Autor Wątek: Pytanie tylko do ludzi z imperium  (Przeczytany 4703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Skwiercpur

  • Gość
Pytanie tylko do ludzi z imperium
« dnia: Maj 21, 2009, 20:04:59 »
Prosze o wypowiedz tylko ludzi zyjacych w Empire.
Co sadzicie o Poludniowej Sieczce ? O alajansach w nia wplatanych? Co sie dokladnie dzieje, kto chce co osiagnac?

Ciekaw jestem waszej opinii.

Tutaj na pewno wywiaze sie dyskusja ale chcem zeby ludzie z 0.0 nie blobowali tego tematu.


Dzieki

magni

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 21, 2009, 20:21:12 »
"blobowanie tematu"? to jakas nowa taktyka postowania na forum? :D

Nerxes

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 21, 2009, 20:44:27 »
Mysle ze 80% ludzi w empire nie czyta za wiele :) nie interesuja ich te niuanse polityki i wojen bo nie ma to absolutnie na nich wplywu :) To nie ich swiat w zaden sposob ich nie dotykaja zadne wydazenia z nim zwiazane

To troche tak jakbysmy tu mieli dyskutowac o jakims konflikcie w WOW :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 21, 2009, 21:20:20 »
Tia, jak zapoczątkować flame / offtop?
Poprosić użytkowników dowolnego forum żeby czegoś nie robili....

A teraz na temat:
Co ja sądzę?
Fajnie że chłopaki z Coven mają swoje własne true 00,
Fajnie że chyba wszystkie czysto polskie (może to podkreślić?) Wiem że korpy z 00 walczą po jednej stronie barykady i sądząc po raportach pokazują od czasu do czasu ze mimo że nas mało to jak trzeba tez potrafimy bić
Fajnie się też czyta te jakże rzadko się pojawiające raporty sytuacyjne (może by tak "północ" przestałaby po chamsku flamować i od czasu do czasu napisała coś sensownego tak jak Yogos czy Scary??), bo widać ze Eve "żyje" :P

Z minusów tej sieczki to zdecydowany burdel w jaki w dużej części zmieniła się centrala po tym jak 95% aktywnych userów znalazła się albo w tym albo tamtym wrogim obozie i zaczęła na siebie warczeć w każdym możliwym wątku
No i jeszcze rynek w grze, chociaż tu bladego poęcia nie mam w jakim stopniu wpływa na to rozruba na południu, a w jakim np to czkawka po tamtej afeże z moon miningiem...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 21, 2009, 21:21:16 »
Gdyby nie wasze wzajemne opluwanie się, to pewnie nawet bym nie zauważył tej wojny :P
A tak, muszę moderować te wasze forumowe "wyczyny"  :2funny:

Imo, cała ta wojna, to jest "wielka" tylko dla tych, co w niej uczestniczą, cała reszta ma ją w głębokim poważaniu :D
Przedwieczny.

Ganiles

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 21, 2009, 21:31:10 »
Ta wojna o ktorej mowia "Wielka" nie interesuje mnie. Nie rozrozniam stron wystepujacych w konflikcie i nie przejawiam checi ich poznania. Latam gdzie chce i kiedy chce :D

Yakrum

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 71
    • Zobacz profil
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 21, 2009, 21:32:36 »
Co prawda Providence to nie imperium (ale prawie  ;D )
Co ja sadze ?
Zgadzam sie z postem Xarthiasa.
obecnie nieaktywny

Auenarel

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 219
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Auenarel
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: GoonSwarm Federation
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 21, 2009, 21:46:48 »
Jesli chodzi o mnie to opinie mam podobna do tych wyzej tzn z mojej perspektywy ta wojna nie ma zadnego wplywu na mnie, wiem o niej z centrali i CAOD gdybym ich nie czytal to nie wiedzialbym o niej kompletnie nic..  :P

Skwiercpur

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 21, 2009, 21:56:00 »
OK wiekszosc ludzi powie ze nie ma wplywu (bezposrednio, chociaz wiadomo ze wplywa np na rynek)
ale co sadzicie o tym wszystkim, co wg was sie dzieje. Oczywiscie wiadomo ze wiekszosc ludize ma w D polityke 0.0 , ale moze niektorzy maja zdanie.

