Autor Wątek: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?  (Przeczytany 68670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:49:15 »
EVE to nie jest gra dla ciebie, bo ma kiepskie PvE, WoW jest duzo lepsze.

Oczywiscie, ze masz racje. Kazda gra ma lepsze PVE od EvE. A w PvP kazda gra MOBA jest rowniez duzo lepsza dzieki mechanice rozgrywki. Twoja peunta ?

CEO Goonsów musi być kolegą od piwa dla Soulscream, że tak inni go przepraszają, kasują krytyczne posty. Nie wiem, może Soulscream dzwoni do kolegi i mówi "Hi Mittani! I have a problem with this one. You need to kill him". Mittani: "No problem, i will send him to hell, we will find him everywhere"

Wiekszosc osob z mojego czasu juz nie gra. Tak naprawde dzisiejszy goonswarm ma niewiele wspolnego z Goonami z starej daty i wiekszosc osob, ktora ma aktywne konta tam to sa j4g.

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:53:36 »
Kolejny przyklad.
Co jakis czas wraca kwestia ksiezycow, ale jakos nie widze by ktos mowil - zdzejmijmy ograniczenia SS na elementy posowe. Ludzie zaczna pozyskiwac mineraly z ksiezycow w hi secu to bedzie latwiej przelamac monopol powerblokow, a jak [tu nazwa wrogiego/nielubianego corpa/sojuszu/powerbloka] postawi sobie fabryke tytanow w hi secu to wypowiemy im wojne i bedziemy polowac na ich frachty z materialami i obstawe. Bedzie tez miejsce gdzie bedzie mozna sie napie#$%^ jak wygonia nas z 0.0.
Najlepiej niech wypierdolą kopanie księżyców i będzie po sprawie. Problemem CCP jest to, że content gry rozrósł się do takich rozmiarów, że chłopaki sobie totalnie nie radzą z trzymaniem wszystkiego w ryzach.
A prawda jest taka, że wszystko powinno działać tak, żeby CCP w ogóle nie musiało ingerować w mechanikę gry, by ktoś nagle nie stawał się super potężny.
Niestety CCP poleciało na kasę i być może wkrótce się obudzi z ręką w nocniku.

BTW Niedawno chyba świętowali przekroczenie liczby 500.000 aktywnych kont. Czy oni w ogóle wiedzą jak to jest mało na dzisiejsze standardy MMO?

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:54:03 »
Soulscream nie masz postaci, ale tak coś czuję, że chętnie byś na trochę wrócił :). Ja dlatego nie sprzedam maina jak bym znów przestał grać.

Cytuj
Niestety CCP poleciało na kasę i być może wkrótce się obudzi z ręką w nocniku.

Takie teksty słyszałem wielokrotnie przy okazji wszelkich innych gier MMO, w jakie dane mi było spróbowac zagrać lub chociaż poczytać. Jak ludzie zaczynają mówić tak o eve, to się zaczynam martwić o jej przyszłość.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2013, 17:00:42 wysłana przez Zgudi »

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:59:07 »
Soulscream nie masz postaci, ale coś czuję, że chętnie byś wrócił, przynajmniej na trochę :). Ja dlatego nie sprzedam maina jak bym znów przestał grać.

Mam dostep do mojej starej postaci Talitana. Jest nie aktywne w Amok, ktory jest czescia GS. Nie wracam bo wiem, ze po pierwszych 2 dniach gry bym sie zanudzil na smierc. Solo, small pvp jest fajne, ale juz mnie tak nie kreci jak kiedys. Jedynie co lubie to swiat polityki i milo patrze jak to sie toczy i rozwija. Wszystkie dramy z tym zwiazane i teoretyczny "sandbox" czyni ta gre atrakcyjna, ale grac nie musze by wracac do tego. Jak mam wolny czas to wole sobie pobiegac w Planetside 2 z goonami albo spotkac sie z przyjaciolmi na billardzie poza gra :).

BTW Niedawno chyba świętowali przekroczenie liczby 500.000 aktywnych kont. Czy oni w ogóle wiedzą jak to jest mało na dzisiejsze standardy MMO?

Zaraz ktos Ci tu powie, ze bardzo dobrze bo to elitarna gra dla elitarnych ludzi. Pieprzenie.

