Eve-Centrala
Eve Online => NoobGarten => Wątek zaczęty przez: Asag w Styczeń 10, 2011, 23:14:59
-
Jako że to mój pierwszy post więc witam.
Z różnych względów zainteresowałem się EVE jednak jest to zupełnie inny typ MMO niż te w które grałem do tej pory. Tak czy inaczej klienta już ściągam i wkrótce pewnie poproszę o triala 21 dni (ale jeszcze nie teraz więc nie wysyłać ;) ).
Czytałem trochę o EVE (głównie na tym forum), pooglądałem trochę filmików ale doszedłem do wniosku że tutorial to będzie jednak podstawa bo "na sucho" to się to czarną magią wydaje. Na pewno tutorial wyjaśni takie podstawy jak sterowanie, nawigacja po interfejsie, walka itp ja jednak mam nieco inne pytania (wypunktuję aby było łatwiej się do nich odnieść):
1. Orientuje się ktoś czy istnieje stronka na której można zobaczyć wygląd statków ze względu na rasę? Pytam bo gdzieś na forum spotkałem się ze stwierdzeniem że statki rasy XXX wyglądają paskudnie a chciałbym wybrać rasę której będzie odpowiadał mi styl graficzny. Dla jednych nie ma to znaczenia ale skoro rodzaj rasy chyba zbyt wielkiego wpływu na rozgrywkę nie ma to może warto wybrać według wyglądu (zgodnie ze stwierdzeniem znajomego że "musisz lubić swój statek").
2. Wybiorę rasę, tutorial się skończy i dostanę jakiś startowy statek. Ale co potem? A dokładniej na jaki statek ciułać kasę aby nie żałować wydanych pieniędzy i aby przyjemnie się grało? Nie zagrałem jeszcze nawet godziny więc oczywiste jest że nie mam o tym najmniejszego pojęcia a taki statek na początku musi chyba być uniwersalny aby można nim było porobić misje, poszwędać się w kosmosie i co tam jeszcze w EVE można robić.
3. Z tego co czytałem każdy typ statku (i wyposażenie do niego) ma swoje wymagania co do skilli (tak samo są chyba różne skille odpowiedzialne za handel, dyplomację itp). Moje pytanie brzmi w co warto inwestować na tak wczesnym etapie gry aby nie obudzić się po jakimś czasie z ręką w nocniku i nie stwierdzić po tygodniu gry "ale schrzaniłem".
4. Z tego co wychwyciłem w innych topikach to wybiera się chyba jakąś profesję. Czytałem coś o wydobywaniu ale ktoś stwierdził że to nudne i szkoda się w to pchać skoro po miesiącu i tak pewnie stwierdzimy że chcemy coś innego robić. Jakie są więc profesje i co proponujecie dla takiego kompletnego newbie?
5. Jakieś inne rzeczy na które powinienem zwrócić na początku gry?
Być może dla niektórych te pytania mogą się wydawać dziwne ale ja lubię na starcie już mieć jakiś cel do którego się dąży (jak np zdobycie określonego statku, wyszkolenie profesji itp ). Zanim założyłem ten topic przejrzałem to forum (zwłaszcza dział dla noobów) i na pierwszy rzut oka podobnych tematów jest sporo ale na swoje pytania odpowiedzi nie znalazłem, często również przez to że ludzie obeznani już troszkę w temacie piszą skrótami i slangiem który na razie nic mi nie mówią.
Dlatego proszę o wyrozumiałość i odpowiedzi w języku który zrozumie ktoś kto jeszcze nie spędził przy EVE zbyt wiele czasu.
Z góry thx za wszelką pomoc.
-
1. Lepiej sie nie sugeruj bo ja kiedys w ten sposob wybralem gallente co okazlao sie bledem , po miesiacy i tak czlowiek nie patrzy na grafike a przydatnosc statku lub jej brak zostaje. ;D
tutaj mzona poogladac co nieco http://www.eveonlineships.com/eve-online-search-ships.php?eveship=loki
2. Zrobisz tutorial, dostaniesz statek i idziesz do Unseen Academy, tam juz wiedza coz toba zrobic trzeba bedzie i jak pomoc.
3. Nic nie popsujesz zwlaszcza na na poczatkowym etapie gry bo na starcie wzystkei skile szybko zasuwaja wiec nawet jak wytrenujesz cos niepryzdatnego to i tak co najwyzej tracisz pare godzin skilowania czegos bardziej przydatnego. Mozesz trenowac oc cchesz i kiedy chcesz zadna umiejetnosc ne wyklucza innej wiec ciezko powiedziec ze mozna cos popsuc liczy sie tylko czas .
4. To jakis relikt przeszlosci jak jeszcze tworzenie postaci mialo jakis inny sens niz fotografia w grze , zrobisz tutorial i w UA ci powiedza co mozna robic i jak bardzo to nudne jest.
5. kanal w grze "Centrala Noobs" zanimw stapisz do Unseen
-
Z tego co piszesz wynika że statki różnych frakcji różnią się funkcjonalnością. Jakie są z grubsza plusy i minusy statków danych ras?
-
Bardzo, bardzo z grubsza (pod kątem PvP)
1) Minmatar - doskonałe (szybkie, o niezłym zasięgu) statki small i medium.
2) Caldari - powolne, największy zasięg - dobre BC (Drake) i najlepszy T3 (Tengu)
3) Amarr - wolniejsze od matarskich, ale o lepszym zasięgu, bardzo dobre statki medium i large
4) Gallente - obecnie najbardziej z dupy, choć niektóre mają zastosowanie.
Pamiętaj - wybór rasy nie skazuje Cię na latanie nią. Generalnie po jakimś czasie i tak lata się wszystkim, bo profesjonalne floty tego wymagają.
-
Czyli wybór rasy to tak naprawdę tylko kwestia upodobań co do wyglądu swojego awatara?
Pytam bo od 2 godzin wertuję to forum i natrafiłem już na parę dyskusji o wyższości jednej rasy nad drugą (a bardziej o ich statkach chyba), problem w tym że nieraz są to posty sprzed 2008/2009 i nie wiem na ile to info jest aktualne.
Tak czy inaczej pomijając fakt że można latać każdym statkiem (i zakładając że nie zwracamy uwagi na wygląd) jaka rasa oferuje na starcie po uzbieraniu jakiejś tam sumki statki najbardziej odpowiednie dla newbie? Przez "najbardziej odpowiednie" mam na myśli takie które w miarę bezstresowo będą służyć do celów poznawczych gry (a więc coś uniwersalnego).
PS: Nie mam pojęcia czy to co napisałem przed chwilą ma jakikolwiek sens i czy wiecie o co mi w ogóle chodzi. Nie wiem już nawet czy takie statki w ogóle istnieją. Wiem jedynie że po lekturze różnych topików, obejrzeniu filmików i screenów ze statkami różnych frakcji mam większy mętlik w głowie niż zanim zacząłem czytać cokolwiek i już nie wiem czy zwracać uwagę tylko na wygląd czy na cechy statków. Na dodatek chyba już bełkoczę więc idę spać bo i tak już nic sensownego nie napiszę ;)
PS2: Nie chciałbym aby ten topic przerodził się w dyskusję tylko o rasach, punkty z pierwszego postu nadal aktualne gdyby ktoś miał ochotę podzielić się doświadczeniami w tych kwestiach.
-
Czyli wybór rasy to tak naprawdę tylko kwestia upodobań co do wyglądu swojego awatara?
Pytam bo od 2 godzin wertuję to forum i natrafiłem już na parę dyskusji o wyższości jednej rasy nad drugą (a bardziej o ich statkach chyba), problem w tym że nieraz są to posty sprzed 2008/2009 i nie wiem na ile to info jest aktualne.
Info nie jest aktualne. Kiedyś, kiedyś, kiedyś... każda z ras i przodków miała różne atrybuty. Teraz każda ma takie same więc tak, to tylko kwestia upodobań.
Tak czy inaczej pomijając fakt że można latać każdym statkiem (i zakładając że nie zwracamy uwagi na wygląd) jaka rasa oferuje na starcie po uzbieraniu jakiejś tam sumki statki najbardziej odpowiednie dla newbie? Przez "najbardziej odpowiednie" mam na myśli takie które w miarę bezstresowo będą służyć do celów poznawczych gry (a więc coś uniwersalnego).
Jako tako nie ma statków dla newbie. Są jeszcze tylko te niewyskillowane ;) Do fregat wracają nawet postacie z kilkuletnim stażem. Tak samo, nie ma statków uniwersalnych. Każdy ma swoją przypisaną rolę (czyt. ma bonusy do tego czy tamtego). Jak się w niej sprawdza to już inna historia.
A te cele poznawcze... no cóż... zależy co dokładnie chcesz poznać. PvP, PvE, przemysł, handel... Do każdego coś innego 8)
-
Tak czy inaczej pomijając fakt że można latać każdym statkiem (i zakładając że nie zwracamy uwagi na wygląd) jaka rasa oferuje na starcie po uzbieraniu jakiejś tam sumki statki najbardziej odpowiednie dla newbie? Przez "najbardziej odpowiednie" mam na myśli takie które w miarę bezstresowo będą służyć do celów poznawczych gry (a więc coś uniwersalnego).
Generalnie z punktu widzenia PvE najbardziej "n00b friendly" jest caldari battlecruiser Drake. Nie wymaga wielu skilli, żeby sprawnie działać a dzięki temu, że skill "Battlecruisers" jest uniwersalny (nie rasowy) bardzo łatwo wsiąść w Drake'a nawet jeśli lata się statkami innej rasy - choć oczywiście łatwiej będzie tym, którzy mają skille na shield tank.
Co do PvP - tu najłatwiej mają Matarzy (najlepsza fregata T1 - Rifter) i Gallente (Incursus). Amarrski Punisher też da radę, ale będzie nieco trudniejszy, z kolei Caldari nie mają niczego poniżej Drake'a, co nadawałoby się dla chara mającego mniej niż 2-3 miesiące stażu w grze i miało wartą wzmianki wartość bojową.
To oczywiście moja subiektywna opinia ;)
-
Jest niby blackbird...
-
Zamiast wysłuchiwać co jest bardziej pr0 i w ogóle zrób tak jak ja gdy zaczynałem przygodę z EVE. Najpierw obejrzałem sobie ten (http://go-dl1.eve-files.com/media/corp/DavikRendar/EVE_Shipchart_Apocrypha_Edition.jpg) obrazek, potem przeczytałem to (http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Eve_Online). Dywagacje na temat przydatności każdej z ras we flocie i tak Ci nic nie powiedzą, a wybrać masz to co Ci się podoba. Możesz jeszcze zerknąć na ten (http://www.youtube.com/watch?v=tOJIyTHgwGQ) filmik. :)
-
Proszę was, nie radźcie mu żeby sobie wybierał statki ze względu tylko na wygląd, bo to go sprowadzi w złe miejsce (i do tego mroczne). Co do wyboru postaci i jej początkowej rasy, śmiało możesz wybierać taką której obrazek da się zrobić fajniejszy. A wybór tego czym później latać (w zasadzie skilować) będzie zależny od tego co będziesz chciał robić (pvp, samo pve, handel (sic!)). Statki pod kątem ras do PVP miałeś już ładnie opisane.
Pod kątem PVP moja opinia jest taka że można zacząc od matarów lub caldari (drake ftw, pozwoli Ci i klepać PVE i latać na drake army) a później się zorientujesz już sam, z pomocą kolegów z korpa. Amarr nie polecam na początek, bo to trochę chodzenie pod górkę, a gallente odradzam.
Później faktycznie skilujesz inne rasy sobie i inne statki które są przydatne. Ale na początku nie myśl o tym póki nie poznasz świata i mechaniki Eve. Dużo tez może zależeć od tego gdzie trafisz, i czym będzie latał Twój korp.
Jeśli byś kompletnie chciał olać PVE i zostać kerbirem to wtedy Caldari czy gallente nie są złym pomysłem, matarzy średnim, a z amarami nie mam pod tym względem doświadczenia i się wstrzymuję z opinią.
Wszystko to jest napisane dla nowej postaci, i najbliższej jej przyszłości, a nie roku czy dwóch.
-
Co do portretu, tym tez nie ma co sie chyba sugerowac, bo wchodzi zaraz Incursion i mozna sobie facjate zmienic totalnie :).
Co do rasy, ja polecam Minmatar jednak. Ich statki wygladaja jak odrzuty z wysypiska, ale pozwola ci skutecznie i szybko latac we flocie. Do tego dobre statki pirackie takze wymagaja zazwyczaj Minmatarow (Dramiel, Machariel). Tak wiec bierz matarow i ciesz sie wolnoscia wyboru (reszta ras ma mniejsza wolnosc w obrebie wlasnych statkow)
-
A to nie jest tak że i tak Cię ograniczać będzie rasa? Bo tak zrozumiałem z tematu o dodatku i nowych mordach. Ja np nie wyobrażam sobie nie startować jako Gallente, reszta jest jakaś dziwna z mordy:P
A kolega nowy mógłby powiedzieć co by go interesowało w grze, bo jak my wiemy PvP jest najciekawsze, ale on może mieć inne zdanie, a statki do PVE to troszkę inna rzecz(można by np pędzieć draka - wentualnie raven lub nie, raczej nie - t3 czyli tengu (wymaga dużo pobocznych skili żeby był sens wsiadać więc raczej bardziej odległa przyszłość). Tu jeszcze taka mała informacja Asaga - to że ma się skile na statek, tj sam hull, i można wniego wsiąśc, to nie znaczy że się powinno, wypada mieć jeszcze poboczne skile (np do modółków na odpowiednie sfitowanie tego statku, ale nie tylko, także chodzi o skile dające rózne "bonusy" do pewnych rzeczy niewymagane przez modółki, np zasięg dział i inne o których sie dowiesz jak zaczniesz grać, nie wszystko na raz).
-
Wertując neta natknąłem się na taki krótki poradnik na temat ras:
http://evenoobguide.com/races.html (http://evenoobguide.com/races.html)
Czy info tam podane zgadza się z rzeczywistością? Mi to raczej trudno zweryfikować.
I jeszcze jedno pytanie o którym zapomniałem w pierwszym poście. Co się właściwie dzieje kiedy niszczą nam statek? Giniemy? Teleportuje nas gdzieś? Jakie są konsekwencje zniszczenia statku?
I drugie pytanie, co powinniśmy skillować w pierwszych dniach gry? Jest jakiś ogólny zarys czy to wszystko zależy od jakichś konkretnych czynników?
@ Arkadiusz
Co do przeznaczenia statku na początku na pewno PVE. Wydaje mi się że tak będzie bezpieczniej nauczyć się podstaw gry. Kiedy stwierdzę że już jakieś tam podstawy mam opanowane wtedy będę mógł pomyśleć nad przesiadką i fitowaniem PVP maszynki.
Ale do tego jeszcze sporo czasu, nie oczekuję że po 3 dniach gry będę śmigał jak stary wyga a gdzieś się uczyć trzeba.
-
Ten poradnik generalnie lekko opisuje statki danych ras, nie musisz się nim kierować, lepiej tym co przeczytasz tu na forum, zwłaszcza jeśli piszemy coś pod katem nowej postaci (i nie chodzi mi tylko o to co ja piszę).
jak stracisz statek jesteś w kapsule (POD), możesz nią uciec (bardzo łatwo chyba że jesteś w tzw bańce, do tego NPC nie strzelają do kapsół, jeśli stracisz statek na misji, na ratach, one nie zabiją Ci kapsuły na pewno). Po ucieczce np dokujesz i wsiadasz w gotowy/kupujesz następny statek. Dostajesz ubezpieczenie za statek (za fit nie) jeśli wcześniej wykupiłeś (Statki T2 ubezpieczenie dają groszowe w porównaniu do kosztu zakupu - na razie się tym nie przejmuj).
