Eve-Centrala
Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Assari w Wrzesień 13, 2006, 11:48:03
-
Jako, ?e powoli przybywa mi SP :) to zaczynam si? jak ka?dy chyba w pewnym momencie gry interesowa? stref? 0.0 To czy tam trafi? i zostan? na d?u?ej czy te? wróc? szybciej ni? si? tam wybra?em jest w tym momencie spraw? drugorz?dn? 8) Nurtuj? mnie inne pytania z którymi chcia?bym si? zwróci? do bardziej do?wiadczonych graczy.
1. Gdzie jest w 0.0 ta cz??? w której mog? polata? nooby? 8)
2. Czy na tereneach mniej lub bardziej kontrolowanych przez sojusz X ka?dy obcy pilot jest traktowany jako szpieg/scout i profilaktycznie odstrzeliwany :?
3. W której cz??ci 0.0 (region, kierunke wschód, zachód pó?noc, po?udnie) od empire jest spokojniej czyli je?li si? tam poleci to jest szansa nieco d?u?ej polata? i polowa? na raty zanim jacy? piraci/anty-piraci/etc odstrzel? mi zadek
4. Czy i jak dogada? si? z sojuszem X, ze chcia?bym u nich polata? troch? i móc korzysta? z ich stacji w zamian np. za to ?e b?d? im przekazywa? jak?? cz??? zdobytego lootu/ISKów ?
Bo niestety z pierwszych próbnych samotnych lotów do 0.0 jawi si? bardzo przygn?biaj?cy obraz. Kiedy ju? wlec? do 0.0 to:
1. Przy pierwszym kontakcie z kimkolwiek jestem namierzany i ostrzeliwany bez s?owa ostrze?enia czy pytania kim jestem.
2. Jak wy?ej z tym, ?e atakuj?cemu zda?a si? zapyta? dla kogo szpieguj? :shock:
To prowadzi do przygn?biaj?cego wniosku, ?e je?li nie zapisz? si? najpierw do sojuszu X czy Y to nie mam po co próbowa? lecie? do 0.0
Bo albo nigdzie nie dolec? - zestrzel? mnie. Albo jak dolec? to nie mam gdzie zadokowa? - zestrzel? mnie. Albo jesli juz gdzie? dolec? i rozwal? kilka ratów to nie mam jak wróci? ?eby sprzeda? loot - zestrzel? mnie :?
-
Generalnie 0.0 to ciezkie miejsce do zycia dla noobow. Chyba ze sa pod skrzydlami starszych kolegow.
Raty sa mocne, wiec bez BSa ciezko sie na nie wybierac.
I generalnie jest taka zasada, ze:
neutral = dostajesz wpierdziel od wszystkich.
-
Neutral, umierasz wsz?dzie tam gdzie jest polityka "NBSI-Not blue, shoot it", a ró?nie stosuj? ró?ne aliance wi?c kto wie, mo?e Ci sie uda?, ale bez w?tpienia lepiej wejd? do jakiego? corpa, który jest w aliance nie maj?cym du?o wrogów i du?y teren. To Ci gwarantuje najbezpieczniejsze miejsce do zarabiania. Z drugiej strony, te? nie do megacorpa, bo wtedy jeste? g?ównie "no name person" i nikt Cie nie zna, szczególnie na pocz?tku i tymbardziej, jak nie masz charakteru do "zaistnienia" w?ród znaj?cej si? grupy.
-
1. niema czego0s takiego
2. generalnie tak ,w najlepszym wypadku dany sojusz moze miec pare systemow w ktorych prosza o zawrocenie (tak bylo kiedys w ASCN).
3. musisz sam sprawdzic ,obadaj mape najpierw(masz takie fajne funkcje jaki ilosc zabitych ludkow ,ilosc obecn9ie w systemie).Zobacz gdzie jest malo ludzi ,wojen ,znajdz sobie jakis krancowy 0.0 (deadend).Zrob insty ,safespoty i jazda.
4. niby mozna ,ale po co :P lepiej dolaczyc do corpa bedacego w sojuszu.
-
1. Gdzie jest w 0.0 ta cz??? w której mog? polata? nooby? 8)
Nie dalej ni? 2,5 km od bramy.
2. Czy na tereneach mniej lub bardziej kontrolowanych przez sojusz X ka?dy obcy pilot jest traktowany jako szpieg/scout i profilaktycznie odstrzeliwany?
Nie, niektórym udaje si? przelecie?.
