Autor Wątek: Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez  (Przeczytany 28931 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #70 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:25:10 »
Cytat: "regis"
Jesuu... no to musze pare dementi tutaj wylozyc.
Wiekszosc ponizszego jest oparte na RKK, nie BoB jako calosci. Nie wiem jak jest w innych corpach i szczerze mnie to nie interesuje.

1) Nie ma ograniczen w handlu.
2) Corp ma wlasny sklepik sprzedajac po kosztach produkcji wszystkie statki T1 i czesc T2.
3) Nie placi sie do corpa nic, poza swoja bezwzgledna i 100% obecnoscia na operacjach corpowych/alliancowych.
4) Corp ma siec POSow, obslugiwana przez ALTy, drugie chary ludzi PVP.
5) Corp ma pare "pet corpsow" ryjacych i dajacych sie zdzierac za mozliwosc poratowania/pokopania w 0.0.
6) Corp zarabia raz na ruski rok organizujac operacje zarobkowe z ktorych caly dochod idzie na corpa, mozna to podciagnac jako placenie na corpa. Ile uRATujesz tyle dasz.


7) Nie ma podzialu na PVP/TT. Jest tylko PVP.  To jest najzdrowsze wyjscie. Produkcja i wszelkim innym carebearyzmem zajmuja sie alty. Kopaniem zajmuja sie npce (hauler spawny ida do corpa).


Cytat Acana w calosci......


Po prostu jedno slowo:


YAAAAAAARRRRRRR !!!!

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #71 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:30:17 »
Masz na mysli ze skill na capitale jest za drogi czy za tani czy ma dobra cene?

Wytlumacz mi wlasciwie dlaczego jest zle, ze jakis statek jest drogi? Machariel jest drogi i jakos nikt nie narzeka, a na vagabonda wszyscy.

Kromeq

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #72 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:35:11 »
A na co tu narzekac ze skill jest drogi? Skilla uczysz sie raz na cale zycie, a statki jak to statki - czasem sie psuja ;)

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #73 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:41:20 »
Cytat: "Ellaine"
Masz na mysli ze skill na capitale jest za drogi czy za tani czy ma dobra cene?

Wytlumacz mi wlasciwie dlaczego jest zle, ze jakis statek jest drogi? Machariel jest drogi i jakos nikt nie narzeka, a na vagabonda wszyscy.


Nie chodzi o to ze za drogi czy za tani....po prostu sie o tym nie mowi/pize bo nie wzbudza to zadnych kontrowersji. CCP ustalilo taka cene i jest cool. Poza tym skile to rzecz "jednorazowa" i dla mnie moga kosztowac nawet 2 razy wiecej. Wiem, wiem...n00by mi sie zaraz do gradla rzuca..ale nic nie jest proste. Wiec wybaczcie. :twisted:

Machariel to Machariel. Samo istnienie hybryd stanowi ze musza byc drogie. Wymagania i tak maja fajne z dwoch ras i tylko zaawansowani gracze moga nimi latac bez stresu. Z zaawansowanie wymaga poswiecen. Np, w samym zdobyciu iskow na statek.

Co do Vagasa. A dlaczego cruz, nawet i tl2 ma byc tak zajebiscie drogi ???
I to w tak krotkim czasie? Pierwszego Vagasa kupilem bodajrze za 120 mil. W ciagu 2 miesiecy czy 3 cene podskakuje o 100%. Rozumiem prawa podazy i popytu...ale bez przesady.

WolfSimon

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #74 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:55:34 »
Dopuki BPO na t2 statki b?dzie tylko 8 sztuk na ca?? gr? i b?d? je trzymali ludzie z "kartelu", którzy si? dogadali mi?dzy sob? to nic si? nie zmieni. Ta zmiana z mozliwo?ci? wymy?lania za pomoc? agentów R&D t1->t2 mo?e i pomo?e, ale nie pr?dko i to nie wiadomo jak cz?sto b?d? takie upgrade'y robione. Jak tak cz?sto jak losuj? nowe plany to do dupy z tym rozwi?zaniem.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #75 dnia: Wrzesień 07, 2006, 12:59:06 »
Nie ma w tym przesady.
Wszyscy chca ten statek miec, bo jest on legandarnie straszny w pvp. Jest tak straszny, ze stanowi klase sam w sobie. Poczytaj przecietne raporty wywiadu w czasie wojny.
"Leci gang, 2 sniper BSy, covop, 2 HACe i 2 stababondy".
"O boze, maja 2 stababondy, no to czeka nas 8 godzin ganiania w kolko".

