Eve-Centrala

Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: professor w Lipiec 17, 2008, 16:47:25

Tytuł: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 17, 2008, 16:47:25
jestem juz po Trialu i w krótkim czasie zamierzam przedłużyc konto.
niestety w kilku ostatnich dniach gry nadeszły wątpliwości. Wybrałem minimatar bo ciekawił mnie wygląd statków(przynajmniej niektorych ;D) i grało mi sie dobrze przynajmniej na początku. potem zauważyłem ze statki innych ras maja 'łatwiej' . i tutaj moja prosba żeby ktoś podał mi zalety minimataru(inne niż tank speedem) które utrzymają mnie przy tej rasie. nie chodzi mi o statki bo wiem ze w pozniejszym czasie bede latac statkami innych ras ale o to jak grac minimatarem na poczatku żeby nie było cieżej niz innymi rasami. omawianie misji 4lvl (ze to niby tak cieżko minimatarskimi statkami) tez nie jest potrzebne.

PS i takie dodatkowe pytanie- po jakim czasie powinienem zaczac latac BC'ami? wiem ze zeby latac tymi shipami to trzeba miec duzo skilli itp. ale chodzi mi o to po jakim czasie mniej-wiecej wy zaczeliscie latac?
no i powiedzcie oczywiscie jakie rasy sa waszym zdaniem najlepsze
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Lipiec 17, 2008, 20:07:21
Minmatarzy mają dużo statków bardzo dobrych do pvp, w tym
absolutny król w kategorii szybkich morderców Vagabond,
bardzo dobry BS do floty Tempest,
dobry elastyczny BS na close, dający radę też na misjach, Typhoon,
dobrego BCka do pvp i bardzo dobrego command shipa.
specjalistyczne ale w swojej roli absolutnie bezkonkurencyjne recony
Do tego minmatarzy mają;
przeciętne interceptory
fajne do pvp cruisery ale wymagające bardzo wysokich skilli
najpopularniejszą i niewątpliwie jedną z najlepszych fregatek do pvp
Niezbyt dobre capital shipy

Dla porównania Caldari mają wielką masę łatwych do opanowania, najskuteczniejszych przeciw NPCom i problematycznych w pvp okrętów rakietowych, rewelacyjne w gangu pvp, bezużyteczne solo recony, fantastycznego interceptora, przyzwoite capital shipy i wątpliwe (acz w odpowiednich rękach skuteczne) HACe, najbardziej użytecznego gangowego cruisera pvp i BattleCruisera bezkonkurencyjnego w kategorii odporności na nieprzyjemności.

A tacy Amarr mają 3 dobre BSy (acz jeden problematyczny), fantasytczne na solo i w małym gangu recony, ciekawe acz nie rządzące HACe, przeciętne interceptory, jednego dobrego cruisera, przyzwoitego battlecruisera, niezłe capitale.

A tacy gallente mają bardzo dobre BSy, dobre BC, dwa dobre cruisery w tym jeden również do pve, bardzo dobrego interceptora, dobre acz nie niezastąpione recony, bardzo dobre capitale, bardzo dobrego w kategorii mnogości zastosowań HACa.

Piszę wedle osobistych opinii (napewno znajdzie się 50 osób które są fanami statków które mi wydają się średnie lub którzy uznają za bezużyteczne dno statki które mi się akurat podobają) i tylko o najpopularniejszych maszynach.

Ogólnie, najłatwiej mają na początku Caldari, Gallente mają bardzo łatwo przez cały czas, Minmatar mają dobrze jak już porządnie się wyszkolą a Amarr nigdy nie mają łatwo, co nie znaczy że nie da się nimi osiągnąć dobrych wyników.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Lipiec 17, 2008, 20:31:58
byłoby miło jakby autor tematu określił co mu sie w świecie EVE podoba, chcesz szukać PVP? PVE? Szukasz najlepszych industriali? Koparek? Capitali ? Łatwiej byłoby coś poradzić ;)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Tooten w Lipiec 17, 2008, 20:48:39
Osobiście (pomijając faktor intensywności skilli) dreda Matarskiego postawiłbym nad Caldaryjskim, a o carrierach nie wiem, ale chyba oba są równie o kant grzywki potłuc.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Totalizator w Lipiec 17, 2008, 21:41:49
Dready:
Revelation zginie podczas hotdropa ale ma srogi tank i sprawdza sie w lagu dzieki laserom
Caldari ma duze alpha, bardzo slaby capacitor i sredni tank
Moros dobrze sobie radzi z mniejszymi statkami dzieki dronom poza tym jest przecietny
Naglfar wymaga duzo skilli i ma slabego tanka ale ma duze agility, brak problemow z capacitorem i jest tani

Carriery
Chimera i Archon dobrze tankuja
Thanatos ma duzy dps
Nidhoggur ma bonus do remote repów i dobrze sprawdza się w dużych flotach i z Triage.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: adijager w Lipiec 17, 2008, 21:42:58
A o świetnym hurricanie nikt nie wspomni? Największy kłopot to bsy – są naprawdę niezłe (jak już było wspomniane), Alpha strike z Maelstroma nie ma sobie równych, ale mając jedynie minimalne skille to można o nich zapomnieć – bez sprzętu t2 łatwo paść nawet na misji. Matarzy nie są źli – potrzeba im po prostu poświęcić więcej sp (i czasu!).
Trochę mnie dziwi opinia o kiepskich capitalach... jak to jest, że Nagflar jest w 0.0 najpopularniejszym dredem?
Ja przesiadłem się w bc (hurek!) jak tylko zdobyłem skill i nie miałem większych problemów na lvl3.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Kalressin w Lipiec 17, 2008, 21:56:03
Bo Bruce zapomnial napisac ze Naglafar moze wybierac rodzaj dmg ktory zadaje, co jest duzym plusem.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Gacul w Lipiec 17, 2008, 22:12:19
Trochę mnie dziwi opinia o kiepskich capitalach... jak to jest, że Nagflar jest w 0.0 najpopularniejszym dredem?
Kto ci to powiedzial ?  :idiot2: Ja mialem wrazenie ze moros i phoenix sa najpopularniejsze.
Po 2s szukania w google mozna znalesc na to dowód:
http://killboard.red-alliance.su/?op=alliance&view=kills&shiptype=Dreadnaughts&name=Red%20Alliance
http://www.ndesert.com/coven/kb3/?a=kill_related&kll_id=19048

Dready:
Revelation zginie podczas hotdropa ale ma srogi tank i sprawdza sie w lagu dzieki laserom
Z czystej ciekawosci. Czemu ma zginac odrazu ? Nidy nie dostalem hotdropa na ryj ani nie bralem udzialu  :P

Bo Bruce zapomnial napisac ze Naglafar moze wybierac rodzaj dmg ktory zadaje, co jest duzym plusem.
Phoenix tez  :)

Wracajac do glownego pytania. Minamatarzy do pvp sa znakomitym wyborem, maja shipy i do roamow, solo(tak jak wczesniej bylo powiedziane vaga jest super do polowania na raterow i innych szwedakow, recorny tez sie do tego najada i slepnir tez sobei dobrze radzi) i floty. Co do capsow wybralbym inna rase, amarr/gallente.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Totalizator w Lipiec 17, 2008, 22:22:54
Z czystej ciekawosci. Czemu ma zginac odrazu ? Nidy nie dostalem hotdropa na ryj ani nie bralem udzialu  :P
Phoenix tez  :)