3. W której cz??ci 0.0 (region, kierunke wschód, zachód pó?noc, po?udnie) od empire jest spokojniej czyli je?li si? tam poleci to jest szansa nieco d?u?ej polata? i polowa? na raty zanim jacy? piraci/anty-piraci/etc odstrzel? mi zadek
W??cz sobie map? z filtrem na liczb? statków.
Bo niestety z pierwszych próbnych samotnych lotów do 0.0 jawi si? bardzo przygn?biaj?cy obraz. Kiedy ju? wlec? do 0.0 to:
1. Przy pierwszym kontakcie z kimkolwiek jestem namierzany i ostrzeliwany bez s?owa ostrze?enia czy pytania kim jestem.
2. Jak wy?ej z tym, ?e atakuj?cemu zda?a si? zapyta? dla kogo szpieguj? :shock:
"Bycie neutralem (...) wyczerpuje wszelkie znamiona checi dostania w banke" (c) Acan
To prowadzi do przygn?biaj?cego wniosku, ?e je?li nie zapisz? si? najpierw do sojuszu X czy Y to nie mam po co próbowa? lecie? do 0.0
Bo albo nigdzie nie dolec? - zestrzel? mnie. Albo jak dolec? to nie mam gdzie zadokowa? - zestrzel? mnie. Albo jesli juz gdzie? dolec? i rozwal? kilka ratów to nie mam jak wróci? ?eby sprzeda? loot - zestrzel? mnie:?
No to zestrzel ich pierwszy.
-
1. Gdzie jest w 0.0 ta cz??? w której mog? polata? nooby? 8)
Generalnie lata? mo?esz wsz?dzie... Pytanie jak d?ugo :)
2. Czy na tereneach mniej lub bardziej kontrolowanych przez sojusz X ka?dy obcy pilot jest traktowany jako szpieg/scout i profilaktycznie odstrzeliwany :?
Wi?kszo?? sojuszy (poza mi?czakami typu 3FA 8) ) nie robi ró?nicy mi?dzy neutralem a czerwonym minusem. Jak nie ?wiecisz si? na niebiesko to najpierw si? strzela, potem ewentualnie pyta... A czasami nawet bycie niebieskim nie gwarantuje nietykalno?ci (bo a nu? widelec trafi si? na kogo?, dla kogo nie jest si? niebieskim).
3. W której cz??ci 0.0 (region, kierunke wschód, zachód pó?noc, po?udnie) od empire jest spokojniej czyli je?li si? tam poleci to jest szansa nieco d?u?ej polata? i polowa? na raty zanim jacy? piraci/anty-piraci/etc odstrzel? mi zadek
Je?eli znajdziesz sobie jaki? mi?y le??cy na uboczu system i dolecisz do niego to masz szanse nawet si? tam na d?u?ej zadomowi?... Ale generalnie bycie samotnikiem w 0.0 (samotnik=osoba nie b?d?ca w korpie z dost?pem do 0.0) ko?czy si? bardzo szybko... podekspresem...
4. Czy i jak dogada? si? z sojuszem X, ze chcia?bym u nich polata? troch? i móc korzysta? z ich stacji w zamian np. za to ?e b?d? im przekazywa? jak?? cz??? zdobytego lootu/ISKów ?
Raczej nie. Przynajmniej ja si? nie spotka?em z czym? takim. Chyba, ?e potrafisz wywalczy? sobie szacunek takiego aliansu. Albo grasz w innej strefie czasowej i nie dasz si? z?apa? 8)
Bo niestety z pierwszych próbnych samotnych lotów do 0.0 jawi si? bardzo przygn?biaj?cy obraz. Kiedy ju? wlec? do 0.0 to:
1. Przy pierwszym kontakcie z kimkolwiek jestem namierzany i ostrzeliwany bez s?owa ostrze?enia czy pytania kim jestem.
2. Jak wy?ej z tym, ?e atakuj?cemu zda?a si? zapyta? dla kogo szpieguj? :shock:
Heh, wy?ej cytowana wypowied? Acana wyczerpuje wszelkie znamiona potrzebnej Ci odpowiedzi 8)
To prowadzi do przygn?biaj?cego wniosku, ?e je?li nie zapisz? si? najpierw do sojuszu X czy Y to nie mam po co próbowa? lecie? do 0.0
Bo albo nigdzie nie dolec? - zestrzel? mnie. Albo jak dolec? to nie mam gdzie zadokowa? - zestrzel? mnie. Albo jesli juz gdzie? dolec? i rozwal? kilka ratów to nie mam jak wróci? ?eby sprzeda? loot - zestrzel? mnie :?