Z BPO HACe wychodza dosc powoli. Jesli tych BPO jest 8, to jesli producenci produkuja non stop, to itak jest to ile tam, fafnascie statkow dziennie. A ze sa to statki PVPowe ktorych niesmiertelnosc oparta jest na ostroznosci, wyczuciu i szybkiej ucieczce, to jednak regularnie gina, wiec zapotrzebowanie jest stale.
Po ile by nie sprzedawali producenci, zapotrzebowanie jest tak wielkie, ze ludzie sa gotowi zaplacic 270. A cena skoczyla nie od paskudnej manipulacji, tylko od momentu kiedy rozeszla sie ich slawa. Gdyby zapotrzebiowanie nie bylo tak duze, to ktokolwiek je sprzedaje mialby mala sprzedaz i obnizylby cene do takiej jaka dyktuje wlasnie popyt/podaz. Czyli znow - to nie rynek, to strona producyjna. Z reversem kazdy statek ktory jest absurdalnie drozszy od kosztow produkcji bedzie brany na warsztat reversowy kdzie przy zwiekszonych kosztach produkcji z jednego wyjda 2 albo 3 i ceny ostatecznie spadna do kosztow produkcji z reversem + umiarkowana marza.

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #76 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:02:33 »
Cytat: "WolfSimon"
Dopuki BPO na t2 statki b?dzie tylko 8 sztuk na ca?? gr? i b?d? je trzymali ludzie z "kartelu", którzy si? dogadali mi?dzy sob? to nic si? nie zmieni. Ta zmiana z mozliwo?ci? wymy?lania za pomoc? agentów R&D t1->t2 mo?e i pomo?e, ale nie pr?dko i to nie wiadomo jak cz?sto b?d? takie upgrade'y robione. Jak tak cz?sto jak losuj? nowe plany to do dupy z tym rozwi?zaniem.


Wolfik, misiu...ale sam powiedz. Nie lepiej by bylo wlasnie wpakowac kilo wazeliny w dupala takiemu "kartelowi" i wyslac ich do meskiej toalety pelnej gejow ?
Tego o czym piszesz tez sie obawiam. Moze masz racje i to t1>t2 pomoze w przynajmniej czesciowa obnizka cen....tylko kurde ile trzebabedzie na to czekac ????

WolfSimon

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #77 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:09:04 »
No to ci? troch? rozczruj? bo CCP ju? si? wycofa?o z reverse engeneeringu. Teraz tylko b?dziem mo?na researchowa? BPO t1 i mie? nadziej? ?e zamieni si? w t2.
Co do ceny, to oczywi?cie skoczy?a ona wedle praw wolnego rynku, ale wierz mi, by?a i manipulacja. Kilka BPO zmieni?o w?a?cicieli, mo?na to by?o wychwyci? na forum Eve Online i od tego czasu ceny wzros?y x2 a niekiedy i x3.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #78 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:09:34 »
Do Kali :)
Czemu czepiacie sie Karteli ktore sprawiaja ze ciezko jest dostac Vagabonda  a nie czepiacie sie naprzyklad BoBa ktory sprawia ze ciezko sie minuje w Delve?
Jedni i drudzy cos tam podbili, zdobyli, wygrali, i to trzymaja i ciagna zyski. Jest wina mechaniki gry ze z kartelem T2 nie da sie nic zrobic, a nie wina graczy ze z tego korzystaja. Jakbyscie Wy mieli BPO to sprzedawalibyscie te HACe po 30 milionow jak ludzie chca placic 270?

Swoja droga Vaga to chyba nie jest kartel tylko otwarty normalny konkurencyjny rynek. Kartel jest na cloaki.