Yakrum

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 71
    • Zobacz profil
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2009, 22:59:57 »
Co się dzieje ?
Według mnie niektórzy traktują grę zbyt poważnie.
obecnie nieaktywny

Auenarel

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 219
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Auenarel
  • Korporacja: Blackwater Task Forces
  • Sojusz: GoonSwarm Federation
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 21, 2009, 23:25:54 »
ale co sadzicie o tym wszystkim, co wg was sie dzieje.

no wlasnie chodzi o to, ze nic sie nie dzieje :D Gdyby nie forum to naprawde nie mialbym pojecia ze jest wojna bo niby skad/no moze jakies info wczasie rozmow na roznych kanalach/? Ale tak ogolnie rzecz biorac realnego wplywu na moj kerbirski zywot w grze to ona nie ma..;]
Jakies tam korporacje na obrzezach imperium bija sie o teren.. pewnie kiedys tam sie przeprowadze ale narazie dobrze mi jest w hi secu i okolicznych low sec'ach  :P

Rogoo

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 22, 2009, 01:03:46 »
Gdyby nie forum to naprawde nie mialbym pojecia ze jest wojna bo niby skad/no moze jakies info wczasie rozmow na roznych kanalach/?

ISD news. Poza tym CCP planuje zdecydowanie intensywniej informowac community graczy na temat tego co sie dzieje w 0.0. Szczegoly tutaj (ostatni akapit):

http://www.eveonline.com/devblog.asp?a=blog&bid=655

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 22, 2009, 03:10:00 »
Generalnie wojny sa dobre, bo ozywiaja gre, i nie pozwalaja sie nudzic, daja tez okazje do fajnych bitek, czy to z punktu widzenia stratega rozgrywajacego partie szachow, czy szeregowego pilota. Background jest mniej istotny, chociaz dobrze, jezeli jakis jest, mozna sie bardziej "wczuc". Szkoda tylko, ze niektorzy zapominaja, ze to tylko gra, ktora powinna sluzyc relaksowi.
Z minusów tej sieczki to zdecydowany burdel w jaki w dużej części zmieniła się centrala po tym jak 95% aktywnych userów znalazła się albo w tym albo tamtym wrogim obozie i zaczęła na siebie warczeć w każdym możliwym wątku
No wlasnie, jezeli ktos traci dystans i zaczyna "warczec" na internetowego przeciwnika, to chyba lepiej gdyby poszedl sie przewietrzyc, otrzezwiec troszeczke, tyle stresu w realu, po co sobie dokladac w grze w czasie wolnym. Einstein kiedys powiedzial, ze ludzie, ktorzy traktuja zycie zbyt serio, nie zasluguja na to, zeby traktowac ich powaznie - i doskonale przeklada sie to na gre. Dlatego czasem nie moge sie powstrzymac, zeby sie nie ponabijac na forum z obu stron konfliktu, zawziecie walczacych na epeeny o swoj e-honor, gdzies tu chyba komus umknal prawdziwy sens gry. I z tego punktu widzenia ten konflikt jest troche meczacy, po jakims czasie nie chce sie juz na ten temat nic sluchac, bo wiekszosc newsow zachacza o flejm, a i tak wszystko ogranicza sie do tego, ze "nie ma cie tu, nie bierzesz w tym udzialu, wiec sie nie liczysz i jestes nubem, bo tu sie rozgrywa prawdziwa gra". Dla nas, zyjacych w "Empire", czyli w low i NPC 0.0, wszyscy uberpvperzy z Prawdziwego Null sprawiaja wrazenie bubkow, ktorzy nie wiedza o co tak naprawde w tej grze chodzi, graja w jakas swoja jej wersje z POSwar, kampieniem stacji i bram na zmiane po wiele godzin w roznych TZ, jaraja sie tym, ze po tygodniu kampienia jakis tam system zmienil kolorek, bo blinknal mu sov, wiec mozna zaczac kampic nastepny, no i przede wszystkim naspamowac na forum znienawidzonym XXX, bo to przeciez najwazniejsze   :D U nas w "Imperium" wszystko jest prostsze, jest radosne Pew Pew, przyleca jedni, to sie do nich strzela, przyleca drudzy, tez sie do nich strzela, potem sie wylacza komputer i idzie spac, albo fituje nowy statek. Sory za troche chaotyczny post, ale chyba mniej wiecej zrozumiale wyrazilem opinie swoja, i innych Lowsecowych Nubkow (tak sie chyba o nas mowi w glebokim 0.0 :2funny: bo nie mamy aliansowych odgornie obowiazujacych fitow, ani CTA, ani listy skilli obowiazkowych "must have", ani tabelek w excelu z czasem wychodzenia dziesiatek posow z RF
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 22, 2009, 08:59:22 »
To ja może niektórych zaskoczę, bo pomimo poparzenia sobie już raz palców, to wciąż się emocjonuję "wielką" polityką. Z drugiej strony świadomie jej unikam (bo nie chce tym razem poparzyć sobie całej ręki).