Rev potrzebuje 75% capa żeby wyskoczyć z systemu jak leci hotdrop, jeżeli np. w momencie hotdropa strzelał w wieżę to prawie na pewno nie będzie miał tyle capa, zostanie stacklowany i zginie.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 17, 2008, 22:27:20
Z czystej ciekawosci. Czemu ma zginac odrazu ? Nidy nie dostalem hotdropa na ryj ani nie bralem

Bo ma słaby tank. Słaby tank oznacza, że w mairę szybko przeciwnikowi zmniejszy się dps.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 17, 2008, 22:32:17
Rev potrzebuje 75% capa żeby wyskoczyć z systemu jak leci hotdrop, jeżeli np. w momencie hotdropa strzelał w wieżę to prawie na pewno nie będzie miał tyle capa, zostanie stacklowany i zginie.

http://killboard.xenobytes.se/?a=kill_related&kll_id=75363

Tym tu (Phoeniksom na przykład) duzo capa wiele nie pomoglo.

Revelka ma najlepszy tank ze wszystkich Dreadów, więc ma najwieksze szanse na wyjście z siege'a i otrzymanie wsparcia od carrierów.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Totalizator w Lipiec 17, 2008, 22:34:59
http://killboard.xenobytes.se/?a=kill_related&kll_id=75363

Tym tu (Phoeniksom na przykład) duzo capa wiele nie pomoglo.

Revelka ma najlepszy tank ze wszystkich Dreadów, więc ma najwieksze szanse na wyjście z siege'a i otrzymanie wsparcia od carrierów.

Phoenix ma okropny capacitor jego jedyną przewagą nad revem jest to że nie używa go w charakterze amunicji  8)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 17, 2008, 23:39:13
no juz widze swoje bledy w poscie wiec odrazu odpowiem ze chodzi mi wlasnie o PvP i PvE. chcialbym wiedziec wiecej o hurricane (bardzo fajny wyglad ma :)) i o minimatarskich BS'ach. jak to jest ze maelstrom czesto jest uwazany za gorszy od templesta a mimo to ma na rynku wyzsza cene. slyszalem ze templest sie nie nadaje tak dobrze do misji. i jakie skille z jakim poziomem minimum beda mi potrzebne do hurricane'a bo ten ship to narazie moj glowny cel 8)(dawajcie jak najwazniejsze rady bo nie chcem go stracic teoretycznie przy wylocie ze stacji i w praktyce gdy 5min pozniej znajde sie na jakims pasku w low-sec ;D)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: NeX w Lipiec 18, 2008, 00:09:08
  Wszyscy się swietnie bawią opowiadając historie z życia lwów słoni. Zapewne, naprawdę sawannę widzieli, ale Ty siedzisz w domu przed monitorkiem i na myszy będziesz polował. Więc zainteresuj się jak Riftera podskilować i zafitować, jak Rupture na te Riftery ma zarobić, może Stabber na jakies polowanie, a gdy sto, czy dwieście milionów ISK będziesz miał już na zbyciu powinieneś też mieć skile na Hurricane. Skile, to niestety nie BC na 2.

Zaczynając Matarem dostaleś na start trochę dobrych skili na broń i nawigację, ale masz kompletny brak skili do armora, shielda, reperek, resistów. Potrzebujesz sporo czasu aby różnice wyrównać, bo inne rasy zamiast nawigacji mają na strarcie skile z zakresu obrony. Samym speedem nic nie wskórasz co już zapewne zauważyłeś. Skup się właśnie na poprawieniu obrony, a wkrótce statki, które sprawiały kłopot pokażą swoje możliwości zarówno w PVE jak i PVP.
  Samą mitomanią o tym jacy, to Matarzy są uber niczego nie wygrasz. Powodzenia  O0, choć i tak Matarskiej mordki nie polubię, a wszystko co tu źle o Amarrach piszą, to bzdety i farmazony.  >:D
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 00:51:37
no to skille na riftera mam juz wlasciwie calkiem dobre bo od kad wyskilowalem cruza na 3lvl i medium turrety na 3lvl to tylko na riftera skillowalem:P no i juz mam troche skilli na armora i shielda(shielda to wlasnie w riftera pakowalem bo armor plate to sie na nim raczej nie montuje :))
a jesli chodzi o konkretne nazwy skilli to jakie powinienem trenowac? bo to ze z obrony, mechaniki itp. to wiem. no i co oznacza jakiestam 'alpha' pojawiajace sie w postach powyzej?
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Lipiec 18, 2008, 01:17:11
Alfa to pierwszy wilk w stadzie, co pierwszym skokiem zwierzynę kładzie.

Damage z pierwszego strzału, liczy sie, bo drugiego mozesz juz nie oddac ;)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 01:19:44
wiedzialem ze cos takiego jest w fregatach ale nie wiedzialem ze taki BS tez moze pasc po jednej salwie drugiego BSa ;] a co z reszta pytan?
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: NeX w Lipiec 18, 2008, 04:48:00
  Wiem, że się Hurricane może podobać, ale radzę od razu zdecyować co ma być Twoją pierwszą specjalizacją. Battlecruzy i broń medium, czy battleshipy i broń large. BC pozwoli ci szybko i łatwo wejść w PVP bez względu na to czy polecisz solo, czy z kimś w gangu. Trochę gorzej, ale też nim zarobisz nawet robiąc misje lev 4. Niestety Hurricane choc ładny, to niespecjalnie do zarabiania się nadaje, ale do artylerii też idzie się przyzwyczaić. Jeżeli na razie odpuścisz sobie BSy i porządnie podciągniesz battlecruzy, to po Hurricane potrzebujesz natychmiast wyskilować Caldarskiego BC - Drake. Skile podobne, a łatwość wykorzystania większa. Będzie zwyczajnie prostszy i skuteczniejszy na misjach, a w PVP jest też przydatny, aczkolwiek ja bym go nie zabral na solo. To szybko wchodzi, więc nie ma co płakac nad lev 4 Caldarskich frejek i cruzów. Przydadzą się zresztą później jako podstawa do Scorpiona, czy Ravena.

Fit Hurricane na misje i inne PVE:

High: 6x 650mm art, 2x small missiles
Med: 3x Large shield, Invulnerability Field
Low: 4x Shield Power Relay, Power Diagnostic System, Gyrostabilizer
Rigs: 3x Core Defence Field Purger

Fit na PVP:

High: 6x 220mm AutoCannon, 2 x vampir (ewentualnie 1 neut)
Med: Microwarp, Web, Warp Disruptor, Electrochemical Capacitor Booster
Low: 2x Medium Rep, EANM, 3x hardenery (exp, kin, therm)
Rigs: Armor Pump exp, kin, therm (jak cię stać aby je stracić oczywiście)

  Jezeli na misje lev 4 wybierzesz BSy, a mam na myśli robienie skili lev 5 dla broni i BSa, to misje robisz Typhoonem.