Jeśli byś stracił kapsułe, np inny gracz by ją zestrzelił, budzisz się w stacji domowej (w której masz ustawionego medic clona). Upgradujesz go do odp poziomu(na początku ksoztuje dosłownie grosze), i ruszasz dalej.
Co do skilowania polecam dołączenie do Unseen academy, tam do pewnych szkoleń są pierwsze skile wymagane(tzn modłki i statki a co za tym idzie do nich skile), później też Ci koledzy pomogą. Generalnie statki i fit do nich na początek, ew jakbyś robił misje to skile do nich.
Edit do Twojego Edita: Ok, ale możesz zacząć o tym myśleć już teraz i pod to skilować, wiele skili do PVE pokrywa się z tymi do PVP. (I tu strzelasz, i tam strzelasz, i tu nie chcesz zginąć i tam nie chcesz zginąć ;-) )
-
A czym się różnią tzw shield tank od armor tank?
-
Na temat przydatności statków różnych ras było już chyba milion postów, ale pokrótce można to podsumować. W pierwszej kolejności musisz wiedzieć co chcesz robi i wybrać profesję. W przeciwieństwie do innych MMO w Eve nie wybierasz jakiejś jednej klasy, którą chcesz grać, ale twoja 'klasa' jest zdeterminowana przez to co robisz. Sam wybierasz czy chcesz być górnikiem, producentem, handlowcem, misjonarzem, piratem czy żołnierzem. Możesz oczywiście robić wszystko na raz, ale ze specjalizacjami jest tak jak w życiu. Im bardziej jesteś wyspecjalizowany tym lepiej idzie ci w twojej działce ale masz mniejsze możliwości przerzucenia się na inną. Brak specjalizacji pozwala ci robić wszystko, ale w niczym do końca nie jesteś dobry.
Każda profesja wymaga jakichś statków. Jeżeli wybrałeś cokolwiek niezwiązanego ze strzelaniem to nie pomogę ci. Jak dla mnie to itemy biorą się z marketu, a skąd tam się wzięły to już nie moja sprawa.
Co do strzelania, to zależy do czego chcesz strzelać.
Jak do krzyżyków (pve) to podobno caldari są najlepsi i najuniwersalniejsi. Caracal (cruz), Drake (BC), Raven (BS) czy Tengu (T3) są powszechnie uważane za najlepsze statki do pve w swoich klasach. Jeżeli masz zamiar poświęcić życie na strzelanie do NPC to warto też wiedzieć do jakich. Jak masz zamiar misjonować w empire to lepsze są uniwersalne rasy. Jak masz zamiar wynieść się do 0.0 do warto wiedzieć co tam mieszka, bo na przykład Amarem na początku nie masz co szukać u Angeli (wiem, jest Sacri).
Jak do kwadracików (pvp) to w grę wchodzą już inne statki.
Tu bym statki podzielił na 2 kategorie - core i backup.
Core to podstawowy skład każdej floty, czyli główny DPS, który ma rozgromić siły wroga. Statki, których tu się używa generalnie zależą od wielkości gangu, a wielkość gangu w dużej od stylu gry korporacji/sojuszu i umiejętności czy też specjalizacji FC prowadzących te gangi. Oczywiście nawet członkowie wielkiego blobującego sojuszu lubią czasami polecieć na małego roama w nanohacach, więc tu nie ma reguły, ale już w przypadku dużych flot różne sojusze mają swoje ulubione setupy z których są znane (np. Cursed i ich Dominixy, czy swego czasu Atlas z hacami w Geminate).
I tak a propos Core dla większości możliwych setupów flot:
Small scale pvp, czyli tak lubiane małe gangi (kilka –> kilkanaście osób) używane chyba przez wszystkich. Tutaj podstawą są hace (Heavy Assault Ships) a dokładnie Matarskie Vagabondy, są szybkie, da się je sensownie stankować i mają dobry dps. Ostatnio coraz częściej Vagabondy sa wypierane przez Cynabale, czyli frakcyjne cruzy (wymagają skillowania Matar/Gallente). Docelowo w tym setupie można jeszcze jako core ship użyć nano Zealota (Amarr hac). Czasami w małych gangach lata się nano hac/nano bc. Wtedy jako nano bc używa się hurricane’ów (Matar). Da się też jakoś w tym setupie sfitować pozostałe bcki – Harbinger (Amarr), Brutix (Gallente) i Drake (Caldari), ale ich ‘nanowość’ to już kwestia dyskusyjna. Podstawą w takich gangach to jednak prędkość i dps z działek oraz tank na shield. Logistyki w takich gangach to już kwestia gustu, nie zawsze się je spotyka.
Medium gangi (20-50).Większe gangi z definicji nie są już tak szybkie jak małe a i wymagają zazwyczaj więcej dps do engageowania innych większych gangów, więc używa się już częściej bcków, właściwie takich jak pisałem, przy czym tu już core flot zaczyna stanowić Drake (Welcome to Drake Online). W takich gangach już lata się z logistykami, najczęściej shieldowymi i dobrze jakby taki statek wytrzymał zanim logi go zalockują, więc wytrzymałość brutixa czy harbingera sprawia, że piloci latają nimi na własne ryzyko.
Coraz rzadziej widzi się już też gangi snipe hacy. Tu podstawą są szybkie statki (hace) mogące strzelać do wroga z ponad 100km. Podstawą takiej floty jest Zealot (Amarr). Lata się też Muninami (Matar), Cerberusami (Caldari) i tym snipe hacem Gallente (nie pamiętam jak się zwał :))
Powyżej 50 osób już można mówić o flotach, choć pewnie i można by tą granicę przesunąć do 100 osób.
Najbardziej standardowe setupy to snipe bs, czyli battleshipy rażące wroga na 200km. Najczęściej używane statki w tej klasie to Amarrski Apocalypse i Matarskie Tempesty, a później Gallentyjskie Megathrony i Caldaryjskie Rokhi. Rokh teoretycznie ma najlepszy zasięg ale najgorzej się go fituje na armor, bo tak się fituje najczęściej floty snipe BS.
Innym popularnym setupem jest Drake Army, czyli dużo Drejków, a oprócz tego jeszcze więcej Drejków. Rozpisywać się nie będę, bo chodzi o Drejk Online.
Są też floty rr bsów, czyli battleshipów, które mają zamontowane remote Repki i naprawiające się nawzajem. Tu najczęściej używane są Armageddony (Amarr) i Dominixy (gallente) stankowane na armor. Ale jakoś mało ostatnio takich gangów i flot.
Duże floty to też floty ahacy, czyli sfitowanych na armor hacy. Tu zdecydowanie rządzi Amarrski Zealot, jak ktoś leci innym hacem, to dlatego że nie ma silli na Zealota.
Pewnie jest jeszcze milion setupów, których nie wypisałem.
Oprócz core flot są jeszcze statki funkcyjne, a im większe gangi, tym więcej różnych funkcji do spełnienia. Tego jest naprawdę od groma i pisać o tym jakimi statkami się lata
Są potrzebne interceptory, czyli statki przechwytujące. Najlepszy jest ten, w którym siedzi ogarniający pilot.
Zawsze potrzebne są interdicory (zwykłe i heavy). Podobnie jak wyżej: ogarnięcie > rasa.
Często zamiast suicide cepów wlatujących w bloby używa się lachesisów (Gallente) i huggingów (Matar), które spełniają podobną funkcję nie ginąc przy tym hurtowo.
Zawsze mile widziane są logistyki Scimitar (Matar) czy Basilisk (Gallente) do pompowania shielda czy Guardian (Amarr) i Oneiros (Gallente) do pompowania armora.
Są też potrzebne commandy, ale na tym się nie znam.
Oczywiście solo pvp też nie jest zabronione :), ale ponieważ klasyczny ze mnie killwhore i solo nie mam ani jednego killa nie będę się rozpisywał, powiem tylko, że tu raczej rządzą Matarzy (Vagabond, Hurricane, matarskie AFy, Dramiel, Cynabal – dwa ostatnie wrzucam bo wymagają raczej matarskich skilli niż każdych innych). Reszta ras też daje radę. Wszystko zależy od pilota.
Są też floty/gangi „każdy leci tym czym umie”, ale one bardzo często są w owned, można się domyśleć po której stronie.
Wg mnie ważne jest abyś w miarę możliwości latał różnymi przydatnymi statkami. W dobrych flotach ważne jest to, aby wszystkie core statki miały porównywalne parametry (fit T2), tak aby FC miał pewność czym leci. Były sytuacje, że zbierały się 200 osobowe floty snipe bsów, z czego 1/3 była na ficie T1, 1/3 to bcki „bo nie mam skilli na bs” i na koniec FC miał realnie siłę ognia 60 osobowego gangu, a nie 200 osobowej floty.
Jeszcze krótko podsumowując:
Amarr – statki fitowane na armor, ale da się coś tam złożyć na shield. Podstawą są lasery, na których można osiągać dobry zasięg. Mają duży rof przy niewielkiej alfie (zadają małe obrażenia ale często), ale daje to w sumie spory dps. Problem z laserami jest taki, że można jedynie osiągać 2 typy damage. Wg mnie najlepsze statki flotowe (snipe bs – Apocalypse, snipe hac i ahac – Zealot, rr bs – Armagedon i najbardziej uniwersalny bc Harbinger)
Minmatar – statki dające się dobrze fitować na armor i shield, z przewagą shield w rzeczywistych zastosowaniach. Chyba najbardziej uniwersalne, ale wymagające relatywnie sporo skillowania. Mają ze swoich dział największą alfę. Wg mnie najlepsze statki do small scale i solo pvp (Vagabond, Hurricane, matarskie AFy, Dramiel, Cynabal) oraz bardzo dobre statki do większych flot (głównie bsy)
Caldari – statki zdecydowanie do fitowania na shield. Generalnie walą rakietami, co w pvp rzekomo jest pewnym defektem, bo rakieta musi dolecieć (dramiel na przykład jest szybszy). Podobno najlepsze statki PVE (Caracal - cruz, Drake - BC, Raven - BS czy Tengu - T3). No i Drejk, ale dla samego Drejka IMO nie warto wybierać Caldari.
Gallente - statki fitowane na armor, słabo się sprawdzaja na shieldzie, choć wg EFT da się założyć np. shield extendery :). Najlepszy Carrier – Thanatos
Świadomie nic nie pisze o bomberach, capitalach, T3 i kilku innych, bo się nie znam, a poza tym skillowanie powyższego zajmie Ci z 2 lata, więc powodzenia :)
Aha, wszystko co napisałem powyżej to teoria, która ma się różnie do rzeczywistości, a i teorii pewnie jest wiele.
-
Każda profesja wymaga jakichś statków. Jeżeli wybrałeś cokolwiek niezwiązanego ze strzelaniem to nie pomogę ci. Jak dla mnie to itemy biorą się z marketu, a skąd tam się wzięły to już nie moja sprawa.
Voodoo je wyciaga z wraków. ;P
Coraz rzadziej widzi się już też gangi snipe hacy. Tu podstawą są szybkie statki (ahace)
Ahace to coś zupełnie innego niż snajpery.
mogące strzelać do wroga z ponad 100km. Podstawą takiej floty jest Zealot (Amarr). Lata się też Muninami (Matar), Cerberusami (Caldari) i tym snipe ahacem Gallente (nie pamiętam jak się zwał :))
Nie ma takiego.
Powyżej 50 osób już można mówić o flotach, choć pewnie i można by tą granicę przesunąć do 100 osób.
Najbardziej standardowe setupy to snipe bs, czyli battleshipy rażące wroga na 200km. Najczęściej używane statki w tej klasie to Amarrski Apocalypse i Matarskie Tempesty, a później Gallentyjskie Megathrony i Caldaryjskie Rokhi. Rokh teoretycznie ma najlepszy zasięg ale najgorzej się go fituje na armor, bo tak się fituje najczęściej floty snipe BS.
Snipe BSy fituje się na ehp, to czy ma je na armorze, shieldzie, czy hullu nie ma wielkiego znaczenia.
-
Info podane w tym opisie zgadza się ... w zakresie projektów statków danej nacji, słowa określające że dane umiejętności przynależą do danej rasy sa ... niedokładne..
Tak jak tam jest opisane, poszczególne rasowe statki posiadają pewne unikalne właściwości i preferowany typ uzbrojenia, przykładowo Caldari to generalnie Missile Boats + Shield Tank - w praktyce oznacza że większość ich statków posiada bonusy do tarczy statku oraz uzbrojenia rakietowego.
Przy starcie dowolną rasą, masz ZERO rozeznania, możesz sprawdzić każdą nację. Niezależnie od podjętego wyboru możesz uczyć się obsługi statków każdej nacji i ich podstawowych systemów uzbrojenia.
Sztandarowe produkty to odpowiednio :
Merlin - Fregata Caldari
Tristan - Fregata Gallente
Punisher - Fregata Ammar
Rifter - Fregata Minmatar.
-
@Mona X
"ahace" - sry, literówka, poprawiłem, powinno być "hace"
a co do snipe bsów, to fakt, najlepszym tankiem jest range i warp - out, z tym że jak już się widzi logi w takich flotach to raczej armorowe.
-
Brak specjalizacji pozwala ci robić wszystko, ale w niczym do końca nie jesteś dobry.
Każda profesja wymaga jakichś statków. Jeżeli wybrałeś cokolwiek niezwiązanego ze strzelaniem to nie pomogę ci. Jak dla mnie to itemy biorą się z marketu, a skąd tam się wzięły to już nie moja sprawa.
Co do strzelania, to zależy do czego chcesz strzelać.
Jak do krzyżyków (pve) to podobno caldari są najlepsi i najuniwersalniejsi. Caracal (cruz), Drake (BC), Raven (BS) czy Tengu (T3) są powszechnie uważane za najlepsze statki do pve w swoich klasach. Jeżeli masz zamiar poświęcić życie na strzelanie do NPC to warto też wiedzieć do jakich. Jak masz zamiar misjonować w empire to lepsze są uniwersalne rasy.
Jest mała sprzeczność w tym co napisałeś. Podkreśliłem kluczowe fragmenty.
-
Rożnicę w typie tanku w bardzo dużym skrócie można określić co do używanych slotów - tank tarcza jest to medium sloty i tu zdecydowanie wszystkie statki caldari oraz niektóre statki matarskie posiadają predyspozycje do tego zadania, tank na armor to sloty low i tu zdecydowana większość statków amarr i gallente posiada odpowiedni rozkład slotów. I jedna duża różnica, nie ma samoodnawialnego HP na armor - trzeba to robić modułem, zaś tarcza się regeneruje sama.
Należy pamiętać że zdecydowana większość sprzętu EWAR używanego w PvP jest montowana na slotach medium, zaś zdecydowana większość dopalaczy do broni na slotach low power. Tym samym wybierając daną nację w dużym uproszczeniu otrzymujesz statki :
Caldari - Doskonałe możliwości stosowania EWAR, jednak kosztuje to zarówno tank jak i dps. Doskonałe w PVE.
Amarr - DPS i Pancerz statku są silnie powiązane - im większy pancerz tym niższy dps, i odwrotnie. Zaś statki mają niewielkie możliwości Ewar. Niezłe w PvP, dobre w PvE.
Gallente - DPS i Pancerz statku są silnie powiązane - im większy pancerz tym niższy dps, i odwrotnie. Zaś statki mają dobre możliwości Ewar. Doskonałe w PvE, dość dobre w PvP.
Matarskie - DPS i Tank jest niezależny w nie ktorych rozwiązaniach, najbardziej uniwersalne statki. Całkiem niezłe w EWAR, jednak bardziej równomierny rozkład slotów uniemożliwia wysoką specjalizację statków. Uniwersalne, jednak nie idealne.