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:04:09 »
Zaraz ktos Ci tu powie, ze bardzo dobrze bo to elitarna gra dla elitarnych ludzi. Pieprzenie.
Dokładnie. Fakt faktem - EVE jest grą bardziej wymagającą niż inne gry (elitarność?), ale faktem jest też to, że wielu graczy, którzy doszli do pewnego punktu zapoznania się z grą po prostu z niej odchodzą, bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:09:04 »
Dokładnie. Fakt faktem - EVE jest grą bardziej wymagającą niż inne gry (elitarność?), ale faktem jest też to, że wielu graczy, którzy doszli do pewnego punktu zapoznania się z grą po prostu z niej odchodzą, bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta.

Grałem w SWTOR jak był jeszcze abonament, to można było powiedzieć tak: "ludzie z niej po 2 miesiącach masowo w milionach odchodzą bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta".

Na rynku niestety obecnie nie ma super gry na długo, więc bierzemy to co jest.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:12:11 »
Dokładnie. Fakt faktem - EVE jest grą bardziej wymagającą niż inne gry (elitarność?), ale faktem jest też to, że wielu graczy, którzy doszli do pewnego punktu zapoznania się z grą po prostu z niej odchodzą, bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta.

Wymagajaca nie znaczy ze jest elitarna. Bardzo dobrze EVE jest podsumowana przez Escapist - Zero Punctuation.  Link -> http://www.youtube.com/watch?v=US92PR1tI1o .

Grałem w SWTOR jak był jeszcze abonament, to można było powiedzieć tak: "ludzie z niej po 2 miesiącach masowo w milionach odchodzą bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta".

Na rynku niestety nie ma obecnie naprawdę super gry na bardzo długo, więc bierzemy to co jest.

Zadna gra nie jest na bardzo dlugo. Ja srednio zmieniam gry co 2-3 lata w ktore gram, bo widze - ze caly czas devowie wiedza lepiej odemnie co mi sie ma podobac. A mmo zaliczylem juz dosc i kolejna rzecz. Czasy gier z abonamentem przemijaja... heh. Ostatni raz naprawde dobrze sie bawilem przy X-COM nowym. Z mmo ? Heh nie gram juz w zadne, chociaz caly czas sobie powtarzam, ze wroce do SWTOR dokonczyc fabuly.

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:13:34 »
Grałem w SWTOR jak był jeszcze abonament, to można było powiedzieć tak: "ludzie z niej po 2 miesiącach masowo w milionach odchodzą bo nie są w stanie znieść, że płacą albo tracą czas na utrzymanie konta w grze, która jest najzwyczajniej częściowo zepsuta".
W SWTORze najzwyczajniej brakowało oryginalnej zawartości i eng game'u z prawdziwego zdarzenia :P.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:14:58 »
W SWTORze najzwyczajniej brakowało oryginalnej zawartości i eng game'u z prawdziwego zdarzenia :P.

Goon Squad dobrze wspominam ze SWTOR'a ale no wlasnie, ale za duzo miesiecy bez konkretnych zmian... . Niby gra sie rozwija i chwala jej za to bo gra ma potencjal, ale to juz chyba nie dla mnie :). Jednak wracajac do watku.

Czemu wciaz te 500k ludzi gra w ta gre? Mnie sie wydaje, ze nie ma tak naprawde alternatywy. EVE ma swoja nisze i jest bo nie ma prawdziwej konkurencji. Ja na swoj sposob czekam na nowe dziecko Chrisa Robertsa, chociaz ~~technicznie~~ to nie bedzie sandbox.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:27:07 »
Cytuj
Czemu wciaz te 500k ludzi gra w ta gre? Mnie sie wydaje, ze nie ma tak naprawde alternatywy. EVE (...) nie ma prawdziwej konkurencji.

Całe sedno. Nie ma innych na tyle rozbudowanych gier kosmicznych na rynku, więc nie ma tak naprawdę innego wyboru, chodź by gra ta miała wiele wad, to ludzie (ogółem mówiąc) się nie wyniosą, bo nie mają za bardzo dokąd.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2013, 17:40:44 wysłana przez Zgudi »

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 27, 2013, 17:46:30 »
Całe sedno. Nie ma innych na tyle rozbudowanych gier kosmicznych na rynku, więc nie ma tak naprawdę innego wyboru, chodź by gra ta miała wiele wad, to ludzie (ogółem mówiąc) się nie wyniosą, bo nie mają za bardzo dokąd.
Co Ty pieprzysz :D? To rozejrzyj się po Centrali ilu już sobie darowało.