WolfSimon

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #79 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:16:12 »
Keris, ja jestem jak najbardziej za tym. Tyle, ?e bez wazeliny...

Ellaine, ró?nica jest zasadznicza. Nowego BPO nie zdob?dziesz cho?by ska?y sra?y je?li go nie kupisz lub nie wylosujesz. A takiego BoBa jakby kopaczom tak strasznie zale?a?o to mog? sobie zla?, wynaj?c najemników by ich lali lub si? z nimi dogada? coby mo?na by?o w spokoju pokopa?.
Naga shop jako? sprzedaj? statki du?o poni?ej ceny rynkowej i jako? ?yj?. Fakt, przez to kolejki sa kilkumiesi?czne...

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #80 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:19:13 »
Elaine, ty pietrzysz problemy a nie szukasz rozwiazania...

Nie rozumiem, co teraz ma BoB do tematu "rozmowy" ?
Ze ci sie ciezko kopie w lowsecu bo cie BoB atakuje ?

Stary przesadzasz hehehhee

Ale oki. Dobra...popisalem jak nigdy. Teraz ide pograc.
Jedno jest pewne. Trzeba poczekac do Kali i zobaczyc co wymysli CCP.
Podsumowujac:
Dalej uwazam ze to CCP powinno miec kontorole nad wszystkimi BPO w grze. Wahania cen moga powiazac z fabula gry. Niech sobie cos tam wymysla, np: "... ze nagle zabraknie BPO na Vagasa, bo wderni ammarscy piraci napadli na minmatarski konwoj wiozacy nowe technologie z najwspanialszego Imperium w grze....YAAARRR

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #81 dnia: Wrzesień 07, 2006, 13:42:45 »
BoBa podbije a BPO nie zdobede - to jest fakt, ale to jest wina mechaniki a nie graczy ktorzy kontroluja niezdobywalny zasob.
Mechanika powinna byc taka, ze wszystko mozna wyrwac, wygryzc, zniszczyc lub przejac jesli odpowiednio mocno sie postarasz.
Bedzie tak soon (tm) :)

eee, jakie problemy? Ja nie mam problemu z vagabondem za 275, ja sie z tego ciesze, bo ciezko mi sie to zabija.

Ronin

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #82 dnia: Wrzesień 07, 2006, 17:35:23 »
Do?oze swoje 3 iski.

Wed?ug mnie nie ma o co sie emocjonowac... ka?dy zarabia iski czy to rattujac czy kopiac czy handlujac czy cholera wie co robiac... nawet slynni pvperzy tez musza od czasu do czasu poswiecic troche czasu na zarabianie iskow. A czy to robia rattujac czy tez haulujac stuff i sprzedajac drozej to ich sprawa...
Co do niebotycznych cen w 0.0 to dopoki ludzie beda kupowac po tych cenach dopoki beda ludzie sprzedajacy stuff za takie ceny, przykladem moge byc ja (ostatnio zaczalem handlowac :D ) wyciagam naprawde niebotyczne sumy z mojego aliancu ale te careberaki to kupuja nie moja wina ze potrzebuje iskow na tc/statki/mody etc. Potem moze obnize ceny ale nie o tym chcialem gadac ;)
Co do cen t2 stuffu... tez ich nie lubie bo sam sie przesiadam na wszystko t2 ostatnio i tez zaczyna mnie to bolec... ale wiem ze jeszcze podskocza nie bede zdziwiony jesli taki cerb z 270-280 nie podskoczy do 320+ do kali ale potem spadnie na leb na szyje w koncu mnostwo ludzi robi alty/mainy pod ten invention  jak tylko wejdzie na rynku t2 zacznie sie krach niezdziwie sie jak ceny spadna do produkcja + 30% gora? Tak wiec wszystko przed nami :D .