-
@ Dormio niekoniecznie. Przez specjalizację rozumiem tu misjonarstwo, a tu akurat warto umieć zabić każdego NPC, więc wewnątrz tej specjalizacji warto poszerzać możliwości. Realnie, uniwersalizowanie się w zabijaniu różnych typów ratów jest pogłębianiem specjalizacji 'misjonarstwo'. ;)
-
Tak jak tam jest opisane, poszczególne rasowe statki posiadają pewne unikalne właściwości i preferowany typ uzbrojenia, przykładowo Caldari to generalnie Missile Boats + Shield Tank - w praktyce oznacza że większość ich statków posiada bonusy do tarczy statku oraz uzbrojenia rakietowego.
A przez wiekszość, Edmund ma na myśli 1/3. :P
No, powiedzmy, że w porywach nawet 40%.
a co do snipe bsów, to fakt, najlepszym tankiem jest range i warp - out, z tym że jak już się widzi logi w takich flotach to raczej armorowe.
I dobrze, wygładzą rysy na Rokhu. :) (fakt, że z powodu ogólnej cienkości jego armora, te rysy grożą rozpadnięciem się statku). Niemniej do snajpienia shieldtank jest dabest i FTW.
Jest mała sprzeczność w tym co napisałeś. Podkreśliłem kluczowe fragmenty.
Wbrew pozorom nie ma. Dzięki Shieldtankowi, Caldari mogą skupić się na ganku (wypełniając spód BCSami) oraz tanku (wypełniając środek tankiem). Rakiety pozwalają łatwo eksloatować słabe punkty enpeców, szczególnie na poziomie BSów, gdzie nie ma bonusu do kinekta, tylko do rofa i z każdej torpedy tak samo boli.
-
Sztandarowe produkty to odpowiednio :
Merlin - Fregata Caldari
Incursus - Fregata Gallente
Punisher - Fregata Ammar
Rifter - Fregata Minmatar.
Poprawiłem ;)
-
Merlin - Fregata Caldari
Incursus - Fregata Gallente
Punisher - Fregata Amarr
Rifter - Fregata Minmatar.
Poprawiłem ;)
ditto >:D
-
Gallente - DPS i Pancerz statku są silnie powiązane - im większy pancerz tym niższy dps, i odwrotnie. Zaś statki mają dobre możliwości Ewar. Doskonałe w PvE, dość dobre w PvP.
Bullshit. W pve najlepszy przedstawiciel gallente to dominix / ishtar, ale nawet one są co najwyżej lepsze niż przecietne i są deklasowane przez caldarii ogolnie, amarr / minmatar w przypadku konkretnych ratów. W pvp w tejch chwili bardzo niewiele czysto gallente statków sie wykorzystuje, poza reconami i protkiem i drobnoustrojami, w kontekscie solo pvp twierdze że kolesie mają bardziej przewalone niz caldari :P
-
@ Dormio niekoniecznie. Przez specjalizację rozumiem tu misjonarstwo, a tu akurat warto umieć zabić każdego NPC, więc wewnątrz tej specjalizacji warto poszerzać możliwości. Realnie, uniwersalizowanie się w zabijaniu różnych typów ratów jest pogłębianiem specjalizacji 'misjonarstwo'. ;)
Ależ koniecznie, bo raz piszesz, że bycie uniwersalnym jest be, a tuż potem, że to najlepsze co można spotkać w EVE.
Wbrew pozorom nie ma.
Odnosiłem się nie do tego co mogą Caldari, bo osobiście uważam, że są i uniwersalni i jedni z najlepszych do PVE/PVP (w tym momencie), a raczej do sprzeczności, że raz Kareem uważa uniwersalność za be, a raz za ok.
Bullshit. W pve najlepszy przedstawiciel gallente to dominix / ishtar, ale nawet one są co najwyżej lepsze niż przecietne i są deklasowane przez caldarii ogolnie, amarr / minmatar w przypadku konkretnych ratów.
Ogólnie to wiesz... bullshit to co napisałeś, bo jak weźmiesz te niekonkretne raty to już przestają deklasować ;)
Konkret. Napisz mu konkretnie w czym poszczególne statki są lepsze, bo akurat Dominix to jeden z najbardziej uniwersalnych BSów. Ishtar jest unikalny w swojej klasie przez to, że przenosi pełen load heavy dronek, które w takiej ilości są zarezerwowane dla BSów (bonus do zasięgu też jest unikalny).
-
Bullshit. W pve najlepszy przedstawiciel gallente to dominix / ishtar, ale nawet one są co najwyżej lepsze niż przecietne i są deklasowane przez caldarii ogolnie, amarr / minmatar w przypadku konkretnych ratów. W pvp w tejch chwili bardzo niewiele czysto gallente statków sie wykorzystuje, poza reconami i protkiem i drobnoustrojami, w kontekscie solo pvp twierdze że kolesie mają bardziej przewalone niz caldari :P
@Doom,
czy dostrzegasz różnice w wypowiedzi z informacją dla człowieka grającego 3 dni, wraz ze stwierdzeniem " w dużym uproszczeniu " a informacją jaką właśnie podałeś o Ishtar i Tactical Cruiser t3 ???
A przez wiekszość, Edmund ma na myśli 1/3. :P
No, powiedzmy, że w porywach nawet 40%.
Dobrze, to policzmy ile statków Caldari ma dużo slotów medium i dużo slotów na wyżutnie rakiet, oraz jaki bonus do broni głownie oferują statki Caladri za wyjątkiem Badgerów, Bantamów, Charona, Phoenixa i innych wynalazków klasy capital, super capital czy tytan?
66% Battleshipów t1 oferuje bonus do rakiet i 100% wspiera shield tank
50% battlecruiserów oferuje bonus do rakiet, 100% sloty na niei 100% wspiera shield tank
50% Cruiserów t1 oferuje sloty do rakiet i 100% wspiera shield tank
50% Fregat t1 sloty wyrzutni wraz z bonusem i 100% do Tarczy
A bez wynalazków typu Bantam - Mining fregata, Osprey-Mining Cruiser to praktycznie 100% sprzętu caldaria ma opcje dużej ilości rakiet, i tank na tarczy.
-
66% Battleshipów t1 oferuje bonus do rakiet i 100% wspiera shield tank
Jak ci wyszło 66%, skoro ani rokh, ani scorp nie maja bonusów?
-
Jak ci wyszło 66%, skoro ani rokh, ani scorp nie maja bonusów?
To proste.
Scorpion ma 4 sloty na wyrzutnie z 6 slotów, jednak nie posiada ani jednego bonusu do działek czy rakiet, stąd wniosek że równie dobrze może być użyty z takim lub z takim fitem. Natomiast Rokh też posiada opcję instalacji 4 wyrzutni rakiet na 8 slotów, przy czym w tym wypadku bonus do optimal jest pomijalny ze względu na brak bonus do dps. Pozostałe nacje mają bardzo jasno zadeklarowane typy uzbrojenia - za wyjątkiem typhoona który jest bardzo uniwersalny. Ponieważ Rokh ma zdecydowanie wzmocniony tank tarczą, a 2 z 3 BS Caldari nie posiadają bonusa do dps można chyba określić ze 66% statków to platformy rakietowe ze zdecydowaną, bo 100% opcją tankowania tarczą.
Pomijam specjalne zastosowanie skorpiona do ECM, jako mało istotne dla 3 dniowej postaci.
-
Dominix to jeden z najbardziej uniwersalnych BSów
Ostatnio doznałem szoku robiąc z bratem misje. Zauważyłem, że Navy Dominix'em zabija BS'y o wiele dłużej, niż ja Drejkiem. Nie bez znaczenia jest to, że zaniedbał skille od heavy dron, jednak myślę że coś jest nie w porządku z balansem ras, kiedy statek tuzin razy droższy od Dreja jest mniej skuteczny. Dzięki bogu starsi gracze z Centrali odwiedli mnie na samym początku przygody z EVE od skillowania Gallente i posłuchałem..
-
Ostatnio doznałem szoku robiąc z bratem misje. Zauważyłem, że Navy Dominix'em zabija BS'y o wiele dłużej, niż ja Drejkiem. Nie bez znaczenia jest to, że zaniedbał skille od heavy dron, jednak myślę że coś jest nie w porządku, kiedy statek tuzin razy droższy od Dreja jest mniej skuteczny. Dzięki bogu starsi gracze z Centrali odwiedli mnie na samym początku przygody z EVE od skillowania Gallente i posłuchałem..
Bardzo dużo zależy od fitu i techniki gry w PvE. Dominix odpowiednio wyekwipowany ma zdecydowaną przewagę DPS nad Drake.
Jest też kwestia typu zadawanych obrażeń - DPS drake to konkretny typ dmg wynikający z użytych rakiet, można nim sterować zmieniając rakiety, zaś DPS Dominixa jest zależny od uzytej amunicji czyli kinetic+heat oraz dron, i tu różnice t2 i t1 są bardzo duże.
-
Ostatnio doznałem szoku robiąc z bratem misje. Zauważyłem, że Navy Dominix'em zabija BS'y o wiele dłużej, niż ja Drejkiem. Nie bez znaczenia jest to, że zaniedbał skille od heavy dron, jednak myślę że coś jest nie w porządku z balansem ras, kiedy statek tuzin razy droższy od Dreja jest mniej skuteczny.
No i prawidłowo, że przeżyłeś szok.
Dominix ma bonus zarówno do dronek jak i dział jeśli ktoś tego nie wykorzystuje to sam sobie jest winien. Z samych dronek wyciąga mniej więcej tyle co Drake na HML.
-
Bardzo dużo zależy od fitu i techniki gry w PvE. Dominix odpowiednio wyekwipowany ma zdecydowaną przewagę DPS nad Drake.
Jest też kwestia typu zadawanych obrażeń - DPS drake to konkretny typ dmg wynikający z użytych rakiet, można nim sterować zmieniając rakiety, zaś DPS Dominixa jest zależny od uzytej amunicji czyli kinetic+heat oraz dron, i tu różnice t2 i t1 są bardzo duże.
Dodaj czasy przelotów, oraz to że zeby mieć ten kosmiczny dps przebijający rakiety caldari drej kartofel musi mieć blastery (a ich uzycie na misji.. BUHAHAHAHA) i już wiesz dlaczego caldari deklasują galente
-
No to ja też coś polecę od siebie. Osobiście początkującemu zalecił bym matarów i potem doskilowanie amarów lub nieco mniej gallente.
Frigates - najlepszy matarski rifter, potem reszta.
Interceptors - najlepsze matarskie, blisko siebie gallente i amarr ze wskazaniem na gallente, na końcu caldari.
Assault Ships - blisko siebie matar, gallente i caldari ze wskazaniem na matarów, na szarym końcu amarr (powinni zastrzelić geniusza który dał świetnemu retribution jednego med slota).
Covert Ops - bez różnicy co wybierzemy.
Electronic Attack Ships - nikt tym nie lata.
Destroyers - dobry thrasher (matar), reszta się nie liczy.
Interdictors - rewelacyjny sabre (matar), reszta tylko do samobójczego bańkowania wrogich flot.
Cruisers - tytaj każda rasa ma coś ciekawego, ale cruzami t1 po zrobieniu bcków i hacy prawie się nie lata.
Heavy Assault Cruisers - matarzy na pierwszym miejscu za vagabonda, amarzy na drugim miejscu za bardzo popularnego zealota. Gallente i Caldari na trzecim miejscu, pierwsi za ishtara, drudzy za cerberusa.
Logistics - tutaj liczą się tylko guardian (amarr armor) i scimitar (matar shield). Oneiros i basilisk nie są lubiane, a logistykami nie lata się solo.
Recons - tutaj wszystkie są bardzo dobre, obojętnie jaką rasę wybierzemy to dostaniemy bardzo dobry statek.
Heavy Interdictors - wszystkie dobre, ale osobiście wybrał bym albo amarskiego devotera na armorze, albo matarskiego broadsworda na shieldzie.
Battlecruisers - mój ulubiony bc to hurricane, drake jest bardzo popularny ale go nie lubię, gallente mają chyba najlepsze bcki do solo, amarzy niby mają harbingera, ale drake zrobi to samo ale znacznie lepiej.
Command Ships - amarzy i matarzy na pierwszym miejscu za damnation i sleipnira. Caldari są znacznie mniej popularni, a gallente nie występują chyba wcale.
Battleships - najlepsi amarzy, bo każdy z ich bsów jest bardzo dobry, najlepszy sniper apocalypse, geddon tani i z ogromnym dpsem i najtwardszy abaddon. Matarzy i gallente na drugim miejscu, ze wskazaniem na gallente, za najbardziej uniwersalnego dominiksa i megathrona który jak coś dorwie na close to przepali na wylot. Matarzy wymagają skilowania także rakiet, żeby dobrze posługiwać się tempestem i typhoonem, poza tym bardzo fajne bsy. Caldari są do niczego, niby mają rokha ale jako sniper lepszy jest apoc, scorpion jest dla ludzi z dużym portfelem bo często zostają primary, a raven to pve.
Black Ops - bardzo rzadko stosowane, podobno najlepszy jest redeemer.
Marauder - statki do pve, wszystkie dobre.
Capsy - podobno najlepsze są gallente, ale ja się na tym nie znam.
T3 - najlepszy podobno jest tengu (caldari), a najgorszy legion (amarr), ale nie znam się na tym.
PS. Jeżeli nie zaznaczyłem, że chodzi o pve to chodzi o pvp.
-
Dodaj czasy przelotów, oraz to że zeby mieć ten kosmiczny dps przebijający rakiety caldari drej kartofel musi mieć blastery (a ich uzycie na misji.. BUHAHAHAHA) i już wiesz dlaczego caldari deklasują galente
A rakiety to już nie mają czasu przelotu ?
Owszem mniejszy, ale jednak mimo wszystko. W ostateczności można użyć sentry - nie muszą przelatywać by dostarczać dps (będzie odrobinę mniejszy). Działa w Dominixie to dodatkowy dps, a nie podstawowy i dają około 45%.
Porównaj sobie sam:
[Drake, TEST]
Ballistic Control System II
Ballistic Control System II
Ballistic Control System II
[empty low slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
Heavy Missile Launcher II, Scourge Heavy Missile
[empty high slot]
Medium Warhead Calefaction Catalyst I
Medium Warhead Calefaction Catalyst I
Hobgoblin II x5
[Dominix, TEST]
Magnetic Field Stabilizer II
Magnetic Field Stabilizer II
Magnetic Field Stabilizer II
Reactor Control Unit II
Reactor Control Unit II
[empty low slot]
[empty low slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
425mm Railgun II, Antimatter Charge L
[empty rig slot]
[empty rig slot]
[empty rig slot]
Ogre II x5
Dominix ma 906 (475 w dronkach), Drake 460, oczywiście "all5"
-
[Raven, test]
Ballistic Control System II
Ballistic Control System II
Ballistic Control System II
Reactor Control Unit II
Reactor Control Unit II
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
[empty med slot]
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
Siege Missile Launcher II, Mjolnir Torpedo
1200mm Artillery Cannon II, EMP L
1200mm Artillery Cannon II, EMP L
[empty rig slot]
[empty rig slot]
[empty rig slot]
Hammerhead II x5
Już? >:D
-
Porównaj sobie sam:
Dominix ma 906 (475 w dronkach), Drake 460, oczywiście "all5"
Jeśli Ogry, to gwoli sprawiedliwości powinieneś wyposażyć Drejka w Scorge Fury (zwykłymi na misjach strzela się niewiele). Jeśli mowa o młodej postaci, nie bez znaczenia czynnikiem jest czas. W czasie kiedy kierowca Domiego skilluje raile i lekkie, średnie, ciężkie T2 drony, kierowca Drejka uwinął się już z launcherami, rakietami, małymi dronkami T2 i obiera powoli azymut na Tengu...
