Zawsze mnie zastanawia dlaczego każdy nowy gracz (zresztą sam kiedyś miałem podobne myśli) zaczyna w Eve od dwóch rzeczy: a) górnictwo - czyli chyba najnudniejsza rzecz jaką da się wymyślić, połączone z nie mniej nudnymi powtarzalnymi misjami i b) planem latania Dredem.
CCP mogłoby troszkę chyba poprawić tutorial żeby pokazać w nim więcej opcji tej gry :S Póki co - jak chcesz efektywnie zarabiać to potrzebujesz korpa gdzie ludzie nauczą Cię jak to robić efektywnie w ich obszarze zamieszkania i zainteresowań. Bo z solo górnictwa to w tydzień zarobisz tyle co z corpem w 2-3h.
Jak to ktoś mi powiedział kiedyś "Dred to nie statek - to strzelający budynek" tym się nie lata, bo to latać nie potrafi - tylko stoi w miejscu i strzela
- większe statki w eve nie działają tak, że są lepsze... są po prostu większe... inne, i do innych celów często. To nie WWII że płynął Bismarck i wszyscy wiali - tutaj cruz niszczy battleshipa
a PvP - robi się wszystko co skuteczne żeby zabić drugiego... zresztą jak w każdej innej grze komputerowej... Jakoś nie słyszałem żeby w LoLu czy CS'e goście sobie krzyczeli "Ty weźcie zaczekajcie za winklem bo ja solówkę z nim chce"
Jak Messi z Vila i Iniestą pobiegną w 3 na biednego samotnego Casillasa to też Leo nie prosi kolegów żeby się oddalili bo tak to retard mode i brak szacunku dla przeciwnika
- cokolwiek byle skutecznie!