Skeer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 907
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 27, 2013, 23:44:24 »
BTW Niedawno chyba świętowali przekroczenie liczby 500.000 aktywnych kont. Czy oni w ogóle wiedzą jak to jest mało na dzisiejsze standardy MMO?

Może i tak, ale gra jest na jednym serwerze (pomijając chiński), nie jest to prosta sieczka WOWstyle, więc mimo wszystko to jakiś sukces.
Cała prawda o moim graniu...


VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #82 dnia: Styczeń 28, 2013, 06:04:54 »
Tajes... EVE jest do dupy, tylko nie wiem po co w nią gracie, masochizm?
A ci co nie grają - przestańcie się tak trząść nad sobą i swoim niegraniem, mało kogo to interesi a jedynie śmieszy przechwalanie na prawo i lewo w dodatku zgrywanie wszechwiedzącego bo 5 lat sie nie gra.... logika jak cholera.
A w temacie, ruszyło się coś w konflikcie Goony - Testy? Czy wróciło wszystko do normy.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #83 dnia: Styczeń 28, 2013, 07:08:52 »
Tajes... EVE jest do dupy, tylko nie wiem po co w nią gracie, masochizm?
A ci co nie grają - przestańcie się tak trząść nad sobą i swoim niegraniem, mało kogo to interesi a jedynie śmieszy przechwalanie na prawo i lewo w dodatku zgrywanie wszechwiedzącego bo 5 lat sie nie gra.... logika jak cholera.
A w temacie, ruszyło się coś w konflikcie Goony - Testy? Czy wróciło wszystko do normy.

Smieszna jest Twoja slepa wiara w gre, ktora odrzuca masy swoja zjebana mechanika ale ja nie napisze bys sie zamknal bo masz prawo do wlasnej wypowiedzi. Wystarczy mi powrot do EVE raz na 6 miesiecy na caly dzien by zobaczyc sobie co zmienili.


VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #84 dnia: Styczeń 28, 2013, 07:29:34 »
Smieszna jest Twoja slepa wiara w gre, ktora odrzuca masy swoja zjebana mechanika ale ja nie napisze bys sie zamknal bo masz prawo do wlasnej wypowiedzi. Wystarczy mi powrot do EVE raz na 6 miesiecy na caly dzien by zobaczyc sobie co zmienili.
Raczej śmieszne jest twoje przypisywanie komuś odczuć których nie ma....a może swoich z początków gry? Wiara w grę? Heh...dobre  ;D a mówią mi że jestem wybitnie niereligijny.
Ujmę to tak - jeśli coś mi sie nie podoba nie tykam i nie zamęczam innych swoimi "mądrościami" jakie to coś jest zjebane. Nie podoba się ? Nie tykaj, chyba że jest to element nerwicy natręctw i po prostu MUSISZ sie męczyć i dręczyć czyms tak paskudnym.
Jeszcze bardziej smieszna jest już grupka ludzi na Centrali, którzy co drugi post mocno podkreślają że oni już nie grają... rozumiem że przez to czują sie lepsi od tych maluczkich co sie jeszcze nie poznali na tym badziewiu i bawią się dobrze grając?
Ciekawe czy na forach innych gier tacy "jużniegracze" mieliby szansę na zamęczanie grających...czy tylko ta nieszczęsna Centrala wykazuje sie wybitnym liberalizmem.