PS. Czy Domiemu dwa wolne low sloty wystarczą na tank?
-
Navy tak bo można dziada na shildzie zrobić :P (capacitor to inna rzecz) Natomiast w tym wypadku chodziło o danie mi prztyczka w nos w temacie jaki to uber dps ma pyra w zwoim zasięgu...
-
Ok, dzięki wszystkim za podpowiedzi. Już jako takie pojęcie o statkach mam. Wygląda na to że po prostu założę postać rasy która mi się z facjaty najbardziej spodoba a następnie zajmę się skillowaniem pod odpowiednie statki. Jednak tu rodzi się kolejne pytanie. Jakie skille powinienem zacząć szkolić na samym początku? Z tego co się orientuję to zależy to od tego co się chce robić. Załóżmy więc taki scenariusz:
- na początku pewnie zajmę się misjami, jakoś zarobić na statek trzeba a misje mi osobiście wydają się ciekawsze od np górnictwa, z tego co się zorientowałem misje są lvl 1, 2 ,3 i 4. Misje lvl 1 wykonuje się noob shipem/fregatami, lvl 2 fregatami/cruiserami, lvl 3 battlecruisery i lvl 4 battleshipy (oczywiście to takie luźne propozycje ale im trudniejsza misja tym statek musi być chyba lepszy)
- powiedzmy że już pograłem dość sporo, nauczyłem się co nie co, zdobyłem kasę na misjach na statek i zaczynam myśleć o PVP a więc koncentruję się na walce
Docelowo powiedzmy że chciałbym latać amarskim harbinger/zealot/armageddonem lub też minmatarskim hurricane/tempest/vagabond (konkretny wybór dopiero kiedy lepiej ogarnę możliwości statków).
Jak przy takich założeniach powinno wyglądać skillowanie? Jaka też według was powinna wyglądać kolejność kupowania statków aby dało się na początku wykonywać coraz trudniejsze misje (a więc na początku pve a dopiero potem pvp)?
Zaznaczam że jeszcze nie gram (dzisiaj wieczór dopiero zamierzam zacząć tutorial bo będę miał więcej czasu a zaraz na starcie wolałbym aby mi nikt nie przeszkadzał aby nie przeoczyć czegoś) więc trudno mi pisać o konkretnych przykładach. Pytam też teraz bo wieczorem nie chciałbym się odrywać od gry tylko mieć już z góry zaplanowaną ścieżkę rozwoju skilli.
-
W obu kierunkach masz skille z zakresu gunnery jako primary DPS.
Róznice idą przy wybieraniu działek tech II, wybór czy broń energetyczna czy projectile proponuję podjąć po wypróbowaniu obu typów broni po wyuczeniu się na lv 1 na przykład i nauczeniu się fregaty lv 3.
Dla Minmatarów skill controled brust ma znaczenie marginalne zaś dość ważny jest dla Amarr i broni energetycznej. Skille z trackingu i obnizajace potrzeby broni są w obu przypadkach bardzo ważne.
Druga sprawa, to ogólna sprawność statku, tu wchodzą skille enginering oraz mechanics i navigation. Dla Matarów ważna jest prędkość w przypadku vagabonda i hurricane oraz w PvP tank na tarczy. Dla Amarr tank armor.
Łatwiej będzie ogarnąć grę matarami z punktu widzenia nowego gracza. Statki Amarr wymagają nieco więcej umiejętności i wiedzy o grze.
Proponuję ci trenować fregaty na lv 4, następnie cruisery na lv 3, potem bC na lv 3, cruiser lv 4, i bs danej nacji. Jak lubisz zabawę, to miedzy fregaty i cruisery wciśnij destroyery.
Co do skill, to jak zrobisz tutorial to dostaniesz te które mieć powinieneś jeśli dobrze pamiętam. Potrzeby będą się pojawiały w miarę gry, zarówno lepsze działka jak i sprzęt na statek oraz zwykłe potrzeby pilota - ilość dostępnego prundzia, ilośc energii i szybkosć jej odnawiania w bateryjce, nieco wiekszy zasieg działek etc ... poprostu poczytaj opisy skill.... AAA i wstąp do Akademiii !!!
-
- na początku pewnie zajmę się misjami, jakoś zarobić na statek trzeba a misje mi osobiście wydają się ciekawsze od np górnictwa, z tego co się zorientowałem misje są lvl 1, 2 ,3 i 4. Misje lvl 1 wykonuje się noob shipem/fregatami, lvl 2 fregatami/cruiserami, lvl 3 battlecruisery i lvl 4 battleshipy (oczywiście to takie luźne propozycje ale im trudniejsza misja tym statek musi być chyba lepszy)
Leveli misji jest 5
1 - frejka / deska
2 - deska / cruzer
3 - cruzer / bc
4 - bc / bs
5 - maruder / capital / mały gang
do tego misje specjalne typu epic oraz cosmos (zróznicowanie stopnia trudnosci różne ) no i tutorialowe
W temacie reszty posta Ciężko Ci doradzić poniewaz wybrałeś dwie dość skrajne specjalizacje
amar to lasery i armor tank
minmatar to projectile i tank zalezny od statku część ma shield część ma armor, część da sie zrobić i tak i tak
Kolejność kupowania statków fregata (z tutoriali dstajesz tą na bazie której jest potem af - najbardziej optymalna do misji) później opcjonalnie deska lub odrazu cruzer -> bc -> bs
skile hmm nie dam Ci całego skill planu ale tylko wskazówki ogólne:
na poziomie fregastki podskiluj ogólnie wszystko troche nawigacje, mechanike, inżynierie i elektronikę (mówię o grópach skili nie o samych skilach) do tego broń do poziomu pozwalajacego odrazu skilować medium uzbrojenie po zakupie / tuż przed cruzera
na poziomie crusera skiluj tank do poziomu t2 do tego cap moduły, oraz damage mody do t2, w bc siedząc dociągnij uzbrojenie medium do t2 i doskiluj do końca podstawowe skile, zrób drony tak żebys mógł uzyć setu 5 small t2, doskiluj larg guny i z gróbsza mozesz siadać w bs'a
podstawowe skile:
- elektronics
- enginering
- mechanicks
- hull upgrade
- energy system operation
- energy menagment
- shield menagment
- shield operation
- skile pomocnicze uzbrojenia
- skile niezbędne do wybranego tanka
- spaceship comand
- nawigation i opcjonalnie skile na ab i mwd
-
Przez pierwsze kilka dni i tak nie wsiadziesz w nic większego od fregaty. Nie ma sensu już teraz wymyślać kolejki skilli z myślą o bcku czy bsie. Wyskiluj sobie na początku fregate na 4, małe działki na 5 i spejalizacje na 4. W czasie potrzebnym na to zrób tutorial, poprzegladaj jakie sa dostepne skille i statki, polec do jita, wybierz korporacje dla ktorej bedziesz robil misje, zapisz się do ua, pogadaj z ludźmi na chatach. Generalnie nie śpiesz się, eve to gra gdzie wszysko dzieje się wolniej niż w innych mmo, a cierpliwość to najważniejsza cecha która należy mieć aby grać w eve.
Pewnie znalazły by się osoby które ułożą ci skillplan na najblizsze pól roku ale nie słuchaj ich.
-
A więc stworzyłem Amarra, porobiłem tutoriale (na razie te wstępne, zostały teraz misje u agentów) i dostałem parę skilli. Na razie wsadziłem w kolejkę te co miały bardzo krótki czas (8-20min). I teraz zaczynają się schodki bo skille mają już czas 3-20h i nie mam pewności jak to ułożyć. Z tego co pisałeś Aptu to Fregaty na 4 ale co masz na myśli mówiąc specjalizacje? Jakieś propozycje jak to ułożyć na tą chwilę? Na razie postanowiłem się skupić na statkach Ammar. Tu screenshot abyście widzieli jak to u mnie wygląda obecnie:
(http://i728.photobucket.com/albums/ww284/Mamut/th_skillorder.jpg) (http://i728.photobucket.com/albums/ww284/Mamut/skillorder.jpg)
Mam też problem, z tutoriala dostałem książkę se skillem Refining ale nie mogę jej dodać bo pisze że muszę mieć Industry lvl 1. Ale czy na pokazanym screenie nie mam już przypadkiem Industry 1? A może chodzi o jakiś inny skill lub źle patrzę na te cyferki? Ewentualnie jak podnieść Industry do 1?
Jest jakiś sposób żeby skrócić czas szkolenia skilli? Słyszałem że czasem warto zmienić atrybuty postaci aby przyśpieszyć szkolenie w określonych dziedzinach, warto to teraz robić kiedy mam jeszcze tak słabe pojęcie o grze? Wszystkie atrybuty mam na 20 z wyjątkiem charyzmy która ma 19 (i z tego co widzę są 2 remapy).
-
Do PVP i PVE robienie amara na początek, to wchodzenie pod górkę, po co sobie chcesz życie utrudnić? Zdążysz sobie jeszcze te statki wyskilować. Na razie jest Ci potrzebne prawie wszystko, więc cokolwiek bys nieskilował, i tak sie przyda :-) Więc nie martw się bardzo jakimiś "błędami".
Póki co statki statki statki ->frejkki, deski, crus, becek wraz z odp skilami bocznymi w międzyczasie.
Nie musisz na razie refining robić, a samego Industry skila tu nie masz.
O zmianie atrybutów nawet nie myśl teraz i nie dotykaj pod żadnym pozorem! Jeszcze to nie jest dla Ciebie.
Zapisz się do Unseen Academy. Polecam, warto.
www.unseen.pl
-
A w jaki niby sposób mogę skillować statki innych ras skoro mam jedynie wyszczególnione w skillach Ammar frigate? To się odblokuje później po spotkaniu innej rasy czy po wyszkoleniu jakiegoś skilla? I skoro nie statki ammarów na początek do misji pve to jakie?
-
Na początek dość łatwo możesz uzyskać przykładowy fit na statek pve dla początkujących np w garażowni. Nasdtępnie korzystając z bazt danych in game (np markte) sprawdź czy możesz fit założyć (skile), jak nie to już wiesz co skilować ;)
po doraźną pomoc możesz również wejść na kanał in game "centrala noobs"
Tym co mnie zaraz będą próbowali wziąć na buty za nie polecenie eft i evemon chciałbym przypomnieć że świerzy char nie za bardzo ma oc\pcję skorzystania z nich
Edit
@up
skile w tej grze sie kupuje. jak chcesz latać matarami to kupujesz skile z "matar" w nzawie
-
Jeśli jeszcze jesteś w startowym systemie, to mają tam zawsze spory wybór skilli.
Klikasz na market na NeoComie, potem Skills, a na końcu Spaceship Command.
http://img717.imageshack.us/img717/2364/skillelh.png
Otworzy ci się lista jak na obrazku. Tym z prawej się nie przejmuj, interesuje cię lista z lewej strony. Przewijasz, aż znajdziesz interesujący cię skill.
http://img267.imageshack.us/img267/6518/skille2.png
Klik na nim, z prawej strony otworzy się lista wszystkich oferowanych w danym regionie, klikasz na kolumnę price, żeby ułożyły się od najtańszego (zawsze kupujesz od gościa, który wystawił najtańszą ofertę na danej stacji, ale płacisz tyle ile było w wybranej przez ciebie ofercie). Klikasz prawym i wybierasz Buy.
-
Eh, chyba na razie mogę zapomnieć bo ze swoimi 165k ISK wiele nie zwojuję. Ale cóż zrobiłem dopiero może ze 2-3 misje.
Tak w ogóle czym się kierować przy wyborze statku na misje? Bo jedni piszą tak, inni coś innego polecają a sam nadal nie wiem dlaczego xxx lepszy od yyy (zakładając że ta sama klasa statków).
-
Misje niskich leveli (L1-L2) są tak banalnie łatwe, że wybór typu statku (typu - nie klasy) nie ma większego znaczenia. Wyżej (L3-L4) priorytety są następujące:
1) Zasięg
Jeśli musisz gonić raty to jest coś nie tak. Najszybciej robi się misje stojąc w miejscu i rozstrzeliwując raty, które lecą w Twoim kierunku. Dobry wynik to 60+km możliwości skutecznego strzelania.
2) Możliwość wyboru rodzaju dmg
Drony i missile dają Ci pełny wybór spośród czterech rodzajów. Pewnym ograniczeniem jest bonus do kinetic dmg na większości caldaryjskich statków (Drake/Tengu). Projectile (Matarzy) mają wybór trzech rodzajów dmg (nie mają ammo kinetic). Amarrzy strzelają z laserów tylko EM/Thermal, a Gallente z raili (blasterów na misjach nikt nie używa, bo - patrz punkt 1) - Kinetic/Thermal.
3) Tank
Tylko na początku potrzebujesz grubego tanka, wraz z coraz lepszymi skillami zaczynasz mordować raty tak szybko, że można z tanka częściowo rezygnować.
-
Zrób wszystkie 30 misji tutoriala. Nic do nich nie kupuj. Wszystko dostaniesz. Na koniec tych tutoriali powinieneś mieć z 1kk isk.
Wbij fregaty na 4 abyś mógł się przesiadać w coś większego, a small laser turret w pierwszych kilku dniach wystarczy na 3-4. Nie rób specki, bo to tydzień skillowania.
Co do skilli to możesz zrobić tak: otwórz market, wejdź na grupę skills, potem otwórz głównie gunnery i navigation i wyskilluj wszystko co ma masz na zielono z wyjątkiem działek innych ras. Skille takie jak:
- rapid firing
- controlled burst (must u amarra)
- motion prediction
- sharpshooter
- surigical strike
- trajectory analysis (chociaż u amarra to nie must)
- weapon upgrades
oraz
- evasive manuvering
...nie powinny zaszkodzić
Jak grasz Amarrami to z tych co pisał mando:
- electronics
- enginering
- mechanics
- hull upgrade (na 3 - ważne aby zakładać armor hardenery)
- energy system operation
- energy menagment
Do tego dorzuciłbym w pierwszych dniach:
- repair systems
- drony na 3 + jakieś tam poboczne (które są na zielono), to już z myślą o omenie
Patrząc na Twoje skille dobiłbym amarr frigate na 4 (3 to must aby wsiąść w punishera, którym trochę polatasz na misjach l1), gunnery na 4. Olej też w pierwszych dniach skille na shield. Z electronis dorzuciłbym targeting i long range targeting oraz signature analysis (choć to ostatnie poczujesz że potrzebujesz jak wsiądziesz w BSa). Statki, do których teraz musisz dążyć to kolejno:
- Coercer
- Omen
- Harbinger
Ale to po kolei. Nie ma sensu nimi latać jak nie możesz robić odpowiednich misji
Ogólnie dorzuciłbym cybernetics, aby móc zakładać implanty i może coś z social jak zamierzasz robić misje np: social, negotiation i diplomacy, wbicie na lvl2 prawie nic czasu nie zabiera a jest tak jakbyś dostał podwyżkę 10% :)
Jak powbijasz to wszystko to sobie powoli wbjaj na wyższe lvl (na 4) większość tych skilli. Jak grasz Amarrem to do robienia misji z powodzeniem powinno ci to na razie powinno starczyć i zająć kolejkę skillowania na jakiś czas. Nie wbijaj skilli na V, bo na razie to strata czasu, o tym możesz pomyśleć za miesiąc, a na razie jedynie zniechęci. Na razie masz co robić. Nie bój się wbijać skilli 20h. Wiem, że wygląda to strasznie w porównaniu z kilkuminutowymi skillami na lvl 1, ale później zobaczysz, że 4-5 dniowe skille traktuje się niemal jak insta skilling.
-
Tutoriali aktualnie jest 50
-
...
