Autor Wątek: EVE Nonsensopedia  (Przeczytany 4396 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
EVE Nonsensopedia
« dnia: Wrzesień 04, 2011, 19:13:40 »
Cóż, czas leci, zapisy nieco się zdezaktualizowały.
Może ktoś a lekkim i ciętym piórem zechciałby uzupełnić/zaktualizować zapisy ? Same w sobie zresztą bardzo udane.  ;D
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Eve_Online

Khobba

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 123
  • It looks just like a Telefunken U 47
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Khobba Gelos
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: Aegis Cartel
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 04, 2011, 19:41:44 »
bajdełej, ktoś się przyzna do autorstwa oryginalnego wpisu?

Syntion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 135
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Syntion
  • Korporacja: PBN
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2011, 08:31:40 »
Cóż, czas leci, zapisy nieco się zdezaktualizowały.

No tak, należałoby dopisać coś o botach, o całych flotach kupowanych za kasę znikąd o tym, że pacjent dokujący w stacji ląduje w troszkę większej szafie wnękowej i nie może wyjść z niej nigdzie poza powrót na swój statek. Ale za to ma od cholery ciuszków, bucików i wyczepiste lustro i szpanerską plazmę do oglądania ... reklamówek.
Można dopisać że jest nowa waluta, która pomimo swojej wspaniałości nie pozwoli wspomnianemu już pacjentowi kupić jego ulubionych z RL okularów zerówek - nerdek.
Wyobraźcie sobie waszego łysego badass-a z grymasem zatwardzenia w tych debilnych nerdkach. Rządziłbyś  na stacji gdybyś tylko mógł na nią wejść ze swojej szafy.
Albo wasza cycata blondi z opalenizna jakby prosto z podróży za blisko od słońca ma na nosie wielkie czarne nerdki. Kiedyś śmialiście się z Ciotki Klotki a teraz pożądacie nerdek za AUR-y.

Oczywiście należy wspomnieć o super kasie płynącej z planet. Ludzie w imperium mają takie wpływy z zainstalowania na planetach suszarni do glonów lub "harvesterów" do odzyskiwania paliwa z placków sześcionogich krów bramińskich że stać ich na wypasione wycieczki do 0.0 żeby zobaczyć jak radzą sobie boty w codziennych obowiązkach na tych jakże niebezpiecznych terenach.
Dzięki niewolniczej pracy botów każdy w 0.0 ma czas aby polatać swoim własnościowym tytankiem lub moherszipem.

Oczywiście są rzeczy które się  nie zmieniają:

Gallente - to geje wspierający prawicowców i zielonych
Caldari - to geje lubujący się w mundurach projektowanych przez Hugo Bossa, popierają wojsko
Amarr - geje które świadome swej słabości zwalczają tą straszliwą chorobę modlitwą, chórki mają super
Minmatar - tu zaskoczenie, to także geje, lubią się bawić dużo, szybko i z lekką nutką przemocy (dopalacze i tabletki gwałtu szmuglowane z 0.0).  Przez to w domach i na statkach mają nieustający syf. Preferują odzież sportową.

Jovianie - mega ukrywający się geje. Lubią nawilżone, opływowe ciemnozielone kształty. Prawdopodobnie to oni wymyślili okulary nerdki.





ech można by tak godzinami ...
Counting the days in the haze around me

Egnos

  • Emerytowany Pirat
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 322
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Egnostos
  • Korporacja: Association of Veldspar Mining Enthusiasts
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 05, 2011, 14:09:16 »
Niezla proba choc daleka od oryginalu ; )

silvia

  • Gość
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 05, 2011, 16:14:58 »
@Kto stworzyl oryginaly wpis - Gracz o nazwie "Ocenzurowano"

Syntion

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 135
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Syntion
  • Korporacja: PBN
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 05, 2011, 16:16:48 »
Niezla proba choc daleka od oryginalu ; )

Nawet nie próbowałem. Gdzieżbym śmiał w ogóle myśleć o porównywaniu. To raczej naprędce sklecony spis nowych rzeczy, które należałoby uwzględnić. A jak już napisałem można by tak godzinami... bo sporo rzeczy się pozmieniało.
Counting the days in the haze around me

Gaunt

  • 1337
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 129
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Teh Gaunt
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Verge of Collapse
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 07, 2011, 07:19:41 »
Marauder – król wszystkich okrętów wojennych. Podobnie jak command ship potrzebuje skilli, które ćwiczy się przez parę lat. Jest do tego tak drogi, że nikt nie odważy się wylecieć nim na niebezpieczną przestrzeń. Ogólnie nikt nie widział go w bitwie, ale ponoć wymiata...


:D
pewpew

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: EVE Nonsensopedia
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 07, 2011, 09:30:15 »

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.