P.S. Rynek R i s e zostal zdominowany przezemnie   :twisted:  wiec wara mi od tego aliancu :P
P.S.2 Na testowym w ciagu kolejnego tygodnia bedzie juz kali :!:

Tigivo Eckhart

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #83 dnia: Wrzesień 07, 2006, 19:37:58 »
zycze powodzenia jak stracicie terytorium bo nikt nie kupi statkow do obrony :). Sory ellaine ale twoje placze o ceny w 0.0 sa smieszne. jak ci przeszkadza to ide do ISS i probuj dowozic sprzet z empire liczac ze nikt ci dupy nie odstrzeli na trasie... i wogule wszystkim ktorzy licza na zysk na latwy zysk na czlonkach sojuszu zycze by skonczyli w ISS tam jest wasze miejsce.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #84 dnia: Wrzesień 07, 2006, 20:34:12 »
Zastanawiam sie prawde mowiac nad MWA. MWA ma luzno, milo, przyjemnie i beztrosko, zyja w blogiej symbiozie z LV i obie strony sa szczesliwe - LV nie musi sie martwic infrastruktura, MWA nie musi sie martwic pvpowaniem w obronie. A w przeciwienstwie do ISS nie maja ograniczen

A z ISS jesli chodzi o bezpieczenstwo konwojow transportowych i o to ile udaje mim sie wwiezc i wywiezc z i do 0.0 daleko wyprzedzaja wiekszosc normalnych sojuszy. MWA zreszta rowniez.

Jesli uwazasz, ze w sojuszach normalnych dziesiatki pvperow rwa sie z piskiem entuzjazmu do eskorty transportow, to masz poprostu szczescie do swojego sojuszu albo wyobrazenia wyssane z palca. Nieliczne sojusze maja zorganizowana porzadna eskorte zaopatrzenia.

Jesli uwazasz ze w sojuszach zorientowanych na przemysl i kase maja setki transportow z utesknieniem oczekujace na pomoc jednego cienkiego pvpera i w koncu leca i gina, to rowniez nie jest prawda. I ISS i MWA i Daikoku maja regularne, porzadne konwoje.

Jesli uwazasz ze wolny rynek i wysokie ceny copoiektorego sprzetu na rynku deep 0.0 sa czynnikiem oslabiajacym militarnie, to rowniez mylisz sie straszliwie. PvPer ktory spedza 4.5 minuty na ratach zeby okrutnie przeplacic za komplet dzial T2 radzi sobie lepiej niz PvPer ktory spedza 2.5 godziny i umiera w czasie podrozy do empire po uczciwa cene na dzialka.

Ronin

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #85 dnia: Wrzesień 07, 2006, 21:15:43 »
Cytuj
Jesli uwazasz ze wolny rynek i wysokie ceny copoiektorego sprzetu na rynku deep 0.0 sa czynnikiem oslabiajacym militarnie, to rowniez mylisz sie straszliwie. PvPer ktory spedza 4.5 minuty na ratach zeby okrutnie przeplacic za komplet dzial T2 radzi sobie lepiej niz PvPer ktory spedza 2.5 godziny i umiera w czasie podrozy do empire po uczciwa cene na dzialka.


Nic dodac nic ujac... nie wspominajac ze wiekszosc pvp corpow ma wlasne zaplecze w postaci carrierow i altow w empire i sciaga stamtad stuff. (Tak przynajmniej jest w risie...) a reszta mnie guzik obchodzi.

Gdy? cearbeary sa dla mnie tylko zrodlem iskow... w koncu z czegos zyc trzeba  :twisted:

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #86 dnia: Wrzesień 07, 2006, 21:34:25 »
Cytat: "Ronin"
Cytuj


Gdy? cearbeary sa dla mnie tylko zrodlem iskow... w koncu z czegos zyc trzeba  :twisted:


RONI...no nie poznaje kolegi... :wink:

YAAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRR !!!!

regis

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #87 dnia: Wrzesień 08, 2006, 11:29:24 »
E... znowu troche pozno :P

A co ma bob do cen vagasa :>
Swoja droga, co to tylko BoB jest pierdyknym i bogatym alliancem w tej grze?:)

Wyciag z dzisiaj (ilosc outpostow i conq stacji):

ASCN 22
BOB 14
-LV- 13
D2 12
ISS 7
AXE 6
POS 5


ASCN zyje boda z POS w calkiem dobre zgodzie, 27 outpostow... heeem.
Zakladam ze maja calkiem spora siec posow produkcyjnych + sporo bpo t2, duzo kopczacych carebearow.
etc. etc.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #88 dnia: Wrzesień 08, 2006, 11:56:07 »
Tu mi chodzilo o kontrolowanie zasobow. Ktos moze blokowac dostep do vegasow, ktos inny do regionow a ktos inny do swojej zony.