Statki, do których teraz musisz dążyć to kolejno:
- Coercer
- Omen
- Harbinger
Ale to po kolei. Nie ma sensu nimi latać jak nie możesz robić odpowiednich misji
...
Czemu ludzie tak obstają przy omenie. Dla osoby początkującej mającej niewiele skili w działkach będzie to po prostu kula u nogi i tak jak w poście, który niedawno był wałkowany albo coercer na misje lev 1 i 2 albo maller. Wszyscy bez wyjątku przyznają tam (w tym poście), że omen po prostu się nie nadaje.
-
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Teraz już przynajmniej mam jakiś plan działania.
Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju:
Wyskiluj sobie na początku fregate na 4, małe działki na 5 i spejalizacje na 4.
Wbij fregaty na 4 abyś mógł się przesiadać w coś większego, a small laser turret w pierwszych kilku dniach wystarczy na 3-4. Nie rób specki, bo to tydzień skillowania.
Czy ktoś mógłby mnie oświecić czym u licha jest ta specjalizacja? Dla was to pewnie oczywiste ale ja nie kojarzę o co chodzi.
-
Misje niskich leveli (L1-L2) są tak banalnie łatwe, że wybór typu statku (typu - nie klasy) nie ma większego znaczenia.
Zawsze, ale to zawsze moją pierwszą normalną misją jest Worlds Collide, a to może być nieco zniechęcające, jak się nie ma skilli. :)
Drony i missile dają Ci pełny wybór spośród czterech rodzajów. Pewnym ograniczeniem jest bonus do kinetic dmg na większości caldaryjskich statków (Drake/Tengu).
Dlaczego bonus do kineticów jest ograniczeniem, a różnice w sile dron nie?
-
Specjalizacja czyli skill na przykład "Small Pulse/Beam Energy Weapons Specialisation" czy jakos tak. Pozwalaja uzywac dzialek T2. Ale to do misji nie potrzebne zupelnie poki co.
Nie wiem czemu wszyscy w ogóle sugerują wsiadanie w cruza :). Wg mnie najlepiej z Coercera (destroyer) przesiasc sie w Harbingera (battlecruiser). Harbi uzywa tej samej wielkosci dzialek co cruzy, mozna go lepiej zafitowac i jest duzo pewniejszy w obsludze. Tak wiec polecam:
L1-cokolwiek :)
L2-Coercer
L3-Harbinger
L4-Apoc/Baddon
-
wszyscy zapomnieli chyba jeszcze o jednej ważnej rzeczy dla początkującego gracza... amunicji do działek... i tutaj amarzy są nieklasyfikowanym liderem jak dla mnie (chodzi o sam początek) kupujesz kilka zestawów szkiełek (1-razowy wydatek) i tylko zmieniasz w zależności od potrzeb... aż boję się pomyśleć ile razy zapomniał bym kupić amunicji / rakiet jak bym grał inną rasą xD
dodam, że mój rozwój był taki:
noob misje z tutoriala robiłem tym co dali, następnie od razu w destroyera (szybka nauka skila destro na 1 lvl to kilka minut) i wtedy nauczyłem się fast tankować dpsem... (nie mając żadnych innych ważnych skili^^, potem w arbitratora na którym polatałem dosyć długo (rozwinięcie galantyjskich dronek T2), a niedawno jestem szczęśliwym pilotem Harbingera, który wraz z dobrymi dronkami kosi misje lvl 3 ;]
punishera specjalnie ominąłem bo jak tam zmieścić salvagera + tractora i jeszcze jakis sensowny dps wyciągnąć?? a właśnie na początek rozwiń sobie też salvaging bo złomowanie to około 70% zarobków nooba w misjach lvl 1-2 ;]
-
Specjalizacja to np skill: small beam turret specialization (czy jak to się nazywa), który sprawia, że możesz używać działek i amunicji T2, ale aby to mieć trzeba wbić podstawowy skill np small laser turret na V i jakieś tam skille dodatkowo. Poza tym działa T2 się trudniej fitują, więc potrzeba skille do pg i najlepiej weapon upgrades i advanced weapon upgrades. Na początek imo nie warto.
-
...
Tak wiec polecam:
L1-cokolwiek :)
L2-Coercer
L3-Harbinger
L4-Apoc/ABaddon
...
Tu się z kolegą w sumie zgadzam choć ja popieram destroyera na lev 1 a nie cokolwiek. Ale to już było wałkowane i kolego Asag poczytaj wątek dla młodych grających amarrami tam jest już sporo napisane.
-
A mógłbyś dać linka do tego tematu? Bo nie mogę znaleźć.
PS: Skąd wziąć tzw API? Z tego co mi wiadomo potrzebne jest to do EVE Mon i paru rzeczy na tej stronce. Jeszcze z EVEM nie korzystałem ale z tego co czytałem przydatne narzędzie do planowania skilli.
-
http://www.eveonline.com/api/doc/
-
Pocyatkowe konta maja okres w ktrzm nie mogą wygenerować api, dlatego w sumie nie polecałem Ci eft i evemon, bez api za duzo z nimi nie zdziałasz
-
http://www.eveonline.com/api/doc/
pusty ten index ;p
-
Jesteś pewny? Bo ja właśnie wygenerowałęm:
"Limited Access API Key
Allows access to character sheet and skill training information only. Use this for applications such as skill change notifiers.
I tu dane konta i key"
Był też jeszcze przycisk do wygenerowania innego keya ale z tego już nie skorzystałem bo nie wiem który wymagany. Tamten ma chyba większe "prawa".
-
Jesteś pewny? Bo ja właśnie wygenerowałęm:
"Limited Access API Key
Allows access to character sheet and skill training information only. Use this for applications such as skill change notifiers.
I tu dane konta i key"
Był też jeszcze przycisk do wygenerowania innego keya ale z tego już nie skorzystałem bo nie wiem który wymagany. Tamten ma chyba większe "prawa".
Ale tam miala byc dokumentacja, a jest tylko link do otrzymania api :P
-
A mógłbyś dać linka do tego tematu? Bo nie mogę znaleźć.
PS: Skąd wziąć tzw API? Z tego co mi wiadomo potrzebne jest to do EVE Mon i paru rzeczy na tej stronce. Jeszcze z EVEM nie korzystałem ale z tego co czytałem przydatne narzędzie do planowania skilli.
Tu masz link do dyskusji na temat amarów
http://www.eve-centrala.com.pl/forum/index.php?topic=9051.0
pusty ten index ;p
Pojęcie względne. Mi po zalogowaniu się na stronę pozwoliło na zobaczenie API.
-
Chciałem jeszcze zapytać czy zna ktoś jakiś link do poradnika/opisu statków, ich rola, plusy minusy? Nie chodzi mi o konkretne modele a o grupy statków.
Przykładowo weźmy tą listę:
http://www.eveonlineships.com/eve-ships-list.php (http://www.eveonlineships.com/eve-ships-list.php)
Takie podstawowe jak np frigates, battleships to mniej więcej wiem, ale co to np heavy assault ships, strategic cruisers itp to już nie bardzo się orientuję (jak już wspomniałem chodzi mi o to jaką rolę one spełniają, jakie są plusy i minusy, co mogą/ nie mogą a nie o konkretne modele).
PS: Trochę to odbiega od topicu już ale nie chciałem zakładać specjalnie nowego pod to.
-
tech 1 statki
noobship - opakowanie dla jajka wydłuzający jego zycie o puls smart bomby / salwę przeciwnika
fregata - coś co poza powyższą rolą może się sprubować odgryźć często całkiem skutecznie, małe szybkie i w większości potrafi postrzelać, a czasem ma ekstra zdolności
deska - z załozenia tepiciel fregat wszelkich, radzi sobie również z wersjami t2 (oczywiscie jak pilot wie co robi)
cruser - zaczynajac od tego statku mozna już mówić o tanku, względnie uniwersalny, ma broń która daje rade trafić mniejsze cele a i duzym może porysuje lakier na pancerzu - do tego na konkretnych modelach ewentualne ekstra zdolności
- battlecruser - forma pośrednia miedzy cruserem a bs - lzejsze słabiej tankują al dps często mają zblizony lub czasami wiekszy niż w przypadku bs'a
- battleship - główny statek bitewny, okresowo wyrzucany z tej roli przez bc lub t2 jednostki na jakiejs nowej taktyce - duży tank - duzy dps, cięzka dupa, często nie jest w stanie obronic się przed różnymi małymi gównami jesli nie ma eskorty lub dron
- drednot - duzo wiekszy od bs'a z potężniejszym tankiem i podobnym dps - kiedy odpali moduł oblęzniczy jego możliwości tanka wzreastają dwukrotnie, natomiast dps leci w górę bardzo mocno dzięki czemu czas niszczenia posa albo innych wrogich capitali wydatnie sie skraca
- carrier - duży nosiciel dron - moze ich pomiescić tysiące nawet uwzgledniajac że jego główne drony czyli figtery zajmują dużo miejsca (i odpowiednio0 mocno gryzą), podobnie jak drednot ma specjalny moduł który po aktywacji czyni z niego suuperlogistyka
- supercarier - 15 razy droższy, ale nrwnież duzo potężniejszy od zwykłego lotniska, główna broń to jeszcze większe drony które robią straszna krzywde innym capitalom
- tytan - wielkie wredne bydle z super armata która na strzał nie ściągnie tylko innego tytana i supercariera, do tego potrafi teleportować całe floty miedzy systemami
- indyki - małe transportowce
- frachty - większe indyki
- rorqual - latajaca baza górnicza
- orca - mniejsza baza górnicza
- mining barge - czytaj koparka
- noctis - dedykowany statek do zbierania złomu z wraków
tech dwa statki
- interceptor - fregata która ma złapać i przytrzymac cel - szybkie draństwa (teoretycznie najszybsze w grze)
- assalut ship (frigate) - frejka która ma za zadanie krzywdzić innych bonusy w zasadzie ma do dps tylko czasem do tanka
- covert ops - mały statek szpiegowsko - zwiadowczy - potrafi latać bedąc wiekszość czasu niewidzialnym
- stelth bomber - kadłób fregaty, dps bs'a (tylko w inne duże cele) i niewidzialność jak na covercie
- ew fregaty - frejki traktujace pacjenta ew do którego ich rasa ma bonus np caldari do ecm - całkienm fajne gdyby nie to że spadają od groźnego spojrzenia przez co mało popularne
- interdictor - t2 deska, zamiast bawić się punktowaniem, strzea specjalna mine która robi kilkukilometrowy bombel z którego przez bodajże dwie minuty nie można wywarpować
- recon ship - krazownik przeznaczony do wkurzania przeciwników - naprawdę groźne jako wsparcie gangu, uzywają ewar specyficznego dla danej rasy, są dwie odmiany - taka co lata niewidzialna do momentu ataku i taka co potrafi też w pewnym stopniu ugryźć ale nie ma maskowania
- logistyk - statek "leczący"innych w zależności od rasy ma bonusy do naprawy shield albo armora czasem też innych wspomagtaczy
- heavy assalut ship - cruzerowy odpowiednik af'a
- heavy interdictor - tworzy wokoło siebie taki bombel jak interdictor tyle że utrzymuje go puki ma prąd, lub może generatora użyc do zatrzymania tylko jednego statku, ale z takiej smyczy nic mu nie odwarpuje
- comand ship - battlecruser na sterydach - kazda rasa ma po dwa - jeden to większy HAC, drugi to jednostka wsparcia która generuje specjalne bonusy dla floty
- maruder - battleship dedykowany do pve duzy wygar, poterzny tank i bonusik do zbierania złomu
- black ops - tak jakby przedłużenie lini covert / SB -> recon - bs do zadań specjalbnych, może skakać miedzy systemami jak capital, może też w ograniczonym zakresie teleportowac jednostki jak tytan
- transport ship - t2 indyk znowu dwa rodzaje - jeden niewidzialny i szybki, drugi pojemny, opancerzony i w dodatku do pewnego stopnia odporny na warp jam
- jump fracht - fracht z mniejszym cargo, ale skaczący miedzy sytemami jak capitale
- exhumer - czytaj koparka s-classe
tech 3
- strategic cruser - takie all in one - weź dowolny średni statek (cruser, bc), a następnie zrób sobie jednostkę robiącą jego robotę lepiej no może za wyjątkiem hevy dictora
-
- drednot - duzo wiekszy od bs'a z potężniejszym tankiem i podobnym dps - kiedy odpali moduł oblęzniczy jego możliwości tanka wzreastają dwukrotnie,
Czterokrotnie. Dwa razy rosnie wydajność i dwa razy spada "rof".
-
Tak w skrócie :
shuttles - szybki statek do przemieszczania się, 10m3 cargo i nic więcej. Obudowa do pod-a.
frigates - fregaty, są tu zarówno pracujące jak i takie o specjalizacji i te do walki. Zastępstwo do shuttla, można się fajnie strzelać w nich
destroyers - niszczyciel, statek zbudowany i wymyślony jako niszczyciel fregat.
cruisers - występują rózne typy, od pracujących po bojowe. Traktowane jak lekki support w PvP
battlecruisers - krążkowniki bojowe, ciężki typ statku przeznaczony do walki i jako support grupy.
battleships - pancerniki, głownie wersje bojowe, każdy ma określone zdolności, ciężkie nieruchawe platformy do strzelania.
assault ships - ulepszona wersja fregat przeznaczona do walki.
marauders - ulepszona wersja pancerników przeznaczona do wykonywania misji, duzy tank, super bron, i bardzo słaba obrona EWAR. Topowy statek do PvE.
black ops - ulepszona wersja pancerników przeznaczona do zadań specjalnych. Posiadają specyficzną rolę. O ich możliwych zastosowaniach można napisać książkę.
electronic attack ships - fregaty przeznaczone do EWAR, jako support, generalnie niewypał.
covert ops - fregaty przeznaczone do zwiadu i skrytego podejścia przeciwnika, wersja bombowiec posiada znaczna siłe ognia przy zachowaniu zalet fregaty.
interceptors - fregaty wymyślone i zbudowane jako statki pościgowe i do przechwytywania statków graczy.
interdictors - niszczyciele z możliwością montowania na nich interdiction sphere launcher, gadżet blokujący możliwość wykonania warp-out z walki.
heavy interdictors - mobilne pole blokujące silniki warp osadzone w kadłubie krążownika.
heavy assault ships - cięzka wersja krążownika przeznaczona do walki, wymyślona i używana jako rozwiniecie technologi zwykłych krążowników.
recon ships - wersja krążowników przeznaczona jako support EWAR i do zwiadu na wrogim terenie.
command ships - znacznie wzmocniona wersja ciężkich krążowników bojowych przeznaczona do walki.
strategic cruisers - umm ... statki ktore maja zastosowanie rózne ... samemu się je buduje z poszczególnych kawałków, w wyniku takiej zabawy otrzymuje się statek wielkości krążownika dorównujący siłą rażenie BS-owi lub mix kilku klas.
carriers - lotniskowce. Mogą przenosić ciężkie drony zwane fighterami, łownie support role oraz transportowiec.,
dreadnoughts - dreadnoughty, ciężka platforma oblężnica, do niszczenia POS-ów i innych dużych celów.
titans - tytany - najwiekszy statek w grze, od jednego strzału rozwala dreadnoughta ....
industrial ships - statki industrialne
freighters - cięzkie statki transportowe, mozna w nie upchnać naprawdę dużo towaru.
jump freighters - cięzkie statki transportowe z opcją skakania bez udziału gate.
transport ships - ulepszona wersja zwykłych transportowców.
logistics - support, platforma o kadłubie krążownika przeznaczona do naprawiania innych statków w czasie walki.
