Eve-Centrala
Śmietnisko => Off Topic => Wątek zaczęty przez: horax w Czerwiec 01, 2010, 08:38:00
-
http://gry.onet.pl/2178250,,Probowal_zamordowac_rywala_z_powodu_porazki_w_grze_wideo,wiadomosc.html (http://gry.onet.pl/2178250,,Probowal_zamordowac_rywala_z_powodu_porazki_w_grze_wideo,wiadomosc.html)
-
nooo nieźle ;)
grając w OGame słyszałem od któregoś z graczy historię, jakoby pewien gracz z wysokiego top ( chyba top 10 ) poprosił żonę, by popilnowała konta kiedy on pójdzie załatwiać jakiś sprawy na mieście. Żona dzielnie pilnowała konta przed zachłannymi złomiarzami, lecz pech chiał, że zatelefonowała do niej jej najlepsza psiapsółka ^^, zagadały się biedaczki ( pewnie o najnowszych torebkach od Prady czy bóg wie czym innym ) i złomiarze odnieśli wielki sukces :knuppel2:, gościu po powrocie do domu, zezłomował żonę, podobno dostał tylko 15 lat za zbrodnię w afekcie :uglystupid2:
o7
-
z tym ogame to raczej bajka tam lot z planety na planete troszkę trwał :) i z tego co pamietam liczylo sie to w godzinach chyba ze i atakujący i ofiara byli w tym samym systemie to krócej.
-
z tym ogame to raczej bajka tam lot z planety na planete troszkę trwał :) i z tego co pamietam liczylo sie to w godzinach chyba ze i atakujący i ofiara byli w tym samym systemie to krócej.
w tym samym systemie lece 37 min, i faktycznie to raczej powiastka dla niegrzecznych farmerów na dobranoc, z resztą nie napisałem, że to zdarzenie miało miejsce :)
-
Za zabójstwo w afekcie jest od roku do 10 lat. poza tym ów "afekt" winien byc usprawiedliwiony okolicznościami. Obiektywnymi okolicznościami. No chyba ze skład orzekający (albo przynajmniej obu sędziów z e składu) też grywało w ogame :P
EDIT do ponizszego:
Aj tam SokoleOko Ty zaraz na serio ;)
-
No chyba ze skład orzekający (albo przynajmniej obu sędziów z e składu) też grywało w ogame :P
To akurat nie ma nic do rzeczy - czy zabójcę ma prawo osądzić tylko osoba, która zabiła człowieka? Albo czy tylko sędzia rozwodnik ma prawo udzielić rozwodu?
Po to są świadkowie i biegli, żeby sąd mógł wyrobić sobie zdanie na KAŻDY temat.
-
i rozpoczął się offtopowy spór :2funny:
-
Ogame to choroba, nic dziwnego że sfiksował i załatwił kobite
-
Niepotrzebne ogame, zeby zabić żonę.... Nie lubię szukania sensacji na siłę.
-
No coz co zrobic takie czasy. O ile wiem to do tej pory nie udalo sie potwierdzic przypadku gdzie granie w gry komputerowe byly powodem ze ktos dokonal takiego a nie innego czynu. Zazwyczaj okazuje sie ze to taka linia obrony albo byly tez inne czynniki conajmniej rownie wazne. (przemoc w rodzinie, rodzice zaniedbujacy swoje dzieci przez co te musialy czerpac wzroce do nasladowania z innych zrodel(np. gier) itp. itd.) Gry komputerowe/internet poglebiaja jedynie juz istniejace zaburzenia lub powodouja rozwoj nowych ale wtedy juz musza istniec sprzyjajace warunki do jego powstania.
Druga sprawa jesli chodzi o uzalerznienie od komputera itp. to ostatnio kilka autorytetow doszlo do wniosku ze nalerzy prze definiowac te jednostki chorobowe.
-
Z reguły gra, lub stres z nią związany jest tylko katalizatorem. Niestety, tytuł "gra zabiła 11-latka" sprzedaje się lepiej niż ' 11-latek zabity w wyniku depresji spowodowanej przez matkę/ ojca". A co do uzależnień - obecnie przyjmuje się, że uzależnić się można od wszystkiego, wystarczą odpowiednie predyspozycje środowiskowe/ psychiczne.