Fit Typhoon PVE na armor:

High: 4x 650mm art, 4x Cruise Launchers
Med: 4x Cap rechargers
Low: 2x Large Armor Rep, 3x hardeners, 1x EANM, 1x Cap Relay
Rigs: 1x Capacitor Control Circuit, 2x Auxillary Nano Pumps

Fit Typhoon PVE na shield:

High: 3x (4) 1200mm art, 4x Cruise Launchers, (1) Drone link augmentor, tractor itp (gdy nie wchdzi czwarte działo, to wstawisz co wejdzie)
Med: 2x Large Shield Extender, 2x Invulnerability Field
Low: 5 x Shield Power Relay, 2x Balistic Control System
Rigs: 3x Core Defence Field Purger

  W co się wpakujesz, to kwestia jakie skile zrobisz szybciej. Te do shielda i rakiet, czy też Armora i gunów.

BSy PVP, to będą Ci fitować w korpie. Solo i tak ich nie używaj, bo tylko będziesz bezsensownie tracił. Od PVP w low secu są ubezpieczone battlecruzy.

Jeśli chodzi jakie skile najpierw masz robić, to odpowiedź jest w miarę prosta. Wybierz fit jakim bedziesz pracował na ISKi i do PVP. Wyświetl info modułów i statków, a potem zrób wszystkie wymagane skile najpierw na 3, a potem co uznasz za potrzebniejsze na 4. W międzyczasie dodatkowe, które cię zabolą, ale BSy koniecznie muszą mieć drony na 5 lev, dodatkowo zasięg, targeting itp. Najpierw podnoś na 4 skile ogólne jak np battlecruz, czy battleship, bo wplywają na wszystkie statki tej klasy. Następnie broń i armor/shield, a potem rób skile specjalistyczne z grupy Gunnery i Missiles, bo choć nie wszystkie są potrzebne aby z czegoś strzelać, to podnoszą wydajność broni i to bardzo mocno. Do PVP potrzebujesz dodatkowo skili EW, czyli vampiry i neuty, oraz weby i scramble z działów engieering i el warfare. Na start wystarcza małe levele np 2. Do tego sensory też parę leveli.

  Gdy osiągniesz poziom 4 we wszystkim na shipie. Będziesz musiał zdecydować się na długie miesięczne skile lev 5, albo do BSa i broni large, albo do BC i broni medium. Z perspektywy trzech lat polecam najpierw zrobic Battlecruza i medium, a potem Recony i HACe. Dziesiątki innych skili poznasz podczas gry i będziesz wiedział jakie są dla Ciebie niezbędne. Na własnej skórze nauka przychodzi najlepiej.  ::)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 18, 2008, 07:38:10
do haulowania Iteron 5.

Impel jest wiekszy, a skilluje sie na niego pół godziny dłużej. Do tego Providence świetnie wygląda. Jak ma latać indykiem t1, to niech lepiej używa Mamuta.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Lipiec 18, 2008, 09:16:44
RE: NeX / Professor
co do Hurricana PVP

A kogo on złapie i z kim powalczy takim fitem?
Solo? Ten fit jest za wolny, bez szans złapania/dogonienia celów
Gang? Tutaj wyśmieją go bo ani damage dealer ani anty-support nie jest

to fit dość starej filozofii gry, kiedy w przestrzeniach EVE dominowały shipy T1, IMO już nieaktualne podejście bo czasy sie zmieniły - obecnie w pvp dominują shipy T2, trzeba sie pogodzić ze jeśli ktoś juz startuje do PVP w T1 to musi to być przemyślane T1 i dobrze wymaksowane, zaskakujące przewidywanego przeciwnika i dające szanse przeżycia. Gra sie teraz roi od heavy dictorów, od HACów, wszelakich reconów - szczególnie niebezpiecznych IMO ammarskich i matarskich. Siłą matarów jest speed więc IMO powinieś mieć nano-damage-dealera, o jak największym damage na jak największą odległość (kłaniają sie na przykład rigi do faloffa), maksymalnej prędkości i zwrotności, i symbolicznym tanku armora/tarczy + speed + drony ecm (ogólnie Matari do pvp powinni na większości statków używać dron ecm, które sa świetnym uzupełnieniem speed-tanka). Twój Hurricane MUSI mieć szanse przeżyc spotkanie z pojedyńczym Rapierem czy Vagabondem (jak najbardziej jest to możliwe, tylko wymaga właśnie przemyślenia fitu)

Wiem że speed-tank+drony ecm może brzmieć nienajlepiej jako alternatywa dla bardzo dużych cyferek klasycznego tanka w EFT, ale uwierz mi ze to kwestia praktyki - takimi statkami warto latać.

używaj Proffesor narzędzia EFT do projektów statków, ale nie daj sie zwieść samym projektom w tymże  EFT (pamiętaj ze EFT to nie gra), wielu graczy kończy na tym ze tworzy sobie bardzo "mundre" projekty w EFT, które fajnie tankują albo fajnie pokazują duży dps, ale jak przychodzi do walki wychodzi ze albo optimal (odległość na jakiej zadaja 100% obrażeń) jest mały i cięzko na niego wejść, albo tracking tragiczny i w nic nie trafia, czy też zwrotność statku zabija go na pierwszej kempie, albo statek jest bezbronny na typowego kruza t2 przeciwnika - krążącego na 17-20 km. I porażki niestety wychodzą.

Dobrymi statkami na start do PVP są matarskie kruzy - ruptur robiący za malutkiego damage dealera na AC albo klasycznie na artylerii, czy Stabber, całkiem fajny takler i blockade-runner (jak na T1).
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Ellaine w Lipiec 18, 2008, 09:29:49
Kiedy byłem małym chłopcem też myślałem że Nalfgar jest super fajny. Potem poczytałem długi długie zrzędzenie ludzi że tak naprawdę to ma słaby DPS a powinien mieć dobry, z tabelkami i w ogóle. Skoro użytkownicy na niego tyle narzekali, to założyłem że istotnie sprawiał jakieś problemy (na Revelation czy Morosa nie narzekano).
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Straszny w Lipiec 18, 2008, 09:35:24
nie wiem po kiego grzyba zaspamowaliście "newbie-wątek" kłóceniem sie o capitale...  :uglystupid2:
Czy autor cokolwiek z tego skorzysta? Jak już "dojrzeje" w grze do używania takich statków to do capitala sobie alta założy i tyle.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 18, 2008, 10:00:28
to fit dość starej filozofii gry, kiedy w przestrzeniach EVE dominowały shipy T1, IMO już nieaktualne podejście bo czasy sie zmieniły - obecnie w pvp dominują shipy T2, trzeba sie pogodzić ze jeśli ktoś juz startuje do PVP w T1 to musi to być przemyślane T1 i dobrze wymaksowane, zaskakujące przewidywanego przeciwnika i dające szanse przeżycia.
Miałem zamiar Ciebie wyśmiać w pierwszym odruchu, ale biję się w pierś... bo nie wiem co rozumiesz pod pojęciem shipów T2. Co do T1 to odpowiem, że Faction Wars wszystko w tej kwestii zmieniło. Żeby była jasność T2 statki wciąż będą do PVP lepsze (fit to odrębna sprawa).