-
Dzięki wielkie za rozpiskę, w międzyczasie znalazłem baaardzo obszerną rozpiskę dotyczącą shipów. gdyby jakiś newbie śledził temat i również potrzebował tutaj link:
http://www.eve-wiki.net/index.php?title=Ship (http://www.eve-wiki.net/index.php?title=Ship)
Eh, a mi się papier w drukarce skończył a miałem poradnik z Lamb Federation Navy i to o statkach wydrukować, nie lubię czytać obszernych materiałów na monitorze >:(
EDIT:
Byłbym zapomniał, z tego co słyszałem skille z grupy learning skracają czas trenowania innych skilli.To prawda? Jeżeli tak to które warto wytrenować?
-
Obecnie juz ta grupa skilli nie wystepuje w grze.
-
shuttles - Obudowa do pod-a, ale zdarzają się ludzie, którzy wpadną na pomysł, że do shuttla zmieści się dużo bpo na drogie statki
frigates - statki na misje l1, ewentualnie lepsza taksówka jak trzeba lecieć kilkadziesiąt jumpów i nie ma się cepów
destroyers - statek namisje l1/l2 i na gank night
cruisers - na misje l2
battlecruisers (BC) - taki statek w sumie do wszystkiego. widywany we flotach, małych gangach i na solo. dobry na misje l3 i do flot dla postaci, które nie mają skilli na nic lepszego, albo szkoda kasy
drejk - podstawa tej gry
battleships (BS) - podstawa blobów i statek na misje l4, wolny, dużo tanka, sporo dps, ale w małe statki to raczej nie trafi
assault ships (AF) - statki do small scale pvp
marauders - statek do zarabiania isk po to aby kupic lepsze moduły do statku, dzięki czemu bedzie można jeszcze lepiej zarabiać isk na moduły do statku, dzięki czemu będzie można jeszcze lepiej zarabiać isk...
black ops - "O ich możliwych zastosowaniach można napisać książkę", a o praktycznych ze 2 broszurki. Wymagający sporo skillowania i na tyle drogi, że wykorzystuje się go w sytuacjach 10-u na jednego
electronic attack ships - chyba raz widziałem kiedyś jakiegoś na gridzie. słuzy do umieszczania w różnego typu spisach typów statków
covert ops - fregaty wykorzystywana do szukania czegoś fajnego w kosmosie (pleksa albo jakiegoś fajnego celu), może być niewidzialny co niektórzy mylą z 'niezniszczalny'
stealth bomber (SB) - 9 na 10 zastosowań to umieranie na kampach w 0.0 z cennym ładunkiem w środku, a 1 na 10 do miażdżenia bombami flot przeciwnika
interceptors (Cep) - fregaty do scautowania oraz łapania wroga, a także szybkiego przemieszczania się z miejsca na miejsce
interdictors (Dykta) - destroyer służący do bańkowania gate'ów i umierania przy próbie zbliżenia się do wrogiego bloba
heavy interdictors (HIC) - coś jak inerdictor, przy czym żyje trochę dłużej
heavy assault ships (HAC) - podstawa do pvp jako dps. dobra siła ognia i tank, a przy tym szybki i zwrotny
recon ships (Recon) - podstawa do pvp jako wsparcie nieogniowe. służy przede wszystkim do wk...nia przeciwnika jak się tylko da
command ships (Command) - bardzo dobrze stankowane, z dużą siłą ognia a w dodatku mogą mają bonusy do modułów wspierających flotę
strategic cruisers (T3) - "umm ... statki ktore maja zastosowanie rózne ... samemu się je buduje z poszczególnych kawałków, w wyniku takiej zabawy otrzymuje się statek wielkości krążownika dorównujący siłą rażenie BS-owi lub mix kilku klas" nic dodać nic ująć
dreadnoughts (Dred) - służą do bicia posów. zajęcie równie pasjonujące co kopanie veldsparu
carriers - służą do naprawiania tego co popsują dredy oraz jako transport innych statków, albo do robienia anomalii w 0.0
titans - służą do zabijania innych capitali, przerzucania flot i generalnie jest to ponoć ultimate weapon w tej grze. każde zniszczenie takiego to event opisywany na evenews i sprawiający, że strona, która takiego zabiła spuszcza się nad tym przez tydzień na różnych forach, po czym sama zazwyczaj jakiegoś traci
logistics - służy do naprawy innych statków i bycia pomijanym na killboardach. lataj tym, a będą cie lubić
-
shuttles - Obudowa do pod-a, ale zdarzają się ludzie, którzy wpadną na pomysł, że do shuttla zmieści się dużo bpo na drogie statki
frigates - W tym również można znaleźć BPO.
destroyers - A tym się otwiera dwa powyższe.
interceptors (Cep) - fregaty do scautowania oraz łapania T3 i innych cloakerów wożących BPO
covert ops - W tym wożą drogie BPO w nullseku.
stealth bomber (SB) - W tym zresztą też.
interdictors (Dykta) - A tym się otwiera dwa powyższe.
heavy interdictors (HIC) - Te również są uwikłane w wydobywaniu BPO w 0.0
strategic cruisers (T3) - "umm ... statki ktore maja zastosowanie rózne ... niektórzy myślą, że jak może latać w cloaku i ma immunitet na bańki, to się nadaje do wożenia BPO w nullseku"
heavy assault ships (HAC) -To służy do otwierania powyższego.
recon ships (Recon) - I to.
command ships (Command) - też może.
black ops - jak masz duuuuuuuuuużo czasu, to możesz wozić nimi BPO.
carriers - służą do wożenia BPO. To jedyny sensowny sposób. Serio.
titans - służą do zabijania carrierów. Ale zabójca i tak nie dostanie moich drogich BPO. MUAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!
transports - tym sie fajnie wozi BPO po hiseku, ale trzeba cały czas siedzieć i kierować.
Orca - tym się wozi BPO po hiseku na afku.
-
battleships (BS) - podstawa blobów
Damage control for... 3... 2... 1... (http://pinkside.pl/?a=kill_related&kll_id=39534) :P :P :P
dreadnoughts (Dred) - służą do bicia posów. zajęcie równie pasjonujące co kopanie veldsparu
Do kopania też sie ich uzywa :P
-
carriers - służą do wożenia BPO. To jedyny sensowny sposób. Serio.
Zapomniales o farmieniu plexow ;)
-
Zapomniales o farmieniu plexow ;)
Zapomniałeś dodać, tych szczęśliwych plexów które nie mają ACC gate na starcie.
-
Zapomniałeś dodać, tych szczęśliwych plexów które nie mają ACC gate na starcie.
Tfu, moj blad. Chodzilo mi o anomalki oczywiscie :)
-
Zapomniales o farmieniu plexow ;)
To był post zainspirowany linijką o shutlach, a na pleksach nie ma BPO (chyba, ze ktoś shuttlem przywiezie).
-
To był post zainspirowany linijką o shutlach, a na pleksach nie ma BPO (chyba, ze ktoś shuttlem przywiezie).
ale za to sa BPC za xxx milionow iskow :>
-
Ale my tu mówimy o drogich blueprintach. 8)
-
[Ciach fit RAVENa]
Już? >:D
I czego to ma dowodzić w świetle Twojej wypowiedzi:
Dodaj czasy przelotów, oraz to że zeby mieć ten kosmiczny dps przebijający rakiety caldari drej kartofel musi mieć blastery (a ich uzycie na misji.. BUHAHAHAHA) i już wiesz dlaczego caldari deklasują galente
Sam wyciągasz Drake, a przy okazji twierdzisz, że Dominix musi być na blasterach. NIE musi być, przewyższa dpsem Drake, o Ravku nic nie pisałem, bo Ty nie pisałeś, ale...
Raven w podanej konfiguracji to 977 dps, na cruise już 646 (w T2 amo będzie odpowiednio 1199/776).
Skoro torpedy, to może Dominix powinien być na blasterach - na antymaterii =1153, amo T2 =1345 (przypominam na railach antymateria - T1 =906, przy T2 =977).
Jeśli Ogry, to gwoli sprawiedliwości powinieneś wyposażyć Drejka w Scorge Fury (zwykłymi na misjach strzela się niewiele). Jeśli mowa o młodej postaci, nie bez znaczenia czynnikiem jest czas. W czasie kiedy kierowca Domiego skilluje raile i lekkie, średnie, ciężkie T2 drony, kierowca Drejka uwinął się już z launcherami, rakietami, małymi dronkami T2 i obiera powoli azymut na Tengu...
PS. Czy Domiemu dwa wolne low sloty wystarczą na tank?
Drake na T2 amo 544 (bez rigsów) lub 561 (z rigsami). Owszem, T2 launcherki można osiągnąć szybciej, jak i również wyskilować sam szip. Jednak Dominix na samych T1 ograch ma 360 dps, dodając raile T1 masz 642 w totalu. Wciąż więcej niż T2 w całości Drake (skille all5).
Jak widzisz fit zmienia proporcję, ale wciąż porównanie BSa z BC słabo wypada dla BC. Zaletą BC i rakiet na pewno jest szybsze wyskillowanie i cena, a Dominixa jest jego wszechstronność (tak może być wyfitowany na shield i nie wymaga to wersji Navy) i wyższy dps.
Raven z przykładu Mando ma 6 slotów na shield tank, Dominix 5 med i 2 low (+dodatkowy to fakt, że PDS może być użyty do budowy shield tank, a RCU nie). Zaletą Dominixa vs Raven jest również jego cena (tier 1 vs tier 2), ale niewątpliwą wadą większe zaangażowanie w pilotowany ship i wymagania skillowe (Raven szybciej osiągnie swój max).
-
Ten drej tam jest przypadkiem i w sumie nie wiem skad sie tam wział. Miały byś rakiety Caldari.
Zasadnicze różnice miedzy blasto pyrą a torp ravkiem są takie że blast pyra ma może 50% dps przez większość czasu (bo goni cel żeby go dorwac w zasięg blasterów), oraz fakt że w przypadku paru npc traci z 10 - 30% dps ze względu na tank npc wykluczajacy, lub redukujący skuteczność ogrow jako dps. No i detal wyskilowanie t2 ogrów, to juz porównywalny czas w którym ravek osiąga full t2 i większą część procentową swojego maxa możliwości, a do tego jeszcze hybrydy trzeba orać i maksować drony, a jak doliczyć np sentry to już wogle ta pyra jak po 3 kwartałach dorowna ravkowi to i tak będzie to o jakies dwa wiecej niż skilował pilota ravena. Jedyna korzyść z tego jest taka że skraca się wydatnie czas do skutecznego uzycia cariera w przyszlości...
-
Zasadnicze różnice miedzy blasto pyrą a torp ravkiem są takie że blast pyra ma może 50% dps przez większość czasu (bo goni cel żeby go dorwac w zasięg blasterów), oraz fakt że w przypadku paru npc traci z 10 - 30% dps ze względu na tank npc wykluczajacy, lub redukujący skuteczność ogrow jako dps.
Pyra straci ze 40% dpsu (dronki same gonią, co czasem może być również problemem), ale tu już nie dyskutujemy o porównywaniu statków tylko poszczególnych typów broni jako takiej. Rakiety mają swoje zalety i wady, podobnież działa i dronki. Koniec i kropka.
Pamiętaj jednak, że możemy się spodziewać zmian w blasterkach (bo CCP zaczyna o tym przebąkiwać), a rakiety niedawno były zmieniane.
No i detal wyskilowanie t2 ogrów, to juz porównywalny czas w którym ravek osiąga full t2 i większą część procentową swojego maxa możliwości, a do tego jeszcze hybrydy trzeba orać i maksować drony, a jak doliczyć np sentry to już wogle ta pyra jak po 3 kwartałach dorowna ravkowi to i tak będzie to o jakies dwa wiecej niż skilował pilota ravena. Jedyna korzyść z tego jest taka że skraca się wydatnie czas do skutecznego uzycia cariera w przyszlości...
Mando... już o tym kiedyś rozmawialiśmy. Dojście do T2 Ogre to raptem 35d (obecnie po saksowaniu learningów). Torpedy T2 to 28d. Sentry T2 to 33d (więc mniej niż Ogre, ale i mniejszy dps).
Skillowanie działek w obu wypadkach będzie podobne czasowo, statki też. To jest 7d różnicy ! Ja rozumiem, że nie lubisz dronek i kochasz rakiety, ale nie opowiadaj bzdur.
Ta różnica pozwoli na wejście Ravka na lvl4 i zgadzam się, że to ogromna różnica (w tym wejście na lvl2 i 3 zajmuje 20h) sprowadzająca się de facto do 1-2 lvli.
Nie wiem dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że nie tylko Raven i Drake nadają się do NPCowania. To zupełnie inna filozofia i nie wszystkim może odpowiadać, ale nie oznacza to, że jest gorsza (szczególnie dużo gorsza jak próbujesz udowadniać).
-
Nie wiem dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że nie tylko Raven i Drake nadają się do NPCowania. To zupełnie inna filozofia i nie wszystkim może odpowiadać, ale nie oznacza to, że jest gorsza (szczególnie dużo gorsza jak próbujesz udowadniać).
Bo zanim Ogry (zwłaszcza T1) dolecą do BS-a odległego o 50 km, to Drake już tego BS-a zabije?
-
Bo zanim Ogry (zwłaszcza T1) dolecą do BS-a odległego o 50 km, to Drake już tego BS-a zabije?
Odległość 50km Ogre T1 pokona w max 71s. W tym czasie wg podanych przeze mnie parametrów dps (561) i skilli (all 5) Drake zada 39k ehp dmg. To wciąż za mało by zniszczyć BS wyfitowany na T1. Gołego BSa rozwali, ale to raczej podpada pod fail fity.
Dziwię się, że ktoś z Twoim doświadczeniem opowiada takie bajki.
-
Dormio, chyba potrzebujesz nowych okularów.
Mówimy o NPC-owaniu (spójrz jeszcze raz na mojego posta i przeczytaj zacytowany przeze mnie fragment).
W innym wątku moją wypowiedź zinterpretowałeś "bo Mystiq jest be", a chodziło o to, że pomysł jest z dupy.
-
Dormio, chyba potrzebujesz nowych okularów.
Mówimy o NPC-owaniu (spójrz jeszcze raz na mojego posta i przeczytaj zacytowany przeze mnie fragment).
Racja. Chyba potrzebuję. Odczytałem, że Drake walczy z Dominixem.
W innym wątku moją wypowiedź zinterpretowałeś "bo Mystiq jest be", a chodziło o to, że pomysł jest z dupy.
Ty pomysł uważasz z dupy, ale odpowiadasz tak jakby decydujące było to co autor ma zamiar zrobić z pomysłem. Ja uważam, że pomysł nie jest tak do końca z dupy, autor ma mniejsze znaczenie, oraz uważam, że jednak nie wiem co autor ma zamiar zrobić z pomysłem.
-
Nie do końca rozumiem w czym problem.
Torpedy nie mają zasięgu 50 km, i mają bardzo duży spadek dps w stosunku do celów mniejszych niż 450m obrysu, i szybszych niż 71 m/s. Więc bazowy DPS można sobie odpuścić. Ponad to, przecież nie zadają insta dmg po wystrzeleniu, tylko lecą trochę .... HM na dystansie 55km lecą naście sekund, Torpedy 55 km leciały by około 20 sec przy lv5 skill - gdyby doleciały. Drony są wolniejsze ... o połowę w stosunku do torped i tylko Heavy, bo już medium albo small są szybsze ... że o wersji t2 nie wspomnę. Działka z BS-a mają insta dmg, i zadają go jeśli trafią, a z dystansu 50 km trafiają praktycznie wszystko, no i mają też zwiększony dmg dla trafienia krytycznego, co się zdarza ...
-
[mod]Zwracam uwage ze to jest dzial NoobGarten prosze o konkretne odpowiedzi i nie zaczynanie standardowych centralowych dyskusji bo mlodzxi nie ogarna tego.[/mod]
-
Nie do końca rozumiem w czym problem.