Life is brutal :lol:
Ale zanim si? pod?amiesz do ko?ca przeczytaj to: http://00experiment.blogspot.com/ czyli jak by? noobem w 0.0 :lol: :lol: :lol:
-
Sa sojusze ktore nie maja politki NBSI i wpuszczaja neutrali na swoje tereny, ale sa zadkoscia i zwykle na ich terenie zostaniesz zamiast przez "domownikow" odstrzelony przez wpuszczonych tam innych neutrali :)
Jesli idzie o spokojne tereny, to na poludniowym wschodzie znow wojna :( (kurna chata, kiedy ja mam odrobic straty wojenne i splacic dlugi?)
-
(...)
To prowadzi do przygn?biaj?cego wniosku, ?e je?li nie zapisz? si? najpierw do sojuszu X czy Y to nie mam po co próbowa? lecie? do 0.0
Bo albo nigdzie nie dolec? - zestrzel? mnie. Albo jak dolec? to nie mam gdzie zadokowa? - zestrzel? mnie. Albo jesli juz gdzie? dolec? i rozwal? kilka ratów to nie mam jak wróci? ?eby sprzeda? loot - zestrzel? mnie :?
Wyci?g?e? poprawne wnioski, odpowied? na Twoje pytania nie jest ju? potrzebna.
-
Jesli Ci nie odpowiada polityka istniejacych sojuszow, zbiez 500 kolegow, i skop im tylki :)
-
Zawsze mozesz poRATowac na zasadzie ninja :D
znajdz jakis system na granicy 0.0 i lataj sobie po 0.0 ale tylko bliziutko granicy... jak zorientujesz sie (w czas), ze jestes namierzany, to ->SS, ->gate, JUMP :)
Wiele osob tak robi/robilo (ja tez) i jakos sie na tym wychodzilo... oczywiscie trzeba sie liczyc ze stratami :P
-
u nas ka?dy neutral non-pirate ma wst?p
-
u nas ka?dy neutral non-pirate ma wst?p
a jak ich rozró?niacie? :P :P
i u was znaczy u kogo?
-
u nas...CVA
a rozró?niamy ich w sumie po tym, ?e ju? wszystkich znamy, a nowi s? pytani o cel przybycia. na liscie mamy z 300corpów KOS :D
-
Ha, ale my w KOS nie mam 300 corpow ;)
-
"Bycie neutralem (...) wyczerpuje wszelkie znamiona checi dostania w banke" (c) Acan
Uh... ktos mnie cytuje :D
-
No to normlnie nic tylko si? uwali? <otwieram piwo> wnioski sa takie, ?e nale?y znale?? shipa z jak najwi?ksza liczb? low-slotow. Wrzuci? tam z 5 WCSów do tego jaki? nanofiber jak si? zmie?ci i próbowa? przebi? sie do 0.0 a potem gdzie? daleko. Tam si? zaszy? na kilka dni a? wszyscy zapomn? a potem zacz?? polowa? na raty i próbowa? si? skontaktowa? z "w?a?cicielami" terenu :) ewentualnie jak si? na localu kto? pojawi wia? na SS i logout 8) a jak si? uzbiera pe?na ?adownia lootu (odrzucamy wszystko co ma warto?? mniejsz? ni? 20MLN) to wtedy probujemy wróci? do hi-secu.
Aha, drobny problem sk?d wzi?? ammo? Nic, to trzeba zacz?? skillowa? Ammarów ci nie maj? problemu z amunicj? :)
-
Ni ni ni.
Przegladasz sobie fora eve-o o rekrutacji i czytasz bzdety ktore ludzie tam wypisuja. Oraz ogolnie fora polityczne, gdzie to sojusze obrzucaja sie blotem. Zastanawiasz sie jaki sojusz odpowiadal Ci bedzie najbardziej i probujesz sie zapisac do jednej z ich korporacji, np poprzez napisanie na ich forum ze byc chcial albo wyszukanie ceo i spamowanie ich eve-mailami albo wejscie na publiczny kanal sojuszu/korporacji. Przy okazji probujesz ocenic jaka korporacja bedzie Ci odpowiadala.
Zapisujesz sie i jedziesz :)
Ninjowanie w 0.0 jest zabawne na ktrotka mete. Na dluzsza, albo bedziesz ninjowal we fregacie, albo bedzie to dla Ciebie za drogie.
-
Tak czytam czytam... i dochodze do jednego wniosku kiedys bylo inaczej :P ja za 'moich' czasow wlecialem bsem bez wcsow do 0.0 a dwa dni pozniej bylem juz w corpie :) ale to bylo 'kiedys' :P.A teraz to nie pieprzyc tylko zapisywac sie do BuFu. Trzeba nam aktywnych pilotów byle nie keribirow :twisted: (sry keri :P no offence :) )