Cytat: Scaryman
używaj Proffesor narzędzia EFT do projektów statków, ale nie daj sie zwieść samym projektom w tymże  EFT (pamiętaj ze EFT to nie gra), wielu graczy kończy na tym ze tworzy sobie bardzo "mundre" projekty w EFT, które fajnie tankują albo fajnie pokazują duży dps, ale jak przychodzi do walki wychodzi ze albo optimal (odległość na jakiej zadaja 100% obrażeń) jest mały i cięzko na niego wejść, albo tracking tragiczny i w nic nie trafia, czy też zwrotność statku zabija go na pierwszej kempie, albo statek jest bezbronny na typowego kruza t2 przeciwnika - krążącego na 17-20 km. I porażki niestety wychodzą.
Prawda.

Impel jest wiekszy, a skilluje sie na niego pół godziny dłużej.
Nie prawda, bo zależy od kontekstu i konfiguracji.

no to skille na riftera mam juz wlasciwie calkiem dobre bo od kad wyskilowalem cruza na 3lvl i medium turrety na 3lvl to tylko na riftera skillowalem:P no i juz mam troche skilli na armora i shielda(shielda to wlasnie w riftera pakowalem bo armor plate to sie na nim raczej nie montuje :))
a jesli chodzi o konkretne nazwy skilli to jakie powinienem trenowac? bo to ze z obrony, mechaniki itp. to wiem. no i co oznacza jakiestam 'alpha' pojawiajace sie w postach powyzej?
Wszyscy skupili się na wskazywaniu zalet statków. Poza samymi statkami jest też i "filozofia". Mam tu na myśli sposób budowy fitów na konkretne modele i ich wykorzystanie. Poza tym pamiętaj, że projectile NIE zużywają capacitora, a to ich duża zaleta. Kolejna zaleta to wybór rodzaju dmg (już wspomniano), a uściślając - jako JEDYNE w EVE amo projectile pozwala zadawać 3 różne rodzaje dmg'u (uwaga - nie każde !), więc nigdy nie wiesz czym Ciebie poczęstuje przeciwnik (pewnie zaraz będą głosy, że przecież caldari to może władować 4 różne typy rakiet, a gallente to może używać różnych dronek - pytanie ilu z tych co tak powiedzą samemu tak lata ?). Tym bardziej, że nie musi w ten sposób poświęcać żadnego z bonusów statku.
Kolejna rzecz to tankowanie. W zasadzie chyba tylko w przypadku statków matarskich można powiedzieć, że można wybierać sobie rodzaj tanka (shield/armor/speed). Oczywiście w większości najlepszym wyborem będzie speed, ale szybko się przekonasz, że tylko w walkach flot on nie ma praktycznie znaczenia. Poza matarskimi tylko galentyjskie statki mają podobne ilości med i low slotów (najczęściej jednak więcej mają low). Caldari zawsze cierpi na brak lowslotów, a amarskie cierpią na zbyt małą ilość med. O tym jak ważne są med sloty w PVP chyba nie muszę wspominać.

Co do samych skilli. Wszystko zależy od tego jaką koncepcję walki przyjmiesz na początku i czy chcesz się od początku bawić w PVP czy dopiero później. PVE wymaga odrobinę innego podejścia do skilli. W każdym razie i tak MUSISZ zacząć od skilli w grupie learning i wykonać "plan" wg rozpiski jaką znajdziesz na centrali. Potem jeśli wybierzesz na początek PVE to musisz wybrać w jaki sposób zamierzasz tankować (pasywny/aktywny, shield/armor/speed), każdy z nich wymaga innego podejścia do skilli, ale i tak te które będziesz skillować pod PVE będą potem potrzebne w PVP.
Jeśli wybierzesz od początku PVP to pamiętaj, że walka PVP rzadko kiedy trwa dłużej jak kilkadziesiąt sekund (w PVE czasem pod ostarzałem jesteś długie minuty). W większości PVP sprowadza się do tego kto więcej dmg'u zada w krótszym czasie (albo kto ma bliżej kolegów).
Czy tak czy siak potrzebujesz:
1. zrobić learningi (basic i advanced)
2. zrobić skille na cap/shield/armor
3. zrobić skille na dmg (projectile/missile/dronki)
4. zrobić skille na speed.
Dlaczego speed na ostatniej pozycji ? Dlatego, że pewnie już masz sporo SP w Navigation.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: DaBlades w Lipiec 18, 2008, 10:11:05
Rev potrzebuje 75% capa żeby wyskoczyć z systemu jak leci hotdrop, jeżeli np. w momencie hotdropa strzelał w wieżę to prawie na pewno nie będzie miał tyle capa, zostanie stacklowany i zginie.

No jeżeli słyszałeś o hotdropach zanim dredy weszły w siege to może to i prawda ale tak naprawde w siege wszyscy siedzą jak na strzelnicy, wtedy, niestety, matarskie dredy idą pierwsze a revelki na końcu, więc zasób capa nie ma ty nic do rzeczy.

Ale do tematu
Nie wiem czy grałeś w inne gierki o stateczkach (nawet nie internetowych) ale jeżeli tak to pewnie masz jakieś preferencje czy wolisz szybkie tekturowe shipy, czy ciężkie i powolne za to zdolne przyjąć na klate spory damage. Ja zawsze wolałem to drugie więc dla mnie amarr było idealne. Jeżeli wolisz to pierwsze to matarzy są mistrzami hit & run. To samo z bronią i cholera wie iloma innymi rzeczami (rakiety czy działa, a może drony, shield czy armor)
więc nie ma czegoś takiego jak gorsza i lepsza rasa, jedynie jeżeli chcesz się skoncentrować na misjach a nie wspólnym lataniu to chyba caldari to jedyny słuszny wybór.
poza tym bycie matarem nie oznacza przywiązania do shipów/broni danej rasy. Ja sam mam skille (choć słabe) na caldari  i matarów będąc amarrem. Po prostu czasami do konkretnej rzeczy lepsze są inne "zabawki"
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: DragLord w Lipiec 18, 2008, 11:27:50
Powiem z doświadczenia:
Caspy:
Naglfar to najgorszy dred w grze (wiem bo straciłem juz 3   :D ) - słaby tank, słaby dps. Tu rządzi Revelation  moim zdaniem.
Matarzy ogólnie są rasą wymagającą dużą ilość skili (skilowanie shield i armor tanka, dzialek i misli) ale nawet dla początkującym (acz specjalizujących się) mogą sprawić dużo przyjemności.  Easy mode to caldari reszta jest pomiedzy.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Totalizator w Lipiec 18, 2008, 12:32:49
No jeżeli słyszałeś o hotdropach zanim dredy weszły w siege to może to i prawda ale tak naprawde w siege wszyscy siedzą jak na strzelnicy, wtedy, niestety, matarskie dredy idą pierwsze a revelki na końcu, więc zasób capa nie ma ty nic do rzeczy.

