Eve-Centrala
Forum Gry => Inne gry => Wątek zaczęty przez: Xeovar w Sierpień 19, 2009, 16:44:59
-
Zagrałbym w p&p rpg... czy naprawdę po 30ce tak ciężko znaleźć ekipę jak mi się wydaje :(
Wątek dla poszukujących partnerów do grania w "papierowe" RPG. X.
-
Zagrałbym w p&p rpg... czy naprawdę po 30ce tak ciężko znaleźć ekipę jak mi się wydaje :(
Zależy. Ja jako mg nie stosuję filtrów typu wiek płeć itp przy montowaniu ewentualnej nowej drużyny, w przypadku już istniejącej też, tyle że wchodzi jedna rzecz którą biorę pod uwagę - opinia reszty gangu o potencjalnym nowym graczu
Bana mają u mnie osoby z którymi już grałem prowadziłem im i o których wyrobiłem sobie opinię :knuppel2: w przypadku moich byłych mg tak nie robię bo jednak nie wiem jak grają
Sporo tez zależy od miejsca zamieszkania...
-
@Xeovar: ja gram z osobnikami odpowiednio: 28lat, 24 lata, 20 lat i 19 lat (sam mam 36 lat i pewnie wkrótv=ce na niektóre sesje mój syn dołączy - lat 14 prawie), a mieszkam w miasteczku liczacym trochę ponad 30k mieszkańców.
P.S. Inna sprawa że status miejscowej legendy rpg i człowieka który ten rodzaj rozrywki tu upowszechnił też pomaga :D
-
Czy któryś z Was mieszka blisko Poznania ? :) Albo ew Krakowa ...
Wiem, wiem, dziwne pytanie, ale mieszkam w Poznaniu a jestem z Krakowa więc tam relatywnie często bywam ... I jestem bardzo, bardzo wygłodzony rpga :P
-
Ja mieszkam w szczecinie czyli w miare blisko poznania :P. Od jakiegos czasu mam ochote cos poprowadzic ale nie mam komu.
-
Mieszkam w Wawie i moje osiągnięcia w temacie organizacji sesji to załapanie się na granie raz na 3 miesiące w Shadowruna :)
-
Xeovar w poznaniu jest spory gang ludzi bawiących się rpg ogólnie jak i wodem. Kwestia złapania z nimi kontaktu
-
Xeovar w poznaniu jest spory gang ludzi bawiących się rpg ogólnie jak i wodem. Kwestia złapania z nimi kontaktu
No właśnie jak do tej pory nie mam punktu zaczepienia. Akurat w tym wypadku internet nie rządzi...
-
No właśnie jak do tej pory nie mam punktu zaczepienia. Akurat w tym wypadku internet nie rządzi...
proponuję tą część dyskusji przenieść na priv żeby nie powiększać offtopika
-
Lepiej wydzielić wątek - szukanie ludzi do rpg to zbyt ważna sprawa żeby ją zamykać na prv;)
-
Wydzieliłem z wątku o WoD MMO.
Jak ktoś w okolicach Trójmiasta gra lub chciałby zagrać, to ja jestem chętny ;)
Grałem/prowadziłem D&D (od pierwszej edycji do 3.5, czwórkę znam tylko teoretycznie) różne settingi, WoD, nWoD, Warhammer, Shadowrun, Ars Magica, 7th Sea, In Nomine Magnae Veritas i parę jeszcze innych... Jestem tak wyposzczony, że chętnie zagram nawet w Kryształy Czasu :P
-
Jeśli ktoś potrzebuje gracza w Warszawie to ja chętnie. Nie jestem jakoś porażająco dyspozycyjny ale raz na miesiąc czas znajdę.
A pograłbym chętnie w nowego lub starego Woda albo Ars Magice albo coś współczesnego albo cyberpunkowego albo jakieś SF / Space Opere albo ostatecznie jakieś zwykłe fantasy.