P.s.: mam propozycję dla panów niegraczy, idźcie na forum survivalowe i powymądrzajcie sie na tematy podkreślając że w podstawówce byliście na obozie harcerskim, ale było do dupy więc ten cały survival jest zjebany na maxa  ;D A potem przeklejcie odpowiedzi, chętnie to poczytam  ;D

P.S.: Pza tym, najważniejsza sprawa, jak widać jest to temat o ew. wojnie miedzy Goonami a Testami a nie innych grach czy zjebanej mechanice EVE. Jak panowie niegracze nie macie w miarę świerzych informacji - idźcie na Onet i tam pozaśmiecajcie dyskusje.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2013, 07:49:35 wysłana przez VonBeerpuszken »
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #85 dnia: Styczeń 28, 2013, 08:15:42 »
Wystarczy mi powrot do EVE raz na 6 miesiecy na caly dzien by zobaczyc sobie co zmienili.
Czyli warpujesz na anomalke zeby zobaczyc co zmienili w A.I. ratow, sprawdzasz ile sie da wyciagnac z paskow, czy sa jakies nowe sygnatury, po czym stwierdzasz ze EVE nadal jest gorsze od WoW, zgadlem?  ;D
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #86 dnia: Styczeń 28, 2013, 10:23:59 »
Czyli warpujesz na anomalke zeby zobaczyc co zmienili w A.I. ratow, sprawdzasz ile sie da wyciagnac z paskow, czy sa jakies nowe sygnatury, po czym stwierdzasz ze EVE nadal jest gorsze od WoW, zgadlem?  ;D

Na pewno zgadles, ze nudzisz tym samym trollem od lat i de facto jestes bardzo zenujacy.

Raczej śmieszne jest twoje przypisywanie komuś odczuć których nie ma....a może swoich z początków gry? Wiara w grę? Heh...dobre  ;D a mówią mi że jestem wybitnie niereligijny.

Co ma bycie religijnym wspolnego w slepym patrzeniu w EvE.

Cytuj
Ujmę to tak - jeśli coś mi sie nie podoba nie tykam i nie zamęczam innych swoimi "mądrościami" jakie to coś jest zjebane. Nie podoba się ? Nie tykaj, chyba że jest to element nerwicy natręctw i po prostu MUSISZ sie męczyć i dręczyć czyms tak paskudnym.
Jeszcze bardziej smieszna jest już grupka ludzi na Centrali, którzy co drugi post mocno podkreślają że oni już nie grają... rozumiem że przez to czują sie lepsi od tych maluczkich co sie jeszcze nie poznali na tym badziewiu i bawią się dobrze grając?
Ciekawe czy na forach innych gier tacy "jużniegracze" mieliby szansę na zamęczanie grających...czy tylko ta nieszczęsna Centrala wykazuje sie wybitnym liberalizmem.

Oczywiscie, ze tak na tym polegaja dyskusje miedzy osobami popierajacymi pewne tezy tudziez teorie a sceptykami. Centrala nie jest zadnym wyjatkiem. Na pewnych forach nawet to robia w bardziej brutalny sposob.

Cytuj
P.s.: mam propozycję dla panów niegraczy, idźcie na forum survivalowe i powymądrzajcie sie na tematy podkreślając że w podstawówce byliście na obozie harcerskim, ale było do dupy więc ten cały survival jest zjebany na maxa  ;D A potem przeklejcie odpowiedzi, chętnie to poczytam  ;D

Nie moja dziedzina, w grach mam doswiaczenie w ktorych moge sie wypowiedziec, szczegolnie grach mmo w ktore przegralem kilka lat i latwo moge stwierdzic czym jest dla mnie fun badz nie. Zreszta nie ja tylko to moge powiedziec, ale w EvE "sandbox" i "swiat" polityki jest unikalny, reszta to excel.

Cytuj
P.S.: Pza tym, najważniejsza sprawa, jak widać jest to temat o ew. wojnie miedzy Goonami a Testami a nie innych grach czy zjebanej mechanice EVE. Jak panowie niegracze nie macie w miarę świerzych informacji - idźcie na Onet i tam pozaśmiecajcie dyskusje.

Jak ciagniety byl watek o "smiesznej malej wojnie w esoterii" to nie przeszkadzalo Ci pisanie nie w temacie.

Jedno jest pewne dopoki nie zrobia cos z ta mechanika to 0.0 moze zamienic sie w chinski serwer, ja chetnie bym wrocil - ale musze zobaczyc dobre zmiany.

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #87 dnia: Styczeń 28, 2013, 10:32:36 »
Może i tak, ale gra jest na jednym serwerze (pomijając chiński), nie jest to prosta sieczka WOWstyle, więc mimo wszystko to jakiś sukces.

Z tego co najmniej 1/3 to alty. Przejrzyjecie na oczy, a nie jaracie się cyferką.  8)

@CATfrcomCheshire: grałeś w Wowa, ze tak wyszydzasz tę grę?