Nie ma sensu sie dziwic albo wzburzac, ze ludzi swoich zasobow (vegasow, asteroidow, etc) nie rozdaja na prawo i lewo po cenach jakie ktos inny uwaza za sluszne.

Kromeq

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #89 dnia: Wrzesień 08, 2006, 12:57:44 »
Co nie zmienia faktu ze z konkurencja, a tym bardziej uczciwa niea to nic wspolnego.
Maja monopol i w jego ramach jada ze wszystkimi na ostro.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #90 dnia: Wrzesień 08, 2006, 13:00:23 »
Bo mechanika nie daje mozliwosci ruszenia takiego monopolu. Wina mechaniki, nie monopolisty.

Tyle ze vaga to nie monopol :) T2 cap recharger bogdajrze, to monopol.

Kromeq

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #91 dnia: Wrzesień 08, 2006, 13:06:38 »
No fakt, bodajrze nazywa sie to oligopol.

W RL tez nie masz mozliwosci ruszenia monopolu metodami nawijmy to ekonomiczno-konkurencyjnymi. I wlasnie dlatego ludzie wymyslili urzedy antymonopolowe.

Anyway w RL masz panstwo ktore ma chronic swoich obywateli. W EVE masz tylko GMow, ktorym sie albo nie chce, albo nie moga ingerowac w swiat gry bo takie maja zasady.

Dyskusja jest o niczym. W WoW np. znajmomy tak samo robil, jak nie bylo np. na AH flaskow to dawal ceny 2x wieksze niz zwykle i ludzie musieli po takich cenach kupowac. Ale tam rec na flaski byl dropem i w sumie taka hossa trwala nie dluzej niz dzien-dwa. Potem ludzie wystawiali swoje po normalnych cenach i on tez musial obnizyc...

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #92 dnia: Wrzesień 08, 2006, 13:19:14 »
To nie jest zaden pol, to jest stosunek popytu do podazy.
Wiele grup sprzedaje vagasy po konkurencyjnej cenie 260. I tyle :)

Kromeq

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #93 dnia: Wrzesień 08, 2006, 13:45:10 »
Omg, albo nie widzisz zaleznosci albo jestes slapa :P

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.

Popyt i podaz to bys miala wtedy gdyby kazdy mogl rozpoczac produkcje, a jej oplacalonosc bylaby wynikiem tylko zastosowanych metod produkcji i dostepu do tanich materialow.

I uwierz mi ze jakby jeszcze podniesli cene tych statkow do 400 mln to i tak byliby tacy co by kupowali. Kupowaliby bo nie mieliby wyboru. Nie ma substytutu dla danego statku i nie masz wyboru. Albo latasz tym albo zadnym.

kerisso

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #94 dnia: Wrzesień 08, 2006, 13:52:21 »
Skad ja wiedzialem ze Ellaine doprowadzi ludzi na skraj rozpaczy..hehehe

PTICU !!!

Ty, ja sie podlaczam i otwieramy biznes na forumie.
Lekcje ekonomii: za posta 5zl.....nie 10zl...bo to widze rozwojowy kierunek....
Lekcje spamowania: za posta....hmmm...1zl
Lekcje flamewar: ..ooo...20zl....kurde Ire sie oblowi....

No dobra to nieuczciwe wyciagac kase....

Przyjmujemy ze 1zl = 1mil ISk
 
Bedziemy mieli zaraz taki monopol, ze o Mamusku.....
:twisted:

Mehriel

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 08, 2006, 14:11:59 »
Ellaine co ty pleciesz ze vaga to nie monopol ? Bo Ty tak mówisz ? LOL. Koszt produkcji vaga to grosze je?li chodzi o materia?y produkcji, a cena na makrecie jak sami wiecie. Wiec i vaga jest monopolem. Gdyby vaga nie by? monopolem to by kosztowa? w okolicach 150-180M, a nie 270 :!:

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 08, 2006, 14:29:27 »
Rynek na ktorym kazdy moze wejsc i wszyscy maja rowna pozycje  nazywa sie rynkiem doskonalym i jest modelem czysto abstrakcyjnym. Realnie, zawsze sa takie lub inne ograniczenia.