W temacie samej wojny to o ile mnie zupełnie nie interesuje ilość kamp i bitew, to śledzę wydarzenia w 0.0 (na ile mogę to staram się w całym) by przewidywać trendy rynkowe. Każda większa bitwa oznacza konieczność zakupów i nieprawdą jest, że wszystko i powidło można kupić w 0.0.
Wojna dla każdego to okazja, ale dla jednych okazja do chwały i guzów, sińców, a dla innych okazja by zarobić. Tym bardziej, że w EVE by zarobić wcale nie trzeba latać w oklicach teatru działań.

Poza tym uważam, że każda wojna jest dobra, bo obnaża słabości systemu. Ta druga o Delve pozwoliła obnażyć słabości systemu zarządzania korpami i ally, a on od dawna cierpi na brak zainteresowania ze strony devsów.
Natomiast każda obecna (i poprzednie też) wojna (mała i duża - żadnej różnicy) obnaża dwie największe słabości EVE:
1. Kiepską mechanikę 0.0 z poronionym systemem SOV i blobami capitali
2. Kiepską wydajność serwerów
O ile w przypadku punktu drugiego widać ciągle poprawę i patrząc z mojej perspektywy, gdzie jak sam latałem po 0.0 za epicką bitwę uważano walkę na 200-300 shipów, bo powyżej tego lag uniemożliwiał cokolwiek, to obecnie bitwy po 500-700 shipów nie robią już na nikim wrażenia. Stały się po prostu codziennością dla 0.0. Tak właśnie wg mnie powinno być.
W kwestii punktu pierwszego powiedziano zaś bardzo wiele, wiele więcej obiecano, ale NIC jak dotąd nie zrobiono. To między innymi odstrasza mnie ciągle od powrotu do 0.0, bo skoro null mi NIC nie daje poza okazją do PVP bez utraty secstatusu to naprawdę nie widzę powodu by się tam pchać.

Przepychanki pomiędzy blokami "(nie)mocy" były, są i będą zawsze. To właśnie dzięki wojnom, dzięki takim przepychankom EVE nie jest mdłe tylko wzbudza emocje. Grę nie tworzą nawet najlepsze fity i nawet nie K/D ratio nie trzyma ludzi przy EVE. Przy EVE ludzi trzymają emocje, bez nich ta gra nie byłaby niczym więcej jak kolejną nawalanką z troszkę innymi realiami. Takim XTBF i jego klonami w wersji online.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ellaine

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 22, 2009, 10:07:39 »
Provi i wormhole to prawie jak imperium.

Nie ma nas w wielkiej wojnie choć bardzo byśmy chcieli powalczyć o dobro i prawdę, bo za mało jesteśmy aktywni żeby spełnić czyjekolwiek standardy partycypacji we flotach.

Wszyscy by myśleli że chcemy tanim kosztem dostać skrawek terenu żeby go farmić, chociaż tak naprawdę farmić regularnie też raczej nie mamy czasu.