Mówię z doświadczenia, raz spadł hotdrop na nas w Deklein jak strzelaliśmy w wieżę, tylko Rev nie miał capacitora żeby uciec, z kolei jakieś trzy tygodnie temu zrobiliśmy hotdrop na Digital Renegades w paragon soul, wszystko uciekło poza trzema revami. Podczas samej bitwy oczywiście primary są naglfary.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Loc0 w Lipiec 18, 2008, 12:34:06
 W ramach kontynuowania spamowania ... pojecie "wyskilowany" dla postaci, ktora dopiero zaczyna gre to lvl 4 a nie 3. Kiedy patrzysz na to co daje ci kolejny poziom skila i widzisz tam 3-5% bonusa do X to sie wydaje malo, ale w praktyce jest b wazne. Wydaje mi sie, ze zanim zaczniesz piracic (a w szczegolnosci solowac) to jeszcze troche czasu uplynie (no bo trzeba jakos iski zarobic). Fity pve podane przez Nexa sa ok wiec wybierz ten rodzaj tanka od ktorego zaczniesz skilowanie (kolejne narzedzie po eft: http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=548883 to EVEmoon - char planner: http://evemon.battleclinic.com/) ustaw skile z tego dzialu do skilowania na lvl 4 (nie bedziesz potrzebowal wszystkich wiec pytaj na bierzaco na kanale Polish - tam jest specow PVE od ch**  i ciut ciut =]). Pozniej wyskiluj do tego shipa dzialka t2 i uzupelnij skile odpowiedzialne za capacitor (odswierzanie, wielkosc itd). Jak juz bedziesz mial BC z tankiem t2 dzialkami t2 (sklle w dziale gunnery all lvl 4 + te konieczne do dzialek t2 na 5 mile widziane - bedzie Ci z tym latwiej grac) i przyzwoitymi skilami w navigtion, drones i engineering to po prostu przejdz do bsow robiac w planie skilowania te same zalozenia co w sredniego rozmiaru shipach. Tak naprawde to nie potrzebujesz skilowac na poczatku missiles bo ludzie robia misje lvl 4 Maelstromem wiec ja bym sie tym nie rozpraszal,  szczegolnie na poczatku.
Cierpliwosc jest kluczem do sukcesu wiec ... milego skilowania ;p
PS. Nie da sie powiedziec po jakim czasie powinienys latac BC  ;D jak bedziesz mial na niego skile na okolo lvl 4 to zacznij latac. Do tego czasu rupture sprawdzi sie wysmienicie.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 13:22:32
wiem ze tego nie da sie powiedziec ;) tylko ja chcem wiedziec ile wam to zajeło(tak z ciekawosci)
no i walke o to ktory capital lepszy przeniescie w inny watek bo to malo mnie obchodzi :grr:. jak narazie to NeX i Dormio pomogli mi najbardziej za co bardzo dziekuje. od poczatku bralem minimatara bo juz na starcie mialem jako-takie pojecie ze to dobra rasa na speed tanka no i chcialem zaczac od PvP bo jak tu opisujecie to nawet cruzem mozna(rifterem tez zaryzykuje bo to taniocha :)) tylko ze nie znam zadnych systemow w low-sec w ktorych bede mogl sam polowac na nooby gorsze ode mnie. znacie jakies? >:D
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 18, 2008, 13:25:45
Zaglądnij do regionu Black Rise.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 13:29:22
ok zajrze tam ale myslalem ze bedzie jakis dluzszy opis tego co tam moge spotkac(no i mam nadzieje ze duzo osob tam nie lata bo nie chcem konkurencji a i mi sie moze oberwac)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 18, 2008, 13:31:20
wiem ze tego nie da sie powiedziec ;) tylko ja chcem wiedziec ile wam to zajeło(tak z ciekawosci)
no i walke o to ktory capital lepszy przeniescie w inny watek bo to malo mnie obchodzi :grr:. jak narazie to NeX i Dormio pomogli mi najbardziej za co bardzo dziekuje. od poczatku bralem minimatara bo juz na starcie mialem jako-takie pojecie ze to dobra rasa na speed tanka no i chcialem zaczac od PvP bo jak tu opisujecie to nawet cruzem mozna(rifterem tez zaryzykuje bo to taniocha :)) tylko ze nie znam zadnych systemow w low-sec w ktorych bede mogl sam polowac na nooby gorsze ode mnie. znacie jakies? >:D
Każdy system lowsec się nadaje.  Jeśli chodzi o statki to jest całe mnóstwo T1, które się nadają. Nie każdym da się zrobić wszystko w PVP, a szczególnie jeśli chodzi o atakowanie przy bramie/stacji to należy unikać czegokolwiek mniejszego od BSa (sentry guns). Zatem wszystko co szybko lata, ma możliwość tacklowania będzie się nadawać do szukania ratterów na paskach lub górników (znów na paskach).
Do szukania misjonarzy i explorerów potrzeba znacznie więcej skilli, wiec na początek proponuję sobie odpuścić - i tak będziesz miał dużo fajnej zabawy w PVP przy górnikach/ratterach.

Zaglądnij do regionu Black Rise.
Tam pewnie najszybciej znajdziesz sporo celów bo to nowy region dodany szczególnie na potrzeby Faction Wars. Możesz też poszukać bliżej "domku" - w systemach lowsec w Metropolis lub wybrać się w regiony Amarr.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Coldim w Lipiec 18, 2008, 13:37:38
Mówię z doświadczenia, raz spadł hotdrop na nas w Deklein jak strzelaliśmy w wieżę, tylko Rev nie miał capacitora żeby uciec, z kolei jakieś trzy tygodnie temu zrobiliśmy hotdrop na Digital Renegades w paragon soul, wszystko uciekło poza trzema revami. Podczas samej bitwy oczywiście primary są naglfary.

Tylko kto hotdropuje dready, ktore nie sa w siege'u? A jesli sa w siege'u to jak juz ktos powiedzial, revelki sa primary ostatnie.

Co do matarow to wiekszosc juz napisano. Ja bym wyskillowal sobie bc na 4, caly fit t2 i wtedy zdecydowal jak chce latac, albo idziesz w BSy, albo w t2 cruisery(roamy). Matarskie BSy sa srednie na tle innych ras(tracking na maelu anyone?), trzeba troszke poskillowac zeby z nich wycisnac 100% mozliwosci. Bzdurny IMHO jest punkt o skillowaniu dronek na matarskich statkach pvp jako priorytecie - 90% matarskich shipow sprawuje sie conajmniej tak samo dobrze z ECM dronkami jak z dmg dronkami, z tym ze ecm drony skilluje sie blyskawicznie. Jeszcze bardziej bzdurne jest stwierdzenie ze trzeba "na poczatku" decydowac czy sie bedzie tankowac aktywnie czy pasywnie, decydowac to sie decyduje jak sie statek fituje, a nie skilljujac.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Captain w Lipiec 18, 2008, 13:49:59
tylko ze nie znam zadnych systemow w low-sec w ktorych bede mogl sam polowac na nooby gorsze ode mnie. znacie jakies? >:D

Zaglądnij do systemu evaulon i wejdź na kanał space stalkers jeśli chcesz poolatać w gangu to jest codziennie tak od 18 do 2 w nocy :) Dowiesz sie co i jak :)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: DaBlades w Lipiec 18, 2008, 13:53:21
Mówię z doświadczenia, raz spadł hotdrop na nas w Deklein jak strzelaliśmy w wieżę, tylko Rev nie miał capacitora żeby uciec, z kolei jakieś trzy tygodnie temu zrobiliśmy hotdrop na Digital Renegades w paragon soul, wszystko uciekło poza trzema revami. Podczas samej bitwy oczywiście primary są naglfary.

