to norma w hs 1.0 bo jeśli idzie o wrażenia z przodka to raczej wielki ziew.
Chociaż poznałem na pasku jednego typa co miał staż jeszcze mniejszy ode mnie. Koparki se kopały a myśmy se gadali. Tylko browarka i kiełbasy z grilla brakowało.

A, i widziałem typa co kopał w hs czymś w rodzaju hulka. To chyba nie do końca normalne, nie?  ;D

13
Total Noob Questions / Odp: TNQ - Buddy Program i plexy
« dnia: Lipiec 17, 2020, 23:49:59 »
A tam, nie będę grzebał i zostawię tak jak jest. Nie ma co się pchać w łapy Steam'a jeśli nie jest to konieczne. Im mniej pośredników tym lepiej.
Przemyślę jeszcze sprawę Omegi bo w jednorazowy zakup nie ma się co pchać. No na początku gry na miesiąc sens jest bo można skille podgonić ale potem to już chyba albo grać non stop na Omedze albo nie brać jej wcale. Raczej słabo nastukać towaru w grze i potem nie móc z niego korzystać.
Może jakaś promocja na plexy na święta się trafi. Trzy miesiące w cenie jednego czy coś w ten deseń...  :P

14
Przedpokój / Odp: Ciężki poród
« dnia: Lipiec 17, 2020, 23:24:57 »
Oczywiście macie rację chociaż nie do końca miałem na myśli to co Wam się wydaje  ;)
Jestem po kilkunastu dniach gry gdzie mój czas spędzony w Eve to szukanie tutoriali na każdy możliwy temat, wykonywanie misji w lokacji startowej a górnictwo to takie zajęcie jak przy kompie nie siedzę, w telefonie grzebię czy kotleta jem. Zawsze to lepszy przypływ gotówki niż nędzne grosze z misji.
W chwili obecnej nawet nie widzie powodu by się ruszać gdziekolwiek poza lokację startową bo tak naprawdę nie wiem gdzie lecieć i po co. Jestem pewien, że moja obecność w grze na górnictwie się nie skończy ale doceniam fakt, że gra sama w sobie może coś legalnie dal mnie zrobić gdy aktywnie nie klikam czy naparzam w klawiaturę.
Z moim obecnym stanem wiedzo o Eve nie jestem nawet w najmniejszym stopniu stwierdzić, co będę robił tu za tydzień czy miesiąc. Pewnie już sam fakt przystąpienia do korpo wywróci moje ukierunkowanie flakami do wierzchu.
Tak więc sami widzicie, że jak narazie cokolwiek mi napiszecie, mogę najwyżej grzecznie pokiwać głową i podreptać grzecznie po mikrofon do sklepu bo moje potencjalne korpo już mnie ciśnie o ts-a i discorda.
Także dawać mnie ta krytyka a ja się grzecznie dostosuję i ogarnę temat ;)

15
Przedpokój / Odp: Ciężki poród
« dnia: Lipiec 17, 2020, 17:55:18 »
A tam. Wnioskując po liczbie luda na serwerze, może z czasem jakoś da radę to ogarnąć.

A jak nie to zawsze można zacząć łapać Pokemony  ;)

16
Total Noob Questions / Odp: TNQ - Buddy Program i plexy
« dnia: Lipiec 17, 2020, 16:37:10 »
A ja zapytam o konto omega kupione na Steam.
Generalnie chcę zakupić takowe ale bazowe 89 zeta to trochę przesada. Znalazłem na Steam opcję za pięćdziesiąt parę zeta za m-c ale gdzieś pod spodem napisali, że treści dotyczące Eve dostepne na Steam, działają tylko na kontach założonych za pośrednictwem Steam. Czy oznacza to, że skoro założyłem konto przez stronę gry, pakiet omega ze Steam nie zadziała na moim koncie?

W ogóle jest jakiś legalny myk na obniżenie abonamentu w Eve?
Gra jest zajebista ale 90 dych miesięcznie to trochę hardkor.

17
Przedpokój / Odp: Ciężki poród
« dnia: Lipiec 17, 2020, 16:16:32 »
Ból i cierpienie?
Nie grałem w Fortnite  ;D
Tak czy siak zaiste ciężko być może ale czym jest ból który orzeźwiającą słodyczą obmywa serce moje.
A jako żem aplikację zainstalował na mą smartfą, oczom mym ukazała się wiadomość od Haliny z Dziećmi, bym na la'kanał Akademii CBC wbijał to mnie odukować i ogładzać będą.
O co za radość, co za cnota...  :P

18
Przedpokój / Ciężki poród
« dnia: Lipiec 16, 2020, 21:29:51 »
To był ciężki poród. Bardzo ciężki  ;)

Zbierało się na niego lat kilka. Bywało blisko ale zawsze znalazł się powód, by wziąć znieczulenie i przełożyć imprezę na inny termin.
Przeważnie chodziło o stopień skomplikowania tego co było widać na monitorze. Grało się w różne mniej lub bardziej głupawe gierki ale z Eve miało być zupełnie inaczej. Sam podgląd głównego pulpitu kazał odwrócić się w drugą stronę i zająć czymś co tak bardzo nie obciąża lewej półkuli. Sam spot reklamowy z tutorialem jeżył włosy na głowie a mnogość opcji i różnorodność rozgrywki skutecznie zniechęcała by choć spróbować.
Była (i jest nadal) bariera językowa. Śladowa znajomość angielskiego przy ogromie tego co trzeba doczytać i - o zgrozo - zrozumieć, nie dawała żadnych nadziei by choć zainstalować i odpalić na godzinkę.
Ale wreszcie przyszedł dzień kiedy wszystko już się przejadło, a wieczory to była głównie kawusia i kolejny serial  :D
I to był ten dzień!
Urodziłem się 4 lipca 2020 roku.
Od kilkunastu dni ślęczę przed monitorem na przemian grając, ryjąc tutoriale na YouTubie i z tłumaczem na smartfonie nieruchomo trzymanym przed monitorem. Jakie to szczęście, że istnieje coś takiego jak translator z rozpoznawaniem obrazu...  :P
I kurde nawet jakoś idzie. Podstawy podstaw podstaw podstaw podstaw już ogarnięte. Już nie szukam docelowego punktu misji wgapiając się w głęboki kosmos a życie kosmicznego górnika jak dla mnie to klasa sama w sobie  :D
Prawie nic nie wiem, prawie niczego nie potrafię ale... gra się zajebiście.
A po anonimowej lekturze kilkudziesięciu wątków w Centrali, chyba pora wreszcie się przywitać.

Dzień dobry  8)

Strony: [1]