Eve-Centrala
Eve Online => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: MGGG w Grudzień 09, 2016, 11:07:19
-
Chyba chłopaki przestali wierzyć w przyszłość EVE i chcą sprzedać cały majdan:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2016-12-09/eve-online-owners-said-to-weigh-game-maker-sale-after-approaches?cmpid=socialflow-twitter-business&utm_content=business&utm_campaign=socialflow-organic&utm_source=twitter&utm_medium=social
-
Cholera,
Trzeba się śpieszyć grać...
-
Ciekawe kto chce kupić? Parę lat temu ccp kupiły jakieś fundusze inwestycyjne (nazwy są wymienione w tym artykule). Być może ze względu na jakieś knowhow w dziwdzinie vr którą opracowali na potrzeby valkirii chce ich teraz kupić ktoś duży z branży gier. Bo eve to chyba kokosów nie przynosi takich żeby się na nie rzucać. Ciekawe co to będzie oznaczać dla eve... jakby się za tą grę wziął naprzykład taki ubisoft to rozpierdoli ją w drobny mak w góra pół roku.
-
jakby się za tą grę wziął naprzykład taki ubisoft to rozpierdoli ją w drobny mak w góra pół roku.
Jak ktoś kupi to być może wprowadzi swoje dziwne mechaniki mające maksymalnie uprzyjemnić, uprzyjaźnić i ułatwić start nowym graczom.Trzeba mieć nadzieję, że nikt nie kupi :)
Pewnie zlikwiduje obecny system skillowania i wprowadzi 50 leveli które będzie można wbić w miesiąc i walnie "pikne" kolorowe drzewko umiejętności z podziałem na klasy postaci ha ha :D
-
jakby kupił wizjoner z kapitałem i wprowadził chodzenie po stacjach z barowymi bójkami... ::)
-
z wyceny którą podają tam to się nie opłaca ich kupować za tyle ile podają, chyba że zmienią cene, bo taniej wyjdzie zrobić taka grę jeszcze raz, i opłacić promocje czegoś takiego, niż po tej cenie od nich kupować, może szukają poprostu jakiegoś wariata który przepłaci.
-
Chyba chłopaki przestali wierzyć w przyszłość EVE i chcą sprzedać cały majdan:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2016-12-09/eve-online-owners-said-to-weigh-game-maker-sale-after-approaches?cmpid=socialflow-twitter-business&utm_content=business&utm_campaign=socialflow-organic&utm_source=twitter&utm_medium=social
Ja po przeczytaniu artykułu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw[/youtube]
A tak to się słyszy na internetach że jednym z potencjalnych kupujących jest chiński Tencent, ale to są tylko pogłoski (na szczęście).
-
Jak ktoś kupi to być może wprowadzi swoje dziwne mechaniki mające maksymalnie uprzyjemnić, uprzyjaźnić i ułatwić start nowym graczom.Trzeba mieć nadzieję, że nikt nie kupi :)
Pewnie zlikwiduje obecny system skillowania i wprowadzi 50 leveli które będzie można wbić w miesiąc i walnie "pikne" kolorowe drzewko umiejętności z podziałem na klasy postaci ha ha :D
Wystarczy, że wprowadzą zakaz (poza wojną) strzelania do innych graczy w hi secu, albo chociaż udupią odzyskiwanie Security Statusu i online szybko się podwoi
-
Każdy z pracowników CCP podpisuje klauzulę poufności, NDA (No Disclosure Agreement). Takie umowy zazwyczaj są podpisywane na określony czas, nawet w przypadku rozwiązania umowy o prace. W rzeczywistości są dożywotnie, bo nikt nie zatrudni pracownika który nie potrafi dochować tajemnicy firmy.
Nie wierze żeby jakiś tam "bloomberg.com" dysponował wewnętrznymi informacjami CCP, zwłaszcza na temat ewentualnej fuzji czy sprzedaży firmy, bo to zwyczajnie nie było by korzystne majątkowo dla obu stron gdyby wiedzieli o tym klienci.
-
Każdy z pracowników CCP podpisuje klauzulę poufności, NDA (No Disclosure Agreement). Takie umowy zazwyczaj są podpisywane na określony czas, nawet w przypadku rozwiązania umowy o prace. W rzeczywistości są dożywotnie, bo nikt nie zatrudni pracownika który nie potrafi dochować tajemnicy firmy.
Nie wierze żeby jakiś tam "bloomberg.com" dysponował wewnętrznymi informacjami CCP, zwłaszcza na temat ewentualnej fuzji czy sprzedaży firmy, bo to zwyczajnie nie było by korzystne majątkowo dla obu stron gdyby wiedzieli o tym klienci.
Niektórzy ludzie lubią czasem złamać NDA dla samego paplania albo mając w tym swój interes. Przy czym pilnują żeby nikt niezaufany się nie dowiedział, że to od nich wyszło. NDA jest sporym utrudnieniem a nie barierą nie do przeskoczenia.
-
To o czym piszesz, moim zdaniem się nie opłaca.
Łatwiej jest kupić sobie najnowszy na rynku telefon, niż ryzykować całą karierę dla 5-ciu minutowej popularności.
-
To o czym piszesz, moim zdaniem się nie opłaca.
Łatwiej jest kupić sobie najnowszy na rynku telefon, niż ryzykować całą karierę dla 5-ciu minutowej popularności.
Właśnie g... prawda :) Nie wszyscy są poprawni, ułożeni, przewidujący, myślący, rozsądni i tak dalej, czasem łatwiej przychodzi to drugie :)
-
miliard euro!!! no chyba przesadzili
-
To tylko w Polsce sprzedaje się firmę za równowartość zysków z 2-3 lat :P