No cóż, wy daliście przysłowiowej dupy hotdropując dredy, które nie były w siege i zdołały uciec a oni jeszcze gorzej, bo jakikolwiek byłby powód strzelania zabawką za 2B mającą DPS BSa  ;D do wrogiego POSa to powinni być zalignowani i po prostu odwarpować.

W całym tym temacie Drag napisał dobrą rzecz, będąc matarem masz o wiele więcej do skillowanie, bo musisz wyskillować guny i rakiety oraz shield i armor tank.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 18, 2008, 13:56:59
Bzdurny IMHO jest punkt o skillowaniu dronek na matarskich statkach pvp jako priorytecie - 90% matarskich shipow sprawuje sie conajmniej tak samo dobrze z ECM dronkami jak z dmg dronkami, z tym ze ecm drony skilluje sie blyskawicznie. Jeszcze bardziej bzdurne jest stwierdzenie ze trzeba "na poczatku" decydowac czy sie bedzie tankowac aktywnie czy pasywnie, decydowac to sie decyduje jak sie statek fituje, a nie skilljujac.
Bzdury - może, ale na pewno dla kogoś kto NIE musi się zastanawiać czy i co skillować by zamontować shield extender czy inszy armor repairer. Sam pomyśl ile Ty masz SP w totalu i ile masz w poszczególnych kategoria, a potem "przymierz" to do kogoś kto właśnie skończył trial.

I nie zbywaj tu odpowiedzią, że to się skilluje w parę godzin. Parę godzin to on może mieć tygodniowo na grę, a nie na czekanie aż mu się skille zrobią. Jeśli przemyśli co chce robić na początku (sugerowane latanie ciężkim lub lekkim sprzętem) to będzie mu łatwiej zadecydować jakie skille ma ćwiczyć i nie będzie tracić czasu. Zechce latać na PVE Drakem to mu skille do pasywnego tanka na shieldzie będą potrzebne. Zechce latać na aktywny shield tanku to poza shield skillami musi inwestować SP również i w capacitor, a nie płakać potem, że ma skille na shield, ale nie ma czym go regenerować.

Dronek nikt mu nie każe skillować w pierwszym rzędzie. Zechce dodać odrobinę dpsu to zrobi combaty, nie zechce to jego sprawa, a idąc w stronę EW dronek i tak po drodze zrobi skille dla combat.
BTW EW dronki (nawet light ECM) wymagają Electronic Warfare na lvl4, co mu w zależności od atrybutów postaci zajmie od kilkunastu godzin do 1d. Czasu który mógłby przeznaczyć na capa, frytki T2 lub cokolwiek innego.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 14:15:52
no coz ja mam teraz wakacje( 2,5h temu sie zaczely bo w anglii dopiero dzisiaj konczy sie rok szkolny :grr:) wiec bede mial duzo czasu na wszystko a na trialu juz zarobilem 40mln z czego stracilem jakies 15 za 1 riftera i rupture wiec wciaz zostaje troche na skill booki itd. fakt ze teraz bede skillowac capa chyba bo chcem tankowac aktywnym shieldem na rupture
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Coldim w Lipiec 18, 2008, 14:30:15
no coz ja mam teraz wakacje( 2,5h temu sie zaczely bo w anglii dopiero dzisiaj konczy sie rok szkolny :grr:) wiec bede mial duzo czasu na wszystko a na trialu juz zarobilem 40mln z czego stracilem jakies 15 za 1 riftera i rupture wiec wciaz zostaje troche na skill booki itd. fakt ze teraz bede skillowac capa chyba bo chcem tankowac aktywnym shieldem na rupture

Ruptura sie swietnie tankuje pasywnie z 1600mm plejtem;) Fit na scrapheap challange forum nie jeden - wymaga to stosunkowo malo skilli wiec polecam.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 14:35:30
nad tym tez sie zastanawiam i napewno wyproboje. dajcie jakis optymalny fit na riftera do PvE i do rupture do PvE i PvP
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Loc0 w Lipiec 18, 2008, 18:55:12
nad tym tez sie zastanawiam i napewno wyproboje. dajcie jakis optymalny fit na riftera do PvE i do rupture do PvE i PvP
lmao nastepny ;p goraco polecam:
http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&action=search
http://www.scrapheap-challenge.com/index.php?sid=3d81babd354535fea29744228f42027c
Ps scrap z uwzglednieniem powyzszej opcji   :krzeslo:
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 18, 2008, 21:58:13
dzieki za link do wyszukiwarki... jeszcze mi wyjasnij jak ona dziala bo dla mnie to nie jest takie proste. probowalem kilka razy z roznymi wpisami i z roznych powodow i jakos tego nie ogarniam
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Loc0 w Lipiec 18, 2008, 22:44:50
Wpisujemy w pole szukaj "rutpure" odznaczamy  opcje " Topic subjects only" co by nie szukal w kazdym mozliwym topicu slowa bo interesuje nas topic o tym stateczku klikamy w lewym dolnym rogu "szukaj" voila  8) :laugh:
Ps adminow prosze o przeniesienie do dzialu FAQ  :buck2:
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 19, 2008, 01:01:54
no dobra fit juz sobie znalazlem. a moze mi ktos powiedziec wiecej przydatnych rad na temat skillowania BC? wiem ze sie uczepilem tego tematu ale napewno ma ktos jeszcze jakies stosowne uwagi na temat hurricane bo to moj glowny cel bedzie po przedluzeniu konta :)
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: NeX w Lipiec 19, 2008, 03:50:18
  Nie ma co pisać o skilowaniu, bo skilowanie to sprawa zupełnie prozaiczna i żadnych tajemnic nie kryje. No może poza tym, że powinieneś najpierw zrobić skile na jump clona, aby na PVP latać clonem bez implantów, albo w tych tańszych. Przynajmniej do czasu gdy strata stu, czy więcej milinów na zwykłych kablach ma dla Ciebie znaczenie.

  O fitowaniu najwięcej się dowiesz na forach takich jak Scrap. Bierz tylko poprawkę na to, że każdy pisze na temat fitu, który jemu się przydaje w okreslonej sytuacji. Musisz czasem sam wyciągać wnioski co, po co i dlaczego ludzie zakładają. Killboardy to też fajne miejsce do porównań, ale musisz zwracać uwagę na fity solo i gangowe, które mocno się różnią.