-
Jeśli zaliczysz Olsztyn do okolic Trójmiasta to właśnie kończę myśleć nad jakąś mini kampanią Dark Hersy, i wciąż nie mogę zebrać bandy na która potraktowałbym Ucieczką z Miasta Maszyn (Neuroshima)
-
Ja osobiście mieszkam w Augustowie (woj. podlaskie), ale dla chętnego w Warszawie myślę, że coś bym znalazł. Kolega prowadzi tam Gasnące Słońca między innymi więc proszę o kontakt na priv, a ja spróbuję się z nim dogadać - ewentualnie mój kontakt na gg: 8143932
Chłopak jest dobrym Mistrzem Gry i lubi nowych dla siebie graczy. Aha, na gg jestem wieczorami - On zresztą też, więc w razie potrzeby da się zorganizować rozmowę i jakos umówić.
-
Jako że to poniekąd mój wątek, to się dopnę - Poznań :)
-
Poznań as well o7
-
Wrocław - WFRP, małomhroczny i niezbyt ciehrpiący WOD oraz generalna chęć do eksperymentów;)
-
Xeovar z tego kontaktu co ci podesłałem nic nie wyszło?
-
Ruch tam niewielki, próbuje coś wybadać oraz od drugiej strony podejść całą Drugą Erę, mam znajomą co zna ludzi może coś z tego jeszcze wyjdzie...
-
Kolega zgodził się na umieszczenie numeru gg jego. Więc dla chetnych ze stolicy umieszczam:
Krzysiek 7877828
-
Gdynia, ogólnie trójmiasto bo dojechać mogę.
W sumie przymierzam się nieco do poprowadzneia Battlestar Galactica :)
-
z checia pogram z kims nowym, jak cos w trojmiescie bedzie organizowane to sie pisze.
-
Zagrałbym w p&p rpg... czy naprawdę po 30ce tak ciężko znaleźć ekipę jak mi się wydaje :(
Wątek dla poszukujących partnerów do grania w "papierowe" RPG. X.
Dzieci, zony, kochanki, praca... To juz nie to samo co kiedys.
Nawet nie wiem gdzie mam moje kostki do Warhammera.
Troche szkoda, ale z drugiej strony teraz po zarwaniu nocy nad jakas przygoda dochodzil bym pewnie do siebie przez caly dzien. Dawniej wystarczyl lyk coli z rana i mozna bylo dalej funkcjonowac :)
A tak na marginesie, czy w Środziemiu w Krakowie (chyba tak sie ta knajpa nazywala) dalej czasem grywaja ludzie w RPG'i? Czy cos pomieszalem?
-
Jedyna rpg knajpa o której słyszałem jest albo była w Warszawie...
-
http://knajpy.krakow.pl/lokal/132 (http://knajpy.krakow.pl/lokal/132)
cyt.
"...Klimat tego miejsca sprzyja spotkaniom miłośników fantasy i wszelkich magicznych dyscyplin, co z resztą od czasu do czasu czynią zbierając się na prelekcjach i tajemnych zlotach. ..."
Z tego co pamietam znajomy kiedys tam chodzil z jakas paczka pic piwo i grac w p&p RPG.
Nie bylo to chyba jako tako wpisane w sama idee knajpy, ale "fani" spotykali sie raz na jakis czas zeby porzucac kostkami.
Nie wiem jak jest teraz, to bylo dobre pare lat temu.
Moze zrobila sie tam zwykla "dresiarnia", trzeba by sprawdzic :)
EDIT:
Bo doczytalem do konca.
"W każdy wtorek Plan Show godz.18.00, pokazy i nauka w planszówki, karciane i inne (więcej danych wieczory-gier@o2.pl). "
Czyli jednak dobrze mi sie wydawalo.
-
Jedyna rpg knajpa o której słyszałem jest albo była w Warszawie...