Torpedy nie mają zasięgu 50 km,
Na ravku javeliny teoretyczne 45.
i mają bardzo duży spadek dps w stosunku do celów [...] i szybszych niż 71 m/s.
100 z moimi skillami. 140 z dwiema flarami.
Więc bazowy DPS można sobie odpuścić. Ponad to, przecież nie zadają insta dmg po wystrzeleniu, tylko lecą trochę .... HM na dystansie 55km lecą naście sekund, Torpedy 55 km leciały by około 20 sec z max skillami.
Z maks skillami javeliny mają 9 sekund flajt tajma.
Drony są o wiele wolniejsze ... o połowę i tylko Heavy, bo już medium albo small są szybsze ...
Valkyrie II - 2520 * 1,25 = 3150 m/s
Hammerhead II - 1680 m/s * 1,25 = 2100 m/s
Heavy missile - 3750m/s * 1,25 = 4687,5
Javelin torp - 2250 m/s * 1,25 = 2812,5
T1 torp - 1500 m/s * 1,25 = 1875
-
Mona X - ogranicz się do T1, i do tego co ja porównuje.
-
Zwracam uwage ze to jest dzial NoobGarten prosze o konkretne odpowiedzi i nie zaczynanie standardowych centralowych dyskusji bo mlodzxi nie ogarna tego.
Ja właśnie miałem prosić o jakieś tłumaczenie całej czwartej strony bo straciłem wątek o co w ogóle chodzi ;D
-
Ja właśnie miałem prosić o jakieś tłumaczenie całej czwartej strony bo straciłem wątek o co w ogóle chodzi ;D
Generalnie chodzi o to, że ja jestem za tym by każdy sobie latał czym chce i jak chce i nie przejmował się różnicami pomiędzy poszczególnymi produktami różnych nacji. W tej grze jest sporo graczy którzy lubują się w osiąganiu uber wypasionych efektów i daje im to fun, ale mają tendencję do narzucania tego sposobu myślenia młodym graczom. Sztandarowym przykładem były tu skille z klasy learning które zostały skasowane. Otóż większość radziła skupić się wyłącznie na nich przez 1 miesiąc gry, ponieważ potem uczenie się skilli idzie trochę szybciej ... o ile szybciej ... no różnica widoczna dopiero gdzieś po 1-2 latach grania, natomiast ja pisałem żeby sobie te skille przeplatać z innymi potrzebnymi do zabawy, i by nie trenować ich za wszelką cenę. To samo w sprawie Ravena- Caldaryjska platforma rakietowa do robienia misji i Dominix - platforma Gallente i bardzo dużymi bonusami do dron. Po prostu Raven jest nieco bardziej efektywny w misjach niż Dominix. Nie wiem czy jego efektywność w tym temacie jest tak duża by zrezygnować z tego co się lubi i grać jak wszyscy, skoro niemal identyczne efekty uzyskuje się Dominixem czy Abaddonem, że o Tempeście nie wspomnę. Wszystko to jest po prostu dyskusja starych, zblazowanych graczy którzy sami zapomnieli jak kurczęciem byli. A róznica 10 czy 15% w dps przekłada się może na 5 minut oszczędności. Sam mam skille na kilka typów broni, w tym bardzo wysokie na rakiety, ale nie max, i wysokie na drony a latam amarrskim abaddonem na misje bo mi sie podoba i tyle.
-
Ja właśnie miałem prosić o jakieś tłumaczenie całej czwartej strony bo straciłem wątek o co w ogóle chodzi ;D
Na razie zignoruj, zanotuj sobie gdzieś żeby tu wrucć i to przeczytać jak juz troche pograsz :P
-
Mam pytanie. Czy byłby ktoś chętny, żeby polatać ze mną z korporacją ministry of war, ktoś kto ma wysoki standing do tego korpa. Bo przez miesiąc wypracowałem standing do carthum conglomerate i zorientowałem się że ta korporacja nie ma misji typowo wojennych. Chodzi mi o to, żeby szybko wypracować standing do Ministry of war, bo nie chcę przewozić towarów z miejsca na miejsce, gdyż zajmują one full czasu - zbyt dużo jak dla mnie i są wielokrotnie mniej płatne niż militarne. Ponadto nie mam takiego kargo to muszę po 2-3 razy przewozić towar, bo mam statek wypracowany do PVE. Mogę zapłacić jak ktoś będzie chętny
AA tłukę te misje miesiąc i nic z tego, trza chyba od nowa, do dupy to jest!
Proszę o jakąś radę i pomoc w szybkim wypracowaniu standingu do ministry of war, mogę zapłacić paręnaście mln
-
Mam pytanie o skilla Archeology. O jakie znaleziska archeologiczne chodzi? W czym sie konkretnie przydaje?
-
AA tłukę te misje miesiąc i nic z tego, trza chyba od nowa, do dupy to jest!
polecam Unseen Academy, wlasnie dlatego zeby nie popelniac takich bledow, jak tluczenie przez miesiac niepotrzebnego standa
-
Mam pytanie o skilla Archeology. O jakie znaleziska archeologiczne chodzi? W czym sie konkretnie przydaje?
Podczas zabawy zwanej eksploracją możesz min znaleźć archeo saity. Na takich lokacjach są specjalne puszki które otworzyc możesz jedynie Analizerem, a za obsługę tego użądlenia odpowiedzialny jest ten skill.
-
I gdzie mozna znalezc te archeo saity? Trzeba jakies miejse brac czy co?
-
Dosłownie wszędzie możesz je znaleźć. Odpowiedni sprzęt i odrobinę skili i już masz odpowiedz.
Poszukaj w necie lub pogadaj z kimś z Lamda Federation.
-
Tak jak pisałem jest to zagadnienie z zakresu eksploracji, czyli szukasz tego przy uzyciu sond. Jeśli robiłeś tutoriale to tam było bazowe wyjaśnienie
-
AA tłukę te misje miesiąc i nic z tego, trza chyba od nowa, do dupy to jest!
Tutaj jest strona o klepaniu misji na Eve University Wiki z przydatnymi odnośnikami:
http://wiki.eveuniversity.org/Missioning_101
Np. tabelka:
http://www.evegeek.com/mission.php
(możesz wyczytać, że najwięcej strzelanych misji dadzą Ci agenci z dywizji: internal security, security, command, surveillance itd)
Damage, jakim biją raty:
http://wiki.eveuniversity.org/NPC_Damage_Types
(dobrze to mieć zaklepane w przeglądarce in-game)
I wcale nie musisz słuchać polskiego community, które o co byś nie zapytał, będzie na każdym kroku spamować do znudzenia "Idź do UA". Wszystkie zagadnienia, z którymi boryka się początkujący gracz są w zasięgu ręki, opisane przystępnie na takich stronach, jak powyższa E-Uni Wiki.
-
UA ma jedną rzecz której eve uni nie ma - urzędowym językiem jest polski :P
-
I wcale nie musisz słuchać polskiego community, które o co byś nie zapytał, będzie na każdym kroku spamować do znudzenia "Idź do UA". Wszystkie zagadnienia, z którymi boryka się początkujący gracz są w zasięgu ręki, opisane przystępnie na takich stronach, jak powyższa E-Uni Wiki.
Nie neguj wstępowania do korpa szkoleniowego - sam w takim latasz...
A czemu polecany jest przez polskie community bo daje gwarancje że osoba z licencją wie co robi. Zobacz że przystąpienie do UA polecają osoby z polskich korpów o różnej profesji i nawet jeśli w innych sprawach drą ze sobą koty to w tym względzie mówią jednym głosem. Jako wolontariusz-wykładowca widzę nicki osób które były u mnie na szkoleniu a teraz latają w Shocky, C0venie, BuFu, BSI, BWC i innych korporacjach. Nie kojarzę za to za wielu osób z polskiego community które miały w emplyment wpisane Eve University (de facto to chyba tylko o Tobie i o Twoim bracie słyszałam).
-
@Aeny
Nie neguję celu UA i nie uczęszczałem, więc nie będę również twierdzić, że nie nauczacie świetnie. Kiedy jednak słyszę "idź do UA" na forum, na chatach in-game, w rozmowach prywatnych, kiedy to słyszę lecąc rifterem po 00, kiedy ktoś mówi mi, że lepiej będzie jak wyjdę z E-uni i dołączę do UA, a wreszcie kiedy słyszę, że brak ukończonego szkolenia UA sprawia, że mam gorsze szanse na wejście do większości polskich korpów, to rodzi się we mnie przekora i bunt. Myślę sobie wtedy- k.wa, co to za zbiorowa paranoja.
Uważam również, że wiele rzeczy można wyczytać z googli i nie trzeba czekać w tym celu na wykład w korpie szkoleniowym. Problem w tym, że nie każdy zada sobie ten trud, bo lubi mieć informacje podane na tacy.
-
Już Ci tłumaczę:
- zbiorowa paranoja bierze się z tego że wielu widziało a czasem doswiadczyło na wlasnych shipach tego co co bardziej utalentowany noob potrafi zrobić, po tym jak dano mu wiarę że coś zrobic umie
- w polskich korpach program nauczania eve - uni jest słabo znany
- w przeciwieństwie do programu UA który jest znany w tych korpach za czasów bytnosci tam korpowiczy, albo wręcz jego współtworzenia
- ponieważ program jest znany, wiadomo z grubsza czego nalezy noobka douczyć lub na uczyć od zera na podstawie licencji UA.
teraz jasne?
-
Shiro sam jak zacyznalem ponad miesiac jak nie dluzej zwlekalem z wstapieniem do UA bo wydawalo mi sie ze wszystko wygoogluje . Problem jest takiz e wiekszosc dostepnych tekstow i poradnikow jest malo zrozumiala dla czlowieka kompletnie nowego w tym swiecie , druga najwazniejsza sprawa to praktyka. Nic nie da ci teoria jak ktos w terenie ci tego nie pokaze i nie wytlumaczy co jak dziala a praktyka samemu moze byc bardzo bolesna.
Imo kompletnie inaczej czlowiek zapamietuje rzeczy jesli o nich czyta a inaczej gdy ktos ci pokaze co masz zrobic , w zdecydowanej wiekszosci przypadkow wytlumaczenie przez kogos jest efektywniejsze niz przeczytanie tego .
-
Doom, argumenty które przytoczyłeś są całkowicie zrozumiałe, jednak moja przekorna, anarchistyczna natura sprawia, że tak nachalne naganianie przyniosło efekt zupełnie odwrotny. A sam fakt, że wybór akademii wpływa na wynik rozpatrywania aplikacji w polskich korpach, trochę mi śmierdzi wyścigiem ku karierze, na który muszę się godzić w życiu realnym- ale nie w grze video.
PS. Wiedziałem, że ten post rozdrażni kilka osób, bo na forum ciężko spotkać człowieka, który nie był instruktorem / uczniem UA:)
PS2. Początkowo chciałem aplikować do UA. Do E-uni poszedłem ze względu na Brata- będąc w innym korpie nie mógłbym się z nim strzelać w hi-sec'u:)
Edit: Kara, zgadzam się. Niektórych patentów nie nauczysz się czytając poradniki. Sam uczyłem się na błędach latając po low/00 i najcenniejszych rzeczy dowiedziałem się bezpośrednio od ludzi tam mieszkających, w tym od jednego intruktora z UA, który poświęcił mi wieczór tłumacząc jak racić w 00 i nie dać się złapać, za co bardzo mu dziękuje:) Za bardzo natomiast mnie nosiło, by siedzieć na wykładach.
-
Czyli zastrzeżeń formalnych co do sensu istnienia i "naganiania" do UA nie masz ? Zapewne tym bardziej nie masz zastrzeżeń co do jakości świadczonych przez UA szkoleń. Zgadza się ?
Czyli ujmując to inaczej namawiasz wszystkich nowicjuszy by szli trudniejszą drogą ? Znaczy się - samodzielnie googlali za informacjami nie mając pojęcia czego szukać, jaka jest obowiązująca w EVE nomenklatura, przedzierali się przez tony bezwartościowego śmiecia w postaci niczego nieuczących blogów i trollujących wypowiedzi na forumach... Oczywiście wszystko w tzw. langłydżach. Jako alternatywę proponujesz im korpy szkoleniowe w langłydżach, które nie gwarantują im, że nie będą musieli przechodzić okresu próbnego. Czy dobrze rozumiem ?
-
Czy dobrze rozumiem ?
Źle rozumiesz.
-
Dormio czy sugerujesz ze samodzielna zabawa w odkrywanie zasad gry jest w jakis sposob gorsza od brania "prosto z talerza"? :o
-
Źle rozumiesz.
No to wyprowadź mnie z błędu i pokaż co źle ja zrozumiałem, a tym bardziej co źle zrozumie z tego potencjalny newbie.
Dormio czy sugerujesz ze samodzielna zabawa w odkrywanie zasad gry jest w jakis sposob gorsza od brania "prosto z talerza"? :o
Znasz mnie nie od dziś i wiesz, że nie o tym napisałem. Jednak żeby była jasność: nie sugeruję, że samodzielna zabawa w odkrywanie zasad jest gorsza. Sugeruję jedynie, że wprowadzenie w podstawy gry oferowane przez UA znacząco ułatwia start, a kolega twierdzi (w moim rozumieniu), że lepiej robić to samemu (znaczy się wprowadzać się w podstawy EVE).
-
No bo nie wiem czy to tak naprawde ulatwia start.
Na pewno ulatwia zrozumienie zasad, ale to niekoniecznie to samo.
Moge podac ( i ty pewnie tez) przyklad dziesiatek ludzi ktorzy od startu weszli do "powaznej" korporacji, zostali wyszkoleni, wymyslili sobie mega plany na przyszlosc, zaplanowali sobie skille na poltora roku naprzod po czym wylaczyli sobie konto na czas jakiegos dlugiego skilla typu minmatar crusier na V, i juz nigdy nie wrocili.
I jasne ze jest duzo takich co zostali tylko dlatego ze nie musieli sie bic z jezykiem czy mechanika dzieki takim korpom jakim jest UA.
-
No to wyprowadź mnie z błędu i pokaż co źle ja zrozumiałem
Sęk w tym, że od trzynastu lat używam jednej klawiatury. Do tej pory działa bez zarzutu i jestem do niej cholernie przywiązany. Nie chodzi tylko o sentyment.. Nie potrafię szybko pracować na jakiejkolwiek innej, bo te nowe mają troche inne ułożenie klawiszy, a same klawisze mają inny skok i inaczej je czuję. Trochę tak, jak podpułkownik Kilgore w "Czasie Apokalipsy", który miał swoją ulubioną deskę surfingową i bardzo cierpiał, kiedy ją stracił. Staram się dbać o moją kochaną, starą klawiaturę i nie nadwyrężać jej wdając się w potyczki forumowe zmierzające do cytowania siebie nawzajem, przeinaczania, łapania za słowka i wkładania w usta przeciwnika tego, czego nie powiedział :)
Tłumacząc w skrócie: moja Iryes jest wolnym pilotem i gwiżdże na wymogi, jakie narzuci jej polskie community. Jest takim trochę anarchistycznym włóczęgą o pirackiej, cygańskiej duszy:)
-
Sęk w tym, że od trzynastu lat używam jednej klawiatury. Do tej pory działa bez zarzutu i jestem do niej cholernie przywiązany. Nie chodzi tylko o sentyment.. Nie potrafię szybko pracować na jakiejkolwiek innej, bo te nowe mają troche inne ułożenie klawiszy, a same klawisze mają inny skok i inaczej je czuję. Trochę tak, jak podpułkownik Kilgore w "Czasie Apokalipsy", który miał swoją ulubioną deskę surfingową i bardzo cierpiał, kiedy ją stracił. Staram się dbać o moją kochaną, starą klawiaturę i nie nadwyrężać jej wdając się w potyczki forumowe zmierzające do cytowania siebie nawzajem, przeinaczania, łapania za słowka i wkładania w usta przeciwnika tego, czego nie powiedział :)
Tłumacząc w skrócie: moja Iryes jest wolnym pilotem i gwiżdże na wymogi, jakie narzuci jej polskie community. Jest takim trochę anarchistycznym włóczęgą o pirackiej, cygańskiej duszy:)
Sęk w tym, że deska nie jest prosta, a stolarz poszedł na chorobowe i zastępujący go człowiek jak widać nie ma pojęcia co chcesz osiągnąć wiercąc dziurę obok. :P
Masz swoje zdanie i chwała Ci za to, ale nie krytykuj innych za to, że chcą ułatwiać ludziom życie. Zasadniczo w tym wypadku bezinteresownie. Anarchizm nie ma tu nic do rzeczy. Sugerowanie skorzystania z rad i doświadczenia innych to nie jest narzucanie komukolwiek czegokolwiek. Community jako takie jest tak mocno zróżnicowane, że zasadniczo niczego nie narzuca i zapewniam Cię, że jest co najmniej kilka korpów dla których posiadanie w employment tickera UA jak najbardziej NIE jest warunkiem niezbędnym do przyjęcia.