  Jak czytałeś wcześniej, koledze Strasznemu nie podoba się mój fit PVP na Hurricane, bo jest za wolny. Niewątpliwie jest to typowo Amarrskie podejście z większym tankiem. Może się na Matarskim shipie nie podobać, ale jest przy wchodzeniu z hi do low skuteczne, bo wbrew pozorom low seca nie wypełniają nieprzeliczone rzesze piratów w nanoshipach T2. Większość ludzi jaką tam spotkasz to piloci lecący skrótem przez low sec z empire do empire. Część tam zwyczajnie mieszka i klepie misje niewiele sobie robiąc z zagrożenia. Indyki przylatują na zakupy i tylko czasem jakiś znudzony górnik postanowi pobawić się w pirata. Wisząc nad asteroidą krzyknie sobie "Yarrr" na localu. Zawsze możesz sprawdzić, czy to prawdziwy pirat, czy górnik i go zdjąć, a jak nie to on moze zdejmie Ciebie. Jeżeli latasz ubezpieczonym statkiem i nie zbłaznisz się kupionym na eBayu faction fitem, to po przegranej po prostu kupisz sobie nowy ship i polecisz znowu.

  Namówiłem w ubiegłym roku kolegę aby grał w EVE. Przez te 10 miesięcy nie stracił ani jednego shipa w low secu chociaż notorycznie lata tam handlować. Za to zezłomował kilkanaście BSów na misjach, bo przecież musiał już zaraz i natychmiast latać czymś tak dużym jak ja. Dobrze, że Cariera nie miałem.  :2funny:

  Do wyboru masz jeszcze oprócz tego co podałem ja, sugerowany nano tank, który podwoi szybkość na MWD kosztem połowy armora. Czy warto? MWD użyjesz do łapania przez kilka sekund, armora do tankowania cały czas. Sam sprawdź co wolisz. Zwykły Hurricane na tanim ficie i skilach 4, to około 2000m/s na nano bez rigów. To za mało aby uciec przed laserami Harbingera, czy rakietami Drake. Możesz jeszcze w RIGs wpakować polycarbony dla speeda. Jak Cię stać.
Od czasu znerfienia nanofibrów fity nano na BC i BS są niepopularne i IMO słusznie. Są za to hitem na HACach i Reconach. Rzecz jasna na specjalistycznych Interceptorach.
  Jeżeli chcesz poczuć o co biega, to zakładasz zamiast hardenerów 3x overdrive i 1x nanofiber. Nano gotowe.
Może i kogoś takim Hurricanem zaskoczysz. Ja powiem tylko, że na podstawowym overview mam typ statku i jego szybkość, a nie nick pilota. Siedząc w Harbingerze nie bedę się zastanawiał, czy Hurciem lecisz Ty z miesięcznymi skilami, czy Straszny z kilkuletnimi. Hurricane, to żaden postrach na localu. Ale wiem, że jest ładny. Myrmidonem też czasem latam, bo jest ładny. :P

  Dużo ciekawszą sugestią było to co Straszny napisal na temat RIGów. Rigi do falloffa dają mikroskopijnemu zasięgowi autocannonów dodatkowych kilka klometrów. 15km falloff, to już nie jest zły wynik. Dodasz do tego damage mody. Dla autocannonów, to będą Gyrostabilizery. Tak jak w nano zamiast hardenerów wstawiasz 3x Gyro. Masz większego DPSa i kilkanaście kilometrów falloffa. To można sobie nazwać damage dealerem.

  Kiedyś napisałem już, że nie lubię Hurricane, a i nie spotykam osob które za nim przepadają. Może jednak jakiś wielbiciel się zezłości i napiszę Ci coś nowego i odkrywczego.  :knuppel2:
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Totalizator w Lipiec 19, 2008, 04:09:11
Akurat battlecruiser speedtankować nie powinien, nawet matarski. Tankujący t2 hurricane z ecm dronkami przerabia wszystko w swojej kategorii i poniżej na kaszę, akurat jestem fanem latania battlecruiserami po lowsecu i wiem że hurricane to jest statek z którym trzeba się liczyć.

Tak ogólnie to matarzy są wyraźnie słabsi jedynie w battleshipach, tempest i maelstrom to mocno przeciętne statki i solo i we flotach a typhoon ma co prawda duży potencjał ale wymaga mnóstwa skilli żeby ten potencjał wykorzystać. Capitale może najlepsze nie są ale wyglądają najlepiej a ponieważ de facto pilotowanie capitala to 90% żmudnej roboty i 10% akcji to już chyba lepiej wykonywać tę żmudną robotę patrząc na jedne z najfajniejszych modeli w grze.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Nashir w Lipiec 19, 2008, 04:42:08
Z tym wygladem u matarow to nie najlepiej Bruce ;). Archon i Revelation wygladaja duzo lepiej od Niddoghura i Naglfara tbh. Jednak kwestia gustu.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 23, 2008, 20:44:42
juz sobie wszystko przemyslalem i ustawilem w EVEMonie plan skilli najwazniejszych do Hurricane'a ;) myslalem ze bedzie dluzej ale ostatecznie udalo mi sie zaplanowac czas na 55 dni wiec nie jest zle. uwzglednilem przy tym skille do nawigacji, inzynierii, missle, gunnery i mechanic :D jesli macie jeszcze jakies pomysly to podzielcie sie nimi jak najszybciej

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Coldim w Lipiec 23, 2008, 22:20:03
juz sobie wszystko przemyslalem i ustawilem w EVEMonie plan skilli najwazniejszych do Hurricane'a ;) myslalem ze bedzie dluzej ale ostatecznie udalo mi sie zaplanowac czas na 55 dni wiec nie jest zle. uwzglednilem przy tym skille do nawigacji, inzynierii, missle, gunnery i mechanic :D jesli macie jeszcze jakies pomysly to podzielcie sie nimi jak najszybciej

pozdrawiam

T2 tank, skille do capa na 4 i pozniej gunnery, IMHO missile mozesz na dluzszy czas olac - skillowanie na starcie dwoch roznych systemow broni jest niewskazane.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 24, 2008, 18:31:01
wiem, wiem bo nad skillami do missle wciaz sie zastanawiam, ale i tak ustawilem je na koniec wiec nie ma problemu bo napewno podczas 'skillowania' zmieni sie jeszcze koncepcja jak bede tym BC latac ;D
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Dormio w Lipiec 25, 2008, 13:33:46
jesli macie jeszcze jakies pomysly to podzielcie sie nimi jak najszybciej
Learningi basic na 4 i adv na 3 ?
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: termos w Lipiec 25, 2008, 18:14:11
Olej matarów, okazuje się że na świecie jest jakiś pęd do nerfienia, tym razem padło na ich szipy, więc póki co skiluj learningi, wszystkie uniwersalne supportowe w stylu elektronika, mechanika itd.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: professor w Lipiec 25, 2008, 19:12:30
no wiem wlasnie... czy ktos ma pojecie dlaczego CCP bawi sie w wydawanie patchow 'udupiajacych' wszystkie rasy pokolei? nudzi im sie czy co? dlaczego minmatar byl  silniejszy od innych ras? tankowal speedem a teraz zamiast webowania na 90% jest tylko 60%. nie bede mogl wyciagac rifterem  2,5km/s tylko 2km/s  >:( to nie byla jakas zawrotna predkosc zeby tak wszystkich minmatarow karac...
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Lipiec 25, 2008, 21:01:46
Skilluj Caldari. Jeśli to wejdzie, to nowym FOTMem zostaną Drejki i Lachesisy.  :2funny:
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Kalressin w Lipiec 25, 2008, 21:18:53
Dobrze mowi. Zaczynalem jako caldari, nie nadawali sie do pvp. Skillowalem gallente, spiepszyli mi arazu. Wyskilowalem matarow, zalozyli mi blokady na kola. Teraz jak najezdzam kursorem na ammar cruiser na V to mi reka drzy :P
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Wilk w Lipiec 25, 2008, 21:49:18
Teraz jak najezdzam kursorem na ammar cruiser na V to mi reka drzy :P