W Łodzi mój znajomy miał udziały, knajpa niedaleko pietrkowskiej była, w podziemiu, jedna sala knajpiana jedna kafejki internetowej, jak robiliśmy zlot PBEMa Archipelag Mroku (chyba legenda internetowego RPGowania, powstał ponad 10 lat temu w świecie StarWars a my nadal gramy, ostatnio z nową energią, jak by ktoś chciał to zapraszam na PW!) to tam nocowaliśmy, mieli na ścianie wymalowany wielgachny wulkan z Trylogii Tolkiena (Orodruin chyba?!? ostatnio 3logie czytałem z 5 lat temu...). Do tego były na pewno knajpy RPGowe we Wrocku i w Jeleniej Górze chociaż takie mniej oficjalne bo mieliśmy umowę z właścicielami i ekipą pracującą że my siedzimy i dziwnie się zachowujemy a oni nam sprzedają ponadprzeciętne ilości piwa bez dodatku wody ;-)
-
no w Wawie mamy paradox (nowy, lepszy :P) na szczęście... dzięki temu można zawsze ludzi znaleźć... mi na szczęście udaje się jeszcze w coś pograć czy poprowadzić.. fakt, że raz na dwa tygodnie, czasem trzy ale daje radę sie zebrać, chociaż już część mojej grupy to stateczni panowie z rodzinami hehehehehe
-
Moja sytuacja RPGowa poprawiła się bardzo i udaje mi się prowadzić kampanię wampira nWoDowego (Wampir: Requiem). Potrzeba mi jeszcze jednego, w porywach 2 graczy (co da razem drużynę 3-4 osób). Gramy w piątkowe noce w Warszawie acz daleko od centrum. W ofercie miejsce do odespania, wino i grzanki :)
-
Hmmmmm.... kurna wawa troche daleko... z której strony miasta, zachodniej może ? :D
-
Wręcz odwrotnie - dokładnie wschodni kraniec, Stara Miłosna czyli dzielnica Wesołej.
Wychodzi okolo 40-50 minut autobusem (nie podmiejskim) i 15 do 90 minut samochodem zaleznie od czasu pory dnia od centrum do mnie.
Mozna dojechac latwo z centrum albo placu konstytucji, mozna tez dojechac pociagiem (nie podmiejskim) + 15 minut w autobusie ktory jezdzi z dworca w Wesołej do mnie co jakiejś 10-15 minut.
-
Jak taki temat leci to może ktoś gra w okolicach Londynu? Bo tu pustynia jeśli chodzi o granie z polskojęzycznymi, a bełkoczącego angola to nie skumam do końca i coś pokićkam ;)
-
Wręcz odwrotnie - dokładnie wschodni kraniec, Stara Miłosna czyli dzielnica Wesołej.
Wychodzi okolo 40-50 minut autobusem (nie podmiejskim) i 15 do 90 minut samochodem zaleznie od czasu pory dnia od centrum do mnie.
Mozna dojechac latwo z centrum albo placu konstytucji, mozna tez dojechac pociagiem (nie podmiejskim) + 15 minut w autobusie ktory jezdzi z dworca w Wesołej do mnie co jakiejś 10-15 minut.
Ble, to z poznania o całe miasto dalej :(
-
Ktoś chętny na pobieganie w cieniach Bogoty AD 2074?
Najlepiej ekipa z Trójmiasta do grania na żywo, alternatywnie - skype (lub coś podobnego).
Ja prowadzę ;)
-
piszę się :) zawsze mogę jeszcze Battlestara podrzucic jakby ktos mial ochote pograc ;)
-
Jeśli skype to wchodze, bo do trójmiasta daleko. Przez studia posypała się ekipa a chętnie pograłbym znów :]
-
Jeśli przejdzie opcja jakiegoś voice comma to też się zgłaszam. Tylko proszę o info co to za system.