Rynki na ktorych sa ograniczone mozliwosci wejscia, ograniczenia prawne, kontrola panstwowa itd itp, sa wciaz rynkami i wciaz dziala prawo podazy i popytu.
Sa naprzyklad produkty zastepcze - np inne HACe i wogole inne statki - to co mozesz zrobic vagabonem (tj - zabijac ludzi), mozesz zrobic i innym statkiem, tylko ewentualnie gorzej.
Nawet w przypadku takich uniwersalnych i powszechnych produktow jak ropa.
Kiedy z powodu wojen na Bliskim Wschozdzie i wyczerpywania zasobow, produkcja ropy spada i cena rosnie, to
nie jest prawda, ze ci ktorzy wciaz maja rope maja jakis kartel i sztucznie nabijaja cene. Oni nie musza prowadzic zadnych manipulacji ani sie dogadywac, zeby sprzedawac drozej.
Koszt wydobycia tejze ropy nie ma tu znaczenia, on moze wynosic 5 groszy za litr. Poprostu jest ograniczona liczba zloz ropy.
Natomiast rynek zmusza do szukania alternatywnych paliw i np popularyzuja sie samochody na gaz i hybrydy. Jesli ktos zacznie sprzedawac rope 5 razy drozej, to jej nie sprzeda.

Tak samo z vagami - zasob jest ograniczony i tyle, taka natura rzeczy. Niektorzy producenci sprzedaja po 180, ludzie zamawiaja 20 sztuk, czekaja pol roku i wystawiaja je po 270. Niektorzy sprzedaja je po 300 i nikt nie kupuje.
Ludzie dla ktorych jest to za drogo, kupuja inne HACe albo nie kupuja HACow.
Praktyka monopolistyczna byloby chowanie polowy wyprodukowanych Vag w magazynie zeby wywindowac cene. Nic nie wskazuje zeby ktos to robil albo zeby chocby mial powody zeby tak robic. Raczej maja powody zeby sprzedawac jak najszybciej, bo w Kali ceny spadna. Skoro sprzedaje sie wszystko co jest wyprodukowane, to znaczy ze nikt nie praktykuje monopolu a cena wynika z podazy i popytu, CBDW :)

hallor

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 08, 2006, 14:32:28 »
Mah, to co ty piszesz to tylko sugeruje duze marze... w ostatecznosci zmowe cenowa.
Gwarantuje ci ze irl tez masz sytuacje gdzie marze wynosza po 500% i nikt o to wielkiego halo nie robi..

A ceny sa jakie sa bo jest za duze zapotrzebowanie na statki t2...

Zreszta pewno ktos juz to napiasl tu.

H.

ps. tak ja tez 'cierpie' z powowdu cen niektorych hacow ale takie zycie - sie chce latac luksusowym statkiem to trzeba na niego wylozyc duzo pieniedzorow. Sie nie chce to sie lata tanim odpowiednikiem t1 ;p

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #98 dnia: Wrzesień 08, 2006, 14:43:20 »
Cytat: "kerisso"
Lekcje spamowania: za posta....hmmm...1zl


Kurde, Keris, psujesz ceny  :lol:  :lol:  :lol:


Reszty nie czytam, bo cz??? ludzi straszne g?upoty tu pierdoli  :lol:  :lol:  :lol:
Przedwieczny.