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #88 dnia: Styczeń 28, 2013, 10:47:04 »
Jak ciagniety byl watek o "smiesznej malej wojnie w esoterii" to nie przeszkadzalo Ci pisanie nie w temacie.
Troszke przeszkadzało, ale tylko troszkę, bo jakby nie patrzeć, temat był wciąż jakoś powiązany z polityką, Covenu także, a nie było to rozwlekanie sie jakie to EVE jest zjebane.
Te biadolenia niegraczy  (nie chodzi mi akurat konkretnie tylko o Ciebie) pojawiają sie w co trzecim wątku, mdło sie od nich robi.
Bardzo dobrze wiemy że EVE jest do dupy a my jesteśmy frajerami którym to sie wciąż podoba, nie trzeba przypominać w każdym wątku.

A przy okazji, dowiem sie wreszcie co tam w polityce Gooni-Testy czy dalej musze czytać o wyższości jednej gry nad drugą?
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #89 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:05:33 »
Wszedłem poczytać o dużej polityce, a trafiłem na n-tą odsłonę "Eve vs. WoW"... litości nie macie w poniedziałek rano?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Gapiszon

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #90 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:14:18 »
Nastepne dni pokaza czy to poczatek czegos ciekawego, czy jednorazowy welp DBRB po ktorym Mittani znow zaczaruje i zrobi wszystko, zeby dalej unikac Wielkiej Wojny.

Na forach RDN cisza, wszyscy czekaja z nadzieja na eskalacje konfliktu.
Czego sobie i wszystkim zycze  8)

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #91 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:23:13 »
Na forach RDN cisza, wszyscy czekaja z nadzieja na eskalacje konfliktu.
Czego sobie i wszystkim zycze  8)

Załóżmy, że spełni się to życzenie i CBC z HBC skoczą sobie do gardeł. Powiedzmy, że - biorąc pod uwagę potencjał militarny obu stron, głębokość terenu jaki posiadają i jego dodatkowe skomplikowanie (czy nie jest czasem tak, że techmoony PL są na terenie kontrolowanym przez CBC?) - ten konflikt będzie trwał do wakacji albo nawet i do końca roku.

Jakie mamy możliwe scenariusze na potem? Wygrywa jedna strona i jak to wpłynie na sytuację w 0.0? A może wojna nie skończy się zwycięstwem tylko wyczerpaniem obu stron? Co wtedy?


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #92 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:35:13 »
Załóżmy, że spełni się to życzenie i CBC z HBC skoczą sobie do gardeł. Powiedzmy, że - biorąc pod uwagę potencjał militarny obu stron, głębokość terenu jaki posiadają i jego dodatkowe skomplikowanie (czy nie jest czasem tak, że techmoony PL są na terenie kontrolowanym przez CBC?) - ten konflikt będzie trwał do wakacji albo nawet i do końca roku.

Jakie mamy możliwe scenariusze na potem? Wygrywa jedna strona i jak to wpłynie na sytuację w 0.0? A może wojna nie skończy się zwycięstwem tylko wyczerpaniem obu stron? Co wtedy?
Ja stawiam na to że po pierwszym tygodniu wojny, częśc petów jednej i drugiej strony najzwyklej w świecie zwieje do hiseka, druga część stwierdzi że jest szansa sie usamodzielnić i wyrwać kawałek tortu dla samego siebie bez pana nad głową  ;)
Dojdzie do kilkunastu lokalnych wojen, przez jakiś czas bedzie bałagan jak ta lala... W tym momencie Goony i Testy wycofają sie na wcześniej upatrzone pozycje żeby utrzymać status quo na swoich terenach.
W tym czasie być może zawiąże się jakaś koalicja antyzachodnia i zaczną tłuc po równo i jednych i drugich, petów nie oszczedzając  ;)
Koniec końców zachód stanie sie na jakiś czas dzikim zachodem gdzie rządzą małe aliansiki... po roku powstanie kolejny powerblok który zajmie pół galaktyki i historia będzie sie powtarzać.
BOB też wywodzi sie z zachodu :)
Pandemiki odegrają sporą role w tym konflikcie, ale za chorere nie wiem jaką  :-X

