hej

[gP]

jutro startuję, jakieś szybkie sugestie?

[Ptysiu]

Cześć. Tak, zapisz się do Unseen Academy.

[gP]

jak pozycja z FAQ , ok spróbuję

[SokoleOko]

Eve to gra na lata... "szybka sugestia", lol.

Nie zniechęcać się i mieć cierpliwość - to procentuje.

[gP]

cierpliwość? ym not rly, ale się postaram

[GlassCutter]

Rada na początek.. Hmm.. Zewrzyj mocno zwieracze!

[gP]

haha uaj? to nie survival horror jak sadze, aż tak mocne nerwy nie są potrzebne chyba?

[SokoleOko]

Sprawdź cytat w mojej sygnaturce

[Doom]

haha uaj? to nie survival horror jak sadze, aż tak mocne nerwy nie są potrzebne chyba?

Ta? To poleć do WH. Najlepsze survival horrory się chowają i płaczą z zazdrości jak utkniesz w takim bez wiedzy i możliwości wyjścia

[gP]

oj tam.. śmierć jest wyjściem;)
btw. baaardzo brutalna wizja z tym młotkiem, tsk tsk

[Skeer]

Ta? To poleć do WH. Najlepsze survival horrory się chowają i płaczą z zazdrości jak utkniesz w takim bez wiedzy i możliwości wyjścia

To przypomina mi czasy tuż po wprowadzeniu wh, jak na eve-o pojawiały się wyznania pilotów, którym dziura się zamknęła (albo i nie zamknęła, ale nie zapisali bookmarka). Bezcenne

[gP]

to żart hermetyczny..niech będzie, że rozumiem

[SokoleOko]

W Eve masz normalne systemy (dostępne poprzez stargates) i takie, które są w innej galaktyce, dostępne poprzez wormhole. Wormhole się skanuje specjalnym sprzętem. Jak nie masz sprzętu i utknąłeś w systemie bez gate'ów, to jesteś w dupie. Albo self-destruct, albo czekasz na ratunek, który może nigdy nie nadejść.

Wormhole to jeden z lepszych content-creatorów w Eve. Historie były niesamowite, jakieś nagrody za znalezienie konkretnego. Jakieś porzucone statki z wiadomościami w cargo dla "znalazcy"

[Skeer]

Trzeba jeszcze dodać, że w wh local chat działa na innej zasadzie niż zwykle - póki się nie odezwiesz - nie widać Cię.

Dlatego też latanie po tych systemach ma coś z atmosfery "Szczęk" - nigdy nie wiadomo, czy nie jesteś sam... ;p

[Gaunt]

Nie wierz nikomu kto chce Tobie pomóc na początku gry bezinteresownie (chyba, ze to unseenowcy)

[Pol Kent]

Nie wierz nikomu kto chce Tobie pomóc na początku gry bezinteresownie (chyba, ze to unseenowcy)

Nie wierz Unsenowcom, są jak sekta, chcą Cie omotać.   

[SokoleOko]

Dlatego też latanie po tych systemach ma coś z atmosfery "Szczęk" - nigdy nie wiadomo, czy nie jesteś sam... ;p

I zawsze potrzebujesz większej łodzi

[Starakopara]

Rada na początek.. Hmm.. Zewrzyj mocno zwieracze!

lepsze zaciśnięte do bólu zwieracze niż chlupot rzadkiego gówna w zbroi...

Witaj na pokładzie
o7

[[BU FU] Karas]

Unseen Academy, to najlepsze i najbardziej logiczne rozwiazanie, dla gracza ktory chce polatac troche dluzej niz przez 2-3 tygodnie. W UA mozna i powinno sie pytac o wszystko, to korporacja szkoleniowa, bez debilnej napinki "prosow". Bardzo pomocna i mila kadra szkoleniowa, ktora przy odrobinie wlasnego zaangażowania wskaże Ci sciezki Panskie, dzieki temu nie zbłądzisz w odmętach kosmosu: ].
polecam!!11

[SokoleOko]

Podstawową zaletą UA jest to, że dają Ci przedsmak tego co można robić. Warto zaliczyć każde szkolenie, nawet jeśli wydaje Ci się, że dana działka Cię nie interesuje po to tylko, żeby "liznąć" temat.

Po jakiś 6 tygodniach będziesz już miał pojęcie co Cię w Eve trzyma i pozostanie już tylko wytyczenie sobie ścieżki rozwoju (nie mylić z samym skillowaniem) i być konsekwentnym.

[gP]

..ła. Poza tym pewnie masz rację, czasem trzeba spróbować kserowania dokumentów na kopiarce, adresowania kopert i łażenia na pocztę, żeby docenić wydawanie kasy i decyzji;)

[Mauhur Purson]

nie nie ... to mi sie kojarzy z miningiem. nawet nie probuj!

[gP]

kopiarce nie koparce!

[Colonel]

[gP]

hehe