-
Shadowrun, edycja 4 wg zasad anniversary collection (czyli 4 ze wszystkimi erratami).
450 build pointsów, 40 na positive/negative qualities (wyłączając SINner, Criminal SIN i pokrewne), standardowe zasady z podręcznika i Runners Companion.
W ramach normalnych ograniczeń można kupić na początek sprzęt z Arsenal, Augumentation, Street Magic i Unwired.
Otaku, technomancer i inne matrycowe profesje raczej nie potrzebne.
Gramy w Bogocie (podręcznik WAR!), 2074. Postaci nie muszą być miejscowe.
Jak znajdzie się odpowiednia liczba chętnych to mogę prowadzić 2 równoległe kampanie - na voicecomm i na żywo, żaden problem.
Zainteresowanych proszę o kontakt na gmaila (xarthias) z krótkim opisem postaci i jeśli ktoś ma pojęcie, to ze zrobioną postacią. Wszelkie pytania itp -> mail.
Trochę info o systemie: http://shadowrun.rpg.pl/uv/index.php?option=com_content&task=view&id=40&Itemid=71 (aczkolwiek nieco nieaktualne, bo trzecioedycyjne, natomiast ogólny feeling świata można złapać).
http://www.shadowrun4.com/resources/timeline.shtml - tutaj historia bez ostatnich 7-8 lat po Crash 2.0.
-
nigdy nie grałem, ale co mi tam - voicem mogiem spróbować :)
-
Ed - zapraszam na maila.
Jeszcze jedna osoba poszukiwana.
Do gry "na żywo" na razie jeden chętny, jeszcze ze 2 osoby i można rzeźbić.
Bogota czeka ;)
-
Xart, a nie prowadzisz Warhammera ?, mam też chyba jakąś postać do Call of Cthulu :)
-
Ja ostatnio gram tylko via Skype tak więc szczerze polecam. Sam na początku nie mogłem się przekonać a okazało się to strzałem w dziesiątkę, szczególne dla mnie jako mg, a i gracze nie narzekają (a prowadzę CthulhuTech).
A co do Bogoty 2074 to bym sobie pograł. Grałem kiedyś sporo w starego Shadowrana i bardzo miło wspominam.
Xarth, jeżeli masz jakąś postać, którą chciałbyś mieć na sesji to mogę ją poprowadzić. Od długiego czasu wolę prowadzić tworzone postacie niż samemu wymyślać (pewnie dlatego, że się nawymyślałem dość). Poza tym większa frajda z odgrywania jak trzeba się starać :)
-
Ani Warhammer ani CoC nie należą do moich ulubionych systemów RPG (delikatnie mówiąc), więc nie, raczej ich nie poprowadzę :)
@Wilk - coś się na pewno znajdzie, tylko daj znać czy wolisz postać magiczną czy niemagiczną (i ofkors zapraszam na maila).
CthulhuTech? To jakaś cyberpunkowa wersja CoC?
-
W sumie via Skype ne próbowałm jeszcze grać... może w końcu czas przekonać się do tej strasznej techniki? ;)
Ewentualnie za jakis czas (dam znać gdy przygotuję) mogę spróbować poprowadzić Warhammera lub Gasnące Słońca. Jeżeli ktoś chętny to zapraszam na pm tutaj (chcę wiedzieć kto byłby chętny i w co)
-
Lo \o/ :)
Znasz system? Odezwij się na maila, to Ci kartę podeślę i pogadamy o postaci.
-
Bump. Jedno miejsce wolne mamy :)
-
Nie znam systemu ani świata, choć raczej z braku okazji niż chęci.
Mimo tego po skype mogę spróbować, o ile przyjmiecie nuba i terminy spasują :)
-
Wygląda na to, że cała drużyna będzie zielona jak szczypiorek na wiosnę, więc będziesz do nas doskonale pasował;)
PS.
Wyślij Xarthiasowi maila na adres podany wyżej w wątku.