Edyta: Tak na parwdę to nie ma co sie bać dominacji jakiegoś jednego powerbloku, historia EVE pokazała juz niejeden raz co się z takowymi dzieje. Był BOB, matki na wschodzi straszyły dzieci BOBami... Boba ni ma
Było dronkowo. Jeszcze niedawno tu na forum pisało sie czarne scenariusze jak to ruskie zrobią chiński serwer.
Teraz są Testy i Goony... odrobine czasu i szlag ten twór trafi, razem z setka ich petów. Moje stare kości mówią że koniec tej zimy, a przynajmniiej wiosna bedzie nad wyraz gorąca, przynajmniej w połowie galaktyki.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2013, 11:51:03 wysłana przez VonBeerpuszken »
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Goomich

  • Gość
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #93 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:52:10 »
Co zrobi C0ven?
Przyklei się do jednej ze stron, czy będzie szczypał obie po łydkach? Skorzysta z okazji by uderzyć znowu na Eso?

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #94 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:58:58 »
Co zrobi C0ven?
Przyklei się do jednej ze stron, czy będzie szczypał obie po łydkach? Skorzysta z okazji by uderzyć znowu na Eso?
Heh, myślę że koalicja z Testami to ostatnia rzecz jaką zrobi Coven  ;)
Koalicja z Goonami niczym by sie nie różniła, Coven petem? Chyba prędzej Sansha zacznie bułeczki w jita sprzedawać  8)
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #95 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:59:57 »
Z mojego punktu widzenia kluczem jest to, czy będzie wystarczająco dużo strat w supercapsach, żeby zmieniło to status quo.

Mówię zarówno superach, które zostaną zniszczone zarówno bezpośrednio w walce, jak i CSAA które są celem strategicznym w każdej poważnej wojnie.

Byłoby dobrze, gdyby w Eve po raz pierwszy netto ubyło superów (straty bojowe + nieopłacone konta > produkcja).

Czy to jest w ogóle możliwe? Jakimi rezerwami dysponują powerbloki?

Gdybym był liderem dużego aliansu, składowałbym supery na nieopłaconych kontakt z holderskimi charami. Koszt żaden, wysiłek organizacyjny żaden (logoff na SS, nie trzeba posa), a wystarczy "plex for hours" i masz 3 supery dla zastąpienia utraconych.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Zsur1aM

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 568
  • Kicking ass for teh.. woops retired!
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Zsur1aM
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #96 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:07:20 »
Z mojego punktu widzenia kluczem jest to, czy będzie wystarczająco dużo strat w supercapsach, żeby zmieniło to status quo.

Mówię zarówno superach, które zostaną zniszczone zarówno bezpośrednio w walce, jak i CSAA które są celem strategicznym w każdej poważnej wojnie.

Byłoby dobrze, gdyby w Eve po raz pierwszy netto ubyło superów (straty bojowe + nieopłacone konta > produkcja).

Czy to jest w ogóle możliwe? Jakimi rezerwami dysponują powerbloki?

Generalnie to nie jest mozliwe, bitwy superami musialyby byc co 2 dzien zeby jakos to odczuli, a jak z tym jest to kazdy kto bral kiedys udzial w wojnach o sov wie. Takie bloki zawsze upadaja od srodka lub po odejsciu/zmianie leadera.

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #97 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:08:39 »
Obawiam sie że superów tak szybko sie nie pozbedziemy.
Po pierwsze - byli mieszkańcy dronkowa maja straszliwe zapasy minerałów (mieszkając tam widziałem jakie ilości są co tydzień wywożone do hiseka... a mieszkałem tam stosunkowo krótko) i dopóki sie one nie wyczerpią mogą je produkować hurtowo, szczególnie że Papcio Xdeatth ma parę systemów z sovem. Na pewno te systemy nie są do kerbirki, mocno podejrzewam że skaner pokazałby masę stoczni  ;)
Po drugie - klienci na supery nie będą już tak szastać nimi na prawo i lewo, bo wiedzą że któregoś dnia strumyczek sie urwie, a do tego ceny polecą w górę.
Być może kilka pierwszych bitek bedzie radośnie supercapitalowa....ale później przyjdzie opamiętanie.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #98 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:15:18 »
Ciągle jedziecie po CCP, że nie potrafi zapanować nad swoim contentm i chcecie żeby stworzyli jakieś mechanizmy, które zapobiegną 'chińskiemu serwerowi' a tak na prawdę to graczy (90% z nich) zawsze będą szukać każdej drogi w świecie PvP aby zyskać i się nie narobić i tak się dzieje w każdej grze.