No bo nie wiem czy to tak naprawde ulatwia start.
Na pewno ulatwia zrozumienie zasad, ale to niekoniecznie to samo.
No popatrz, a ja zawsze myślałem, że zrozumienie zasad przed startem ułatwia start i zmniejsza ryzyko popełnienia błędów.
-
Nie ma racjonalnego argumentu za tezą, że "nie przystąpić do UA jest lepiej niż przystąpić".
Eve jest bardzo specyficzną grą, z pionową "learning curve" i w dodatku zbalansowaną tak, że wszystko co fajne, zaczyna być dostępne po miesiącach grania. Nie każdy jest takim masochistą jak na przykład ja, który podchodzi do tego na zasadzie "im trudniej, tym fajniej" i sporo osób się zniechęca. Bardzo dobrze widzę to na przykład buddy invites - z jakiś 20+ triali przedłużyło grę 4, czyli mniej niż 20%.
Nic nie zyskasz na początku "kopiąc się z koniem", dlatego UA jest tak reklamowane. Weź też pod uwagę, że osoby które polecają UA nic z tego nie mają. Ja dzięki UA zostałem w tej grze i dlatego "spłacam dług" poświęcając swój czas dla młodych, tak jak ktoś kiedyś (Greg, eXegee, Aldaris Haller i paru innych) poświęcił dla mnie.
-
I w duzej czesci masz racje, ale EVE to zabawa, a robienie bledow i uczenie sie na nich czesto jest bardziej zabawne, niz dostenie wedki w komplecie z lowiskiem w trzecim tygodniu grania.
(Jasne, ze nie dla wszystkich.)
Eve jest bardzo specyficzną grą, z pionową "learning curve" i w dodatku zbalansowaną tak, że wszystko co fajne, zaczyna być dostępne po miesiącach grania.
Wiekszosc fajnych rzeczy w EVE jest dostepne tak mniej wiecej od trzeciej godziny grania, moze za wyjatkiem pompowania sobie ego czyims kosztem, bo do tego to juz trzeba sobie doskillowac, przygrindowac i wypelnic killboard. :P Reszta to juz kwestia skali.
Ale tak na powaznie: Do zyskania jest fun.
A to ze rozne osoby rozne rzeczy bawia to juz inna kwestia.
I prosze nie probowac mi udowadniac ze mam cos przeciwko UA, bo nie mam i nigdzie tak nie pisalem.
-
Wiekszosc fajnych rzeczy w EVE jest dostepne tak mniej wiecej od trzeciej godziny grania
Co za populizm...
PvP (poza - polecieć do low w n00bshipie i dostać w łeb) jest dostępne od 3 godziny grania ? Wormhole? Produkcja/inwencja? Dalej wymieniać?
Nawet jeśli przyjmiemy PvE w rodzaju robienia misji za "fun", to jednak L1 wydawały mi się tak beznadziejene, żę wolałem szukać ratów na beltach w low (żeby zarobić). Dla porównania L4 (dostępne nieco więcej niż miesiącu) są ogłupiające, ale jakoś - z odpowiednią motywacją - można je zdzierżyć.
-
W takim razie cale community EVE musi byc zlozone z masochistow co to potrafia wydawac kase i przez 6 miesiecy i spinowac shipami w stacji az osiagna wymagany poziom zajeb....i aby wreszcie sie dobrze bawic. :D
-
Wszyscy za przykład "spinowania shipem" dawali zalecenie skilowania learningów na początku. Sam wiesz co należy sądzić o osobie, która JEDYNIE learningi by robiła przy takim zaleceniu, a równocześnie zrobienie jakiś "podstawowych" innych skilli (i.e. frytki innej rasy) to raptem parę godzin. Szczególnie w dobie kolejkowania.
Levele 1-3 robi się naprawdę szybko, lvl4 na tyle szybko, że ta różnica jest bezpośrednio widoczna w codziennej grze. Z kolei lvl5 jest już długie, a przy tym efektywnie daje małą korzyść (weź na przykład spec do dział czy missili - skillowanie 32d po to by uzyskać 2% dodatkowego dmg ?!).
Jak wszędzie i w EVE trzeba myśleć i otrzymywanie porad od innych nie zwalnia z myślenia.
-
Z drugiej strony, skillom, które coś odejmują, lvl 5 działa najlepiej (na przykład osławiony logistyk 5, ale też takie tanie głupoty jak skille do rechargu, czy controlled bursts).
-
Ja nie byłem w ua, bo uważam własnie ze odkrywanie samemu > podanie na tacy. Co nie znaczy ze mam coś przeciwko ua czy eu wręcz przeciwnie poslalem kilku kumpli do ua bo enty raz tłumaczyć co to jest align i dlaczego to jest istotne mi sie nie chciało. ;)
Odnośnie ua to mam tylko jedna uwagę ale to pewnie błędna statystyczna, kumpel oblał egzamin ze skanowania mimo ze od tygodnia skanowal po low sec, zgodnie z założeniami eve scanning guide by ccp na yt. Tak czy inaczej będę ja nadal polecał, bo po co samemu młodemu tłumaczyć dlaczego 1mn mwd ssie na caracalu, czemu drejka nie fituje sie na aktywnym tanku czy jak sie planuje uciec przez bramę to nie należy odpowiadać ogniem ;) jak mogą to za mnie zrobić inni
-
Ja nie byłem w ua, bo uważam własnie ze odkrywanie samemu > podanie na tacy. Co nie znaczy ze mam coś przeciwko ua czy eu wręcz przeciwnie poslalem kilku kumpli do ua bo enty raz tłumaczyć co to jest align i dlaczego to jest istotne mi sie nie chciało. ;)
+1
aczkolwiek mam wrażenie, że gdybym zaliczył UA, to koniec końców lepiej bym na tym wyszedł.
-
Dlaczego jeszcze nie jestem w UA? Bo nie mam zbyt dożo czasu na grę i gram o różnych nieregularnych porach. Często coś wypada innego. Nawet choćby odwiedzić ciocię, znów kumple coś szykują i tp. A w UA to jest tak, że jak się umówię na wykład to powinienem być, a szansa, że coś mi w tedy wypadnie jest 50 %.
Nie myślcie, że niechcianym posłuchać czegoś ciekawego o EVE.
Z innej beczki:
Kalressin napisał:
Moge podac ( i ty pewnie tez) przyklad dziesiatek ludzi ktorzy od startu weszli do "powaznej" korporacji, zostali wyszkoleni, wymyslili sobie mega plany na przyszlosc, zaplanowali sobie skille na poltora roku naprzod po czym wylaczyli sobie konto na czas jakiegos dlugiego skilla typu minmatar crusier na V, i juz nigdy nie wrocili.
Ja do takich nie należę, grą tą interesowałem się od roku, zanim zacząłem grać, a czytałem o niej już w 2003 roku :) tak, 7 lat temu :)
Wiekszosc fajnych rzeczy w EVE jest dostepne tak mniej wiecej od trzeciej godziny grania
Moim zdaniem od 3 miesiąca grania najwcześniej, ale zależy co masz na myśli
A teraz coś o UA i masochizmie : Ja po tygodniu gry trafiłem do low sec, absolutne 0 pojęcia o mechanice gry, nawet bez podstawowej wiedzy o tym, jak należy się w tej i tej sytuacji zachować. I gorzko to kilka razy przypłaciłem, ale ja się tym nie przejmuję lecz idę dalej. Nie jestem masochistą, bo...................... to jest gra, a nie prawdziwe życie. Teraz pytanie czy żałuję tego, że w samych kąpielówkach popłynąłem między rekiny? Nie, bo sporo się nauczyłem na swoich błędach. Tak wiem, że UA dużo daje i mogę nauczyć się więcej, ale niektórych ciągnie tam gdzie nie wolno.... :P
-
Skoro topic mój to i ja się wtrącę.
Doskonale rozumiem co ma na myśli Shiro i paru innych tutaj. Ja również nie neguję że UA jest bardzo pomocną organizacją zwłaszcza dla takich newbie jak ja ale problemem są ludzie co na każde zadane pytanie czy prośbę o radę mają jedną odpowiedź: "Idź do UA, oni ci wytłumaczą" (lub coś w tym stylu).
Na tyle stało się to uciążliwe że łatwiej było przekopywać się przez google i eng poradniki niż pytać o cokolwiek w polskim community.
A pomyśleliście geniusze że niektórzy pracują w bardzo różnych godzinach i kiedy w UA jest środek wykładu ktoś może właśnie być w pracy? A może UA prowadzi też nocne zajęcia tak gdzieś pomiędzy 1 i 3 w nocy? Ale kogo to obchodzi, idź do UA, oni ci wytłumaczą, nieważne że nawet nie spełniasz wymagań aby tam wstąpić...
-
A pomyślałeś o tym ze nawet jak nie będziesz na "zajęciach" to znajdziesz prawie o każdej porze kogoś tam kto ingame Ci odpowie/wytlumaczy?
A wymagania zrobione tutoriale to faktyczne nie do spełnienia...
-
Do UA wstępuje się głównie dla kursów/wykładów i chociaż minimalna obecność na szkoleniach też jest wymagana (więc same tutki nie wystarczą), tak że z mojej strony podtrzymuję co powiedziałem, nie do spełnienia:
Kadet od momentu zaakceptowania jego aplikacji ma 3 tygodnie na rozpoczęcie pierwszych szkoleń. Jeśli pilot w tym czasie nie przystąpi do Szkolenia Podstawowego, bez sensownego uzasadnienia, będzie musiał zwolnić miejsce dla innych kandydatów i opuści szeregi UA,
Wstępować tylko dla chatu nie ma sensu.
Zresztą nieważne. Was nie da się przekonać i tyle, tyle do UA wysyłaliście że chyba posty z automatu już lecą.
-
bez sensownego uzasadnienia
To że nie mogę bo pracuje mam RL obowiązki jest sensownym.
-
Ale dlaczego dla chatu nie warto ? ja bylem w UA i w sumie tylko na 1 podstawowym szkoleniu ale informacje jakie zdobylem poza czasem szkolen od innych graczy na tym kanale byly bezcenne :P
-
To szlag, reklamowałem swój korp na kanale "polisch". To zamiast znaleźć rekrutów to odezwali się ludzie, którzy zapowiedzieli, że wpadną tam i wszystkich nas rozp..... w 3 dupy z nudów. To może zapiszę się w końcu do UA :P
-
To szlag, reklamowałem swój korp na kanale "polisch". To zamiast znaleźć rekrutów to odezwali się ludzie, którzy zapowiedzieli, że wpadną tam i wszystkich nas rozp..... w 3 dupy z nudów. To może zapiszę się w końcu do UA :P
Pogrubiłem miejsce, w którym tkwi Twój problem
-
Jeszcze wczoraj sami odezwali się i przypomnieli słowami: "Szykuj się na wpier...... Zgudi". Żeby tak Polak Polaka za nic??? Przecież nikogo nie obraziłem :(
-
nie przejmuj się, zwykłe polishowe trolle.
a co do "Polak Polaka" - to jest gra, tutaj nie ma Polaków, tylko są Matarzy, Gallente, fanatycy i faszyści służący interesom swoich korporacji i sojuszy. Zresztą, jeśli czytasz KSOD, powinieneś zauważyć sam pewne różnice poglądów miedzy naszymi ziomkami.
-
Jeszcze wczoraj sami odezwali się i przypomnieli słowami: "Szykuj się na wpier...... Zgudi". Żeby tak Polak Polaka za nic??? Przecież nikogo nie obraziłem :(
HTFU or GTFO.... jak nie wiesz co to znaczy, to zapytaj wujka Google.
-
dzikusy, geje, Amarzy i Caldari
Fixed
-
"Nas, bohaterów, prądem?" :D
Tak mi się skojarzyło :P
-
Jeszcze wczoraj sami odezwali się i przypomnieli słowami: "Szykuj się na wpier...... Zgudi". Żeby tak Polak Polaka za nic??? Przecież nikogo nie obraziłem :(
Eve to taka gra, gdzie można właśnie tak za nic. :D
-
Jeszcze wczoraj sami odezwali się i przypomnieli słowami: "Szykuj się na wpier...... Zgudi". Żeby tak Polak Polaka za nic??? Przecież nikogo nie obraziłem :(
Standard u naszej nacji widoczny w każdej grze MMO:-)
Ja bym sie nimi nie przejmował, bo jak już ktoś napisal trole zwykłe, a w Eve wpier...dostaniesz od każdego dla kogo nie jesteś na +, więc tak naprawdę nic się nie zmienia dla Ciebie.
-
Jeszcze wczoraj sami odezwali się i przypomnieli słowami: "Szykuj się na wpier...... Zgudi". Żeby tak Polak Polaka za nic??? Przecież nikogo nie obraziłem :(
A tak w ogóle to kto się przypomniał ? Rzuć jakimiś nickami, zobaczymy kto tak szabelką wymachuje ;)
-
Pewnie alty z noob korpów, jak nie znasz mastera to sie nie dowiesz
-
Jedno jest pewne, kanał in game : "Polish" to jeden wielki trolish. Od święta się coś dowiesz, zawsze wyślą cię do tutka, UA lub EFT. Chamstwo i buractwo występuje tam w nadmiarze. O grze więcej się dowiedziałem od wyśmiewanych ruskich, bo znając "russkij jazyk' na poziomie poniżej minimum, pewnie odzywek w stylu zrób tutka etc. nie rozumiałem. Dlatego, odnosząc się to pierwszego posta w tym jakże już strolowanym topiku ... rób swoje, graj (rób) to na co masz ochotę i co daje jakąś frajdę a reszta z czasem przyjdzie. Ja też robiłem aktywnego tanka na drejku, ale to był MÓJ drejk. Cenię sobie w EVE tą wielka swobodę w zabawie i wszelkie korpy typu JA CI WYZNACZAM kolejkę skilowania bo to i to, mam w poważaniu. Nie goni mnie ISK/h ponieważ co 2 m-ce mogę sobie wykupić GTC i przez ostatni tydzień latałem robiąc sobie screny nieba bo tak mi się chciało, 1-2h na tyle czasu miałem. W moim korpie nikomu to nie przeszkadza, są tacy co dzień w dzień ryją skałki i tacy co dzień w dzień latają po low dla ubicia jakiegoś nobka i pewnie ich to zadowala. AMEN
ZAZNACZAM, że do UA nic nie mam, nikogo tam nie znam i nic od nich nie chcę.
-
[admin]Tak jak przedmówca zauważył topik definitywnie się wyczerpał. Dlatego czas najwyższy go zamknąć.[/admin]