Cicho bądź, bo ja właśnie dziś to wrzuciłem na ruszt :p
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Spawer w Wrzesień 24, 2008, 03:14:14
Siema,
Doradźcie mi, bo przeglądam forum i mam już mętlik:
1.   Rozpoczynam grę Minmatar’em, czy mogę zupełnie olać skillowanie shilda i missili, a zająć się jedynie armorem i projectile  ??
2.   Zabawę chce rozpocząć w rifterze, przesiadka na rupture, a dalej?
3.   Nie interesuje mnie zabawa w misjonarza (krzewienie wiary pozostawię innym), więc czy w takiej sytuacji jedynym intratnym zajęciem jest klepanie ratow, co by zdobyć troszkę dzięgów na początek??
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: termos w Wrzesień 24, 2008, 09:11:33
Witam

Spawer zupełnie olać nie możesz matarzy to rasa która dobiera sposób tankowania do konkretnego szipa, większość "mediumowych" matarskich tankuje jednak shieldem ( lub speedem gdzie shield stanowi jedynie porządny bufor - vagabond ) więc armor nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Na pewno jedną z najbardziej istotnych rzeczy w matarach jest właśnie damage więc śmiało projectile skilluj i oczywiście nawigacja która podciągnie twojego speeda.

Moja propozycja jest taka aby nie skupiać się na rifterze w ogóle a skillować go, jedynie w zakresie potrzebnym do latania rupturkiem i hurricane. Na tym ostatnim chyba powinieneś się skupić i porządnie go wyskilować. Statek bardzo dobry także do bicia ratów na paskach. Gdy już wsiądziesz w tego BC masz przed sobą kilka miesięcy podciągania wszystkich skilli supportowych zanim zaczniesz myśleć o czymś innym. Prawda jest jednak taka że i tak twoje plany nie raz będą się zmieniać więc potraktuj tą podpowiedź jedynie jako luźną sugestię.

Jeśli chcesz zarabiać konkretną kasę leć do 0.0 w świecie poMAXowym na północy jest wiele systemów w ogóle nie odwiedzanych przez długie godziny, dni. Znajdź dla sebie jakiś ciepły kurwidołek i klep NPCe. Zapewniam cie że jednodniowy taki wypad zapewni ci ISKów na kilka może kilkanaście rupieci ( rupture ) z pełnym fitem a i latając po 0.0 szybko się nauczysz nowych rzeczy.

Pozdrawiam i gl
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Spawer w Wrzesień 27, 2008, 01:55:50
Dzięki Termos,
Ale tu właśnie pojawia się nowy problem . Przejrzałem masę fitów i większość robionych jest na pelejty i repki, dotyczy to w szczególności Rupiecia i Hurca. Właśnie próbuję sklecić fit do riftera i tu też wszyscy idą w plejty  ale poszedłem za myślą  Kombat’a http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=5085.0 (http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=5085.0) wprowadziłem tylko małą zmianę w low no i brakło mi CPU na nos’a lub cokolwiek innego:
Low:
Beta Reactor Control: Shield Power Relay I
Counterbalanced Weapon Mounts I
Overdrive Injector System II
Med:
Cold-Gas I Arcjet Thrusters
Small F-S9 Regolith Shield Induction
J5b Phased Prototype Warp Inhibitor I
High:
3 x 200mm Light ‘Scout’ Autocannon I

I pytam was czy ma to jakiś sens?? a może zostać przy dwóch Overdrive Injector??
 Wsadziłem fit do EFT ale nie chytam jeszcze jak się mają te cyferki do rzeczywistości, ale jak to już ktoś wcześniej powiedział, nie samym EFT człowiek żyje.
Czy brak web’a dyskwalifikuje mnie na starcie??

Pozdro
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Wrzesień 27, 2008, 13:00:54
Brak weba oznacza, że coś szybszego od Ciebie po prostu zwieje/Cię zabije.

Na riftera nie zakłada się shield tanka na pvp, bo to nie ma większego sensu. Wsadź 2x Overdrive II i 1x Nanofiber Internal Structure II i będziesz ładnie i szybko pomykał. W med sloty mwd, web, warp disruptor, w hi 3x autocannony i rocket launcher.

Jak brakuje CPU, to skillujesz electronic i weapon upgrades. Jak brakuje PG, to Engineering i Advanced Weapon Upgrades.

EFT same wartości fitowania i damage liczy dobrze, z ostrożnością bym podchodził tylko do wyliczeń dotyczącyc capacitora. Jeśli coś się nie zgadza ze stanem faktycznym, to najprawdopodbniej nie masz odświeżonego chara pod względem skilli w EFT.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: NeX w Wrzesień 27, 2008, 16:44:43
  Capacitor też liczy prawidłowo, tyle że są to wyliczenia statyczne.  W trakcie gry koszty użycia zmieniają się dynamicznie zależnie od tego co i w jakim momencie aktywujesz. EFT traktuje moduły jako już włączone i nie uwzględnia ile będzie nas kosztowała aktywacja, ani co nam potem zostanie w capacitorze. Bywa, że na coś braknie. Najlepiej pierwszy fit przetestować na jakimś npecu włączając wszystko tak jakbyśmy atakowali innego gracza i pamiętając, że gracz może pojechać dodatkowo neutem, co ewentualnie posymulują nam wyłącznie Bloody  :laugh:
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Goomich w Wrzesień 27, 2008, 16:57:45
Szczególnie trzeba zwrócić uwagę aby była zawsze możliwość włączenia baterii, które mają spore zapotrzebowanie na aktywację.

Że co?
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: NeX w Wrzesień 27, 2008, 18:31:34
Wyciąłem aby nikogo nie wprowadzać w błąd. Myślałem o tym co akurat zakładam i napisałem jak automat. Miało być o neutach, a wyszły farmazony.
Tytuł: Odp: Czy minimatar to dobry wybór?
Wiadomość wysłana przez: Skeer w Wrzesień 28, 2008, 13:18:07
Dlatego piszę, żeby do danych o capie podchodzić z nieufnością, bo to takie wróżenie z fusów - kto przewidzi kombinację aktywacji i deaktywacji modułów w walce? (btw - lclick na zielonym "ptaszku" przy module deaktywuje go - przydatne jak chcemy cap bez działającego neuta, czy mwd oszacować).

Drugą taką rzeczą, do której trzeba podejść ostrożnie, jest tank - trzeba sobie ustawić jakie damage procentowo będzie się dostawało od npców, żeby mieć miarodajne dane o wytrzymałości statku (r click na reperaczce/shield w tabelce po prawej stronie okna EFT). Dany fit inaczej się trzyma przeciw angelsom, a inaczej przeciw sansze.