-W Age of Conan stworzyli 'bori' - chcieli skoncentrować open world pvp w jednej regionie gdzie kopało się skałki PvP które po jakiejś obróbce dodawało lvl PvP. Idea super, każda gildia będzie kopać i walczyć o kolejne rudy.. co wyszło? Statek miłości, każdy kopał, nikt się nie lał.

-W SWTOR po premierze jak był region open world PvP Ilum, robiło się daily questy poprzez niszczenie statków/pojazdów... w zamyśle imperium i republika miały bronić swoje maszyny i atakować wroga... jak wyszło? Imperium i Republika 'mijała' na środku mapy i rozwalała sobie nawzajem swój sprzęt, a jak ktoś zaczynał PvP to była wielka afera 'po bo co walczyć, jak można i bez walki zrobić quest pvp'.

Zapewne jeszcze jest kilka innych przykładów.

Jaki jest wniosek? Prawdziwie PvP w każde grze będzie wtedy, kiedy nie będzie w tym żadnego zysku (lvl, kasy, itemów) tylko dla idei lania się i pokazania kto jest lepszy, zgrany itd. CCP by musiało usunąć raty, moony, eksploracja itd itd. aby w 0.0 pozostały korpy i sojusze ukierunkowane na PvP a nie na zysk - ale tak nigdy się nie stanie. Duża większość populacja w każdym MMO w tym w EVE to gracze PvE a nie PvP i to pod nich robi się content, a pef pef to dodatek.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #99 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:17:26 »
Z mojego punktu widzenia kluczem jest to, czy będzie wystarczająco dużo strat w supercapsach, żeby zmieniło to status quo.

Możliwe, ale w dzisiejszych czasach EvE moim zdaniem wojny sie wygrywa propaganda i moralami wlasnych sił. Śmiem twierdzić, że przy obecnej mechanice nowy "Forever War" trwałby dłużej niż ostatni Great Eve War.

Jak dla mnie to CCP juz dawno powinno wyjebac supercapsy, imho one maja duzy czynnik wplywajacy na zjebana mechanike sov war.

Cytuj
-W Age of Conan stworzyli 'bori' - chcieli skoncentrować open world pvp w jednej regionie gdzie kopało się skałki PvP które po jakiejś obróbce dodawało lvl PvP. Idea super, każda gildia będzie kopać i walczyć o kolejne rudy.. co wyszło? Statek miłości, każdy kopał, nikt się nie lał.

-W SWTOR po premierze jak był region open world PvP Ilum, robiło się daily questy poprzez niszczenie statków/pojazdów... w zamyśle imperium i republika miały bronić swoje maszyny i atakować wroga... jak wyszło? Imperium i Republika 'mijała' na środku mapy i rozwalała sobie nawzajem swój sprzęt, a jak ktoś zaczynał PvP to była wielka afera 'po bo co walczyć, jak można i bez walki zrobić quest pvp'.

Ja bardzo nie rozumiem jakim prawem porownujesz gry z "zonam pvp" do sandboxa o kompletnie innych zalozeniach. W EvE zalozenie jest swietne, ale wykonanie tragiczne, w mmo takich jak swtor czy chociazby WoW... zalozenie jest, ze jest - a pvp to tylko dodatek do tych gier.

Najlepszym przykladem udanego PvP sa stety badz niestety gry typu MOBA albo chociazby ostatni sukces Planetside 2 (swietne).