Ronin

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #99 dnia: Wrzesień 08, 2006, 14:47:47 »
Kerri ucze sie od mistrza :D

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #100 dnia: Wrzesień 08, 2006, 15:11:00 »
No dobra, jeszcze moje trzy grosze  8)
Ekonomi?, idealistyczn?/utopijn?/realistyczn? czy jak? tam sobie jeszcze wymy?licie zostawmy dla "muzguf" pokroju pana Balcerowicza (musi odej??? :P ).
Eve to jest gra, co by nie mówi? i sprawy maj? si? tu troch? inaczej. Czemu? Bo mimo wszystko (w przeciwie?stwie do tego co si? nasuwa po niektórych postach waszych) sporo osób nadal traktuje to jako zabaw?.
Przyk?ad vagasa. Gdyby spraw? traktowa? powa?nie, to (prawie) nikt by go nie kupi? za tak? cen? i musia?by by spa??. Ale du?o osób kupuje go, bo fajnie si? nim lata, a zarobi? te pare milionów isków wi?cej to tez kupa ?miechu... Po drugie, w Eve wyst?puje spora inflacja (szczególnie ostatnio). Z jakiego powodu? Ano z takiego, ?e spora cz??? ISKów bierze si? "z powietrza". Bounty. Kopacze. PZU. Loot (ten sprzedawany npcowym korpom). Itp, itd. Wi?cej isków na rynku = wi?ksze ceny. A przy stuffie t2 ma na to wp?yw mocno ograniczona ilo?? dostawców (8 BPO na poszczególne hace na ten przyk?ad) oraz coraz wi?kszy popyt (coraz wi?ksza ilo?? postaci mog?cych lata? przyk?adowo HACami.
Kto? powie, ?e najlepiej by?oby wprowadzi? na rynek wi?cej BPO zamiast bawi? si? w jaki? reverse enginnering czy inne duperele. Ale podejrzewam ?e CCP te? na to wpad?o (nie potrzeba do tego geniusza nieprawda??). A czemu tak nie zrobi? Mo?e BPO maj? krewni i znajomi królika? A mo?e tak jak pisali na forum kiedy? - maj? w?asnego speca od ekonomii i jego si? s?uchaj?? A mo?e w CCP pracuj? sami debile i nie wpadli na to rozwi?zanie?
Ta dyskuja jest bezproduktywna i bezsensowna w ?wietle powy?szego i imho s?u?y tylko niektórym do nabijania sobie postów :P
+1 8)
Przedwieczny.

Hall Underley

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #101 dnia: Wrzesień 08, 2006, 15:33:19 »
Cytat: "Kromeq"

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.


Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.

Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.

Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #102 dnia: Wrzesień 08, 2006, 15:49:38 »
Ekonomia jest fajna i obserwowanie / uczenstniczenie / dyskutowanie / eksperymenty na tejze podchodza dla mnie pod rozrywke i przyjemnosc czerpana z eve.
Czyli summa sumarum, gadam o tym, bo jest to dla mnie zabawa.

Z tych samych powodow, tj ze wzgledu na przyjkemnosc gry, nie walcze za duzo. Bo wole zyc z opinia nieprawdziwego gracza i carebeara niz godzinami sie nudzic latajac w kolko w pvpowym statku albo na kompleksy czy co gorsza misje.

Kromeq

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #103 dnia: Wrzesień 08, 2006, 16:06:24 »
Cytat: "Hall Underley"
Cytat: "Kromeq"

Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.


Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.

Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.

Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.


Nie bredze. To o czym mowisz jest jednym z czynnikow. Ale jak pisalem. Tych 8 producentow ma monopol na produkcje tych statkow. Jak ustala cene na 400 mln to i tak bedziesz kupowal. Bo nie bedzie innej alternatywy. Albo kupisz od nich albo nie kupisz wcale.

I co? Wtedy tez bedziesz mi mowil "to sie nazywa popyt". Bo zareczam ci ze wsrod 10k graczy napewno znajdzie sie 32+ tygodniowo takich ktorzy zaplaca tyle. Na poczatku moze nie. Beda sarkac, pisac na forum, whinowac itd. Ale w koncu zaplaca.

Ellaine

  • Gość
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
« Odpowiedź #104 dnia: Wrzesień 08, 2006, 16:15:08 »
No wlasnie nie. 8 producentow konkuruje ze soba. Jesli jeden podniesie cene na 400, to przestanie sprzedawac a zarobia na tym pozostali.

Nawet jesliby sie dogadali i ustawili cene na 400, to sprzedaliby duzo mniej i uroslyby im zapasy, z ktorymi znalezliby sie w pupie po Kali, kiedy to ceny spadna.