Skwiercpur

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 22, 2009, 10:49:43 »
Ciekawe posty, keep it coming.

eveandy

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 22, 2009, 11:35:00 »
Sporo ludzi czyta co się dzieje i często kibicuje – flame często decyduje o tym której stronie kibicujemy – ja osobiście przeszedłem z pozycji neutralnego obserwatora do trzymania kciuków za c0ven. W mojej opinii Gooni przegrają tę kampanię, ponieważ powtarzają większość błędów BoB’a a pierwszym grzechem jest pycha.
W EvE Status Quo jest bardzo kruche i trwa tak długo dopóki nie znajdzie się ktoś, kto je zakwestionuje. Najlepsze jest to, że może to zrobić stosunkowo niewielka grupa zadeklarowanych ludzi (kilkudziesięciu) i będzie ona w stanie rzucić na kolana wielkie Aliance oraz przejąć kontrolę nad całym fragmentem mapy EvE (kilka regionów).

Najciekawsze i najważniejsze jest pytanie, co po tym? W mojej ocenie nie należy reaktywować trupa (nie lubię zombi). Jeśli udało się już zrobić tak wiele to może ktoś jednak wpadnie na pomysł jak urządzić ten własny „kawałek podłogi na południu”.

Ezachiel

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 22, 2009, 11:48:58 »
Nie jestem z Empire choć ostatnie 1,5m spędziłem na stacji w empire ... ale pozwole sobie jako ze jestem z null npc - politycznie z nikim nie powiazanego korpa ;)

1. Bardzo ciekawe jest obserwowanie z zewnątrz zmagań, gry emocji i potrzeb, charyzmy liderów, pilotów itp ... ale poza ciekawym tłem w mojej codziennosci nie zmienił fakt tcyh zmagań nic.
2. Ceny w empire - ilość strat ponoszonych w walkach przez strony konfliktu raczej nie wplynela znacząco na market, nawet brak materiałów z end-monów jest raczej efektem poprawki bledu i stopniowej stabilizacji rynku tech II, gdzie ceny gotowych idą w dół, ceny komponentów w góre w związku ze wzrostem wartosci materialu do produkcji...

Rogoo

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 22, 2009, 15:53:58 »
2. Ceny w empire - ilość strat ponoszonych w walkach przez strony konfliktu raczej nie wplynela znacząco na market, nawet brak materiałów z end-monów jest raczej efektem poprawki bledu i stopniowej stabilizacji rynku tech II, gdzie ceny gotowych idą w dół, ceny komponentów w góre w związku ze wzrostem wartosci materialu do produkcji...

Spojrz na ceny sprzed inwazji na Delve i porownaj je z obecnymi. Ewidentnie widac jak ceny statkow t2 strzelily w gore dokladnie na poczatku lutego.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 22, 2009, 16:09:01 »
Cytuj
Tutaj na pewno wywiaze sie dyskusja ale chcem zeby ludzie z 0.0 nie blobowali tego tematu.
::)

Ale nawiazując do wypowiedzi przedmówcy: Oczywiście ruchy cenowe na rynku t2 shipów, maja związek absolutnie tylko z wojną, przecież coś takiego jak ostre zmiany wprowadzone w kolejnych poprawkach absolutnie nie maja tu nic do  rzeczy prawda?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Rogoo

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 22, 2009, 16:32:52 »
::)

Ale nawiazując do wypowiedzi przedmówcy: Oczywiście ruchy cenowe na rynku t2 shipów, maja związek absolutnie tylko z wojną, przecież coś takiego jak ostre zmiany wprowadzone w kolejnych poprawkach absolutnie nie maja tu nic do  rzeczy prawda?

Ok, przeniesmy sie tutaj.

Rabbitofdoom

  • Gość
Odp: Pytanie tylko do ludzi z imperium
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 24, 2009, 03:01:25 »
Im wiecej sie ludzi w null leje tym lepiej. Im wiekszy nap fest w null tym gorzej bo z nudow null zaczyna robic blooba w low. Osobiscie trzymam kciuki za coven i bobitow. Dlaczego no coz.
a) Gooni dzisiaj to tacy kosmiczni dresiarze.
b) Polnocny nap train sie robi troche za duzy. Nie bardzo mam ochote na pax goonica. Niby maja resetowac standy po zwyciestwie itp. itd. ale za czesto takie nap festy osiagaly w innych mmo stan gdzie wylamanie bylo nieplacalne lub wrecz samobojcze.