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #100 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:22:34 »
Ciągle jedziecie po CCP, że nie potrafi zapanować nad swoim contentm i chcecie żeby stworzyli jakieś mechanizmy, które zapobiegną 'chińskiemu serwerowi' a tak na prawdę to graczy (90% z nich) zawsze będą szukać każdej drogi w świecie PvP aby zyskać i się nie narobić i tak się dzieje w każdej grze.
Eve jak natura, wyreguluje sie sama.
CCP lepiej niech nie robi żadnych sztucznych ograniczeń bo nie dość że sie nie sprawdzą, to zadziałają odwrotnie od zamierzeń.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #101 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:24:38 »
Heh, myślę że koalicja z Testami to ostatnia rzecz jaką zrobi Coven  ;)
Koalicja z Goonami niczym by sie nie różniła, Coven petem? Chyba prędzej Sansha zacznie bułeczki w jita sprzedawać  8)

Jedni i drudzy kontaktowali sie z nami w tej sprawie. Za pomoc w wojnie oferowali nam nawet... Esoterie (/emote wesolo macha do wszystkich nowych mieszkancow tego regionu). Niestety coven to zbieranina upartych dziadow ze sztywnymi karkami, ktorzy nie wyobrazaja sobie wspolpracy z odwiecznym wrogiem, wiec pomysl nie ma szans na realizacje... A milo by bylo znowu zostac public enemy polskiego community oskarzanym o sprzedaz na Allegro plexow wyboconych w Eso  >:D Chlip az sie lezka w oku kreci za starymi czasami. Moze juz niedlugo sami sobie odbijemy i zaczniemy znowu bocic...

(tak, mam nadzieje ze sprowokuje Punctatora do szerszej wypowiedzi  ::) )
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #102 dnia: Styczeń 28, 2013, 12:59:41 »
Ja bardzo nie rozumiem jakim prawem porownujesz gry z "zonam pvp" do sandboxa o kompletnie innych zalozeniach. W EvE zalozenie jest swietne, ale wykonanie tragiczne, w mmo takich jak swtor czy chociazby WoW... zalozenie jest, ze jest - a pvp to tylko dodatek do tych gier.

Najlepszym przykladem udanego PvP sa stety badz niestety gry typu MOBA albo chociazby ostatni sukces Planetside 2 (swietne).

Takim, że są to GRY i do tego MMO? I że gracze z wszystkich gier typu MMO się mieszają i założenia dla takich graczy są takie same? W MOBA czy w takim Planetsajdzie tylko poprzez PvP jesteś w stanie cokolwiek 'progresować' - czyli to o czym pisałem. W EVE PvP miesza się z PvE i to przez to są największe problemy z naplandem. Wpływ graczy PvE lub tych którzy chcą się nachapać ISKów są tak duże, że robi się napland bo lepiej się ułożyć, komuś zapłacić, kogoś wystawić niż się lać..

Założenie i wykonanie jest ok.. ale to ludzie są trollami i robią zawsze coś innego niż chcą developerzy (http://www.theastronauts.com/2013/01/gamers-are-the-ultimate-trolls/)

Na serio, potrzebuje jakiegoś uprawnienia aby porównywać inne gry do EVE? -_-

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #103 dnia: Styczeń 28, 2013, 13:09:59 »
Jedni i drudzy kontaktowali sie z nami w tej sprawie. Za pomoc w wojnie oferowali nam nawet... Esoterie (/emote wesolo macha do wszystkich nowych mieszkancow tego regionu). Niestety coven to zbieranina upartych dziadow ze sztywnymi karkami, ktorzy nie wyobrazaja sobie wspolpracy z odwiecznym wrogiem, wiec pomysl nie ma szans na realizacje...

A jeżeliby ta ich big war faktycznie wypaliła, to jak wygladają mozliwości militarne(?) HBC? Są w ogóle w stanie prowadzić wojnę na dwa fronty? No bo na ch... komu potrzebne pozwolenie goonów na reinforcowanie systemów w Eso. Ciekawi mnie tylko czy HBC wyrobi ze środkami, by lać sie na froncie "głównym" i bronić petów na swoich plecach.
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Goony vs Testy - wielka wojna czy propaganda?
« Odpowiedź #104 dnia: Styczeń 28, 2013, 13:17:24 »
A jeżeliby ta ich big war faktycznie wypaliła, to jak wygladają mozliwości militarne(?) HBC? Są w ogóle w stanie prowadzić wojnę na dwa fronty? No bo na ch... komu potrzebne pozwolenie goonów na reinforcowanie systemów w Eso. Ciekawi mnie tylko czy HBC wyrobi ze środkami, by lać sie na froncie "głównym" i bronić petów na swoich plecach.
Hm... bronic petów powiadasz? Jakoś tego nie widzę, raczej pety miałyby bronić tyłów Testów.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.